urn F o o
P I J M O D E M O K R A T y c Z H i
M i k i
Lublin, poniedziałek 1 października 1945 r. N r 2 2 0
k n d i e d o m a g a j ą s i ę niepodległości
LONDYN, 30.IX. (P olpress). Były prze
♦wodniczący h in d u sk ieg o k o n g resu n a r o dow ego i członek k o m ite tu robotniczego lego k o n g resu , P a n d it Ja u c lia la N ehru
•św iad c zy ł n a k o n fe re n c ji p raso w ej, że W ielka B ry ta n ia p o w in n a u zn a ć niepo dległość In dii i w ycofać sw e w ojska.
Z grom adzenie k o n sty tu c y jn e zadecyduje o u stro ju Indii i o sto su n k u do W . B ry tanii. N ieporozum ienia m iędzy p a rtia m i hinduskim i ! pom iędzy poszczególnym i k raja m i Indii po w in n y być ro z strz y g n ię te przez T ry b u n a ł M iędzynarodow y, np.
przez T ry b u n a ł H aski. N ehru w ypow ie
dział się 7.-i n ac jo n a liz a c ją h in d u sk ieg o --- ooo
ciężkiego przem ysłu, kolei, k o p alń i prze m ysłu w łókienniczego. W ielkie w łp.raośd ziem skie pow inny być u p aństw ow ione i oddane do upraw y spółdzielniom ro ln i
czym. Na zakończenie N eh ru dodał, że ---o o o
prop o zy cje b ry ty jsk ie w sp raw ie zm iany u stro ju In d ii o d p o w iad a ją n aro d o w i h in d uskiem u tylk o o tyle, że p rz e w id u ją w y bory. P o p rze p ro w ad z en iu w yborów n a ró d sam zad ecy d u je o swym losie.
Labour Party rozważa sprawę Palestyny
LONDYN, 30.IX. (Polpress). Agencja R e u te ra donosi, że K om itet W ykonaw czy B ry ty jsk ie j P a rtii P ra c y w ierzy w m oż
liw ość urzeczy w istn ien ia rozw ażanego przez rzą d p la n u ro zw iązan ia kw estii P alestyny. K om itet W ykonaw czy P a rtii
G e n e r a ł E i s e n h o w e r
o sy tu a cji w N iem czech
P ra cy p rzy jm ie delegację egzekutyw y sy
jo n isty cz n ej i p rz e d y sk u tu je sp raw ę P a lestyny p rze d o tw arc iem sesji p a rla m e n tu , k tó ra n astą p i 9 p aź d ziern ik a. M inister sp raw zagran iczn y ch W . B ry ta n ii Bevin odbędzie w przyszłym ty g o d n iu rozm ow ę z p rzew odniczącym egzekutyw y sy jo n i
sty c z n e j. Będzie to pierw szy o ficjaln y k o n ta k t p rze d staw ic ie la o rg a n iz a c ji sy jo nisty czn ej z angielskim m in istrem spraw zagranicznych.
LONDYN, 30.IX. (BBC). i.en . E isenho om aw iając sy tu a cję żyw nościow ą w emozech ośw iadczył, źc zapasy żyw- są p o n iżej poziom u w ym aganego w y d an ia n iezbędnych ra c ji żyw ności m ieszkańców .
! W a m e ry k a ń sk ie j stre fie o k u p a c y jn e j huśtało are szto w a n y ch 80.000 N iem ców , 70.000 zostaln zw olnionych z urzędów za r - - 'M a ła ln o ść polity czn ą.
-śJNd yN. 30.IX. (BBC). Gen. E ise n h o w er stw ierdził, że z te re n ó w o k u p o w a nych w N iem czech re p a trio w a n o 4 m i
liony cudzoziem ców . W k ró tc e po w kro- tz en iu w ojsk a lian c k ic h n a te re n a c h m o
n ie c k ic h zn ajd o w ało się około 6,5 m ilio na cudzoziem ców .
LONDYN, 30.IX. A gencja B e u tc ra do- Dsi z F r a n k f u r tu n. M enem, źc gen. Ei- ih o w e r o św iadczył przedstaw icielom
•sy , t e gen. P a tto n zo stał w ezw any do a te r y głów nej, gdzie będzie m u siał zio : sp raw o zd a n ie ze sw ojej d z ia ła ln o ś ć B aw arii. W ezw anie to zostaje w zw iąz
ku z ośw iadczeniem ge P a tto n a n a kon fercn cji p raso w ej, że nie w idzi on p o trzeby u su w a n ia h itlerow ców nie tylko z a d m in istra c ji, ale i ze w szystkich sta n o w isk przem y słu i h a n d lu . Z achow anie się P a tto n a w yw ołało .w ielkie w zb u rzen ie w p ra sie am ery k a ń sk ie j. Gen. E isen h o w er będzie w ym agał ścisłego w ykonaiU a sw oich rozk azó w i nie będzie to le ro w a ł po lity k i P a tto n a w B aw arii.
O ch w aty europejskiegn kom ileln U N R R A
LONDYN (P olpress). K om itet E u ro p e j- i t i UNBRA ogłosił p o stan o w ien ia o w y
słaniu w p aź d ziern ik u do E u ro p y tow a
rów n a sum ę 33 m ilionów fun tó w szter- tingów. U stalono rów nież tonaż sa mocho
dów ciężarow ych, k tó re będą w ysfa.ie do E uropy W ciągu h r. Do P olski b ęd ą w y
sła n e sam ochody ciężarow e o ogólnej n o śn o ści 33.500 Inn. S p ecjaln a ek sp ed y cja j&la w alki z m a larią zo stanie w ysłana do Jprecji.
--- ooo---
|eii!?ł«Kja Radzieckich Zw ią zk ó w /,am idowych na W ęgrzech
MOSKWA. 30.IX. (Tass). D elegacja Ra łzieek ich Zw. Z aw odow ych, k tó ra baw i kb penie na W ęgrzech, zw iedziła szereg Łśrodków przem ysłow ych W ęgier. W wy teczce tej to w arzyszyli je j p rze d staw i- iele p rasy i rz ą d u o raz w ęgierskich Zw lawo
_ W- "wielu ośrodkach odbyły się z lej o kazji mityngi, na k tó ry ch .lamował duch przyjaźni i pełnego w. a.) en mego zro
zumienia. Zebrani ż:i'l-U nawiązania wiek i/ c j łączności i wspól| ZSRR i dziękowali za pom >c o u / y m y w am i od
Wielkiego
M arsza le k Aleksander o powrocie żo łn ie rzy II k a r p i m
do ojczyzny
RZYM, (Polpress). O rgan A rm ii B ry ty j
sk ie j we W łoszech „U nion J a c k " zam ie
ścił w yw iad z m arsz. A lexandrem , kij^rjt w sp raw ie Ii-go K orpusu Polskiego św iadczył: 14.000 żołnierzy k o rp u su , k tó rz y cz ek a ją n a chw ilę p o w ro tu do sw ych dom ów — odpłyną, gdy ty lk o bą- dą w olne tra n s p o rty . J a oczek u ję — do
d a ł m a rsz ałek , że i in n i P o lacy zgłoszą chęć p o w ro tu do ‘ojczyzny.
---ooo---
U roczysta akadem ia spółdzielcza
WARSZAWA, 30.IX. W zw iązku *e św iętem spółdzielczości odb y ła się • sali k in a R om a u ro c z y sta a k a d em ia, a # .k tó re j był rów nież obecny Prozy den
KRN ob. B ierut.
-o o o -
Rokowania gospodarcze brytyjsko-amerykańskie
LONDYN, (Polpress). J a k donosi agen
cja R euter, w śród d elegacji am e ry k a ń skiej i angielskiej do ro k o w a ń h a n d lo w ych przew aża pogląd, że p o w ró t se k re ta rz a sta n u Bymesa* do W aszy n g to n u przyspieszy rozm ow y anglo - a m e ry k a ń skie w sp raw ac h h an d lo w y ch i fin an so
w ych. W kołach am ery k a ń sk ic h p f,%
puszcza się, że dy m isja kierow nik.! go
sp o d a rk i zag ran iczn e j St. Z jedno ’/. m \d h G ronleya przyczyni się do tego, że w nie
długim czasie A m ery k an ie w y stą p ią * k o n k re tn y m i p ro p o zy c jam i g ospodarczy
m i w obec W . B rytanii.
Anglicy okupują czasowo Indie holenderskie
LONDYN, 30.IX. (BBC). W o jsk a b ry ty jsk le l in d y jsk ie lą d u ją w dalszym cią
gu w B alaw ii n a Ja w ie. D ow ódcą w ojsk b ry ty jsk ic h w k o lo n ia ch h o le n d ersk ic h m ia n o w an y został C h ristian so n . K om isarz
h o le n d ersk i d la sp ra w In d ii h o le n d e r
skich Van d e r P lass d om aga się od sw e
go rz ą d u ogłoszenia w ytycznych p o lity ki w In d o eh in ach .
LONDYN, 30.IX. (BBC). W B aław ii
W E Z W A N I E
d o w y j ś c i a z k o n s p i r a c j i c z ł o n k ó w
b. Batalionów Chłopskich
Do żołnierzy, podoficerów i .oficerów D. B atalionów C hłopskich.
