Janina Lasecka
Nowi członkowie honorowi
Towarzystwa
Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 17-18, 229-238
1982-1983
R ocznik X V II - XVIII/1982 - 1983 T o w arzy stw a L iterackiego im. A. M ickiew icza
Z ŻYCIA TOWARZYSTWA
Janina Lasecka
NOWI CZŁONKOWIE HONOROWI TOWARZYSTWA *
S TE F A N IA SKW A RCZYŃSKA
S te fa n ia S k w a rc zy ń sk a u ro d ziła się 17 listo p ad a 1902 r. w K am ionce S tru m iłło - w ej koło Lw ow a. Po o trzy m an iu w 1921 r. św iad ectw a dojrzałości stu d io w a ła filo logię p olską i ro m ań sk ą n a U n iw ersy te cie L w ow skim , gdzie w 1925 r. dok to ry zo w ała się u Ju liu sz a K lein era n a po d staw ie p racy Ew olucja obrazów u Słow ackiego. P ra c o w a ła w ów czas jako nauczycielka g im n a zjaln a w S tanisław ow ie, pisując w „K u rie rz e S tan isław o w sk im ” recen zje te a tra ln e i felietony (1923 - 1929). N astęp n ie uczy ła w g im n a zjac h w B rześciu i — od 1932 r. — w Łodzi, gdzie sta ła się czynną a n im a to rk ą życia naukow ego i k u ltu ra ln e g o . D ziałała w K ole P olonistów a ta k że w T ow arzy stw ie P olonistów R zeczypospolitej P olskiej, pełniąc fu n k c je członka za rz ą d u a od 1937 r. — prezesa oddziału tego to w arzy stw a. B yła w spółzałożycielką i w sp ó łre d a k to rk ą m. in. u k azu ją cy c h się od 1937 r. do dziś „ P rac P olo n isty czn y ch ” i „K olum ny L ite ra c k ie j”, d o d atk u tygodniow ego do „ K u rie ra Łódzkiego” (1937 - - 1939), uczestniczyła ponadto w p rac ach organ izacy jn y ch T o w arzy stw a P rz y jac ió ł N a u k w Łodzi, w y k ład a ła w oddziale łódzkim W olnej W szechnicy P olskiej, k tó rej p ro fe so re m n ad zw yczajnym została w czerw cu 1939 r.
W 1934 r. S tefan ia S k w a rc zy ń sk a została członkiem p rz y b ra n y m T o w arzy stw a N aukow ego w e Lw ow ie, a w 1938 r. członkiem K om isji H isto rii L ite ra tu ry P olskiej P o lsk iej A k ad em ii U m iejętności. W 1937 r. h a b ilito w a ła się z te o rii lite r a tu ry na U n iw ersy te cie L w ow skim n a podstaw ie o p u blikow anych w cześniej p ra c te o re ty cz - n o literac k ich (m. in. Istota im p ro w iza cji i je j sta n o w isko w litera tu rze, 1931; Próba
teorii ro zm o w y; 1932, O istności i istocie rodzajów literackich, 1936) oraz T eorii listu. W ty m sam ym ro k u o bjęła n ą U n iw ersy te cie L w ow skim w y k ład y z te o rii
lite ra tu ry . Po w ybuchu w o jn y do k w ie tn ia 1940 r. b y ła docentem n a U niw ersy tecie
* Zjazd D e le g a tó w O ddziałów T o w a r zy stw a L itera ck ieg o im . A dam a M ick iew icza , o b ra d u ją c y w P ło c k u , p rzyzn ał 21 w rze śn ia 1980 r. czło n k o stw o h o n o ro w e n ie ty lk o J a n in ie K u lc z y c k ie j-S a lo n i, d ziałaczce TLiAM , le c z r ó w n ież S te fa n ii S k w a rczy ń sk iej, Ig o ro w i B e łz ie , J u liu sz o w i W ik torow i G o m u lick iem u i F r a n ck o w i-L o u iso w i S ch o ello w i. K a n d y d a tu r y te w im ie n iu Zarządu G łów n ego p rzed sta w ili u czestn ik om zjazdu Barbara K ryda (d w ie p ierw sze), Z dzisław Libera i B arbara K oców n a. Ze z ja zd o w y ch r ek o m en d a cji za c z e r p n ę liśm y tu n iek tó r e w ia d o m o ści, p oszerzając je na p o d sta w ie r ó ż n y c h źród eł i op ra co w a ń . m. in. a rty k u łu Z ofii C h ech liń sk iej o I. B e łz ie w E n c y k l o p e d i i m u z y c z n e j , t. 1, s. v. A u tork a 'niniejszej in fo r m a cji i red a k cja to m u „R ocznika TLiAM ” d zięk u ją prof. dr. Z. S k w a rczy ń sk iem u za u d o stę p n ie n ie sporządzonego przez F. - L. S ch o ella sp isu jeg o a rty k u łó w o lite r a tu r z e p o lsk iej.
— 230 —
im. I. F ra n k i w e L w ow ie. P rzesied lo n a do K azach stan u , w tym że ro k u pow róciła do L w ow a i k o n ty n u o w ała p rac ę n a U niw ersytecie. W la ta c h o k u p ac ji niem ieckiej b ra ła u d ział w ta jn y m życiu k u ltu ra ln y m i n au k o w y m (w ykłady n a k o n sp ira c y j nym u n iw ersy te cie, u d ział w p rac ach T o w arzy stw a N aukow ego w e L w ow ie i w p r a cy ośw iatow ej i p ro p ag an d o w ej A rm ii K rajo w ej), po zajęciu zaś L w ow a przez A rm ię R adziecką p odjęła znów p rac ę u n iw e rsy te c k ą ja k o docent ro m an isty k i.
Do Łodzi p ro feso r S te fa n ia S k w a rc z y ń sk a pow róciła w 1945 r. i o b ję ła k a te d rę te o rii lite r a tu ry (od 1946 r. ja k o p rofesor nadzw yczajny, od 1957 r. — zw y czajny). R ów nocześnie w y k ła d a ła w P ań stw o w ej W yższej Szkole Pedagogicznej (1945/1946), w P ań stw o w ej W yższej Szkole T e a tra ln e j (1945- 1949; w la tac h 1948/1949 b y ła dziek an em W ydziału D ram aturgicznego) i począw szy od 1947 r. w P ań stw o w ej W yższej Szkole Film ow ej.
W 1946 r. prof, d r S te fa n ia S k w a rc zy ń sk a w spółdziałała przy założeniu m ie sięcznika „Z n a k ” i uczestniczyła w p rac ach re d a k c y jn y c h pism a, w la ta c h 1946 - 1948 n ależ ała ponad to do k o m itetu red ak cy jn e g o „ P am iętn ik a L ite ra ck ieg o ”, od 1958 r. je st naczelną re d a k to rk ą „Z agadnień R odzajów L ite ra c k ic h ”.
