• Nie Znaleziono Wyników

Fair play między moralnością a prawem na przykładzie religii i sportu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Fair play między moralnością a prawem na przykładzie religii i sportu"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

ISBN 978-83-65860-15-6, 978-83-949688-1-6

Krzysztof Kowalik

Katedra Nauk Humanistycznych

Wydział Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii Politechnika Opolska

Fair play między moralnością a prawem na przykładzie religii i sportu

Streszczenie

Głębokie zakorzenienie w kulturze sprawia, że promowane w obrębie sportu wartości i ideały skutecznie oddziałują na społeczeństwo, stając się dobrem uniwersalnym, wykraczającym daleko poza świat sportu. Jednym z nich jest zasada fair play, rozumiana jako czysta gra, postawa szacunku do przeciwnika, wierność regułom i zasadom, dążenie do zwycięstwa, ale nie za wszelką cenę. Jest to postulat, aby nie zatracać się w ślepym dążeniu do sukcesu i w walce o zwycięstwo ostatecznie dać pierwszeństwo człowiekowi i jego godności, których rywalizacja sportowa nie może nigdy ignorować ani instrumentalizować. Historia rozwoju społeczeństwa i kultury zna takie dziedziny, które narzucały, promowały i skutecznie egzekwowały określone wzorce moralne. Należy do nich m.in. religia, w której, choć nienazwana z imienia, zasada fair play okazuje się interesującym klu- czem interpretacyjnym jej doktryny moralnej. Celem niniejszego przedłożenia będzie ukazanie zasady fair play jako uniwersalnej kategorii wyczerpująco streszczającej istotę zarówno religii, jak i sportu, a w konsekwencji także innych dziedzin, zwłaszcza w kontekście ich przesłania moral- nego, a tym samym ukazania ich komplementarności i nieodzowności dla życia społecznego.

Słowa kluczowe: sport, religia, chrześcijaństwo, fair play, moralność, prawo

Wprowadzenie

Fair play to pojęcie zaczerpnięte z mitycznego etosu rycerskiego1, które zado- mowiło się na dobre w świecie sportu, gdzie utożsamiane jest właśnie z rycerskością

1 Na ten temat szerzej zob. m.in. T. Michaluk, Imperatyw fair play, „Studia Humanistyczne” 10 (2010), s. 45–51. Autor celnie wskazuje na niezasadne odwoływanie się do etosu rycerskiego w odnie- sieniu do zasady fair play promowanej w obszarze sportu. „Czy zatem nie może być odwrotnie

(2)

(nazwa promowana przez ojca nowożytnych igrzysk, zmarłego przed 93 laty, Pier- re’a de Cubertin2), ze szlachetną rywalizacją, z postawą, zgodnie z którą m.in. nie należy dążyć do zwycięstwa za wszelką cenę. Tak rozumiana cnota umiaru przez długie lata uchodziła za istotę sportu – szlachetnej, uczciwej rywalizacji. To dzięki tej zasadzie sport powszechnie postrzega się jako prawdziwą szkołę życia, metodę wychowawczą, remedium na liczne patologie społeczne i przestępczość, receptę na sukces. Jedną z istotnych funkcji sportu, zarówno tak zwanego amatorskiego, jak i zawodowego, jest funkcja integracyjna. Obok niej podkreśla się także funk- cję wychowawczą i socjalizacyjną3, rekreacyjną, promocyjną, patriotyczną4, kultu- rotwórczą, polityczną oraz ekonomiczną sportu. W powyższym zestawie funkcji, jednym tchem wyliczanych w licznych dokumentach i publikacjach naukowych, ujawnia się obraz sportu jako uniwersalnej, ponadnarodowej, głęboko osadzonej w kulturze dziedziny życia społecznego. To zakorzenienie w kulturze sprawia, że promowane w jego obrębie wartości i ideały skutecznie oddziałują na społeczeń- stwo, stając się niejako dobrem uniwersalnym wykraczającym daleko poza sam świat sportu. Jednym z takich dóbr jest zasada fair play, rozumiana jako czysta gra, postawa szacunku do przeciwnika, wierność regułom i zasadom, dążenie do zwycięstwa, ale nie za wszelką cenę. Jest to postulat moralny, aby nie zatracać się w ślepym dążeniu do sukcesu i w ferworze walki ostatecznie dać pierwszeństwo człowiekowi i jego godności, których rywalizacja sportowa nie może ignorować.

Historia rozwoju społeczeństwa i kultury zna takie dziedziny, które narzucały,

w stosunku do tego, co powszechnie zwykło się przyjmować, wywodząc fair play z obyczaju rycer- skiego? To nie fair play jest podobne do etosu rycerstwa, pewne formy, pozory, zafałszowania kro- nikarskie na temat rycerstwa stwarzają pokusę porównania ich do zasady fair play, wywiedzenia fair play z rycerskości, a w konsekwencji – doszukania się w etosie rycerskim tego, czego tam nigdy nie było, a co przynajmniej nie odgrywało większego znaczenia w praktyce. Jest to projekcja współ- czesnego zachowania sportowców na fikcyjny ideał rycerza ze względu na zewnętrzne podobień- stwa pomiędzy fair play a tym, co powszechnie na temat rycerskości się mniema. Etos rycerski zyskuje na związaniu go z zasadą fair play, w odwrotnej sytuacji fair play zostaje zdegradowane do pseudo zasady etyczno-moralnej, która nie wykracza poza sferę deklaracji”. Tamże, s. 51.

2 Por. W. Lipoński, Brytyjska geneza sportu i koncepcji fair play, [w:] K. Hądzelek, M. Rejf, H. Izdebska-Biziewska, R. Żukowski (red.), Czysta gra. Fair play, Warszawa 2014, s. 132.

3 „Zwraca się uwagę na socjalizacyjną rolę przynależności do zespołu, solidarność grupową, respektowanie zasad i reguł, w tym zasady fair play. Sport aktywizuje lokalne społeczności do dzia- łań organizacyjnych, przejawiających się w zakładaniu amatorskich klubów sportowych non pro- fit, opartych na wolontariacie, co wzmacnia aktywne postawy obywatelskie. Sport stwarza także szansę na zerwanie z patologicznym życiem, tworzy się bowiem przestrzeń do zaangażowania oso- bistego działania prospołecznego, w tym w walkę z zachowaniami kryminogennymi”. P. Godlew- ski, Globalny i lokalny wymiar sportu, [w:] Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego nr 689:

Sport i rekreacja a wyzwania współczesnej cywilizacji, red. wydania R. Knap, Szczecin 2011, s. 12.