P o w o łu jąc się n a d e k re t o am n estii z d n ia 2 sie rp n ia 1945 r., n a w p row adzony do tego d e k re tu p rzep is, k tó ry p o d aje:
„Że ci w szyscy, k tó rzy do 15 p aź d z ie r
n ik a u ja w n ią się, zdadzą b ro ń i zerw ą w szelką k o n sp ira c ję , p o d le g ają p ełnej am n estii", o ra z n a ośw iadczenie b. K o
m endy G łów nej B atalio n ó w C hłopskich z (lilia 19 w rześn ia 1S45 ro k u , w zyw am :
1) W szy stk ich oficerów B. Ch., k tó rzy się dotychczas n ie u ja w n ili, do z a re je stro w a n ia się w K om isji R e je stra c y jn e j p rzy D. O. W . L u b lin (ul. O grodow a 4 w godz. od 9-ej do 15-ej), zaś szeregu w ych i pod o ficeró w do zgłaszania się w o d n o śn y c h K om isjach p rz y R. K. U.
2) C o zło żen ia p o sia d a n e j b ro n i w n a j bliższych U rzędach B ezpieczeństw a P u blicznego za pokw itow aniem .
3) O ficerów po z a re je stro w a n iu się w K om isjach R e je stra c y jn y c h do zgłoszenia się do K om isji .W e ry fik a c y jn e j D e p a rta m en tu P erso n aln e g o W o jsk a P olskiego, w celu u re g u lo w a n ia sw ego sto su n k u do
służby w ojskow ej. —
W szy stk ie byłe K om endy B. Ch'. w OB- wodoch w -» r n -f\ P ow iatow e K o m 'sj" L ' W u h u -y ii,.' Cl. . w sk ład zie trz e c h p-1
m endy B. Ch. i je d e n p rze d staw ic ie l * R uchu L udow ego „R o ch " z czasu k o n sp irac ji.
P rzew o d n iczący P o w ia to w e j K om isji L ik w id a cy jn e j zgłosi sk ła d K om isji w W oj. Kom it. L ikw . B. Ch. (Lublin, ul.
P ierac k ieg o N r 7 „W ici").
T e rm in i m iejsce re je s tra c ji Pow . Kom.
L ikw id. u zg o d n ią z R. K. U. i p o d ad z ą d o w iadom ości b. członkom B. Ch.
O stateczny te rm in r e je s tra c ji m ija z dn iem 15 p a ź d z ie rn ik a 1945 ro k u .
L u b lin , 29.IX 1945 r.
Ja w o r-P a sia k J a n
p łk. B. Ch., b. Kom. O k r, IV B. Ch.
* * *
W zw iązku z lik w id o w a n iem spraw żołnierzy B atalio n ó w C hło p sk ich z a rz ą dzeniem N aczelnego D ow ódcy W o jsk a Polskiego, zostały p o w o łan e p rzy odno śnych D. O. W . fzw. K om isje R e je s tra cy jn e złożone z p rze d staw ic ie li w c isk a p rze d staw ic ie la B. Ch. i o b se rw a to ra
B ezpieczeństw a. r ’
Z ra m ie n ia B. Cli. do K om isji R eje
s tra c y jn e j p rz y D. O. W . L u b lin , d e le gu jem y n in ie jsz y m b. k o m e n d a n ta ta m tejszego O k rę g u IV-go B. Cli. óB. p łk . Ja w o ra -P a sia k a .
(! :V F ra n c is z e k K am hiski-T raw iikskl
n a jp ie rw w y lądow ało piechoty >>io/ • sk ie j i 250 m a ry n a rz y C h ry stian so n a . J e dnocześnie w ylądow ał m ały udrizialek
w ojsk h o le n d ersk ic h .
Gen. M o n n tb a tte n ośw iadczył, że A n
glicy będ ą p ó ły o kupow ali w celu u trz y m a n ia tam p o rz ą d k u , dupń ki nie p rzybędzie p raw o w ity z a rząd wy-
*py-
N a S u m atrę p rzy b y ły w iększe oditzia ly k ró lew sk ic h w ojsk W . B ry ta n ii.
LONDYN, 30.1X. (BBC). W edług’ d o n ie sień z In d o ch in , zamieszki- w S ajgonie w znacznym sto p n iu zostały uśm ierzo- • ne. Rozpoczęły się je d n a k ro z ru c h y w północnych fn d o ch in a ch .
LONDYN, 30.IX. (Polpress). J a k donosi ag e n cja R eu tera, podczas ro zru ch ó w w B om baju zostało zabitych 25 o « .b . r a n io n y c h 112. W okolicach objęty ch r o z ru c h a m i ^w pro w ad zo n o ro d z in y p o licyj
ne i w zm ocniono p o ste ru n k i w ojskow e
Zniesienie cenzury
japunskEsj etiiil pras.*:
NOWY JORK, 29.IX. (P olpress). Geu.
Mac A rth u r w y d ał rozkaz, n a mocy któ
rego z a b ra n ia rządow i ja p o ń sk ie m u cen zu ro w a n ia p rasy ja p o ń sk ie j. R ozkaz iea p o zo staje w zw iązku z- zarządzeniem w ładz ja p o ń sk ic h , k tó re za b ro n iły ro z
p o w sze ch n ian ia trz e c h dzien n ik ó w ja p o ń sk ic h ze sp raw o zd a n ie m ze sp o tk a n ia g e n e ra ła Mac A rth u ra z ceśarzem Hiro- hito.
K ról belgijski
przybył do
S z W a jc a r i iLONDYN, 30.1X. (BBC). Do S z w a j e m p rz y b y ł k ró l Belgii Leopold, k t o i r do
ty c h cz as przeb y w ał w okolicach IV iodiłiu.
B y ł on tan i trzy m an y w c h a r a k te rz e je ń
/
Kraj czeka
w’ Sprawa powrotu naszych rodaków, roz udanych po różnych obozach w .Niem
czech i pędzących w dalszym ciągu żywot tułaczy — nie przestanie być pilna. Kra, czeka na ich powrót, rodziny niepokoją się, a tymczasem kwestia ta nie znalazła dotychczas należytego rozwiązania.
W szystkie inne narodowości skoncen
trowane na terenie Niemiec mają ulałwiw ny powrót do swych krajów . Szeroka fa In powrotna objęła liczne rzesze, tylko Polacy znaleźli się poza tą falą.
Jak doniosły ostatnio dzienniki, w li
stopadzie zostanie przewiezionych do km ju 7— 8 tys. Polaków. Jest to liczba m u , nieproporcjonalnie mała do tej tiej cyfry naszych rodaków, k tó rzy I dnia na dzień wyczekują chwili powro- k którym obca, znienawidzona Birmie
^twiecznego wroga i prześladowcy
Poważną przeszkodą na drodze do znr ulicowa a is powrotu Polaków z Niesriee są kwestie związane z leaasp»»łen». W sowieckiej strr.ie okupacyjnej szczegól
ni* ucierpiały na skutek działań wojen
nych linie kolejowe. Dotychczas je*»cie no całych odcinkach, Horacych niera* p 0i kilkadziesiąt kilometrów, tory są zerw a pe. Utrudnia to, a nawet wręcz uniemoż
liw ił iafclckotwick większe transporty.
Obecnie jes* w toku opracowania pro jokt transnor»«wan*i emi«*<*j»»>*ów p»*«"
Szczecin. Jeżeli projekt ten doczeka się realizacji, — to jeszcze p rzed /in n i u jrzy my w k ra ju ty ch . k tó ry ch od tak d a \ ue wyczeku jem y, w śród k tó ry c h sa nasi n aj bliżsi. n iew idziani od szerg u lat.
D ość ju ż tu ła c z k i i p o n ie w ie rk i, dość niepew ności i b ez n ad z ie jn o ści dłu g ich lal niew oli, dość w ysłu g iw an ia się n b r m 1 m a rn o w a n ia sw ych sił żyw o tn y ch w wy-
Olbrzymie demonstracje w Atenach
Naród grecki domaga się rządów demokratycznych
LONDYN (P olpress). J a k do n o si a„en ej*. U n ite d P re ss, w A tenach m ia ła m ie j
sce d e m o n stra c ja , w k tó re j w zięto u d ział około 100.000 osób. P o d czas d e m o n s tra c ji w y stą p ił z p rze m ó w ien ie m p rzy w ó d c a k o m u n is ty c z n e j p a r tii w G recji Zacha- riad es. Z ae h a ria d e s w y su n ą ł ż ą d an ie d y m isji re g e n ta i rzą d u greckiego i otwo
rz e n ia rz ą d u d e m o k ra ty cz n eg o . T e r r o r faszystow ski w G recji m u s ł być u su n ię ty p rze d w yboram i. Je śli w a ru n e k te n nie zo stan ie w y p ełn io n y , EAM n ie w eźm ie u-
działu w w yborach. Komentując pow yż j ciem się mitingu odświętnie u b ra n y 'ud
„UnMed | za p ełn ił n ie ty lk o tr y b u n y stadioiru, m ie szą w iad o m o ść k o re sp o n d e n t
P re ss" stw ie rd z a, że za słu g u je o n a n a sp e c ja ln ą uw agę, p o n ie w a ż rzą d grecki nosi się z za m ia re m ro z p isa n ia w yborów w g ru d n iu , a reg e n t ośw iadczył, przed k ilk o m a d n ia m i, że n ie należy oczekiw ać z m ian w sk ła d zie obecnego rząd u .