Po ro k u 1945 p ro feso r S te fa n ia S k w a rc zy ń sk a a k ty w n ie uczestniczyła w p r a cach łódzkich i ogólnopolskich in sty tu c ji naukow ych, k u ltu ra ln y c h i społecznych. I ta k w 1946 r. została członkiem zw yczajnym , a w’ 1949 r. — se k re ta rz e m W ydzia łu I Łódzkiego T o w arzy stw a N aukow ego; w la ta c h 1945 - 1949 p ełn iła fu n k c ję p r e zesa łódzkiego O ddziału T ow arzy stw a L ite ra ck ieg o im. A dam a M ickiew icza, w la ta ch 1954- 1956 by ła członkinią prezy d iu m K om isji D uchow nych i Ś w ieckich D zia łaczy K ato lick ich p rzy O gólnopolskim K om itecie F ro n tu N arodow ego, od 1955 r. — Z arzą d u G łów nego Ligi K obiet i M iędzynarodow ego K o m ite tu M atek. W 1951 r. p ro fe so r S te fa n ia S k w a rc zy ń sk a została pow ołana na członka k o resp o n d e n ta P o l skiej A k ad em ii U m iejętności i członka k o resp o n d e n ta T o w arzy stw a N aukow ego W arszaw skiego. J e s t członkiem rzeczyw istym P olskiej A k adem ii N auk. B yła p rz e w odniczącą R ady N aukow ej I n s ty tu tu S ztuki PAN.
Z a p ra c ę n au k o w ą S tefan ia S k w a rc zy ń sk a o trzy m ała w 1952 r. nagrodę im. W ło d zim ierza P ie trz a k a , b y w ała ponad to la u re a tk ą w ielu innych nag ró d : m in istra szkol n ic tw a w yższego (1965, 1982), n ag ro d y m. Łodzi (1958). D ziałalność d y d ak ty czn ą p ro fesor S k w a rc zy ń sk iej u honorow ano M edalem K om isji E d u k acji N arodow ej (1969) i zło tą o dznaką ZN P (1971). W 1981 r. prof, d r S te fa n ia S k w a rc zy ń sk a została dok to rem honoris causa U n iw ersy te tu Łódzkiego, uczelni, z k tó rą zw iązana jest od m om entu jej p o w sta n ia przez ponad trzydzieści lat. In ic ja ty w ie i sta ra n io m uczonej U n iw e r sy te t Ł ódzki zaw dzięcza istn ien ie In sty tu tu T eorii L ite ra tu ry , T ea tru , F ilm u i T ele w izji, ta k ja k poprzednio stw o rzen ie K ate d ry T eorii L ite ra tu ry i re a k ty w o w a n ie je j po okresow ej lik w id a cji.
P ro feso r S te fa n ia S k w a rc zy ń sk a re p re z e n tu je ty p nau k o w ca o w szech stro n n ej w iedzy i rozległych zain tereso w an iach . Genologii — zasadniczem u p rzedm iotow i sw ych stu d ió w (w a rto przypom nieć, że zaproponow any przez P h. Van T ie g h e ::a te rm in „genologia” w p ro w ad ziła do n a u k i polskiej w łaśn ie S. S kw arczyńska) p o św ięciła bad aczk a szereg p rac o zasadniczym znaczeniu dla rozw oju w iedzy o r o d za ja ch i g a tu n k a c h lite ra c k ic h (m. in. O istności i istocie rodzajów litera ckich , 1936; S y s te m a ty k a z ja w is k ro d za jo w ych tw órczego słow a, 1946; Geneza i rozw ój
rodzajów lierackich, 1948; Genologia literacka w św ietle zadań n a u ki o litera tu rze,
1952; t. 3 jej W stęp u do n a u k i o litera tu rze 1965, om aw iający ogólną p ro b le m a ty k ę genologii).
Ju ż w e w czesnych sw ych p rac ach dzieło lite ra c k ie o k reśla ła S tefan ia S k w a rc z y ń ska szeroko ja k o „tw órczą m a n ifesta cję życia przez słow o” i to spraw iło, że za
— 231 —
u za sa d n io n e u zn a ła w łączen ie w za k res b ad a ń lite ra c k ic h ta k że tzw. lite r a tu r y stosow anej (O pojęcie lite ra tu ry stosow anej, 1931). W bogatej m a teria ło w o i do dziś je d y n ej m o n o g rafii listu (T eoria listu, L w ów 1937) dowodzi, że ta fo rm a w y p o w iedzi, podobnie ja k fo rm y czysto literac k ie, celow ością sw ej k o n stru k c ji w e w n ę trz n e j zad o w ala estety czn ie odbiorców . W e W stęp ie do n a u k i o lite ra tu rze <1954, 1965) p rz e d sta w iła b adaczka w łasną, całkow icie o ry g in aln ą koncepcję te o rii gatu n k ó w . Z ap ro p o n o w an a w p racy sy stem a ty k a fu n k c jo n a ln a rodzajów lite ra c k ic h , obok d ra m a tu , epiki i liry k i w y m ien ia twrórczość b u d u ją cą , p ra k ty c z n ą i pom ocni czą. P ró b ą doko n an ia oceny te o rii ro d zajó w i g atu n k ó w literac k ich , s k o n stru o w a nej przez S tefan ię S k w a rc zy ń sk ą je st przy g o to w an a pod k ie ru n k ie m H e n ry k a M a r kiew icza ro z p ra w a d o k to rsk a S tan isła w a D ąbrow skiego T eoria genologiczna S te fa n ii
S k w a rc z y ń sk ie j. P róba an a lizy i k r y ty k i (1969). Ju ż sam te n te m a t sta n o w i w y
m ow ne św iadectw o znaczenia koncepcji genologicznych profesor S k w arczy ń sk iej. W ro zp raw ac h pośw ięconych d ra m a to w i i jego scenicznej rea liza cji p ro fe so r S k w a rc zy ń sk a p o d ję ła pro b lem p rzynależności u tw o ru d ram atycznego do lit e r a tu ry , p re z e n tu ją c o ry g in a ln ą koncepcję au to n o m ii dzieła te a tra ln e g o (Z a g adnienie
d ra m a tu w: S tu d ia i szk ic e litera ckie, W arszaw a 1953).
N ie z a b rak ło też w d o robku S te fa n ii S k w arczy ń sk iej p ra c za w ierając y ch r e fle k sje n a te m a t przed m io tu , m etod i za d ań te o rii lite r a tu r y (m. in. P rze d m io t,
m etc d a i zadani.i teorii lite ra tu ry , 1938; S y s te m a ty k a głów n ych k ie ru n k ó w w ba daniach literackich, 1948; cz. 1, t. 1 W stę p u do n a u k i o literaturze), od 1965 r. u k a
zują się ponad to przy g o to w an e przez n ią k o lejn e tom y antologii Teoria badań
litera ckich za granicą.
