• Nie Znaleziono Wyników

Od zdziwienia do tekstu literackiego : doświadczanie przestrzeni w młodej prozie czeskiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Od zdziwienia do tekstu literackiego : doświadczanie przestrzeni w młodej prozie czeskiej"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Kraków 2013, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego ISBN 978-83-233-3712-6, ISSN 2080-5802

NATALIA PALICH* Instytut Filologii Słowiańskiej UJ

Od zdziwienia do tekstu literackiego.

Doświadczanie przestrzeni w młodej prozie czeskiej

Wprowadzenie

„Pisanie przez wieki podporządkowywało się czasowi” (Foucault 1999: 145), tek- sty literackie powstające współcześnie zdają się natomiast wpisywać w paradyg- mat spacjalny, a co za tym idzie – sama przestrzeń łatwiej niż dotychczas ulega tekstualizacji. Michel Foucault źródło zmiany optyki z temporalnej na spacjalną identyfikuje w filozofii Nietzscheańskiej oraz w twórczości Jamesa Joyce’a (Fou- cault 1999: 145–146). Kontynuując myśli francuskiego filozofa, możemy stwier- dzić, że taka zmiana relacji paradygmatycznych w naukach humanistycznych sprzyja przetasowaniom w hierarchii struktur tekstowych, co może z kolei pro- wadzić do wykrystalizowania się miejsc wspólnych danej literatury, które skupiać będą teksty zogniskowane na jednej, węzłowej, płaszczyźnie tekstu. Jako zjawi- sko o takim potencjale obecne w porządku literatury czeskiej jawią się tak zwane powieści wyjazdowe (por. Horák 2005), w których dochodzi do zdecydowanego przeniesienia punktu strukturalnej ciężkości z czasu na przestrzeń. Przedmiotem rozważań zawartych w niniejszym tekście będzie w związku z tym sposób obra- zowania przestrzeni sprzężony z jej ponowoczesnymi teoriami, którego analiza poprzedzona zostanie refleksją nad koncepcją Nomad’s Land autorstwa Lubomíra Martínka, rozumianą jako swoista utopia translokacji, oraz źródłem tego typu tekstowych peregrynacji, którego doszukiwać się będziemy w Arystotelesowskiej kategorii zdziwienia. Część analityczna poprzedzona zostanie zwięzłą prezentacją ponowoczesnych koncepcji przestrzeni będących jednym z bodźców dla opisywa-

* E-mail: natalia.palich@gmail.com. Autorka pragnie złożyć podziękowania swojej promotorce, Pani dr hab. Celinie Judzie, prof. UJ, za lekturę i recenzję niniejszego tekstu.

Publikacja powstała przy wsparciu Stypendium dla zagranicznych bohemistów Instytutu Badań Literackich Czeskiej Akademii Nauk (http://www.ucl.cas.cz/en/international- collaboration/czech-studies-grant).

(2)

nych chwytów literackich, której towarzyszyć będzie krótkie wprowadzenie do koncepcji egzotyki i jej tekstowych funkcji.

Nomad’s Land

W opublikowanym w 1994 roku eseju Nomad’s Land Martínek podejmuje próbę zdefiniowania genezy oraz kondycji podmiotu nomadycznego, który umiejsca- wia między dwoma czytelnymi punktami odniesienia – pragnieniem transloka- cji a jej doświadczeniem, w kontekście własnego doświadczenia emigracyjnego (Martínek 1994: 15–25). Każdy z nich pociąga za sobą według niego doświad- czenie przestrzeni, które niesie ze sobą kolejne wartości poznawcze i uwarun- kowane jest indywidualną kondycją podmiotu poznania. Przesunięcie w prze- strzeni autor sprowadza do dwóch, jak sam je określa, możliwie najbardziej banalnych spostrzeżeń – stwierdza on, że „każde przesunięcie w sensie geo- graficznym jest innym dzieciństwem” (Martínek 1994: 15)1, a wraz z nim poja- wia się relatywizacja dotychczasowych, uznawanych wręcz za oczywiste, cech podmiotu poznania. Szukając cech dystynktywnych podmiotów, które poddają się pragnieniu poznania poprzez zmianę miejsca, Martínek ponosi fiasko, co podsumowuje słowami:

Prawdziwych obywateli nomad’s land niełatwo rozpoznać. Mogą być jakiejkolwiek rasy, jakiejkolwiek narodowości. Nie ubierają, ani nie wypowiadają się w podobny sposób.

Rozpoznają się jednak między sobą niezawodnie, jak na przykład byli skazańcy. Łączy ich jakaś dziwaczna mieszanina niedbałości, dystansu, ciekawości, ale i skłonność do upraszczania, które znajdują odzwierciedlenie w ich lekko zarysowanym uśmiechu, przy- mrużonych, często z podejrzliwością, oczach i kroku, który nawet w pośpiechu nie zmieni się w tupot (Martínek 1994: 23).

Kreśląc ten obraz, pisarz tworzy tym samym swoistą wariację na temat (anty)utopii – stanowić ma ją bowiem znajdująca się w nieokreślonej przestrze- ni Nomad’s Land, której jedną z możliwych interpretacji jest właśnie miejsce wspólne podmiotów naznaczonych potrzebą nieustannej zmiany lokalizacji.

Właściwością tą wyróżnia się również młoda2 proza czeska publikowana po roku 20003. Tworzona przez pisarzy rekrutujących się z najmłodszego pokole-

1 Tu i dalej – o ile nie jest to odwołanie do polskiego przekładu – cytaty z analizowanych tekstów literackich oraz ich tytuły w tłumaczeniu własnym autorki.

2 Ze względu na dylematy terminologiczne związane z określaniem prozy jako:

„najnowszej”, „ponowoczesnej”, „współczesnej” itp., które nie są przedmiotem niniejszego tekstu, użyty został termin „młoda proza czeska”, pod którym będziemy rozumieli utwory pisane przez urodzonych po roku 1968 autorów i autorki.

3 Warto zwrócić uwagę, że to jedna z głównych tendencji obrazowania szeroko pojętej kategorii Innego w młodej prozie czeskiej (por. Palich 2011).

(3)

nia, które nie przeżyło epoki komunizmu lub zakosztowało jej w minimalnym wymiarze, odznacza się wyraźną tendencją do sytuowania fabuły w odległych, pozaeuropejskich lokalizacjach (Bliski, Środkowy i Daleki Wschód, Ameryka Południowa, Afryka). Zastosowanie tego chwytu przez danych autorów w wie- lu przypadkach koresponduje z ich osobistymi doświadczeniami związanymi z krajem4, który wybierają na miejsce akcji swoich utworów. Należy jednak za- znaczyć, iż mimo bezpośredniego kontaktu z kulturą tych obszarów nie są to ani powieści podróżnicze, ani literackie reportaże. Obca przestrzeń służy do osadzenia w niej fikcyjnych postaci i ich historii, które uzupełniane są opisami miejscowej kultury, tradycji oraz pejzaży, dzięki czemu tekst zyskuje na wia- rygodności. Terytorium Nomad’s Land, swego rodzaju utopii translokacji, za- siedlają więc postaci o uniwersalnym wymiarze, które w procesie postaciowa- nia i kształtowania zawartości fabularnej balansują pomiędzy funkcją figury a tła (por. np. Stockwell 2006: 20–28). Oznacza to, że pomimo istnienia postaci względem struktury spacjalnej i temporalnej, co w sposób mechaniczny impli- kuje ich figuralny wymiar, dochodzi w tego typu prozie do zachwiania rela- cji figura – tło i przestrzeń staje się figurą na tle postaci. W procesie lektury taka wywrócona na nice relacja wysuwa zatem na pierwszy plan doświadczanie przestrzeni względem postaci5 i struktury fabularnej.

