• Nie Znaleziono Wyników

Metody i cele działania sowieckich grup wywiadowczo-dywersyjnych na terenie Polski w latach

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Metody i cele działania sowieckich grup wywiadowczo-dywersyjnych na terenie Polski w latach"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Kołakowski, Piotr

Metody i cele działania sowieckich grup wywiadowczo-dywersyjnych na terenie Polski w latach 1941-1945

"Zeszyt Naukowy Muzeum Wojska", 13, 2000, s.

98-112

Zdigitalizowano w ramach projektu pn. Budowa platformy "Podlaskie Czasopisma

Regionalne", dofinansowanego z programu „Społeczna odpowiedzialność nauki” Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego (umowa SONB/SP/465121/2020).

Udostępniono do wykorzystania w ramach dozwolonego użytku.

(2)

P iotr Kołakowski Słupsk

Metody i cele

działania

sowieckich grup wywiadowczo-dywersyjnych na terenie Polski w latach 1941-1945

Agresja Niemiec na ZSRR 22 czerwca 1941 r. spowodowała pełną mobilizację

w sowieckich służbach specjalnych. Zarząd Wywiadowczy Sztabu Generalnego Armii Czerwonej oraz wywiad polityczny NKGU, na skutek ogólnego chaosu spowodowanego działaniami wojennymi i brakiem łączności z niektórymi siatkami agenturalnymi, nie były w stanie odpowiednio rozeznać sytuacji na zapleczu frontu wschodniego oraz ustalić przewidywanych kierunków natarcia Wehr- machtu. Sytuacja ta spowodowała, że od pierwszych dni wojny na tyłach wojsk niemieckich oprócz agentów pozostawionych przez sowiecki wywiad wojskowy i aparat bezpieczeństwa działały grupy wywiadowcze przerzucane drogą po-

wietrzną·

Już na początku lipca 1941 r. Zarząd Wywiadowczy przystąpił do organi- zowania na szeroką skalę kursów wywiadowczo-dywersyjnych. W Sokołowskiej Płaszczadce oddalonej 35 kilometrów od Moskwy były organizowane pięcio­

miesięczne kursy "polityczno-desantowe". Komendantem kursu desantowego był

mjr Bednarow. Kadrę stanowili oficerowie Akademii Wojskowej im. Frunzego.

W szkoleniu uczestniczyło około trzech tysięcy słuchaczy, podzielonych na gru- py narodowościowe: polską, czechosłowacką, ukraińską, białoruską, francuską, niemiecką, rumuńską, węgierską, litewską i estońską. Grupa polska liczyła 140 osób. Szkolenie obejmowało: obsługę radiostacji i nadawanie depesz radiowych szyfrem Morse'a, naukę skoków spadochronowych, posługiwanie się sprzętem

fotograficznym, kompasem i mapami, zakładanie podsłuchów telefonicznych, prowadzenie pojazdów mechanicznych oraz podrabianie dokumentów. W czasie

zajęć uczono walki wręcz, posługiwania się materiałami wybuchowymi i nisz- czenia torów kolejowych. Uzbrojenie stanowiła broń pochodzenia niemieckiego:

karabiny Mauser i pistolety typu Walter. Komendantem kursu politycznego był

mjr NKWD Fiodorow. Na wykładach charakteryzowano aktualną sytuację w Euro- pie oraz omawiano stosunek poszczególnych państw do ZSRR. Dla grupy pols- kiej trzy referaty wygłosiła Wanda Wasilewska, która powiedziała, że umowa Sikorski-Majski traktowana jest przez władze sowieckie jako tymczasowe posu-

nięcie "dyplomatyczne". Każdy uczestnik kursu otrzymywał dwa komplety ub-

rań: wojskowe i cywilne, zegarek oraz busolę. Ponadto kursantom wypłacano

co dziesięć dni wynagrodzenie w wysokości 100 rubli. Pozwalano im także na wyjazdy do Moskwyl.

Podobne szkolenia wywiadowczo-dywersyjnne organizowano w Kijowie,

Smoleńsku, Gorki oraz w Srebrnym Uorze i Schodni pod Moskwą. Niejedno- krotnie w pierwszych miesiącach wojny trwały one zaledwie dwa tygodnie, po

(3)

Metody i cele działania sowieckich grup wywiadowczo-dywersyjnych... 99

czym agenci przerzucani byli drogą powietrzną na ziemie polskie. Pośpiech

w szkoleniu wynikał z braku odpowiedniej ilości informaCji o siłach nieprzyja- ciela. Spowodowane to było utratą łączności z istniejącymi do wybuchu wojny siatkami wywiadu płytkiego Wojsk Pogranicznych NKWD i Zarządu Wywia- dowczego.

W lipcu 1941 r. zrzuceni zostali do Polski pierwsi agenci wywiadu sowieckie- go, głównie w Kieleckie i Lubelskie a także na Polesie, Wołyń i Wileńszczyznę. Wśród nich znajdowało się wielu Polaków związanych z ruchem komunisty- cznym. 28 lipca 1941 r. wyleciała z Moskwy grupa wywiadowczo-dywersyjna dowodzona przez kapitana Asiejewa, w skład której wchodziło pięciu Polaków,

byłych uczestników walk w Hiszpanii. Zadaniem ich było dotarcie do Mińska

Mazowieckiego, gdzie mieli rozpocząć działalność szpiegowską. Jednak na skutek ostrzelania samolotu przez artylerię przeciwlotniczą zostali zrzuceni koło Kowla. Przy próbie przejścia rzeki Horyń wpadli w zasadzkę, w której większość z nich

zginęła. 4 sierpnia 1941 r. w okolicach Włoszczowej wylądowali czterej spado- chroniarze . sowieccy, którzy przeszli przeszkolenie wywiadowcze w Kijowie.

W wyniku walki z policją niemiecką jeden z nich zginął, drugiego zatrzyman02.

Z so?,ieckim wywiadem wojskowym związało się kilkudziesięciu podoficerów i oficerów Wojska Polskiego (WP) z obozów w Kozielsku II i Griazowcu, którzy po agresji niemieckiej na ZSRR wystąpili do Naczelnego Dowództwa Armii Czer- wonej z inicjatywą współpracy wojskowej. Była to grupa żołnierzy związanych

z kapitanem Mikołajem Arciszewskim i porucznikiem Andrzejem Adryanem,

tworzących tzw. Lewicę Demokratyczną w obozie kozielskim3. W połowie lipca 1941 r. po wstępnych rozmowach z oficerami Zarządu Wywiadowczego 54 jeń­

ców polskich zostało skierowanych do obozu szkoleniowego w Schodni pod

Moskwą, gdzie przeszli intensywny kurs wywiadowczo-dywersyjny. W sumie so- wiecki wywiad wojskowy przerzucił drogą lotniczą na ziemie polskie około 30 oficerów i podoficerów Wojska Polskiego z obozów w Kozielsku II i Griazowcu.

Z ośmiu grup wywiadowczo-dywersyjnych, które zostały przez nich utworzone,

większość uległa rozbiciu na skutek działań niemieckiego kontrwywiadu oraz aparatu policyjneg04. Ponadto Zarząd Wywiadowczy Sztabu Generalnego Armii Czerwonej wykorzystywał do działalności wywiadowczej także żołnierzy WP nie

związanych z grupą Arciszewskiego i Adryana.