ATENY, 30.IX. (Tass). W A tenach o d były się u ro cz y sto śc i 4-tej rocznicy roz poczucia w alk i F ro n tu N arodow o-W .-rw o leńczego EAM. N a długo p rze d rozpoczę- -ooo-
Pożegnalna wizyta techników radzieckich
u Prezydenta Bieruta
WARSZAW A. 30.IX. (Polpress). W tym
•< imduiu prrvhTła do Belwederu na po- 4<*(?iudna andionelę s o c ja ln a grupa tech
niczni radzieckich pracowników samo- -bodowych na czele r. pf-. !*-‘ T'"«w»*s*e- ł ł m . płk. Zołołowwm n rw fru»m f oUce- nmi. delegowanymi n» nrośbę Rządu;
''niskiego przez Rząd ZSRR di" pomocy:
zo rg a n izo w an iu n s»n!
•kładów przemysłu inłomohiławege.
Przed wriazdem do 7c '" t , po -vvpeł- -niu swych zadeń. radziecka grupa ora -^wników «!>mnpt,n1nwvch złożył* Pre-
" dentowi oh. Role«-’ iw ow i *l,cru- 'w i s n m o » iłin ie z dotychczasowej ,— : H»!otqlnrvśeł.
O byw atel P re z y d e n t w r>tń»mnś<*i m ir.
,?izo sa. p rze d sta w ic ie la P aństw ow ego U- y°du S am ochodow ego, p o d z i'','o»-'<ł «cr-
'ocenie, po wysłuchaniu sprawozdania, radzieckiej grapie pracow ników c* jej wydajne ł uieesrykle ofiarne w ysiłki w kierunku do ąo m o żcn ia w odbudowie pol
skiego n i '■ bu samochodowego. H r »
szczącego o k o ło 70.000 osób, ale całe pele sta d io n u i p rzy le g a ją c e place. Z ebrani g orąco p rzy w ita li ukazanie się w >ter«
nów w ojny, członków n aro d o w eg o o p o ru , lead e ró w p a r tii EAM oraz dow ódcę partii komunistycznej Z a c h a r idesa, pierw szy raz po 9 latach przepędzonych w o bozach g rec k ich i w Niemccech u k a zującego się na widowni. Biskup Kosoni Jo a k im , k tó re m u regent z a b ro n ił odpra w ia n ia nabożeństw ca poległych patrio ■ tów, zw rócił się do zebranych i wezwą nłem p ro w a d ze n ia walkł aż do peinege zw ycięstw a n a ro d o w e j d em o k ra cji. Po nim przemawiali pruedstawieiele w szyst
kich partii wchodzących do k o a p c ji EAM. Zebrani owacyjnie przyjęli żądanie enówców o. wprowadzeniu amnestii dla czfm ków EAM. Miting zakończył słę mi-, n u tą milceenia za poległych' cdonkSw EAM .
-•• o -
Protesty przeciwko wyrokowi
Paderborn w
LONDYN, 30.IX. (P olpress). S ek cja k o biet p rz y Z jed n o czen iu P olskim w L o n d y n ie w y sła ła do m a rsz a łk a M ontgom e
ry’ n a s tę p u ją c ą depeszę;
„My k o b ie ty -P o lk i, p rz e b y w a ją c e w W ie lk ie j B ry ta n ii, w strz ą śn ię te w y ro k iem są d u w ojennoffo w P a d e rb o rn , s k a z u jącego n a śm ierć 4 m łodych P olaków , p ro sim y P a n a M a rsz ałk a o sk o rz y sta n ie z
p ra w a łaski, które Mu przysługuje t r a n o rewizję .wyroku. M łodzi chłopcy, któ
ry c h szkołą i dom em ro d zin n y m b y ł obóz k o n c e n tra c y jn y , b ru ta ln ie p o n ie w ieran i i m a ltre to w a n i, rośli p rze z długie la la w nienaw iści do swych op raw có w . My, żo
ny, m a tk i i siostry, k tó r ć p oniosły n a j
w iększe straty w tej w ojnie, prod«?.y o pom oc i sp raw ied liw o ść".
lapończycy inspiratorami zamieszek w Indochinach
ostatecznej normalizacja naszego powo
jennego żyria, staje się konieczną i naj pilniejszą potrzebą ehwili obecnej.
LONDYN. 30.TX. (P olpress). O m aw ia jąc w rz en ia n a D alekim W schodzie, pra- jsa b r y ty js k a d onosi, iż n ie ulega w ą tp li
wości, że a s p ira c je w olnościow e M alajczy
<ów i n a ro d ó w In dii W sch o d n ich zo sta
ły w y w o łan e p rzez p ro f i.gandę ja p o ń sk ą . C hodzi tu z re sz tą n ie ty le o n ie p o d le głość. ile o w y elim in o w an ie b ia ły ch z A- rzrkiw sm iu lepszego ju tr a . To ju tr o n a
deszło już w ca łe j sw ej o kazałości z chw i la 'p o w s ta n ia w o ln ej, n ie p o d leg łej, włel- (ei-w P o lsk i. To ju tr o sła ło się d n ie m dzi- steiąsym — d n ie m ra d o śc i i triu m fu nad p o k o n an y m w rogiem , d n ie m w y tęż an e j p racy n a d o d b u d o w ą zniszczeń w oicn-
sjMib.
O sobną zu p e łn ie sp ra w ę stan o w i po
wrót do O jczyzny naszego w o jsk a , k tó re obecnie sta ło się n a em ig ra c ji p rre d
« lotem w ro g iej n a in a g ita c ji ze s tre n y n iepoczytalnych elem en tó w , re p re z rn tu - t : —»h in te re sy w łasn ej k lik i.
.; (.r j! p o lsk i, u tru d z o n y w ciężkie!
w ujkach n a ob cej ziem i, tę sk n i za dom em t ą»v tego dom u p ra g n ie p o w ró c ić . D alsze p rzy trzy m y w a n ie tego ż o łn ie rz a z d a la od kraju je s t p o stęp o w an iem n ieludzkim jest zbrodniczym nadużyciem władzy
zwierzchnika względem podwładnego.
Dziś powrót do kraju wszystkich Po- LONDYN, 30.1X. (BBC). W czoraj przy- laków staje się nieodzownym warunkieir był do W aszyngtonu premier Kanady
w o jsk a sojusznicze pęzybyły z pew nym opóźnieniem . D zien n ik i p o d k re śla ją , że sk u tk i zam ieszek m ogą być pow ażne. P o w staje p y ta n ie, czy p o w ró t wrnjsk Sojusz
niczych będzie u w aż an y p rze z ludność
m iejscow y za w yzw olenie, czy też z a na
stą p ie n ie jed n ej o k u p a c ji p rzez d ru g ą.
J e d n a k pow odem zajść n ie b y ła je d y n ie zji. R o z ru c h y w y b u ch ły d zięki tem u, że o p o zy c ja przeciw’ko im p e rializm o w i eu-
-ooo-
Z Kongresu Związków Zawodowych
PARYŻ, 30.IX. (P olpress). S e k re ta rz ge
n e ra ln y fra n c u sk ic h zw iązków zaw odo
w ych L eo n J o u h a u s podczas sobotnich
>brad K o n g resu zw ró cił się z apelem do
Prem. Mackenzie King
w prez. Trumana
Mackenzie King, który odbędzie ł ozino-*
wy z prez. Trumanem. Następnie premier Mackenzie King uda się do W. Brytanii.
Należności za dostarczone świadczenia rzeczowe będą natychmiast uregulowane
Wa r s z a w a, 3 0.i x. (P H p re ss).
w
« -biegłym ro k u g o sp o d arczy m słu szn e u- 'y s k iw a n ia wśród r ^ n i k ó w wrwołaT fakt.
te o rg an iz ac jo p rzm rc-^ -a d -a la cp sk ą p tprpdu' tćw r c 1!-" ch. <los!;>rczanvc1i z ty - '
kułu obow in zk o sw cli dostaw , z braku od- S ow ierinlch k re d y tó w , często Zalegały z>
t a p l a ł a należności. O becnie sy tu a c ja jest- m a . I n s tr u k c ja m in istra a p ro w iz a c ji i
ad! 11 p rz e w H iiic u ru c h o m ie n ie k red y - ■ w w B a n 1 ’■ V -'rodow ym n a cele sk u p u
•o-winr w - c i ) d o sta w w ro k u gospodttr--
**7}rr. ''- 'iB : zaliczkow ego yg w ysokości p2<* 1: lirtr zł i obrotow ego w w y so k o ś c i 300 m ilio n ó w złotych. N aro d o w y B ank
^?olsld o tw ie ra te k r e d y ty W ^U entrainoj- n f s s ie S półek R o liS c zy c h f a-J»--!Z J i o l e i u [dzieli ich Z w iązkow i 0 lasuw iaz^zenuj S pój ' dzieln i R. P ..i(S połem “ ^ w rew a
d z a a k c je jskupąu^-lw^adczen..rzeczow y,cł*.