P ro feso r S k w a rc zy ń sk a je st ta k że a u to rk ą przedm ów do tom ów poetyckich. P isa n e przez n ią w stę p y poprzedzające w y d an y przez Koło P olonistów UŁ zbiór
R óżnie idąc. Ł ó d ź 1948, w iersze m. in. A n d rz eja B rau n a , A nny Pogonow skiej, M ie
czysław y B uczków ny, W ik to ra W oroszylskiego, przygotow ane pieczołow icie w ra z z B. W. L ew ickim L ir y k i i sa ty ry T adeusza H o lle n d ra (K raków 1963), M iasto n a
dziei M a ria n a P ie c h a la (Łódź, 1964); w n ik liw e jej posłow ie u zu p ełn ia o p raco w an ą
przez J. W. G om ulickiego edycję Do pani na K orczew ie. W iersze — L is ty — M ale
u tw o r y prozą C y p ria n a N orw ida.
K olejne prace, p oczynając od ro zp raw y d o k to rsk ie j pośw ięconej o b razo w an iu u Słow ackiego, p o tw ie rd z a ją szczególne z a in te re so w an ie a u to rk i lite r a tu r ą ro m a n tyczną. Spośród prac o ro m an ty zm ie p rzypom nieć należy zw łaszcza R o zw ó j w ą t
kó w i obrazów w tw órczości M ick iew ic za (Lwów 1934), S tr u k tu r a tra g izm u
„W S zw a jca rii” S ło w a ckieg o (Łódź 1939), p o w ojenne książk i M ick iew ic zo w sk ie p o w in o w a ctw o z w y b o ru (W arszaw a 1957) i W krę g u w ie lk ic h ro m a n ty k ó w p o lsk ic h
(W arszaw a 1966).
S tu d ia z la t o sta tn ic h ilu s tru ją rozległość p e n e tra c ji n aukow ych S tefan ii S k w a r czyńskiej. P u b lik a c je W o kó ł te a tru i lite ra tu ry (1970), P o m ięd zy historią a teorią
lite ra tu ry (1975) są św iadectw em , że będąc przed e w szystkim te o re ty k ie m lit e r a
tu r y i m etodologiem , b ad a cz k a nie p o m ija całego obszaru zjaw isk h isto ry c zn o lite rack ich , te a tra ln y c h i k o m p araty sty czn y ch .
W niniejszym p rzeglądzie zasygnalizow ano ty lk o zasadnicze k ie ru n k i b a d a ń nau k o w y ch S tefan ii S k w arczy ń sk iej. L iczne a pom in ięte w n im p rac e — obok w ym ienionych ro zp raw ta k że w stęp y do antologii, re fe ra ty , recenzje, odczyty — p o tw ie rd z ają w szechstronność za in te re so w a ń i p rzy tłacz ający ogrom w iedzy ich a u to rk i. P ro feso r S k w a rc zy ń sk a je st p rz y k ła d e m uczonej n ie u sta n n ie ro z w ija ją c e j i w ery fik u ją c e j — n a p o d sta w ie a k tu a ln e g o sta n u , w iedzy n aukow ej — w łasn e
— 232 —
teorie, zaw sze tw órcze, w w ielu p rzy p a d k ach przełom ow e dla rozw oju in te r e s u ją cych tę uczoną dziedzin n a u k i o lite ra tu rz e , d ram a cie i te a trz e .
W ro k u 1965 o d b y ła się uroczystość jubileuszu 40-lecia p ra c y n au k o w e j p ro feso r S k w arczy ń sk iej. D la uczczenia te j d aty o p u b lik o w an e zostały ja k o księgi jubileuszow e se ria X X (1964) „ P rac P o lonistycznych” i „Zeszyty N aukow e U ni w e rsy te tu Łodzkiego” (z. 43., 1966). P rzy n io sły one, oprócz ro zp raw najbliższych uczniów i w sp ó łp raco w n ik ó w S te fa n ii S k w arczy ń sk iej, b ib ilo g ra fię jej p ra c ogło szonych w la ta c h 1925 - 1964. Im p o n u ją c a jest ich liczba (pełną b ib lio g ra fię prac S tefan ii S k w a rc zy ń sk iej p rzy g o to w u ją a k tu a ln ie praco w n icy I n s ty tu tu T eo rii L ite r a tu ry , T ea tru , F ilm u i T elew izji UŁ), a w szak a u to rk a W stę p u do n a u k i o litera
tu rz e była przez blisko pół w iek u czynnym d y d ak ty k iem , nauczycielem w ielu rocz
nik ó w m łodzieży p o lo nistycznej, p ro m o to rem i życzliw ym opiekunem co n ajm n ie j dw u pokoleń badaczy lite r a tu ry . P ra c ę n aukow ą i d y d ak ty cz n ą p o tra fiła zawsze łączyć z a k ty w n ą d ziałaln o ścią społeczną.
IG O R BEŁZA
W ielki znaw ca i m iło śn ik polskiej k u ltu ry m uzycznej w ita ł na lo tn isk u w M oskw ie w ybitnego zachodniego h isto ry k a i m uzykologa. Z a p y tan y w sam ocho dzie przez gościa z Z achodu, n ad czym obecnie p rac u je, B ełza odpow iada: „Piszę m onografię o K aro lu S zy m an o w sk im .” „P rzy k ro mi — m ów i zachodnioeuropejski m uzykolog in te re su ją c y się m u z y k ą n aro d ó w słow iańskich — nie znam takiego kom pozytora. K toś z now ej fa li? ” R e ak c ją Bełzy było n aty ch m iasto w e opuszczenie sam ochodu.
A negdota ta k tó rą p rzy ta cz a R o b e rt Ja ro c k i w książce R o zm o w y z L o ren tzem (W arszaw a 1981, s. 460), la p id a rn ie i n iezw ykle w ym ow nie c h a ra k te ry z u je Bełzę — niestrudzonego, i aż k rew k ie g o w sw ej energii b adacza i p o p u la ry z a to ra k u ltu ry m uzycznej n arodów słow iańskich.