Od początku 1942 r. na terytorium Polski zrzucane były coraz intensywniej grupy wywiadowczo-dywersyjne Armii Czerwonej. Ich zasięg działania rozszerzał się stale w kierunku zachodnim. W pierwszych miesiącach 1942 r. nastąpiły liczne zrzuty spadochroniarzy sowieckich we wschodnich powiatach Generalnego Gubernatorstwa. Koncentrowały się one głównie na obszarach leśnych Lubel- szczyzny i Podlasia5. W przesłanym do Londynu 1 kwietnia 1942 r. raporcie spec- jalnym Dowódca Armii Krajowej generał Stefan Rowecki meldował: Teren nasz jest coraz intensywniej zarzucany spadochroniarzami sowieckimi. W poszuki-

waniu żywności dokonują oni napadów na wsie i drobne posterunki niemiec-o kie. W odpowiedzi Niemcy wysyłają ekspedycje karne, palą wsie podejrzane o pomoc Rosjanom i wycinają w pień ich ludność. W konsekwencji wywołuje

to panikę w całej okolicy i młodzież ucieka w las, by razem ze spadochroniarza- mi prowadzić akcję nie tyle dywersyjną, ile bandycką. W rezultacie cierpi

(4)

i ginie ludność polska. Największe nasilenie spadochroniarzy w Chełmskiem, Za- mojskiem, Lubelskiem i ostatnio w Górach Świętokrzyskich. Wartość ich akcji prze- ciwniemieckiej - żadna ... 6 W maju 1942 r. odnotowano kilkanaście zrzutów so- wieckich wywiadowców i dywersantów na terenie Generalnego Gubernatorstwa.

Między 13 a 15 maja w lesie Zęborzyckim niedaleko Lublina wylądowało sześciu

spadochroniarzy, 25 maja koło Opoczna zrzucono 5-6 osób. Desantów dokonano w okolicach Siedlec i Ciepelowa, w powiecie iłżyckim7.

Latem 1942 r. na teren tzw. Zachodniej Białorusi przerzucone zostały liczne grupy organizacyjno-dywersyjne. Oprócz prowadzenia wywiadu oraz dywersji na liniach komunikacyjnych miały one organizować podziemie partyjne i oddzia-

ły partyzanckie. W sierpniu 1942 r. powstało z inicjatywy skoczka spadochrono- wego Wasilija Szczerbiny "Dimy" specjalne zgrupowanie oddziałów partyzanc- kich działających na terenie obwodu baranowickiego, wilejskiego i mińskiego.

Zgrupowanie miało być ośrodkiem koordynującym działalność wywiadowczo-

dywersyjną8.

Sowieckie grupy wywiadowcze poza działalnością "stricte wojskową miały

zadania polityczne, polegające przede wszystkim na rozpoznaniu, a później także

na zwalczaniu polskiego podziemia niepodległościowego. Nasilenie działań wy- wiadowczych i wystąpień zbrojnych przeciwko Armii Krajowej oraz ludności

polskiej miało miejsce od wiosny 1943 r., po zerwaniu przez Związek Sowiecki stosunków dyplomatycznych z rządem gen. Sikorskiego.

Specjalne grupy NKGB-NKWD systematycznie uzupełniane przez skoczków spadochronowych niszczyły także wszelkie przejawy narodowej i społecznej aktywności Ukraińców i Białorusinów.

Szczególną rolę w działalności sowieckiego wywiadu wojskowego odgrywały

Centra Operacyjne, które zaczęto formować na początku 1943 r. z oddziałów

partyzanckich i grup wywiadowczo-dywersyjnych na terenach okupowanych przez Niemców. Ich zadaniem było zdobywanie wiadomości o nieprzyjacielu, niszczenie niewielkich posterunków niemieckich, linii łączności, torów oraz mostów kolejowych i drogowych.

Każde centrum posiadało węzeł radiowy. Na przełomie 1942 r i 1943 r. na zap- lecze frontu wschodniego przerzucono 650 radiotelegrafistów w celu zabezpie- czenia łączności radiowej z grupami wywiadowczo-dywersyjnymi9Węzły ra- diowe organizowane były przez centralę wywiadu wojskowego albo przez Od-

działy Rozpoznawcze poszczególnych frontów. Stamtąd kierowano do nich pole- cenia, instrukcje i rozkazy. Łączność nawiązywano średnio co pięć dni. Zabez- pieczenie węzłów radiowych stanowiły dobrze uzbrojone oddziałylO.

W pierwszej połowie stycznia 1943 r. powstało Centrum Operacyjne Wywiadu

"Omega" przy oddziale partyzanckim N. P. Fiodorowa działającym na południu

od Prypeci. W końcu maja 1943 r. wywiad sowiecki zorganizował na Białorusi

Centrum Operacyjne dowodzone przez płk. Grigorija Linkowa ps. "Batia", "Ldow", które powstało na bazie oddziału wywiadowczego Zarządu Rozpoznawczego Armii Czerwonej, działającego od września 1942 r. w Brzeskiem. Latem 1943 r.

utworzono centrum wywiadowczo-dywersyjne dZiałające w rejonie Kowla, Równego, Łucka i Włodzimierza Wołyńskiego. Na jego czele stał płk A. P. Brinski,

prowadzący wcześniej działalność wywiadowczą na Polesiull.

(5)

Metody i cele działania sowieckich grup wywiadowczo-dywersyjnych ... 101

Oddziały specjalnego przeznaczenia Zarządu Rozpoznawczego Armii Czerwo- nej, Głównego Zarządu Wywiadowczego (GRU) oraz NKGB-NKWD nie podlegały

miejscowym instancjom partyjnym, lecz wykonywały zadania zlecone im przez Sztab Generalny oraz centrale aparatu bezpieczeństwa w Moskwie. Poza działal­

nością wywiadowczą i kontrwywiadowczą ich głównym zadaniem było dezorga- nizowanie komunikacji kolejowej i drogowej a także niszczenie gospodarstw rol- nych i zakładów przemysłowych pracujących na potrzeby nieprzyjaciela. Więk­

szych operacji przeciwko niemieckim garnizonom nie organizowanol2.

Zrzuty grup wywiadowczych dokonywane były przede wszystkim na tereny niejednolite narodowościowo (Lubelskie, Polesie, Wileńszczyzna, Białostocczyz­

na i Wołyń), co ułatwić miało prowadzenie wywiadu i dywersji. Jednocześnie

omijano Małopolskę Wschodnią ze względu na nacjonalistyczne nastroje tam- tejszych mas ukraińskich 13. Zarząd Rozpoznawczy Sztabu Generalnego Armii Czerwonej oraz aparat bezpieczeństwa chętnie werbowały do współpracy wywia- dowczej Polaków, którzy swobodnie władali językiem niemieckim oraz znali te- ren przyszłego działania. Grupy wywiadu wojskowego i NKWD-NKGB poza two- rzeniem sieci agenturalnych złożonych z miejscowej ludności zdobywały także

informacje, uprowadzając żołnierzy niemieckich oraz członków polskiego podzie;nia niepodległościowego 14.

Od początku 1944 r. coraz częściej zrzucane były na Kresy Wschodnie grupy pionu wywiadu i kontrwywiadu NKGB. Ich wyłącznym zadaniem było roz- pracowanie podziemia i partyzantki polskiej. Celem tych działań było przygo- towanie Kresów Wschodnich do ponownego przyłączenia do ZSRR. Niejedno- krotnie informacje zdobywane były przez grupy wywiadowcze NKGB pod pre- tekstem nawiązania współpracy z AK w celu podjęcia wspólnych działań prze- ciwko Niemcom. Posiadały one odrębną łączność radiową z centralą wywiadu politycznego w Moskwie. Na Wileńszczyinie działalność wywiadowczą przeciwko polskiemu podziemiu prowadziły m.in. grupa specjalna NKGB majora b.p. Jonasa Vildzunasa i grupa "Groznyj" kapitana b.p. Iwana Siczowa, na Nowogródczyi- nie grupa "Za Rodinu" ppłk. b.p. Dmitrija Armianinowa i "Striemitielnyje" kpt. b.p.

