• Nie Znaleziono Wyników

Instytut Naukowy Adwokatury : (artykuł dyskusyjny)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Instytut Naukowy Adwokatury : (artykuł dyskusyjny)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Roman Łyczywek

Instytut Naukowy Adwokatury :

(artykuł dyskusyjny)

Palestra 11/8(116), 35-41

1967

(2)

Nr 8 (116) In sty tu t N au kow y A d w o k a tu ry 35

R e asu m u jąc , m ożna stw ierdzić, że środow isko obrońców — m im o d o strze g a­ n ych b ra k ó w — m a w p rze w a ża jąc ej m ierze p o zy ty w n y sto su n ek do istniejącego m odelu in sty tu c ji ła w n ik a . Ś rodow isko to u za sa d n ia w a lo ry te j in sty tu c ji (choć w n ied o stateczn ej m ierze w ykorzystane) w sposób zbieżny z in te n cjam i u sta w o ­ daw cy. W środow isku ty m istn ieje w ięc sp rz y ja ją c y łęlim at dla dalszego d o s­ k o n a le n ia te j in sty tu c ji, u su w a n ia istn iejący c h b rak ó w .

P R O S Z Ę

O

G Ł O S

1.

RO M AN ŁYCZYWEK

Instytut Naukowy Adwokatury

(a rty k u ł dyskusyjny)

i. w s

T Ę p

P ro ces uspołecznienia a d w o k a tu ry o tw ie ra szerokie p ersp e k ty w y , k tó ry c h zasię­ gu i znaczenia często jeszcze się n ie docenia. P e rsp e k ty w y te k sz ta łtu ją się zarów no w z a k resie m ożliw ości, ja k i obow iązku d ziała n ia żyjącego pokolenia, jeżeli m a ono sp ro stać w sposób n ajlep szy ty m zadaniom , ja k ie się sta w ia p rze d zaw odem .

W szczególności pow ażn e rozszerzenie z a k re su d z ia ła n ia i u p ra w n ie ń sam o rząd u adw okackiego d a je m ożliw ość pod ejm o w an ia in ic ja ty w i zo rganizow ania ta k ic h fo rm i p lacó w ek p rac y w ad w o k a tu rze, k tó re m ogą w p ły n ąć w sposób ja k n a jb a rd z ie j isto tn y n a poziom i k ie ru n e k p rac y ogółu adw o k ató w . O siągnięto m. in. w idoczne re z u lta ty w szczególności w dziedzinie p o p raw y w a ru n k ó w p ra c y zespołów a d w o ­ kackich, o rg a n iz a c ji zespołów , te c h n ik i ich p rac y pod w zględem ad m in istra c y jn y m

i fin an so w y m . i 1 |

N ie uleg a w ątpliw ości, że szczególnie w aż n ą i zarazem tru d n ą rzeczą je s t o ddzia­ ły w an ie n a poziom fachow ości i sposób w y k o n y w an ia zaw odu p rzez ogół a d w o k a ­ tów . R ów nież n a ty m p o lu p o d e jm u je się szereg in ic ja ty w : in ic ju je się w ięc p ew n e k o n fe re n c je i n a ra d y pro g ram o w e, rozszerza sw e za in te re so w an ia w ty m k ie ru n k u „ P a le s tra ”, poszczególne izby p rze p ro w a d z a ją k o n fe re n c je i d y sk u sje pro g ram o w o - szkoleniow e. W szystkie te je d n a k poczy n an ia ty lk o w nieznacznym stosunkow o sto p n iu w y n ik a ją zo zm ian w u s tro ju a d w o k a tu ry . P o d o b n e poczy n an ia m ia ły m ie j­ sce lu b bez tru d n o śc i m ogły m ieć m iejsce ta k ż e w ad w o k a tu rz e o p artej n a p ry w a t­ n ych k an c elariac h .

N ato m iast zorganizow anie sta łe j, ogólnoadw okackiej placów ki, k tó ra by in sp iro ­ w ała i częściow o k ie ro w a ła p ra c a m i bad aw czy m i i p ro g ra m o w y m i ad w o k a tu ry , było

(3)

36 R o m a n Ł y c z y w e fc N r 8 (11®

o b ie k ty w n ie b ard z o tr u d n e w w a ru n k a c h in d y w id u a ln ie w y k o n y w an ej a d w o k a tu ry . Z a d a n ie pow yższe s ta je się za to b a rd z iej m ożliw e do zre aliz o w an ia d zisiaj, w o k re ­ sie a d w o k a tu ry uspołecznionej. W ięcej n aw e t, s ta je się ono dziś b a rd z ie j koniecz­ ne, skoro o rg an y ad w o k a tu ry p rz e jm u ją te ra z n ie p o ró w n a n ie w ięk szą niż k ie d y ­ k o lw ie k p rz e d te m odpow iedzialność za w y k o n y w an ie p rzez ad w o k ató w sw ego z a ­ w o d u w sposób fachow y i pod każd y m w zględem należyty.

