• Nie Znaleziono Wyników

"Christologie im Präsens : kritische Sichtung neuer Entwürfe", Arno Schilson, Walter Kasper, Freiburg-Basel-Wien 1974 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Christologie im Präsens : kritische Sichtung neuer Entwürfe", Arno Schilson, Walter Kasper, Freiburg-Basel-Wien 1974 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Moysa

"Christologie im Präsens : kritische

Sichtung neuer Entwürfe", Arno

Schilson, Walter Kasper,

Freiburg-Basel-Wien 1974 : [recenzja]

Collectanea Theologica 45/2, 201-202

(2)

R E C E N Z J E

201

Arno SCHILSON, Walter KASPER, Christogie im Präsens. Kritische Sich-

tung neuer E n tw ürfe, Freiburg—Basel—Wien 1974, Verlag Herder, s. 164.

Czasy cyw ilizacyjnego przełomu stw arzają konieczność koncentracji na tym, co w chrześcijaństw ie jest podstaw owe i zasadnicze, a m ianowicie na osobie Jezusa Chrystusa. Konieczność ta jest tym większa, że przed i pod­ czas soboru teologia katolicka była głów nie zajęta Kościołem i stała się nieom al w yłącznie eklezjologią. Rychło okazało się jednak, że stojąc w yłącznie na gruncie eklezjologii, nie można rozwiązać narzucających się dziś proble­ mów. Skoro tylko bowiem Kościół głosi program dostosowania się do świata, grozi mu zagubienie własnej identyczności. Gdy zaś pragnie zachować w ła­ sną identyczność, traci znaczenie dla ludzi współczesnych. Trzeba w ięc zwró­ cić się do tego, który jest jedyną racją i sensem istnienia Kościoła, do Jezusa Chrystusa. Tylko w oparciu o Niego można naśw ietlić zarówno identyczność Kościoła, jak też zadania w św iecie współczsnym .

Ten program przyśw iecał autorom książki, którzy postaw ili sobie za cel krótkie przedstaw ienie w spółczesnych usiłowań stworzenia nowych chrysto­ logii, ocenę krytyczną tych kierunków oraz nakreślenie ogólnych linii i per­

spektyw na przyszłość.

Jako pierwsza dochodzi do głosu egzystencjalna chrystologia B u 1 1- m a n n a . W edług niego istotne znaczenie zbawcze może m ieć tylko kerygm at o Chrystusie. M iędzy Jezusem historycznym a Chrystusem wiary istnieje przepaść nie do przebycia. N ie w pływ a to jednak istotnie na wiarę, gdyż warunkuje ją jedynie egzystencjalne spotkanie wierzącego z głoszonym w k e­ rygm acie Chrystusem. Jednak już wśród uczniów B u l t m a n n a następuje reakcja na tego rodzaju poglądy. E b e l i n g na przykład utrzymując zna­ czenie tego rodzaju spotkania egzystencjalnego stwierdza, że jest ono m ożli­ w e jedynie przez pogłębioną refleksję nad Jezusem historycznym.

Na zupełnie innych założeniach opiera sw oją chrystologię Karl B a r t h . Dla niego Chrystus jest przede w szystkim ukazaniem się i objawieniem Ojca. Poza Chrystusem nie ma m ożliwości poznania Boga. Jest to w ięc kla­ syczny przykład chrystologii „odgórnej”. W tej samej linii znajduje się Hans Urs v o n B a l t h a s a r z tym, że bardziej podkreśla posłuszeństwo Chry­ stusa w zględem Ojca.