4 „Mimo że uprawianie sportu, szczególnie na poziomie wyczynowym, zachęca do przekra- czania granic, jest jednym z ostatnich obszarów, na którym nie zanika poczucie patriotyzmu, tożsamości narodowej czy kulturowej, zarówno na poziomie krajowym, jak lokalnym”. Z. Waś- kowski, Integracyjna rola sportu we współczesnym świecie, tamże, s. 29.

(3)

promowały i skutecznie egzekwowały określone wzorce moralne. Należy do nich przede wszystkim religia, w której, choć nie nazwana z imienia, zasada fair play okazuje się interesującym kluczem interpretacyjnym jej doktryny moralnej.

Warto zauważyć, że normy moralne okazują się skuteczne i wystarczające, gdy regulują funkcjonowanie społeczności homogenicznych, jednorodnych kul- turowo, po części także ekonomicznie. Obecnie coraz trudniej o taką homoge- niczność. Zdawać by się mogło, że przenikanie się kultur, zjawisko globalizacji czy media to czynniki, które mogą prowadzić do uniformizacji norm, obyczajów oraz prawa. Tak się jednak nie dzieje. Dotyczy to między innymi, a może przede wszystkim religii, które ze swoim absolutnym roszczeniem nie są podatne na kom- plementarność, bezkonfliktowe współistnienie zwłaszcza w kontekście doktryny teologicznej i moralnej. Bez uregulowań prawnych określających reguły funkcjo- nowania jednostek, grup społecznych oraz instytucji, pokojowe współistnienie religii obok siebie byłoby trudne, a może nawet w ogóle niemożliwe do osiągnię- cia. Czy religia będzie nadal w stanie promować wartości inspirowane własną doktryną religijną wobec dynamiki zmian współczesnego świata? Czy zdoła po wiekach prób stać się pasem transmisyjnym humanistycznych wartości uniwer- salnych do wielokulturowego świata? A jeśli nie religia, nie chrześcijaństwo, to może coś na jej kształt bądź na jej wzór. Koncepcji religii cywilnej Jana Jakuba Rousseau czy religii ludzkości Augusta Comte’a nie udało się wcielić w życie.

A może miejsce „opuszczone” przez religię zajmie sport?

W przedkładanej wypowiedzi pragnę na przykładzie zasady fair play wskazać na rosnącą rolę sportu jako dziedziny życia społecznego, do którego z obszaru religii przenoszą się postulaty i wzorce moralne, nieodmiennie dotąd kojarzone z religią, choć to religia właśnie zdaje się być najpierwotniejszym miejscem jej narodzin i właściwej interpretacji. Mówiąc „religia”, koncentrować się będę na chrześcijaństwie w jego katolickiej wersji, w którym interesujące nas zjawiska zdają się być wzorcowe ze względu na jego przemożny wpływ na kształtowanie się świadomości moralnej zarówno w historii, jak i współczesności.

1. Religia a fair play

Chrześcijaństwo ma za sobą długą, wielowiekową tradycję i historię. Nauki Mistrza z Nazaretu podjęła garstka Jego apostołów, zarówno ludzi niewykształ- conych, prostych rybaków (np. Piotr), jak i wykształconych żydów (Paweł). Rado- sna nowina rozprzestrzeniła się w krótkim czasie na obszar całego Cesarstwa.

Chrześcijaństwo przekonywało świeżością, entuzjazmem i bardzo wysokimi stan- dardami moralnymi swoich wyznawców. Te ostatnie były bodajże najbardziej pociągające i inspirujące. Dotyczyło to nie tylko okresu pierwotnego chrześcijań- stwa, lecz także kolejnych jego epok, w których targające nim kryzysy, najczęściej

(4)

o moralnej proweniencji, próbowano żegnać przez odwoływanie się do pierwot- nych ideałów i wysokich moralnych standardów. Często wiązało się to ze spon- tanicznym budzeniem się oddolnych ruchów odnowy, zarówno ortodoksyjnych (np. nowe wspólnoty zakonne – franciszkanie, dominikanie), jak i heterodoksyj- nych (montaniści, katarzy, waldensi, protestanci, kwietyści, kwakrzy janseniści).

Radykalizm moralny promujący chociażby ideę całkowitego ogołocenia i ubó- stwa wyróżniał wielkich odnowicieli Kościoła. Wspomnieć wypada tu m.in.: św.

Franciszka z Asyżu, św. Dominika, św. Katarzynę Sieneńską, św. Jana od Krzyża, św. Teresę z Avila, św. Ignacego z Loyoli, Jana Husa czy Marcina Lutra.

Pierwsi uczniowie Chrystusa czerpali z Jego nauk, obfitujących w liczne wska- zania i zachęty, podawanych w formie prostych obrazowych katechez. Chrystus był nauczycielem, lecz nie był prawodawcą. Co więcej, niejako z premedytacją i wyzy- wająco zachowywał się wobec tych (faryzeusze), którzy w kategoriach czysto jury- dycznych usiłowali interpretować naukę Mojżesza, którzy w przestrzeganiu litery prawa upatrywali sposobu na przypodobanie się Bogu. Chrystusa raziło przede wszystkim niedostrzeganie bliźniego i jego potrzeb w tym prawniczym modelu interpretacji Słowa Bożego. Stąd Jego pełne oburzenia sformułowania typu: „To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu” (Mk 2,27).

W licznych przypowieściach piętnował legalistyczne traktowanie Bożych naka- zów. Także swoimi czynami (np. uzdrowieniem chorego w szabat) dawał do zro- zumienia, że formalizm prawny nie uwzględniający człowieka jest największą przeszkodą w przyjęciu orędzia, z którym przyszedł do dzieci Izraela.

