• Nie Znaleziono Wyników

Początki misji oraz pierwsze struktury kościelne w Kamerunie północnym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Początki misji oraz pierwsze struktury kościelne w Kamerunie północnym"

Copied!
35
0
0

Pełen tekst

(1)

Jarosław Różański

Początki misji oraz pierwsze

struktury kościelne w Kamerunie północnym

Saeculum Christianum : pismo historyczno-społeczne 7/1, 83-116

2000

(2)

7 (2000) nr 1

JAROSŁAW RÓŻAŃSKI OMI

POCZĄTKI MISJI ORAZ PIERWSZE STRUKTURY KOŚCIELNE W KAMERUNIE PÓŁNOCNYM

Kamerun północny pod względem geograficznym, klimatycznym i etnicz­

nym różni się zasadniczo od ziem Kamerunu południowego. Posiada nawet swoją odrębną historię, zwłaszcza tę z czasów przedkolonialnych. Przez miesz­

kańców południa i wcześniej, przez władze kolonialne, a nawet pierwszych podróżników i antropologów, postrzegany był zawsze jako część kraju bar­

dziej zacofana i zupełnie zislamizowana. Bez w ątpienia to powszechne prze­

konanie, jak również warunki geograficzne, ekonomiczne, etniczne, tragiczna przeszłość jak i przemiany społeczne miały zasadniczy wpływ na późniejsze, odrębne dzieje ewangelizacji tych ziem, stanowiących odrębną jednostkę ad­

ministracyjną.

Geograficzna izolacja i kulturowa odmienność, a także polityka francuskich władz kolonialnych, popierających lokalne struktury muzułmańskich Fulbe- jów sprawiły, iż Kamerun północny uważany był za ziemie zdominowane przez muzułmanów. Jego ewangelizacja była ostatnim etapem w ewangelizacji całe­

go kraju. Rozpoczęła się pięćdziesiąt lat później od ewangelizacji południo­

wego wybrzeża. W sposób systematyczny rozpoczęli ją M isjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej, którzy po przybyciu w grudniu 1946 r. z wielkim dyna­

mizmem rozpoczęli zakładanie misji w głównych ośrodkach administracyj­

nych kraju1. Dzięki ich oddanej pracy, wysiłkowi personalnem u i pastoralne­

mu utworzona w styczniu 1947 r. prefektura apostolska stała się wikariatem, a później samodzielną diecezją.

1. Pierwsze próby ewangelizacji północnej części kraju

Pierwsze, skromne próby ewangelizacji północnej części Kamerunu wiążą się z działalnością m isyjną niemieckich sercanów. Po długich staraniach uzy­

skali oni samodzielną prefekturę apostolską, w której skład wchodziły także ziemie Kamerunu Północnego.

1 Por. Y. P l u m c y , Tourne p a s to ra le au C am eroun. M issio n s O M I,1949, nr 27 2 , s. 144.

(3)

1.1. Zarys dziejów ewangelizacji Kamerunu

Ewangelizacją Kamerunu rozpoczęli misjonarze protestanccy. Osiedlili się oni najpierw na pobliskiej Kamerunowi wyspie Fernando Poo, gdzie znajdo­

wała się baza angielskich sił morskich. Początkowo zajmowali się oni przede wszystkim pracą ewangelizacyjną wśród miejscowych niewolników. Wkrótce jednak założyli pierwsze misje na wybrzeżu kameruńskim w Duala w 1843 r., oraz w Bimbia w 18442. W listopadzie 1849 r. znany misjonarz protestancki Alfred Saker ochrzcił wielu dorosłych m ieszkańców wybrzeża oraz prawie osiemdziesięciu uczniów szkoły protestanckiej3. W 1858 r. baptyści założyli misję w okolicach miasta Limbę (Victoria)4. W 1879 r. w okolicach Batanga, w kraju Bulu powstała misja prezbiterianów, którzy mieli swoją bazę na wy­

spie Corisco (Gwinea Równikowa)5.

Z inicjatywą katolickiej ewangelizacji Kam erunu wystąpili polscy podróż­

nicy Stefan Szolc-Rogoziński i Leopold Janikowski. Z ich inspiracji bp Le Berre ze Zgromadzenia M isjonarzy Ducha Świętego, wikariusz apostolski Gabonu6, wysłał w listopadzie 1883 r. dwóch misjonarzy Ducha św., oo. Da- vezac i Bichet na wyspę Mondeleh, w zatoce Ambas, gdzie osiedlili się polscy podróżnicy. Niestety, „nieszczęśliwie, nieprzewidziane okoliczności przeszko­

dzą realizacji tego szlachetnego zam iaru” - napisał o pierwszych próbach ka­

tolickiej ewangelizacji Kamerunu o. Stoffel wysłany do Duala, gdzie miałprzy-

84 JAROSŁAW RÓŻAŃSKI OMI [2]

2 O kolice D uala zam ieszk iw ało p lem ię o tej samej n azw ie, o k o lice B im bia natom iast należa­

ły do plem ienia Isubu. O początkach misji bap tystów pisze: E.T. B r i g g s, Thep r o te s ta n t Church in the Cam eroon. The e a rly d a ys - 1841 to 1887. W: E. M ven g, H isto ire d es E g lises chrétiennes au Cam eroun: les origin es. Y aoundé 1990, s. 5-53.

3 Por. E.T. B r i g g s , The p r o te s ta n t..., s. 21; J. C r i a u d , Ils ont p la n té l ’E glise au C am ero­

un. L e s p a llo tin s , 1 8 9 0 -1 9 1 5 , Yaoundé 1991, s. 7. Por. M. C z y ż y c k i , S tu lecie K o śc io ła w K a ­ m erunie. M isyjne D rogi, 1983, nr 3, s. 14.

4 O działaln ości tej misji w yp ow iad a s ię n egatyw n ie polski podróżnik Stefan S zo lc-R o g o ziń ­ ski, stw ierdzając, iż m isjonarze protestanccy koncentrują się tylko na nauce rytualnej pob ożn o­

ści i europeizacji, bez uczen ia ludzi pracy i rzem iosła i sięgan ia do ich rodzimej kultury. Por.

S. S z o l c - R o g o z i ń s k i , W ypraw a Stefan a S zo lc a -R o g o ziń sk ie g o . Ż eg lu g a w zd łu ż b rze g ó w Z a ch o d n iej A fryki na lu g rze „ Ł u c ja -M a łg o r z a ta ” (1 8 8 2 -1 8 8 3 ). W arszawa 1886, s. 2 5 0 -251;

J. C h u d z i k o w s k a , O d k ryw cy K am erun u. W arszawa 1954, s. 125-126; D. K o c h a ń s k a , S te ­ fa n S zolc-R ogoziń ski, św ie c k i in icja to r m isji k a m eru ń sk iej. W arszawa 1987 [m ps BATK], s. 45.

Por. obszerniejsze o m ó w ien ie p o czątk ów chrześcijaństw a w K am erunie w :J . R ó ż a ń s k i , Z a ło ­ żen ie m isji p ó łnocnokam eru ńskiej. W arszawa 1996 [m ps ATK], s. 7-8.

5 J. C r i a u d , Ils on t p la n té ..., s. 8. Por. A. K u r e k , K am eru n w czo ra j i dziś, dz. cyt., s. 10;

M. C z y ż y c k i , S tu le cie ..., s. 14; M. P i c g a t , W ierzenia i o b rzę d y lu d ó w p o łu d n io w eg o K a ­ m erunu w d orobku p o lsk ic h b a d a czy. W arszawa 1995 [m ps B A TK ], s. 20.

h 22 stycznia 1842 r. Stolica A p ostolska utw orzyła Prefekturę A p o sto lsk ą O bydw u G w inei z sied zib ą w L ibcrvillc (G abon). W adm inistracji kościelnej terytorium Kamerunu było częścią Wikariatu A p o sto lsk ieg o O bojga G w inei. 3 października 1842 r. Prefektura A postolska O by­

dw u G w inei podniesiona została do rangi Wikariatu A p o sto lsk ieg o .

(4)

gotować teren pod pierwszą misję katolicką na terenie Kam erunu7. Inicjatywa polskich podróżników zakończyła się niepowodzeniem ze względu na plany kolonizacyjne Rzeszy Niemieckiej8. Jej kanclerz w yraził natomiast zgodę na prowadzenia w Kamerunie misji katolickich przez niemieckich pallotynów.

Przełożonym misji i zarazem prefektem apostolskim Kamerunu został o. He­

inrich Vieter9.