Igor Fiodorow icz B ełza u ro d ził się 8 lutego 1904 r. w K ielcach. W la tac h 1922 - 1925 stu d io w a ł kom pozycję u B. L atoszyńskiegc w k o n se rw a to riu m w K ijo w ie. W la ta c h 1925 - 1941 p ra c o w a ł w tej uczelni jako nauczyciel, w tym od 1936 r. ja k o profesor. W o k resie n astę p n y c h siedm iu lat, do 1949 r., b y ł p ro feso rem k o n se rw a to riu m w M oskw ie, gdzie m. in. pro w ad ził se m in a riu m pośw ięcone h isto rii m u zy k i polskiej i czeskiej, rów nocześnie w la ta c h 1943 - 1948 p ełni fu n k c ję n a czelnego re d a k to ra P ań stw o w eg o W yd aw n ictw a M uzycznego. Od 1953 r. b ył p ro fesorem In sty tu tu H isto rii S ztu k i A kadem ii N au k ZSRR, w la ta c h 1959 - 1961 k ie ro w a ł tam że sek cją k u ltu r y K ra jó w D em o k ra cji L udow ej. Od 1961 r. je st p ro feso rem In s ty tu tu S ło w ian o z n aw stw a i B a łk a n isty k i A k ad em ii N auk ZSRR, gdzie k ie ru je oddziałem k u ltu ry k ra jó w słow iańskich. W ro k u 1964 został m ian o w an y przew odniczącym K o m ite tu D antego A k ad em ii N au k ZSRR i re d a k to re m w y d aw n ic tw a „L e ttu re D a n te sc h e ”. B ełza pełn i ponadto szereg fu n k c ji społecznych, m. in. zastępcy przew odniczącego za rząd u i prezesa se k cji chopinow skiej T ow a rz y stw a P rz y ja ź n i R ad zieck o -P o lsk iej, k tórego je st w spółzałożycielem ; należy do w ielu stow arzyszeń m uzycznych rad z iec k ich i zagranicznych, m. in. do S to w a rz y szenia P olskich A rty stó w M uzyków. B adacz w zajem n y ch zw iązków m iędzy k u ltu ra m i n aro d ó w słow iańskich został w 1967 r. dok to rem h onoris cau sa U n iw e rsy te tu K aro la w P ra d ze ; w P olsce uho n o ro w an o go K rzyżem O ficerskim O rd e ru O d ro dzenia P o lsk i i odznaką „Z asłużony dla k u ltu ry p o lsk iej”.
Stefania Skw arczyńska
Igor Bełza (z lewej) i Jaków Flier w 1965 r. w Warszawie jako ju ro rz y VII Konkursu C hopinow skiego
Juliusz Wiktor G om ulicki
— 233 —
K o m p o zy to r i m uzykolog, b adacz k u ltu ry n aro d ó w słow iańskich, sw e szcze gólne za in te re so w a n ia sk u p ił n a zw iązkach k u ltu ra ln y c h p o lsk o -ro sy jsk ic h i ro - sy jsk o -czesk ich . W iększość studiów n aukow ych Ig o ra Bełzy pośw ięconych je s t m u zyce słow iańskiej, w znacznej m ierze polskiej. U k az u ją one analogie m iędzy k u l tu r a m i m uzycznym i poszczególnych k ra jó w słow iańskich. W w y n ik u sy stem a ty cz nych b ad a ń a rc h iw a ln y c h p row adzonych w ZSRR B ełza o publikow ał ponad f?P nie zn a n y ch d o tąd u tw o ró w m uzyki polskiej, głów nie z końca X V III i z X IX w. Jesc p o n a d to a u to re m m on o g rafii polskich kom pozytorów : M ieczysław a K arłow icza
(M oskw a 1951), M arii S zym anow skiej (M oskw a 1956) i F ry d e ry k a C hopina (M oskw a 1960, II w yd. M oskw a 1968, w yd. w języku polskim W arszaw a 1969), o d k ry w c ą dla publiczności rad zieck iej tw órczości M ichała K leofasa Ogińskiego, K aro la K a zim ierza K u rp iń sk ieg o , Ju liu sz a Z arębskiego (Z a b y ty je p o lsk ije m u z y k a n ty , Mc^ skw a 1963).
A u to r pom nikow ej 3-tom ow ej p racy Isto rija p o lsk o j m u z y k a ln o j k u ltu r y M o skw a 1954, 1957, 1972), k tó re j tom 2 pt. M ięd zy ośw ieceniem i ro m a n ty zm e m
V/ p rze k ład z ie polskim u k az ał się w 1961 r., a u to r p rac o p o lsk o -ro sy jsk ic h zw iąz kach m uzycznych (Iz istorii ru sk o -p o lskic h m u z y k a ln y c h sw iaziej, M oskw a 1955) i m uzyce sło w iań sk iej (O sło w ia n sk o j m u z y k ie , M oskw a 1963) p o d ejm u je rów n ież p ro b lem aty k ę lite ra c k ą w p rac ach pośw ięconych P uszkinow i, Ja n o w i P otockiem u, etycznym koncepcjom polskiego ro m an ty zm u oraz rela cjo m w k u ltu rz e ro m a n ty c z nej m iędzy lite r a tu r ą a m u zy k ą (P o rtre ty ro m a n ty k ó w , W arszaw a 1974). N ap isan a przez Bełzę p rzed m o w a poprzedza p rac ę W ład im ira Z danow a D zieje tw o rze n ia
„ A n n y K a r e n in y ” (W arszaw a 1976), in fo rm u je on ta k że rad zieck ich czytelników
o polskich k sią żk a ch zw iązanych z m uzyką, p isu ją c w n ik liw e rec en zje (np. m ono g rafii T eofila Sygi i S tan isław a Szenica, M aria S zy m a n o w sk a i je j czasy, W a r szaw a 1960 — „S o w ietsk aja M uzyka” 1961, n r 7; k rytycznego w y d an ia B ogurodzicy przez Jerzego W oronczaka i in., W rocław 1962 — „ K ra tk ije Soobszczenija I n s titu ta S ław ia n o w ied e n ija AN S SS R ” 1963, n r 36). J e s t ta k że B ełza re d a k to re m licznych prac zbiorow ych, m. in. S ta n isła w M oniuszko (M oskw a 1952) ог<л_ w spólnej p u b li k ac ji PAN i A k ad em ii N au k ZSR R pt. R u ssk o -p o lsk ije m u z y k a ln y je sw ia zi (Mo skw a 1963).
Igor Bełza, tw ó rca sym fonii, k o n certó w fo rtep ian o w y ch , n o k tu rn ó w i u w e rtu r, m uzykolog, p rze d e w szystkim zaś badacz k u ltu ry naro d ó w słow iańskich, w sw ych licznych ro zp raw ac h d o k u m e n tu je istn ien ie odw iecznych zw iązków m iędzy k u ltu ram i n arodów słow iańskich, zw łaszcza m iędzy k u ltu rą p olską i ro sy jsk ą oraz p o k rew ie ń stw a sz tu k i m uzycznej i literac k iej.
