• Nie Znaleziono Wyników

"Histoire de la pensée chrétienne“, Paul Tillich, Paris 1970 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Histoire de la pensée chrétienne“, Paul Tillich, Paris 1970 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Edward Ozorowski

"Histoire de la pensée chrétienne“,

Paul Tillich, Paris 1970 : [recenzja]

Studia Theologica Varsaviensia 13/1, 322-325

(2)

3 2 2 [12] P a u l T i l l i c h , H istoire d e la p e n s é e ch rétien n e, P aris 1970, P ayot, ss. 328.

Chęć p rzyp om n ien ia czy teln ik o m p olsk im k sią żk i P. T i l l i c h a H i­

s t o ir e de la p e n s é e ch r é t ie n n e w 5 lat od jej fra n cu sk ieg o w yd an ia

(w orygin ale A H i s t o r y of C h ris tia n T h o u g h t, N e w Y ork 1968) w y ro sła w tra k cie le k tu r y z fa sc y n a c ji osobą autora, jeg o sp osob em o d c z y ty w a ­ n ia h istorii i o ry g in a ln o ścią p atrzen ia na św ia t. To bow iem , co o d k ry ­ w a m y n a jej kartach , jest in n e od tego, co z w y k le o trzy m y w a ło się od teg o rodzaju pub lik acji. M am y w n im sy m b io zę eru d y cji z jasn ością w y k ła d u , n au k ow ego d y sta n su z osob istym zaan gażow an iem , re fe r o w a ­ n ia z w y cią g a n iem w n iosk ów .

P. T illich (1886— 1965) n a leża ł obok К. B a r t h a, R. K. B u l t m a n - n a , E. B r u n n e r a i P. A l t h a u s a do n a jw y b itn iejszy ch m y ślicieli p ro testa n ck ich X X w . Z a jm o w a ł się n iem a l w sz y stk im i problem am i, k tó ­ r e sta w ia ło przed nim życie. J e d n i u w a ża ją go za filo zo fa i n ie bez racji, pon iew aż u zy sk a ł doktorat z filo zo fii i jej p o św ię c a ł w ie le m iejsca w sw o ich p u b lik acjach . In n i w id zą w nim g łó w n ie teo lo g a i też m ają słu szn ość, bo w ięk szo ść jeg o prac b a d a w czo -d y d a k ty czn y ch dotyczy teg o w ła śn ie odcinka. O b iek ty w n ie rzecz biorąc, n a le ż y stw ierd zić, że b y ł jed n y m i drugim , przy czym zarów n o filo z o fię jak i teo lo g ię w y k o ­ r z y sty w a ł do sw o jej n ie z w y k le ożyw ion ej d zia ła ln o ści w y c h o w a w c z o - -d u szp a stersk iej.

L icen cja t z teo lo g ii zd ob ył n a p o d sta w ie p racy Mystik, u n d S c h u l d ­

b e w u s s t s e i n in S ch elin g s ph ilo so p h isc h e r E n tw ic k l u n g . W la ta ch 1912—

— 1913 a d m in istro w a ł p a ra fią w B erlin ie, a w czasie p ierw szej w o jn y św ia to w e j b ył k a p ela n em w o jsk o w y m (F e ld g e istlic h e ). W 1919 r. h a b ili­ to w a ł się na W yd ziale T eo lo g ii P ro testa n ck iej B erliń sk ieg o U n iw ersy tetu , g d z ie też o b jął w y k ła d y jak o P r i v a t d o z e n t . Od 1924 r. b y ł k o lejn o p ro ­ fe so r e m teo lo g ii sy stem a ty czn ej i filo zo fii relig ii w M arburgu, D reźnie i L ipsku. N a w io sn ę 1929 r. p rzeją ł po M. S c h e l e r z e k a ted rę filo z o ­ fii i so cjo lo g ii na U n iw e r sy te c ie w e F ra n k fu rcie n. M enem . W 1933 r. w y je c h a ł do S ta n ó w Z jed n oczon ych , gd zie w y k ła d a ł w U n ion T h eo lo ­ g ica l S em in a ry w N o w y m Y orku, w H arvard zie w C am bridge oraz na U n iw e r sy te c ie w C hicago i gd zie też zak oń czył sw o je życie. P o zo sta w ił po sob ie 12 to m ó w D zieł Z e b r a n y c h , 3 — Teolo gii S y s t e m a t y c z n e j i 3 tom y K a z a ń . H istoria m y ś l i c h rz e ś c ij a ń s k ie j jest p o śm iertn y m w y d a n iem jeg o w y k ła d ó w , k tóre p row ad ził n a ten tem a t pod k o n iec sw eg o życia w U n ion T h eo lo g ica l S em in a ry w N o w y m Y orku.