Prosta, krótka formuła wiary w Jezusa – Pana i Odkupiciela – oraz podążająca za nim wyśrubowana moralność wystarczyły za całą deklarację przynależności do Kościoła. Istotnym gwarantem zasadności reguł wiary i moralnych konsekwen- cji z nich wypływających był autorytet apostołów i ich uczniów.

Spontanicznie rozrastający się po śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa Kościół szybko jednak począł zmagać się z problemami nie tylko natury teolo- gicznej (spór o Bóstwo i prawdziwe człowieczeństwo Chrystusa, Trójca Święta, sakramenty), które domagały się ujednoznacznienia w kontekście rodzących się herezji, lecz także natury moralnej, na które trzeba było znaleźć nie tylko doraźne, lecz także trwałe, uniwersalne zasady, tak aby godziły rozbieżne interesy pierw- szych wspólnot rozsianych po całym cesarstwie. W tym kontekście wspomnieć należy chociażby zalecenia Jakuba Apostoła przekazane wyznawcom Chrystusa wywodzącym się z pogan funkcjonujących w diasporze, aby powstrzymywali się

„od pokarmów ofiarowanych bożkom, od nierządu, od tego, co uduszone, i od krwi” (Dz 15,20). W miarę rozrastania się Kościoła, już w okresie Apostolskim dochodziło do nieporozumień między judeochrześcijanami a chrześcijanami z pogan. Różnice dotyczyły między innymi procesu wtajemniczenia (tu cho- ciażby kwestia obowiązywalności obrzezania i innych nakazów starego prawa), pokarmów, małżeństwa, dziewictwa. Niemniej Kościół w Jerozolimie pozostawał

(5)

prężny i zwarty mocą głębokiej duchowości popartej radykalizmem moralnym.

Chętnych do przystąpienia do tej elitarnej grupy poddawano wymagającej kil- kuletniej formacji katechumenalnej pieczętowanej chrztem i dopuszczeniem do Eucharystii. Stąd dumne słowa na temat pierwszej gminy w Jerozolimie: „Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne” (Dz 4,32).

Proces rozrastania się i instytucjonalizowania Kościoła przyczynił się do uru- chomienia mechanizmów i instrumentów umożliwiających zapanowanie nad w dużej mierze ciągle jeszcze entuzjastycznym i spontanicznym z jednej, lecz już podatnym na zawirowania i chaos z drugiej strony fenomenem „nowej religii”.

Jednym z tych instrumentów było prawo. Jego rola szybko zyskiwała na znaczeniu, gdyż dawało ono poczucie stabilności i bezpieczeństwa. Z drugiej jednak strony demobilizowało i zwalniało członków Kościoła z dążenia do doskonałości moral- nej, którą coraz częściej mylono z obowiązkiem podporządkowania się przepisom prawa. Problem ten potęgowała coraz częstsza praktyka przyjmowania do wspól- noty Kościoła ludzi, którzy nie zawsze kierowali się względami wiary i wysubli- mowanej moralności, lecz np. z racji na swój status społeczny mogli skutecznie zagwarantować Kościołowi doczesną pomyślność i znaczenie5. Z czasem, legalizm i formalizm prawny zaczęły stawać się takim samym problemem w relacji do wiary i moralności, jak miało to miejsce w przypadku starotestamentalnego Izraela.

Ruchy odnowy w Kościele w swoich programach naprawczych odnosiły się mię- dzy innymi do tego punktu, bo tu upatrywały głównej przyczyny osłabienia jego dynamizmu i świeżości (Kościół stawał się dla wielu niewiarygodny wskutek prób upodobnienia się do instytucji państwa – societas perfecta6 – z całym porządkiem regulowanym za pośrednictwem coraz bardziej rozbudowanego prawodawstwa).

Chrześcijaństwo w swej istocie abstrahuje od prawa. Jest ofertą o charakterze moralnym, postulatywnym. To prawda, że w chrześcijaństwie niejednokrotnie budziła się pokusa zamknięcia w formuły prawne moralnych postulatów wypro- wadzanych z religijnej doktryny w nadziei, że zagwarantuje to skuteczniejsze podporządkowanie normom moralnym wszystkich, czyli nie tylko wierzących.

Problem dostrzegł między innymi Marcin Luter, który świadom licznych niepra- widłowości wynikających z mieszania porządków moralnego i prawnego, zapro- ponował nowy model funkcjonowania Kościoła. I tak porządek doczesny prawny powierzył Reformator zwierzchniej władzy świeckiej, zaś porządek duchowy, moralny pozostawiał zwierzchnikom religijnym.

5 Po decyzjach najpierw cesarza Konstantyna, a następnie Teodozjusza chrześcijaństwo odgry- wać poczęło istotną funkcję polityczną i dla wielu przystąpienie do Kościoła oznaczało szansę, a niekiedy wręcz gwarancję politycznej kariery.

6 Por. A. Czaja, Traktat o Kościele, [w:] A. Czaja, E. Adamiak, J. Majewski (red.), Dogmatyka, t. 2, Warszawa 2006, s. 297, 333.

(6)

Prymat moralności nad prawem to punkt, w którym pora nawiązać wresz- cie do zasady fair play. Jest ona implicite, co do pewnej uniwersalnej zasady (przy pełnej świadomości ahistorycznego charakteru takiego ujęcia), zawarta zarówno w nauczaniu Jezusa, jak i w moralnej doktrynie Kościoła. Zgodnie z tym nauczaniem, pierwszeństwo ma człowiek, bliźni. Nie ma takiego celu, nawet jeśli miałby to być cel najwyższy, który dałoby się osiągnąć kosztem bliźniego. Droga do Boga, do zba- wienia prowadzi przez drugiego człowieka, „albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi” (1 J 4,20). Nieco uprasz- czając, można sformułować wniosek, że choć nienazwana z imienia zasada fair play oryginalnie oddaje sedno chrześcijańskiego orędzia, jakim jest miłość bliźniego.

Warto w związku z tym jeszcze raz przyjrzeć się nauczaniu i czynom Jezusa.