JU L IU S Z W IK TO R G O M U LICK I
Ju liu sz W ik to r G om ulicki, syn szeroko znanego p isa rz a W ik to ra G om ulickiego, u ro d ził się 17 p aź d ziern ik a 1909 r. w W arszaw ie. W la ta c h 1928 - 1932 stu d io w a ł p raw o n a U n iw ersy te cie W arszaw skim , rów nocześnie w la ta c h 19.30 - 1931 o d b y w ał stu d ia n a w ydziale d y p lo m a ty c zn o -k o n su la rn y m A k adem ii N auk P olitycznych. D ebiutow ał w 1935 r. n a łam ach „P rzeg ląd u W spółczesnego” szkicem Z a b łą
k a n y p ielg rzym . R zec z o L u d w ik u N orw idzie. W la ta c h 1935 - 1939 b ył członkiem
re d a k c ji encyklopedii U ltim a T hule, a w la ta c h 1938 - 1939 członkiem re d a k c ji czasopism a „A te n eu m ”, gdzie opublik o w ał k o le jn e sw e p rac e lite ra c k ie — „Duch
od p ragnień”. (O F elicjanie F aleńskim ), 1938, Sześć głosów o N orw id zie, 1939.
aż do w y b u ch u w o jn y prow adził p o sz u k iw an ia h isto ry czn e i h isto ry c zn o literac k ie w arc h iw ach i b ib lio tek a ch krajo w y ch . W czasie o k u p ac ji n iem ieckiej p rzebyw ał w W arszaw ie, uczestnicząc ak ty w n ie w k o n sp irac y jn y m życiu k u ltu ra ln y m i po d ziem nej działaln o ści w ydaw niczej. W la ta c h 1942 - 1944 stu d io w a ł psychologię i so cjologię n a ta jn y m U niw ersy tecie W arszaw skim . P o u p a d k u p o w sta n ia w arsza w skiego, w k tó ry m b ra ł u d ział ja k o żołnierz A rm ii K ra jo w ej, został w yw ieziony do obozu je nieckiego w G rossborn, sk ą d ew akuow ano go w 1945 r. do obozu w S andbostel. P o w yzw oleniu p rzeb y w ał przez pelvien czas w V erden am A ller, n a stęp n ie zaś był k ie ro w n ik iem lite ra c k im T e a tru L udow ego im. B ogusław skiego, założonego przez L eona S ch illera w L ingen. Po m iesięcznym pobycie w B rukseli, w p a ź d ziern ik u 1945 r. pow rócił do W arszaw y.
Od ro k u 1945 b ra ł czynny u dział w o granizow aniu życia literac k ieg o i k u ltu raln eg o stolicy. W la ta c h 1945 - 1946 p e łn ił fu n k cję n aczeln ik a W ydziału U pow szech n ien ia L ite ra tu r y w M in isterstw ie K u ltu ry i S ztuki. W 1946 r. w szedł w sk ła d Z arzą d u G łów nego Z w iązku L ite ra tó w Polskich. W la ta c h 1946 - 1949 b y ł s e k re ta rz e m se k c ji lite ra c k ie j Z w iązku A uto ró w i K om pozytorów S cenicznych, w 1947 r. p o n ad to d y re k to re m b iu ra Z arz ą d u G łów nego Z w iązku L ite ra tó w Polskich. W 1947 - 1Ö48 za jm o w a ł stanow isko k ie ro w n ik a w yd ziału w ydaw niczego C e n tra l nego I n s ty tu tu K u ltu ry ; od 1947 do 1950 r. był członkiem zarząd u S półdzielni W y daw niczej „ S ztu k a”. W 1949 r. red a g o w a ł „B ibliotekę P oetów i E seistów ”, w y d a w nictw o Z w iązku L ite ra tó w P olskich. Od tegoż ro k u przez okres trze ch la t pełnił fu n k c ję naczelnego re d a k to ra d w u ty g o d n ik a „Nowe K siążk i” oraz red a g o w a ł serię w ydaw n iczą „ N o rw id ia n a”. W 1949 r. n a w ią z a ł w spółpracę z K om isją Filologii N ow ożytnej oraz K om isją do B ad ań n a d H isto rią L ite ra tu ry i O św iaty w Polsce T o w arzy stw a N aukow ego W arszaw skiego. W 1957 r. zaczął pro w ad zić w y k ład y zlecone z lite ra tu r y p olskiej n a U n iw ersy te cie W arszaw skim , po śm ierci T adeusza M ikulskiego ob jął jako k u r a to r opiekę n a d w ro c ła w sk ą p rac o w n ią ośw ieceniow ą In s ty tu tu B a d ań L ite ra c k ic h PAN , w tym że ro k u został członkiem k o m itetu r e dak cy jn eg o „E ncyklopedii W spółczesnej”. Z a ca ło k sz tałt d ziałalności lite ra c k ie j o trzy m ał w 1960 r. n ag ro d ę m. st. W arszaw y.
J. W. G om ulicki jest zn an y m i cenionym badaczem życia i tw órczości C y p ria n a N orw ida, n ie stru d zo n y m w y daw cą i p o p u la ry z ato re m jego spuścizny. Ja k o ed y to r i k o m e n ta to r pism N o rw id a przyczynił się do ich scalenia, w sze ch stro n n e j filolo gicznej w e ry fik a c ji i upow szechnienia. J u ż w o k resie ok u p acji h itlero w sk iej, w k o n sp ira c y jn e j d r u k a r n i w y d ał pod znam iennym , ostrożnie zresztą sygn alizu jący m m isty fik ac ję pseudonim em pierw szy p rzygotow any przez siebie w y b ó r poezji N o r w ida — G rom y i p y łk i. N o w y to m p oezji ze b rał i o pracow ał A ntoni Z aleski, W ilno 1939 (w rzeczyw istości: W arszaw a 1944). W opraco w an iu J. W. G om ulickiego uk az ał się w W arszaw ie w 1949 r. jako pierw szy tom p ro je k to w a n e j serii N o rw i d ia n a ” esej N o rw id a D w ie aureole. D ru k jej k o lejn y ch tom ów (F ortepian S zopena oprać. 1949, V a d e-m ec u m . U ła m ki p ie rw sz e j re d a k c ji oprać. 1950) p rz e rw a n o z p o w odu u p ań stw o w ien ia szkolnej d ru k a rn i sa lez jań sk iej, zachow ały się je d y n ie egzem plarze korek to w e. W ydanie dw óch pierw szych z zam ierzonych c z te rn a stu tom ów D zieł zeb ra n yc h (t. 1 W iersze, t. 2 W iersze. D odatek k r y ty c z n y , W a rsza w a 1966, „B iblioteka P oezji i P ro z y ”) poprzedził d r u k n ajro z m aitsz y ch cz ąstek tw ó r czości N orw ida. Były to cykle i w ybory poezji, prozy, fra g m en tó w i całości d r a m atycznych, nieznane listy. Szczególne znaczenie m ia ła dopełniona re k o n s tru k c y jn ą h ipotezą i przynoszącą pogląd o w ew n ętrz n ej spoistości cyklu oraz o jego p a ra le liz m ie z K w ia ta m i zła B a u d e la ire ’a edycja V a d e -m e c u m w „B ibliotece P o etó w ”, W a rs z a w a 1962 (II zm ienione w yd., 1969). W 1966 r. oprócz w sp o m n ian y ch ju ż tom ów
— 235 —
D zieł zeb ra n yc h G om ulicki w y d ał N o rw id a D w a p o em a ty m iło sn e (Szczęsną i A ssu n tę ), w dw a la ta zaś później M in ia tu ry d ra m a ty c zn e . W 1968 r. w yszło pięć
tom ów P ism w y b ra n y c h , o b ejm u ją cy c h poza te k sta m i podstaw ow ym i ro zp raw ę w stę p n ą Z ja w isko : N o rw id oraz C a lendarium N o rw id o w skie , n oty edytorskie, p rz y pisy, słow niki i głosy o tw órczości poety. W 1970 r. J. W. G om ulicki w y d ał s k ró coną w e rsję P ism w y b ra n yc h : P ism a w ierszem i prozą (W arszaw a 1970, se ria kieszonkow a). U k o ronow aniem w ieloletnich s ta ra ń ed y to rsk ich sta ła się 11-tom ow a e d y c ja P ism w s z y s tk ic h (W arszaw a 1971) C. N orw ida z su p lem en to w y m w y d an iem w 1976 r. encyklopedycznej części je j jed en asteg o tom u: Ju liu sz W. G om ulicki,
C y p ria n N orw id. P rze w o d n ik po ż y c iu i tw órczości. E dycja ta, r e z u lta t olbrzym iej
i żm udnej pracy w ydaw cy, sta n o w i dzieło o doniosłym znaczeniu dla k u ltu r y p o l sk ie j. P o raz pierw szy scalone zostały w szystkie zn an e d otąd pism a w ielkiego poety. P ism a w s z y s tk ie w y ró ż n ia ją się p recy zją sz tu k i ed y to rsk iej, k ry ty c z n ą d o kła d n o ścią k o m en tarza, jego dociekliw ością i eru d y c ją.