P o w iato w e S półdzielnie R oln iczo -H an d lo we obow iązan e są, z chw ilą d o k o n a n ia dostaw , n a ty c h m ia st regulow ać za nie n a leżność. W sp o m n ia n e k re d y ty w żadnym v,’y p a d k u n ie m ogą być u ży te n a in n e celę,
--- ooo
zg ro m ad zo n y ch , aby głów ną siedzibą n o w ej Ś w iatow ej F e d e ra c ji Z w iązków Z a
w odow ych p o zo stał P arv ż. O d p o w iad a
ją c n a k ry ty k ę W a lte ra C itrin e ‘a, że zbyt w ysokie koszty u trz y m a n ia u n ie m o żli
w iają pozo staw ien ie siedziby F e d e ra c ji w P a ry ż u , J o u h a u z ośw iadczył, że sto li-a F ra n c ji u d z ie la ła zaw sze se rd e cz n ej .g o ścinności d a w n e j F e d e ra c ji Z w iązków Za w odow ych. W o b ec tego p ro si o p jz o s ta - w ien ie siedziby n ow ej F e d e ra c ji w P a ryżu. D elegat zw jązków zaw odow ych A- m e ry k i Ł a c iń sk ie j L o m b a rd o T o le d an o zw ró cił się do K ongresu z w nio sk iem o
„z b io ro w ą a k c ję p r o le ta r ia tu m ię d z y n a rod o w eg o " celem z a p ew n ie n ia {jowretu u s tr o ju d em o k ra ty cz n eg o w H iszpanii.
R ezo lu cja p ro p o n u je aby K ongres p o w rią ’ decy zję zm u szen ia rząd ó w ty c h państw k tó ry c h deleg acje b io rą u d z ia ł w o! r- d ac h do z e rw a n ia sto su n k ó w z H iszp a
n ią g e n e ra ła F ra n c o o ra z do u z n a n ia rep u b lik a ń sk ie g o rz ą d u h isz p ań sk ieg o na em ig racji.
ro p e jsk ie m u , ale ró w n ież sp ra w y we*
w n ę trz n e az ja ty ck ie, jak p rzeciw ień stw o ras, obyczajów i religii. D ow odem - togo są walki,' k tó re w y b u ch ły w S yjam ie i n a M alajach pom iędzy M alajczy k am i a C hiń czykam i. Ryły dow ódca w ojsk ja p o ń sk ic h w Azji p o łu d n io w e j .gen. T e ra u c z i zo stał a re szto w a n y p rzez w ładze b ry ty jsk ie w Sajgonie. Istn ie je p o d ejrz en ie , że k ie ro w ał on p o ta je m n ie p o w sta n iem Annarrń- tów przeciw k o w ładzom fra n c u sk im i w oj skom sp rzy m ierzo n y m . W p e w n y m dom u w S ajgonie w y k ry to ta jn ą rad io sta c ję , o b słu g iw a n ą p rzez Jap o ń cz y k ó w , k tó ra n a d a w a ła szy fro w an e depesze o ddziałom an n a m ic k im .
Zakończenie obrad
ministrów spraw zagranicznych
LO N D Y N , 30.IX . (BBC). W d n iu d z i
siejszym , łj.‘ 30.IX, o d b ęd zie się w go
d z in a c h n o n o łu d n io w y c h p o sied zen ie Ra
dy M in istró w , będzie ło p ra w d o p o d o b n ie o sta tn ie posiedzenie. N a w ezo rajszy eh ze
b ra n ia c h o d cz y ty w an o p o ro to k ó łu o b ra d . OeM nkńły te n ie b ę d ą p o d a n e d o w iado
m ości n u b liezn e]. Z W a sz y n g to n u donn-
^ i f ł r s e k re ta r z s ta n u B y rn e s u d a słę d o Stanów Z jednoczony eh Jutro lu b po- jutraa. v * * '* * * ;■ — * * & ■ & * *
LONDYN, 30.IK. (BBC). W łoski mini
ster spraw zagranicznych Alclde de C a
spar! złożył oświadczenie o ąrziłilcg..
rozmów w Londynie. Minister de Ga.spa rł wysnnął na obradach dwa zasadnicze postulaty: pierwszy to nawiązanie p»zy jaznych stosunków z Jugosławią, d.mgi ło życzenie, ab y Rada ministrów ale |>o- d,vktowała\ W łochom takich warunków, których żaden rząd dem okratyczny uie byłby w ałunie p rzy ją ł.
Co piszą inni
N a tem at działalności nowopowotałego Polskiego Stronnictwa Ludowego, któatego zwolennicy* występowali przeciwko akcji świadczeń rzeczowych na zebraniu chłop, skim w Lesznie (Wielkop.), o czym donosił tygodnik „Polska Ludowa" —« obecnie tak pisze „Głos Ludu":
Spraw a jasna i niewątpliwa. Spraw a n ie ste ty nie odosobniona. Nadchodzą z róż»
nych miejscow ości inform acje o podej
m ow anych przez członków jc z y sym pa
ty k ó w P 3 L podobnych uchwałach, zm ie
rzających do pogłębienia trudności go
spodarczych kraju, do wygłodzenia lud
ności m iast, do w ygłodzenia żołnierzy W o jska Polskiego. R zek o m i przedstaw i
ciele interesów chłopskich. zgntpov:ani w P 8L , psdejśfiują uchw ały, których nio p o w sty d zilib y się wroga nan *owi pol
sk iem u reakcja, uchw ały będące w ł a zem interesów bynajm niej nie chłop
stw a, a jedynie zbankrutow anej ba^t-y b. obszarników . Społeczeństw o p o ln ie , któ re początkow o z niedowierzaniem preyfęło wiadomość o podejmow anych uchw ałach tego typ y, sądząc, że idzie tu o p rzy kre ja kieś nieporozum ienie, dziś wobec braku zdem entow ania czy odws łania tych uchw ał, odpmoiednio ocenUr tę szkodliw ą działalność.
Świadczenia rzeczowe stanow ią podstaw ę bytu św ia ta pracy. Bez akcji świadczeń rzeczowych brudno je st sobie wyobrasfló aprow izację m iast.
Również tru d n o sobie wyobrazić, aby k to ś poważnie m yślący życzył aobie w y
głodzenia m iasta, chyba że ten ktoś d ział*
umyślnie n a szkodę społeczeństwa.
1 i' vi,W.
r
“l i T t t f T i l o i t a t s K A S tr. 3
Hit w A ^
Zaopatrzenie w węgiel Lubelszczyzny i m. Lublina
W zwttąiakM z zagadnieniem zaopa
trz e n ia przem ysłu lubelskiego oraz m as p rac u jąc y ch L ublina w węgiel, zwróci
liśm y aię do d y re k to ra Oddziału Lubel
skiego C entrali Zbytu P roduktów P rz e m ysłu W ęglowego ob. P ieczyraka z prośbą o ośw ietlenie te j spraw y, Ob.
P leczy rak nadesłał nam w te j spraw ie n astęp u jący arty k u ł:
N a czym p o legają tru d n o śc i dostaw y wę gla do L u b lin a i do L ubelszczyzny, k tó ra n a rów ni z in n y m i w ojew ództw am i, o d d a lo n a od zagłębi w ęglow ych, nie je st z a o p a try w a n a w w ęgiel w edług n a jk o nieczn iejszy ch p o trze b ?
C e n tra la W ęglow a w K atow icach i jc i O ddział w L u b lin ie sp rz e d a ją węgiel i k oks lo ro k o p a ln ia tym p rze d sięb io rstw o m p ry w atn y m i in sty tu cjo m p ra w a p u b lic zn e
go, k tó re o trz y m u ją zezw olenia n a p r a wo k u p n a od U rzędu W ojew ódzkiego w L u b lin ie i o d sta ro stó w w pow iatach.
W ęgla i k o k su w k o p a ln ia c h i ko k ło m i a c h je s t d u to i m ożem y p o k ry ć za- p o trz d M w a a ie k ra jo w e , o raz ceęść sprze
dać za g ran ic ę. J e d n a k ie z a o p a trz e n ie k r a ju w w ęgiel I k o k s ro z b ija się o b ra k parow oców i w agonów , k tó ry m i P K P nie ro z p o rz ą d z a w d o sta te c z n e j ilości. P K P p o trz e b u je k ilk a n a ś c ie tysięcy p aro w o zów i p a rę se t tysięcy w agonów , ażeby m ogła sp ro sta ć sw ojem u z a d a n ia , n i e ty l
ko w p rzew o żen iu w ęgla i k o k su , ale i' in n y c h ła d u n k ó w kolejow ych. Jeżeli do tego się d o d a przew o żen ie zdem obilizo- w anycK żołnierzy, jeń có w i ro b o tn ik ó w , w yw iezionych z P o lsk i o ra z z in n y c h k r a bów, k tó rz y p rze p ły w ają przez Polskę, naacą a k c ję p rzesied leń czą n a zachód, tr a n s p o r t w ęgla za g ran ic ę — to ąada- nł« k o lejn ictw a polskiego są b a rd z o du- i» , któ rym a b ra k a taboru n ie m oże f o d o ła ć .,
W obec b r a k u d o sta te czn y c h środków tra n sp o rto w y c h , m u siały ń a s tą p ic o g r a n i
czenia w d o sta w ie w ęgla. P ierw szeń stw o w dostaw ie w ęgla i k o k su m a ją P K P ,' k o le je w ąsk o to ro w e, żegluga r z e c z n a ,, m o rsk a, in n e p rz e d się b io rstw a k o m u n ik a
cyjne, W o jsk o P olskie, ę z e rw o n a A rm ia w Polsce, p rze m y sł h u tn ic zy żelazny, i n n ych m etali, k o ksow nie, p ra ż a ln ie , b ry - kieto w n ie, p rz m y sł górniczy, n afto w y , sol ny, f a b ry k i sody, cem en tu , ce ram ik i, drzew ny, ch em iczny, sk ó rn iczy , cegiel- nian y , w ap ie n n y , c u k ro w n ic zy , g o rz e ln ia ny, b ro w a rn ic z y , tyto n io w y ,_ sp o ży w czy , w łó k ien n iczy , p a p iern icz y , elek tro w n ie, gazow nie, w odociągi i k an a liz a c je , rzeź
nie i in n e in sty tu c je u żyteczności p u b li
cznej, a d o p ie ro po uw zg lęd n ien iu tych w szy stk ich p o trzeb , dostaw y w ęgla pi°gą być u sta lo n e na cele opałow e dom ow e.
