• Nie Znaleziono Wyników

Lady Pank - Nie ma ochoty tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Lady Pank - Nie ma ochoty tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Lady Pank, Nie ma ochoty

Och, jak świat dołuje mnie ! W windzie kupę walnął słoń Kiedy łyżką wsuwam dżem Już mnie swędzi lewa dłoń Ściany całe w sprejach Z farbą złazi tynk Perspektywy nie ma Tylko smród i sztynk A w poniedziałek rano browar znów droższy jest Nie ma ochoty - ochoty nie ma, nie Nie ma roboty - z robotą bardzo źle Nie ma ochoty - i o to chodzi, że Nie ma roboty - i w tym jest cały sęk Rok w rok opatrzności mąż w mętnej wodzie moczy kij Jak nic, znów wyłowi coś Po to, by na topie być Co dzień w telewizji pokazują sejm Same tłuste glizdy ze mne śmieją się A w poniedziałek rano żyto znów droższe jest Nie ma ochoty - ochoty nie ma, nie Nie ma roboty - z robotą bardzo źle Nie ma ochoty - i o to chodzi, że Nie ma roboty - i w tym jest cały sęk

Lady Pank - Nie ma ochoty w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ktoś łapie mnieI zaciska palceNa gardle tak,że aż tracę dechZabijam gopo morderczej walceBudzę się igdzie już jestem wiemFabryka małp, fabryka psówRezerwat

Z piątku na sobotę Idzie raz va banque Zabłąkany motyl Mała Lady Punk We włosach paciorki i niebieskie brwi Złocona żyletka w klapie kurtki lśni. Po koncercie, pod hotelem jak

Kiedy ciebie nie ma chowam uczucia po kieszeniach gdy dwa serca nie bija razem nie ma harmonii brzmienia A kiedy ciebie nie ma chowam uczucia po kieszeniach gdy dwa serca nie bija

Przez ciebie problemy mam Z którymi zostałem sam Bo gdybym wiedział co wiem Odpuściłbym związek ten Ran nie zagoi już czas Mimo ze nie ma już nas Bo gdybym mógł cofnąć czas To

tam jest tak jak w pluszowym pokoju są zachwycone i obserwują wszystko ale zachowują powagę i krzywią usta a na czołach kreślą grube zmarszczki tam nie ma mnie. tam mężczyźni

Co dzień mam ci mówić Wszystko jest w porządku Co chcesz ze mną zrobić Nie mam trypra, ospy Nie jest to cholera. Nie patrz tak już na mnie Przecież nie umieram Nie

Siostro ma w bieli ratuj, ratuj mnie Tracę przytomność, podaj mi swój lek Mojej choroby nie zna tutaj nikt Podaj no dłonie, nie wyrywaj ich Szpital już zasnął, znowu wzywam cię

NIe chce mieć Ciebie tylko w moich snach, W mych marzeniach prostych tak Gdy Cie nie ma zimno jest, w moim sercu pada deszcz Głośno krzycze