Aleksandra Stiepczenki, na Grodzieńszczyinie i Białostocczyinie grupa "Stojkije"

mjr. b.p. Gruzdiewa i grupa A. Sliczewskiego, a na Polesiu grupa A. Nieskorum- nowa. Informacje zdobyte przez te grupy oraz siatki wywiadu politycznego poz-

woliły stworzyć bazę informacyjną, która stała się podstawą działalności repre- syjnej i operacyjnej NKWD-NKGB na ziemiach polskich.

W kwietniu 1944 r. w okolicach Bilgoraja działalność prowadziło aż pięć spec- jalnych oddziałów sowieckich, w tym grupa NKGB "Feluk", zajmująca się zbiera- niem informacji o polskich organizacjach podZiemnych. Na teren Białostocczy­

zny przerzucano nieduże oddziały sowieckie liczące 10-20 osób, których za- daniem, poza przeprowadzaniem drobnych akCji dywersyjnych, było rozpoznanie struktur Armii Krajowej. Jednocześnie unikały one konfrontaCji zbrojnej z Niem- cami1,. Sowieccy skoczkowie wojskowi podkreślajq przy okazji zetknięcia się

z polskimi dowódcami AK, że ich zadania czysto wojskowe, że podpo-

rzqdkowują się żądaniom dowódców terenowych AK, ofiarowujq współdziała­

nie, pomoc w zaopatrzeniu w broń, ale w tych wszystkich czynnościach i umo- wach rozpoznają polskie dowództwo i siłę polskich jednostek 16. Ponadto w po-

(6)

łudniowo-wschodniej Polsce zrzucane były żeńskie grupy NKGB. Ich zadaniem

było zdobywanie informacji o działalności polskiej konSpiracjil7.

Na początku czerwca 1944 r. na terytorium litewskiej SRR zrzucone zostały

dwie grupy specjalne NKWD: "Szarunas" i "Kowa" w celu prowadzenia wywiadu polityczno-wojskowego. Do ich głównych zadań należało utworzenie aparatu wy- wiadowczego, zbieranie informacji o zachowaniu się starej agentury, ujawnienie

składu polskiego i litewskiego nacjonalistycznego podziemia oraz wprowadzenie tam własnych informatorów 18. Do centrali przekazywać miano drogą radiową wiadomości o stosunku ludności miejscowej do Niemców oraz nastrojach wśród żołnierzy litewskich formacji wojskowych podporządkowanych władzom III Rzeszy. Grupy "Szarunas" i "Kowa" zdobywać miały także dane o dyslokacji od-

działów, uzbrojeniu, rezerwach, umocnieniach i sztabach wojsk hitlerowskich 19.

W pierwszej połowie 1944 r. na ziemiach polskich okupowanych przez Niem- ców liczba sowieckich grup wywiadu strategicznego wynosiła około 45, a w dru- giej połowie tego roku wzrosła do przeszło 6020.

Grupy rozpoznawczo-dywersyjne zrzucane były w rejony stacjonowania so- wieckich oddziałów partyzanckich, których zadaniem było przyjęcie, udzielenie pomocy w szybkim dotarciu do miejsca przeznaczenia, uzupełnienie stanów osobowych i zaopatrzenia w niezbędne środki materiałowe. Wiele grup wywia- dowczych przez dłuższy czas przebywało w strefie działania oddziałów i zgrupo-

wań partyzanckich wykorzystując łączność lotniczą do przesyłania organom wy- wiadowczym Armii Czerwonej zdobytych dokumentów i przerzutu ważniejszych jeńców. W dalszym ciągu istotną rolę w działalności rozpoznawczo-dywersyj- nej odgrywały Centra Operacyjne, które spełniały funkcję jednostek pomoc- niczych. Zajmowały się one formowaniem oddziałów i grup wywiadowczych, do- borem kadry dowódczej i technicznej, a także zaopatrzeniem materiałowym. Po- nadto baza stanowiła miejsca odpoczynku, uzupełnienia czy też rozwiązania po- szczególnych grup wywiadowczo-dywersyjnych.

W latach 1944-1945 podstawowym zadaniem sowieckiego wywiadu wojsko- wego na ziemiach polskich było przekazywanie Naczelnemu Dowództwu ZSRR dokładnych i aktualnych danych o niemieckich umocnieniach, planach strategi- cznych i związkach taktycznych. Dostarczano również informacje o sytuacji polity- cznej i ekonomicznej, szczególny nacisk położono na wywiad agenturalny, organizowany przez GRU i wojskowe grupy wywiadowcze, podlegające bez-

pośrednio Zarządowi Rozpoznawczemu Sztabu Generalnego Armii Czerwonej oraz poszczególnym sztabom frontów, przy których utworzone były Oddziały

Rozpoznawcze.

Współpracę wywiadowczą sowieckie grupy rozpoznawczo-dywersyjne na-

wiązywały przede wszystkim z oddziałami partyzanckimi Armii Ludowej i tere- nowymi komórkami PPR, organizując przy ich pomocy sieć agenturalną lub

otrzymując od nich informacje wywiadowcze dotyczące także Polskiego Państwa

Podziemnego. Drogą radiową były one przekazywane do organów wywiadu Armii Czerwonej oraz NKGB. Łączność utrzymywana była również przez kurie- rów, którzy przechodzili przez linię frontu. W ten sposób latem 1944 r. przeka- zano do Lublina dane o niemieckich umocnieniach nad Pilicą oraz plany roz- mieszczenia obrony przeciwlotniczej wokół Częstochowy, zdobyte przez wywiad

(7)

Metody i cele działania sowieckich grup wywiadowczo-dywersyjnych ... 103

AL. Część tych informaCji komunistycznym służbom wywiadowczym przekazał

szef wywiadu AK Okręgu Radomsko-Kieleckiego mjr Zygmunt Szewczyk "Bartek", z którym w sierpniu 1944 r. nawiązał współpracę kapitan Władysław Sobczyński­

Spychaj, pełniący funkcję oficera bezpieczeństwa w Sztabie III Obwodu AU'.

W drugiej połowie 1944 r. i na początku 1945 L, dzięki pomocy oddziałów par- tyzanckich AL z III Brygady im. Bema, sowieckie grupy wywiadowczo-dywer- syjne Niewojta, Mo rozowa, Balickiego, Gromowa, Ansimowa ( . .) mogły z po- wodzeniem wykonywać swoje zadania 22. Natomiast placówkom wywiadu strate- gicznego GRU centrala moskiewska nie zalecała utrzymywania kontaktów z PPR oraz zajmowania się agitacją komunistyczną, gdyż groziło to dekonSpiraCją.

Pod koniec maja 1944 r. zostało utworzone Centrum Operacyjne na terenie Lu- belszczyzny, którym dowodził ppłk Walentin Pielich. Baza znajdowała się w La- sach Lipskich. Do lipca 1944 r. oddziały rozpoznawczo-dywersyjne wchodzące

w skład tego Centrum rozwinęły działalność praktycznie na terenie całej południowo-zachodniej Polski. Następnie część oddziałów przeszła na teren

Czechosłowacji. W skład centrum Operacyjnego Zarządu Rozpoznawczego Armii Czerwonej ppłk. W. Pielicha weszły następujące grupy rozpoznawczo-dywersyjne:

lejt. P. Łaginowa "Dona" (działająca w rejonie Skarżyska Kamiennej); kpt. P. Ti- chonowa (Nowy Sącz); pięcioosobowa grupa specjalna N. Koriagina (Dęblin,

Sandomierz); lejt. A. Dymitriewa (nad Sanem)2\ kpt. P. Kornijewa (Lublin);

kpt. A. Filuka (Ożarów, Kielce, Radomsko, Częstochowa); kpt. A. Niewojta (Kiel- ce, Częstochowa), lejt. N. Szirokowa (Częstochowa, Radomsko); mjr. W. Maliny (Kielce, Radom); lejt. P. Sopatowa (Radomsko, Kalisz, Sieradz); lejt. W. Wojczenki i lejt. A. Gonienki (Ostrowiec, Iłża, Opatów, Starachowice)24. Na Lubelszczyźnie działalność wywiadowczo-dywersyjną prowadziło również Centrum Operacyjne