Byłoby nieuprawnionym uproszczeniem twierdzenie, że Mistrz z Nazaretu przed- kładał normy moralne nad prawo. Nie nawoływał przecież do łamania prawa w życiu publicznym, przeciwnie – przypominał o obowiązkach wobec władzy każdego, również swoich uczniów („Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara” – Mt 22,21). Zasada oddzielenia Kościoła od państwa sformułowana na bazie tego biblijnego adagium stała się po wiekach synonimem postępu cywiliza- cyjnego w kulturze politycznej zachodu. Swój sprzeciw zgłaszał jednak Chrystus pod adresem tych, którzy mieszali porządek wiary i moralności z dehumanizują- cym porządkiem prawnym. Odrzucał pokusę regulowania motywowanych reli- gijnie postulatów moralnych za pomocą kategorii prawnych. Do słuchających go faryzeuszy kierował więc swoje przypowieści, za pośrednictwem których uświa- damiał im bezzasadność takich praktyk. Przypowieści te to przekaz z pozoru zaprzeczający zasadzie fair play. Tak jest na przykład w przypowieści o pracow- nikach w winnicy (Mt 20,1-18)7. Jest rzeczą naturalną i sprawiedliwą w powszech- nym odczuciu otrzymać godziwe wynagrodzenie za należycie i w określonym czasie wykonaną pracę. Tymczasem Chrystus opowiada o wypłacie przez właści- ciela winnicy równego wynagrodzenia wszystkim robotnikom, bez uwzględnienia wyraźnej dysproporcji w obciążeniach, jakie stało się udziałem poszczególnych robotników. Jedni pracowali cały dzień, inni tylko godzinę. Na pomruki niezado- wolenia ze strony najbardziej spracowanych pada odpowiedź zwieńczona słowami:

„Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi”. Konkluzję wyprowadzoną z tej przypowieści łatwo odnieść do rywalizacji sportowej – każdemu należy dać szansę8. Wierność regułom i przepisom nie zawsze daje gwarancję sukcesu.

7 Por. M. Wilke, Das Ende der Fairness? Ethische Werte aus dem Sport im Spiegel der Gesell- schaft, Köln 2009, s. 127.

8 „Fairness ist, dass alle gleich behandelt werden, dann soll man ihn nicht als Versager abstem- peln, denn er hat das geleistet, was er kann“. G.A. Pilz, Mythos oder reale handlungsmoral im Wettkampf-Fußball, [w:] Deutscher Olympischer Sportbund, Fairplay – das ethische Potenzial des Sports. Eine Würdigung von Professor Dr. Gunter A. Pilz anlässlich der Verleihung des DDSB- Ethikpreis, Hannover 2012, s. 21.

(7)

Inny przykład to przypowieść o synu marnotrawnym. Jeden z dwóch synów bierze od ojca należną mu połowę majątku i przepuszcza ją w haniebny sposób, doprowadzając się do kompletnej ruiny i nędzy. Gdy wraca skruszony, ku swo- jemu zaskoczeniu i ku zgorszeniu starszego brata, witany jest przez Ojca z hono- rami i otrzymuje na powrót więcej niż przetracił, łącznie z podeptaną godnością królewską. Dla starszego brata to powód do narzekania. Kluczowe są tu dwie postacie – starszego syna oraz Ojca. Obydwaj wypowiadają się w kontekście, który zasadnie można odnieść do zasady fair play. Pierwszy zajmuje stanowi- sko w aspekcie jego sformalizowanego, drugi niesformalizowanego rozumie- nia. Dla starszego brata, który nigdy nie złamał synowskich reguł, był posłuszny ojcu i wiernie wypełniał wszystkie obowiązki, ważna była zakorzeniona w pra- wie zasada, która głosi, że za przewinienie należy się kara, a za grzech pokuta.

Są reguły, których nie można łamać, których bezwzględnie należy się trzymać.

Własne postępowanie stawiał za wzór realizacji tej zasady. Dla ojca przeciwnie – nie było takiej litery prawa, takiej normy czy zasady, które kazałyby mu odwołać swoją miłość do syna. Nie reguła jest ważna, nie najbardziej drobiazgowe prze- strzeganie zasad i przepisów, lecz człowiek, którego losem nie można się nie prze- jąć, zwłaszcza że jest to los własnego syna. W tym duchu interpretuje się właśnie zasadę fair play w sporcie – ze względu na dobro przeciwnika, wykraczające poza doraźny cel sportowej rywalizacji, jakim jest chęć osiągnięcia sukcesu (np. zagro- żenie zdrowia lub życia przeciwnika), w pełni uzasadnione okazuje się złamanie przepisów i reguł określających zasady tej rywalizacji. G.A. Pilz nawiązuje tu do podziału zasady fair play na nieformalną i formalną9. Zasadę formalną można sprowadzić do adagium – robić tylko to, co dozwolone, nic więcej; liczy się tylko sukces. Nieformalna zasada fair play daje natomiast prymat sprawiedliwości10.

2. Sport a fair play

„Na przestrzeni ostatnich kilku dekad obserwujemy nieustanną walkę o jakość sportu, co bez wątpienia jest wynikiem komercjalizacji i profesjona- lizacji sportu, i co za tym idzie, osłabionej moralnie konstrukcji tej sfery życia

9 Por. S. Loland, The Varieties of Cheating. Comments on Ethical Analyses in Sport, „Sport in Society” 8 (2015), s. 8; por. także Ch. Breuer, K. Hallmann, Dysfunktionen des Spitzensports: Doping, Match-Fixing und Gesundheitsgefährdungen aus Sicht von Bevölkerung und Athleten, Frankfurt 2013, s. 5; N. Müller, O znaczeniu fair play w sporcie na przestrzeni stuleci, [w:] Z. Żukowska (red.), Fair Play – Sport – Edukacja, Warszawa 1996, s. 77; A. Bodasińska, S. Bodasińska, K. Piech, Wido- wisko sportowe w kategoriach wartości fair play w ocenie zawodniczek i zawodników zespołowych gier sportowych, [w:] A. Kaźmierczak, J.E. Kowalska, A. Maszorek-Szymala, A. Makarczuk (red.), Peda- gogiczny wymiar kultury fizycznej i zdrowotnej w życiu współczesnego człowieka, Łódź 2016, s. 67.

