• Nie Znaleziono Wyników

Dzień Pomorski 1935.05.04/05, R. 7 nr 104

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dzień Pomorski 1935.05.04/05, R. 7 nr 104"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Sobota-Niedziela, 4-5 maja 1935 - Nr. 104 - Cena 15 gr

(Pismo wychodzi w dniu datowania)

12 stron

Rok VII

HDA7 UivnAUlUlfTUfA DZIEŃ BYDGOSKI ■ DZIEŃ GRUDZIĄDZKI - GAZETA GDAŃSKA - GAZETA MORSKA UKAZ WTUAWNIlIWA: DZ9EŃ TCZEWSKI - DZIEŃ KUJAWSKI GAZETA MOGILEŃSKA , - : - : — : — : -

Redakcja I Administracja ■ ToriiA, ul. Bydgoska 56. — Telefony redakcyjnei 10-91 ogólny (czynny w dzleft i w nocy), 10-92 sekretarz redakcji 10-93 redaktor naczelny. Telefony administracyjne i 10-94 biuro administracji, 10-95 kierownik administracji, 1T-48 filja miejska administracji-

■ Filja Administracji a Królowej Jadwigi nr. 12/14, wejózle od ul. Małe Garbaty nr. 2. — Konto czekowe P. K. O. 150-315. |

Uroczyste obchody 3 Maja

Dzień 3 Maja obchodzono w całym kra­

ju, a więc i w naszej Dzielnicy, w sposob wysoce uroczysty. Obchody te nabrały w tym roku tern większego wyrazu, że tra dycyjne uczczenie wiekopomnego czynu o- bywatelskiego — Konstytucji 3 Maja, zbie­

gło się obecnie z drugim niezwykle donio­

słym aktem — wprowadzeniem w życie no­

wej Konstytucji kwietniowej.

Poniżej podajemy krótkie relacje z ob­

chodów 3-majowych w stolicy i na Pomo­

rzu.

W WARSZAWIE.

Warszawa, 3. 5. (Pat). W dniu Święta Narodowego 3-go Maja stolica przybrała u- roczysty wygląd. Gmachy państwowe i do­

my prywatne zostały udekorowane flaga­

mi o barwach narodowych. Rano w kate­

drze św. Jana odprawione zostało uroczy­

ste nabożeństwo, celebrowane przez J. E. Ks Kardynała Rakowskiego w asyście licznego duchowieństwa. Na nabożeństwo przybył Pan Prezydent Rzeczypospolitej w otocze­

niu Domu Cywilnego i Wojskowego, obecni byli również członkowie rządu in corpore z premjerem Walerym Sławkiem, marszał­

kiem Sejmu i Senatu, Korpus dyplomaty­

czny z .1 E. Ks. Nuncjuszem Apostolskim Marmaggim na czele, prezes Najwyższej Iz­

by Kontroli gen. Krzemieński, wicemarszał­

kowie Sejmu i Senatu, pierwszy prezes Naj­

wyższego Trybunału Administracyjnego dr.

Hełczyński, podsekretarze stanu, generali- cja, posłowie i senatorowie, attaches woj­

skowi państw obcych, przedstawiciele władz administracyjnych, przedstawiciele władz samorządowych itd.

Świątynię wypełniły tłumy publiczności.

Po nabożeństwie odśpiewano hymn ..Boże coś Polskę“. Z okazji dzisiejszeg > Święta Narodowego zostały również odprawione u- roczyste nabożeństwa w świątyniach in­

nych wyznań.

W TORUNIU

Przebieg obchodu święta narodowego 3 Maja w Toruniu był bardzo poważny.

W dniu 2 maja. Już w czwartek od godz.

14 zaczęto dekorować miasto. Na gmachach publicznych i domach prywatnych wywie­

szono chorągwie o barwach państwowych.