"Czornego" - ppłk. Iwana Banowa, którego zadaniem było rozpoznanie linii kole- jowych Warszawa-Lublin, Warszawa-I3rześć nad Bugiem, stacji węzłowych (Dęblin, Chełm, Lublin, Biała Podlaska), umocnień obronnych i lotnisk. W jego skład we-

szły m.in. następujące grupy: mjr. F. Manzijenki, mjr. M. Głumowa, kpt. A. Siediel- nikowa, mjr. W. Karasiowa (zgrupowanie im. Aleksandra Newskiego), płk. N. Pro- kopiuka i mjr. 1. Falkowskieg025. Sowieckie grupy wywiadowcze współdziałały

z oddziałami partyzanckimi AL i członkami PPR w rozpracowywaniu struktur pol- skiego podziemia niepodległościowego. W 1944 r. w powiecie miechowskim dzia-

łał w szeregach AK agent PPR Wojciechowski, były inspektor szkolny zamiesz-

kały we wsi Niziny. Utrzymywał on kontakt z sowiecką grupą wywiadowczo-

dywersyjną, której przekazywał informacje na temat sytuacji polityczno-wojsko- wej w regionie26.

Charakterystyczną cechą działalności Centrów Operacyjnych było dążenie do

nawiązania współpracy wywiadowczej z oddziałami i placówkami Armii Krajo- wej i Batalionów Chłopskich27. Zwłaszcza współpraca z AK, która dysponowa-

ła najlepiej rozbudowaną siecią informacyjno-wywiadowczą na ziemiach pols- kich przynosiła duże korzyści. Należy pamiętać, że większość członków AK na-

wiązujących współpracę z sowieckimi oddziałami partyzanckimi i grupami roz- poznawczymi występowała wyłącznie we własnym imieniu, a nie z ramienia organizacji. Niesankcjonowane kontakty z oddziałami sowieckimi były karane przez Komendy Okręgów i Obwodów (np. na Nowogródczyźnie).

(8)

Na Podkarpaciu działalność wywiadowczą prowadziła grupa NKGB pod do- wództwem mjr. Iwana Złotara, który podczas spotkania z inspektorem AK z No- wego Sącza płk. Stanisławem Mireckim "Witem" w miejscowości Rzeki prosił

o bezpośredni kontakt z komendantem Okręgu Krakowskiego. Pod pozorem

współpracy wywiadowczej dążył on do ustalenia składu personalnego, struktury oraz liczebności Armii Krajowej na tym terenie28Na przełomie grudnia i stycznia 1945 r. liczebność oddziałów rozpoznawczych wywiadu politycznego i wojsko- wego na terenie inspektoratu Nowy Sącz wyi10siła według zawyżonych szacun- ków mjr. Adama Stabrawy około 3000 osób dobrze uzbrojonych. Na podstawie meldunków polskiego kontrwywiadu: Patrole bolszewickie chętnie nawiqzujq kontakt z szeregowymi naszych oddziałów partyzanckich, by w nieznaczny spo- sób zdobywać informacje dotyczqce naszych oficerów, dopytujq się o ich pseu- donimy, pochodzenie, pełnione funkcje, a zwłaszcza o nazwiska rodowe. O po- dobnych wypadkach wpłynęły meldunki. W dalszym ciqgu do zadań wywia- dowczych patroli należy z reguły śledzenie miejsc postoju naszych oddziałów

partyzanckich, przy czym starajq się one o wszelkie potrzebne informacje od

ludności 29.

W związku z zaistniałą sytuacją w połowie listopada 1944 r. Komendant Okręgu

Kraków gen. bryg. Brunon Olbrycht wydał rozkaz, w którym zakazał wszelkich kontaktów z "partyzantami" sowieckimi i udzielania im jakiChkolwiek informacji.

Podobne rozkazy wydali komendanci obwodów. Dzięki temu do sierpnia 1945 roku nikt z osób zajmujących kierownicze stanowisko w inspektoracie Nowo-

sądeckim nie został zatrzymany przez sowiecki aparat bezpieczeństwa 30.

Natomiast ogromne straty w wyniku aresztowań przeprowadzonych przez grupy operacyjne NKGB i kontrwywiadu wojskowego "Smiersz" poniósł Obwód

Suwałki Okręgu Białostockiego AK. Były one wynikiem dokładnego rozpraco- wania polskiego podziemia przez oddZiały wywiadowczo-dywersyjne, z ktÓlY- mi nawiązano współpracę podczas akcji "Burza". Sowieckie służby specjalne po-

siadały dokładne informacje na temat obsady i struktur terenowych miejscowej organizacji AK. Dysponowały spisami żołnierzy oraz osób współpracujących

z polską konspiracją31

W celu wyjaśnienia sytuacji wojskowej w powstańczej Warszawie w nocy z 20 na 21 września 1944 r. został zrzucony w Śródmieściu oficer do zadań specjalnych kpt. Iwan Andriejewicz Kołos "Oleg" wraz z radiotelegrafistą sierżantem Dy- mitrijem Stieńko. Rozkazuje się wysłać kpt. Kołosa. Od dziś będzie on się nazy-

wał kpt. Kołossowskim, a poza tym" Oleg". Stawka [Kwatera Główna Naczelnego Dowództwa Armii Czerwonej - przyp. P.K.] oczekuje od niego dokładnego rapor- tu o sytuacji w Warszawie. Zadanie odpowiedzialne. Dokładnie opracujecie plan operacji 32

Jego zadaniem była ocena stanu Armii Krajowej, ustalenie personaliów oraz miejsca pobytu przywódców powstania. Wywiad sowiecki szczególnie in-

teresował się, czy w Warszawie przebywa generał Tadeusz Bór-Komorowski wraz ze swoim sztabem. 23 września w czasie spotkania z ambasadorami Stanów Zjed- noczonych i Wielkiej Brytanii Stalin mówił nieco pogardliwie o generale Borze, którego nie można odnaleźć w Warszawie. Dlatego należy przypuszczać, iż opuścił on miasto i widocznie dowodzi radiostacjq w jakimś nieznanym miej- scu 33.

(9)

Metody i cele działania sowieckich grup wywiadowczo-dywersyjnych ... 105

Kapitan Iwan Kołos podczas wykonywania swojej misji nawiązał kontakt ze sztabem AL, skąd uzyskiwał informacje o przebiegu powstania, uzbrojeniu pow-

stańców oraz sytuacji w poszczególnych dzielnicach. Dane te pochodziły także

od dowódców AK i z własnej obserwacji.

Przed rozpoczęciem ofensywy styczniowej w celu rozpoznania sił Werhmachtu, a także polskich struktur konspiracyjnych oraz oddziałów partyzanckich nasilono zrzuty grup wywiadowczych pionu NKGB-NKWD i GRU na ziemie polskie

znajdujące się jeszcze pod okupacją niemiecką.

Już w drugiej połowie sierpnia 1944 r. zrzucono w rejonie Sosnowca grupę

"Gołos" Oddziału Rozpoznawczego 1 Frontu Ukraińskiego pod dowództwem kpt.

J. S. Bieriezniaka "Michaiłowa". W jej skład wchodzili A. T. Szapałow i radiotele- grafistka A. E. Żukowa. Po przybyciu do Krakowa nawiązali oni kontakt z J. J.