Na tle rozważań na temat sposobu tekstualizacji przestrzeni w młodej prozie czeskiej wyłania się tym samym pytanie o źródło analizowanych tu praktyk pro- zatorskich. Jak pisze Erazm Kuźma:

Otóż niektórzy badacze sądzą, że źródłem myśli Zachodu jest zdziwienie (ϑανμάξειν).

[…] można by powiedzieć, że Zachód wyruszył w drogę powodowany owym ϑανμάξειν, a dotarł do miejsca, w którym napotkał to, co napawa go czcią, […] co zaciera granice między podmiotem a przedmiotem, tym, co swoje i obce, wewnętrzne i zewnętrzne, nisz- czy fenomeny jako złudę (Kuźma 1985: 321).

Zdziwienie pobudza zatem ciekawość poznawczą i prowadzi do transgresji, a także prowokuje redefinicję przestrzeni, zachodzących w jej obrębie relacji i procesów. Jakość ta wprowadza więc niepokój epistemologiczny, który wy- wołuje pewien kognitywny niedosyt odzwierciedlający się w tekście literackim.

Przywołana kategoria ϑανμάξειν odsyła bezpośrednio do filozofii Arystote- lesa, który w pierwszej księdze Metafizyki definiuje jej genezę i konsekwencje w następujący sposób:

4 Mowa tu o powieściach P. Hůlovej (Mongolia), B. Gregorovej (Rosja, Azja Centralna), M. Pilátovej (Brazylia), T. Kolskiego (Izrael) i Z. Štipla (Indie).

5 Nie możemy tu jednak mówić o takich tendencjach w kreowaniu postaci, jak: degradacja, dezintegracja czy relatywizacja (por. Markiewicz 1984: 147–148), ponieważ zachowują one w tym miejscu pełnowymiarowość, będąc równocześnie swego rodzaju wtórnym komponentem przestrzeni, lub też trawestując kategorię Henryka Markiewicza (1984:

164) – substratem określonej wartości poznawczej.

(4)

Nie jest to zarazem wiedza praktyczno-wytwórcza, co potwierdzają najwyraźniej ci, którzy pierwsi zaczęli filozofować. Albowiem pod wpływem zdziwienia ludzie zarówno dziś od- dają się filozofowaniu, jak i kiedyś zaczęli to czynić. Najpierw zdziwienie budziły rzeczy, z którymi ludzie stykali się wprost, a dopiero potem zaczęli się oni powoli interesować także poważniejszymi sprawami, jak własności Księżyca, Słońca i gwiazd czy powstanie Wszech- świata. Otóż kto dostrzega trudność i dziwi się, ten zdaje sobie sprawę z tego, że czegoś nie wie. […] A zatem skoro ludzie zaczęli filozofować, żeby wyzwolić się z niewiedzy, to jasne, że chodziło im o samą wiedzę, a nie jakiś z niej pożytek (Arystoteles 1996: 14–15).

Naszkicowana przez myśliciela droga od zdziwienia do filozofii zdradza na tyle uniwersalny charakter, że u jej kresu możemy umiejscowić również tekst literacki, który w tej konfiguracji staje się produktem owego zdziwienia, wy- miernym efektem epistemologicznego doświadczenia. Arystotelesowska kate- goria będzie nam implicite towarzyszyć w trakcie analizy i interpretacji prozy będącej materiałem badawczym dla niniejszego tekstu, jak również stanowić będzie swoisty punkt odniesienia dla rozważań teoretycznych.

Teoria a przestrzeń – szukając inspiracji na antypodach wyobraźni

Transgresja granic europejskich w tekście literackim wiąże się z nową koncep- cją przestrzeni w literaturze, którą zawdzięczamy studiom kulturowym oraz postkolonialnym. Jednakże samo pojęcie antypodów wywodzi się ze zjawisk poprzedzających epokę nowoczesności, takich jak odkrycia geograficzne czy okres kolonizacji. W dyskursie każdy sposób postrzegania tego konceptu cecho- wał ścisły europocentryzm, będący równocześnie istotnym punktem odniesie- nia dla ówczesnej wizji świata i jego konfiguracji. W efekcie antypody zatraciły symetryczny wymiar mieszczący się w etymologicznym znaczeniu tego terminu (Kołodziejczyk 2002: 25). Przyjrzyjmy się zatem, jak zmieniała się koncepcja przestrzeni od nowoczesności do chwili obecnej, a także funkcjom, jakie przy- pisane są transplantacji miejsca akcji na obszar mieszczący się w szerokim spek- trum pozaeuropejskich lokalizacji.

Biorąc pod uwagę, iż dla koncepcji przestrzeni w literaturze istotny punkt od- niesienia stanowiła w większości przypadków perspektywa europocentryczna, Dorota Kołodziejczyk definiuje antypody jako:

metaforę rozszczepionej wizji świata, której początki możemy widzieć właśnie w epoce odkryć geograficznych. Jest to metafora jedna z wielu, lecz też ze szczególną wyrazistoś- cią oddaje ona dychotomiczny układ centrum / peryferie, leżący u podwalin nowoczes- ności, która aby ustanowić swą tożsamość i hegemonię, potrzebowała radykalnej inności jako przedmiotu poznania (Kołodziejczyk 2002: 26).

Zauważamy, że w efekcie jeden z głównych paradygmatów epoki nowoczes- nej, oparty na spolaryzowanej wizji rzeczywistości wymagającej samoiden-

(5)

tyfikacji, polega na ciągłym odwoływaniu się do wartości antagonistycznej i nieustannym wytwarzaniu opozycji podmiot – przedmiot lub też Ja – Inny.

Przyjęta tu dychotomiczna perspektywa przysłużyła się w tym wypadku po- wstaniu pewnego rodzaju heurystyk poznania, które z kolei sprzyjały rozwojo- wi takich postaw wobec Innego / Obcego jak na przykład zdiagnozowany przez Edwarda W. Saida orientalizm (por. Said 1991).

Wywołane przez ten sposób percepcji rzeczywistości napięcie sprowokowa- ło proces zacierania się tych dychotomii, który mimo nabrania tempa w pono- woczesnej myśli humanistycznej został zainicjowany jeszcze w nowoczesności.

Modyfikacje te wiązać należy tym samym nie tylko z postępującą globalizacją, ale i z zyskującą coraz większe znaczenie kształtującą się myślą krytyczną. Na szczególną uwagę zasługuje tu również wniesiony przez teorię postkolonialną wkład w zmianę optyki przyjętej przy interpretacji relacji przestrzennych w li- teraturze.

W swoim artykule, opierając się na refleksji teoretyków procesów globaliza- cyjnych6, Kołodziejczyk proponuje zgodny z rozwojem myślenia o antypodach i transgresji podział na dwa dominujące paradygmaty – przestrzenny i czaso- wy (Kołodziejczyk 2002: 27–29). Wracając do refleksji poczynionej we wstępie, możemy zauważyć, że wyraźnie zarysowana dychotomia czas – przestrzeń zo- stała przewartościowana na korzyść relacji spacjalnych nie tylko na polu filozo- ficznym czy też literaturoznawczym, ale i w rozważaniach kulturoznawczych.