Pierwsza grupa m isjonarzy pallotyńskich przybyła do Duala 25 paździer­

nika 1980 r. Pierw szą m isję postanow iono założyć w Edea. Poniew aż je d ­ nak misjonarze spotkali się z chłodnym przyjęciem u w odza Borne i jego ludzi, wycofali się w okolice wioski Toko, gdzie za 1200 marek kupili teren, na którym wznieśli m isję M arienberg - m atkę katolickich misji kameruń- skich10. Na Boże N arodzenie 1891 r. piętnastu spośród pierw szych uczniów szkoły w M arienbergu przyjęło chrzest św. Tuż przed w ybuchem I wojny światowej statystyki m isyjne księży pallotynów z K am erunu wyliczały już 15 stałych misji, w których pracowało 34 księży, 36 braci, 29 sióstr zakon­

nych, 223 rodzim ych katechetów. Po 25 latach pracy apostolskiej m isjona­

rzy katolickich chrzest przyjęło 54 458 osób. W katechum enacie przygoto­

wywało się do chrztu 24 545. Do 300 szkół, w których uczyło 314 rodzi­

7 Notatka z 10 sierpnia 1885 r. za m ieszczon a w: E. M v c n g, H isto ire d es E g lis e s ..., s. 55. Tc

„nieprzew idziane” w ypadki łą c z y ły się z przejęciem w lipcu 1884 r. przez specjalnego w y sła n ­ nika R zeszy N iem ieck iej, G ustaw a N achtigala, w im ien iu cesarza N ie m ie c W ilhelm a II, całego terytorium Kamerunu. „C haryzm atyczna d ziałaln ość Stefana S zo lca -R o g o ziń sk ieg o była u w a­

runkowana niekorzystnym i dla n iego układami sp o łeczn o -p o lity czn y m i. N ic w ystarczyło być zaangażow anym w d ziele m isyjn ym katolikiem św ieckim . W konkretnej sytuacji historycznej trzeba b yło być obyw atelem m ocarstwa kolon ialn ego, by m óc w ystąp ić z inicjatyw ą założen ia m isji” - napisała o zamiarach p o lsk ieg o podróżnika D. K ochańska, Stefan S zo lc -R o g o ziń sk i..., s. 61.

x Por. A. K u r e k , Stefan S zolc-R ogoziń ski, św ie c k i in icja to r d zia ła ln o śc i m isyjnej. C ollecta- nca T h cologica 48: 1978, fa sc .l s. 165; t e n ż e , Stefan S zo lc-R o g o ziń sk i, in icja to r m isji k a to lic­

kiej w K am erunie. G łos K atolicki, 1976, nr 11, s. 6.

9 Heinrich V i e t e r , ur. 13.02.1853 w Kappcnbcrg w W estfalii. Po ukończeniu szk oły stolar­

skiej pracował jako robotnik m.in. w K olon ii i M oguncji. Pod kon iec 1883 r., w w ieku 30 lat, wstąpił do now icjatu k sięży pallotynów . Został w y św ię c o n y na kapłana 8 maja 1887 r. Od 1888 r.

pracował na m isjach w Brazylii. Od 1890 r. był przełożon ym misji pallotyńskich w Kamerunie.

2 2 .0 1 .1 9 0 5 r. przyjął św ięcen ia biskupie zostając pierw szym w ikariuszem apostolskim K am e­

runu. Umarł 7 listopada 1914 r. w Jaundc, g dzie został pochow any. Por. A. M a j e w s k i , K o n ­ g reg a c ja M isyjn a X X P a llo tyn ó w . W adow icc-K op iec 1913, s. 18; J. C r i a u d , lis ont p la n ie ..., s. 9.

10 M arienberg - Góra Maryi. N a z w ę tę zaproponow ał o. G eorg Walter, pochod zący z okolic Wiirzburga, gd zie znajduje się góra o tej w łaśn ie nazw ie. C hoć w pob liżu założonej przez p allo­

tynów misji nic było żadnej góry, o. Victcr zaak cep tow ał nazw ę. Pierw szą m isję p ośw ięcon o M atce B osk iej, K rólowej A postołów , patronce zgrom adzen ia k się ży p allotynów . Por. J. C r ia u d , lis ont p la n te ..., s. 17-18; Por. H. V i c t c r , E rrinerun gen ans K am eru n 1 8 9 0 -1 9 0 3 . Limburg

1966, s. 14.

(5)

mych nauczycieli, uczęszczało 29 259 uczniów i uczennic11. W misji kame- ruńskiej pracowało przez te lata 95 księży pallotynów, 134 braci i 92 siostry pallotynki12.

Kres misjom pallotyńskim w Kamerunie położyła I wojna światowa. Ostatni misjonarze niemieccy zostali deportowani z Kamerunu na wyspę Fernando Poo pod koniec kwietnia 1916 r 13.

9 października 1916 r., na prośbę K ongregacji R ozkrzew iania Wiary, francuscy M isjonarze Ducha Świętego wysłali do Kam erunu siedmiu pierw ­ szych m isjonarzy14. W 1922 r. w ikariuszem A postolskim K am erunu został duchacz, bp Franęois-X avier Vogt, który dał m ocny im puls ew angelizacji na południu K am erunu15. W 1923 r. erygowano Prefekturę A postolskąB uea z ks. J.W. Com plingiem jak o prefektem . Z niej to w ydzielono później die­

cezję Bam enda oraz Prefekturę A postolską A dam aw a, która przekształci­

ła się w Prefekturę A postolską F u m b an 16. W 1931 r. podzielono dotych­

czasow y w ikariat tw orząc W ikariat A postolski Jaunde i Prefekturę A po­

sto lsk ą D uala, p rz e k sz ta łco n ą ju ż rok później w W ikariat A postolski D u ala17.

8 6 JAROSŁAW RÓŻAŃSKI OMI [ 4 ]

11 Por. E. M v c n g , H isto ire d es É g lises..., s. 64.

12 Por. A. Urban, K sią d z A. M a jew sk i (1 8 6 9 -1 9 4 7 ), z a ło ż y c ie l P o lsk ie j P ro w in c ji K się ży P a llo tyn ó w . Z ąbkow ice SI. 1976 [m ps], s. 5. W grupie p allotyn ów n iem ieckich, pracujących w K amerunie, nic zabrakło także i Polaków . E w an gelią sło w em , pracą i ży ciem g łosili tutaj bra­

cia O ssow ski i K wiatkowski oraz jeden z założycieli Polskiej Prowincji K siąży Pallotynów, o. A loj­

zy M ajew ski (ur. w styczniu 1869, zm . w listopad zie 1947). O. A lo jz y M ajew ski zawarł sw oje wrażenia z pracy i spostrzeżen ia etnograficzne w opu blikow an ych przed w ojną w P olsce k siąż­

kach i artykułach. Por. A. M a j e w s k i , An d e r Siidküste K am eruns. Skizzen und P laudereien ans dem Leben d e r S chw arzen . Limburg 1914; t e n ż e , Ś w ia t m urzyń ski. W arszawa 1930; t e n ­ ż e , P rzyc zyn ek do ch a ra k terystyk i d u szy m urzyńskiej. A n nales M issio lo g ica e: 1932-33, nr 5, s. 3-10. B ibliografią prac ks. A. M ajew sk iego podaje J. B a r a n , U d zia ł p o lsk ich p a llo ty n ó w w p r a c y m isyjn ej w Afryce. O łtarzcw 1975 [m ps].

13 J. C r i a u d, Ils on t p la n té ..., s. 81-82.

14 E w angelizacja zgodna była z rytm em p od b ojów kolon ialnych . Po 6 m iesiącach w ojny nic było ju ż na terenie Kamerunu ani jed n eg o m isjonarza niem ieck ieg o . Przed w oją kanclerz B i­

smarck m ó w ił „żadnego misjonarza francuskiego” . Po w ojnie z w y cią ż c y o d p ow ied zieli „żadne­

go m isjonarza n iem ieck ieg o ”.

15 W 1915 r. liczba ochrzczonych w y n o siła 12 75 6 , katechum enów 1 445; w 1930 r. ochrzczo­

nych było ju ż 110 623, katechu m enów 24 545, pracow ało w tym czasie w K am erunie 38 książy, 7 braci i 10 sióstr zakonnych; w 1935 r. liczba och rzczon ych przekroczyła 20 0 00 0 , katechum e­

n ó w 150 00 0 , p od w oiła sią także liczba książy - 58 (plus p ierw szych 5 książy kameruńskich w y św ię c o n y c h w tym w łaśn ie roku), braci zakonn ych 2 0 (w tym 7 rodzim ych), sióstr zakonnych 26. (Statystyki z: A nnu aire d e l ’E g lise C a th o liq u e , t. 2, Paris 1982).

16 Od 1934 r. Wikariat A postolski Fumban.

17 Por. J. R ó ż a ń s k i , Z a ło żen ie m isji p ó łn o cn o k a m eru ń sk iej, s. 20-2 1 .

(6)

1.2. Powstanie W ikariatu Apostolskiego Fumban

Już na początku stulecia dynamicznie rozwijająca się wschodnia prowincja księży sercanów18 wyraziła gotowość przyjścia z pomocą niemieckim pallotynom w Kamerunie. O. Thaddaus Bocker, prowincjał sercanów, prowadził ożywioną korespondencję w sprawie wydzielenia i erygowania niezależnej prefektury apo­

stolskiej, powierzonej sercanom. Główny spór dotyczył przede wszystkim ustale­

nia granic przyszłej Prefektury Apostolskiej Adamawa. Chociaż spór ten przecią­

gał się i nie został do końca rozwiązany19, w grudniu 1912 r. pierwsi misjonarze sercanie przybyli do Kamerunu, obejmując misję Kumbo, położoną na południo­

wym wschodzie Kamerunu. 28 kwietnia 1914 r., Stolica Apostolska erygowała Prefekturę Apostolską Adamawa, mianując jej zwierzchnikiem o. Gerharda Len- nartza SCJ20. Prefektura ta obejmowała cały dzisiejszy Kamerun północny21.