Wołogodzką prowadzącą na tym terenie działalność wywiadowczą od kwietnia 1944 r. Dzięki pomocy ze strony osób związanych z AK i innymi polskimi or- ganizacjami podziemnymi zdołała ona przekazać drogą radiową sowieckiemu wywiadowi wojskowemu dokładne informacje o składzie i ugrupowaniu 17 armii niemieckiej. W drugiej połowie września Wołogodzka, głównie z powodu nie-

prze~trzegania zasad konspiracji, została zatrzymana przez Abwehrstelle podczas nadawania kolejnej depeszy we wsi Sanka w pobliżu Krakowa. Śledztwo w jej sprawie prowadził kpt. Kurt Hartmann (Niemiec urodzony w Moskwie), który zo-

stał przez nią zwerbowany do pracy na rzecz wywiadu sowieckiego oraz umoż­

liwił jej ucieczkę ze specjalnego ośrodka niemieckiego kontrwywiadu. Do zaję­

cia Krakowa przez oddziały Armii Czerwonej kontakt z nim utrzymywał Szapałow

jako oficjalny współpracownik Abwehrstelle. Hartmann przekazał wywiadowi so- wieckiemu informacje o sztabie Grupy Armii "A", o dyslokacji 17 armii i 4 armii pancernej, a także o niemieckich przygotowaniach obronnych w Krakowie i oko- licach34Wiele cennych informacji przekazał grupie "Gołos" niemiecki inż. mjr Kurt Peckel, wzięty do niewoli w grudniu 1944 r. przez żołnierzy Bieriezniaka.

Dotyczyły one m.in. planów podminowania ważnych obiektów w Krakowie.

24 sierpnia 1944 r. zrzucono w pobliżu Brennej koło Ustronia ośmioosobową grupę mjr. Wasilija Ansimowa, w skład której wchodzili: zastępca dowódcy L. W.

Klimowski, radiotelegrafistka A. I. Bykowska i wywiadowcy: B. J. Dziuba, P. M.

Bożek, P. P. Korniluk, T. A. Wierblak, N. P. Kowalew i S. Sajko. Grupa prowadzi-

ła działalność wywiadowczo-dywersyjną w rejonie Bielska-Białej. Z mjr. Ansi- mowem współpracowali m.in. por. WP Karol Schreiber, Władysław Gryń, Jakub Barabasz i Franciszek Zawada. Zorganizowali oni rozpoznanie obiektów wojsko-. wych w Cieszynie, Żywcu, Bielsku i Oświęcimiu, a także obserwację niemieckich transportów kolejowych na linii Katowice-Kraków. Schreiber przekazał szcze-

gółowe informacje o dyslokacji w Bielsku-Białej i okolicach oddziałów SS oraz o ich wyjeździe 20 września 1944 r. na front wschodni. Przy pomocy Rudolfa Schuberta zorganizowano ucieczkę jeńców sowieckich z obozu w Ustroniu, któ- rzy zasilili grupę Ansimowa. 12 stycznia 1945 r. grupa mjr. Ansimowa rozbiła pla-

cówkę gestapo, mieszczącą się w schronisku na Baraniej Górze. Na początku

marca zdobyto cenne dane o dyslokacji 144 i 218 dywizji piechoty, wchodzą­

cych w skład 17 annii niemieckiej oraz o liniach obronnych Ustroń-Cieszyn i Brenna-Skoczów35.

(10)

Obok grup wywiadowczych "Gołos" i mjr. W. Ansimowa w ramach Oddziału

Rozpoznawczego I Frontu Ukraińskiego działalność wywiadowczo-dywersyjną na ziemiach polskich prowadziły grupy "Arap" lejtnanta A. E. Niszczymirskiego

(Przemyśl, Rzeszów, Jarosław i Krosno); "Wieter" mjr. A. Gładilina (Stryj, Nowy Targ i Nowy Sącz); "Oś" kpt. G. Wasilczenki (Miechów); "Nadiożny" mjr. A. Cri- newskiego (Cieszyn); "Niewod" kpt. Rusajewa (Przedbórz, Częstochowa, Góry Mokre); "Nieron" M. Zubki (Zamość). Wszystkie te grupy wywiadowcze w więk­

szym lub mniejszym stopniu współpracowały z polskimi organizacjami pod- ziemnymi lub mieszkańcami terenów, na których prowadziły działalność roz-

poznawczą36.

Od lata 1944 f. szczególne zainteresowanie sowieckiego wywiadu wojskowego

budził rejon Mławy, położony na głównym kierunku przyszłego uderzenia wojsk 2 Frontu Białoruskiego. Zadaniem ich było rozcięcie sił niemieckich zgrupo- wanych na terenie Prus Wschodnich. 25 sierpnia 1944 r. w okolice Mławy prze- rzucono drogą lotniczą dziesięcioosobową grupę wywiadowczą Oddziału Roz- poznawczego 2 Frontu Białoruskiego, którą dowodził kpt. Iwan Czernikow

"Newski". Jej zadaniem było prowadzenie wywiadu na terenie północnego

Mazowsza. Dzięki pomocy miejscowych komórek AK i BCH grupa zorganizowała stałą obserwację transportów kolejowych na liniach !ława-Warszawa oraz

Brodnica-Działdowo. Ponadto uzyskała informacje o fortyfikacjach, lotniskach i dyslokacji wojsk niemieckich. Rozpoznano także siedzibę sztabu niemieckiej 2 Ar- mii w Szreńsku37 Stosunkowo dużym skupiskiem sowieckich oddziałów zwia- dowczych była Puszcza Myszyńska, gdzie działalność prowadZiła m.in. grupa

"Uchow" kpt. F. S. Boriagowa zrzucona 5 sierpnia 1944 r. w rejon Myszyńca.

W jej skład wchodzili: zastępca starszy lejtnant L L Masokowski; radioletegrafiś­

ci: W. A. Żarow, W. L Jagodnikowa i W. W. Mieszałnikowa oraz wywiadowcy:

L D. Efimow, Z. D. Popławski i A. K. Karpowicz. Grupa współdziałała z oddzia-

łem AK Kazimierza Stefanowicza "Asa" oraz korzystała z pomocy miejscowych Polaków. Dzięki ich pomocy rozpoznano niemiecki system obrony na rzece Narwi na odcinku Nowogród-Ostrołęka-Pułtusk, zlokalizowano lotniska oraz ma- gazyny w miejscowościach Szodmak i Łodziska. Ustalono koncentracje wojsk pancernych w rejonie Ostrołęki i dyslokację~ niemieckich oddziałów i sztabów m.in. w Myszyńcu, Łodziskach, Ostrołęce i Dylewie. Na tym terenie działała także

zrzucona 23 grudnia 1944 r. koło wsi Rozogi siedmioosobowa grupa wywia- dowcza "Matrosow" starszego lejt. F. S. Fazliachmetowa, która przekazała do szta- bu 2 Frontu Białoruskiego informacje o przybyciu z Prus Wschodnich dywizji pan- cernej "Wielkie Niemcy" i jej dyslokacji w rejonie miasta Chorzele38 . W Puszczy Myszynieckiej operowały również grupy wywiadowcze mjr. Anatolija Szojkina

"Orłowa" i mjr. Aleksieja Czernycha "Siergiejewa", współpracujące z myszynie- ckim batalionem AL dowodzonym przez por. Ignacego Siedlicha "Czarnego"39.

Na obszarze przyszłego kierunku uderzenia wojsk 2 Frontu Białoruskiego dzia-

łalność rozpoznawczą prowadziły jeszcze dwie grupy wywiadowcze, wchodzą­

ce w skład kierowanego przez gen. I1ję Winogradowa Oddziału Rozpoznawcze- go tego Frontu. Była to sześcioosobowa grupa "Osa" kpt. W. A. Mialikowa, zrzucona 21 grudnia 1944 r. w okolicach wsi Łubstówek, 50 km na południowy

zachód od Włocławka oraz grupa "Woron" L P. Kosyrjewa. Działała ona od koń-

(11)

Metody i cele działania sowieckich grup wywiadowczo-dywersyjnych ... 107

ca sierpnia 1944 r. w rejonie Sierpca i Rypina, gdzie nawiązała współpracę z AL i PPR40

Aktywną działalność prowadziły również grupy wywiadowczo-dywersyjne Od-

działu Rozpoznawczego 1 Frontu Białoruskiego, którego zadaniem było przeła­

manie niemieckiej obrony na Mazowszu, Kujawach, w rejonie Łodzi i w Wielko- polsce. W jego skład wchodziło osiem grup: "Adwokat" kpt. W. M. Gołowkij "Wo- ron" mjr. G. N. Balickiegoj "Bernard" por. ]. Miętkiegoj grupa mjr. G. ]. Bratczi- kowa"41, "Nakat" lejt. Afanasjewa, grupa mjr. Kotowaj "Kulik" lejt. K. A. Ostrow- skiego i "Tadeusz" Cz. Łytkowskieg042.