10 Por. Pilz, dz. cyt., s. 21.

(8)

ludzkiego”11. Obserwując, co dzieje się obecnie na wszystkich wymienionych wyżej obszarach, dochodzimy jednak do mało optymistycznych wniosków. Funkcjono- wanie współczesnych społeczeństw w dalekiej mierze dopuszcza, toleruje, uspra- wiedliwia, a czasami wręcz zakłada jako nieuniknione, zachowania nieuczciwe – w szerokim tego słowa znaczeniu. Pragnienie sukcesu, niejednokrotnie za wszelką cenę, w takich obszarach jak polityka, biznes i ekonomia, nauka czy właśnie sport, popycha aspirujących do sukcesu do łamania zasady fair play. Także w obszarze samego sportu idea czystej gry, choć wydaje się nie budzić żadnych wątpliwości co do istoty i celów, jakie się dzisiaj przed nią stawia, wystawiana jest na ciężką próbę.

Nagromadzenie zjawisk odsłaniających gigantyczne nieprawidłowości w rywali- zacji sportowej, nie tylko na najwyższym szczeblu rozgrywek, lecz także na pozio- mie zawodów trzecio- i czwartoligowych, co więcej – także już na poziomie sportu szkolnego, postulat promowania fair play zdaje się ją jeszcze bardziej wzmacniać.

Komercjalizacja sportu, interesy sponsorów i właścicieli klubów, postulat atrak- cyjności wysuwany pod adresem widowisk sportowych, chęć zaspokojenia często niskich instynktów widowni, pogoń za wyśrubowanymi rekordami, wreszcie nie- zaspokojona potrzeba sukcesu12 każą pytać o ewentualne sposoby zachowania idei czystej gry, fair play, która wciąż, zdaniem wielu, pozostaje sednem rywalizacji sportowej. Panoszące się we współczesnym świecie sportu zjawiska, jak doping, przekupstwo, kaperownictwo, sprzedawanie meczów, łapówkarstwo, korupcja, agresja wśród sportowców i kibiców, domagają się coraz bardziej restrykcyjnych, uwzględniających kolejne nowe zjawiska, przepisów, kontroli, sztabów sędziow- skich, kamer, superwizorów, itd. Wahadło wychyla się coraz bardziej w stronę uregulowań prawnych przewidujących surowe konsekwencje i kary za naganne zachowania. Mamy do czynienia ze swoistą wiarą w moc prawa, w skuteczność coraz bardziej szczegółowych, restrykcyjnych przepisów i podążających za nimi drobiazgowych kontroli ograniczających do minimum możliwość ich przekra- czania. Tendencja jurydyzacji sportu rośnie proporcjonalnie do coraz powszech- niejszego przyzwolenia na praktykę łamania przepisów13. Charakterystycznym przykładem pozostaje tutaj kwestia dopingu14.

11 Renata Kopczyk, Techno-doping aspekty prawne i etyczne, „Quality in Sport 2 (2016) 2, s. 71.

12 Sukces pojawia się w wypowiedziach współczesnych zawodników jako główny motyw podej- mowania rywalizacji sportowej.

13 „Überall dort schließlich, wo der Erfolg das Maß aller Dinge ist, wo der sportliche Erfolg wichtiger ist als das gemeinsame Kämpfen im sportlichen Wettstreit, überwiegt ein Fairnessver- ständnis, das Regelverletzungen bis zu einem gewissen Grad toleriert, ja, nicht mehr als ‘unfair’

bezeichnet. Der Inhalt des Fairplay wird somit bestimmt durch die Bedeutung, die Wertigkeit des Erfolges“. Pilz, dz. cyt., s. 21–22.

14 „Der Sportler befindet sich somit ständig in einem Zwiespalt zwischen dem sozialen und finanziellen Erwartungsdruck auf der einen und den Risikofaktoren des eigenen Körpers auf der anderen Seite, aus dem die Einnahme von Dopingmittel der einzige Ausweg zu sein scheint“.

Ch. Breuer, K. Hallmann, dz. cyt., s. 3.

(9)

Siłą rzeczy zasada fair play, coraz bardziej uchodzi za przebrzmiały moralny postulat, jako wyraz niespełnionej tęsknoty za romantycznymi ideałami, na które nie ma miejsca we współczesnym społeczeństwie sukcesu, w tym także w obsza- rze sportu, zwłaszcza wyczynowego. Wspomniany prof. Pilz, niemiecki specjali- sta z zakresu etyki sportu, zauważa, że niejednokrotnie już na poziomie selekcji dzieci i młodzieży przeprowadzanej przez kluby sportowe arbitralnie wyklucza się tych, którzy wyróżniają się „skłonnością” do zachowań fair play, a promuje nasta- wionych na zwycięstwo za wszelką cenę15. Autor krytycznie i wręcz z rezygnacją ocenia szanse skutecznego wychowywania młodego człowieka do przestrzega- nia zasady fair play, skoro sami wychowawcy i trenerzy domagają się w dążeniu do sukcesu wręcz przeciwnej postawy16. Czy zasada fair play jest i może być sku- tecznym sposobem zapobiegania tego typu zjawiskom? A może przeszkadza?17 Nie brakuje opinii, zgodnie z którymi nikłe szanse na skuteczność jej promowa- nia i wspierania we współczesnym sporcie to wystarczający powód, aby zastano- wić się czy nie byłoby sensownym całkowicie tej zasady nie zanegować18.

Prof. Kosiewicz wyróżnił pięć stanowisk wobec miejsca zasady fair play wśród innych wartości sportu – od absolutyzowania po całkowitą jej negację. Negacja ta odnosi się nie tylko do samej zasady fair play, lecz także do zasad moralnych w sporcie w ogóle19. Nad tekstem profesora Kosiewicza należy się pochylić z wyjąt- kową uwagą, gdyż dotyka on kwestii fundamentalnej – mianowicie dwubieguno- wości jej ujmowania – od strony prawnej oraz moralnej. Jego zdaniem, w debacie publicznej na ten temat obydwa porządki są w sposób nieuprawniony mieszane.