B a d a n iem d ziejó w m y śli ch rześcijań sk iej za jm o w a ło się w ie lu u czo­ nych . W śród opracow ań z tej d zied zin y zn aleźć m ożna ob szern e w ie lo ­ to m o w e dzieła (Np. J. S c h w a n e , D o g m e n g e sc h ic h te ; R. S e e b e r g ,

L e h r b u c h d e r D o g m e n g e s c h i c h t e ; lu b a k tu a ln ie w y d a w a n a seria H a n d ­ b u ch d e r D o g m en g esch ich te), p o m n iejsze sy n te z y (np. F. v a n S t e e n

(3)

-[ 1 3 ] RECENZJE 3 2 3

b e r g h e n, R o z w ó j m y ś l i c h r z e ś c ija ń s k ie j. W: W p r o w a d z e n i e do z a ­

g a d n ie ń te o lo g icz n ych , P ozn ań 1969 s· 1031— 1175), jak też różnego r o ­

d zaju zarysy, u m ieszcza n e p rzy o m aw ian iu sy ste m a ty c z n y m k w e stii z teologii. W iele z ty ch prac jest p ra w d ziw ie od k ryw czych . Z w ła szcza badania Y. C o n g a r a , J. D a n i e l o u , H. de L u b a c a i E. G i l ­ s o n a rzu ciły w ie le n o w eg o św ia tła na h isto rię m y śli ch rześcijań sk iej. D zieło T i 11 i c h a H istoire d e la p e n s é e ch r é t ie n n e n ie pom naża w p ra w d zie ilościow o praw d dotąd od k rytych w ty m w zg lęd zie przez in ­ nych uczonych, a le w zb o g a ca je na p ew n o jak ościow o. Z resztą T illich o - w i ch od ziło n ie ty le o p od an ie w y czerp u ją cy ch w iad om ości o dziejach m y ś li ch rześcija ń sk iej, ile o u k a za n ie jej w sp ecja ln ej p ersp ek ty w ie. T em u ce lo w i słu ż y ł zarów n o u k ład m a teria łu , jak i sposób jego op ra­ cow ania. K siążk a T illich a sk ład a się z 6 rozdziałów . W e w stę p ie au tor w y ja śn ił, co rozu m ie p rzez dogm aty, n a stęp n ie p rzeszed ł do ch a ra k tery ­ sty k i środ ow isk a, w k tórym zrodziło się i w y ro sło ch rześcijań stw o, d a ­ lej p od ał og ó ln y zarys m y ś li p a try sty czn ej z w y a k c e n to w a n ie m p o g lą ­ d ów K lem en sa A lek sa n d ry jsk ieg o , O rygenesa, P seu d o -D io n izeg o A reo p a - gity, T ertu lian a, C ypriana i A u g u sty n a i w reszcie o m ó w ił g łó w n e n u rty m y śli ch rześcijań sk iej w śred n iow ieczu , p o d k reśla ją c to co b yło w sp ó ln e dla całej epoki i co się o d p ow ied n io różn icow ało u p o szczególn ych te o ­ logów . D o teg o czasu tr a k to w a ł T illich m y śl ch rześcija ń sk ą jako jed en ro zw o jo w y proces. N a to m ia st w d alszych rozdziałach d ok on ał już w y r a ź ­ nego p od ziału n a te o lo g ię k a to lick ą i p rotestan ck ą. N a jp ierw om ów ił bardzo ogóln ie h isto rię te o lo g ii k a to lick iej w o k resie po Sob orze T ry ­ denckim , w w iek u X V II—X V III i'n ie k t ó r e jej w sp ó łczesn e ten d en cje, p o tem p rzed sta w ił p o g lą d y L utra, Z w in g lieg o i K alw in a oraz u k azał e w o lu c ję m y ś li p ro testa n ck iej w czasach p óźn iejszych . K siążk a n ie p o ­ siad a zakoń czen ia. S ta ło się ta k g łó w n ie d latego, że z o sta ła w y d a n a p o ­ śm iertn ie bez sp ecja ln eg o p rzy g o to w a n ia jej do druku przez autora. A le n ie tylk o. B rak zak oń czen ia m ożna tłu m a czy ć i tym , że w n iosk i, k tóre zw y k le w y cią g a się na k oniec, zn a la zły się już w tra k cie pracy.

