• Nie Znaleziono Wyników

Ireneusz Jarema - Wakacje tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ireneusz Jarema - Wakacje tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Ireneusz Jarema, Wakacje

1.

Wakacje mineły jak sen kolorowy a trwały jak zwykle zbyt krótko z

najdalszych zakątków do szkoły wracamy, by zająć siępilnie nauką Ref.

Szkoła już nas woła, szkoła nas

zaprasza dźwięcznym głosem dzwonkawzywa nas do klas

2

Zapału nam nie brak, eneria w nas kipi apetyt na wiedzę wciąż rośnie,choć żal wkacyjnych słonecznych kąpieli na lekcje idziemu radośnie.

Ref.

Szkoła juz nas woła... do klas 3.

Powitaj nas szkoło i bądz drugim

domem przyjaznym, bezpiecznym i miłym, tu chcemy się uczyć, tu chcemy się bawić nabierać mąrości i siły

Ireneusz Jarema - Wakacje w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na stojąco, na leżąco, albo na ryby Ważne jest to, że się trochę poluzujemy Nie mamy kasy, to coś pokombinujemy Namioty wyjmę sprawa załatwiona. Wiec jak widzisz mała, wszystko

Są wakacje kochani, bez spiny luźno bawcie się z nami, zanim będzie za późno to lato z parchami, w górach, nad wodą, w lesie bawcie się z nami, zanim przyjdzie jesień

Zawsze możesz zacząć od nowa Zanim później będzie szkoda Wiem, przed nami kreta droga My się tego nie boimy. Całe noce przetańczymy Choć ze mną, tańcz i śpiewaj Co

jesteśmy już tak blisko Będziemy walczyć co sił Już nie chcę w miejscu stać Nie pozwolę nam się bać Nie pozwolę nam się bać Nie pozwolę. Wiem, że czasem boli Możesz

w tym świecie raczej złym bliżsi , dalsi wciąż znajomi kilku zawsze będziesz miał i chociaz świat na głowie parada wspomnień jak dziwny głód o sobie nam daje znać. zostaw

Wiem ze będzie ogień Sama wiesz dobrze wiesz Że ja zawsze bede twój Biegam wciąż za tobą Az mi brakuje tchu Każdy dzień, każdą noc Ja przy tobie pragnę być i. I wiem ze ty

Niektórzy wolą swą młodość Kiedy byli dzieciakami Wszystko przemija z latami Na początku jesteś mały Jaki świat piękny jest cały Potem już stajesz się duży Nikt Ci tu losu

Bez żadnych zasad, pytań Znowu uciekamy sobie tak Przechodząc obojętnie, Nie dając szans.. Prosto w siebie zapatrzeni Nie możemy złapać tchu W oczach mamy swe odbicie, W