io str. Piątełi, 3 listopada 1933 20 gr.
M E N BYDGOSKI
ORAZ WYDAWNICTWA
DZIEŃ POMORSKI GAZETA MORSKA GAZETA GDAŃSKA
n ł- |Tjrr | RedaEcja ł Administracja* I
JrvOI\ 1V | Bydgoszcz, Mostowa f j
DZIEŃ GRUDZIĄDZKI DZIEŃ KUJAWSKI GAZETA MOGILEŃSKA
Telefon 22*18
Konto czeK. P. K. O. 203.102 Nr. 252
Zeppelin nad Francją
Prowokacyjny
Ppłk. Magne ogłasza w ,,Petit Journa)"lo t nad zakładamiartyleiyiskiem
isensacyjną wiadomość o lo cie Zeppelina nad francuskiemi zakładami artyleryjskie-
mi w Salbris. Zeppelin zjawił się nad temi zakładami w nocy z 30września na 1 paź
dziernika. Miejscowość Sal'bris znajduje się między Orleanem a Bourges. Zeppelin mu
siał więc przelecieć prawie nad jedną trze dą częścią Francji i przez nikogo nie zo
stał zauważony. Lot swój musiał odbywać
ze zgaszonemi światłami i bardzo wysoko.
Nad Salbris ukazał się Zppełin około l-ej,
i krąży! nisko nad ziemią przez pół godzi
ny w okolicach terenów wojskowych.
Przez krótką chwilę zapalił światła, celem oświetlenia terenu. Nie ulega wątpliwości,
że wyprawa ta miała cele wojskowe na oku.
W związku z powyższą niesłychanie sen sacyjnie wiadomością warto przytoczyć po niższe uwagi pisma ,,L'Homme Librę", po święcone szansom, jakie miałby nieprzyja
cielski atak latn. na Paryż, Jeżeli się przyj mie, że jeden samolot do bombardowania może zabrać 2,000 kg. materjałów wybucho wych na odległość 1,000 km. to kraj, dyspo nujący 300 samolotami do bombardowania, mógłbyw ciągu jednej nocy rzucić na wiei kie miasto na terenie nieprzyjacielskim o- koło 600 ton materjałów wybuchowych,
W czasie ataku na Paryż- samoloty nie przyjacielskie mogłyby więc wzniecić 5000 po-żarów, a rzucone równocześnie na mia sto bomby eksplodujące mogłyby spowodo wać zburzenie domów, zawalenie się pod
ziemnego korytarza metro ł uszkodzenie in
stalacyj elektrycznych, gazowych i wod
nych. Jednocześnie ro-zpoczęłyby swoje działanie bomby gazowe, W tych warun
kach należy stwierdzić, że w razie nagłe
go ataku właściwie niema żadnej możno
ści obrony, Gdyby atak był przewidziany
to naturalnie zastosowanoby środki obron
ne. Zgaszenie ś wiatła wobec sieci szpie
gowskiej i doskonałych przyrządów radjo-
gonjometrycznych nie dałoby wystarczają
cych rezultatów. Artylerja przeciwlotnicza również niewiele zrobiłaby nieprzyjaciel
skim aeroplanom, latającym na wysokości od 5—7.000 mtr. Pozostają więc jedynie sa moloty i obrona bierna, polegająca na korzy staniu ze schronów przeciwgazowych, ma
sek itd. Nawet wrazie przygotowania się do ataku, jest rzeczą mocno wątpliwą, czy
udałoby się na czas zorganizować odpowie dnią obronę.
Zdaniem autora artykułu, przeciwko a- takom lotniczym można się obronić tylko groźbą podobnych ataków na miasta nie
przyjacielskie. Do tego celu trzeba jednak mieć świetnie zorganizowane lotnictwo, które jest jedynym sposobem uchronienia się od nieprzyjacielskiego ataku.
Nad aarnym lądem Afryki
poszybuje eskadra francuska
Paryż, 2, 11. (PAT). Vuillemin, dowódca es
kadry samolotów, które dokonać mają rajdu długości 25.000 km. nad Afryką, oświadczył przedstawicielowi prasy, że eskadra jest już go towa do odlotu, o ile warunki atmosferyczne pozwolą, samoloty wystartują dn. 6 listopada
z Istres i tegoż dnia wylądują w Los Alcorones.
Dn. 7 bm. wylecą do Eabatu, i dwa dni odpocz ną. Z Eabatu eskadra wystartuje w dalszą dro
gę-
IMbergh dziękuję Paryżowi
za przyiecie w 1927 r.