J. W. G om ulicki to tak że w y b itn y v a rsa v ia n ista . D ziejom W arszaw y, a zw łasz cza poezji tem aty czn ie zw iązanej z ty m m iastem pośw ięcił szereg p u b lik a cji, w ty m m. in. w y d an y podczas o k u p acji h itle ro w sk ie j, pod pseudonim em K rzysztof D ąbek, zb io re k Pod zn a k ie m S y r e n y . P oezje w a rsza w sk ie , W ilno 1939 (w rzeczyw istości: W arszaw a 1944). W śród v a rsa v ia n ó w w yróżnić należy antologię C ztery w ie k i poezji
0 W arszaw ie (W arszaw a Ï969), z a w ie ra ją c ą — oprócz te k stó w p o etyckich — g ru n
to w n ą ro zp raw ę i w y cz erp u jąc e ob jaśn ien ia. W cześniej drobiazgow y k o m e n tarz h isto ry c zn o literac k i o pracow ał J. W. G om ulicki do E s te ty k i m ia sta stołecznego
W a rsza w y A ntoniego M agiera (W rocław 1963).
Spośród innych poczynań ed y to rsk ich J. W. G om ulickiego n a p rzypom nienie zasłu g u je op raco w an a przez niego i o p atrz o n a w stępem ed y cja K sięg i w ie rszy
p o lskich X I X w ie k u w u k ła d zie J. T uw im a (W arszaw a 1954; w yd. II, 1956).
J . W. G om ulicki je st też au to re m przedm ow y do D zieł J. T u w im a (W arszaw a 1955), w y d aw cą m. in. poezji S. P etöfiego (także tłum aczem ), E. A. P o e’a, W. R olicz-L ie- d e ra oraz p am iętn ik ó w : P a u lin y W ilkońskiej (M oje w sp o m n ien ia o ży ciu to w a
r z y s k im w W arszaw ie, W arszaw a 1959), K azim ierza W ładysław a W ójcickiego (P a m ię tn ik i dziecka W a rsza w y, W arszaw a 1974), Jó zefa L ubom irskiego (H istoria p e w n e j ru in y. P a m ię tn ik i 1839 - 1870, W arszaw a 1975).
Z a in tereso w a n ia h isto ry c zn o literac k ie G om ulickiego k o n c e n tru ją się w okół poezji polskiego O św iecenia i k rajo w eg o rom an ty zm u . S w ą w erw ę, rz e te ln ą w iedzę filo lo giczną i perfekcjonizm badacz te n u ja w n ił w licznych rec en zjac h edycji u tw o ró w ośw ieceniow ych. R ecenzje te p u b lik o w a ł głów nie n a łam ach „N ow ych K siążek ” 1 „R ocznika L ite ra c k ie g o ”, w iele przyczynków ogłosił w „S tolicy”, rozleglejsze p ra c e zam ieszczał w „P rzeglądzie H u m an isty c zn y m ”. W nikliw y k ry ty k w y d a n ia
P ism w s zy stk ic h T rem beckiego (W arszaw a 1953) oraz sporządzonej przez J a n a
K otta antologii P oezja polskiego O św iecenia (W arszaw a 1954) u ja w n ił i z w e ry fi k o w ał w iele u tw o ró w N aruszew icza, T rem beckiego, W ęgierskiego i innych poetów , sk utecznie zakw estio n o w ał pew ność orzeczeń w sp raw ie czy to a u to rs tw a p asz k w i lów politycznych, ry czałtem p rzy z n aw an y c h F ra n cisz k o w i Z abłockiem u, czy np. l ą dow ej auten ty czn o ści w szy stk ich śpiew ek z X V III-w iec zn y c h „kalin o w y ch ” sylw . K onsekw encją sceptycznej p o sta w y w obec pochopnych u sta le ń (bądź, przeciw nie, to ta ln e j bierności) w ielu d aw n iejszy ch ed y to ró w stało się w y d an ie przez J. W. G o m ulickiego O rganów (W arszaw a 1956) i W ierszy w y b ra n y c h (W arszaw a 1974) K a je ta n a W ęgierskiego, przełom ow o rew id u ją cy c h k an o n i ocenę tw órczości A d am a N aruszew icza L ir y k ó w w y b ra n y c h (W arszaw a 1964) i rów nież, ja k dw ie p o p rz e d n ie pozycje, w „B ibliotece P o etó w ”, W ierszy w y b ra n y c h S ta n isła w a T rem beckiego.
— 236 —
J. W. G om ulicki nie ty lk o podw ażył tra d y c y jn e a try b u c je a u to rsk ie licznych ośw ieceniow ych w ierszy i za stą p ił je rozpoznaniam i trafn ie jszy m i, lecz ta k ż e — w p o przedzających edycje w stę p ac h — stw orzył sug esty w n e p o rtre ty lite ra c k ie poetów.
S pośród prac pośw ięconych k rajo w e m u rom an ty zm o w i n a szczególną uw agę zasłu g u je edycja W acław a S zym anow skiego i A lek san d ra N iew iarow skiego W sp o m
n ie ń o C yganerii w a rsza w sk ie j, W arszaw a 1964. J. W. G om ulicki popezedził o p ra
cow ane przez siebie te k sty ty c h w spom nień szczegółow ym i w stę p am i, w ty m zb io r czą G enealogią C yganerii w a rsza w sk ie j. P isa ł ponadto o S yrokom li / P rzed m o w a do: W. S yrokom la, W iersze i ga w ęd y, W arszaw a 1957) i L en a rto w icz u (L e n a rto w icz na
now o o d czyta n y, „Tw órczość”, 1955, n r 5).