T ak np. w m iesiącu w rześn iu b r. P K P p la n o w a ły , ie b ęd ą utogly w yw ieźć z k o p alń d zien n ie 55.900 ton w ęgla i k o k su , w p a ź d z ie rn ik u — SkOOt to n , w listo padzie — 104.000 to n , w g ru d n iu — 10.1.000 ton. W m iesiącu w rześn iu P K P w yw iozły od 24 do ,12 tys. ton dzienhie.
S po rząd zo n y p ia n zaw iódł i setki ty się c f ton w ęgla i koksu, pozostały n a sk ład ach w k o p aln iac h i kok so w n iach , k tó re tak b a rd z o p o trz e b n e są dla życia g o sp o d a r
czego k ra ju .
J a k w id ać z pow yższego całe z a g ad n ien ie z a o p a try w a n ia k r a ju w w ęgiel i k oką je s t u z a le żn ia n e od tr a n s p o r tu k o lejow ego, k tó ry n ie je st w y sta rc za jąc y d la obsługi p o trz e b k r a ju .
L ubelszczy zn a je s t o d d a lo n a do 500 k a o d zagłębi w ęglow ych. T ra n s p o r ty w ę
gła, k tó r e szły lu b id ą do n as, z b r a k a w ęgla n a sk ła d ac h P K P . są częściow o z a b ie ra n e przez k olej. W o sta tn ic h 3-ch m iesiącach było zabranych o koło 300
w agonów w ęgla. Jeżeli się d o tego d o d a, że n a w ęgiel p rzez całą d rogę czy h a z ło dziej, to u b y te k w ęgla n a w ag o n ach , ktc- re doszły do nas, w ynosi od 10 do 90
proc., ta k , że w n ie k tó ry ch w agonach z n a jd u je się tro c h ę m ia łu w ęglow ego lu b p ia sk u , za k tó r y trz e b a płacić.
W ęgiel n a w olnym ry n k u m oże p o ch o dzić z trz e c h źródeł.
1) W ęgiel p o ce n a c h k o m e rc y jn y c h s p rz e d a ją k u p cy w ęglow i, za re je stro w a n i k tó rz y to w ęgiel z a k u p u ją u n a s i m ogą go sp rze d aw ać po ce n ac h od 1.400 zł do 1.800 zł za to n ę loco skład. Wysokość
cen y je s t zależn a od u b y tk u w ęgla n a w a gonie p r z y tra n sp o rc ie . W ęgiel k o m e rc y j-
Wyrok śmierci w
(Bc) W C hełm ie o d b y ła się sesja w y
ja zd o w a L ubelskiego S ądu S pecjalnego.
R o z p atrz o n o sp raw ę G rzegorza L itw in a , k tó ry p ew n e j nocy 1943 r. w m a ją tk u B erek, gnf. Staw , p o w ia t Chełm , u d e
rzył sie k ie rą w zam iarze zabicia Szolę M ajera i jego żonę i sąd ząc że n ie żyją, z a b ra ł im g ard e ro b ę .
G rzegorz L itw in b y ł członkiem SS. W te j fo rm a c ji b ra ł i-Mział w p a c y fik a c ja c h ,
n y p rzy d z ie la n y je s t k u p co m w ęglo
w ym do rozsprzednży n a w olnym ry n k u n a m ocy uchw ały R ady M inistrów z dn.
11 k w ie tn ia b r., a to w celu po p raw y sta n u finasow ego ko p alń .
2) /• k rad z ież y . W a gony z w ęglem s i o b rab o w y w an e i złodzieje sp rz e d a ją w ę
giel po .kilkanaście lub k ilk a se t k ilo g ra m ów w zależności od p aseró w , k tó rzy w d ro b n y c h ilościach węsriet od n ic h od- k u p u ją , a n a s tę p n ie d o sta rc z a ją o d b io r
com.
31 Od fu rm a n ó w , k tó rz y są opłacani w ęglem za przew óz tego w ęgla ze stacji to w aro w ej n a składy. Z d arza ją się wy-- pad k i, że przem ysł- wcy, k tó rzy o trzym u- ią p rz y d z ia ł w ęgla do p ro d u k c ji, s p rz e d ają go p o cenach p a sk a rsk ic h . Może r ó w nież być w ęgiel d e p u tato w y , k tó ry o- trz y m u ją p rac o w n icy ja k o część swego w ynag ro d zen ia i sp rz e d a ją go.
K upcy w ęglow i, k tó rz y są u n a s rą r e - jestroęrani i k tó rzy m a ją n a sk ła d a c h 'w ę g i d i koks, d o sta rc zo n y przez n a s po ce
n a c h urzęd o w y ch , s p rz e d a ją go n a n asze
„z le ce n ia sp rze d aż y ". Z lecenia sp rzed aży w y d ąje o d d z ia ł tym o d biorcom , k tó ry m U rząd W ojew ó d zk i lu b elsk i lu b S taro stw a P o w iato w e p rz y z n a ją w ęgiel i k o k s d '»
celów p rzem ysłow ych lu b opałow ych W ęgiel ten jest pod ścisłą k o n tro lą I
w szyscy sk ła d n ic y m uszą z niego się w y
liczyć.
P ocząw szy od w rz eśn ia b r. P K P o d p o w ia d a ją za przew óz w ęgla z k o p a lń do sta cji prze zn ac ze n ia, a p rzez to sam o w y sy ła n ie konw oi po węgiel do k o p a lń je st zbędne. W ęgiel i k o k s w ysy łan y je s t z k o p alń i kokso w n i w edług ro zd z ieln ik a jaki sp o rzą d zo n y je s t przez C e n tralę W ę
glową w K atow icach, w p o ro zu m ien iu z M inisterstw em K om u n ik acji, w u sta lo n e j kolejności w edług g ru p przem ysłow ych. .
Sądzie Specjalnym
are szto w a n iac h , o bław ach przeciw k o lu dności p olskiej.
Z ostał sk a za n y n a śm ierć.
* * *
i
A lek san d ra M rozow ska, k tó r a w ydała w sp ó łp rac u jąc em u z N iem cam i sołtysow i ośm iu u k ry w a ją c y c h się o byw ateli n a ro dow ości żydow skiej, zo stała sk a z a n a n a trz y la ta w ięzienia.
Cudze cławaliei s**#
Gdyby te j energii u ży ć na uruchomienie gazowni, o trzym ałoby aię 15.000.000.000 (piętnaście m iliardów !!!) m etró w sześcien
nych gazu.
U żyta zaś na cele elek tryfika c ji, da co najm niej 20.000.000.000 (dw adzieścia m i
liardów!!!) kilow at godzin.
Długo by trzeba liczyć, ażeby sonie ładne c y fry uprzytom nić.
Zastanawiam si“. że zgodnie z yrz ' - sam i elektrow ni -i 25 kilo w a 'g o dzin miesięcznie. c z y 300 kw g rocz
nie, 3000 przez 10 iat, przez 100 Ht...
Nie — tędy daleko nie zajdę.
Z gazem łatw iej, bo m i przyznano ry czałt (za czasów, kiedy był gaz oczyw i
ście) 150 m. sześć, miesięcznie. Wiem przy- najmniej, że z owego tajemniczego żródki miałbym kąpiel zapewnioną przez sto lionów miesięcy...
Znowu nic z tego. Osiem I pól miliona lat, to już wym iary astronomiczne. Pen*
nie nie będę żył ta k długo.
F akt je»t, że dosyć trudno sobie wyo
brazić ilości gazu czy prądu, o których wspomina przytoczony na początku ustęp.
Może to są zatem jakieś oyfry fanta
styczne, jakieś obliczenia Nemego aa księ
życu f
Nie. Za tymi wielu zerami stają nazwi
ska wybitnych polskich uczonych: Dra Turczynowicza z S.G.G.W., prof. dra Bacy ł dr Zalewskiej z Instytutu Doświadczal
nego w Puławach, którzy na pewno nie fantazjują. Patrzą na rzeczy realnie, przez
„mędrca szkiełko f oko".
Te miliardowe c y fry ustalono w sprawoz
daniu z wizji lokalnej błot „Wizna" i M i chdlów w dorzeczu Narwi i Biebrzy. Tern na przestrzeni lt.000 ha ciągnie się pokład torfu, głęboki gdzieniegdzie do 6 m i obej
mujący, według ostrożnych obliczeh, SC milionów ton suchego torfu.
P rzy pełne) e le k try fik a c ji okręgu biało
stockiego w y sta rc zy energii ze źródła tor
fowego na lat czterdzieści.
m e m a m y w Polsce złota żółtego (pozo kieszeniam i um luciarzy). A le m a m y złote czarne: ślą ski w ęgiel w pełnej produkcji M am y złoto białe, perliste, spadające to kaskadach z K arpat — siłę wodną, częścio
wo ty lko eksploatowaną.
