544
W dniu 17 sierpnia 2002 r. o godz. 2.30 nad ranem prze- sta∏o biç serce wspania∏ego i niezastàpionego Cz∏owieka – Profesora Tadeusza Koszarowskiego.
Profesor Tadeusz Koszarowski to Wielka Postaç Pol- skiej Onkologii, twórca i konsekwentny realizator nowo- czesnych, oryginalnych i nowatorskich w skali Êwiatowej
programów kompleksowego diagnozowania i leczenia chorób nowotworowych.
Z wielkim ˝alem po˝egnaliÊmy naszego wspania∏ego Mistrza, lekarza, naukowca, erudyt´, humanist´, spo∏ecz- nika, organizatora s∏u˝by zdrowia – Cz∏owieka wielkie- Profesora Tadeusza Koszarowskiego pozna∏em
w grudniu 1952 r. – w dniu, kiedy rozpocz´liÊmy prac´
w Instytucie Onkologii, w kilkuosobowej gromadce leka- rzy, wchodzàcych tu˝ po dyplomie w ˝ycie zawodowe.
D∏ugie, nast´pne lata to pasmo sta∏ych kontaktów, cz´- stych rozmów i wspó∏pracy z Profesorem.
Pomimo, ˝e nie byliÊmy chirurgami, uwa˝aliÊmy si´
za Jego uczniów, a On by∏ naszym wychowawcà i wzo- rem.
By∏ dla nas ogromnym autorytetem nie tylko w spra- wach merytorycznych, ale te˝ moralnych, w czasach tak trudnych ideologicznie.
By∏ humanistà wielkiego formatu, niezwykle konse- kwentnym w swoich poglàdach, odwa˝nym, sprawiedli- wym i jednoczeÊnie tolerancyjnym.
By∏y to lata trudne, lata ogromnego zacofania tech- nicznego w naszych mo˝liwoÊciach terapeutycznych. Poj´-
cie „onkologia”, jak mawia∏ Profesor, brzmia∏o w pol- skim Êrodowisku lekarskim „egzotycznie, a wÊród chirur- gów nawet podejrzanie”. Wobec nas, radioterapeutów, stosunek by∏ szczególny, mówiono, ˝e „prowadzimy le- czenie lampami”. Takie by∏o wówczas obiegowe poj´cie o radioterapii. Te poglàdy wreszcie zacz´∏y si´ zmieniaç – w ogromnej mierze pod wp∏ywem myÊli, poglàdów i pracy Profesora.
W latach siedemdziesiàtych zdarzy∏a si´ rzecz nie- zwyk∏a. Profesor – chirurg jako pierwszy Dyrektor Instytu- tu, po obj´ciu stanowiska, przyczyni∏ si´ do szybkiego roz- woju i doprowadzenia do wysokiego poziomu radioterapii w naszym Zak∏adzie na Wawelskiej. Podjà∏ decyzj´ wiel- kiej przebudowy Zak∏adu i drogà wielu staraƒ zdoby∏ fun- dusze na wyposa˝enie w najnowoczeÊniejszà ówczeÊnie aparatur´ terapeutycznà i pomocniczà. Jak nikt dotàd dba∏ o nasze szkolenie, wysy∏a∏ stale za granic´, pomaga∏
w trudnych chwilach. Zawsze, niemal do ostatnich dni, interesowa∏ si´ naszà pracà i dzia∏alnoÊcià. I za to wszyst- ko jesteÊmy Mu niezmiernie wdzi´czni – na zawsze pozo- stanie w naszych myÊlach.
Ostatni raz widzia∏em Profesora na uroczystoÊciach z okazji 70-lecia Instytutu, odbywajàcych si´ na Zamku Królewskim.
Zwyk∏y przypadek zrzàdzi∏, ˝e spotka∏em Profesora przy wejÊciu do sali, gdzie sta∏ w otoczeniu grupy przyja- ció∏. Przywita∏ mnie niezwykle serdecznie, po czym wspar∏
si´ mocno na moim ramieniu i razem weszliÊmy do sali, gdzie oczekiwa∏o Go wielu wybitnych i dostojnych goÊci.
PomyÊla∏em wtedy, ˝e wspólne wejÊcie na t´ wielkà uro- czystoÊç, z Profesorem trzymajàcym mnie mocno za r´k´, to jakby nagroda za 50 lat pracy w onkologii.
Odszed∏ cz∏owiek wielki, jeden z gigantów polskiej medycyny, na zawsze wpisany w jej histori´.
Dr n. med. Zbigniew Malinowski
Wspomnienie
Prof. Tadeusz Koszarowski z dr Zbigniewem Malinowskim podczas uroczystoÊci 70-lecia Instytutu
Wspomnienie o Panu Profesorze Tadeuszu Koszarowskim
Motto:
”... Drodzy Bracia i Siostry! Niech te trzy dni mojego pobytu w Ojczyênie obudzi w nas g∏´bokà wiar´
w moc mi∏owania Bo˝ego. Niech zjednoczy nas jeszcze bardziej w mi∏oÊci; niech pobudzi do odpowie- dzialnoÊci za ˝ycie ka˝dego cz∏owieka, za jego codziennoÊç; niech usposobi ku dobru, ku wzajemnemu zrozumieniu, byÊmy jeszcze bardziej stali si´ sobie bliscy w duchu mi∏osierdzia. Niech nasze serca wype∏ni ∏aska nadziei!...”
Jan Pawe∏ II; Kraków, 16 sierpnia 2002 r.