• Nie Znaleziono Wyników

Wielki Piątek - Tajemnica Krzyża

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wielki Piątek - Tajemnica Krzyża"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Aleksander Radecki

Wielki Piątek - Tajemnica Krzyża

Wrocławski Przegląd Teologiczny 2/2, 161-163

(2)

WIELKI PIĄTEK

161

W IE L K I P IĄ T E K - 14 IV 1995

Tajemnica Krzyża

1. Było to w roku 1984 lub 1985 p od czas wizytacji śp. ks. biskupa W in cen teg o U rbana w parafii Św. R od zin y w e W rocław iu. Po M szy św. w zakrystii je d e n z grona licznych w tam tej w sp ó ln o cie lek to ró w (dziś już kapłan) postaw ił tem u gorliw em u Pasterzow i takie p ytan ie, p e łn e b ólu i niepokoju:

- „K sięże B iskupie: co m am y robić? M im o p ro testó w rodziców i naszych, w szkołach każą nam ściągać K rzyże, n ie c h ę tn ie patrzą na ten Z n ak , gdy go nosim y na łańcuszku na szyi (zw łaszcza p od czas zajęć z w ychow ania fizyczn ego) - jak się m am y zachow ać, bronić, jak się te g o Z n ak u Chrystusa U k rzyżow an ego nie zap rzeć?”

M iałem okazję usłyszeć o d p o w ie d ź d o sto jn eg o G ościa:

- „Ilu w as, m łodych, je st teraz w Polsce: 6, 7 m ilionów ? Czy wy się co d zien n ie m odlicie? Czy wy cod zien n ie: rano na p oczątk u i na koń cu m odlitw y, przed i p o posiłkach, przed p od różą, p rzed nauką i pracą, p rzed m ijanym k o ścio łem czy przydrożnym Krzyżem , p od czas m odlitw w ieczornych - kreślicie na sob ie z całą św iadom ością i wiarą Znak Krzyża? P rzecież teg o w am nikt n ie od b ierze i n ie m o że zakazać! A to są co d zien n ie m iliony znaków Krzyża św., w którym jest Jego, B osk a moc! Przestańcie się bać!"

T o chyba jest pierw sza sprawa, na którą dziś trzeba nam zw rócić uw agę, zanim p odejdziem y, by w geście pokory, żalu, ale i w ielk iego szacunku i wiary ad orow ać Z nak n aszego zbaw ienia - św ięte drzew o Krzyża. Czy ty kreślisz na sob ie znak Krzyża św. i czy czynisz to tak, by gest ten był w yznaniem , św iadectw em - sam ą m odlitwą? Czy Krzyż św. tow arzyszy ci w szęd zie tam , gdzie jesteś, a zw łaszcza w dom u - na centralnym m iejscu, by był przyp om n ien iem , w ezw an iem , oparciem ...? Czy jesteś gotów tego Z n ak u zbaw ienia i n iesk oń czon ej M iłości B oga ku nam napraw dę bronić jak najw iększej św iętości? P am iętasz, jak grom ko śpiew aliśm y - zw łaszcza w ok resie stanu w ojen n ego: „N ie zd ejm ę Krzyża z m ojej ściany - za żad n e skarby św iata...” i m ów iliśm y z przek on an iem : „Tylko p o d K rzyżem , tylko p o d tym Z nakiem Polska jest Polską, a P olak - P ola k iem ”? Jak szybko potrafiliśm y się z tego w ycofać - w łaśn ie my, w ierzący ...

Popatrzm y chociażby na spraw ę ciągle w w ielu środow iskach dyskutow aną i krytycznie o cen ian ą, jaką jest religia w szkołach. Śpiew aliśm y z m ocą: „M y ch cem y B oga w książce, w szk ole, w god zin ach w ytchnień, w pracy dniach !” Czy zw rotkę tego hym nu trzeba teraz już wykreślić? B o Pan B óg w ysłuchał teg o n aszego śpiew u... D ziw n ie słabo w bity jest ów gw óźdź, na którym wisi szkolny czy zakładow y Krzyż... T en W ielki P iątek jest czasem , w którym trzeba za to Jezusa U k rzyżow an ego przepraszać...

2. Krzyż jest dla n as jed n a k p rzed e wszystkim T ajem nicą... T ak było o d początku: dla jedn ych

głupstwo,

dla innych

zgorszenie...