Wiele budynków przyozdobiono zielenią i portretami Prezydenta Rzplitej i Marszalka Piłsudskiego. Wyróżniało się estetyczne u- dekorowane festonami z zieleni, flagami i portretami gmachu poczty w Rynku Staro­

miejskim pięknie odbijając od poważnych omszałych murów ciemnego ratusza.

Na szybach prawie wszystkich okien w mieście naklejano nalepki TCL. „Dar Na­

rodowy 3 Maja'. Wieczorem niektóre gma­

chy były iluminowane. Między godz. 17 a 18,30 na Starym i Nowym Rynku koncerto­

wały orkiestry 63 pp. i 8 baonu saperów.

W dniu 3 maja. W piątek o godz. 6 na wieży ratusza odegrano pobudkę i hejnał.

O godz 10,15 w kościele Najśw. M. P. ks.

proboszcz dr. Jank w asyście ks. prof. Głów- czewskiego i ks. Mikowskiego odprawił uro­

czystą mszę św'., w czasie której ks. Grze- chowski wygłosił podniosłe, a pełne donio­

słych przesłanek kazanie. Szereg pieśni ko­

ścielnych wykonał chór im. św. Cecylji przy parafji Najśw. M. P., orkiestra zaś KPW pod batutą p. Wiśniewskiego odegrała arty­

stycznie szereg utworów religijnych.

Na mszy św. obecni byli niemal in gre mio przedstawiciele władz wojskowych i cywilnych z p. wicewojewodą pomorskim

Mieczysławem Starzyńskim na czele, delega cje wszystkich toruńskich organizacyj i sto­

warzyszeń z pocztami sztandarowemi i ty­

siące wiernych, tak, że świątynia była prze­

pełniona.

O godz. 16,30 na placu św. Katarzyny ze­

brały się delegacje wszystkich organizacyj, stowarzyszeń, cechów z pocztami sztanda­

rowemi i orkiestrami 63 pp., Kolejowego Przysposobienia Wojskowego i Pocztowego Przysposobienia Wojskowego. Punktualnie o godz. 17 utworzono pochód, który przema­

szerował zwykłą drogą na plac Teatralny.

W pochodzie niesiono 11 transparentów' z cy­

tatami z nowej Konstytucji, i hasłami, pro- pagującemi Pożyczkę Inwestycyjną.

Wspaniała manifestacja KPW odbyła się na placu Teatralnym.

Zebrane delegacje wzięły udział w aka- demji, zorganizowanej przed gmachem Dy­

rekcji Kolei Państw, przez Kol. Przysposobię nie Wojskowe.

Celem jej było uczczenie Konstytucji 3 Maja i nowej Konstytucji oraz propaganda Pożyczki Inwestycyjnej. Akademję rozpo­

czął chór KPW. pod kierownictwem prof.

Wieczorka poczem udział wzięły zespół kur­

su telegraficznego przy Dyrekcji Kolei i orkiestra KPW z Bydgoszczy pod batutą kap. Maks. Szulca. Piękne przemówienie o 3-majowej i nowej Konstytucji wygłosił kie­

rownik sekretariatu wiceprezesa Dyrekcji Kolei, p. Janusz Strzelecki.

Na zakończenie wiceprezes Dyrekcji Ko­

ku p. inż. Getler Girtler wezwał wszystkich do propagowania Pożyczki Inwestycyjnej, przedstawiając jej znaczenie dla Państwa.

W GRUDZIĄDZU

Uroczystości 3 Maja obchodzono w Gru­

dziądzu jak corocznie bardzo okazale. W

΃PE SATSfti

Pan Prezydent LP.przyiedzie do Bydgoszczy

na zjazd Stów. Elektryków Polskich W czwartek, dnia 2 maja 1935 r., p.