W p raw d zie c a ło k sz tałt fu n k c ji kierow niczych zaw odu adw okackiego spoczyw a n iep o d zieln ie n a ustaw o w y ch o rg an a ch ad w o k a tu ry i w ty m z a k resie ab so lu tn ie n ic n ie m oże ulec zm ianie, je d n a k ż e p ro ste, ra c jo n alisty c zn e sp o jrze n ie n a sp ra w ę w y ­ łą cz a m ożliw ość o b arczan ia o rganów a d w o k a tu ry , zaab so rb o w an y ch w ielo m a obo­ w iąz k am i n a tu r y o rg an izacy jn ej, licznym i i szerokim i za d an iam i o c h a ra k te rz e b a ­ d aw czym i program ow ym .

Z godnie z zasadą p o d ziału p ra c y tru d n o w ym agać, a n a w e t przypuszczać, żeby N R A, je ś li chodzi o p ra c e źródłow e, badaw cze i p ro g ra m o w e m ogła p odjąć d z ia ła ­ nie. k tó re by w y k ra c z a ło poza p o w o łan ie sp e c ja ln e j kom ó rk i, u sta le n ie je j sk ła d u i o rganizacji, delegow anie do niej k ilk u sw ych członków , w sk a z a n ie k ie ru n k u p ra c o raz sposobu w y k o rz y sta n ia w yników .

T ru d n o w te j w ypow iedzi, zapo czątk o w u jącej dopiero d y sk u sją, w y ra źn iej o k re ­ ślić s tr u k tu r ę i p ro g ra m d ziała n ia p ro jek to w a n eg o zespołu p ra c y . T ak ż e pow ołany n a w stę p ie niniejszego a rty k u łu ty tu ł m a c h a ra k te r n ajzu p e łn ie j um ow ny. R ów nie d o b rze naz w a m ogłaby brzm ieć: R a d a N aukow a, K o m isja P ro g ra m o w a N RA itp. N ie m a to — rzecz ja s n a — znaczenia d la sam ej koncepcji.

Z a d a n ia p ro g ra m o w e In s ty tu tu b y ły b y w dużej m ierze d y k to w an e p rz e z bieżące p o trze b y a d w o k a tu ry , k tó ry m sp ro stać m ógłby przy g o to w an y sta le do ich w y k o n a ­ n ia p o w ażn y zespół opiniodaw czy. N iezależnie je d n a k od tego, ju ż dziś m ożna w sk az ać n a p ew n e k ie ru n k i d ziałalności te j in sty tu c ji, o d p o w iad a ją ce sta ły m lub n ie ja k o „zaległym ” p otrzebom ad w o k a tu ry . Poniższe om ów ienie n ie k tó ry c h k ie ru n ­ ków p ra c y m oże z je d n e j stro n y m ieć c h a ra k te r dy sk u sy jn y , z d ru g iej zaś n a p e w ­ no m a c h a ra k te r przy k ład o w y .

XI. S P R A W A H IS T O R II A D W O K A T U R Y

A dw okaci, zw łaszcza m łodzi, w y k a z u ją b ard z o m a łą znajom ość h isto rii sw ego z a ­ w odu. N a te n sta n rzeczy złożyło się szereg przyczyn. x

Z m iany, k tó ry c h p rze p ro w ad z en ie było konieczne w założeniach, fo rm a c h i p ro ­ g ram ie p ra c y ad w o k a tu ry po II w o jn ie św iato w ej i k tó re po zo staw ały w ścisłym zw iązku z p rze b u d o w ą P o lsk i n a p ań stw o ty p u socjalistycznego, skło n iły n ie k tó ry ch ów czesnych prze d staw ic ie li a d w o k a tu ry i a u to ró w do g en eraln eg o odżegnyw ania się od p o p rzed n ich e ta p ó w -h isto rii ad w o k a tu ry p olskiej. Było to zrozum iałe, a n a ­ w e t m oże p o trze b n e w ted y , gdy spoko jn iejsze i b a rd z ie j rzeczow e u sto su n k o w an ie się do ty c h k w estii m ogło u tru d n ić oraz opóźnić p rze p ro w ad z en ie koniecznych (re­ form . P odobne zjaw isk a m ożna było z re sztą zaobserw ow ać ta k ż e w ogólniejszych p ro b lem ach politycznych.