6 sierpnia 1944 r. zrzucona została 10 km na południowy zachód od Piotrko- wa Trybunalskiego dziesięcioosobowa grupa "Woron" mjr. Balickiego w celu rozpoznania niemieckich stanowisk obronnych nad Pilicą i na przedpolu Łodzi.

Balicki nawiązał współpracę z komendantem Podokręgu Piotrkowskiego AK

Stanisławem Pawłowskim "Powałą", który przez oficerów swojego sztabu - mjr.

Artura Moraczewskiego "Morusa" i por. Witolda Skórzewskiego "Tomasza" -

przekazywał mu meldunki wywiadu AK. Dzięki tym informacjom lotnictwo so- wieckie zbombardowało lotnisko Luftwaffe w Glinnku. Wiadomości wywiadowcze przekazywane były także przez terenowe placówki AL. W sumie grupa "Woron"

przekazała organom wywiadu Armii Czerwonej 140 depesz dotyczących m.in.

dyslokacji 16 i 17 dywizji pancernej, 168 oraz 154 dywizji piechoty. Na bieżąco

przekazywano dane o ruchu transportów wojskowych na linii Piotrków-Czę­

stochowa. W celu uzyskania informacji wzięto do niewoli 22 oficerów i żołnie­

rzy oraz pochwycono) przesłuchano i zlikwidowano 124 osoby współpracujq.ce

z Niemcami 43.

W nocy z 26 na 27 lipca 1944 r. w rejonie Kutna wylądowała na spadochronach grupa "Nakat" lejt. A. I. Afanasjewa, z którą współpracowali: Bolesław Łowicz, Stanisław Siedlecki, Józef Sławiński oraz Stanisław Piotrowski, urodzony w 1912 r.) dowódca polskiej organizacji wojskowej. Zdobywał informacje o ruchu pociq.gów nieprzyjaciela na linii Gq.bin-Gostyń- Włocławek. Pod koniec grudnia 1944 r. grupa Afanasjewa została rozbita przez niemiecką żandarmerię i policję.

Poległ dowódca grupy i trzech wywiadowców: K. A. Szumarjew, W. N. Teplincew i A. F. Wojewodin44

W rejonie Wronek działalność wywiadowczą prowadziła grupa "Kulik" lejt.

Ostrowskiego, która przekazywała informacje do Oddziału Rozpoznawczego 1 Frontu Białoruskiego o organizacji niemieckiej obrony na linii rzeki Warty oraz o składzie zgrupowania wojsk niemieckich w Poznańskiem. 24 sierpnia 1944 r .. w Wielkopolsce zrzucona została grupa "Adwokat" kpt. W. M. Gołowki. Terenem jej działania były okolice Pyzdr, Wrześni, Koła, Turka i Kalisza. Dzięki miejscowej

ludności zorganizowano obserwację wojskowych transportów kolejowych na liniach Jarocin-Gniezno, Jarocin-Słupca i Poznań-Warszawa. Uzyskano także da- ne o dyslokacji wojsk niemieckich w rejonie Jarocina, Pyzdr, Słupcy oraz o dłu­

go przygotowywanym systemie obrony pod Kutnem45.

Od końca lipca 1944 r. w okolicach Tomaszowa Mazowieckiego działalność prowadziła dwuosobowa grupa "Tadeusz". W jej skład wchodzili: Czesław Łyt­

kowski i radiotelegrafistka Natalia Kaczalina. Łytkowski zorganizował sieć wywia-

dowczą, którą tworzyli członkowie jego rodziny oraz znajomi, m.in. Henryk

(12)

Szekliński, Janusz i Dionizy Bełczyńscy. Grupa "Tadeusz" przekazała informację

o przerzucie 19 dywizji pancernej spod Warszawy w rejon Radomia, a także donosiła o siłach niemieckich w okolicach Pabianic, Łodzi i Zgierza46.

10 września 1944 r. zrzucono w Borach Tucholskich w okolicach miejscowości

Okoniny grupę wywiadowczą "Bernard" z Polskiego Samodzielnego Batalionu Specjalnego (PSBS), przekazaną do dyspozyCji Oddziału Rozpoznawczego l Fron- tu Białoruskiego. Dowodził nią ppor. Jan Miętki "Wirski". Poza dowódcą tworzyli

ją: Wiktor Aliejew (zastępca), Georgij Ukołow (radiotelegrafista), Franciszek Na- dolny, Bronisław Warczak, Leon Piesik, Alojzy Małachowski, Stanisław Mroczek i Edmund Ernest (wywiadowcy). Opierając się na miejscowych Polakach "Wirski"

stworzył sprawnie funkcjonującą sieć wywiadowczo-informacyjną, która dos-

tarczała grupie wiadomości o niemieckich garnizonach i obiektach strategicznych

znajdujących się na tym terenie oraz wojskowych transportach przejeżdżających

przez stacje kolejowe w Bydgoszczy, Chojnicach, Stargardzie i Kościerzynie47.

Na ziemiach polskich działalność prowadziły także inne grupy wywiadowczo- dywersyjne podporządkowane Oddziałom Rozpoznawczym l, 2 i 3 Frontu Biało­

ruskiego, l i 4 Frontu Ukraińskiego oraz Głównemu Zarządowi Rozpoznawcze- mu Armii Czerwonej48, a także organom bezpieczeństwa państwowego ZSRR.

Według niemieckiego kontrwywiadu od lipca 1944 r. do stycznia 1945 r. działało około 90 ustalonych grup wywiadowczych i wywiadowczo-dywersyjnych49Ich akcje przeprowadzano na głębokośCi do 200-250 kilometrów za linią frontu. Obok wywiadu agenturalnego organizowanego przez GRU oraz rozpoznania lotniczego i radiowego były jednym z najważniejszych sposobów zdobywania informacji o armii niemieckiej.

Grupy wywiadowczo-dywersyjne pracowały w trudnych warunkach, bowiem obszar ich działania obejmował tyły wojsk niemieckich (2, 9, 17 Armii i 4 Armii Pancernej). Wiązało się to z dużym nasyceniem terenu wojskiem oraz poste- runkami policji i żandarmami. Na Pomorzu, Wielkopolsce i Śląsku dodatkowe utrudnienie stanowili niemieccy osadnicy, którzy współpracowali ze służbami bezpieczeństwa Trzeciej Rzeszy w zwalczaniu grup zwiadowczych.

Sowieckie grupy spadochronowe podlegające organom wywiadu były dobrze uzbrojone i wyekwipowane. Niejednokrotnie pósiadały dodatkową ilość broni w celu zorganizowania oddziału partyzanckiego z miejscowej ludności. Na ich

wyposażeniu znajdowała się w zależności od zadań i liczebności grupy jedna lub dwie radiostacje, zapasowe akumulatory i części zamienne do stacji nadawczo- odbiorczej, materiały wybuchowe, l lub 2 karabiny z tłumikami i lunetami, żyw­

ność na około dziesięć dni, cywilne ubrania, niemieckie mundury oraz pienią­

dze: złote polskie znajdujące się w obiegu na terenie Generalnego Guberna- torstwa i marki niemieckie. Każdy ze skoczków posiadał pistolet maszynowy,

broń krótką, dwa lub trzy granaty i nóż fiński. Desantów dokonywano z sa- molotów sowieckich Li-2 i Po-2 oraz dWUSilnikowych amerykańskich typu "Dou- glas". Dopiero na kilka godzin przed odlotem członków grupy zapoznawano z miejscem zrzutu, zadaniami oraz znakami rozpoznawczymi na wypadek ja- kichkolwiek trudności przy lądowaniu. Ponadto dowódca otrzymywał dodatkowe informacje o rejonie działania najbliższych grup wywiadowczych i oddziałów

partyzanckich. W grupach ściśle przestrzegano zasad tajemnicy wojskowej.