Prezydent Rzeczypospolitej przyjął na Zamku Warszawskim delegację, która zaprosiła p. Prezydenta na Zjazd i Wy­

stawę Elektryków Polskich w Bydgosz­

czy w dniu 30 maja 1935 r. Delegację tworzyli pp. prezes Stowarzyszenia Elek­

tryków Polskich inż. Obrąpalski, wice- |

Przychylna decyzja Senatu gdańskiego

w tprauiie subskrypcji 3 proc. Pożyczki Inwestycyjnej w W. Mieście

Dnia 2 bm. prezydent Senatu W. M.

Gdańska Greiser zakomunikował p. Kc- misarzowi Generalnemu R. P. w Gdań­

sku Ministrowi K. Papee, iż Senat W.

Miasta po rozpatrzeniu sprawy nie pod-

Do P. T. Czytelników!

Numer dzisiejszy (na sobotę—niedzielę), jako ukazujący się w dniu poświątecznym, zmuszeni byliśmy z powodu trudności technicznych wydać w zmniejszonej objętości.

Cotygodniowe dodatki nasze „GŁOS LITERACK0-NAUK0WY“ I „TYDZIEŃ W RADJ0“, ukazujące się stale w numerach na sobotę—niedrfoTę, zmuszeni je­

steśmy w związku z tern odłożyć do wtorku 7 b. m.

Z tego też względu przesuwamy do następnej niedzieli sta­

ły nasz dział rozrywek umysłowych p. t. „POMYŚL I ZASTANÓW SIP“„

przeddzień tj. dnia 2 maja odbyła się o godz.

10 akademja dla szkół powszechnych, zaś o godz. 16 dla szkół średnich w teatrze miej­

skim.

W dniu wczorajszym w kościele farnym odbyło się uroczyste nabożeństwo, na które przybyli przestawiciele władz, urzędów, de­

legacje wojskowe itd. W godz. popołudnio­

wych odbyła się akademja pocztowego PW.

w teatrze miejskim, zaś wieczorem uroczy­

ste przedstawienie poprzedzone przemówie­

niem prof. Piwowarczyka. W związku z uro­

czystościami miasto było obficie udekoro­

wane.

W GDYNI

Święto Konstytucji 3 Maja rozpoczęło się w Gdyni uroczystym capstrzykiem wieczor­

nym, w którym wzięły udział organizacje przysposobienia wojskowego ze „Strzelcem"

na czele oraz rezerwiści. Oddziały przema­

szerowały przy dźwiękach orkiestry strzele­

ckiej z pochodniami przez miasto, poczem Komisarz Rządu przyjął raport od dowódcy całości, _ą orkiestra odegrała hymn naro­

dowy.

Poranek 3 maja zastał całą Gdynię ude­

korowaną, jak nigdy przedtem. Biało-czer­

wone barwy spowiły całe miasto, łopocące chorągwiami, powiewające girlandami zie­

leni. IJ stóp Kamiennej Góry zebrały się od­

działy marynarki i wojsk wybrzeża, niezli­

czone zastępy młodzieży w oddziałach PW., olbrzymie barwne grupy organizacyj i sto­

warzyszeń.

Uroczystą mszę św. przed ołtarzem poło­

wy m odprawił ks. dziekan Turzyński przy śpiewie chóru „Symfonja" i przy udziale wyróżniającej się swoją koncertową grą, or­

kiestry Przysposobienia Wojskowego. Po mszy świętej przemówienie wygłosił dyrek­

tor Gimnazjum Orłowskiego dr. Zegarski.

prezes b. minister Kühn, sekretarz inż.

Podoski oraz prezydent m. Bydgoszczy Leon Barciszewski.

P. Prezydent Rzeczypospolitej przy- rzekł łaskawie delegacji, że o ile czynno­

ści urzędowe mu nie przeszkodzą, bardzo chętnie do Bydgoszczy przybędzie.

nosi zastrzeżeń przeciwko akcji sub­

skrypcyjnej na terenie W. M. Gdańska, dotyczącej polskiej 3°/« Premjowej Po­

życzki Inwestycyjnej.