Już w pierwszym roku wojny tereny Prefektury Apostolskiej Adamawa zostały opuszczone przez niemieckich misjonarzy. W 1920 r. przełożony ge­

neralny Księży Sercanów, o. L. Dehon, posłał do Kamerunu czterech misjona­

rzy innej narodowości22. 11 czerwca 1923 r. Stolica A postolska zreorganizo­

wała granice Prefektury Apostolskiej Adamawa, tworząc Prefekturę Apostol- skąFumban. Kolejna korekta jej granic odbyła się w 1932 r. Stolica Apostolska włączyła wówczas w jej granice czadyjski Wikariat Ubangi-Szari o powierzchni ok. 220 000 km2. W ten sposób powierzchnia prefektury wzrosła do ok. 470 000 km2. Dwa lata później, 28 maja 1934 r., Prefektura Apostolska Fumban zosta­

ła podniesiona do rangi Wikariatu Apostolskiego23.

18 Zgrom adzenie K sięży Sercanów (SCJ) zostało założon e w 28 czw erw ca 1878 r. przez ks.

Léon D ehon w St. Quentin. Już 10 lat później w ysłało ono sw o ich m isjonarzy do Ekwadoru i nieco później do północnej Brazylii. 6 listopada 1908 r. Stolica A postolska zatwierdziła podział m łodego zgrom adzenia na dw ie prow incje zakonne: Z ach odnią (Francja, B elig ia , H olandia i W łochy) i W schodnią (N iem cy, A lzacja-Lotaryngia, Luksemburg, Austria i Szwajcaria). W roku podziału niem ieckojęzyczna prowincja sercanów liczyła 142 zakonników i 14 now icjuszy. Por. A. H u p - p e r t z , D eutsch e H e rz-J e su -P rie ster in K am eru n (1 9 1 2 -1 9 1 5 ), [bm w ] 1992, s. 20.

19 K ilka źródeł m ów i [por. inform acje zam ieszczo n e w: D a s R eich d e s H erzen s Jesu 1912 s. 378; Il R cgno del S. Cuorc 1912, s. 46; D ic K atolischcn M issio n en 13: 1912, s. 22 o dekrecie K ongregacji R ozkrzcw iania W iary z 27 czerw ca 1911 r., erygu jącym Prefekturę A p ostolsk ą Adam awa. B yła to de facto tylko n ieoficjaln a um ow a, która ustalała granice przyszłej Prefektury Adamawa: północna - 10° szerokości gcrograficzn cj; w schod nia - rzeka L ogone; południow a - linia ciągnącą się od Kundc do Bakundc; zachodnia - daw ne granice kolonii niem ieckiej. Por.

A. H u p p c r t z , D e u tsch e..., s. 38. O ficjalnie Prefektura A p o sto lsk a A dam aw a została erygow a­

na 28 kw ietnia 1914 r.

20 T a m ż e , s. 130.

21 Por. J. R ó ż a ń s k i , Z a ło żen ie m isji p ó łn o cn o k a m eru ń sk iej, s. 32-3 4 .

22 B yli to oo. Plissoncau i M cnnccart, posiadający ob y w a telstw o francuskie, o. W. Bintcner, obyw atel Luksemburga, który pracow ał w Kam erunie w latach 1912-15 oraz Polak, brat K azi­

mierz Jczdrzałka.

23 Dzisiaj na tym terenie znajduje się 9 diecezji: N gaundcrc, Garua, M arua-M okolo, Jagua, N dżam cna, Pala, M undu, D oba i Sarh (cztery ostatnie p o ło żo n e są na terenie Czadu).

(7)

88 JAROSŁAW RÓŻAŃSKI OMI [6]

1.3. Podróże misyjne sercanów na północ W ikariatu Fumban Północna część Wikariatu Apostolskiego Fum ban nie doczekała się syste­

matycznej ewangelizacji. Działalność misyjna sercanów ograniczała się przede wszytskim do krótkich, chociaż niekiedy bardzo dalekich, wizyt misjonarskich.

Obejmowały one przede wszystkim europejskich urzędników i przybyszów z południa kraju, najczęściej chrześcijan. Północne tereny wikariatu odwie­

dzali m. in. oo. P. Bouąue, J. Bernard, Schwab oraz Sourie, który nawiązał pierwsze kontakty z plemieniem M assa w okolicach Jagua24. Misjonarze od­

wiedzili m.in. Ngaundere, Garua oraz Marua.

Praca sercanów koncentrowała się jednak przede wszystkim na południo­

wo-zachodniej części Wikariatu Apostolskiego Fumban, gdzie wzrost Kościoła był ogromny. W 1935 r. pracowało tam w sumie 26 księży, 10 braci, 5 sióstr zakonnych i 779 rodzimych katechetów. Katolicy liczyli ponad 38 000 wier­

nych. Misjonarze prowadzili 323 szkoły, do których uczęszczało prawie 10 000 uczniów, oraz obsługiwali 11 misji z 668 punktami m isyjnymi25.

M imo to pod koniec lat trzydziestych odwiedzali oni Ngaundere, Tibati, Marua, Mokolo i Jagua. Trudne drogi pokonywał niewielkim samochodem legendarny o. Lequeux z misji Betampa. W misji spędzał jednak tylko ok.

dwóch tygodni. „Ze względu na Boga stałem się prawdziwym pielgrzymem” - pisał o sobie26. Jego podróże ograniczały się jednak tylko do terytorium Ka­

merunu. W Ndżamenie, w Czadzie był wówczas obecny kapelan wojskowy o.

de Belniay SJ27.

2. Ustalenie granic Prefektury Apostolskiej Garua

Brak personelu oraz rozległość przestrzeni sprawiały, że ogromna więk­

szość mieszkańców Wikariatu Apostolskiego Fumban, szczególnie tych z pół­

nocnych części kraju, nie była objęta ewangelizacją. Było to wielką troską Kongregacji Rozkrzewiania Wiary. Z jej inicjatywy już w latach czterdzie­

stych naszego stulecia sytuacja ewangelizacyjna na ogromnych terenach Ka­

merunu północnego zaczęła się zmieniać. Z terenów wikariatu wydzielono trzy odrębne prefektury apostolskie.

24 W czerw cu 1936 r. o. Sourie założył w Jagua szkołą, do której zapisało się 36 uczniów. Za­

chęcon y sukcesem chciał niektórych z nich przyjąć na W ielkanoc 1937 r. do katechumenatu, lecz uczniow ie opuścili nagle szkołą i udali sią na w ielkie, doroczne ło w ien ie ryb w rzece Logonc.

Misjonarz został na misji sam. Por. L. D a R os, La m ission des O blats d e M arie Im m aculée au Cam em un et au Tchad (1946-1986). E ssai historique et réflexions su r l ’oeuvre d ’évan gélistion, [mps] Rom a 1983, s. 43;. L. Blaire, Aux carillon s d e P â q u es, Pôle et Tropiques 8 1951, nr 8, s. 9.

25 Por. L. D a R o s , La m issio n ..., s. 45.

26 Cytat w: Y. P l u m c y , M ission Tchad-Cam eroun. D ocum ents, sou ven irs, visages. L ’an­

non ce de l ’E va n g ile au N ord-C am erou n, s. 57. Por. także L. A u j o u l a t , M ission s du Nord- C am eroun. Pôle et Tropiques 1948, nr 1, s. 8.

27 R ozw ój misji niem ieckich sercanów przedstaw iony je st obszerniej w: J. R ó ż a ń s k i , Z a ­ ło żen ie m isji p ółnocn okam eru ńskiej, s. 36-3 9 .

(8)

2.1 Erygowanie Prefektury Apostolskiej Garua

28 maja 1940 r. Stolica Apostolska w ydzieliła z W ikariatu Apostolskiego Fumban Prefekturę A postolską Berberati, leżącą na terenie Republiki Środ­

kowoafrykańskiej. Została ona powierzona do ewangelizacji kapucynom. Spe­

cjalny wysłannik Kongregacji Rozkrzew iania Wiary, o. Prouvost SCJ, po wizytacji Kam erunu północnego i Czadu, postulow ał dalszy podział Wika­

riatu A postolskiego Fumban. 21 m arca 1946 r. K ongregacja Rozkrzewiania Wiary wydała oficjalny dokument, który w ydzielał na terenie północnego K amerunu i Czadu „m isję C zad-K am erun” . M isję pow ierzono do ew angeli­

zacji Zgrom adzeniu M isjonarzy Oblatów M aryi N iepokalanej. Obejmowała ona Kamerun północny oraz południow o-zachodnią część Czadu z miastem Fort Lamy, późniejszą stolicą Czadu włącznie. Jezuitom natom iast pow ie­

rzono do ewangelizacji pozostałą część Czadu, która w chodziła w skład wi- kariatów apostolskich w Chartum ie (Sudan) i Bangi (Republika Środkowo­

afrykańska)28.

Oficjalnie Prefekturę A postolską Garua erygowano 13 stycznia 1947 r.

Sprecyzowano także wówczas jej granice, dostosowując je do granic cywil­

nych Kamerunu francuskiego. W ten sposób z jej terytorium wyłączono połu­

dniowo-zachodnią część Czadu. Pierwszym prefektem apostolskim mianowa­

no o. Yves Plumeya. Na terenie Czadu została ustanowiona Prefektura Apo­

stolska Fort Lamy, którą powierzono jezuitom 29.