(13)

Metody i cele działania sowieckich grup wywiadowczo-dywersyjnych ... 109

Od czerwca do sierpnia 1941 r. organy wywiadu wojskowego Frontu Za- chodniego przygotowały i wysłały na tyły wojsk niemieckich 500 agentów, 17

oddziałów partyzanckich i 29 grup wywiadowczo-dywersyjnych. Natomiast od po-

łowy 1943 r. do maja 1945 r. Zarząd Rozpoznawczy Sztabu Generalnego Armii Czerwonej przerzucił 1226 grup wywiadowczych i wywiadowczo-dywersyjnych

liczących w sumie około 10 tysięcy ludzi5o. Część z nich prowadziła od początku

1944 r. działalność rozpoznawczą na ziemiach polskich.

Grupy wywiadowcze pionu wojskowego oraz NKGB-NKWD odegrały ogromną rolę w rozpoznaniu sił niemieckich, a także polskiego podziemia niepodleg-

łościowego, znajdując oparcie w strukturach komunistycznych. Strona sowiecka

zlecała członkom PPR oraz wywiadowi AL zadania, przekazywała środki tech- niczne i pieniądze na prowadzenie pracy wywiadowczej, pozostającej często

w sprzeczności z polską racją stanu.

Przypisy:

1. Archiwum Wschodnie (AW), Zespół Kopii z Instytutu Hoovera, V/AC/58, Raport II Oddziału na temat działalności kolaboracyjnej i wywiadowczej oraz szpiegowskiej na rzecz NKWD Aleksandra Czkałowa, który działalność swą rozpoczął zaraz po wkroczeniu na teren Nowowilejki Rosjan, k. 1-22.

2. R. Nazarewicz, Razem na tajnym froncie. Polsko-radzieckie współdziałanie

wywiadowcze w latach II wojny światowej, Warszawa 1983, s. 81-82, 84-86.

3. Lewicę Demokratyczną w obozie kozielskim tworzyło około 150 oficerów

młodszych internowanych wcześniej w obozach na Litwie i Łotwie. Uważali

oni, że należy doprowadzić do ścisłej współpracy polsko-sowieckiej. Po agre- sji niemieckiej na ZSRR 90 oficerów wyraziło chęć służby w Armii Czerwonej.

Zob. Obozy jenieckie NKWD wrzesień 1939-sierpień 1941, pod red. S. Ja-

czyńskiego, Warszawa 1995, s. 96.

4. R. Nazarewicz, op. cit., s. 98.

5. Centralne Archiwum Wojskowe (CAW), Oddział VI 1777/90/311, Meldunek

"Zycha" z 27 grudnia 1943 r., k. 13.

6. Armia Krajowa w dokumentach 1939-1945, T. 2, Wrocław 1990, s. 209.

7. Archiwum Akt Nowych (AAN), Komitet Antykomunistyczny "Antyk", 228/17- 5, Akcja sowiecko-komunistyczna w Polsce. Raport specjalny z 27 lipca 1942 . roku, k. 33.

8. Z. Bora dyn, Stosunki Armii Krajowej z partyzantkq sowieckq na Nowogród-

czyźnie., [w:l Z dziejów Armii Krajowej na Nowogródczyźnie i Wileńszczyźnie

1941-1945, pod red. A. Chmielarza, Warszawa 1997, s. 75. Próba scalenia od-

działów partyzanckich przez W. Szczerbinę nie powiodła się i w lipcu 1943 roku zgrupowanie przestało istnieć.

9. A. G. Pawłow, Woiennaja razwiedka SSSR w 1941-1945 gg, "Nowaja i No- wiejszaja Istoria", 1995, nr 2, s. 27.

10. AAN, KG AK, 203/III-105, Wywiad i dywersja sowiecka w Polsce, k. 145-146.

11. A. G. Pawłow, op. cit., s. 29-30.

(14)

12. AAN. Komitet Antykomunistyczny "Antyk", 228/17-5. Akcja sowiecko-komu- nistyczna. Raport specjalny ... , k. 5.

13. Ibidem, k. 4-5.

14. AAN, KG AK, 203/III-105, Wywiad i dywersja sowiecka ... , k. 145.

15. CAW, Oddział VI, 1777/90/86, Postępowanie Sowietów w Polsce w 1944 r., k. 3.

16. Ibidem, k. 13.

17. CAW, Oddział VI, 1777/90/97, k. 42.

18. Centralne Archiwum Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i AdministraCji (CA MSWiA) , Kolekcja akt z archiwów radzieckich, L I1/98/F, Zadanie riezidientu razwiediwatielno-diwiersionnoj riezidientury "Szarunas", k. 20.

19. Ibidem, k. 20-24.

20. P. M. Lisiewicz, Bezimienni. Z dziejów wywiadu Armii Krajowej, Warszawa 1987, s. 132.

21. CAW, akta okupacyjne, 191/62/53, Wspomnienia Władysława Sobczyńskiego

z niektórych charakterystycznych momentów z pracy w partyzanckim ruchu AL, k. 45-46; Z. Szewczyk, Moje wspomnienia z lat okupacji, [w:) Życie na kra-

wędzi. Wspomnienia żołnierzy antyhitlerowskiego wywiadu, oprac. W. Koza- czuk, Warszawa 1980, s. 277.

22. AAN, Polski Sztab Partyzancki, 219/I1-7, Wywiad III Brygady Partyzanckiej AL.

im. Gen. Bema za okres od 20 czerwca 1943 r. do 15 stycznia 1945 r., k. 102.

23. Oddział lejt. A. Dymitriewa wykonywał specjalne zadania polegające na lik- widowaniu niemieckich oficerów i ważniejszych urzędników aparatu okupa- cyjnego. Urządzał zasadzki na przejeżdżające pojedyncze samochody wroga.

24. CAW, Kolekcja akt rosyjskich, t. 162, Kratkoie opisaniie boiewoi diejatielnosti razwiedywatielnych grupp i otrjadow Gławnowo Razwiedywatielnowo Uprawlienija Giensztaba a także razwiedywatielnych Otdiełow Sztabow 1 Uk- rainskogo, 1, 2 i 3 Bielaruskogo Frontow, k. 93-103.

25. Ibidem.

26. AAN, Komitet Antykomunistyczny "Antyk", 228/17-5, Sprawozdanie z działal­

ności komuny, k. 19.

27. N. Prokopiuk, Z działalności radzieckicp oddziałów rozpoznawczo-dywer- syjnych na terenie Polski w latach 1944-1945, cz. 1, "Wojskowy Przegląd His- toryczny" (WPH) , 1961, nr 2, s. 235-236.

28. CAW, Oddział VI, 1777/96/345, Okręg Krakowski AK, Meldunek sytuacyjny nr 25 z 14 listopada 1944 r., k. 13.

29. G.Mazur, Od Armii Krajowej do Delegatury Sił Zbrojnych w Krakowie, [w:l

Armia Krajowa. Dramatyczny epilog, red. nauk. K. Komorowski, Warszawa 1996, s. 54-55.

30. Ibidem.

3l. K. Krajewski, T. Łubuszewski, Białostocki Okręg AK-AKO lipiec 1944 -sierpień

1945, Warszawa 1997, s. 64, 88, 326.