Paryż, 2. 11. (PAT). Pułk. Iiindhergh, wraz
z żoną, złożył wczoraj wizytę władzom miejskim Paryża, dziękując za przyjęcie, jakie mu zgoto wała stolica F'rancji w czasie przelotu przez A- tlantyk w r. 1927.
Po uroczystem przyjęciu pani Lindbergho- wej wręczono bukiet kwiatów ze wstęgami mia sta Paryża.
Poza przedstawicielami władz miejskich wziął również udział w przyjęciu generał Gou- raud.
Front czujności krzepnie
Wilcze apetyty w
Znany bublicysta Dominiąue w ,,La Republiąue" pisze, że wbrew zapewnie
niom kanclerza Hitlera o pokojowych za
miarach Niemiec Rzesza żywi zamiary a- gresywne, które obecnie naj-ba: dziej zagra
żają Austrji.
,,Po połknięciu Austrji — zapytuje Do- mmique — co stałoby się z Czechosłowa
cją, a potem na kogo przysłaby kolej: na Polskę, lub może na Francję, o ile nie na Danję lub na Belgję, Faktem jest, że Hitler żąda Pomorza. Faktem jest również, że
von Papen przeprowadza kampanję w o- kręgu Saary i że został powitany szyder- czemi okrzykami przez księży katolickich, zdolnych nawet do przymierza z socjali-
pokolowef skórze
stami, którzy sąjuż obecnie zwolennikami autonomii Saary nawet po roku 1935.
Te trzy sprawy — Austrji, Saary Gdańska — zostały z powodu polityki Hi
tlera złączone. Próba brutalnej aneksji te- rytorjum jednego z tych państw oznacza
zarazem niebezpieczeństwo dla innych.
Francja, Polska i Austrja wiedzą o tem.
Również wie o tem i Czechosłowacja, która teraz święci swe 15-lecie.
Dominiąue podkreśla wreszcie w dal
szym ciągu imperialistyczne zamiary Nie
miec, ich plany inwazji i zatruwanie dusz młodzieży, kończąc ostrzeżenieme przed złudzeniem w stosunku do polityki nie
mieckiej.
Titulescu o
swej podróży
do Polski,,Wszedzie spotkałem sie ze szczerem oraonieniem Dokoiu"
Bukareszt, 31. 10. (PAT). Rumuński mi
nister spraw zagr. Titulescu po powrocie
ze swej podróży do Polski i krajów bałkań skich udzielił wywiadu dziemrkarzom, za
znaczając, że udając się na zaproszenie od
nośnych rządów do stolic państw bałkań
skich, uważał za swój obowiązek poprze
dzić tę podróż wizytąw Warszawie, dokąd był zaproszony przez ministra Becka, co dało mu sposobność zetknąć się z krajem
sojuszniczym i zaprzyjaźnionym, z którym dawne stosunki z Rumunją zostały jeszcze bardziej zacieśnione przez owocną współ
pracę ostatnich czasów.
Mówiąc o swoich wrażeniach z krajów bałkańskich, Titulescu oświadczył, że w po dróży swojej spotkał się wszędzie ze szcze
rem pragnieniem pokoju i przekona! się, że istnieją realne podstawy powodzenia or ganizacji pokoju na Bałkanach.
WielkoSĆiJednoiCnowelTurcji
symbolizować będzie kopiec w Ankarze
Ankara, 2. 11. (PAT). W związku z ob
chodami 10-lecia republiki tureckiej w cią gu ostatnich trzech dni odbył się szereg u- roczystości. Oddano do użytku publiczne
go przeszło 300 nowych szkół i 100 budyn
ków, przeznaczonych dla różnych instytu- cyj społecznych. Położono kamienie węgiel
ne pod szereg nbwych budnków o charak
terze społecznym.
Na pamiątkę uczcz-enia rocznicy 10-le*
cia republiki szereg miast i miasteczek do Ankary wysłało gródki ziemi, z której usy
pany ma być w stolicy kop'eć symbolizu
jący wielkość i jedność nowej Turcji pod przewodnictwem Ghazi Mustafy Kemala.
Na pokładzie HBerengariaM
płynie Litwinow do Ameryki
Cherbourg, 2. 11. (PAT), Przybył tu Lit winow w towarzystwie szefa biura praso
wego Umańskiego, który towarzyszy mu w jego podróży. Komisarz Litwinow udał się
na pokład statku ,,Berengam", na którym
odjedzie do Ameryki, Zapytany przez dzień nikarza komisarz. Litwinow oświadczył, tż nie może jeszcze ustalić terminu swego po wrotu do Europy.
