• Nie Znaleziono Wyników

, Minneapolis–London: University of Minnesota Press 2007, 193 s., ISBN 0816648964 S Shannon Christine Mattern: The new downtown library: designing with communities

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ", Minneapolis–London: University of Minnesota Press 2007, 193 s., ISBN 0816648964 S Shannon Christine Mattern: The new downtown library: designing with communities"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

2009, nr 1 (2)

Shannon Christine Mattern: The new downtown library: designing with communities, Minneapolis–London:

University of Minnesota Press 2007, 193 s., ISBN 0816648964

S

hannon Christine Mattern, nauczy- ciel akademicki z nowojorskiego The New School, Department of Me- dia Studies and Film, zadebiutowała w 2007 r. ciekawą monografią The new downtown library: designing with com- munities. Zamieszczone w niej kon- cepcje autorka rozwijała już od kilku lat. Pierwsze skrystalizowane poglą- dy wyłożyła w 2002 r., kiedy uzyska- ła tytuł doktorski na podstawie pracy Building ideologies a case study of the Seattle Public Library building and its embodied ideas, ideals, and values. Po- czynione tam analizy planowała wy- korzystać w swojej pierwszej książ- ce, która miała ukazać się nakładem Smithsonian Books w 2004 r. Choć in- formacje o publikacji pojawiły się na- wet w katalogu Library of Congress i największych księgarniach interneto- wych z Amazon’em na czele, problemy organizacyjne edytora spowodowały niestety wstrzymanie druku. Ostatecz- nie znalazł się nowy wydawca – Uni- versity of Minnesota – i książka po kil- ku latach ujrzała światło dzienne.

Recenzowana publikacja to praca bazująca wyłącznie na materiale pozy- skanym z obserwacji bibliotek amery- kańskich. Wśród nich znalazły się m.in.

budynki książnic publicznych w San Antonio, Chicago, Phoenix, Cleveland, Salt Lake City i Cincinnati. To topogra- ficzne ograniczenie nie zubaża zakresu danych, bowiem rozwiązania wprowa- dzane pierwotnie do bibliotek w Sta- nach Zjednoczonych od wielu lat nada-

ją ton późniejszym przeobrażeniom na innych kontynentach.

Ze względu na obszerność charak- terystyki architektury budowli trudno się odnieść do całości przedstawionych w książce spostrzeżeń. Polemika z po- glądami autorki nie wydaje się tu jed- nak konieczna, ponieważ postmoder- nistyczne konstrukcje powinny z za- sady wywoływać zróżnicowanie i swo- bodne wrażenia.

Kilka zdań należy jednak poświę- cić dwóm innym poruszonym przez Mattern kwestiom. Pierwsza to zjawi- sko określone przez autorkę mianem nomadyzmu w bibliotekach. Otóż, jak zauważa Mattern, współcześni „bi- bliotekarze-nomadzi” realizują wobec klientów usługi poza swoimi stano- wiskami i stałymi miejscami pracy. Tę nieporównywalnie większą niż kiedyś mobilność badaczka warunkuje i wią- że z panującą w bibliotekach nowo- czesnością. Podobne sytuacje dostrze- ga w swojej rozprawie o symulakrach1

1 Symulakry to kopie rzeczywistego świa- ta, najczęściej stworzone przez kino lub telewi- zję, które są czystą symulacją, pozorującą rze- czywistość albo tworzącą własną rzeczywistość.

(2)

150 Recenzje, omówienia i przeglądy piśmiennictwa

Jean Baudrillard, z tym że on utoż- samia je raczej z udawanym, a więc sztucznym modelowaniem. Mobilność personelu, który utracił prywatną przestrzeń pracy, nie jest jednak dla Baudrillarda okolicznością pozytyw- ną2. Choć i dla Mattern jest to swoisty znak czasu, to proces ten autorka po- strzega jako nacechowany wartościa- mi podnoszącymi jakość zawodu bi- bliotekarza. To przecież technologie XXI w. wymuszają na pracownikach bi- bliotek wspólne podążanie z użytkow- nikami przez różne agendy placówki.