O rygin aln ość d zieła T illich a tk w i przede w sz y stk im w sp osob ie tra k ­ to w a n ia historii. A utor n ie z a d o w o lił się z w y k ły m zrefero w a n iem fa k tó w . H istoria b yła d lań ż y w y m śro d o w isk iem , w k tó ry m rod ziły się i w y r a sta ­ ły n o w e prob lem y. B ad ając p rzeszłość, o d n a jd y w a ł źródła do ro zu m ie­ nia teraźn iejszości, p atrząc zaś na w sp ó łczesn o ść,w id zia ł jej k orzen ie w epok ach m in ion ych . I w ten sposób h isto ria d ok tryn y ch rześcijań sk iej sta n o w iła dla niego jed en łań cu ch w za jem n y ch pow iązań i u w a ru n k o ­ w a ń , w p ły w ó w i zależności. M ało tego. K on cep cja h istorii w y p ły w a ła u n ieg o z od p ow ied n iego rozu m ien ia czasu. P. T illich b y ł jed n y m z tych , k tórzy na now o d o strzeg li czas w p e r sp e k ty w ie zb aw czej, jako kairos, w k tórym rea lizu ją się p la n y B oże, w k tó ry m rozw ija się czło w iek i osią­ ga sw o je zb aw ien ie. Czas w k o n cep cji T illich a sta w a ł się sp rzy m ierzeń ­ cem czło w iek a , zarodkiem w ieczności.

(4)

3 2 4 [ 1 4 ]

T illich był w ty m w zg lęd zie g łó w n ie teologiem , a le teo lo g ię p o jm o w a ł bardzo sp ecy ficzn ie, jako p ośred n iczen ie m ięd zy w ieczn y m k ryteriu m p raw d y, u k azan ym w C h ry stu sie a jej d o św ia d czen iem przez p o szczeg ó l­ n y ch lu d zi i g ru p y sp ołeczn e. P ośred n icząca fu n k cja te o lo g ii rea lizo w a ła się w d ia lek ty ce, w k o n fro n ta cji różn ych p u n k tó w w id zen ia, w e w z a ­ jem n y ch d ysk u sjach i w ielo a sp e k to w y c h rozm ow ach. S tą d praca te o ­ lo g a — to n ie ty lk o egzegeza te k stó w b ib lijn ych , to rów n ież u m ie ję tn e p o słu g iw a n ie się filo zo fią i w y k o r z y sty w a n ie w y n ik ó w in n ych nauk, to przede w szy stk im w słu c h iw a n ie się w p ytan ia sta w ia n e przez cz ło w ie ­ k a i odpow iedź na n ie w ś w ie tle O bjaw ienia. M ało k tó ry z teo lo g ó w w sp ó łczesn y ch zn a la zł w ta k szerok im stop n iu w sp ó ln y języ k z p rzed ­ sta w ic ie la m i in n y ch d y scy p lin (z a rtystam i, filozofam i, przyrodnikam i) ja k P. T illich. P o sta w a ta odbiła się w jeg o w y k ła d a ch h isto rii m y śli ch rześcijań sk iej.

F akt, że om aw ian e d zieło je s t zbiorem w y k ła d ó w , m a sw o je p lu sy i m in u sy. M an k am en tem je s t na p ew n o fra g m en ta ry czn o ść u jęcia i brak d o k u m en ta cji n au k ow ej. Z aletą n atom iast u rozm aicen ie to n u narracji. L ek tu ra k sią żk i w y w ie r a w ra żen ie bezp ośred n iego k on ta k tu z ży w y m czło w ie k iem . A utor b ow iem n a k a n w ie opisu h isto ry czn eg o um ieszcza cz ę sto an egd otę, m istrzow sk o w y c ią g n ię ty w n iosek , tw órczą a k tu a liza cję i p ed agogiczn e p ou czenie. N ieraz p rzechodzi w g a w ęd ę, a le n ig d y n ie n a ­ ru sza zasad d ysk recji i sza cu n k u d la od m ien n ych stan ow isk .