W sum ie, w ogólnikow ej ocenie h isto rii a d w o k a tu ry po lsk iej popełniono szereg błędów , a przed e w szy stk im zaniedbano re la ty w n e j oceny p o sta w y i działalności śro d o w isk adw o k ack ich w ze sta w ien iu z a k tu a ln ie istn ie ją c y m i w a ru n k a m i sp o ­ łecznym i. J e s t sw oistym p ara d o k sem , że te uproszczone u je m n e oceny daw nej a d ­ w o k a tu ry o d b ija ją się u je m n ie n a a k tu a ln e j ocenie ad w o k a tu ry .

(4)

N r 8 (116) In sty tu t N au kow y A d w o k a tu ry 37

Z całą pew nością ta k i sto su n ek do te m a ty k i h is to rii zaw odu je s t błęd n y , a co n a jm n ie j w chw ili obecnej n ie w y starcz ający , kied y u sta liły isię ju ż now e fo rm y i z a ­ sady p rac y adw okackiej.

N aw et je d n a k k ry ty c z n a o cena w ielu k a r t h is to rii zaw odu, ta k ieg o ja k zaw ód adw okacki, n ie z w a ln ia od konieczności znajom ości te j h isto rii i uczenia się —

w

k o n fro n ta c ji z n ią — tego, co w te j h isto rii było złe, a co dobre.

N ie w chodząc tu głębiej w m e ritu m zag ad n ien ia, trz e b a stw ierdzić, że b r a k

w

obecnej chw ili odpow iedniego o p rac o w a n ia h isto rii ad w o k a tu ry , k tó re sta n o w i­ łoby m a te ria ł służący do zapoznaw ania się z tą h isto rią , do szkolenia m łodzieży ad w o k ack iej i k tó re b y łoby p u n k te m w y jśc ia dla b a rd z ie j szczegółow ych b ad a ń .

H isto rii n ie m ożna spisać bez uprzedniego zgro m ad zen ia źródeł. Ź ró d ła d o ty ­ czące h isto rii a d w o k a tu ry są bardzo rozproszone i — n ie ste ty — w dużej m ie rze n a pew no zagubione. J e s t to do pew nego sto p n ia zrozum iałe, je śli się w eźm ie pod uw agę, n a ja k szerokim i zróżnicow anym tle społecznym i n aro d o w y m ro z w ija li sw ą d ziałalność adw okaci oraz ja k rozległa b y ła sfe ra ich działalności.

A m b icją ad w o k a tu ry , w ła śn ie ad w o k a tu ry uspołecznionej, pow inno być zg ro m a­ dzenie i u sy stem a ty zo w a n ie źró d eł dotyczących h isto rii zaw odu adw okackiego.

N asu w a ją się ogólne — rzecz oczyw ista — u w agi co do in sty tu c jo n a liz a c ji ta k ie ­ go „ a rc h iw u m ” , a w p e w n y m m oże sto p n iu „m u zeu m ” ad w o k a tu ry . Z d an iem m o ­ im znaleźć się w nim pow in n y w n ależ y ty m u sy stem a ty zo w a n iu :

a) o ry g in aln e o p raco w an ia dotyczące całości lu b fra g m e n tó w h isto rii ad w o k a ­ tu r y p olskiej,

b) te k sty ak tó w p ra w n y c h odnoszących się do a d w o k a tu ry (k o n sty tu c je se jm o ­ w e, d e k re ty kró lew sk ie, u sta w y itp.),

c) isto tn e j w ag i d o k u m e n ty z h isto rii ad w o k a tu ry lu b w ażn e dla h isto rii a d ­ w o k a tu ry d o k u m e n ty dotyczące poszczególnych adw okatów ,

d) w o ry g in ałach , odpisach bądź n o tk a c h b ib lio g ra ficz n y ch p a m ię tn ik i czy fra g m e n ty p a m ię tn ik ó w om aw iający ch szczegóły z h isto rii ad w o k a tu ry , e) b ib lio g ra fia w ażn iejszy c h p u b lik a c ji om aw iający ch fu n k c ję i ro lę ad w o k a ­

tu ry ,

f) k a rto te k a n o t b iograficznych w y b itn ie jsz y ch ad w o k ató w polskich z w sz y s t­ k ic h okresów (pożądana b yłaby tu w sp ó łp rac a z P o lsk im S łow nikiem B io­ graficznym ),

g) arc h iw u m zdjęć, k a r y k a tu r itp.,

h) d o k u m e n tac ja dotycząca k o n ta k tu a d w o k a tu ry p olskiej ze śro d o w isk am i adw o k ack im i in n y c h k rajó w ,

i) v a r ia (np. h isto ria s tro ju adw okackiego z różnych okresów itp.).