I m am y w reszcie złoto brunatne, śpiąct pod w arstw ą błota i czekające na tych, co je przebudzą.
Oj, bo bogata jest nasza Polska.
OMEGA.
| ZBIGNIEW PORĘBSKI
Ma jeziorze Sniardwy
-Z asfalto w ą] g ła d k ie j szosy sam o ch ó d i n asz s k rę c a w le śn ą, b o cz n ą dró żk ę. D łuż ) szy cz as jed zie m y lasem , m ijam y k ilk a im a ły c h w iosek | n are sz c ie je ste śm y u
celu.*
P a r ę d o m k ó w ry b a c k ic h o ta cz a duży p ię tro w y dom . D ale j n a d cich ą, p o ro śn ię tą sitow iem za to k ą , d re w n ia n e szo
py m agazynów i'w ę d z a r n i. W p o rcie k il
k a d u ży c h m o rs k ic h k u tró w m o to ro w ych i w iele ło d zi ry b ac k ich .
a t G łodow o. N a p o łu d n io w y m cyp lu ję z o r a S n ia rd w y w o k rę g u m a z u rsk im , pierw szy o śro d ek Społecznego P rz e d się b io rstw a A prow izacji R y b n e j (SPARb M iejscow ość, p rze d k tó r ą o tw ie ra się w sp an iała przyszłość.
Z ag u b io n a w śró d olb rzy m ich lasów pu szczy J a ń s b o rs k ie j, d ale k o od szosy i kolei, m ała o sa d a ry b a c k a . A je d n a k ła t
wo za o p atrz y ć m oże c n a w ry b y m ia sto ta k ie j a k W a rsz a w a . G łodow o je s t cen tsaln y m o śro d k iem ry b a c k im n a d S niard- w am i — d ru g im , co do w ielkości je z io rem w E u ro p ie śro d k o w e: (przeszło 120 Am kw.). Ju ż o b ec n ie G łodow o , m a zdol
ność p ro d u k c y jn ą o koło 1.000 kg ryby tygodniow o i p rzv u m ie ję tn e j clfcsplonta- rii oraz 'odpow iednim sp rzę cie m o lliw o - ięi te będą w z ra sta ć i. k ażdym m ie sią cem. Toga M orska, z in ic ja ty w y k tó r e j 'p o w s ta ł SPAR, tnoż.i wo.śći te sta ra ,i ■ wy {korz^stoćr d « m a k sim u m w r / u c e .
n ia n a ry n k i i d o sta rc z e n ia szero k im m a som p ra c u ją c e g o społeczeństw a ja k n a j
w iększej ilości ta n ie j ryby. P ierw sze p r ó by w y k az ały z a d o w a la ją c e w yniki.
P rz y b y li w ra z ze m n ą d w a j o ficerow ie z L igi M o rskiej z a sta n a w ia ją się w łaśnie n a d k o n ie cz n o ścią o sa d ze n ia tu ta j w ięk szej załogi i szk o len ia je j w zaw odzie ry b ac k im . O glądam y w szystko dok ład n ie.
Do p ó źn e j nocy zw iedzam y o środek. K o rz y sta ją c z gościnności k ie ro w n ik a inż.
M arcinkow skiego u d ajem y się w reszcie n a spoczynek. J u tr o bow iem sk o ro św it
wypH w am y k u tre m n a połów .
S zary b rz a sk z- . :e ju ż n a s n a n o gach P ogodny r-.e w strząsa chłodem . 7r'-'!< a je st g ła d k a ja k lu stro . P rz y s ta ń ry b a c k a drzem ie jeszcze, , p rz y k u c n ię ta w yciszy. N ad w odam i zw isają sine o p a ry, zlep io n e z szaro fioletow ym i .p lam am i lasów i zarośli. P o b rzeg ach w sitow iu b u d zą się dzikie kaczki. K urki w odne na w o ła ją się h ałaśliw ie z. daleka. N ad w o
dam i u g a n ia ją się ju ż b ia łe r y b itw y ..
W s ta ją c e słońce zm ienia k o lo ry t św iata Z ato k a n a b ie ra blask ó w i ak w arelo w y ch , łag o d n y ch b arw ... Gdzieś z dala, h e n od lasu, p o p rze z rz e d n ie ją c e o p ary leci sm ę
tn y żu raw i k rzy k ... D ługi przeciągły, d z i
ki t m e la n c h o lijn y zarazem ...
W a r k o t m o to ru w p o rcie p r - y p o n r n a o o djaździe. M otorow y uw ija się na ku - I
trze. Z tr z c ia i z sitow ia... a o p aró w . I
Mrt>o ia ’- duchy w y p ły w ają n a sw ych ło
dziach rybacy. Je d en , d .u g i, trzeci...
W siad am y . K u ter ru za p om ału, h o lu ją c za sobą łodzie.
O gorzałe, tę tn ią c e zdrow iem są tw a rze sta ry c h ry b ak ó w . Im io n a m a ją n ie
m ieckie, a n az w isk a polskie. G usta t S kubś —* n a p rz y k la d . M ów ią po p o lsk u z m azursł-ą. D ziw .ra m ie sz an in a s ta r ) p olskiego ję z y k a t. n alec iało ścia m i n ie m ieck ich w yrazów .
Na dziobie k u tr a b iało -czerw o n y p r o porzec. N a b ia ły ch cz ap k a c h oficerów orzełk i. W łaśn ie tu ta j n a S n iard w ac h , d o . n ie d a w n a p ru sk im jeziorze. Z m ienne, lecz ja k ż e sp raw ie d liw e są w y ro k i h i storii.*
W y ch o d zim y z za to k i n a p ełn e jezio
ro. Z w iększona fa la kołysze k u tre m . T u ta j d o p ie ro u w y d a tn ia się w całości w iel
kość S n iard w . L asy n a przeciw ległych brzegach' sn u ją się c ie n iu tk im sinaw ym paskiem . M iejscam i rz e d n ą , ro zp ły w a ją się n a tle n ie b a, z dziw n y m złudzeniem , ja k gdvhv w isiały w p o w ietrzu . Gdzie n iegdzie n ie w id ać nic. B.rzegi gin ą na h o ry zo n c ie. N ieboskłon łączy się z w y p u k ła m asą w ód — ja k n a m orzu...
M ijam y w vspę p o ro śn ię tą w y so k o p ie n nym lasem . F ale p ia n ą o sia d a ją n a p ia sku w ybrzeża. G rom ady d zik ich kaczek z ry w a ją się co ch w ila z-w ie lk im szum em i b ie g n ą po w odzie, z o staw ia jąc tysiące b an ie k n a je j p ow ierzchni...
P o dw óch g o d zin ach k o ły sz ą c e j jazdy zbliżam y się do celu. P ły w a ją c e b o je o- sf-rzegaia p rze d m ielizna. L a w iru ją c w cho dzjm y w sp o k o jn ą , se ledynow a to ń p rz y b rze żn ej zatoczki, p e łn e j w o d orostów i ste rc zą cy c h łyczek. j,
T u ta j są zasta w io n e żaki.
Od zakotw iczonego k u tr a o d p ły w ają ry b ac y n a sw ych łodziach. P rą c a idzie żw aw o i sp raw n ie . Za w y cią g n ię tą ty c zk ą w yław ia się sieć. W żaku trzep o czą się ryby... P ięk n e , długie, tłn s te w ęgorze, ol
b rzy m ie lin y , szczupaki, k a ra s ie ,' oko nie.
P o k ilk u g o d z in n e j p ra c y ry b a c y w ró c a ją do k u tr a z o b fity m łu p em .
W d ro d ze p o w ro tn e j fa la się zwięlt*
sza. Z ła g o d n e j m o rk i p rze ch o d zi stop*
m ow o w siln ą bryzę. W ia tr d m ie z po*
d w ó jn ą siłą i za c in a deszczem ... N a grzbif Łach fa l ro lu ją się potężne, siw e, p ie n i
ste grzyw acze.
— T o ..d ziad y 1'... dziad y lecą — mó*
w ią oficero w ie i w zro k im się śrrufeje, jak na w idok starych', poczciw ych zna*
jom ych...
Słońce je s t ju ż w ysoko, gdy dopływ a
m y do p rz y sta n i. P o łu d n ie...
D la p rze cię tn eg o „szc z u ra lądowego*' p ó ł d n ia k o ły sa n ia n a w odzie jest p r z e życiem b ąd ź co b ą d ź n ieco d zien n y m , a i żołądek d o p o m in a się g w ałtow nie o sw oje p raw a.
— N a o b ia d pan o w ie!
W ędzony w ęgorz sm a k u je n a m n a d zw yczajnie. P o c h ła n ia m y o g ro m n e iloścł te j sm acznej ryby. W oczach inspektora' i ry b a k a S k u b sia m a lu je się p ew n a oba*
\va. *
— Czy aby n am nie zaszkodzi?... ^ N ie sądzę. R aczej uw ażam , że wyjflzi*
na zdro w ie - ta k . ja k i tym w szystkim
•w całe i -Polsce. M ó rry d o ty ch czas sprS*
■mieni ta-niei i dobre,- rv b v b ęd ą ju ż nie?
d ługo m ieli je j p o d d o sta tk ie m .
