• Nie Znaleziono Wyników

Banach - Jej piosenka o miłości tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Banach - Jej piosenka o miłości tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Banach, Jej piosenka o miłości

Nawet, jeśli będzie padał deszcz Przyjdę żeby obiad z tobą zjeść Nawet, jeśli będzie gęsta mgła Ja w tej mgle do ciebie będę szła W mgle do ciebie będę szła Ja do ciebie będę szła

Bukiet pięknych kwiatów wręczysz mi Gdy z mgły wyjdę wprost na twoje drzwi A gdy z deszczu będę suszyć się

W kuchni będziesz parzyć kawy dwie Wypijemy razem je

Będzie pięknie jak we śnie Wiem, że to tylko marzenia Wiem, że nie do spełnienia A jednak chcę by spełniły się Bardzo chcę

By spełniły się Bardzo chcę...

Banach - Jej piosenka o miłości w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bo ja kocham tylko Ciebie jesteś słońcem mym na niebie kiedy miłość jest tak wielka muszę isć za głosem serca chce przytulić sie do ciebie a ty chyba tego nie wiesz kiedy sen mi

Ojca nie było, gdy byłem w potrzebie, sam chciałem kiedyś ojcem być takim Że dać z siebie dziecku 100%, móc sobie powiedzieć, że nie ma padaki Zwiedziłem z ziomalem chyba

Dzwonie do ciebie już tyle lat, chce połączyć się Dzwonie kolejny raz, nie odrzucaj mnie. Jestem nieznajomym, wiem Stoję u

Wyłaskoczę ciebie nad wodą zjemy wielka watę cukrową to nasz plan, to nasz plan na lato i chociaż dzisiaj lat przybyło porozrzucał nas po świecie los to ciągle budzi mnie.

chodź tu i pokaż mi (pokaż mi) jak chcesz ułożyć każdą z planet by w końcu poczuć dreszcz i nazwać nienazwane Jeśli dziś nie będę sam I pójdziesz w moja stronę w tobie

A jeśli spadnie na nas deszcz Po którym wszyto zmieni się I znikniesz nagle w środku dnia Wymkniesz się kiedy będę spać Kiedy ktoś rozdzielić zechce nas Zabierając to co mam.

Jesteś dla mnie a ja dla ciebie Najjaśniejsza gwiazda na niebie W mojej głowie marzeń różnych 100 No a one wciąż się spełniać chcą Każdy chciałby coś od życia mieć I

dziecięcych dni, moich dni Widzę znów nasz dom ciebie mamo w nim wspominam stary klon ciemny i wysoki jak dym Mamo wołam twoje imię znowu jesteś przy mnie jak za dawnych lat