W te n sposób po m y ślan e zbiory h isto ry czn e sta n o w iły b y oczyw iście sta le gotow y w a rs z ta t pracy , n a p o d sta w ie k tó reg o istn ia ła b y m ożliw ość p o d ejm o w an ia p ra c o ć h a ra k te rz e h istorycznym , ale o pełn y m często w alo rz e dla oceny a k tu a ln y c h p ro ­ blem ów ad w o k a tu ry .

I II. B A D A N I E Z A W O D U

N ie d a się zaprzeczyć, że zaw ód ad w o k a ck i n ie je s t zaw odem zb a d an y m pod k ą - i tem w idzenia sw ej s tr u k tu ry , k w a lifik a c ji (poza fo rm a ln y m ujęciem k w a lifik a c ji do w p isu n a listę), fu n k cjo n o w a n ia, a p rze d e w szy stk im społecznego o d d z ia ły w a ­ nia.

(5)

38 R o m a n Ł y c z y w e k Nr 8 (116)

Istn ie je , oczyw iście, sporo d an y c h d la ta k ie j analizy w różn y ch sp raw o zd a­ niach, sta ty sty k a c h itp., ale n ie d aje to jeszcze dostatecznych p o d sta w do u z a sa d ­ nion y ch uogólnień, k tó re by sta n o w iły n ajp e w n ie jsz y m a te ria ł do w y sn u cia w n io s­ ków , p rz e d e w szy stk im w n iosków co do długofalow ej p o lity k i szkolenia zaw odow e­ go, k sz ta łto w a n ia fo rm d ziała n ia itp.

W iększość k w estii dotyczących ad w o k a tu ry a p o ru szan y ch w d y sk u sja c h opart* je s t n a m etodzie k ró tk o fa lo w ej o b se rw ac ji i ocenie poszczególnych fak tó w , któ ry m n a d a je się znaczenie zb y t g e n e ra ln e ta k w ocenach złych, ja k i dobrych. J e s t to sposób m y śle n ia tr a f n ie o k reślo n y te rm in e m w ish th in k in g . D ość pov/iedzieć, że n a ­ w e t n a jtr w a le j zadom ow ione o k reśle n ia uży w an e w sto su n k u do ad w o k a tu ry , ja k np. „w spółczynnik w y m ia ru sp raw ied liw o ści” , są te rm in a m i nie zdefiniow anym i pod w zględem tre śc i i n ik t n ie p ró b o w a ł m ierzyć ich znaczenia i ciężaru społecz­ nego o d d ziały w a n ia' w życiu rea ln y m .

U w agi te n ie zm ierzają do gen eraln eg o k w estio n o w an ia w a rto śc i w ie lu uw ag w y p o w iad a n y ch w p o w ta rz a ją c y c h się co pew ien czas d y sk u sja c h n a te m a ty ad w o ­ k a tu ry . W iele w y p o w iad a n y ch z ta k ic h o k azji poglądów je s t ró w n ież — m oim zd a­ niem — b ard z o tra fn y c h . T rz eb a sobie je d n a k zdać sp raw ę z tego, że w iele po ­ g ląd ó w w y p o w iad a n y ch w ty c h w a ru n k a c h m oże być b łęd n y ch , w ą tp liw y c h i sp o r­ nych.

Bez b a d a ń o c h a ra k te rz e so cjograficznym sfe ra ry z y k a b łę d u w w ypow iedziach odnoszących się do zaw odu i w polity ce zaw odu s ta je się n iepokojąco szeroka. Nie p o trz e b a tłu m aczy ć obszerniej, że w te n sposób m ogą, a m oże n a w e t m u sz ą po ­ w sta w a ć błędy, k tó ry c h m ożna by u n ik n ą ć, jeżeli dysponow ać się będzie sta le ze­ b ra n y m m a te ria łe m dotyczącym życia i o d d ziały w a n ia a d w o k a tu ry . F a ta ln a byw a czasem konieczność zajm ow ania, sta n o w isk a na p o d stw ie b ard z o szybko g ru p o w a ­ n y c h m a te ria łó w in fo rm ac y jn y ch czy też o p a rty c h n a doraźn ej, szybko zo rganizow a­ n e j n ara d zie .

S ocjologia zaw odów je s t stosunkow o m ło d ą d y scypliną zaw odow ą, k tó r ą objęła je d n a k zasięgiem sw ego za in te re so w an ia ju ż b ard z o w iele zaw odów i m oże się w y ­ kazać p ow ażnym i su k c esa m i w dziedzinie b a d a n ia s ta n u rzeczy w ty c h zaw odach i p e rsp e k ty w ich rozw oju.