K a l e n d a r z y k
D z iś : Jana Jutro: Aniołów Str,
WAŻNIEJSZE TELEFONY Pogotowie ratunkowe • • ■ • 22-73 Straż ogniowa « < ■ > > » , 11-11 Pogotowie elektryczne przy Elek
trowni Miejskiej < ■ . . ■ . 29-61 .W arsztaty wodociągowe i kanallz. 21-42 Dyżurny Komendy Miasta M.O. tel. 23-83
T E A T R l K I N A
- T E M I E J S K I E G O
Co tajemnie <r poda.~ 18.30 „Walący się fdom" M. Morozowicz - Szczepkowskiej —
■ Z. Chmielewskim, Błońską, Ladosiówną, tBamochockim, Kowalczykiem i śliw ą w ro
lach głównych.
TEATR MARIONETEK „BEMOL" w Jheletlicy Z. Z. Pocztowców przy ul. Peo- Viakuw 13. Przedstawienia: wtorki, czwart U i soboty godz. 17-ta; niedziele i święta 'godz. 12-ta i 17-ta-.
KINO „APOLLO". W yświetla baśń fil
mową prod. sow. pt.: „Za siedmioma góra
mi". Nadprogram: Nowiny dnia nr 16 i dod. Morze.
KINO „BAŁTYK". W yświetla dramat prod. amerykańskiej pt.: „Za nawiasem ży
da". Nadprogram: P.K.F. nr 24 i „Niewi
dzialny Wróg".
KINO „RIALTO". Polska komedia
„Sportowiec mimo woli". Nadprogram:
fo lsk a Kronika Filmowa nr 23. Początek ssansów o godz. 13, 15, 17, 18, w niedzielę i świeca. dod. seans o godz. 11.
„Dzień spółdzielczości" w Lublinie
s C zy z w i e d z i ł e ś j u £ W j s t a w ę i T a rg i Lu b elskie
jeżeli nie — nezyń to
j e s z c z e d z iś !
Uejatd aa lereny Wystawy przy ul. Łę
czyńskie) 4B autubnsami spod Bramy Krakowskiej. Autobusy odchodzą co pól
yndziny w godz. — 18-ej.
U roczystości związane z „Dniem M ól- dzielcżości" rozpoczął capstrzyk, który w przededniu „Dnia Spółdzielczości"
w sobotę przeciągnął ulicam i Lublina.
W dniu wczorajszym , tj. w nieJzielę, uroczysta Msza św. w Katedrze rozpoczę
ła „Dzień Spółdzielczości". Ksiądz dr Kry
nicki w swym kazaniu u w ypuklił radosny m om ent uroczystości, odbyw ającej się po -sześcioletniej przerwie, w atmosferze swobody i twórczej prący całego ua udu, racv nad odbudową kraju, która pom i
mo olbrzym ich trudności i przeiz ód, jest realna i której rezultaty na k ą tjy m polu są wielkie.
Po nabożeństw ie uform ow ał się po
chód, w którym pod tęczow ym i :zlauda- rami i transparentam i, m aszerowali członkow ie w szystkich spółdzielni i zw iązków, istniejących na terenie I.uLli na, oraz m łodzież szkolna. Pochód prze
defilow ał ulicam i m iasta i rozw iązał się koło Uniwersytetu.
• * *
i W południe, w przepełnionej aut. Ka
tolickiego Uniwersytetu Lubelskieg ■< o d była się akademia, którą zaszczycili swą obecnością przewodniczący WRN ob.
I.. Czugała i w icew ojew oda ob. Sokołow ski. Akademię zagaiła krótkim , lecz tre
ściwym referatem jedna z pionierek ru
chu spółdzielczego, ob. Papieska. N astęp
ni m ówcy zapoznali nas z rozwojem spół
dzielczości, podkreślając zgodność zasad
spółdzielczych z obecnym uslrójćm de mokratycunym. Padły nazw iska zasK-źo nych spółdzielców , jak np. M ielezjr.Ai A b r a m o w sk i.^ a p a ck i, Thugutt' i in., ; którycji wielu utrąciło życie w cza. c, kupacji. Pam ięć ich uczczono jcdnom.-nn 'tową ciszą.
W części rozrywkowej akadem ii v zię ła udział m łodzież spółdzielcza, która w y
konała szereg dekłnmacyj in dyw id ual
n ych i zbiorowych, oraz orkiestra kole
jowa. Hym nem spółdzielczym zakończo
no uroczystość.
Uroczystości
,.Dnk Spółdzielczości” w Ulcwatorze
W przededniu „Święta Spółdzielczości"
rada zakładowa Elewatora i Młyna zor
ganizowała na swoim terenie akademię.
W uroczystości, w zięli udział: przedsta
w iciele partyj politycznych, związków, radia i prasy. W zagajeniu swym prze
wodniczący rady zakładowej ob. Dopici non---—
W obronie Majdanka
W Lublinie odbyło się posiedzenie Prezy
dium Stałego Komitetu do Spraw Majdan
ka; podczas którego został wybrany zarząd Komitetu. Przewodniczącym został prezy
dent m. Lublina inż. M. Wodarski. Funkcje wiceprezydentów objęli: delegat Głównej Komisji do Badań Zbrodni Niemieckich ob.
Gnyśko, oraz dyr. Izby Przemysłowo - Han
dlowej ob. Kryński. Sekretariat objął inż.
Dworakowski, skarbnik dyr. Jurek.
Prezydent Wodarski poruszył kwestię przejęcia terenów Majdanka przez władze miejskie od władz wojskowych. Po opusz
czeniu Majdanka przez wojsko, tereny te zostaną bez opieki.
W celu zabezpieczenia się przed tą ewen
tualnością, wyłoniono z Komitetu delegację, która ma interweniować w tej spcawie u płk. Radziwanowieża, ażeby wojsko pozo
stawiło jeszcze na pewien czas straż. Ta sa
ma delegacja w osobach: prez. Wodarskie- go, mgr. Kojdeckiego, prok. Grzybowskie
go i delegata Onyśko wyjeżdża do Warsza
wy, celem wyjaśnienia miarodajnym czyn
nikom potrzebę inwestycji na terenie Maj
danka i w Muzeum. Delegacja złoży wizy
tę prezydentowi ob. Bolesławowi Bierutowi, oraz omówi sprawę Majdanka z premierem Osóbką - Morawskim, z Ministerstwem Kul
tury i Sztuki, Ministerstwem Skarbu, Mi
nisterstwem Informacji i Propagandy, oraz Ministerstwem Spraw Wojskowych.
Wyjaśnienie sytuacji w jakiej znajduje się Muzeum i tereny na Majdanku jest ko
nieczne ze względu na to, że Ministerstwo Kultury i Sztuki zamierza według relacji dyr. Muzeum mgr. Kojdeckiego ograniczyć obsługę Muzeum do kustosza, sekretarza i ogrodnika. Ministerstwo Kultury i Sztuki nie chce uznać potrzeby rozbudowy Mu
zeum i ochrony terenów poobozowych. N a
tomiast Komitet Majdanka stoi na stanowi
sku, że teren Majdanka musi być zacho
wany na stałe.
oznajm ił zebranym , że roiło lnicy ob ch o
dzą dziś podw ójne święto, wydając pierwszy num er gazetki ściennej, pod n a zwą „Nasz Elewator". Moment zaw iesze
nia gazetki był równio i m om entem o f i
cjalnego otwarcia św ietlicy. Następnie dyrektor „E lew atora",• ob. E Andrusz
kiewicz w ygłosił przem ów ienie o sp ół
dzielczości. W krótkich, lecz treściwych słowach m ówca zobrazow ał działalność spółdzielni „Społem", która od momentu założenia walczyła w obronie m as, w y
zyskiw anych pr oz kartele i kapitalistów . Dziś, w sprzyja *<icych-w atupkash, ma jąc poparcie dc*u„ ».».«* .„eznejłHL— rządek, spółdzielcy prm-uia. ... o w i n i e wcią gając w sw e szeregi coraz w ięk szo masy robotnicze i chłopskie.
Na część artystyczną akadem ii złożyły się występy popularnego w Lublinie ch ó
ru „Echo", który pod dyrekcją profeso
ra Chyły w ykonał szereg pięknych p ie
śni oraz deklam acje, których w ykonaw ■ cami byli robotnicy Elew atora.
Fabryka M aszyn ś
i K am ieni M łyńskich ? G. KULI K L u b l i n
Fabryka Wesoła 24, tel. 20-58 Hinro Rn salka 3/5, tel. 26-36
\
| OG ŁO SZEN IA U RZĘD O W E |
KOMUNIKAT
PAŃSTWOWYCH ZAKŁADÓW WYDAWNICTW SZKOLNYCH
ODDZIAŁ W LUBLINIE
Nadszedł już pierwszy transport: FAL
SKIEGO „Elementarz dla miasta" w ce
nie 38 zł. za egzemplarz wraz z 6 zeszyta
mi do ćwiczeń. Elementarz rozsprzeuają w Lublinie biura Oddziału P.Z.W.S. i wszy
stkie zrzeszone księgarnie.
Okazała się również w nakładzie P.Z.
W.S. „TEKA SZKOLNA", dwutygodnik — podręcanik dla I klasy gimnazjum apra- c o fa n y według nowych programów. „Te
ka Szkolna" zawiera materiał naukowy z języka polskiego, historia, geografii, przy
rody i innych na 2—3 tygodnie nauki szkolnej. Cena egzemplarza 8 zł. Zamó
wienia zbiorowe należy klarować do Od
działu P.Z.W.S. w Lublinie, ul. 3 Maja 6.