W spadku po temporalnej koncepcji przestrzeni epoce ponowoczesnej pozo- stał relatywizm (od)czytania relacji spacjalnych; sam paradygmat diachroniczny nie zagościł zbyt długo w refleksji nad związkami przestrzennymi. Ich (staro-) nową wizję przedstawił w 1967 roku w Tunisie na konferencji poświęconej stu- diom nad architekturą Foucault:

Epoka współczesna będzie być może nade wszystko epoką przestrzeni. Żyjemy w cza- sach symultaniczności, epoce przemieszczenia i zestawienia, epoce bliskości i oddalenia, przybliżenia i rozproszenia. Uważam, iż znajdujemy się w momencie, w którym doświad- czamy świata w mniejszym stopniu jako życiowego rozwoju w czasie, a w większym jako sieci łączącej punkty i przecinającej swoje własne pasma (Foucault 2006: 7).

Odrzucając schemat linearny, wertykalny, francuski filozof podkreśla siecio- wy, horyzontalny układ struktury rzeczywistości, w którym pojawiają się roz- liczne przecięcia, złączenia, zawiązania i pętle, co wspólnie tworzy plątaninę powiązań i relacji. Idąc dalej, wprowadza również rozróżnienie na dwa szcze- gólne typy przestrzeni – utopie oraz heterotopie sytuujące się na granicy mię- dzy utopią a tradycyjnym pojęciem miejsca. Do drugiej kategorii przynależeć więc mają domy publiczne, muzea, cmentarze, więzienia, muzułmańskie ham- mamy, statki, a także kolonie (por. Foucault 2006). Wraz z teorią przestrzeni- -sieci pojęcie heterotopii wpłynęło na przesunięcie w dyskursie ponowoczes-

6 W wywodzie pojawiają się m.in. koncepcje Waltera Mignola, Johannesa Fabiana czy też Jamesa Clifforda.

(6)

nym punktu ciężkości z historii na przestrzeń czy, wedle metafory ukutej przez Deborah Schultz, „»zaniepokojenie« przestrzenią” (Schultz 2002: 49). Świadczy to o zmianie przyjętej optyki nie tylko przez dyskurs społeczno-polityczny, ale i szeroko pojętą ekspresję twórczą, w której granice inspiracji przesuwać zaczę- ły się na antypody wyobraźni.

Warto wspomnieć również w tym miejscu o koncepcji „kłącza” przedstawio- nej w tekście Rhizome autorstwa Gilles’a Deleuze’a i Félixa Guattariego, będą- cej jednym z najbardziej oryginalnych ujęć przestrzeni we współczesnej myśli humanistycznej. Teoretycy ci bowiem zwrócili uwagę nie na jej strukturę, jak zrobił to Foucault, ale na sposób, w jaki poszczególne punkty łączą się wzajem- nie ze sobą. Wykorzystując termin botaniczny, podkreślili zatem relacje między danymi lokalizacjami, które w tym wypadku straciły na znaczeniu, ponieważ według ich teorii „kłącze nie rozpoczyna się, ani nie kończy, jest zawsze w oto- czeniu, pomiędzy rzeczami, między-byt, intemezzo” (Deleuze, Guattari 1989:

237). Podobnie jak w przypadku Foucaultowskiej koncepcji sieci, dochodzi tu do odrzucenia diachronicznej i wertykalnej perspektywy na rzecz przestrzen- nej, horyzontalnej konfiguracji, która umożliwia nieograniczony rozwój idei i nobilituje ich różnorodność oraz relacje między nimi, w „układzie kłączowym”

zrezygnowano bowiem z takich wartości jak centrum i hierarchia (Kołodziej- czyk 2002: 52–53).

Fenomen nowej wyobraźni przestrzennej konstruuje się zatem dzięki przesu- nięciu punktu odniesienia z diachronicznej perspektywy postrzegania rzeczywi- stości na przestrzenną, co mieści w sobie koncepcje Foucaulta, Deleuze’a i Guat- tariego oraz teoretyków postkolonializmu, a także dzięki uwypukleniu związków między kulturą a tożsamością. Konkluzje te prowadzą w efekcie do postawienia sobie pytania o funkcje i konsekwencje takiego przesunięcia granic oraz o to, kto faktycznie wkracza na antypody wyobraźni i dokonuje transgresji: autor, tekst, bohaterowie czy też może sam czytelnik.

Tekstowe funkcje egzotyki

Jak uznaliśmy wcześniej, u podstaw teoretycznych pojęcia egzotyki (ewentu- alnie egzotyzmu7) leży europocentryczna perspektywa przyjęta przy analizie relacji między tekstem a wprowadzonymi do niego komponentami wywodzący- mi się spoza porządku kultury europejskiej. Będzie ona zatem stanowić punkt odniesienia przy interpretacji tekstowych pierwiastków, które odznaczają się

7 Egzotyka, egzotyczność, egzotyzm – pojęcia stosowane przez dyskurs teoretycznoliteracki wymiennie.

(7)

„obcą” proweniencją i prowokują nazwany przez formalistów rosyjskich efekt udziwnienia.

Zauważamy zatem, iż zjawisko to oddziałuje na całościowy wymiar tekstu, a obce pierwiastki odgrywają w nim rozmaite funkcje. Egzotyka definiowana może być zatem w oparciu o aspekt substancjalny, w którego obrębie mieszczą się strategie jej reprezentacji w utworze literackim, oraz funkcjonalny, wyzna- czający obszary i sposoby jej oddziaływania na poszczególne struktury tekstowe.

Zanim jednak przejdziemy do ról, jakie odgrywa ona w ekspresji litera- ckiej, przyjrzyjmy się ewolucji dominujących na „egzotycznym” poziomie teks- tu pierwiastków. Uprzedzając niejako konkluzje wynikające z analizowanych przemian, należy nadmienić, że modyfikacje te przebiegały w analogiczny do przemian w pojmowaniu przestrzeni sposób. Mianowicie, poczynając od topolo- gicznego opisu tego fenomenu, obecnego już od XVII wieku, przechodząc przez diachroniczną metodę jego przedstawiania wyróżniającą wiek XIX i pierwszą połowę XX, osiągnęliśmy ostatecznie punkt, w którym rozumienie egzotyki opiera się na pojęciu transgresji, stanowiącym podwaliny dla koncepcji tekstu zaproponowanej przez Julię Kristevę (Kuźma 1985: 306). W celu dopełnienia tego lakonicznego przeglądu perspektyw interpretacyjnych egzotyczności nale- ży przypomnieć o fakcie, że nowe koncepcje przestrzeni doprowadziły do no- bilitacji relacji występujących między różnymi punktami, które tu rozumiane mogą być jako stosunek tekstu do obecnej w nim i za jego pośrednictwem eg- zotyczności. Jako kluczowe jawi się to, że podawana jest ona w utworze litera- ckim w sposób pośredni, bowiem informacje na temat świata egzotycznego czę- sto pozbawione są czysto poznawczego charakteru, a także zaoferowane zostają czytelnikowi niejako „z drugiej ręki”. To właśnie podmiot pisarski pośredniczy w międzykulturowym dialogu, pozostaje zatem „tłumaczem”, którego poetyka przekładu opiera się na wieloaspektowym repertuarze chwytów dobranych na zasadzie subiektywnej i arbitralnej selekcji.

Strategie te wpływają bowiem na realizację przypisanych „egzotycznemu cy- tatowi” ról, wśród których najbardziej podstawową stanowi wprowadzona do tekstu kategoria obcości i odmienności, nadająca mu również charakter numi- notyczny. Według Kuźmy ten wymiar egzotyki wprowadza zatem rozgranicze- nie na to, co fascynuje i powoduje strach, a co za tym idzie – wskazuje na dwie pragmatyczne funkcje. Idąc dalej, badacz wyróżnia również wykorzystanie zja- wiska egzotyczności do oswojenia tego, co pozostaje wewnętrzne i zewnętrzne w stosunku do podmiotu. Finalnie wszystkim przedstawionym funkcjom nadaje według obszaru, na który oddziałują, cztery różne wymiary, z których każdy od- syła do konkretnego sposobu eksploatacji tego fenomenu w tekście, a mianowicie funkcje: obronną, ewazyjną, inwazyjną i rewolucyjną (Kuźma 1985: 313–314).