Dalsi om ówieni autorzy m ają to wspólne, że starają się przedstawić, w jaki sposób Jezus Chrystus jest zasadniczą odpowiedzią na pytania te ­ raźniejszości. Są to w ięc próby stworzenia chrystologii „oddolnej”. I tak T e i l h a r d d e C h a r d i n znajduje się w linii w spółczesnego ew olu cyj­

nego m yślenia, gdy przedstawia Chrystusa jako punkt Omega, kres, do któ­ rego zdąża cały św iat i zasadę, w której ma sw oje trwanie. R a h n e r z kolei kreśli pew ną chrystologię antropologiczną. Jezus Chrystus jest w edług nie­ go odpowiedzią na transcendentalne pytanie o tajem nicę człowieka. W olfgang v o n P a n n e n b e r g w yjaśnia osobę Chrystusa, biorąc za punkt wyjścia Jego zm artwychwstanie jako antycypację kresu historii. Podobny m otyw znajdujem y u M o l t m a n n a z tym, że bardziej podkreśla on eschatolo­ giczny aspekt zm artwychwstania, a także teologię krzyża, z której wypro­ wadza całkiem konkretne zobowiązania polityczne.

S c h o o n e b e r g wreszcie i S o l l e stwarzają na swój sposób najbardziej konsekw entne przykłady chrystologii oddolnej. Pierwszy, starając się u w y­ datnić znaczenie człow ieczeństw a Jezusowego, nie może uniknąć pewnego subtelnego modalizmu: w edług holenderskiego teologa pew ien sposób istn ie­ nia Boga w człow ieczeństw ie Jezusa Chrystusa staje się dopiero Synem Bo­ żym. D. S o l l e natom iast ulega teologii śm ierci Boga i całkowicie gubi bóstwo Chrystusa na rzecz Jego człow ieczeństw a, które na krzyżu rozw ią­ zuje zagadki losu człowieka.

W ielką zasługą pierwszego autora książki jest rzeczowa ocena poszcze­ gólnych chrystologii, w której wykazuje duże w yczucie tego, co jest, a co

(3)

202

R E C E N Z J E

nie jest praw dziw ie chrześcijańskie. Wiedząc, że każda próba wnosi swój

p o z y t y w n y wkład do chrystologii i że w szystkie się wzajem nie uzupełniają, nie szczędzi im jednak czasem swojej krytyki. Um ożliw ia to drugiemu auto­ rowi krótkie nakreślenie w form ie podsum owania zadań współczesnej chry­ stologii. Jako najw ażniejsze z nich w idzi przem yślenie historycznego w yda­ rzenia Chrystusowego, nakreślenie jego uniwersalnego horyzontu chrystolo­ gicznego i w reszcie przedstawienie związków m iędzy chrystologią a pneum ato- logią.

W całości książka daje nie tylko dobrą orientację w e w spółczesnych k ie­ runkach chrystologicznych, lecz również podstaw ę do now ych przem yśleń dla teologa, duszpasterza i św ieckiego chrześcijanina.

ks. Stefan Moysa SJ, Warszawa

Jürgen MOLTMANN, Das Experim ent Hoffnung. Einführungen, München 1974, Chr. Kaiser Verlag, s. 212.

W poglądach Jürgena M o l t m a n n a można wyróżnić dwa zasadnicze bieguny, około których polaryzuje się cała jego twórczość, a mianowicie: teologia nadziei i teologia krzyża. U siłow ania luterańskiego teologa idą m iędzy innym i w kierunku wykazania, że te dwa ośrodki krystalizacyjne nie w yk lu ­ czają się, ale ow szem warunkują i uzupełniają się wzajem nie. Dopiero z na­ leżytego pojm owania Chrystusowego krzyża i chrześcijańskiej nadziei w y ­ pływ a postulat chrześcijańskiego, także politycznego zaangażowania, któremu M o l t m a n n pośw ięca również w iele uwagi.

Te trzy kręgi tem atów stanowią zatem zasadnicze idee artykułów i kon­ ferencji zebranych w recenzowanej książce. W pierw w dwóch artykułach, w których autor w znaczęj mierze opiera się na Erneście B l o c h u w yjaśnia pojęcie nadziei bez uciekania się do objawienia. Mieć nadzieję znaczy według M o l t m a n n a być otwartym na przyszłość. Człowiek żyje zawsze nadzieją i projektami. N adzieja jest zatem charakterystyczną cechą bytu ludzkiego, a także ośrodkiem i elem entem , w którym dokonuje się specyficznie ludzkie istnienie.