Teren Prefektury A postolskiej Garua obejm ow ał praw ie 1/3 całości te­

rytorium K am erunu. Istniały na nim trzy państw ow e jednostki adm inistra­

cyjne, zwane prow incjam i. B yły nim i prow incja A dam aw a z ośrodkiem adm inistracyjnym w N gaundere, prow incja B enue z ośrodkiem w Garua oraz prow incja Logone z ośrodkiem w M arua. Teren ten m iał ponad 1000 km długości i ok. 500 km szerokości. R ozciągał się m iędzy 6 i 15 stop­

niem szerokości geograficznej północnej i m iędzy 12 a 17 stopniem dłu­

gości geograficznej w schodniej. Na terytorium now ej prefektury znajdo­

wało się ok. 1 m in m ieszkańców , czyli praw ie połow a populacji całego K am erunu30.

2X List bpa C clso Constantini, sekretarza K ongregacji R ozkrzew iania Wiary, o pow ierzeniu misji oblatom i jezu itom opu blikow any został w całości w: Y. P l u m c y , M ission Tchad-Cam e- roun, s. 2. Por. L. C h a u v a t , J.C. Z c l t n c r , R eg a rd s su r la m ission o b ia tę du Tchad-Cam ero- un, Pôle et Tropiques 1947, nr 1, s. 4-5.

29 D ecyzja o podziale została podjęta na audiencji 9 sty czn ia 1947 r. O ficjalny dekret K on­

gregacji R ozkrzew iania W iary je st zaprotokołow an y w aktach K ongregacji pod numerem 58.47, 13 stycznia 1947 r. C ałość dokum etu jest opu blikow ana w: M issio n s OMI 269: 1947, s. 350- 351. N om in acja o. Y ves Plum eya na prefekta ap o sto lsk ieg o Prefektury A postolskiej Garua za­

protokołowana jest w aktach K ongregacji R ozkrzew iania W iary pod num erem 1 5 0 5 .4 7 ,2 5 kw iet­

nia 1947 r. Por. M issions OMI 269: 1947, s. 351.

30 Por. A. J u i 11 ć, En visita n t les p o stes. Pôle et Tropiques 1948, nr 1, s. 8-9.

(9)

2.2. Ostateczna korekta granic prefektury

Zgodnie z dekretem Kongregacji Rozkrzewiania Wiary z 21 marca 1946 r., który wydzielał na terenie północnego Kamerunu i Czadu „misję Czad-Kame- run” i powierzył ją do ewangelizacji Zgromadzeniu M isjonarzy Oblatów M a­

ryi Niepokalanej, oblaci skierowali swe pierwsze kroki także ku południowo- wschodnim terenom Czadu. Jednak po oficjalnym erygowaniu Prefektury Apostolskiej Garua 9 stycznia 1947 r. i sprecyzowaniu jej granic, oblaci wy­

cofali się z Czadu.

Wpływ na korektę granic prefektur miały bez wątpienia względy admini­

stracyjne. Kamerun i Czad chociaż pozostawały koloniami francuskimi, były oddzielone od siebie precyzyjną granicą. O ile też okolice Ndżameny różniły się znacznie od większości Kamerunu północnego, o tyle region Majo Kebbi kulturowo i geograficznie zbliżony był do Kamerunu. Nazwę „Majo Kebbi”

otrzymał teren przy granicy kameruńskiej, położony nad rzeką o tej nazwie oraz na południe od niej. Jego łączna powierzchnia wynosiła 35 000 km2.

W 1951 r. mieszkało tam ok. 300 000 ludzi. N ajw iększą grupę, ok. 30 000 ludzi, stanowili Ngambaje. Z innych plemion liczni byli także Massa, Tupuri i Mundang Początkowo docierali tu sporadycznie misjonarze sercanie. Po ich skoncentrowaniu się na pracy w rejonie południowo-zachodnim wikariatu Fum- ban, przybywali tu ojcowie kapucyni z Prefektury Apostolskiej Berberati31.

Na kulturowe podobieństwa i korzyści płynące z łączności tego regionu z Prefekturą Apostolską Garua zwrócił uwagę abp Marcel Lefebrve, delegat apostolski na Francuską Afrykę Zachodnią. W lutym 1951 r. wizytował on misje w Czadzie. Po jego interwencji, 17 maja 1951 r. Stolica Apostolska usta­

nowiła na terytorium Czadu now ą Prefekturę A postolską M undu oraz przyłą­

czyła terytorium M ajo-Kebbi do Prefektury Apostolskiej Garua. Tym samym tereny te zostały wyłączone z granic Prefektury Apostolskiej Fort Lamy32.

3. Początki misji oblackich w Kamerunie

Początki ewangelizacji M isjonarzy Oblatów M aryi Niepokalanej nie wy­

różniają się oryginalnością. Misjonarze postanowili iść drogą wytyczoną przez administrację kolonialną i zakładać pierwsze misje w głównych ośrodkach administracyjnych, począwszy od stolic późniejszych prowincji. Wiązało się to ze swego rodzaju „zajmowaniem terenu”, który odtąd miał podlegać bar­

dziej systematycznej ewangelizacji, począwszy od głównego ośrodka admini­

stracyjnego.

90 JAROSŁAW RÓŻAŃSKI OMI [ 8 ]

31 Prefekturę A po sto lsk ą Berberati erygow an o 28 maja 1940 r.

32 List bpa C clso C onstantini, sekretarza K ongregacji R ozkrzew iania W iary do przełożon ego generalnego Zgrom adzenia M isjonarzy O b latów M aryi N iepokalan ej z dnia 19 maja 1951 r. z o ­ stał opublikow an y wraz z dokum entem K ongregacji R ozkrzew iania Wiary w: M ission s OMI:

1951, nr 27 6 , s. 5 6 5 -5 6 7 . Prefektura A p ostolsk a M undu została p ow ierzon a do ew angelizacji kapucynom .

(10)

[9]

3.1. Pierwsze kontakty oblatów z powierzonym im terenem misyjnym Zanim jeszcze ustalono granice Prefektury Apostolskiej Garua, oblaci przy­

gotowali do wyjazdu pierwszą grupę misjonarzy. Znaleźli się w niej ojcowie Yves Plumey, Honoré Jouneaux, Gabriel Renault, Albert Juillé, Jean Colson, Louis Chauvat, Léon Robert, Elie Bcve, M ichael Le Berre, Jean-Claude Zelt- ner, Georges-Hilaire Dupont, Yves Jocteur-M onrozier, François Batard oraz brat Albert Moysan. Po kilku tygodniach dołączyli się do nich o. Maurice Pi Ilon i brat Gustave Duménil33. Przełożonym grupy przeznaczonej do zało­

żenia tzw. „Misji Czad-Kamerun”, nazwanej tak na podstawie listu bpa Celso Constantini, sekretarza Kongregacji Rozkrzewiania Wiary został o. Yves Plu­

mey34. On też nawiązał niezwłocznie korespondencyjny kontakt z administra­

cją kolonialną, która liczyła przede wszystkim na zaangażowanie się misjona­

rzy w dzieła socjalne. Na pierwszym zaś miejscu w rozwój rolniczy kolonii35.

16 sierpnia 1946 r. oo. Y. Plumey i G. Renault dotarli do Fort Lamy w Czadzie francuskim samolotem wojskowym. Dzień wcześniej, w Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, pozostali misjonarze oblaci wsiedli w Bordeaux na okręt / 'Administrateur en C hef Thoma, płynący do Duala36. Do kameruńskiego portu przybyli 16 października, zatrzymując się w gościnnym domu Misjonarzy Ducha Świętego. Do Jaunde przybyli koleją. W stolicy kraju nabyli ciężarówkę i samochód osobowy, na które załadowali wszystkie bagaże. 23 października roz­

poczęli podróż przez trudne do przebycia drogi, wiodące ku północy. Po czterech dniach, w święto Chrystusa Króla, dotarli do Meiganga, gdzie zatrzymały ich wody pobliskiej rzeki. Przez całą noc czekali na ich opadnięcie37. Do Ngaundere dotarła tylko ciężarówka. Samochód osobowy zawrócił do Meiganga, gdyż zaraz za mia­

stem uległ wypadkowi i chwilowo nie nadawał się do dalszej jazdy38. W pierw­

szych dniach listopada zwiedzili Ngaundere, gdzie postanowiono założyć palcówkę misyjną. Już 5 listopada ciężarówka misyjna udała się do Garua, a następnie 10 listopada oo. Y. Plumey i A. Juillé udali się do Fort Lamy (Ndżamena) w Czadzie.

Po drodze zatrzymali się w Mokolo, gdzie znajdowało się słynne w całym Kame­

33 Por. Y. P l u m e y , M ission Tchad-C am eroun, s. 65; P. P i c h on, En tournée au N o rd -C a - meroun, ce qu ’un m issio n n a ire décou vre. Pôle et Tropiques 1955, nr 6, s. 18; B. N o y e r , C inqu­

ante ans d e p rse n c e o b la te au N ord-C am erou n et au Tchad. P ôle et Tropique 1996, nr 11-12, s. 5-6.

34 List bpa C clso C onstantini, sekretarza K ongregacji R ozkrzew iania Wiary, opublikow any został w całości w: Y. Plum ey, M ission Tchad-C am eroun, s. 2.

35 Por. listy gubernatora Czadu R oguc z 22 sierpnia i płk dc B oissou d y, depu tow anego do parlamentu z regionu Oubangui-Chari w: Y. P l u m e y , M issio n Tchad-C am eroun , s. 5.

36 Podróż m orską m isjonarzy opisał m.in. o. A. J u i 11 ć, A la co n q u ête a p o sto liq u e du C am e­

roun, M issions OM1 1947, nr 278, s. 2 8 0 -2 8 3 . Por. t e n ż e , Vers le c o eu r de l ’A frique Pôle et Tropiques 1947, nr 1, s. 12-14.