Każda z nich znajduje zastosowanie w tekście, na który znacząco wpływa i z którym pozostaje w ścisłych zależnościach. Pierwsza z nich w tym przypad- ku może stać się istotnym instrumentem służącym ilustracji relacji centrum – peryferie, co stanowi również o perspektywie przyjętej przy jej kształtowaniu,

(8)

pozostającym pod silnym wpływem wywoływanego przez nią wrażenia obco- ści. Postrzegana jako wartość dodatnia, odmienność ta może sprzyjać również eksploatacji w utworze literackim kolejnego sposobu czerpania inspiracji z eg- zotyzmu, jaki stanowi funkcja ewazyjna. Percepcja egzotyki może być w tym wypadku wielostronna, ale jej użycie odgrywa ściśle określoną rolę, jaką jest ucieczka przed rzeczywistością, zanurzenie się w odległej przestrzeni i oddanie się kontemplacji jej wyjątkowości. Ostatecznie rewolucyjny wymiar egzotyki opiera się na opinii klasyfikującej to, co mieści się w obrębie kultury, z którą podmiot pisarski lub czytelniczy się utożsamia, jako jałowe i pozbawione po- tencjału inspiracyjnego. Pojawia się zatem potrzeba wzbogacenia jej o wątki zewnętrzne, stojące do niej w opozycji, ale będące źródłem różnorodnych, za- równo kulturowych, jak i artystycznych inspiracji (Kuźma 1985: 315).

Z omówionych ról przypisanych egzotyce w wypadku analizy utworów z po- rządku literatury czeskiej jako zdecydowanie przydatne jawią się dwie – ewa- zyjna i rewolucyjna. Należy jednak do tej listy dopisać jej dwie zasadnicze funkcje, społeczną i egzystencjalną, które w schemacie tym stoją niejako ponad opisanymi powyżej uzasadnieniami jej obecności w tekście.

Przedstawione w tym krótkim przeglądzie funkcje tekstowych formacji eg- zotyzmu niosą ze sobą jednak wartość czysto pragmatyczną, która przekłada się na sposoby jej eksploatacji. Ostatecznie należałoby również zdefiniować role strukturalne, jakie pełnią w tekście literackim. Po pierwsze, pierwiastki egzo- tyczne mogą stanowić integralny komponent fabuły utworu, który wzbogacony zostaje nie tylko o ich estetyczny, ale i intertekstualny potencjał. Wówczas ele- menty te wchodzą w skład różnych struktur tekstowych i oddziałują na niego w sposób znaczący. Oznacza to, że w tym wypadku znajdują się one na tym samym poziomie, co pozostałe signifiants i mają istotny wpływ na całościowy wymiar tekstu. Egzotyka może natomiast ograniczyć się do roli tła fabuły, or- namentu, który oczywiście zwiększa atrakcyjność takiego utworu, ale pozostaje w cieniu jego pozostałych aspektów, takich jak intryga czy kreacja postaci.

Egzotyka tekstu, a przede wszystkim jej współczesna forma określana jako egzotyka transgresji, jawi się zatem jako zjawisko niezwykle złożone i we- wnętrznie zróżnicowane. Funkcje, które pełni, istotnie wpływają na kształt i re- cepcję utworu, a co za tym idzie – znacząco go urozmaicają. Pozbawione są jed- nak wartości czysto poznawczej, wprowadzają bowiem czytelnika w tekstowy świat egzotyczności, ale nie oferują mu eksplicytnych informacji na jego temat.

Obecność elementów kultury i tradycji krajów, do których przeniesione zostało miejsce akcji, nadających tekstowi znamion wiarygodności, ciągle odnosi się do świata fikcji i pozostaje w gestii podmiotu pisarskiego. Tekstowa formacja egzotyki, nazywana przez Kuźmę za Freudem „premią zachęty” (Kuźma 1985:

320), inspiruje tym samym do aktywnej lektury uzupełnianej o wcześniejsze doświadczenia czytelnika.

(9)

Czescy prozaicy na krańcach świata

Współczesna proza czeska odznacza się wyraźną tendencją do czerpania inspi- racji z obcego, nieznanego potencjału oraz do sytuowania fabuły w odległych, egzotycznych lokalizacjach. Mowa tu o pokoleniu młodych twórców, którzy odchodzą od podejmowania kwestii narodowej traumy czy „typowo czeskich”

kompleksów małego narodu, a także w swoich indywidualnych zapatrywaniach dalecy są od tak zwanej „nowoczeskiej” tożsamości wykreowanej przez odro- dzenie narodowe (Tarajło-Lipowska 2010: 459). Abstrahując od autorów i auto- rek należących do już dość skromnego nurtu współczesnej emigracji, na cze- skiej scenie literackiej pojawiają się twórcy, którzy czerpią inspiracje ze swoich osobistych peregrynacji. Co więcej, literatura czeska wydawana po 2000 roku stopniowo, jak powiada Zofia Tarajło-Lipowska, „globalizuje się tematycznie”

(2010: 461), a to oznacza, że podnosi ona kwestie zakorzenione od dłuższego czasu w ogólnoświatowym dyskursie8.

Zanim jednak przejdziemy do analizy i interpretacji poszczególnych utworów, które odzwierciedlają fascynację światem leżącym na metaforycznych antypo- dach, przyjrzymy się temu zjawisku w sposób globalny w celu osiągnięcia do- kładniejszego oglądu przyczyn i skutków omawianego fenomenu. Obserwowa- na tendencja młodych czeskich prozaików do umieszczania miejsca akcji poza granicami europejskiego porządku, sprzężona z kategorią Arystotelesowskiego zdziwienia, mieści się w ramach przedstawionych wcześniej nowych koncep- cji przestrzeni, a także wpisuje się w pojęcie literatury zmierzającej w stronę globalizacji (Tarajło-Lipowska 2010: 459–466). Jak twierdzi Zygmunt Bauman, to właśnie globalizacja redukuje znaczenie dystansu geograficznego oraz kon- kretnej lokalizacji, równocześnie nobilitując czas (por. Bauman 2004; Bauman 2006). Proza czeska w pewnym stopniu dokonuje transgresji zarówno w czasie, jak i w przestrzeni, często bowiem nie tylko miejsce akcji przeniesione jest do odległych lokalizacji, ale również sama akcja rozgrywa się na kilku płaszczy- znach czasowych9, które przeplatają się ze sobą, a przejścia między nimi nie zawsze wyrażane są eksplicytnie.

W kwestii samej przestrzeni uwaga młodych prozaików skoncentrowana jest głównie na jej przemieszczeniach i eksploatacji, co z jednej strony odzwiercied- la globalistyczne tendencje tego typu ekspresji twórczej, z drugiej zaś manife- stuje promowany między innymi przez krytyków postkolonialnych pozytyw- ny kosmopolityzm. Pojęcie to określa relacje międzykulturowe polegające na

8 Mowa tu m.in. o podejmowanej tematyce LGBT (np. A. Georgiev), emigracji (np. powieść- -mistyfikacja, L. Pham Thi/J. Cempírek, P. Hůlová), wielokulturowości (np. P. Hůlová, T. Zmeškal) itp.