G łębokie p rz e n ik a n ie sfery d ziałalności a d w o k a tu ry w ró żn e dziedziny życia p a ń ­ stw ow ego i społecznego czyni zaw ód a d w o k a ta szczególnie in te re su ją c y m dla a n a ­ lizy socjologicznej. Jed n o cześn ie sw oistość tego zaw odu, jego — w p ew n y m sto p ­ n iu — h erm e ty cz n y c h a ra k te r n a s u w a ją p o stu la t, żeby in ic ja ty w a ty c h b ad a ń , k tó ­ ry c h konieczności n ie d a się ju ż długo nie dostrzegać, spoczyw ała w rę k a c h s a ­ m ych adw okatów , m ając y ch odp o w ied n ie k w a lifik a c je i w a ru n k i do w y k o n an ia ty c h prac.

B a rd z ie j szczegółow e om ów ienie k ie ru n k u tego ty p u b a d a ń w y k ra cz ało b y poza r a m y tego a r ty k u łu i w yprzed zało b y b e z u za sa d n ien ia p rzy sz łą n a te n te m a t d y s­ k u sję . M ożna je d n a k z p ew nością przew idyw ać, że przed m io tem b ad a ń , m . in. na p o d sta w ie istn ie ją c y c h m a te ria łó w sta ty sty c zn y c h i spraw ozdaw czych, is tn ie ją ­

cych ak t, w yw iad ó w i an k iet, p o w in n y się stać n a s tę p u ją c e zag ad n ien ia:

— sp ra w a sto su n k ó w z in n y m i zaw o d am i p raw n ic zy m i i in sty tu c ja m i p rzez te zaw ody rep rez en to w an y m i,

— fo rm y k o n ta k tu i w sp ó łp rac y z k lie n ta m i,

— z a p a try w a n ie n a poszczególne d y re k ty w y e ty k i zaw odow ej, n a ew e n tu a ln ą p o trze b ę ich now elizacji i n a sposoby zabezpieczenia re a liz a c ji te j ety k i w życiu,

(6)

N r 8 (116) In stytu t N au kow y A d w o k a tu ry 39

— rzeczy w ista s fe ra u d ziału ad w o k a tu ry w życiu społecznym , pogląd y n a t e ­ m a t celow ości ta k ic h fo rm pracy , p o stu lo w a n ie in n y c h fo rm i ro zw ażan ia n a te m a t przy czy n p o w strzy m u jąc y ch ak ty w n o ść społeczną adw okatów .

IV T D O S K O N A L E N IE Z A W O D O W E

Z aw ó d ad w o k ack i je s t zapew ne je d n y m z n ie w ielu zaw odów , k tó re n ie d y spo­ n u ją żad n y m i zorganizow anym i fo rm a m i szkolenia zaw odowego.

R e aln ie rzecz biorąc, m łody adw okat, u zy sk u jąc w w ie k u ok. 28 la t w pis n a lis tę adw okacką, m oże uznać z tą ch w ilą sw ą e d u k a c ję zaw odow ą za zakończoną. A gdyby się chciał doskonalić zaw odow o, to — p ra w d ę m ów iąc — nie m a k u t e ­ m u żadnych in n y c h m ożliw ości poza ściśle „ch ału p n icz ą” p ra c ą i ew en tu aln y m u cz estn ictw e m w sporadycznych d y sk u sjach .

Z dru g iej stro n y sta rs i ad w okaci b ard z o często uczyli się p ra w a w czasach, gdy o b ow iązyw ało zu p e łn ie in n e ustaw o d aw stw o , i w s k u te k tego n a p o ty k a ją tru d n o śc i p rz y sy stem aty czn y m zap o zn aw an iu się z now ym ustaw o d aw stw em .

T en sta n rzeczy je s t z ca łą pew nością n iepożądany. W yrazem istn iejący c h n a ty m p olu p o trze b są (zw łaszcza ostatnio) k o n fe re n c je u rzą d zan e p rze z n ie k tó re izby adw okackie, k o re sp o n d e n cy jn e fo rm y szkolenia w p ro w a d za n e p rze z Z rzeszenie P ra w n ik ó w P o lsk ich itp. W szystko to je s t oczyw iście d ziałalnością pożyteczną, ale ch y b a je d n a k doraźną, k tó ra nie m oże zastąp ić p o trzeb n eg o u ję cia system atycznego d o sk o n a len ia zaw odow ego.

