• Nie Znaleziono Wyników

Anna Jantar - Tyle Słońca w całym mieście tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Anna Jantar - Tyle Słońca w całym mieście tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Anna Jantar, Tyle Słońca w całym mieście

Dzień - wspomnienie lata Dzień - słoneczne ćmy

Nagle w tłumie w samym środku miasta Ty po prostu ty

Dzień - godzina zwierzeń Dzień - przy twarzy twarz

Szuka pamięć poplątanych ścieżek Lecz czy znajdzie nas

Tyle słońca w całym mieście Nie widziałeś tego jeszcze Popatrz o popatrz!

Szerokimi ulicami

Niosą szczęście zakochani Popatrz o popatrz!

Wiatr porywa ich spojrzenia Biegnie światłem w smugę cienia Popatrz o popatrz!

Łączy serca wiąże dłonie

Może nam zawróci w głowie też Dzień - powrotna podróż

Dzień - podanie rąk

Ale niebo całe jeszcze w ogniu Chcę zatrzymać wzrok

Tyle słońca w całym mieście Nie widziałeś tego jeszcze Popatrz o popatrz!

Szerokimi ulicami

Niosą szczęście zakochani Popatrz o popatrz!

Wiatr porywa ich spojrzenia Biegnie światłem w smugę cienia Popatrz o popatrz!

Łączy serca wiąże dłonie

Może nam zawróci w głowie też

Anna Jantar - Tyle Słońca w całym mieście w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Założenie ze każdy powinien mieć szansę Gdy upadniesz pamiętaj – razem wstaniemy Jeśli nie tym razem to pofarci się następnym Nie pierwszy raz mówię ze wiara daje

Rozpędzeni prosto w stronę słońca Zatraceni w sobie tak bez końca Zaliczamy dziś te wszystkie stany Bez grawitacji pędząc w nieznane Mruknij a pofruną szyby z okien Rozpalamy

Choć pokażę ci kolor mego szczęścia Dziś palącym słońcem śródmieścia My, zbudujemy piramidę z marzeń?. Otwórz oczy na świat, zwiedzimy go razem

gdybyś dziś nie była obok mnie szybko uciekłbym daleko stąd nasze losy przecież znają sie na niepewny grunt wpychają nas a i tak jesteśmy razem wciaż. gdby któryś z bogów

a ty chyba nie wiesz o tym nic ze wypleniasz każdą myśl brak odwagi, brak mi sił i tylko tyle mi wystarczy i tylko tyle mi wystarczy dziś gdzie wciąż mijamy się bez słowa co noc

Jaki jestem naprawdę wiem sam doskonale Nie przejmuję się tym bo ty nie wiesz o mnie nic Jeśli ten tryb mi pasuje to tak dalej będę żyć Wiesz, na moje bit jest to, że na grywam

Na kartach Ocalił mnie kowal przedstawia następującą scenę, która rozegrać się miała po opuszczeniu przez nią getta warszawskiego, kiedy wraz z opłaconym gestapowcem

Zostawcie pisanie mi bo skończy wam się zeszyt kiedy wjadę nowym benzem Proponuję spokój ale u nas i tak każdy zrobi to co zechcę Patrzę na typa który chciałby mnie załatwić