9 Dzieje się tak np. w powieści M. Pilátovej, Žluté oči vedou domů, oraz P. Hůlovej, Cirkus les Mémoires.

(10)

wzajemnym czerpaniu inspiracji i eksploatowaniu ich w literaturze i sztuce, co rodzi komparatystyczny potencjał tego typu twórczości. Liczne powinowactwa z tą kategorią interpretacyjną zdradza refleksja podjęta przez czeskich kryty- ków, wśród których Ondřej Horák wskazuje na dwojaki sposób rozumienia tego fenomenu. Po pierwsze, widzi w nim odpowiedź na czytelniczy popyt na prozę o egzotycznej stylizacji powodowany ciekawością poznawczą odbiorców. Jed- nakże zaznacza również, że taka twórczość może kontestować spolaryzowaną wizję świata podzielonego na „z jednej strony tę naszą czeską krainę, i na kraje, które są »gdzieś tam daleko«, nieprzeniknione i obce, z drugiej strony” (Horák 2005). Możemy zaryzykować zatem stwierdzenie, że egzotyczna przestrzeń zo- staje pozytywnie skolonizowana przez literackich bohaterów, którzy wchodzą z nią w rozmaite relacje odzwierciedlające metaforę sieci Foucaulta.

Przypomnijmy zatem, iż w wypadku prozy czeskiej wyraźnie zarysowują się trzy funkcje strukturalne osadzenia akcji w przestrzeni czytelnikowi nieznanej.

Po pierwsze, egzotyka, której potencjał jest w pełni eksploatowany, staje się in- tegralnym komponentem fabuły, dalej natomiast jej natura może ograniczać się jedynie do ornamentu służącego uwypukleniu innego istotnego aspektu utworu.

Ostatecznie wprowadzenie elementu obcego pejzażu w strukturę tekstu pociąga za sobą jego intertekstualny charakter (por. Palich 2011). Każdy z nich wpływa znacząco na wywierane przez tekst wrażenie obcości i osobliwości, a połączone z pragmatycznymi funkcjami, ewazyjną i rewolucyjną, realizują tezę o pryma- cie paradygmatu przestrzennego.

Wśród czeskich twórców współczesnej prozy wywodzących się z najmłod- szego pokolenia zaznacza się istotna tendencja do przenoszenia miejsca akcji do przestrzeni znanych im z osobistych doświadczeń. Często wiąże się to z poby- tem na rozmaitych stypendiach, które odbywają w ramach studiów, czy też z sa- modzielnymi wyprawami do krajów, które nadal mieszczą się w omówionym wyżej pojęciu antypodów. Nieustannie zmieniający się obraz literatury czeskiej determinowany jest zatem nie tylko przez globalizację podejmowanej przez nią tematyki, ale również tekstowe przemieszczenie, transgresje i peregrynacje po- parte są indywidualnymi przeżyciami. Ponadto dochodzi w tych tekstach do transplantacji przestrzeni. Mimo iż związana z daną kulturą, społecznością i lokalizacją, przeniesiona zostaje na grunt innego państwa, co w efekcie sta- je się swego rodzaju odzwierciedleniem rzeczywistości, z której się wywodzi.

Umieszczenie zatem fikcji w obszarach spoza Europy odgrywać zaczyna funk- cję ekspresywną oraz impresywną, a co za tym idzie, ujawnia poglądy społecz- no-polityczne podmiotu pisarskiego i uczula czytelnika na podejmowaną prob- lematykę.

Status prekursorki tego typu prozy niezaprzeczalnie należy się Petrze Hůlo- vej, której debiut Paměť mojí babičce (Czas Czerwonych Gór) wywołał w Cze- chach pewien efekt domina i zainicjował nowy nurt literacki, który od tej pory odznaczać się będzie przywoływaną już tu wielokrotnie kategorią zdziwienia wywołującą poznawczy apetyt. Akcję swojej debiutanckiej powieści autorka

(11)

umieściła w Mongolii, najprawdopodobniej w Ułan Bator, gdzie w trakcie stu- diów przebywała na stypendium. Historia opisuje życie pięciu kobiet wywodzą- cych się z jednej rodziny, które udają się do miasta, gdzie nie zaznają szczęścia i w związku z tym powracają na prowincję. Przestrzeń w powieści pozostaje więc silnie spolaryzowana, pojawiają się tu bowiem dwie wartości opozycyjne:

miasto kuszące rozmaitymi możliwościami, ale ostatecznie wrogie i bezlitosne, oraz ger, który pośrednio odsyła do pojęcia topofilii Gastona Bachelarda (1975:

357–381). O pewnym odosobnieniu świata mongolskiej wsi, a także o otwar- tym charakterze terytoriów tego kraju, świadczy wygłoszona przez matkę jednej z bohaterek opinia na temat różnorodności:

Mama mówi, że ta inność bierze się stąd, że na zachodzie są wysokie góry i tamtejsze nie- bo jest krótkie i całe zębate od tych gór, podczas gdy większość Chałgasów żyje w przyja- znych, bezkresnych stepach i dlatego ich język jest taki otwarty (Hůlová 2007: 16).

Jednakże pozaeuropejska lokalizacja, mimo iż stanowi jeden ze znaczących poziomów tekstu, jawi się jako tło dla rozgrywającej się na oczach czytelnika historii, o czym świadczyłaby możliwość przeniesienia miejsca akcji na euro- pejski grunt bez szkody dla fabuły i treści naddanych. Niemniej nie świadczy to o degradacji roli przestrzeni w analizowanej powieści – w tym wypadku wią- żącą dla warstwy fabularnej pozostaje aksjologiczna struktura dychotomicznej przestrzeni. Co więcej, pomimo tego, iż autorka spędziła dłuższy czas w Mon- golii, poza fragmentarycznymi informacjami na temat kultury, języka, mental- ności i obyczajów tego kraju tekst nie niesie ze sobą wartości stricte poznawczej, a eksploracja nieznanego obszaru ograniczona jest tu do pewnego minimum, dzięki czemu uwaga przeniesiona została na kreację postaci oraz narracyjne chwyty w nim zastosowane.

Wyróżniająca się nowym kosmopolityzmem proza Hůlovej jawi się również jako pole oddziaływania rewolucyjnej funkcji egzotyki, która odzwierciedlona zostaje przez podejmowaną w tekstach tej pisarki tematykę. W trzeciej powie- ści autorki – Cirkus les Mémoires (Cyrk Les Mémoires), akcja przenosi się do Nowego Jorku, światowej stolicy multikulturalizmu, gdzie splatają się losy imi- grantów z rozmaitych szerokości geograficznych, w tym młodej Czeszki10 oraz Ramida pochodzącego z nieznanego państwa pozostającego we francuskiej stre- fie wpływów11. Opisując ich środowisko i życie, dokonuje Hůlová świadomej transplantacji świata Wschodu do jednej ze stolic cywilizacji zachodniej:

10 Niektórzy krytycy widzą tu wątki autobiograficzne, Hůlová odbywała bowiem stypendium również w Stanach Zjednoczonych.

11 Hůlová używa nazw własnych, które jedynie sprawiają wrażenie autentycznych, np.

Báfus, Tábul, Síba, bohaterowie porozumiewają się natomiast po francusku, co nasuwa wniosek, iż mogłaby to być jedna z byłych francuskich kolonii lub kraj pozostający w strefie wpływów Francji.

(12)

[…] w Nowym Jorku dało się dostać wszystko. Hindusi chodzili do swoich na pocztę po szybkowary na ciastka ryżowe, Arabki po wonny olej, a Nigeryjczycy po żel do włosów […]. Ale każdy naród ma tu przynajmniej trzy, cztery ulice, a te większe całe miasta, w któ- rych można załatwić wszystko, ale tym w domu tego nie wyjaśnicie (Hůlová 2005: 19).