Wprawdzie działanie „w terenie” mia- ło miejsce już wcześniej, lecz nigdy nie spotykało się bibliotekarzy, którzy wzorem „helperów” w centrach han- dlowych lub na lotniskach nieustan- nie przechadzają się między regała- mi i komputerami. Zawsze istniał jakiś stały i widoczny punkt, w którym czy- telnik mógł znaleźć kompetentnego, mogącego pomóc pracownika. To, co jest typowe dzisiaj, zwłaszcza na kon- tynencie amerykańskim, to występo- wanie bibliotekarza w roli przewod- nika, i to nie dla potencjalnych czytel- ników, lecz zwiedzających, chcących poznać budynek rozumiany jako dzie- ło sztuki. Powszechny turyzm wkradł się także do bibliotek. Stał się on dla nich nie tylko źródłem czerpania zy- sku, ale także sposobem oddziaływa- nia. Podziwiana architektura ma bo-

Por. sumulakrum. W: Słownik języka polskie- go [on-line]. Wydawnictwo Naukowe PWN SA 1997−2009 [dostęp 28 lutego 2009]. Dostęp- ny w World Wide Web: http://sjp.pwn.pl/haslo.

php?id=2576805.

2 Zob. J. Baudrillard, Symulakry i symula- cja, Warszawa 2005, s. 80.

wiem determinować szersze reakcje społeczne. Stanowi ona idealną meta- forę dla bibliotek publicznych ery in- formacji, a ponadto może powodować odmienne od stereotypów postrzega- nie zawodu bibliotekarza. Autorka do- wodzi, że dzięki budownictwu hi-tech (zapewne nie tylko dlatego) będzie on uznawany przez społeczeństwo za profesjonalistę. Czy rzeczywiście tak się dzieje? Czy bibliotekarz pracujący w szklanym gmachu, nazwany odtąd np. infomenadżerem, będzie cieszył się większą reputacją aniżeli bibliote- karz z małej filii na przedmieściu? Za- pewne warto zweryfikować ów pogląd badaniami empirycznymi.

Drugi problem, o którym warto wspomnieć, to kwestia występującego w książce historyzmu. Pojawia się on, gdy badaczka staje w opozycji do czę- sto artykułowanych poglądów o ko- mercjalizacji bibliotek. Szerzej anali- zuje to zagadnienie chociażby Bob Us- herwood3, który przytacza liczne głosy badaczy podnoszące problem trywia- lizacji bibliotek publicznych. Dostrze- gają oni konieczność alternatywnych działań wobec przedsięwzięć innych instytucji oraz fakt, że część użytkow- ników chce spędzać czas wolny w bi- bliotece, z dala od presji komercji. Mat- tern nie widzi tego typu zagrożeń. Co więcej, dowodzi, że biblioteki zawsze były obiektem biznesu i dzięki temu spełniały istotną funkcję w rewitali- zacji przestrzeni miejskiej. Zjawisko to występuje również obecnie. Więk-

3 Zob. B. Usherwood, Equity and excel- lence in the public library, Aldershot 2007, s. 12−13, 49.

(3)

151

Recenzje, omówienia i przeglądy piśmiennictwa

szość budowanych lub adaptowanych na potrzeby bibliotek gmachów (np.

nieużytkowanych świątyń, fabryk) to wizytówki miast lub uczelni, dla któ- rych powstały. Możliwość wynajęcia części powierzchni bibliotek na inne cele, w tym kulturalne i komercyjne, to i dziś doskonały sposób na podrepero- wanie budżetu.