37 Por. A. J u i 11, A la co n q u ête a p o sto liq u e du C am erou n , s. 282; Y. P l u m e y , P rem iers p a s m issionnaires. Pôle et Tropiques 1947, nr 1, s. 16.

38 T a m ż e . Por. J. R ó ż a ń s k i , Z a ło żen ie m isji p ó ln o cn o k a m eru ń sk iej, s. 44-4 5 .

(11)

92 JAROSŁAW RÓŻAŃSKI OMI [10]

runie więzienie dla opozycji politycznej. Jednak przejazd przez góry Mandara okazał się niemożliwy. Dlatego też obydwaj misjonarze powrócili do Garua, by już za kilka dni ponownie wyruszyć w podróż do Czadu, tym razem szlakiem wodnym, rzeką Logon. Droga ta zabrała im trzy dni. Ówczesny Fort Lamy był przede wszystkim bazą wojskową, która jednocześnie pełniła rolę nieoficjalnej stolicy francuskich posiadłości kolonialnych w Afryce Środkowej.

3.2. Założenie pierwszych placówek misyjnych

Po przybyciu oblatów na powierzone im do ewangelizacji tereny misyjne roz­

poczęli oni zakładanie pierwszych placówek misyjnych w największych skupi­

skach ludności w Kamerunie północnym i zachodniej części Czadu. Nie były to jeszcze wówczas ośrodki miejskie, lecz zaledwie „osady w buszu”39. Do najwięk­

szych należały Mama, Garua, Ngaundere, Jagua i Mokolo w Kamerunie oraz Fort Lamy i Bongor w Czadzie. W tych osadach znajdowały się siedziby administracji kolonialnej. Oblaci zakładali misje w tych ośrodkach zaraz po przybyciu do nich, pozostawiając dwóch lub trzech misjonarzy tworzących pionierską grupę.

Pierwszym większym ośrodkiem miejskim, kóry spotkali misjonarze na swej drodze, było miasteczko Ngaundere. Słowo ngaundere w języku fulfulde ozna­

cza „warowną twierdzę”. W mieście mieszkali przede wszystkim Fulbeje, lecz w okolicy były dość liczne wioski plemion Baja i Duru, których „trzeba ocalić przed wpływem islamu. Ta misja byłaby także świadectwem obecności Kościo­

ła i miłości Chrystusa w środowisku muzułmańskim” - pisał o. Y. Plumey40.

W 1925 r. w Ngaundere założyli placówkę misjonarze norwescy z Kościoła lu- terańskiego. Katolicka ewangelizacja w Ngaundere rozpoczęła się w latach dwudziestych naszego stulecia. Prowadził ją świecki katecheta z Kamerunu po­

łudniowego Pierre Mebe41. W Ngaundere przebywało wówczas kilku ochrzczo­

nych nauczycieli oraz żołnierzy z południa kraju, z okolic Jaunde, Wute i Sana- ga. Początkowo byli oni dyskryminowani przez lamido Yaya42. Wspólnotę kato­

licką w Ngaundere odwiedzał sporadycznie legendarny o. Lequeux, sercanin43.

39 Tak np. jeden z nich nazwał Gama, które pełniło funkcją stolicy administracyjnej prowincji Północ. W sam ym m ieście ży ło ok. 350 Europejczyków oraz pew na grupą L ibańczyków i Syryj­

czyków , trudniących sią g łów n ie handlem obejmującej terytorium całego Kamerunu północnego.

W m ieście nic było je szc z e mostu zbud ow anego nad Bcnuc, rzadko byw ał sprawny prom. Bardzo skrom nie w yglądały także inne, g łów n e ośrodki administracyjne. Y. P l u m e y , M ission Tchad- C am eroun , s. 146; por. także statystyki za m ieszczo n e w Pôle et T ropiques 1949, nr 4, s. 7.

40 Tam że.

41 Piotra M ëbc był w ujem pierw szeg o oblata kam eruńskiego, A lc x is ’a M arie Atangana. C y­

tow ana relacja była napisana z pew nej persp ektyw y czasu, 6 kw ietn ia 1961 r. i została za m iesz­

czona w: Y. P l u m e y , M ission T chad-C am eroiin, s. 74-7 6 . 42T a m ż c , s. 75.

43 M. L c B c r r c , D eux m issio n n a ires p o u r 135 0 0 0 p a ïe n s , Pôle et Tropiques 1947, ne 1, s. 18; Y. P l u m e y , Les g ra n d e s é ta p e s d e la M ission da n s le N ord-C am eroun, Pôle et Tropiques

1984, nr 1-2, s. 10-18.

(12)

[11]

M isjonarze oblaci dotarli do Ngaundere 28 października 1946 r. Trzech z nich, oo. Michael Le Berre, M aurice Pillon i brat Albert M oysan, pozostało na miejscu, by założyć misję w głównym ośrodku administracyjnym Wyżyny Adamawa. W piątek, 1 listopada, nastąpiło uroczyste otwarcie misji w Ngaun­

dere. W okolicach miasta żyło wówczas ok. 135 000 wyznawców religii tra­

dycyjnych. Brat Albert Moysan wybudował dom mieszkalny, niewielką przy­

chodnię oraz szkołę44. Po poprzednikach mieli do dyspozycji skromną kaplicę z glinianych brył, krytą plecionką z trawy. Mieściła ona ok. 150 osób. W czerw­

cu 1947 r. w Ngaundere osiedliły się także siostry Maryi Niepokalanej45. Za­

jęły się one głównie pracą wśród kobiet, pielęgnowaniem chorych oraz działa­

jącą szkołą podstawową. W szpitalu prowadzonym przez siostry przebywało ok. 150 chorych46.

Drugą większą osadą północnokameruńską i zarazem głównym ośrodkiem administracyjnym całej prowincji Północnej, do którego dotarli oblaci, było miasteczko Garua. Wśród jego mieszkańców znaczną grupę stanowili muzuł­

mańscy Fulbeje. Istniała w nim jednak także wspólnota chrześcijańska, którą tworzyli głównie urzędnicy z południa kraju, głównie Ewondo, Bamileke, Duala, Batanga, Bassa i inni47. Założenie misji w Garua powierzono w listo­

padzie 1946 r oo. Honor Jouneaux i Albertowi Juillé. Jednak jej właściwym organizatorem był przybyły nieco później o. François Batard. W pierwszym okresie działalności współpracowali z nim oo. Yves Jocteur-M onrozier i Elie Bève oraz brat Georges Poulat48.

Trzecią m isją w ważnym ośrodku administracyjnym, założoną przez obla­

tów, była placówka w Jagua. Pierwszy kontakt mieszkańców49 Jagua i okolic z misjonarzami katolickimi sięga lata trzydziestych. Okolice te odwiedzali mi­

44 Por. M. L e B c r r c , D eux m ission n aires p o u r 135 0 0 0 p a ïe n s , s. 18; Y. P l u m e y , Les g ra n d es é ta p e s de la M ission dans le N o rd -C a m ero u n , s. 10-18; por. także P. A. B o u s s a r d , A tra vers le Cam eroun. Pôle et Tropiques 1984, nr 4, s. 6 8 -7 2 .

45 Siostry Maryi Niepokalanej - zgrom adzenie założon e w M arsylii przez o. D assy OMI w celu pracy wśród niew idom ych i głuch o-n icm ych . Por. Y. Plum ey, M issio n Tchad-Cam eroun, s. 82.

46 Por. G. D u m è n i 1, Je vous conte une histoire de serru re. Pôle et Tropiques 1948, nr 1, s. 19.

47 Por. J. C o m i , G aroua. Entre N ous 1958, nr 9, s. 5-7.

4K Por. Y. P l u m e y , Yves J o cteu r-M o n ro zier OM1, serviteur, a m i et frère. P ôle et Tropiques 1985, nr 11-12, s. 185.

49 O kolice Jagua zam ieszk iw ała grupa etniczna M assa, która w yodrębniła s ię pod koniec XVIII w., gęsto zasiedlając obydw a brzegi Logon. Od początku broniła s ię przed potężniejszym i sąsiadami, najpierw przed najazdami Tupuri, potem o w ie le groźn iejszym i najazdami ło w c ó w niew oln ików z Bornu i Bagirm i Pod kon iec X IX w. jej w io sk i zo sta ły sp u stoszon e przez od d zia­

ły Rabaha. W 1902 r. N iem cy - now i okupanci tych ziem - z a ło ży li w Kraju M assa m iasto Ja­

gua. W 1947 r. okręgu adm inistracyjnym Jagua ż y ło ok. 144 0 0 0 w y zn a w có w religii tradycyj­

nych. Por. I. Garinc, Les M assa du Cam eroun, vie co n o m iq u e e t so c ia le . Paris 1964, s. 28-33;

Y. P l u m e y , A ujourd'hu i et dem ain. Pôle et T ropiques 1949, nr 12, s. 148; Y. S c h a l l e r , Les K irdi du N ord-C am eroun. Strasbourg 1973, s. 94-1 0 3 .

(13)

94 JAROSŁAW RÓŻAŃSKI OMI [ 1 2 ]

sjonarze sercanie z Fumban, m.in. ojcowie Sourie, Schwab, Mattei i de Paoli.