Odnosi się ona zatem w tym miejscu do rewolucyjnego wymiaru egzotyki transgresji, która stanowi w tym wypadku pole do obrazowego przedstawie- nia zjawiska multietnicznej i multikulturowej przestrzeni. Dystans geograficz- ny wydaje się tu zupełnie zatarty, a zredukowana egzotyczność ograniczona do konkretnych atrybutów (perfumowany olejek, ciastka ryżowe, żel do włosów), które kupić można nie tylko w miejscu związanym z daną kulturą, ale właściwie pod każdą inną szerokością geograficzną. Dochodzi tu także do pewnego rodza- ju odwrócenia systemu relacji między światem Zachodu a Wschodu, w momen- cie gdy w tekście pojawia się egzemplifikacja sposobu postrzegania zachodniej cywilizacji przez mieszkańców kraju, z którego wywodzą się postaci powieści.

Mianowicie wskutek nadmiernej wiary w dyskurs dominujący w przekazach telewizyjnych w świadomości Ramida, jednego z dwójki głównych bohaterów, świat do pewnego stopnia mieści w sobie znamiona utopii: „w zagranicznych filmach ludzie podróżują i w każdym domu są windy, i wieczorem gra muzyka, i do domu jeździ się taksówką” (Hůlová 2005: 76). W ich oczach Zachód staje się w tym wypadku przestrzenią egzotyczną, która zyskuje wartość ewazyjną.

Przyjrzyjmy się zatem, jak rewolucyjną funkcję egzotyki transgresji obecnej w twórczości Hůlovej rozumie Tarajło-Lipowska:

Autorka wyraźnie stawia tu tezę o multikulturowym charakterze współczesnej cywiliza- cji i gwałtownej globalizacji. Bohaterowie pośrednio tworzą wspólną kronikę kilku ple- mion ogólnego „ludzkiego rodu”. Dominuje tu motyw błądzenia, podróżowania, sytuacja nomady czy koczownika, ciągle poszukującego nowego miejsca, ale nigdy swojej ojczy- zny (Tarajło-Lipowska 2010: 465).

Dostrzegamy tu wszystkie cechy ponowoczesnej przestrzeni – relatywizm, wzajemne oddziaływanie i relacje, nomadyczność oraz zwrócenie się nie ku ojczyźnie, ale odwrócenie się od niej. Odmienność tekstu nabiera dzięki temu znaczącej, strukturalnej wartości, która przekłada się na jej i pozostałych kom- ponentów utworu oddziaływanie.

Problem środowiska imigrantów pojawia się również w powieści Markéty Pilátovej, Žluté oči vedou domů (Żółte oczy prowadzą do domu), w której opo- wiedziana zostaje historia pierwszego i drugiego pokolenia Czechów miesz- kających w Brazylii. W czesko-brazylijskim kontekście przeplatają się losy bohaterów, którzy albo swoją tożsamość utracili, albo ciągle jej poszukują. Spo- łeczność imigrantów wydawać by się mogła karykaturą kraju swojego pocho- dzenia, głównie ze względu na dość archaiczny język, którym się posługują, oraz przesunięcia w obrębie mentalności narodowej. Pierwsze pokolenie, które boleśnie przeżyło rozstanie z ojczyzną, pełni funkcję swego rodzaju suflera dla młodszej generacji, która ma możliwość wyboru między Brazylią a Czechami.

(13)

Przestrzeń powieści stoi więc na granicy między obydwoma krajami, które warunkują kondycję postaci osadzonych równocześnie w obu lokalizacjach, lecz niezwiązanych z żadną z nich. Szukając swoich korzeni, bohaterowie przybywa- ją do Czech, gdzie często odnajdują długo wyczekiwany spokój. W opozycji do Brazylii, osobliwego kraju o zdecydowanych konturach, w Europie Środkowej odkrywają rzeczywistość pozbawioną kontrastów i skrajności.

[…] próbowałam sobie przypomnieć, że w Brazylii właśnie zaczęło się lato […]. Ten widok na drugą stronę kuli ziemskiej, który odegrał się w mojej głowie, napełnił mnie ogromną satysfakcją. […] Tam gdzie właśnie teraz pod piekielnym słońcem zaczynają usychać drzewa, człowiek nie musi znać nikogo, musi jednak mieć pieniądze na to, żeby móc przekupić nieznajomych […] (Pilátová 2007: 19).

W duchu ciągłych porównań i między wierszami wypowiedzi postaci odkry- wamy odmienny świat São Paulo, które jawi się jako miasto tętniące życiem, po- zbawione jakichkolwiek reguł funkcjonowania, wewnętrznie sprzeczne i enig- matyczne. W porównaniu z Pragą, której nadane zostają wręcz terapeutyczne właściwości, miasto to wydaje się synonimem tropikalnej dżungli niedającej gwarancji na to, że kiedykolwiek się z niej wyjdzie.

Ten rodzaj obcości wchodzi w relacje z pozostałymi strukturami utworu, co wywołuje wrażenie, iż obydwie przestrzenie, zarówno czeska, jak i brazylijska, ry- walizują o miano ojczyzny bohaterów. Mimo iż oddziałują one globalnie na całość tekstu, nie możemy mówić tu o jakiejkolwiek ściśle określonej roli pragmatycznej, egzotyka bowiem pełni w tym wypadku strukturalną funkcję istotnego kompo- nentu tekstu. Co więcej, wprowadzane do jego porządku elementy o pozaeuropej- skiej proweniencji istotnie wpływają na jego stylizację, nie odgrywając jednak roli ornamentu. Ostatecznie wzajemne stosunki między obydwoma krajami odzwier- ciedlają również ponowoczesne koncepcje przestrzeni, w których nacisk położony był właśnie na relacje łączące punkty na mapie. Analogicznie do Foucaultowskiej koncepcji sieci czy też teorii rhizome związek Czech i Brazylii pozbawiony został centrum oraz hierarchizacji, co wskazuje na ich równorzędny status.

Kámen – hora – papír Báry Gregorovej przenosi natomiast czytelnika w świat Azji Środkowej, która jawi się tu jako osobliwa przestrzeń napawająca strachem ze względu na swoją odmienność i egzotyczność. Do tej specyficznej lokalizacji pisarka wysłała bohaterkę, Annę, która wyprawi się na wschód, by uczyć tam- tejszych mieszkańców języków. Odnosząc się w rebeliancki sposób do warstwy językowej powieści, Gregorová opowiada historię o problemach z adaptacją i wejściem w kontakty interpersonalne z mieszkańcami opisywanego obszaru, które jednak nie wypływają z jego egzotycznego wymiaru, a z dystansu i chłod- nego stosunku do emocji wyróżniającego bohaterów.

Przeplatane dialogami eksploatującymi język wiadomości tekstowych różno- rodne style narracji i warstwy czasowe, wraz z wyrazami pochodzącymi z roz- maitych języków słowiańskich tworzą, oczywiście poza zróżnicowaną warstwą językową, osobną przestrzeń w powieści, która swoją osobliwością i egzotycz-

(14)

nością wypełnia rolę funkcji rewolucyjnej, będącej również wspomnianą już wcześniej Freudowską „premią zachęty” (Kuźma 1985: 320). Na tej wewnętrz- nie zróżnicowanej i pełnej kontrastów przestrzeni rozwijają się wątki fabularne, a także rozgrywają się losy postaci, jej zaś specyficzna odmienność sprzyja ich wieloaspektowej kreacji.