Rozległość za in te re so w ań n aukow ych i lite ra c k ic h J. W. G om ulickiego ilu s tru je jego książka Z y g za k ie m . S zk ic e — W sp om nienia — P rze k ła d y (W arszaw a 1981). P rz y n o si ona 90 te k stó w (w ty m ok. je d n ej trzeciej w cześniej n ie publikow anych), któ re, w ed le słów sam ego au to ra , ilu s tru ją tw órczo k ażdy ro k k alen d a rz o w y od jesieni 1944 r. po jesień 1979. Z n a jd u ją się tu obok w sp o m n ień (m. in. o w ielo le tn im p rzy ja cie lu , znak o m ity m pisarzu nau k o w y m i b adaczu T adeuszu M ikulskim ) szkice o N orw idzie, F aleń sk im , poezji R olicz-L iedera, o U spokojeniu Słow ackiego, p rz e k ła d y z lite r a tu r y fra n c u sk ie j (m. in. R im baud), w łoskiej, an g ielsk iej (Blake, Eliot), a m e ry k a ń sk ie j (Poe), ro sy jsk ie j (Żukow ski), w ęg ie rsk iej (Petöfi).
Ju liu sz W ik to r G om ulicki, n iestru d zo n y edytor dzieł N orw ida, badacz i znaw ca jego życia i tw órczości, w y tra w n y v a rsa v ia n ista , p o tw ie rd z ają cy fasc y n ac ję ro d zin nym m ia ste m licznym i p u b lik a cjam i, h isto ry k lite ra tu r y polskiego O św iecenia i r o m an ty zm u , p rzy ty m uczony w y trw a le p row adzący sw e p rac e poza s tru k tu ra m i zin sty tu cjo n alizo w an y ch b ad a ń , należy do n ajw y b itn ie jszy c h in d y w id u a ln o śc i n a szego życia naukow ego.
FR A N C K -L O U IS SCHOELL
F ra n c k -L o u is Schoell uro d ził się 19 sie rp n ia 1889 r. w A m iens. K ształcił się w C h a rtre s i w P ary żu . Od 1907 r. stu d io w a ł an g listy k ę w Ecole N o rm ale S u p é rie u re , część studiów odby w ając w L ondynie i C am bridge. W ro k po ich u k o ń czeniu, w 1913 r., został S choell w ykładow cą języ k a i lite r a tu r y fra n c u sk ie j na u n iw ersy te cie w Chicago. T am poślubił p oznaną w cześniej w P a ry ż u Polkę, Olgę G ulkow ską.
Po w y buchu w ojny S choell p o w raca do F ra n c ji i ja k o m łody oficer w y ru sza n a fro n t. Ciężko ra n n y pod V erdun, 7 stycznia 1915 r., d o sta je się do niew oli n iem ieckiej. P rz eb y w a początkow o w n iem ieckim obozie jenieckim , n a s tę p n ie zaś w sz p ita lu jen ieck im w S zw ajcarii. Za b o h a te rsk ą w alk ę o trz y m u je później Legię H onorow ą.
W 1923 r. ob jął F.-L . S choell k a te d rę języków ro m ań sk ich w N ow ym O rleanie; w la ta c h 1924- 1926 był p rofesorem języ k a i lite r a tu r y fra n c u sk ie j w B erkeley. W la ta c h 1927 - 1940 p rac o w a ł jako przew odniczący S ek cji D o k u m en tac y jn ej w S e k re ta ria c ie L igi N arodów w G enew ie. Po w ojnie w spółpracow ał z O rg an izacją N a rodów Z jednoczonych w c h a ra k te rz e e k s p e rta -lin g w isty oraz z licznym i u n iw e r sy te ta m i am ery k ań sk im i, w k tó ry ch w ygłaszał odczyty. W la ta c h 1949 - 1956 p rz e b y w ał w A fryce P ołudniow ej, n astęp n ie pow ołany został na stan o w isk o w ykładow cy lite r a tu r y am ery k a ń sk ie j przez u n iw e rsy te t w M oguncji. Od 1957 b ył k o n s u lta n tem ONZ.
F .-L . Schoell, tłum acz, pisarz, h istoryk, w y b itn y znaw ca zag ad n ień a n tro p o - logiczno-rasow ych, a u to r szeregu ro zp raw pośw ięconych lite ra tu rz e an g ielsk iej,
— 237 —
a m e ry k a ń sk ie j, fra n c u sk ie j i k u ltu rz e eu ro p ejsk iej, b ył przez blisko 60 la t k o n se k w e n tn y m p o p u la ry z ato re m lite r a tu ry polskiej w e F ra n c ji.
P ie rw sz ą le k tu rą polską by ła T rylogia Sienkiew icza, k tó rą S choell czytał w w ie k u la t je d e n a stu . M im o n ie zb y t dobrego p rze k ład u , książka ta w y w a rła n a nim siln e w rażen ie. C zytanie polskich u tw o ró w w o ry g in ale rozpoczął — nie zn a ją c jeszcze ję zy k a — w czasie p o bytu w niem ieckim obozie jenieckim . P o Quo va d is k o le jn ą le k tu r ą sta li się R eym ontow scy Chłopi. Jeszcze jako jeniec n ap isał Schoell sw e p ierw sze, obszerne stu d iu m o Chłopach, w y d ru k o w a n e w d n iu 15 listo p ad a
1918 r. w „R evue de P a r is ”. Był to początek naukow ych za in te re so w ań S choella lite r a tu r ą polską.
N a propozycję p ary sk ieg o w ydaw cy P ayota, p o d ją ł sie tłu m aczen ia epopei R eym onta. W ówczas to n aw ią za ł k o n ta k t z a u to re m C hłopów , k tórego poznał już w cześniej w 1919 r. w Chicago. W ok resie p racy nad tłum aczeniem , w la ta c h 1919 - 1925, F .-L . S choell k o respondow ał z pisarzem . L isty, k tó re od niego o trzy m ał p rze k aza ł B ibliotece N arodow ej w W arszaw ie (korespondencję tę o publikow ał B ro nisław M iazgow ski, R e y m o n t w e F rancji. L isty do tłu m a cza „Chłopów” F .-L . S c h o e l
la, W a rsza w a 1967). W m a ju 1925 r. b y ł o rg an iz ato re m uroczystości k u czci R e y
m o n ta w P ary żu . W ówczas to w ręczył la u re a to w i N obla p rze k ład pierw szego to m u
C hłopów o raz b ro sz u rę z a w ie ra ją c ą stu d iu m z ro k u 1918; w tym że ro k u o p u b li
k ow ał S choell n a stę p n e stu d iu m o polskiej epopei chłopskiej „Las p a ysa n s” de
L[adislas] R e y m o n t. W la ta c h 1932- 1933 tłu m ac zy ł k o le jn e u tw o ry R eym onta:
Z p a m ię tn ik a (Journal d ’une je u n e Polonaise) oraz P ie lg rzy m k ę do Ja sn ej G óry
(P èlerinage polonais). R eym ontow i pośw ięcił ponad to szereg arty k u łó w , w ygłaszał
też liczne odczyty w A m eryce, F ra n cji, Belgii, H olandii, p o p u la ry z u jąc e lite r a tu r ę polską, głów nie zaś tw órczość a u to ra Chłopów.