24 stycznia 1947 r. do Jagua przybyli o. H onoré Jouneaux i brat Gustave Duménil. Zastali oni sześciu chrześcijan z osiemnastu ochrzczonych przed kilku laty przez misjonarzy sercanów, którzy opuścili Jagua w 1941 r. Wśród miej­

scowych chrześcijan był także M ichael Djobtoussia z wioski Jokaidi, który został gorliwym współpracownikiem nowo przybyłych misjonarzy50. 19 mar­

ca 1947 r. do misji Jagua przydzielony został o. Jean Colson.

M isjonarze rozpoczęli pracę od budowy mieszkania i kaplicy. Prace nad­

zorował brat Dumenil. Kaplica miała 10 metrów długości i 5 metrów szeroko­

ści. Brat Gustave Duménil zebrał grupę pomocników z plemienia Massa i przy okazji uczył ich podstawowych zasad budowlanych51.

Czwartą misją oblaci założyli w Mokolo, mieście które było ośrodkiem administracyjnym w górach Mandara. Liczyło ono ok. 5 000 mieszkańców, mówiących dialektem matakam52. W okolicy mieszkało ok. 140 000 ludzi53.

Misja w Mokolo została założona już w marcu 1947 r. Jej organizatorami byli oo. Albert Juillé i Gabriel Renault. Do stycznia 1947 r., tj. do czasu zmiany granic Prefektury Apostolskiej Garua, obydwaj przebywali w Fort Lamy w Cza­

dzie. 19 marca misjonarze osiedlili się w pobliżu dawnego leprozorium, obok miasta, w tzw. Uro-Tada. Po leprozorium pozostały tylko nagie mury. „Czego nie zniszczyły burze, rozkradli ludzie” - pisał o. Albert Juillé54. Misjonarze odbudowali leprozorium, do czego przyczynił się przede wszystkim brat Geo­

rges Poulat55. Do współpracy w prowadzeniu leprozorium i apostolstwie wśród kobiet zaprosili Siostry Świętej Rodziny z Bordeaux. Przybyły one do M oko­

lo w 25 marca 1949 r. Wkrótce misja w M okolo zasłynęła przede wszystkim z pracy na rzecz trędowatych. Z usług ich szpitala korzystało co miesiąc po­

50 Por. L. B 1 a i r c, Aux c a rillo n s d e P â q u e s, s. 11 ; A. C 1 a b a u t, P o u r visiter le Cameroun.

Pôle et Tropiques 1953, nr 6, s. 17; N. L e e a, M ich el, c 'e s t n otre ca téch iste. Pôle et Tropiques 1971, nr 2, s. 32-36; B. N o y e r , Les p rem iers p a s (1932-1946). Pôle et Tropiques 1991, nr 7-8, s. 3.

51 Por. G. D u m é n i l , Une m ission re v é e : Yagoua. Pôle et Tropiques 1947, nr 5, s. 96; t e n ż e , Je vous con te une h istoire de serru re, s. 19; A . C l a b a u t , P o u r v is ite r le Cam eroun, s. 17;

Ph. A l i n , D ès rives du M ékon g aux rives du Logon e. Pôle et Tropiques 1996, nr 5-6, s. 22-23;

H. J o u n e a u x , Yagoua: la m ission aux p in e u x ra b o u rg is et to rd u s. P ôle et Tropiques 1948, nr 1, s. 11.

52 P lem ię M atakam, zw ane rów nież M afa, utrzym yw ało s ię g łó w n ie z uprawy ziem i na gór­

skich tarasach. Przez długi czas skutecznie opierało s ię najazdow i Fu lbcjów i przym usow ej isla- m izacji. Por. J.Y. Martin, L es M atakam du N ord-C am erou n : E ssa i su r la dyn am iqu e d 'u n e so cit p r-in d u strielle. Paris 1970; A. J u i l l é , L es ch am ps im m enses q u i s'o u v re n t au zè le d es m issio n ­ naires. Pôle et Tropiques 1949, nr 4, s. 7; t e n ż e , La m oisson e st a bondan te. Pôle et Tropiques

1949, nr 12, s. 160-162; t e n ż e , C roquis. P ôle et Tropiques 1955, nr 6, s. 21.

53 Y. P l u m c y , M ision Tchad-Cam eroun, s. 280.

54 A. J u i l l é , C hez les m ontagnards du C am eroun. Pôle et T ropiques 1947, nr 6, s. 117-118;

t e n ż e , En visita n t les p o s te s , s. 8-9; G. Renault, Sur les ro cs d e M okolo. Pôle et Tropiques 1948, nr 3, s. 54-56.

55 G. P o u l a t , C hautteu r et convoyeur. P ôle et Tropiques 1949, nr 12, s. 158-159.

(14)

POCZĄTKI MISJI W KAM ERUNIE PÓŁNOCNYM 95

nad tysiąc osób. W leprozorium przebywało ok. 350 chorych56. Jednym z pierw­

szych zajęć misjonarzy w M okolo była także opieka duchowa nad miejsco­

wym więzieniem, której poświęcił się o. Albert Juillé57.

Pomimo iż Marua było po II wojnie światowej największym miastem w Ka­

merunie północnym, liczącym ok. 40 000 mieszkańców, misję założono tam dopiero w listopadzie 1948 r. Marua, dawna osada grupy etnicznej Giziga, stała się typowym miastem muzułmańskim za spraw ą Fulbejów58. W mieście jednak osiedliło się także wielu wyznawców religii tradycyjnych, przybyłych z pobliskich gór M andara i rozległych dolin. W śród nich byli Mofu, Massa, Mundang, Ngambaje i inni. Pierwszym misjonarzem, który osiedlił się w Ma­

rua 16 grudnia 1948 r. był o. Dominique Noye. Zam ieszkał w opuszczonym domu, wypożyczonym mu przez administrację francuską. Jeden z pokoi prze­

znaczył na kaplicę. Rozpoczął od zebrania miejscowych katolików, Francu­

zów oraz przybyszów z Południa. Na ok. 20 000 m ieszkańców w M arua było zaledwie 50 chrześcijan59. Wystarał się o teren pod przyszłą misję w dzielnicy Djarengol. W niej został wybudowany kościół, m ieszkanie dla misjonarzy i sióstr zakonnych, szkoła a także warsztaty do nauki różnych zawodów. Pierw­

sze budynki pod koniec 1948 r. wybudował o. Louis Chauvat, który pracował w misji M arua w latach 1948-53, będąc jednocześnie jej przełożonym. Ka­

mień węgielny pod budowę kościoła p.w. św. Jana Ewangelisty położono 15 sierpnia 1950 r.60. Początkowo wspólnota chrześcijańska z M arua składała się z członków grupy etnicznej Ngambaj, przybyłej z Czadu, gdzie otrzymali chrzest. Później powstawały małe wspólnoty chrześcijańskie złożone z miej­

scowych grup etnicznych61.

Początkowo w granicach Prefektury Apostolskiej Garua znajdowały się znaczne tereny dzisiejszego Czadu. O. Y. Plumey, przełożony misji oblackiej,

56 Por. P. P e r o n , A u p rès des lépreux de M okolo. P ô le et Tropiques 1952, nr 12, s. 12-13;

0 pracy wśród trędow atych inform uje obszernie w kilku artykułach A. J u i 11 ć, A vec les lépreux de M okolo. Pôle et Tropiques 1953 nr 6, s. 6-7; Les lépreux d e M o k o lo ont d e s A n ges G ardiens.

Pôle et Tropiques 1953, nr 8-9, s. 9; La lép ro so rie d e M okolo. P ôle et T ropiques 1954, nr 7, s. 4- 5; por. także H. D i d o n , Une brouette. Pôle et Tropiques 1950, nr 3, s. 7.

57 W ięzien ie to było znanym w całym K am erunie m iejscem zesłan ia w ię źn ió w polityczn ych.

Drugim cieszą cy m się ponurą sław ą w ięzien iem p olityczn ym b yło tzw. „C zolirc II”, w ięzien ie w C zolirc, zam ienione w latach o siem dziesiątych na w ię zien ie dla skazanych na śm ierć. Por. H.

Dcjncka, W śród w ięźn ió w skazan ych na d o żyw o c ie . M isyjn e D rogi 1993, nr 1, s. 3 8-39.

58 H istoryczną nazw a d zisiejszeg o Marua brzm iała B i M a rva . Por. A . K u r e k , W ierzenia 1 o b rzę d y G idarów, s. 92.

59 Por. D. N o y c, A p ie d d 'oeuvre. Pôle et Tropiques 1949, nr 2, s. 7; I. N o y c, D o m in iq u e N o ye un „am oureux d es p e u h l”. 20 ans p o u r fa ir e un livre. P ôle et Tropiques 1992, nr 1-2, s. 19-21.

60 Por. D. N o y e , Aux bienfaiteu rs. Pôle et T ropiques 1950, nr 1, s. 5; por także przem ów ie­

nie administratora okręgu Marua, D c lm o n d ’a w: D. N o y e , L e dim an ch e. Pôle et Tropiques 1951, nr 3, s. 7.

61 T e n ż e , C o u rrier du Cam eroun Pôle et T ropiques 1949, nr 6, s. 6.

(15)

zamierzał stworzyć w Fort Lamy i Bongor w Czadzie dwie misje, które miały stać się w przyszłości zalążkami innych. Dlatego też towarzyszący mu w pod­

róży do Fort Lamy o. A. Juillć zaraz po przybyciu na miejsce, w listopadzie 1946 r., rozpoczął pracę ewangelizacyjną wśród plem ienia Sara. Natomiast o.