Odmienną rolę odgrywają tu również górskie obszary, które zdradzają ewa- zyjną funkcję egzotyczności, ale równocześnie wyróżniają się numinotycznym charakterem. Spójrzmy, jak wypowiada się o nich jeden z pojawiających się w powieści alpinistów:

Góry potrafią być całkiem nieprzyjemne. Góry są jak drapieżniki. Są dni, kiedy śpią, są syte i spokojne… Długie, długie lata… Ludziom wydaje się potem, że je oswoili. Osta- tecznie usypiają i te najbardziej bezpieczne, najbardziej wymagające, i są bezpieczne, jeśli cały łańcuch górski długo śpi. Ludzie jednak zapominają czasami o tym, że „góry potrafią być całkiem nieprzyjemne”… (Gregorová 2008: 146).

Zauważamy tu motyw tremendum fascinans, który intensyfikuje wrażenie obcości wywoływane przez tekst. Ewazyjna funkcja egzotycznego krajobrazu z jednej strony ukazuje przestrzeń górską jako azyl, dzięki któremu można od- separować się od rzeczywistości, z drugiej jednak – poprzez swoją drapieżną naturę dystansuje człowieka i prowokuje strach.

Przerażenie nieprzystępnością opisywanych pejzaży stanowi jeden ze zna- czących aspektów przestrzeni w powieści Gregorovej, który wchodzi również w relacje z pozostałymi wyznacznikami stylizacji tekstu, a zwłaszcza z warstwą językową, która dzięki grze z konwencją sama staje się przestrzenią niosącą ze sobą spotęgowane wrażenie obcości.

Transplantacja miejsca akcji na obszar czytelnikowi zupełnie nieznany lub zdecydowanie odległy, poza oczywistymi tekstowymi walorami, takimi jak sty- lizacja, rozwinięcie nowoczesnych koncepcji przestrzeni czy też eksploatacja rozmaitych funkcji egzotyki, stanowić może swego rodzaju porte-parole pod- miotu pisarskiego. W powieściach Oči zavřit jsem nemohla (Nie mogłam za- mknąć oczu) Zdeňka Štipla i Ruthie a barevnost světa (Ruthie i kolory świata) Tomáša Kolskiego wywołany został kontekst społeczno-polityczny oraz kultu- rowy opisywanych przez autorów miejsc, a w kwestie bohaterów lub narratora ostrożnie wplecione zostały poglądy ich autorów.

Podzielony na cztery segmenty: Wdech, Wstrzymanie tchu, Wydech i Cisza lub pustka?, utwór Štipla, hinduisty i podróżnika, opowiada historię zamieszek wznieconych w 2002 roku między hinduistami a muzułmanami w indyjskim Gudźaracie, w wyniku których zginęło od 800 do 2000 osób. Z perspektywy małej dziewczynki, która jest świadkiem przemocy wymierzonej w jej rodzi- nę i przyjaciół, ukazany został nocny napad na mniejszość muzułmańską w tej prowincji. Przestrzeń powieści zmienia się więc paralelnie do toku wydarzeń, początkowo wręcz idylliczna, związana głównie z codzienną egzystencją i oby-

(15)

czajami mieszkańców Gudźaratu12, podczas ataku, w momencie kulminacyj- nym, wydaje się wroga i nieprzystępna, co rozwinięte zostaje na końcu utworu, gdy przedstawiciele mniejszości zostają umieszczeni w obozie dla uchodźców.

Wydawać by się mogło, że kolejne wizje odzwierciedlają nastroje bohaterki oraz jej sposób postrzegania sytuacji, w której się znalazła. Spójrzmy, w jaki sposób odmalowuje obraz otaczającego ją świata po znalezieniu się w obozie:

Dni są teraz gorące, ziemia jest rozpalona, kruszy się z powodu suszy i pojawiają się w niej pęknięcia, wielkie, stwardniałe kawałki gliny odrywają się od siebie i tworzą set- ki wysepek na udeptanej łące. […] krawędzie tej popękanej ziemi bywają jak naostrzo- ny nóż, przypominają mi roześmianą gębę z wyszczerzonymi zębami, która czeka cicho w ziemi, aż przejdę koło niej, i chapnie mnie za nogę (Štipl 2005: 119).

Antropomorfizowana przestrzeń jawi się tu jako podstępna i pełna pułapek, głównie ze względu na ukształtowanie terenu i wpływ warunków atmosferycz- nych, a poprzez negatywne nacechowanie staje się substratem emocji postaci.

Możemy również stwierdzić, iż egzotyzm tego tekstu znów wchodzi w sieć zależności z jego pozostałymi strukturami, równocześnie dostarczając czytel- nikowi kulturowego i społeczno-politycznego kontekstu, który autor umieścił w faktograficznym posłowiu. Nie dostrzegamy tu jednak funkcji typowo prag- matycznych, z których rezygnowano na rzecz rozwinięcia kwestii socjologicz- nych, co świadczy również o informacyjnej roli pojawiającej się w tym utworze transgresji przestrzeni.

Kolský w swojej debiutanckiej powieści eksponuje natomiast aktualną, spo- łeczno-polityczną sytuację Izraela, dokąd w ramach stypendium przyjeżdża jego bohater. Šloma przybywa do „ziemi obiecanej” – która dla niego ma po- dwójne znaczenie, zarówno biblijne, jak i literalne – pełen entuzjazmu, by osta- tecznie przekonać się, że przestrzeń tego kraju naznaczona jest codziennymi atakami terrorystycznymi w istotny sposób wpływającymi na codzienne życie mieszkańców:

Hanka opowiada mi, że bała się chodzić do Cinémathèque. Raz w połowie filmu jakaś dziewczyna zauważyła, że koło niej leży niczyja reklamówka, i powiedziała to na głos.

Ludzie wokół niej opuścili swoje miejsca, przerwano seans i wszyscy zerkali na tę torbę (Kolský 2003: 20).

Świadomość bliskości śmierci stanowi zatem główną oś interpretacyjną utwo- ru, która wpływa na sposób reprezentacji miejsca akcji. Idąc dalej, świat Tel Awiwu poznajemy jednak jako przestrzeń niezwykle zróżnicowaną i eklektycz- ną, co intensyfikuje jej oczywistą dla Europejczyka egzotyczność, która z kolei komponuje się z pozostałymi strukturami tekstu. Podobnie jak w przypadku Štipla, ten aspekt niesie ze sobą funkcję informacyjną, która wpływa na meto- dę kształtowania świata przedstawionego. Ostatecznie doszukać się tu możemy

12 Często pojawiają się również terminy zaczerpnięte z języka hindi, które nadają narracji prowadzonej przez mieszkającą w Indiach dziewczynkę wiarygodności.

(16)

ewazyjnego wymiaru egzotyki, umotywowanego ciągłym pragnieniem powrotu do Izraela przejawianym przez głównego bohatera.

Obydwaj autorzy poruszają aktualną problematykę obszarów dotkniętych rozruchami o charakterze społeczno-politycznym. Przestrzenna transgresja ich powieści osadza się na trzech zasadniczych założeniach: po pierwsze – pełni funkcję informacyjną, dalej – wchodzi w relacje z innymi warstwami tekstu, i ostatecznie sprzyja reprezentacji indywidualnych poglądów podmiotu pisar- skiego.