Ta osta tn ia za leta w a rta jest szczeg ó ln eg o p o d k reślen ia. T rzeba tu b o w iem p am iętać, że autor H isto ire de la p e n sé e c h ré tie n n e b y ł p ro te­ sta n tem i n a w et n ieśw ia d o m ie m ógł h istorii m y śli ch rześcijań sk iej nadać k o n fe s y jn e zab arw ien ie. T y m cza sem T illich zd ob ył się na m a x im u m o b iek ty w n o ści. Z rów n ym za a n g a żo w a n iem u czu cio w y m r ela c jo n o w a ł sta n teo lo g ii w ok resie p a try sty czn y m i w śred n iow ieczu , jak p otem już szczegółow o te o lo g ię k a to lick ą i protestancką. N ie było to przy tym b ezd u szn e p rzed sta w ien ie. P rzeciw n ie, w sz y stk ie p rob lem y autor ro zw ią ­ z y w a ł z in d y w id u a ln y m p o d ejściem i za w sze z trosk ą o ob iek tyw n ość, n a w e t w te d y gd y fa k ty n ie b y ły p ozytyw n e.

W sp ółcześn ie u zn a je się T illich a za ek u m en istę, a le trzeb a p am iętać, ż e m iano to n ie z a w sze p rzyzn aw an o m u za życia. W iele tru d n ości m iał n a w e t ze stro n y p ro testa n tó w . L ib eraln i u w ażali, że jest za m ało lib era ln y , ortod ok si g o rszy li się jego sw obodą.

J e st jedno, czego n ie u n ik n ą ł T illich jako p ro testa n t w in terp reta cji ch rześcija ń stw a , to p rzea k cen to w a n ia zależn ości p ierw o tn eg o K ościoła od k u ltu r y h e lle ń sk ie j a n ied o cen ia n ie jego p ow iązań z relig ią ż y d o w ­ ską. W idać tu duży w p ły w H arnacka, k tó ry rów n ież w y w o d z ił fo rm y ch rześcija ń sk ieg o życia z h ellen izm u . T eologia k atolick a, in terp retu jąc te k s ty b iblijne, ich w y ja śn ie n ia szu k a n ie ty lk o w k u ltu rze greckiej, lecz rów n ież w trad ycjach sta ro testa m en to w y ch w p rzekonaniu, że te

(5)

[ 1 5 ] RECENZJE 3 2 5

o sta tn ie z n a la zły sw e d o p ełn ien ie, ro zw in ięcie i w ięź ty p ologiczn ą w N o ­ w y m T esta m en cie. T illich n ie u w z g lę d n ił teg o fak tu . Jego H istoria m y ­

śli c h rz e ś c ij a ń s k ie j rozpoczyna się obszerną ch a ra k tery sty k ą śro d o w isk a

h e lle n isty c z n e g o jako k o leb k i ch rześcija ń stw a i ty lk o drobną w zm ia n k ą o łączn ości S ta reg o T esta m en tu z N o w y m , a dalej rozp rzestrzen ia się na czasy p a try sty czn e, gd zie g łó w n ie obraca się w o k ó ł u sta len ia , k tó rą f i ­ lo z o fię u p ra w ia li o jco w ie i w oparciu o jak ą filo z o fię rozstrzy g a li te o ­ lo g iczn e spory.

E d w a r d O z o r o w s k i

N e u e s T e s t a m e n t u n d K irc h e , F reib u rg im Br. 1974, H erder, ss. 580.