Honoré Jouneaux i brat Gustave Duménil osiedlili się w Bongor. Po włącze­

niu Majo-Kebbi w granice Prefektury Apostolskiej Fort Lamy w Bongor za­

łożyli misję księża jezuici. W 1948 r. w mieście osiedlili się oo. Louis Gidrol i Henri Veniat. W 1949 r. w Bongor zamieszkały także cztery siostry ze Zgro­

madzenia Matki Bożej Królowej Apostołów, prowadząc szkołę i przychod­

nię. W 1949 r. misjonarze z Bongor udzielili pierw szych chrztów. Wśród ochrzczonych znajdował się także Raymond N ’Djedubum, który jako pierw­

szy mieszkaniec Czadu został kapłanem oblatem62.

4. W sparcie personalne i rozwój pierwszych placówek misyjnych Szybki rozwój misji oblackich w Kamerunie północnym był możliwy dzięki wielkiemu wsparciu personalnemu prowincji francuskich i częściowo kanadyj­

skich oraz dzięki współpracy żeńskich zgromadzeń zakonnych, wywodzących się także z tych dwóch państw. Na początku lat pięćdziesiątych pole pracy mi­

syjnej oblatów poszerzyło się ponownie o region Majo Kebbi w Czadzie.

4.1. W sparcie personalne misji.

Przez pierwszych siedem lat pracy ewangelizacyjnej w Kamerunie północ­

nym Zgromadzenie M isjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej wysłało do Ka­

merunu 70 misjonarzy. Wśród nich było 4 Kanadyjczyków. Resztę stanowili Francuzi.

W 1947 r., w pierwszym roku pracy misyjnej oblatów, na terenie Prefektu­

ry Apostolskiej Garua pracowało zaledwie 13 kapłanów i 4 braci zakonnych.

Nie było wówczas ani jednej siostry zakonnej. Już trzy lata później liczba kapłanów i braci podwoiła się, a w misjach założonych przez oblatów pojawi­

ło się 8 pierwszych sióstr zakonnych. Lata 1950-1955 okazały się latami naj­

bardziej obfitującymi w zaangażowanie nowych misjonarzy i misjonarek. Pod koniec 1954 r. w Kamerunie północnym i Majo Kebbi pracowało 63 oblatów (56 kapłanów i 17 braci), 3 małych braci Karola de Foucauld, 3 braci szkol­

nych, 45 sióstr zakonnych należących do zgromadzeń Sióstr Świętej Rodziny z Bordeaux, Sióstr Matki Bożej Królowej Apostołów, Córek Jezusa z Kerma- ria, M ałych Sióstr Karola de Foucauld, Córek Ducha Świętego z St.-Brieuc.

Ogromny wysiłek personalny oblackich prowincji francuskich i kanadyjskich został gwałtownie zahamowany w latach sześćdziesiątych.

96 JAROSŁAW RÓŻAŃSKI OMI [14]

62 Por. N. L cca, P rem ier p rê tre oblcit du Tchad. Pôle et Tropiques 1971, nr 4 s. 9 8-102.

(16)

4.2. Rozwój misji w głównych ośrodkach administracyjnych

W misji Garua, która stała się główną m isją oblacką w Kamerunie północ­

nym i siedzibą administracji kościelnej, pracowało wielu misjonarzy. Niektó­

rzy z nich przebywali na jej terenie tylko przez pewien czas, oczekując na przydział do pracy w innym rejonie kraju. W śród misjonarzy, którzy w spo­

sób szczególny zasłużyli się dla ewangelizacji m iasta i jego okolic w począt­

kowym okresie działalności wymienić należy m. in. oo. Bernard Hoffman, Robert Loison i Henri Moelle. Ich apostolat zaowocował utworzeniem regu­

larnej parafii p.w. św. Teresy, erygowanej w 1953 r. Później stała się ona para­

fią katedralną. Jeszcze w latach pięćdziesiątych o. Paul Cuissy wybudował przyszły kościół katedralny, zdolny pomieścić 800 osób. Kościół zaprojekto­

wał szwajcarski architekt Strobel. Jesienią 1958 r. w Garua osiedliły się Sio­

stry Najświętszego Serca Jezusa z Saint-Jacut-Les-Pins. Początkowo miesz­

kały w dzielnicy Relais Saint Hubert, później przeniosły się do domu na wzgó­

rzu Jelwa, które wznosi się ponad całym miastem. Zajęły się one głównie nauczaniem w szkole, prowadzeniem przedszkola oraz leczeniem chorych63.

W 1968 r. w mieście żyło olc. 33 000 ludzi, w tym 12 000 muzułmanów, 3 000 protestantów i ok. 2 000 katolików. W katechumenacie przygotowywa­

ło się do przyjęcia chrztu św. ok. 3 000 osób64.

Wśród misjonarzy, którzy w sposób szczególny zasłużyli się w pracy w naj­

ważniejszej misji oblackiej na Wyżynie Adamawa, w m ieście Ngaundere, wymienić m.in. oo. Le Berre, Pillon, Blaire, M oreau, Rondot, Marceau, Her- ry, Robert, Caillet. W 1953 r. do pracy w N gaundere został także przydzielo­

ny neoprezbiter, o. André Le Trocquer, któiy zginął tragicznie 2 listopada 1953 r. w nurcie rzeki Vina (15 km od Ngaundere)65. Od 1956 r. w misji Ngaun­

dere pracował o. Victor Leclec’h, który założył wiele stacji misyjnych i dwie szkoły pierwszego stopnia. Uczęszczało do nich ok. 400 uczniów. Trzy lata swego życia poświęcił mieszkańcom Ngaundere o. François Le Goff, który zmarł nagle w 1969 r.66. Wiele czasu poświęcał on duszpasterstwu młodzieży szkolnej67. Pod koniec lat pięćdziesiątych ekipę apostolską z Ngaundere zasi­

lili ks. Henri Grange, francuski fideidonista z diecezji Puy-en-Velay oraz o.

M W latach osiem d ziesiątych siostry z tego zgrom adzenia zak on n ego z a ło ż y ły drugi swój dom w Garua, w d zielnicy Dżambutu.

M R. N d l c d u b u m , Les X a vé ris d e Garoua. Pôle et Tropiques 1968, nr 6, s. 168.

65 Y. P l u m c y , Lundi 2 novem bre. Pôle et T ro p iq u es.1954, nr 1, s. 6.

ft6 J. H c r r y , M ort du P c re Le G o f Entre N ou s 1970, nr 3, s. 8-9.

r’7 G. L e G o f f , L an gu es d e N ’G aou n déré louez to u tes le Seigneu r. Pôle et Tropiques 1968, nr 12, s. 276 -2 7 7 ; t e n ż e , E scla ve 1967. Pôle et Tropiques 1968, nr 2, s. 36-40; t e n ż e , I lp a r a t cju 'en E urope. Pôle et Tropiques 1968, nr 11, s. 248; t e n ż e , Lien s d e sa ta n ou lueurs d ’esp éra n ­ ce. Pôle et Tropiques 1967, nr 3, s. 80-82; t e n ż e , Troublan te encjuete. P ôle et Tropiques 1969, nr 2, s. 52-54; t e n ż e , C hez nous, au N ord-C am eroun. P ôle et T ropiques 1969, nr 1, s. 237.

(17)

98 JAROSŁAW RÓŻAŃSKI OMI [16]

Hennart68. M isjonarze z Ngaundere sprawowali też posługę nad miejscowym garnizonem wojsk kameruńskich69. Znanym dziełem stał się też późniejszy Dom M iłosierdzia Św. Teresy, prowadzony przez o. Alexis-M arie Atangana, pierwszego oblata kam eruńskiego70.

Oprócz pracy ewangelizacyjnej w misji Ngaundere podjęto również szereg prac budowlanych, m. in. wzniesiono wielki kościół p.w. Matki Bożej Królo­

wej Afryki, na architektonicznym założeniu klasycznego krzyża łacińskiego, z kolumnami i łukami rzymskimi. Według założeń abpaM arcel’a Lefebvre’a, wizytatora apostolskiego Afryki Francuskiej, świątynia ta miała stać się sank­

tuarium M aryjnym dla tej części K am erunu71. Na jednym ze wzgórz stanął także gmach Kolegium de M azenoda oraz Niższego Seminarium Duchowne­

go, Ośrodek Formacji Katechetów i klasztor U rszulanek Unii Rzymskiej72.

M H. G r a n g e , A la m ission d e N ’G ao u n d éré, s. 2; tenże, A p rè s 10 ans de vie m issionnaire.

Pôle et Tropiques 1969, nr 4, s. 101-103; G. L e G o f f , Au s e r v ic e d e s futurs chrétiens. Pôle et Tropiques 1970, nr 1, s. 23-24.

69 W kw ietniu 1961 r. utw orzono w N gaundere Centrum S z k o le n io w e Armii Kamcruńskiej.

N a prośbę komendanta centrum pow stała parafia w o jsk o w a p.w. św. Marcina. K apelcncm w o j­

sk ow ym i proboszczem tejże parafii został o. Paul L em oine, n au czyciel z K olegiu m dc M azeno­

da. On też stał się z czasem w y ch o w a w cą w ielu roczników żołn ierzy kam eruńskich, pracując w śród nich 27 lat, do 1988 r. W tym cza sie ochrzcił 136 osób, w tym p o ło w ę dorosłych. Y. P 1 u - m c y , M ission Tchad-Cam eroun, s. 88.