P e łn y p rze k ła d C hłopów (Les paysans) u k az ał się w w y d aw n ictw ie P a y o ta w P a ry ż u w 1948 r., o sta tn ia edycja, skory g o w an a przez tłu m acza n a p o d sta w ie now szego polskiego w y d an ia epopei R ey m o n ta — w S zw ajc arii w lecie 1981 r.
P isa ł też Schoell lu b p rz e k ła d a ł stu d ia k ry ty cz n e pośw ięcone innym polsk im tw órcom , m . in. K ochanow skiem u, S łow ackiem u, K rasiń sk iem u , N orw idow i, C ho pinow i, Sienkiew iczow i, P rusow i, O rzeszkow ej, W eyssenhoffow i, S ieroszew skiem u, B o yow i-Z eleńskiem u (obszerne stu d iu m pt. B oy, 1’en fa n t te rrib le de la Pologne ukazało się w P a ry ż u w ro k u 1931, późniejsze w spom nienie — w ty godniku „S to lic a ” w 1972), T e tm a je ro w i (w 1946 r. opublikow ano w P a ry ż u w p rzek ład zie F .-L . S choella w y b ó r u tw o ró w T e tm a je ra pt. M arysia la lo in ta in e), D ąbrow skiej. W sw ych esejach c h a ra k te ry z o w a ł p rac e i postacie polskich h isto ry k ó w k u ltu ry , znaw ców sztuki, filologów : A le k sa n d ra B rü c k n e ra , S tan isław a K ota, T adeusza Z ie lińskiego, W ład y sław a F olkierskiego, S ta n isła w a W ędkiew icza, K azim ierza C za chow skiego, S te fa n a K om ornickiego, L u d w ik a i A lfonsa B ro n arsk ic h , p rez en to w ał tom y życiorysow o-w spom nieniow e Józefa P iłsudskiego i J a k u b a W ojciechow skiego. O m aw iał też Schoell p u b lik a c je zagran iczn y ch au to ró w dotyczące Polski, jej h i storii, w spółczesności, k u ltu ry i języ k a — ta k ich ja k E. Lo G atto, I. T opass, O. C allier, F. W. von O ertzen, J. A. S auzey; szkicem w spom nieniow ym uczcił P. C azina. W iększość sw ych p rac o lite ra tu rz e polskiej, p isanych przed 1936 r. — ogłaszanych głów nie n a łam ach „V ient de p a r a îtr e ”, „L ’E u ro p e c e n tra le ”, „Le m onde sla v e ”, „L a g ra n d e r e v u e ”, „La P olo g n e”, „Pologne litté r a ir e ” — ze b rał S choell w tom ie P a trim o in e polonais. E tudes littéraires (Lozanna 1944). W la ta c h II w o jn y św ia to w ej w sp ó łp raco w ał z re d a k c ją encyklopedii P ologne 1919 -1939 i n ap isał przedm ow ę V ie in te lle ctu elle et a rtistiq u e (1945, odb. 1948) do trzeciego
— 238 —
to m u w y d aw n ic tw a (przed w o jn ą hasło L a L itté ra tu re polonaise o pracow ał dla
VE ncyclopédie par m atières).
P ra c e F.-L . S choella, nie będącego z w y k ształc en ia polonistą, pośw ięcone lite ra tu r z e i k u ltu rz e polskiej, w za jem n y m zw iązkom lite ra c k im p o lsk o -fra n cu sk im — im p o n u jąc e rozległością z a in te re so w ań — św iadczą, że zn ał on dobrze d aw n ą i w spółczesną lite ra tu r ę polską. W P olsce tłum acz C hłopów p rze b y w a ł w 1925 r., zaproszony przez U n iw e rsy te t Ja g iello ń sk i i W arszaw ski, a po w ojn ie — 50 la t później, w 1975 r., zarazem w półw iecze zgonu R eym onta. O dw iedził wów czas te sam e uczelnie oraz U n iw e rsy te t Łódzki, a ta k że P ań stw o w y I n s ty tu t W ydaw niczy w W arszaw ie.
Za sw ą tw órczość przek ład o w ą i p o p u la ry z a to rsk ą odznaczony został F .-L . Scho- ell O rd erem P o lonia R e stitu ta . W m a ju 1970 r. o trzy m ał ty tu ł d o k to ra honoris causa U n iw ersy te tu Łódzkiego — p ro m o to rem był prof, d r Z dzisław S kw arczyński, ów czesny re k to r te j uczelni; dyplom d la n iedom agającego w ted y i p rzebyw ającego u córki w odległym Jo h a n n e sb u rg u sędziw ego p isa rz a o d b ie ra ł a m b asa d o r F ra n c ji (dodajm y tu, że i zięciem p rof. S choella został P olak, inży n ier agronom F ra n c i szek Rozw adow ski). O bydw a te w y ró żn ien ia są św iad ectw em u zn a n ia ogrom nych zasług F .-L . S choella dla poszerzenia znajom ości lite ra tu r y polskiej i w iedzy o niej w e F ra n c ji, a za p o śred n ictw em fran cu sk ieg o języ k a rów nież w innych k raja ch . Z redagow any przez T. Jo d ełk ę-B u rzeck ieg o w ybór stu d ió w S choella (w przekładzie M acieja Żurow skiego) pozw oli polskim czytelnikom ocenić w k ład tłu m ac za C hło
pó w w upow szechnienie naszej lite r a tu ry za granicą.
F ra n c k -L o u is S choell zm a rł 23 stycznia 1982 r. w B oin v illiers koło M antes de Jo lie w e F ra n c ji. P ozostał po n im m istrzo w sk i p rz e k ła d C hłopów (za k tó ry A kadem ia F ra n c u sk a p rzy zn ała m u nag ro d ę im. L anglois) oraz — prócz szeregu w ym ienionych u przednio prac, p o p u la ry z u jąc y ch lit e r a tu r ę i k u ltu rę polską — ro zp raw y pośw ięcone tej pow ieści, któ re, ja k p isa ł K azim ierz W yka (Z asługi p o l
sk ie F ra n ck a -L o u is Schoella w : E u ro p ejskie z w ią z k i lite ra tu ry p o lsk ie j, W arszaw a
1969, s. 386) „na tle ow oczesnej, to znaczy z la t 1918 - 1925, p isa n in y k ry ty cz n ej o tw órcy C hłopów , p isa n in y n a ogół m ia łk ie j i p u ste j, za d ziw iają [...] tra fn o śc ią sądów i su b teln o ścią odczucia. P o p ro stu — nie ze sta rz ały się w ogóle.”