15 Por. Pilz, dz. cyt., s. 21.

16 „Anstatt Fairness zu lernen, wird vielen Jugendlichen in den Vereinen oft das Gegenteil ver- mittelt. Die Trainer fördern den erfolgsportlichen Prozess der Erziehung zur Unfairness. Diese Analyse zeichnet ein düsteres, ja resignatives Bild bezüglich der Möglichkeiten der Erziehung zum fairplay“. Pilz, dz. cyt., s. 23.

17 „Powstaje pytanie, czy fair play jest potrzebny, ba czy nie przeszkadza współczesnemu sportowi? Jeżeli bowiem bliżej przyjrzymy się sportowi, możemy zauważyć takie zjawiska, jak:

zwycięstwo nade wszystko, pogoń za rekordem, medalomania, doping, pieniądze. Sukcesy wido- wiska sportowego, znaczenie, jakie ma dzisiaj sport w naszych obyczajach, są niestety zbyt często wykorzystywane dla obcych celów sprzecznych z ideą sportu i stanowiących również czynniki korupcji, polityki”. Fair play w sporcie i w edukacji dzieci i młodzieży szkolnej, s. 4–5. „A może fair play pozostaje już tylko zwykłym ozdobnikiem, służącym uzasadnianiu wychowawczej roli sportu i znajduje podatny grunt jedynie na poziomie sportu młodzieżowego?”. H. Zdeb- ska-Biziewska, Aksjologiczny kontekst fair play – etyka współpracy, [w:] Czysta Gra. Fair Play, dz. cyt., s. 193.

18 „Czy zawodnik, który w zgodzie z przepisami gry zachowa się w niewłaściwy w odczuciu publiczności i komentatorów sposób, czyli nie fair play, zasługuje na szacunek właśnie ze względu na absolutne poszanowanie praw i sensu gry? Za intencję bezwzględnego poszanowania zasad gry można uznać konieczność dążenia do celu, czyli zwycięstwa. Fair play w tym wypadku nie znaj- duje uzasadnienia swojej bezwzględnej ważności”. Michaluk, dz. cyt., s. 53.

19 Por. Sport poza dobrem i złem moralnym, „Studia Humanistyczne” 10 (2010), s. 28.

(10)

Sport jest jednym z istotnych regulatorów życia społecznego20, obok sztuki, mody, moralności, prawa, obyczajów, czy religii. Z tą ostatnią wydaje się mieć wiele wspólnego, gdyż podobnie angażuje całego człowieka, wpływa na kształ- towanie postaw, kreowanie celów, zmianę stosunków społecznych i politycznych, wyznacza ideały, promuje wartości, otwiera na to, co szlachetne, piękne i dobre, nadaje sens naszym wysiłkom. Silne zakorzenienie sportu w kulturze sprawia, że wypracowane na jego obszarze zasady i normy łatwo znajdują odzwierciedlenie w innych obszarach życia społecznego, i oczywiście odwrotnie21.

Należy się zgodzić ze stanowiskiem, że fair play, niezależnie do angielskiej ety- mologii tego pojęcia, z którego wynika, że jego istota zasadza się na grze (postępo- waniu) zgodnie z zasadami22, nie należy jednak utożsamiać z wiernym trzymaniem się przepisów, z czystą grą, lecz z czymś zgoła przeciwnym, czyli raczej z goto- wością do zachowania się wbrew przepisom, gdy sytuacja tego wymaga23. Zasada ta więc jest niczym innym, jak odwoływaniem się do moralności, którą należy postawić wyżej aniżeli przepisy24. Rozumienie to także znakomicie komponuje się z tym, co powiedzieliśmy o tej zasadzie w kontekście religii chrześcijańskiej. Staje się to możliwe tylko wówczas, gdy celem sportowej rywalizacji pozostanie czło- wiek25. Rywalizacja i zwycięstwo sytuują się na zewnątrz uczestników sportowej rywalizacji. Człowiek, w tym wypadku rywal, nie może być uprzedmiotowiony26,

20 R. Żukowski, Sport – fair play – oczekiwania i rzeczywistość, [w:] Czysta Gra. Fair Play, dz.

cyt., s. 182.

21 Polecam w tym kontekście bardzo ciekawy artykuł Pawła Ławniczaka z Uniwersytetu Łódz- kiego: Społeczny, ekonomiczny i kulturowy wymiar widowiska sportowego, [w:] A. Kaźmierczak, J.E. Kowalska, A. Maszorek-Szymala, A. Makarczuk (red.), Pedagogiczny wymiar kultury fizycz- nej i zdrowotnej w życiu współczesnego człowieka, Łódź 2016, s. 111–136.

22 W Słowniku Wyrazów Obcych czytamy, że fair play to właśnie „uczciwa, zgodna z zasadami gra”. Por. także: J. Lipiec, Filozofia czystej gry, [w:] Z. Żukowska, R. Żukowski (red.), Fair play – Sport – Edukacja, Warszawa 1996, s. 21.

23 „W moim przekonaniu zasada fair play jest przełamaniem, uchyleniem zasad gry ze względu na nadrzędny system etyczny, którym kierują się uczestnicy wydarzenia sportowego”. Michalak, dz. cyt., s. 44.

24 „Fair play (…) należy (…) traktować nie tyko w kategoriach przestrzegania przepisów, ale przede wszystkim w kategoriach wartości moralnych”. Bodasińska i in., dz. cyt., s. 70.

25 „’(…) można przyjąć, że w sporcie, szczególnie sporcie wyczynowym (olimpijskim, zawodo- wym, widowiskowym) najwyższą wartością jest człowiek – twórca, uczestnik i odbiorca aktywności sportowej. Drugą z kolei wartością są reguły, przepisy określające właściwość danej dyscypliny i zasady rywalizacji sportowej’. Kolejną wartością są umiejętności i wyszkolenie. Dopiero po spełnieniu powyższych wartości (wymagań) można dążyć do sukcesu, czyli celu konkretnej rozgrywki. Zasadę fair play można usytuować dopiero na kolejnym (czwartym) miejscu”. Michalak, dz. cyt., s. 48.