70 Z ostał on przydzielon y do pracy ew an gelizacyjn ej w N gaundere w 1970 r. W m ieście była w ó w cza s spora liczba d zieci i m łodzieży, nic mającej środków do życia i m o żliw o ści kształcenia się pobudziła o. A lcxis-M aric Atangana do za ło żen ia D om u M aryi, którego zadaniem było ud zie­

lenie schronienia i pom oc dzieci i m łod zieży. O. A tangana w ytw arzał w nim atm osferę praw dzi­

w ie rodzinną. Pracę z zaniedbaną i o p u szczo n ą m ło d zieżą o. A lexis-M aric Atangana rozpoczął ju ż w latach szęśćd zicsią ty ch w Gidcr. Jej kontynuacją b y ł za ło żo n y w N gaundere D om Maryi, a później w ybud ow any z rozm achem D om M iłosierdzia Św. Teresy, w zorow any na rozp ow szech ­ nion ych w św ięc ie dom ach zw anych F o ye r d e C h a rité , opartych na d u ch ow ości Marty Robin.

D ziałalność D om u M iłosierdzia w spierały misjonarki św ieck ie z Francji i B elgii. W 1984 r. w D o ­ mu M iłosierdzia Św. Teresy przebyw ało p ięćd ziesięcio ro c h ło p có w i dziew cząt. A -M . A t a n - g a n a , A vec les p au vres, les p e tits et les hum bles. Pôle et Tropiques 1973, nr 4, s. 87-89; B. Ch. T o - d o u , Un étu d ia n t a fricain nous p r é s e n te M a ry H ou se. P ôle et Tropiques 1973, nr 4, s. 89;

R. L c v r a t , Le F o ye r d e C h arité d e N g a o u n d éré au N o rd -C a m ero u n , s. 7 4-75.

71 8 grudnia 1890 r. bp Victcr p o św ię cił n o w ą m isję kam eruńską M aryi K rlowcj A postołów . 4 czerw ca 1949 r. biskupi kam cruńscy w raz z abp. L cfcb v rc’cm , d elegatem S tolicy A postolskiej na A frykę Francuską, ponow ili akt oddania Kamerunu Maryi K rólow ej A p o sto łó w i pow ierzyli oblatom bu dow ę sanktuarium m aryjnego na W yżynie A dam aw a. 15 sierpnia 1949 r. w N gaun- dcrc p o św ięco n o kam ień w ę g ieln y pod b u d ow ę przyszłej bazykli p.w. Maryi K rólowej A p o sto ­ łów . Y. Plum cy, M ission Tchad-Cam eroun, s. 81.

72 M ury sem inarium przyjęły 25 ch łopców . Sem inarium złą czo n e było przez w y kład ow ców i w sp ólne w ykład y z K olegium de M azenoda. Z ostało ono rozb udow ane na początku lat sz e ść ­ d ziesiątych, w zbogacając się o budynek o w ym iarach 4 4 x 10,5 m. Pracę prow adził i nadzoro­

w ał brat Albert M oysan W następnych latach całe w zg ó rze pokryło się innym i budynkami m i­

syjnym i. Y. Plumcy, Tout un p e u p le en m ouvem ent. Situation d e l ’E g lise au N ord-C am eroun.

Pôle et Tropiques 1957, nr 4, s. 19; P. L c m o i n c , Le C o llè g e d e M azenod. Pôle et Tropiques 1959, nr 10, s. 5; A. M o y s a n , M on rô le d ’é va n g élisa tio n . Pôle et T ropiques 1964, nr 9-10, s. 216; E. S c r v c l , Les 12 co lo n n es d e la jo ie . Pôle et Tropiques 1953, nr 4, s. 3-6; A. C l a - b a u t , P o u r visiter le C am eroun , s. 8; P.A. B o u s s a r d , A tra ve rs le C am eroun, s. 68-72.

(18)

W 1953 r. misja Ngaundere gromadziła 654 ochrzczonych i 180 katechu­

menów. Wspólnota protestancka liczyła ok. 800 osób73. Niecałe dziesięć lat później, w 1962 r. w Ngaundere żyło ok. 16 000 osób. W spólnotę katolicką tworzyło 1 230 ochrzczonych i 100 katechumenów. Do szkół katolickich uczęszczało 550 młodzieży i dzieci74.

W misji Jagua pierwsi M assa przyjęli chrzest ju ż w 1949 r. Przygotował ich do niego w latach nieobecności misjonarzy wsponiany wcześniej Michael Djobtoussia. Następne chrzty młodych M assa odbyły się w Wielkanoc 1951 r.

Sakrament ten przyjęło wówczas dziewiętnastu katechumenów w wieku od 14 do 19 lat75. W 1956 r. wspólnota chrześcijańska w Jagua liczyła 50 ochrzczo­

nych i 300 katechumenów76. W pracy misyjnej zasłużył się m. in. o. Marc Rouffet, który rozwinął biblijną formację katechetów M assa77.

W latach sześćdziesiątych misjonarze z Jagua starali się szukać możliwo­

ści dostosowania miejscowych zwyczajów, śpiewów i tańców do liturgii kato­

lickiej. Było to możliwe dzięki poznaniu ich tradycji, wierzeń i obrzędów. Zaj­

mowali się także rozwojem miejscowych technik uprawy ziem i78.

W 1962 r. wspólnota chrześcijańska z Jagua liczyła 609 ochrzczonych i ok.

1 000 katechumenów. Misjonarze uczyli regularnie katechezy w 25 wioskach.

Pomagało im 27 katechetów79.

Ożywiona działalność misji M arua wiąże się przede wszystkim z pracą o.

Dominique’aNoye. Jego zasługąjestm . in. założenie w Marua pierwszej szkoły katolickiej. On też zainicjował kształcenie miejscowych rzemieślników, w któ­

rych pracowali m. in. bracia Pierre Petard, Gabriel Tessier, Sylvestre, George- lin i Couronne. Początkowo zajęcia trwały tylko sześć miesięcy, potem wy­

dłużyły się do roku80. O. Dominique Noye zasłynął także ze swych prac lin­

gwistycznych. Ich owocem były liczne wydawnictwa, dotyczące języka i kultury fulbejskiej81. W pracy misyjnej zasłużył się także o. Georges Desmollière, któiy

n A rchiw um D om u G eneralnego M isjonarzy O blatów M aryi N iepokalanej w R zym ie.

74 D ane za m ieszczo n e w: Entre N o u s 1963, nr 3, s. 5 6.

75 L. B l a i r e , Aux ca rillo n s de P â q u es, s. 10

76 J. N o d d i n g s , D es m ilita n ts ch rétien s au N o rd C am eroun s ’éveillen t. Pôle et Tropiques 1956, nr 12, s. 15.

77 M. R o u f f e t , Les b e lle s im ages. Pôle et T ropiques 1958, nr 7, s. 6; t e n ż e , Form ation des ca téch istes en p a y s M assa. Pôle et Tropiques 1962, nr 12, s. 2 2 0 -2 2 2 ; t e n ż e , A D ju gu m ta. Pôle et Tropiques 1964, nr 2, s. 4 7-48.

7X M. R o u f f c t, Chanter, c ’est p r ie r deux fo is . M a is danser, c ’e st co m b ien ? Pôle et Tropiqu­

es 1963, n r 4 , s. 84; t e n ż e , A p rès une sem aine. Pôle et T ropiques 1965, nr 1, s. 26; L. C a n d ­ ie , Le v ra i visa g e d e nos M assas. Pôle et Tropiques 1963, nr 4, s. 85-89.

79 D ane zam ieszczo n e w: Entre N ou s 1962, nr 4, s. 1.

80 N. L e e a, L ’é co le d ’a p p ren tissa g e de M aroua, in terv iew d e f r è r e G a b riel Tessier. Pôle et Tropiques 1958, nr 8-9, s. 2 0 -21; D. N o y c , C o u rrier du C a m ero u n , s. 6.

Xl I. N o y c, C o u rrier du Cam eroun, s. 19-21.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Treść Akatystu ku czci Bogurodzicy koncentruje się wokół tematu obecności Maryi w tajemnicy Słowa Wcielonego i Jego Kościoła.. Doprowadzona do najwyż- szej perfekcji

Podobnie czasowe uwarunkowanie człowieka nie jest tylko , trwaniem w czasie (Zeitlichkeit), lecz życiem naznaczonym istotnie historią powiązań ludzkich — mówiąc

Although the terms corporate responsibility and ethics cannot be used interchangeably, since “the discourse of CSR is constructed around the nodal point of the “business

aner Simmel ist es eine ausgemachte Sache, dass das Bewusstsein selbst auf Grund seiner synthetischen Leistung so etwas wie eine Brücke ist; dass die Menschen Wege „zwischen

Aktywizacja studentów oraz możliwość motywowania zarówno w bezpośrednim kontakcie, jak i za pomocą zdalnej formy (przykłady praktycznych zagadnień, praca nad wspólnym

To verify whether the presence of an insulation layer could guarantee a stable operation of the multinozzle system we ran the electrospray inside an evaporation chamber for 13 h with

Z Księdzem Arcybiskupem zetknęłam się przez Pawła, który w 1984 roku zaczął studia zaoczne w Instytucie Studiów nad Rodziną.. Odkryliśmy nowy świat – ludzi