.N ie chciałabym , żeby te su g e stie rozum iano ja k o p o stu la t „dośm iertnego” zd a­ w a n ia p rze z a d w o k a tó w ja k ic h ś egzam inów . K o rz y sta n ie z m ożliw ości d o szkalania s ię m oże być d o b row olne lu b o p a rte n a u ch w a łac h o d pow iednich organów sa m o ­ rz ą d u . L u k ę sta n o w i fa k t, że d ziś n ie m a d o stateczn ej m ożliw ości d o k ształcen ia się zaw odow ego, któ reg o p o trz e b ę odczu w ają n ie ra z sa m i adw okaci: często w ted y , gdy d o ad w o k a tu ry przechodzą z innych zaw odów p raw n ic zy ch , często ró w n ież w ted y , g d y re p re z e n tu ją o dm ienną lu b w ęższą sp e cja liz ac ję praw n iczą.

P o stu lo w an o w p u b lic y sty c e p raw n ic zej p o trze b ę u ję c ia zasad sp e cja liz ac ji k ie ­ ru n k o w e j w śró d adw okatów . P o stu la t te n w y d a je się celow y i m ożliw y ze w zględu n a zespołow e fo rm y p rac y . T rz eb a je d n a k chyba stw ie rd z ić zupełnie jasno, że p o ­ s tu l a t sp e cja liz ac ji n ie m a żadnych re a ln y c h szans sp ełn ien ia, dopóki n ie o p ra c u je się z w ie lk ą p re c y z ją sy stem u sp e c ja liz a c ji i n ie stw o rzy placó w k i dosko n alen ia zaw odow ego, d y sp o n u ją ce j niezbędnym i p ro g ra m a m i i k a d rą w ykładow ców .

T ak w n a jk ró tsz y m za ry sie p rz e d sta w ia się d alsza dziedzina za in te re so w an ia i p rac y p ro jek to w a n eg o I n s ty tu tu .

V . M IĘ D Z Y N A R O D O W E K O N T A K T Y A D W O K A C K IE

Z ag a d n ien ie za k re su i tre śc i celow ych k o n ta k tó w m iędzy a d w o k a tu rą polsk ą a a d w o k a tu ra m i in n y c h k ra jó w n ie było u n as, ja k dotychczas, przedm iotem sy ste ­ m a ty c z n e j d y sk u sji. W ty c h w a ru n k a c h uw ażałb y m za przedw czesne w y p o w ia d a ­ n i e w tej k w estii ja k ich k o lw iek b ard z iej zdecydow anych poglądów . N ie zm ienia to

je d n a k w n iczy m ’ fa k tu , że p ro b lem ta k i istn ie je i bez w ą tp ie n ia za słu g u je n a b a r ­ d z ie j szczegółow e ro zw ażan ia. O pó źn iając m o m e n t p o d ję cia ta k ie j d y sk u sji, m a r ­ n u je m y — być m oże — pew ne szanse w p ro w a d ze n ia w a d w o k a tu rze p o lsk iej p o ­ ż ą d a n y c h zm ian i um iejętności.

(7)

40 R o m a n Ł y c z y w e k Nr 8 (116)

A) Z ain tereso w a n ie a d w o k a tu rą w in n y c h k r a ja c h p rz y b ie ra ć m oże fo rm y n ie ­ ja k o b i e r n e . Do ta k ic h w y p a d n ie w szczególności zaliczyć:

a) k o m p le to w an ie ob o w iązu jący ch w różnych (chociażby n ie k tó ry c h w ażniej^ szych) k r a ja c h u sta w o u s tro ju ad w o k a tu ry ,

b) k o m p le to w an ie w ażn iejszy ch m o n o g rafii i czasopism , dotyczących ad w o k a ­ tu ry , u k a z u ją cy c h się za gran icą,

c) k o m p le to w an ie zagran iczn y ch zbiorów o rzecznictw a d y scy p lin arn eg o , k tó r£ w sposób sp ecjaln ie c h a ra k te ry sty c z n y ilu s tru je p a n u ją c e w poszczególnych a d w o k a tu ra c h te n d e n c je i za p a try w a n ia ,

d) an a liz a poró w n aw cza m a te ria łó w pow yższych z p rze p isam i 1 poglądam i, r e ­ p rez en to w an y m i w Polsce.

W y d a je się, że k o n se k w e n tn e stosow anie ty c h b ie rn y c h fo rm z a in te re so w an ia a d ­ w o k a tu rą in n y c h k ra jó w p ow inno sta n o w ić m in im u m za m ie rz eń n aczelnych o rg a ­ n ów sa m o rz ąd u adw okackiego w ty m zakresie.