D la nas, napraw dę wierzących - T ajem nica wiary, T ajem n ica Jego B oskiej M iłości ku nam , ludziom !

(3)

162

POMOCE DUSZPASTERSKIE

Czyż b ędziem y m ieli odw agę w ołać do B oga, by się p rzed nam i tłum aczył, d laczego taki los wybrał dla sw ego Syna, a także dla nas? C zyż tu w łaśn ie nie znajdujem y najlepszego m iejsca na to, by w yznać w iarę - jak setnik, jak Jan, jak Maryja, jak M agdalena?

W łaśnie: M agdalena. W m oim k o ściele parafialnym w R aciborzu, nad głów nym ołtarzem um ieszczona jest scena U krzyżow ania - m o że stąd tak bliskie mi są postaci, które w ym ieniłem , bo „spotykałem s ię ” z nim i przez całe lata mej m łod ości. I o to w książce R am on C ue R o m a n o SI

Mój Chrystus połamany

znajduję pew ną pod p ow ied ź w poszukiw aniu w łasn ego, m ojego m iejsca przy Krzyżu C hrystusa - jest nim m iejsce M agdaleny, przytulonej do n óg U k rzyżow an ego Z baw iciela [uwaga: m ożna odczytać z książki strony od 84 do 87 lub w ykorzystać p od an y tu m aleńki fragm ent tego tekstu]:

Jak długo już ze swymi otwartymi ramionami i przebitymi gwoździem stopami

oczekuje [Jezus] na pocałunek twych warg?

Na owej uczcie, gdzie Maria Magdalena zwyciężyła miłością, Chrystus głośno żalił

się, że faryzeusz, który Go zaprosił, nie pocałował Go na przywitanie. Wówczas, gdy

Maria strumieniem pocałunków pokrywała Jego stopy, odczuwał brak tego jednego

pocałunku, którego nie chciał Mu dać faryzeusz ...

Zaprosiłeś Go, przyjacielu, by mieszkał z tobą w twoim domu. Umieściłeś Go na

poczesnym miejscu, by patronował twemu domowemu ognisku. Nie odmawiaj Mu

twych pocałunków.

On pragnie ich.

Nie umieszczaj zbyt wysoko twego Chrystusa na krzyżu.

Krucyfiks powinien być na wysokości naszych ust.

Niech miłość bardziej niż względy estetyczne wskazuje miejsce, gdzie należy go

umieścić

(s. 86).

D ziś Krzyż b ęd zie p od czas adoracji rzeczyw iście na w ysok ości naszych ust. T en p ocału n ek m oże wyrazić napraw dę w iele i O n go zrozu m ie i przyjm ie, jeśli podyktuje ten gest serdeczny twoja m iłość - taka, na jaką dziś cieb ie stać.

3. Sam e gesty, uczucia i sym bole jed n a k nie wystarczą. G d y staję czy klękam w ob ec U krzyżow anej M iłości, p otrzeb n a jest m oja konkretn a o d p ow ied ź, której na im ię m iłość! B o pow ie mi wyraźnie p o e ta flam andzki z X V wieku:

Chrystus nie ma już rąk,

Ma tylko nasze ręce,

By czynić dzieła swoje.

Chrystus nie ma już nóg,

Ma tylko nasze nogi,

By iść dzisiaj ku ludziom.

Chrystus nie ma już głosu,

Ma tylko nasz głos,

By mówić dzisiaj o Sobie.

Chrystus nie ma już sił,

Ma tylko nasze siły,

(4)

WIELKA SOBOTA

163

Chiystus nie ma już Ewangelii,

Którą by oni jeszcze czytali

,

Lecz to, co mówimy i czynimy,

Jest Ewangelią, którą się właśnie pisze.

Z atem sam p o st - choćby najściślejszy, ani sam a adoracja całon ocn a - ch o ć bardzo piękna i p otrzeb n a, ani p o ca łu n ek na przebitych stopach Pana - choćby najczulszy, ani d atek do koszyczka przy Krzyżu jako jałm użna p ostn a składany - choćby napraw dę hojny - nie wystarczą tak długo, jak b ęd ą jed yn ie z a m i a s t czynnej m iłości b liźn iego, p otrzeb u jącego, z którym B ó g się utożsam ia; m iłości, z której b ęd ziem y kiedyś, w D n iu Sądu rozliczeni, „zw ażeni”...