32. Z. S. Siemaszko, Powstanie warszawskie - kontakty z ZSRR i PKWN, "Zeszyty Historyczne", Paryż 1969, z. 16, s. 44.

33. Ibidem, s. 48.

34. CAW, Kolekcja akt rosyjskich, t. 162, Kratkoje opisanie boiewoi diejatielnosti

(15)

Metody i cele działania sowieckich grup wywiadowczo-dywersyjnych ... 111

razwiedywatielnych grupp ... , k. 30-33; Zob. też J. Bieriezniak, Hasło "D.S. ", Kraków 1977; U razwiedczikow jest imienia, Moskwa 1973, s. 253-304; N.

Prokopiuk, Z działalności radzieckich oddziałów rozpoznawczo-dywer- syjnych ... , cz. II, "WP H " , 1970, nr 1, s. 180-184.

35. CAW, Kolekcja akt rosyjskich, t. 162, Kratkoje opisanie boiewoi diejatielnosti razwiedywatielnych grupp ... , k. 33-36. Pod koniec stycznia 1945 r. pod dowó- dztwo mjr. W. Ansimowa przeszła dwunastoosobwa grupa wywiadowcza kpt.

Andrieja Ansimowa "Orłowa" zrzucona w listopadzie 1944 r. w rejonie Wisły.

Aktywność sowieckich oddziałów w Beskidzie Śląskim spowodowana była rozlokowaniem tam jesienią 1944 r. jednostek tyłowych wojsk niemieckich

broniących Krakowa. 36. Ibidem, k. 3.

37. Ibidem, k. 54-61.

38. Ibidem, k. 62-65.

39. R. Nazarewcz, Razem na tajnym/roncie ... , s. 257.

40. CAW, Kolekcja akt rosyjskich, t. 162, Kratkoje opisanie boiewoi diejatielnosti razwiedywatielnych grupp ... , k. 71-74; W skład grupy "Osa" kpt. Mialikowa wchodzili: zastępca lejtnant I. M. Boczkariew, radiotelegrafiści: L N. Biełajewa, I. W. Gusiew i zwiadowcy J. K. Batura, S. K. Żołnierczyk.

41. Grupa wywiadowcza mjr. Bratczikowa prowadziła wcześniej działalność

w rejonie Berezy Kartuskiej, Baranowicz i Wołkowyska. We wrześniu 1944 r.

otrzymała rozkaz przejścia w rejon Sierpca, Rypina, Żuromina i Bieżunia.

42. CAW, Kolekcja akt rosyjskich, t. 162. Kratkoje opisanie boiewoi diejatielnosti razwiedywatielnych grupp ... , k. 2.

43. Ibidem, k. 19-21.

44. Niemiecki kontrwywiad wspomagany przez Wehrmacht i siły policyjne zdołał zniszczyć około 20% wszystkich zidentyfikowanych grup wywiadowczo-dy- wersyjnych. Zob. R. Nazarewicz, Armia Ludowa. Dylematy i dramaty, Warsza- wa 1998, s. 113.

45. CAW, Kolekcja akt rosyjskiCh, t. 162. Kratkoje opisanie boiewoi diejatielnosti razwiedywatielnych grupp ... , k. 22-24, 25-27. Na terenie Wielkopolski między

Ostrzeszowem i Wieluniem od 22 sierpnia do 7 września 1944 r. działała gru- pa zwiadowcza kpt. G. S. Timczenki. Jej zadaniem było zbieranie informacji o umocnieniach budowanych na linii Warty na odcinku Sieradz-Wieluń oraz rozpoznanie zgrupowań i ruchu wojsk niemieckich w tym rejonie. Kpt. Tim- czenko otrzymał także rozkaz zdobywania wszelkich wiadomości na temat po- cisków V-l i V-2 wystrzeliwanych na poligonie nad Wartą. Grupa nawiązała współpracę z miejscowym oddziałem AK Franciszka Stępnia. Na początku września 1944 r. została rozbita przez siły niemieckie pod wsią Klon koło

Ostrzeszowa. Część spadochroniarzy dzięki pomocy placówek AK i BCh przeszła na teren Generalnego Gubernatorstwa w Góry Świętokrzyskie. Zob.

Z. Szymankiewicz, Działalność radziecko-polskiej spadochronowej gru- py zwiadowczej kpt. G. S. Timczenki w Wielkopolsce w 1944 r., "WPH" 1974, nr 4, s. 187-202.

46. CAW, Kolekcja akt rosyjskich, t. 162. Kratkoje opisanie boiewoi diejatielnosti razwiedywatielnych grupp ... , k. 25-26.

(16)

47. Ibidem, k. 12-14. W Borach Tucholskich działała także ośmioosobowa grupa zwiadowcza PSBS ppor. Stanisława Mikielewicza. Została ona przekazana do dyspozycji Oddziału Rozpoznawczego Sztabu Dnieprzańskiej Flotylli Rzecznej, a jej zadaniem było rozpoznariie przepraw w dolnym biegu Wisły. W grudniu 1944 r. w rejonie Czarnej Wody zrzucona została dwuosobowa grupa wywia- dowcza Albina Nowickiego vel Hugo Lonberta, który rzekomo z powodu

bombardowań opuścił Berlin i zamieszkał w Grudziądzu. Zorganizował on

siatkę informacyjną obejmującą poza Grudziądzem, Toruń, Chełmże, Nowe Miasto i Świecie. Zob.

J.

Matynia, Działalność grup desantowo-zwiadowczych Ludowego Wojska Polskiego i Armii Czerwonej na Pomorzu Gdańskim, "WPH"

1966, nr 4, s. 198-21l.

48. Od lata 1944 r. na ziemiach polskich działalność prowadziły m.in. następujące oddziały podporządkowane Zarządowi Rozpoznawczemu Sztabu Generalne- go Armii Czerwonej: mjr. N. G. Fiedotowa i kpt. P. S. Tichonowa; "Pobieda"

kpt. W. P. ]aromowa; grupa wywiadowcza "Kolja" kpt. N. A. Matjejuka; grupa operacyjno-wywiadowcza "Galicki" ppłk.. W. P. Pielicha. Zob. CAW, Kolekcja akt rosyjskich, t. 162, Kratkoje opisanie boiewoi diejatielnosti razwiedywa- tielnych grupp ... , k. 79-103.

49. R. Nazarewicz, Armia Ludowa. Dylematy i dramaty ... , s. 113.

50. A. G. Pawłow, Woiennaja razwiedka SSSR ... , s. 29.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Szczególnie w przypadku produk- tów z branży farmaceutycznej nie można pominąć pracowników głównie z działów rozwoju nowych produktów (ang. NPD New

Niech nasze dzisiejsze uczestnictwo w liturgii i ta dzisiejsza konferencja, przybliżają nam to misterium Kościoła, w którym dokonuje się wielka chwała

Należało wreszcie przygotować się do ujawnienia się oddziałów bojowych i dowódców wobec wkraczających oddziałów Armii Czerwonej, przy czym to ujawnienie

Domy pomocy społecznej funkcjonujące na terenie województwa warmińsko - mazurskiego /stan na dzień 31 grudnia 2020

In the op-amps of Chapter 5 and 6, the input switches are driven by local clock supply voltages that track their input common-mode voltage, thus reducing their charge

WYKAZ INSTYTUCJI UDZIELAJĄCYCH POMOCY DZIECIOM NA TERENIE DZIELNICY TARGÓWEK M.ST.. Nazwa instytucji Adres instytucji

... Oświadczam, że nie jestem obciążony zobowiązaniami, które uniemożliwiłyby mi spłatę pożyczki i utrzymanie członków gospodarstwa domowego. Jako

nasilania się zjawisk erozyjnych w sąsiedztwie budowli (link side effect), erozji brzegu wskutek wymywania na zapleczu lekkich opasek palisadowych z wypełnieniem