26 „Zasada fair play niejako chroni istotę ludzką przed reifikacją, przed aksjologicznym zatra- ceniem. Przyjmując, że najwyższą wartością jest człowiek, sport zyskuje jakościową różnicę w sto- sunku do innych przejawów aktywności ludzkiej, dążących do osiągnięcia celu, w postaci np.

zysku, przewagi terytorialnej lub egzystencjalnej. Posługując się kategorią Arystotelesa, człowiek jest przyczyną celową sportu”. Tamże, s. 48–49.

(11)

a niestety zwłaszcza sport zawodowy właśnie taką wizję współczesnego gladia- tora zdaje się coraz usilniej lansować i takiego się domagać. Zasada fair play jako naczelna zasada, która przede wszystkim jest apelem o szacunek do drugiego człowieka, o uszanowanie jego godności i o gotowość do opowiedzenia się za nią każdorazowo, gdy w ramach rywalizacji wypadnie dokonać wyboru między nią a sportowym sukcesem, sytuuje sport wśród tych dziedzin, w obszarze których pielęgnuje się wartości humanistyczne. Zasada fair play „Dopełnia (…) przepisy i humanizuje zawody, nasyca je dobrem moralnym”27.

Sport ma wiele cech, które dotąd przypisywano religii. „Sport jest zjawiskiem wielowymiarowym. Pozostaje w relacji do niemal wszystkich ważniejszych dzie- dzin życia społecznego. Bez większego trudu można wskazać na jego powiązania z podstawowymi dziedzinami życia, takimi jak gospodarka, edukacja, kultura i sztuka oraz polityka. Sport (…) jest zjawiskiem społecznym o zasięgu ogólno- światowym i skali wypełniającej życie współczesnego człowieka w zakresie daleko wykraczającym poza jego realne zainteresowania sportem i realny w nim udział.

Bez względu na to, jak duży jest ten udział – deklarowane i rzeczywiste funkcjo- nowanie w obszarze sportu – dotyka on każdego bez wyjątku. (…) Dziś trudno sobie wyobrazić (jest to wręcz niemożliwe) życie społeczne bez tego, co określa się mianem sportu. Zjawisko, które przenika życie społeczne i jednostkowe w tak dużym stopniu, sytuuje się w sferze istotnych potrzeb tak w wymiarze zbioro- wym, jak i indywidualnym”28.

3. Podsumowanie

Religia i sport należą do istotnych aspektów życia społecznego. Funkcjonują w jego obrębie, ubogacając je i przemieniając z jednej strony, z drugiej zaś, czer- piąc z różnych form tego życia, same podlegają regułom, jakie życie to narzuca.

Proces formalizowania i instytucjonalizacji, jakie przeszły (nadal przechodzą), sprawił, że wzrosło zapotrzebowanie na jasne, jednoznaczne, precyzyjne i w miarę uniwersalne (niezmienne) normy prawne, które uzupełniłyby spontanicznie usta- nowione reguły moralne, wystarczające w pierwszej, „entuzjastycznej” fazie.

Prawidłowość, która znajduje potwierdzenie w przypadku sportu – fair play jako postulat moralny jest niezbędny, aby prawidłowo funkcjonowały przepisy regulujące zasady rywalizacji sportowej. Obydwa zestawione ze sobą obszary – religia i sport, przy wielu niedomaganiach, które w dużej mierze nie wynikają

27 J. Kosiewicz, Czy zasada fair play jest najwyższą wartością sportu? Nowe ujęcie, [w:] Z. Dziu- biński (red.), Sport jako kulturowa rzeczywistość, Warszawa 2005, s. 321. Por. Michaluk, dz. cyt., s. 48.

28 P. Ławniczak, dz. cyt.

(12)

z ich natury, lecz z ułomności człowieka, pozostają istotnymi nośnikami warto- ści uniwersalnych.

We wstępie postawione zostało pytanie, czy aby ciężar odpowiedzialności za funkcjonowanie wysokich standardów moralnych nie przesuwa się z obszaru religii, której potencjał rzekomo się wyczerpuje, na inne obszary, chociażby na obszar sportu. W tym krótkim przedłożeniu trudno było przywołać wyczerpu- jące argumenty na tak bądź na nie. Łatwo tu o nieuprawnione i wręcz błędne uproszczenia. Z pewnością religia (chrześcijaństwo) przeżywa kryzys polega- jący na częściowej utracie autorytetu, daleko jest jednak jeszcze do formułowa- nia diagnozy o wyczerpaniu się jej potencjału. Jeśli z otwartością wsłuchać się w jej moralne orędzie, okazuje się, że pozostaje ono nadal aktualne, atrakcyjne i inspirujące dla wielu obszarów życia społecznego. Faktem jest również, że sport, który zwłaszcza od ostatnich 100 lat istotnie wpływa na integrację kultur, funk- cjonowanie całych społeczeństw, kształtuje dziedziny nie bezpośrednio z nim związane, a w niektórych regionach wręcz przyjmuje znamiona quasi religii (jest tak przynajmniej w przypadku niektórych dyscyplin sportowych, jak np. piłka nożna), skutecznie urzeczywistniając i uniwersalizując zasady na jego obszarze kreowane i promowane, jak interesująca nas zasada fair play. W moim odczu- ciu, tak głębokie oddziaływanie sportu powodujące odnoszenie i porównywa- nie go do religii, wręcz upatrywanie w nim jej następcy, świadczy paradoksalnie o wielkości religii, wykwitu duchowości człowieka, która może być nadal inspi- rująca i promująca wartości, które sprawdzą się praktycznie w każdej dziedzinie ludzkiej aktywności.

Literatura

1. Bodasińska A., Bodasińska S., Piech K., Widowisko sportowe w kategoriach wartości fair play w ocenie zawodniczek i zawodników zespołowych gier spor- towych, [w:] A. Kaźmierczak, J.E. Kowalska, A. Maszorek-Szymala, A. Makar- czuk (red.), Pedagogiczny wymiar kultury fizycznej i zdrowotnej w życiu współczesnego człowieka, Łódź 2016, s. 63–81.

2. Breuer Ch., Hallmann K., Dysfunktionen des Spitzensports: Doping, Match- -Fixing und Gesundheitsgefährdungen aus Sicht von Bevölkerung und Athle- ten, Frankfurt 2013.