Dziennikarz angielski Pantera
zwolniony przez władze niemieckie
Berlin, 2. 11. (PAT) Biuro Conti donosi, że władze niemieckie poleciły wypuścić na wol
ną stopę dziennikarza angielskiego Pantera, a- resztowanego w Monachjum pod zarzutem szpia gostwa. Komunikat oficjalny podkreśla, że nad prokurator Ezeszy po zapoznaniu się z wynika
mi sieaztwa me znaiazi poastaw ao wmosiema, formalnej skargi. Mimo to Panter zostanie 'wy
dalony z granie Rzeszy, ponieważ, jak oświad
cza komunikat, wykonywał swój zawód dzien
nikarski w sposób nieodpowiedni.
W dniu Święta Umarłycii
Warszawa, 2. 11. (PAT). W dniu wczo
rajszym na cmentarzu wojskowym na Po
wązkach odbyło się staraniem zarządu Zw.
Legjonistów Polskich oddanie hołdu przez Legjonistów poległym i zmarłym towarzy
szom broni. Przy symbolicznym grobie, u- dekorowanym pięknem kwieciem i ziele
nią płonął znicz. Obok grób'1! ustawiły się poczty sztandarowe Związku Legjonistów.
O godz, 17 przybył prezes N. I. K, ge
nerał Krzemieński, wicewojewoda Ołpiń- ski, poseł Malinowski, przedstawiciele Zw.
Legjonistów, Rodziny Legjnowej, P. O. W.
i innych organizacyj oraz licznie zebrani Legjoniści. Prezes Związku Legjonistów o- kręgu stołecznego p. Dziadosz wygłosił przemówienie poświęcone pamięci poleg
łych i zmarłych towarzyszy. Na zakończe
nie złożono wieniec na grobie, poczem chór młodzieży gimnazjum im. Mickiewicza
oraz chór Związku Strzeleckiego odśpiewał szereg pieśni żałobnych,
BOHATERZY Z POD JASTKOWA.
WE WSPÓLNEJ MOGILE.
Lublin, 2, 11. (PAT). W dniu Wczoraj szym na cmentarzu wojskowym w Lublinie odbyło się w sposób uroczysty złożenie do wspólnej mogiły zwłok 37 Legjonistów, zmarłych wskutek ran w bitnie pod Jast
kowem i pochowanych w kilku miejscach
cmentarza. Nad mogiłą bohaterów wygło
szono przemówienia i złożono liczne wień
ce.
NA CMENTARZU ,,ORLĄT LWOW
SKICH".
Lwów, 2. 11. (PAT). W dniu wczoraj
szym nieprzebrane tłumy mieszkańców Lwowa oddały hołd pamięci ,,Orląt lwow-|
skich”, poległych w boju w obronie mia
sta Lwowa. Punktem centralnym imponują cej uroczystości było wzgórze cmentarza Obrońców Lwowa. Po przemówieniach od było się złożenie wieńca na zbiorowej mo
gile nieznanych żołnierzy z pobojowisk lwowskich, z pośród których szczątki jed
nego żołnierza otrzymają pod płytą grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie,
Kurpie P. Prezydentowi Rzplitej
W Pułtusku odbyła się uroczystość 15-lecia 13 p. Pi którą zaszczycił swą obecnością P.
Prezydent EzpHtej. Domy miasta przybrane zie lenią, flagami i dywanami. Po nabożeństwie dowódea pułku wręczył p. Prezydentowi odzna
kę pułkową. Po skończonej defiladzie chór kur
płowski z Porzędzia w strojach ludowych od
śpiewał przed P. Prezydentem szereg pieśni lu dowych. pod dyr. organisty z Porzędzia Żabiń
skiego, przyczem gospodarz z Porzędzia Jan Morka wygłosił przemówienie.
P. Prezydent raczył zaszczycić mówcę chwi lą rozmowy, dziękując Kurpiom za zgotowanie
mu miłej niespodzianki.
Wieniec od Rzeczypospolitej
na trumnie Painlevśgo
Paryż, 2. 11. (PAT). Wczoraj o godz. 15,30 ambasador Kzplitej Polskiej w Paryżu Chła
powski, w towarzystwie zastępcy attache woj
skowego majora Niewęgłowskiego, złożą wieniec
na trumnie Falnlerego.
Zmiany osobowe w M. S. Z.
Zastępca naczelnika wydziału prasowego min. spraw zagr. p. Wacław Czosnowski obej
muje z dniem 1-szym stycznia 1834 r. stanowi
sko konsula Bzplitej w Lyonie. — Eadca wy
działu prasowego min. spraw zagr. p. Zygmunt Wierski mianowany został attaehe Poselstwa BzpKtei w Atenach.