***

W świetle powyższych refleksji możemy stwierdzić, że w przypadku analizowa- nych tekstów literackich, wywodzących się z nurtu tak zwanych powieści wy- jazdowych, legitymizację zyskuje teza definiująca Arystotelesowską kategorię zdziwienia jako źródło tego typu praktyk prozatorskich. Stanowi ona bowiem, obok ponowoczesnych koncepcji przestrzeni oraz kulturologicznego paradyg- matu czytania tego typu literatury, istotne narzędzie metodologiczne, które znajduje umocowanie dzięki swojemu uniwersalnemu wymiarowi. Młoda proza czeska zdaje się owemu zdziwieniu poddawać i inkorporować je w różnorakich konfiguracjach do tekstów literackich. Jak wynika z naszej analizy, pisarstwo wspomnianych tu autorów jest pisarstwem paradygmatycznym wynikającym ze zmiany akcentu z aspektu temporalnego na spacjalny. Podsumowując, wypro- wadzone tu wnioski mogą stanowić otwarcie dla szerszego spektrum rozważań, które traktowałyby przekształcenia w metodologicznym podejściu do przestrze- ni jako jeden z czynników determinujących hierarchię struktur tekstowych.

BI BLIOGR A F I A

Teksty źródłowe

Gregorová Bára, 2008, Kámen – hora – papír, Praha.

Hůlová Petra, 2002, Paměť mojí babičce, Praha.

Hůlová Petra, 2005, Cirkus Les Mémoires, Praha.

Hůlová Petra, 2007, Czas Czerwonych Gór, tłum. Dorota Dobrew, Warszawa.

Kolský Tomáš, 2003, Ruthie a barevnost světa, Praha.

Pilátová Markéta, 2007, Žluté oči vedou domů, Praha.

Štipl Zdeněk, 2005, Oči zavřít jsem nemohla, Praha.

(17)

Opracowania

Arystoteles, 1996, Metafizyka. Tom I, tłum. Tadeusz Żeleźnik, red. Mieczysław A. Krąpiec, Andrzej Maryniarczyk, Lublin.

Bachelard Gaston, 1975, Poetyka przestrzeni, tłum. Anna Tatarkiewicz, [w:] idem, Wyobraź- nia poetycka, Warszawa, s. 357–381.

Barthes Roland, 1997, Przyjemność tekstu, tłum. Ariadna Lewańska, Warszawa.

Bauman Zygmunt, 2004, Ponowoczesność jako źródło cierpień, Warszawa.

Bauman Zygmunt, 2006, Globalizacja: i co z tego dla ludzi wynika, tłum. Ewa Klekot, War- szawa.

Deleuze Gilles, Guattari Félix, 1988, Kłącze, tłum. Bogdan Banasiak, „Colloquia Commu- na”, nr 1–3, s. 221–237.

Foucault Michel, 1999, Język przestrzeni, tłum. Tadeusz Komendant, [w:] idem, Powiedzia- ne, napisane. Szaleństwo i literatura, red. Tadeusz Komendant, Warszawa, s. 145–151.

Foucault Michel, 2006, O innych przestrzeniach. Heterotopie, tłum. Maciek Żakowski, „He- terotopie”, nr 2 (16), s. 6–13.

Horák Ondřej, 2005, Co všechno její oči musely vidět, http://www.torst.cz/czech/review.php?

review=24 (26.02.2013).

Kołodziejczyk Dorota, 2002, Kolonialne kultury, globalne przemieszczenia. Nowa wyobraź- nia przestrzenna w literaturze i teorii kultury, „Czas kultury”, nr 2, s. 25–40.

Kristeva Julia, 1983, Słowo, dialog i powieść, tłum. Wincenty Grajewski, [w:] Bachtin: dia- log – język – literatura, red. Eugeniusz Czaplejewicz, Edward Kasperski, Warszawa, s. 394–396.

Kuźma Erazm, 1985, Semiologia egzotyki, [w:] Miejsca wspólne. Szkice o komunikacji litera- ckiej i artystycznej, red. Edward Balcerzan, Seweryna Wysłouch, Warszawa, s. 301–325.

Markiewicz Henryk, 1984, Postać literacka, [w:] idem, Wymiary dzieła literackiego, Kra- ków, s. 145–166.

Martínek Lubomír, 1994, Nomad’s Land, Praha.

Palich Natalia, 2011, Poznawanie nieznanego. Wcielenia Innego we współczesnej prozie cze- skiej, [w:] Podkarpackie Forum Filologiczne. Seria: Literatura i Kultura, red. Lucyna Wille, Maria Malinowska, Jarosław, s. 281–289.

Said Edward W., 1991, Orientalizm, tłum. Witold Kalinowski, Warszawa.

Schultz Deborah, 2002, „Podbój przestrzeni”. O mapach w sztuce współczesnej, tłum. Karol Michalak, „Czas Kultury”, nr 2, s. 47–58.

Stockwell Peter, 2006, Poetyka kognitywna – wprowadzenie, red. Elżbieta Tabakowska, tłum. Anna Skucińska, Kraków.

Tarajło-Lipowska Zofia, 2010, Historia literatury czeskiej, Wrocław.

(18)

From Wonder to Literary Text. Experiencing Space in Czech Young Prose

SU M M A RY

The paper discusses the experience of space in Czech young prose (published after the year 2000 and written by authors born after the year 1968) that often locates the plot outside of Europe. The study argues that the sources of this new literary genre can be found in Aristotle’s category of wonder. Drawing on recent concepts of literary space, from Foucault’s heterotopias to the postcolonial idea of new cosmopolitism, and the idea of exoticism, the paper attempts to outline the tendencies to create spatial representations within the analyzed texts. The analysis concludes with an invitation to further interpretations of space represen- tation in contemporary Czech prose.

Słowa kluczowe: współczesna proza czeska, powieści wyjazdowe, przestrzeń literacka, nowa wyobraźnia przestrzenna, zwrot przestrzenny.

Keywords: Czech contemporary prose, tourist novels, literary space, new spatial imaginary, spatial turn.

NOTA AU TOR SK A

Natalia Palich jest bohemistką i romanistką, doktorantką na Wydziale Filologicznym Uni- wersytetu Jagiellońskiego. Jej zainteresowania badawcze koncentrują się na najnowszych koncepcjach przestrzeni w tekście literackim. Autorka artykułów poświęconych współczes- nej prozie czeskiej, teorii przestrzeni oraz krytyce postkolonialnej, współredaktorka dwóch monografii naukowych, stypendystka Instytutu Badań Literackich Akademii Nauk Repu- bliki Czeskiej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Raszewski popraw ia również Mickiewicza w jego lekturze Tiecka, którego teoria m iała zaświadczać o nieistotności „przydatków ”, o zupeł­ nej niezależności

W marcu zaś rozprawiano się z tuczonymi wołami, z mięsa których przyrzą dzano mię dzy in nymi wę dzone ozory i ubijane w becz kach, mocno solone mię so (tzw. pekelfle-

(…) dekoracyjny przepych, upodobanie do hiperboli, ruch dośrodkowy, zerwanie z odrodzeniowym wyważeniem form i inne elementy nowego stylu wykorzystano dla wywołania uczuć

Acknowledgments In the first place, I would like to acknowledge direct contributions from the ‘MDT’ team of PhD and MSc students from the former Department of Multi-Scale Physics

Przyjmuje się w nim zarazem określoną wizję relacji pomiędzy wzrostem/rozwojem a nierównościami jako – po pierwsze, zgodną z normatywnym wzorem alokacji według

Okolica jako element przestrzeni przedstawionej w Listach podróżnika rosyjskiego charakteryzowana jest w podobny sposób jak i Okolica w Ka- ramzinowskiej nowelistyce. Tworzące

To, co ukryte, czego znaczenia się jedynie domyślamy, stara się zrozumieć semiologia, która „ bada wszystkie zjawiska kulturowe tak, jak gdyby były systemem znaków –

Pojawiła się idea, ażeby tym krajom spróbować przyjrzeć się w sposób systematyczny – tak, jak przedtem przyglądano się całemu spektrum krajów trans- formacji, tak