B ard ziej ze w zg lęd u n a za in tereso w a n ia n a u k o w e ju b ilata, niż ze w zg lęd u na za w a rto ść treścio w ą nad an o d ziełu zb iorow em u ku u czcze­ niu 60-lecia urodzin R. S c h n a c k e n b u r g a ty tu ł N o w y T e s t a m e n t

i Kośc ió ł. N ie je s t to b ow iem — jak b y su g ero w a ł ty tu ł — sy ste m a ty c z n y

w y k ła d n au k i n o w o testa m en to w e j o K o ściele ani też opis g e n e z y i roz­ w o ju K ościoła w p ierw szy ch w iek a ch jeg o istn ien ia, an i n a w e t an aliza k la sy czn y ch te k s tó w ek lezjo lo g iczn y ch z P ism a św . K siążka N e u e s T e s ­

t a m e n t u n d K irc h e , w y d a n a pod red a k cją Joach im a G n i l k i , je s t po

p rostu zbiorem rozp raw i a rty k u łó w n ap isan ych przez p rzy ja ció ł i k o le ­ g ó w S ch n ack en b u rga, w śród k tórych zn a jd u je się 28 b ib listó w i 4 te o lo ­ g ó w sy ste m a ty k ó w . W w ię k sz o śc i są to p race eg zeg ety czn e nad w y b r a n y ­ m i te k sta m i z P ism a św . N o w eg o T esta m en tu , a ty lk o n iek tóre dotyczą szerszej p ro b lem a ty k i teo lo g iczn ej (A. V ö g 1 1 e, T h e o - lo g i e u n d E s c h a to ­

l o g i e in d e r V e r k ü n d ig u n g Jesu?; W. G. K ü m m e l , H eils gesch ich te i m N e u e n T e s t a m e n t ; K. R a h n e r , K r it is c h e A n m e r k u n g z u N r 3 d e s d o g m a t is c h e n D e k r e t s „Del V e r b u m ” des II V atic a n u m s; H. F r i e s , F e u e rb a c h s H e r a u s f o r d e r u n g an die Theologie). О ich w y b o rze za d ecy ­

d ow ała w ię c e j sp ecja liza c ja p oszczególn ych a u torów zw ią za n y ch u czu ­ c io w o lu b ty lk o zaw o d o w o z ju b ilatem , m n iej n a to m ia st jed n ość k o m p o ­ zy cy jn a dzieła.

Co w ta k im razie tłu m a czy n ad an ie n in iejszem u d ziełu ty tu łu N e u e s

T e s t a m e n t u n d K irche? A żeb y od p ow ied zieć na to p ytanie, n a leży k o ­

n ieczn ie sięg n ą ć do p u b lik a cji R. S ch n ack en b u rga. W iadom o, ż e ten zn a k o m ity b ib lista z W ürzburga sw o je badania n a u k o w e sk o n cen tro w a ł g łó w n ie w o k ó ł p ro b lem a ty k i ek lezjo lo g iczn ej w N o w y m T estam en cie. Z teg o zak resu u k a za ły się d ru k iem m ięd zy in n y m i n a stęp u ją ce jego prace: W e s e n s z ü g e u n d G e h e im n i s d e r K ir c h e nach d e m N e u e n T e s t a ­

m e n t , G o t t e s H e r r s c h a f t u n d Reich, D ie K i r c h e i m N e u e n T e s t a m e n t .

Ju ż na ich p o d sta w ie, bez u w zg lęd n ia n ia liczn y ch jego z tej d zied zin y a r ty k u łó w w czasop ism ach , m ożna śm ia ło zaliczyć S ch n ack en b u rga do

Cytaty

Powiązane dokumenty

Privacy attributes represent factors in fluencing publishing of the data openly which is inspired by the work of [ 18 ] who de fined a number of factors influencing users will-

jednak, że S.. wotne21, a czasem nawet prowadzi wprost do przedstawienia prawa włas­ ności jako stosunku człowieka do rzeczy?2. Wydaje się, że aby uniknąć

przyzwoiciej byłoby dla owego m onarchy polskiego, gdyby on, zamiast niewieścim żalom się oddawać, sam na czole wojsk swych za kraj swój był walczył - - M odlić się a pracować,

Janusz Jasiński. Nekrologi

Kon w artykule Historia znaku wolnej burty przedstawił walkę Sam uela Plimsolla (L824—ili898), jaką prowadził on w parlamencie brytyjskim o wydanie ustawy

Także wtedy gdy jest niezbędne do wykonania określonych prawem zadań realizowanych dla dobra publicznego lub dla wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów

Pojęcie wielokulturowości trudno jest zamknąć jedną definicją, co wiąże się z tym, ile różnych tematów zostało przez autorów zawartych w tej części: konflikt

This yeast is known as a Crabtree-positive organism since it shows significant production of ethanol and acetate after prolonged cultivation in strictly aerobic batch