Numer drugi „Te«i Szkolnej" w przygo
towaniu do druku.
Nakładem P.Z.W.S. ukazały się nadto następujące wydawnictwa:.
1) Szdpper - Wojeński „Ku lepszej przy
szłości", w ypisy dia wyższych kias szkół powszechnych.
2) „Nowa Szkoła" nr 3 i nr 4/5, czaso-
! pismo dla nauczycieli
3) „Dziennik Urzędowy" Ministerstwa
£ Oświaty nr 1 i 2. 1320
ZARZĄD MIEJSKI W LUBLINIE WYDZIAŁ APROWIZACJI Wydział Aprowizacji i Handlu Z. M. za- wiauamia, że z dniem dzisiejszym unieważ
nia się karty żywnościowe 1 -ej kat. na mie
siąc wrzesień i październik od nr 14002 do nr 14050 włącznie.
Wytwórnia Państwowego Monopolu Spi
rytusowego w Lublinie podaje do wiado
mości, że uruchomiła własne sklepy P.M.S dla sprzedaży wódek, spirytusu i denatura
tu w następujących miejscowościach:
W Lublinie przy ul.: ś-to Duskiej 4, No
wej 23, Krak. Przedm. 74, 1-go Maja 18.
W. Puławach przy ul. Lubelskiej 69.
W Starachowicach przy ul. Piłsudskie
go 58.
W Opolu w Rynku.
W Stalowej Woli przy ul. C X blok nr 1.
W Lubartowie przy ul. Rynek 2 nr 15.
W Rozwadowie przy ul. Rynek 71.
W Iłży przy ul. 11-go Listopada 15.
Dyrektor Wytwórni
1360 in ż. T. Wrzos
O B W IE S Z C Z E N I^
O LICYTACJI RUCHOMOŚCI Komornik Sądu Grodzkiego w Lublinie V-go rewiru Władysław Łakomy, mający kancelarię w Lublinie ul. Czechowska nr 3, na podstawie art. 602 k. p. c. podaje do publicznej wiadomości, że dnia 4 paździer
nika 1945 r. o godz. 8 w Lublinie ul. Pół
nocna nr 77, odbędzie się 1-sza licytacja ruchomości, należących do Józefa Mazura, składających się z m aszyny do szycia fir
my „Singer", oszacowanych ha łącŁną su
m ę 2.500,-r- zł.
Ruchomości można oglądać w dniu licy
tacji w miejscu i czasie wyżej oznaczo-
Hy®* 1 2 3- 1355
Ad 2) a) obywatelstwo polskie, ukoń
czone studia uniwersyteckie (Wydział Hu
manistyczny), c) działalność naukową w zakresie zagadnień, związanych z bibliote
karstwem, d) praktykę w którejkolwiek bibliotece naukowej lujj egzamin państwo
w y bibliotekarski I-szej kategorii.
Ad 1 i 2. Wynagrodzenie będzie ustalone w drodze umowy.
Podanie wraz z życiorysem i odpisami dokumentów należy składać w terminie do l#-go października 1945 w Zarządzie Miejskim w Krakowie, Wydział Personal
ny, pi. WW. Świętych nr 3, I p.
Kraków, dnia 15 września 1945 r.
Prezydent miasta:
1330 w z. Inż. Tor ter.
PRZETARG
Wydział Odbudowy Urzędu Wojewódz
kiego w Lublinie ogłasza przetarg nieogra
niczony rg. roboty remontowo-budowlane (stolarskie) w budynku państwowym przy ul. Spokojnej Nr 8a. Po ślepe kosztorysy należy zgłaszać się w Urzędzie Wojewódz
kim — Wydział Odbudowy — Spokojna Nr 4, pokój 76. Otwarcie ofert nastąpi w dniu 19.IX 1945 r. o godz. 12-ej. Obecność oferentów przy otwarciu ofert dopuszczal
na. 1098
Naczelnik Wydziału Odbudowy
1201 Naczelnik Wydziału
inż. T. Pawi ta - Ostro wslci.
ODDZIAŁ „SPOŁEM" w Lublinie ul. Spół
dzielcza 4. zawiadamia, że z powodu kwar
talnego spisu towarów, m agazyny i biura będą zamknięte w dniach od 29.IX do 2.X
wtfjcznie. 1313 f
ZARZĄD MIEJSKI W KRAKOWIE OGŁASZA KONKURS
NA STANOWISKA:
1) Dyrektora Miej. Muzeum H istorycz-;
nego,
2) Dyrektora Miej. Biblioteki Publicz
nej.
Kandydaci na powyższe stanowiska po
winni posiadać następujące warunki:
Ad 1) a ) obywatelstwo polskie, b) u- kończone studia uniwersyteckie z zakresu historii, c) .działalność naukową z zakresu historii m iast i dawnej kultury imeszetzań- c.kiej, d) praktykę w służbie muzealnej.
Rektorat Politechniki Łódzkiej podaje do wiadomości, że wobec zgłoszenia się na pierwszy rok studiów znacznie większej ilości kandydatów, niż jest rozporządzal- nych miejsc w Politechnice, odbędzie się pisem ny egzamin konkursowy z m atematy
ki i fizyki w następujących terminach:
dia kandydatów na wydział elektryczny w dn. 2 i 3 października,
dla kandydatów na wydział chemiczny w dn. 4 i 5 października,
dia kandydatów na wydział mechaniczny w dn. 8 i 9 października.
Karty wstępu na egzamin wydawane bę
dą przez sekretariat Politechniki zaczyna
jąc od dnia 20 w rześnia. br.; należy ode
brać je nie później niż w przeddzień egzami
nu.
Ostateczny termin zapisów na egzamin konkursowy dla ekstem istów, zdających maturę w drugiej połowie września br., u- pływa w dniu 27 września br. 1264
W E ZW A N IE
Zarząd Miejski Wydział Aprowimcji i Handlu wzywa wszystkich właścicieli de
talicznych punktów sprzedaży kartofli z vo- ku ubiegłego do osobistego zgłoszenia si-f (Krak. Przedm. 39 n p. pokój Nr 3) w , celu zerejestrowania się do akcji rozdziału kartofli na karty aprowizacyjne na rok 1945/46 r. w terminie do dnia 22 bm. W e
zwanie niniejsze dotyczy również zaintere
sowanych, którzy chcą ubiegać się o prawo do detalicznej sprzedaży kartofli na karty aprowizacyjne, a posiadają Odpowiednie ku temu warunki, jak: możność zm agazyno
wania większej ilości kartofli i zagwaran
towaną sprawną sprzedaż detaliczną. 1156 - POLSKIE RADIO MÓWI: UWAGA'.
Osoby zamieszkałe poza Lublinem : chcące zarejestrować swój odbiornik doko nują tego nadsyłając pocztą do Dyrekcji Polskiego Radia w Lublinie lub najbliższe, go radiowęzła zgłoszenia z uwidocznieniem firmy' odbiornika, numeru i ilości lamp orąz dokładnego swego adresu i zajęcia, dołą
czając jednocześnie opłatę rejestracyjną zł 10 od kryształkowego i zł 50 lub zł .2,00 od lampowego odbiornika. Zniżona opłata miesięczna przysługuje pracującym za pen
sję, emerytom, rolnikom i instytucjom. Ma- jący prawo do zniżkowej opłaty dołączają do zgłoszenia poświadczenie swej władzy lub urzędu gminnego. Korzystanie z radio
odbiornika bez zarejestrowania pociąga za sobą -karę aresztu do 3-ch miesięcy lub grzywnę do 3-ch tysięcy złotych i konfi
skatę odbiornika. Placówki Milicji Obywa
telskiej w terenie upoważnione są do po
ciągania winnych nielegalnego korzystania z urządzeń radioodbiorczych do ustawowej odpowiedzialności i skierowania spraw po spisaniu protokółów do Starostwa Powia towego.
Dyrekcja Polskiego Radia
1175 w Lublinie.
R e d ak c ja i A d iru m strac ja LubU n. «]• « M aja 4, te l.i R e d a k to r n ac ze ln y 33-60. S e k re ta rz odpow . 26-59. S e k re ta ria t R e d a k c ji 21-08. R e d a k c ja n o c n a 13-44. Dy- . cja , > . uc la te ria o- y z. O rg a n iz acy jn y 36-38. K o lp o rtaż 35-85. E k sp e d y c ja 25-64. D ru k a rn ia 25-65. K sięg arn ia: „ C z y te ln ik a " 25-87. R ę kopisów
<h a k c ja m e zw raca. P u n k ty p rz y jm o w an ia ogłoszeń; 1) A d m in is tra c ja „G azety L u b e lsk ie j", 2) K się g arn ia „ C z y te ln ik a " K rak . Przedm. 3 , 8} D ru k a rn ia ul. Z a
m o jsk a 24, 4) K iosk — R ych aw sk a 67. Za tr e ś ć ogłoszeń R e d a k c j ą n ie o dpow tlada. * w , S p ó łd zieln ia W y d a w n ic z a „C zy te ln ik “ .D r u k a r n ia Nr 1 Spółdz. W yd. „C z y te ln ik " w L u b lin ie. U kedsfcjw lnj