Krzyż - d ow ód M iłości B o g a ku stw orzeniom - M iłości bezgranicznej... Krzyż - w ezw an ie n ieu sta n n e do odw zajem n ien ia tej M iłości - przez nas!

ks. Aleksander Radecki

WIELKA SOBOTA - 15 IV 1995

„Com pr/yr/ekł Bogu przy chrzcie raz”?

W ięk szość ludzi ochrzczonych w naszej O jczyźnie narodziła się d o życia chrześcijańskiego w najw cześniejszym dzieciństw ie - i trzeba to sob ie p oczytyw ać za szczególną łaskę. W szak n aw et w rogow ie C hrystusa i K ościoła w ied zieli, ż e szan se ich działalności laickiej są m arne w łaśn ie d latego, że dzieci „dostają się w ich r ę c e ”... zbyt p ó źn o , b o już p o pew nej form acji religijnej, co sprawia, ż e w ielk ie nakłady sił i środków skierow anych ku ateizacji idą na m arne. Z a tem o p ó źn ia n ie daty chrztu n iem ow ląt m usi bud zić u ludzi wierzących niep ok ój i zd ziw ien ie, gdyż taka postaw a św iadczyłaby o n iezrozu m ien iu istoty te g o sakram entu i je g o fu n d am en taln ego zn aczen ia dla ca łeg o życia religijnego człow ieka.

Gdy zatem dziś, w W ielk ą S o b o tę , w ram ach tej w spaniałej liturgii N o cy Paschalnej, staje przed nam i za d a n ie od n ow ien ia w łasn ego przym ierza chrztu św., a m oże także chrzest dzieci czy (co m a m iejsce coraz częściej) osó b dorosłych, trzeba nam kolejny raz w rócić d o ta m teg o dnia, by p otw ierd zić i p o g łęb ić p o d jętą w tedy, przy chrzcie św., naszą decyzję.

1. Jeśli K ościół m a o d w agę chrzcić dzieci, i to w takim w ieku, gd zie ab solu tn ie nie m a m ow y o ich św iadom ym u d ziale w liturgii chrzcielnej, to czyni to na podstaw ie wiary rod ziców i chrzestnych p rzyn oszon ego dziecka. Inaczej m ówiąc: gdyby rodzice dziecka, a tym bardziej je g o (wybrani przez rodziców ) chrzestni, n ie byli ludźm i żywej wiary, ch rzest n ależałob y od łożyć na czas, w którym d zieck o (m łod zien iec, d orosły) byłoby w stan ie sam od zieln ie o tę łask ę (p o o d p ow ied n im przygotow aniu) poprosić.

Z atem p od czas chrztu św. ro d zice i chrzestni m uszą w yznać swoją w iarę, w yrzec się szatana i w szystkich spraw je g o , a w stosu n k u do d ziecka zobow iązują się do

Cytaty

Powiązane dokumenty

(2).Ta własność jest najważniejsza, bo z niej wynika wiele pozostałych.. Jej dowód

Każdy z nas bowiem na swój sposób, zgrzeszył, a każdy grzech jest odrzuceniem Boga, każdy grzech przyczynia się do cierpienia Tego, który „obarczył się naszym

Proszę was abyście obejrzeli sobie Kronikę Wielkiego Tygodnia, którą kiedyś przygotowali reżyserzy programu telewizyjnego Ziarno.. Dorysujcie to czego brakuje na rysunku Panu

Proszę was abyście obejrzeli sobie Kronikę Wielkiego Tygodnia, którą kiedyś przygotowali reżyserzy programu telewizyjnego Ziarno.. A po obejrzeniu wykonajcie zadanie ze strony

!"#$%&'#*+%,-'#,-*./.-012 3%4"5%678"#-.' $%'*"-* 5-9:;FPT LIBLK>DNGBKGEU>IKRHIPQDBEIVQKMWB>DHGBXYYZBHIPNAB

Dokum enty (sensu stricto) dotyczące osoby relatora

Chrystologia pneumatologiczna i szerzej – związki pomiędzy chrystologią i pneuma- tologią – od kilkudziesięciu lat stanowi jedną z częściej wykorzystywanych ścieżek w

W dniu 20 lutego 2016 roku otrzymał decyzję organu podatkowego określającą wysokość zobowiązania podatkowego w kwocie 13.000,- złotych plus odsetki... Materialne prawo podatkowe