B) K o n ta k t z zag ran iczn y m i o śro d k am i adw o k ack im i m oże p rz y b ra ć fo rm y c z y n n e . W ym ieńm y w śró d n ic h p rzykładow o:

a) w y m ia n ę p ro g ram o w y ch w iz y t m iędzynarodow ych, pośw ięconych p o żńaniit zasad i fo rm p ra c y ad w o k a ck ie j w in n y c h k ra ja c h ,

b) w y m ia n ę p r a k ty k m łodych p ra w n ik ó w dla bliższego p o zn a n ia te c h n ik i p fa^ cy ad w o k ack iej za gran icą,

c) odb y w an ie m iędzynarodow ych n a ra d i sym pozjów , pośw ięconych poszcze­ gólnym w ażnym zagadnieniom , w ró w n y m sto p n iu in te re su ją c y m a d w o k a tu ­ rę w różn y ch k ra ja c h ,

d) u sta le n ie p ra k ty c z n y c h zasad w za jem n ej pom ocy p ra w n e j z a d w o k a tu ra m i in n y c h k ra jó w w w y p a d k a c h w y m ag a ją cy c h ta k ie j pom ocy (in fo rm a c je o sta n ie u sta w o d aw stw a, p o d ejm o w an ie czynności p ra w n y c h d la ubog ich k lie n tó w itp.),

e) u sta le n ie zasad w y m ia n y inform acji- i m a teria łó w , dotyczących w e w n ę trz n e ­ go życia innych o rg an iz ac ji ad w okackich, m etod szkolenia ap lik an tó w d o zaw odu itp.

Is tn ie ją a k tu a ln ie p ró b y p o d ejm o w an ia p ew n y ch k o n ta k tó w tego ty p u (szczegól­ n ie o k reślo n y ch pod a) i c), je d n a k ż e b ra k im b ard z iej sy stem a ty cz n y ch założeń w stę p n y c h i p la n u .

B ard z ie j szczegółow ą k w estią, k tó ra w y m ag a ła b y o pracow ania, b y łoby ja s n e roz­ g ran ic ze n ie z a k re su p rac , ja k ie p rz y p a d a ły b y do p rzy g o to w a n ia i o p rac o w a n ia w r a ­ m a c h p ro jek to w a n eg o In s ty tu tu czy K om isji, od tych decyzji i poczynań, k tó re b y b y ły p o d ejm o w an e p rze z o rg an y sam o rząd u .

C) W sp ó łp ra ca m ięd zy n aro d o w a n a polu ad w o k ack im może' w reszcie p rz y b ra ć c h a ra k te r z o r g a n i z o w a n y .

Is tn ie je M iędzynarodow y Z w iązek A dw okatów , k tó reg o członkiem w ok resie m ię ­ d zy w o je n n y m b y ł Z w iązek A dw o k ató w P olskich. Chociaż decyzja co do m ożliw ości i zasięgu ew e n tu aln eg o trw a łe g o k o n ta k tu z M iędzynarodow ym Z w iązk iem A dw o­ k a tó w w y m a g a ła b y szczegółow ej i o strożnej analizy, to je d n a k zaw sze celow e je s t l>]łiższe o rie n to w a n ie się w p ro g ra m ie i k ie ru a k u działalności te j organ izacji. W obec­

n e j c h w ili o rie n ta c ji ta k ie j nie m am y.

N ie rozw ażono dotychczas k w e stii celow ości n a w ią z a n ia sta ły c h in s ty tu c jo n a l­ n y c h k o n ta k tó w m iędzy a d w o k a tu ra m i k ra jó w so cjalistycznych, chociaż w y d a je się to szczególnie ak tu a ln e ,

(8)

N r 8 (116) O „ P a le s trz e " p o za K a r p a c ze m 41

Szkicowo je d y n ie p rze d sta w io n a w yżej p ro b le m a ty k a m ięd zy n aro d o w y ch z a in ­ te re so w ań ad w o k a tu ry za słu g u je n a pogłębienie i szczegółow e ro zw aż an ia . P rz e ­ pro w ad zen ie "tak ich d y sk u sji oraz e w e n tu a ln a d ziała ln o ść w y k o n aw cz a w p o ­ w yższym zakresie, w y k a z a n a p rzez NRA, p ow inny p rzy p a ść w u d ziale właśnie- prop o n o w an ej placów ce.

V I. Z A K O Ń C Z E N I E

M ożliw ości ro zw ażań n a p o ruszony w n in ie jsz y m a rty k u le te m a t d alek ie są oczyw iście od w y cz erp an ia . S am oistnym zag ad n ien iem byłoby nip. ro zw ażen ie (w ra m a c h istn ie ją c y c h m ożliwości) sy stem u w y d a w n ic tw , p u b lik a c ji i m a te r ia ­ łów , stan o w iący ch celow ą p o p u la ry z a c ję osiągnięć I n s ty tu tu lu b re a liza cję jego p la n ó w p ro gram ow ych.