W ielką zasługą M o l t m a n n a jest ukazanie, w jaki sposób nadzieja może być osnow ą całej teologii chrześcijańskiej. Myśl tę podejmuje raz je ­ szcze w artykule Wprowadzenie do teologii nadziei. Tutaj nadzieja wychodzi poza czysto ludzkie w ym iary i staje się postawą czerpaną z Boga. Bóg bo­ w iem jest Bogiem przyszłości i Bogiem nadziei. Objawia się i nie króluje tu na ziemi, ale przychodzi do człowieka, stale go prowadzi, jak prowadził lud izraelski na pustyni, w iedzie go po drogach nieoczekiw anych i n iew idzial­ nych. Dlatego życie chrześcijańskie jest życiem z Bożej obietnicy. Tę obietnicę zaw ierało w sobie także Chrystusowe przepowiadanie Królestwa Bożego. Jest to obietnica dla biednych, prześladowanych, poniżonych. Obietnica ta sięga poza śmierć i stała się rzeczywistością w zm artwychwstaniu Ukrzyżowanego.

Krótki zarys teologii krzyża przedstawia M o l t m a n n w artykule

U k rzy żo w a n y Bóg i apatyczn y człowiek. W spółczesne społeczeństwo wierzy

w skuteczność, w sukces, domaga się w idzialnych osiągnięć. Owocem takiej postawy jest też sw oiste podejm owanie Boga jako tego, który panuje, daje wyniki, jako Boga jakiejś klasy, rasy czy społeczności. Człowiek, który w ierzy w takiego Boga, staje się apatyczny, to znaczy nieczuły na wszystko, czym jest drugi człowiek, na jego cierpienie i ubóstwo. Ceni tylko bowiem w łasne działanie i chce mieć w idzialne osiągnięcia. Tymczasem Bóg ukrzyżo­ w any w Chrystusie jest przekreśleniem tego rodzaju pojęć. Na krzyżu uka­ zuje się najw yższy patos Boga, najgłębsze zejście w los i nieszczęście czło­ wieka. Dzięki temu, że Bóg został ukrzyżowany, człowiek może w ejść w ten Boży patos i przeżyć nieszczęście losu ludzkiego, wykazać najwyższą „sym­ patię” dla biednych, upośledzonych i cierpiących.

Cytaty

Powiązane dokumenty

In 2005 nearly one in four workers in the European Union (EU)-27 reported to be affected by work-related stress and it has become the second most reported health-related

W zwięzku z tym, że seria pierw­ sza zostaje oddana do rąk czytelników w okresie wielkich rocznic renesansowych, związanych z osobą i dziełem Jana Kochanowskiego,

Jego liczne publikacje z tej dziedziny dowodzą prawdziwości zawartego w przedmowie stwierdzenia, że Jezus Chrystus należy do tych postaci, z którymi nie sposób

[r]

Jest to spowodowane nie tylko tym, że nie zachowały się na miejscu źródła urzędowe, ale przede wszystkim brakiem pełnego dostępu do archiwów rosyjskich.. Jeszcze raz

Odbyty w r. Jana Długosza stał się wzorem dla wszystkich późniejszych. Już wtedy wprowadzono rozdział na posiedzenia ogólne i sekcyjne, na referaty programowe i na rozprawy

W recenzji nad tekstem zamieszczamy nagłówek: imię (rozwinięte) i na- zwisko auto ra recenzowanej pracy, pełny tytuł według strony tytułowej (gdy recenzja dotyczy pracy zbiorowej

Spośród różnorodnych zadań, jakie spełniała ta komórka, na czoło wysuwa się informowanie polskich żołnierzy i robotników na terenie Rzeszy o sy­ tuacji