3. Czaja A., Traktat o Kościele, [w:] A. Czaja, E. Adamiak, J. Majewski (red.), Dogmatyka, t. 2, Warszawa 2006, s. 291–551.

4. Godlewski P., Globalny i lokalny wymiar sportu, [w:] Zeszyty Naukowe Uni- wersytetu Szczecińskiego nr 689: Sport i rekreacja a wyzwania współczesnej cywilizacji, red. wydania R. Knap, Szczecin 2011, s. 9–22.

(13)

5. Kopczyk R., Techno-doping aspekty prawne i etyczne, „Quality in Sport” 2 (2016) 2, s. 70–79.

6. Kosiewicz J., Czy zasada fair play jest najwyższą wartością sportu? Nowe uję- cie, [w:] Z. Dziubiński (red.), Sport jako kulturowa rzeczywistość, Warszawa 2005, s. 316–324.

7. Kosiewicz J., Sport poza dobrem i złem moralnym, „Studia Humanistyczne”

10 (2010), s. 27–41.

8. Lipiec J., Filozofia czystej gry, [w:] Z. Żukowska, R. Żukowski (red.), Fair play – Sport – Edukacja, Warszawa 1997, s. 15–26.

9. Lipoński W., Brytyjska geneza sportu i koncepcji fair play, [w:] K. Hądzelek, M. Rejf, H. Izdebska-Biziewska, R. Żukowski (red.), Czysta gra. Fair play, Kra- ków–Warszawa 2014, s. 122–139.

10. Loland S., The Varieties of Cheating.Comments on Ethical Analyses in Sport,

„Sport in Society” 8 (2015) s. 8–11.

11. Ławniczak P., Społeczny, ekonomiczny i kulturowy wymiar widowiska sporto- wego, [w:] A. Kaźmierczak, J.E. Kowalska, A. Maszorek-Szymala, A. Makar- czuk (red.), Pedagogiczny wymiar kultury fizycznej i zdrowotnej w życiu współczesnego człowieka, Łódź 2016, s. 111–136.

12. Michaluk T., Imperatyw fair play, „Studia Humanistyczne” 10 (2010), s. 45–58.

13. Müller N., O znaczeniu fair play w sporcie na przestrzeni stuleci, [w:] Z. Żukow- ska (red.), Fair Play – Sport – Edukacja, Warszawa 1996, s. 76–82.

14. Pilz G.A., Mythos oder reale Handlungsmoral im Wettkampf-Fußball, [w:]

Deutscher Olympischer Sportbund, Fairplay – das ethische Potenzial des Sports. Eine Würdigung von Professor Dr. Gunter A. Pilz anlässlich der Verle- ihung des DDSB-Ethikpreis, Hannover 2012, s. 17–26.

15. Waśkowski Z., Integracyjna rola sportu we współczesnym świecie, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego nr 689: Sport i rekreacja a wyzwa- nia współczesnej cywilizacji, red. wydania R. Knap, Szczecin 2011, s. 23–32.

16. Wilke M., Das Ende der Fairness? Ethische Werte aus dem Sport im Spiegel der Gesellschaft, Köln 2009.

17. Zdebska-Biziewska H., Aksjologiczny kontekst fair play – etyka współpracy, [w:] K. Hądzelek, M. Rejf, H. Izdebska-Biziewska, R. Żukowski (red.), Czysta gra. Fair play, Kraków–Warszawa 2014, s. 190–197.

18. Żukowski R., Sport – fair play – oczekiwania i rzeczywistość, [w:] K. Hądze- lek, M. Rejf, H. Izdebska-Biziewska, R. Żukowski (red.), Czysta gra. Fair play, Kraków–Warszawa 2014, s. 182–189.

(14)

Morality vs. law – sport and religion on fair play rule Summary

Sport, deeply rooted in our culture, creates particular space for promotion of its values and ideals and become means of influence on society and thus as an universal good transcends the world of sport itself. One of those values is the Fair play rule which is understood as a pure game or an attitude of respect for one’s opponent, as well as allegiance to the rules and principles, and a strive for victory but not at all cost. It’s a postulate to not to be lost in the blind pursuit for suc- cess but in a battle for a victory to give priority to human person and his dignity as it cannot be ignored nor instrumentalised. In the history of development of societies are well known domains that imposed, promoted and effectively enforced particular moral patterns. One of those domains is religion that seems to have the Fair play rule as the key of moral doctrine interpretation. The purpose of this article is to present rules of fair play as a universal category that comprehensively summarizes the essence of both religion and sport, and consequently also others areas, especially in the context of their moral message, and thus showing their complementarity and indispensa- bility for the social life.

Keywords: sport, religion, christianity, fair play, morality, right

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nim uczniowie przystąpią do właściwej zabawy, odpowiadają na pytanie, czym jest fair play, w jakich dziedzinach życia zasady fair play liczą się najbardziej2. Nauczyciel

Kodeks Fair Play wypracowany na potrzeby SP nr 217 w oparciu o Kodeks autorstwa Zofii i Ryszarda Żukowskich ( Żukowska Z., Fair Play – Sport - Edukacja, BPTKF, Warszawa 1996)..

Edukacja olimpijska i jej wartości są pozytywnie postrzegane przez dzieci i mło- dzież, mogą zatem stanowić alternatywną edukację w wychowaniu poprzez sport do za-

W tekście podjęto próbę wskazania wspólnych wartości promowanych na obszarze pedagogiki i sportu, które zachowując swoją odrębność i specyfikę, dają się sprowadzić

Różnice w opiniach respondentów z Polski i Słowacji na temat wprowadzenia zagadnienia fair play do szkolnych programów nauczania.. Badani zostali poproszeni również o

Często naukowcy i badacze zastanawiają się co jest takiego w oglądaniu sportu, że zainteresować kogoś może grupa 22 panów w krótkich spodenkach ganiających jak oszalali

 przyjmować wszystkie nieprzychylne decyzje sędziów, ale też współpracować z nimi i w pewnych przypadkach starać się taktownie i dyskretnie wpłynąć na zmianę decyzji, co

Moberg, Fair Trade and Social Justice: Global Ethnographies, New York University Press, New York-London 2010. McBrewster, Free Trade, Alphascript