N ie b yło je d n a k zad an iem ty c h u w ag m nożenie p ro je k tó w i propozycji, k tó ­ ry c h w y k o n an ie i ta k nie będzie ła tw e. A rty k u ł te n sta w ia so b ie je d y n ie za za d an ie w y su n ięcie p ro b lem u i u zasad n ien ie go w ta k im sto p n iu , k tó ry m oże p rzek o n ać o p o trz e b ie i w ad z e d y sk u sji n a ten te m at.

M yśli z a w a rte w ty m o pracow aniu nie są zre sztą w całej p e łn i now e. W r. 192& n a IV zjeżdzie a d w o k a tu ry w T o ru n iu adw . S u lig cw sk i w ygłosił r e fe r a t n a te m a t A rch iw u m A d w o k a tu ry P o lsk iej, a n a w e t nieco w cześniej początk i takiego a rc h i­ w u m zo stały zorganizow ane w W arszaw skim O ddziale Z w iązku A dw o k ató w

P olskich. i

K oncepcja A rc h iw u m m ec. Suligow skiego, te m aty cz n ie dość w ąsk a , zo stała p o d d an a pew n ej k ry ty c e i rozszerzeniu p rze z adw . K ręglew skiego („Czas. A dw . Pol.” n r 10— 12/1929), k tó ry słusznie p o stu lo w a ł po w o łan ie Polskiego In s ty tu tu A dw okackiego ja k o o śro d k a b a d a ń n a d położeniem i te n d e n c ja m i rozw ojow ym i ad w o k a tu ry . P rz ed m io tem analizy p o w in n y się te ż sta ć p o d o b n e p ró b y czynione w a d w o k a tu ra c h in n y c h n aro d ó w , n p . C e rc le d’é tu d es p ro fessio n n elles (du B a rre a u de P a r is (Apipleton: T ra ité , s. 178 i n.) lu b o śro d k i ibadań Iw Z SR R (krótko re la c jo ­ n o w an e w „ P a le strz e ”).

W y d a je się, że m iałoby to sw oje logiczne i h isto ry c zn e uzasad n ien ie, gdyby uspołeczniona a d w o k a tu ra zrealizo w ała to, czego n ie u dało się zrealizow ać ad w o ­ k a tu rz e in d y w id u a listy czn e j w czasie, gdy n a w e t org an izacy jn ie b y ła ona jeszcze ro z b ita n a p o zaborcze sy stem y sam orządow e.

P rz e m a w ia łb y za ty m i w zgląd n a d o k onany w ciągu o sta tn ic h cz te rd z iestu la t o g rom ny p o stę p w n a u c e i m eto d ach naukow ych.

2

.

Z Y G M U N T GRABOWSKI

O „Palestrze" poza Karpaczem

A by m óc n ależycie u stosunkow ać się do k ry ty c z n y c h uwag, o „ P a le strz e ’' w y ­ pow iedzianych p rzez n ie k tó ry c h uczestników k o n fe re n c ji ad w o k a tu ry w ro c ła w ­ s k ie j w K arpaczu, trz e b a uprzy to m n ić sobie, czym je s t pism o „ P a le s tra ” dla ad w o k a tu ry p olskiej w ogóle.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W II Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Poznanie i działanie w edu- kacji dziecka” wzięli udział eksperci i naukowcy z polskich i zagranicznych uni- wersytetów oraz

Stawiam pytanie: co moż na robić w wolnej chwili, gdy dzieci wreszcie na chwilę zabawią się same lub gdy malut kiemu przyjdzie ochota posiedzieć na

U pacjentów, u których istnieją przeciwwskazania do stosowania NLPZ polecane jest stosowanie w terapii przeciwbólowej paracetamolu, będącego analgetykiem nieopioidowym oraz

Chociaż blok funkcjonalny wykrywania ataków pełni rolę inicjującą reguły, to mogą być one przyjmowane także z innych źródeł i mimo że w prezentowanym

Odnotowano 187 taksonów rodzimych oraz trwale zadomowionych (archeofitów i kenofitów), co stanowi 74,8% wszystkich gatunków występujących w parku oraz około 6,3%

Analizę poszczególnych detali wykonano za pomocą ich ana- lizy widmowej (określenie gęstości widmowej detali) oraz funkcji autokorelacji. Za ich pomocą określono okresy

Wpływ tego skrócenia na mobilizowanie się oporu poboczni- cy i podstawy jest nadal przedmiotem badań i skró- cenie to na pewno zmniejsza osiadanie podstawy pala w stosunku

Średnia jego zawartość w glebach murszastych strefy brzegowej jeziora Dąbie wynosi 3,11% i jest wysoce istotnie skorelowana z zawartością materii organicznej (r=0,980)..