Oblicze nowoczesnej śródmiej- skiej biblioteki to bez wątpienia efekt wzajemnego przenikania komercjali- zacji, świata społecznego i wirtualne- go. Daje to kolaż idei przenoszonych dzięki tej instytucji i tworzy nieosią- galną nigdzie indziej przestrzeń komu-

nikacji między ludźmi żyjącymi w róż- nym czasie. Postmodernistyczna ar- chitektura gmachów książnic czas ten wzbogaca, bo skierowana jest w przy- szłość. Nie wystarczy bowiem wyposa- żyć czytelnie w komputery i zbudować internetową bazę danych. Aby uniknąć dalszej dezintegracji społeczeństwa, potrzeba jeszcze czegoś więcej. O tym również traktuje książka Mattern.

Tomasz Kruszewski

Instytut Informacji Naukowej i Bibliologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu

Polskie media lokalne na przełomie XX i XXI wieku. Historia, teoria, zjawiska, pod red. Jerzego Jarowieckiego, Artura Paszko, Władysława Marka Kolasy, Kraków:

Wojewódzka Biblioteka Publiczna 2007, 325, [1] s.: il.

ISBN 9788360100035

W

2007 r., nakładem Wojewódz- kiej Biblioteki Publicznej w Kra- kowie, ukazała się praca zbiorowa pod redakcją Jerzego Jarowieckiego, Artu- ra Paszko i Władysława Marka Kolasy, której pełny tytuł brzmi Polskie media lokalne na przełomie XX i XXI wieku. Hi- storia, teoria, zjawiska. We wstępie do niej redakcja zwróciła uwagę na szcze- gólną sytuację, w jakiej po 1989 r. zna- lazły się polskie media. Z jednej strony bowiem brakowało im dostatecznych tradycji, z drugiej zaś nastała era peł- nej ich legitymizacji i społecznego do nich zaufania. Jak zaznaczono w sło- wie wstępnym, intencją redakcji było

„dokonanie swoistej syntezy wiedzy o polskich mediach lokalnych i regio- nalnych z perspektywy ich piętnasto- letniego rozwoju”.

Na całość publikacji złożyło się osiem działów. W pierwszym, zatytu-

łowanym Badania, zostały zamiesz- czone artykuły Jerzego Jarowieckiego i Stanisława Michalczyka. Jarowiecki prześledził dotychczasowe studia nad polską prasą lokalną, zapoczątkowa- ną w połowie XIX w. Zwrócił również uwagę na niektóre kwestie sporne:

trudności w ustaleniu daty pierwszych lokalnych druków periodycznych, ich ilościowy rozwój, problem ze sprecy-

Cytaty

Powiązane dokumenty

Lubelszczyzny (Marcin Bany, Danuta Dąbrowska, Emil Skutecki, Amelia Kowal,..

Ostatnim wspomnianym przez autora, pomyślnym dla lokalnej prasy, okresem historycznym była połowa lat 80., kiedy nasiliła się aktywizacja śro- dowisk lokalnych, a oprócz tego

Z dotychczasowych badań wynika, że m isja iro-szkocka w polskiej literaturze historycznej nie została opracowana; złożyło się na to wiele względów, między

Wiele podobnych ujęć, można by rzec, hasłowych, dostrzega się tu, ale dla zorientowanego w historii filozofii czytelnika operowanie przez autora techniką flesza nie jest

The Code of Good Agricultural Prac- tice specifies (for environmental reasons) that the amount of nitrogen in fertilizers originated from livestock should not exceed 170 kg

Pozostali prenumeratorzy „Palestry” oraz inne osoby mogą zgłosić ¡zamówienie na „Listę” pod adresem Redakcji „Palestry”, która wyśle zamówioną ilość

Dobrze się stało, że tematem tej książki jest religijność inteligencji, gdyż wydaje się, że to właśnie inteligencja najczęściej dość sceptycznie podchodziła

Curiosamente, sus reflexiones sobre las construcciones identitarias autoriales ma´s convincentes en la literatura argentina, Premat las inicia con… Gombrowicz: ‘‘como pocos