O godz. 12,30 na ulicy 10 Lutego przed trybuną, na której zajęli miejsca Komisarz Rządu mgr. Sokół, zastępca d-cy floty d-ca obrony wybrzeża kmdr. dypl. Frankowski, ks dziekan Turzyński, dyr. Urzędu Mor­

skiego inż. Łęgowski i inni przedstawiciele władz, odbyła się wspaniała defilada.

Defilada była niejako rewją sił obron­

nych wybrzeża morskiego. Po oddziałach marynarki wojennej, po baterjach artylerji przeciwlotniczej, długo ciężkim masywnym sznurem ciągnęły olbrzymie machiny kom­

pan ji reflektorów, poczem następowały kar­

ne szeregi organizacyj PW. i b. wojskowych.

Dzielną postawą żołnierską wyróżniały się liczne oddziały „Strzelca“ wysuwającego się ostatnio na czoło wszystkich organiza­

cyj PW. na wybrzeżu. Świetnie prezentowali się rezerwiści, doskonale umundurowani, defilujący w wielkich jednolitych kompan- jach. Za niemi nieprzerwanym szeregiem szły jak żołnierze wymusztrowane czwórki oddziałów Przysposobienia Wojskowego Ko­

biet, Orlęta, Harcerze.

Defilada trwała przeszło godzinę, dając wyraz temu, że Gdynia nie śpi i, że na stra­

ży jej obok dzielnych wojsk przeciwlotni­

czych, obok marynarki wojennej, stoi całe społeczeństwo, gotowe w każdej chwili sta­

nąć w obronie skrawka wybrzeża polskiego starej ziemi kaszubskiej, na którą zwrócone są dzisiaj oczy całej Polski.

W GDAŃSKU

3 Maj! Wszystkiemi ulicami zdążają tłu­

my Polonji gdańskiej do kościoła św. Stani­

sława we Wrzeszczu na nabożeństwo, od którego rozpoczynają się uroczystości świę­

ta narodowego. Kościół nie może pomieścić wszystkich przybyłych. Na wszystkich twa­

rzach widoczny jest wyraz radosnej powagi i skupienia.

Wnętrze kościoła przybrane barwami i emblematami narodowemi, przedstawia nad zwyczaj uroczysty wygląd.

Wkoło wielkiego ołtarza stoją poczty sztandarowe organizacyj polskich. Przed wielkim ołtarzem zasiedli na honorowych miejscach Komisarz Generalny RP. minister dr. Kazimierz Papee, Wysoki Komisarz Ligi Narodów p. Lester, przedstawiciel Senatu senator Wierciński-Keiser oraz prezes Rady Portu Nederbragt.

W prezbiterjum po stronie prawej zajmu­

je miejsce cały korpus dyplomatyczny w Gdańsku, po lewej wyżsi urzędnicy Komi- sarjatu R. P. i czołowi przedstawiciele spo­

łeczeństwa polskiego.

Po przybyciu pana ministra, który prze­

chodzi szpalerem utworzonym przez praco­

wników kolejowych ks Komorowski cele­

bruje uroczystą mszę świętą z asystą.

Pienia kościelne wykonywał chór im. św.

Cecylji przy kościele polskim we Wrzeszczu pod batutą p. Tylewskiego.

Utwory solowe odśpiewała pani Szlemiń- ska, artystka opery warszawskiej oraz ode­

grał na wiolonczeli dyr. Wiłkomirski.

Z okazji polskiego święta narodowego 3 Maja udekorowano poszczególne gmachy w w Gdańsku jak główny dworzec kolejowy, b. dyrekcji kolejowej. Banku Brytyjsko-Pol- skiego i inne zielenią i chorągwiami.

Ludność polska na całym terenie Wolne­

go Miasta wywiesiła bardzo licznie chorą­

gwie o barwach narodowych.

HYGIENISTKI PRZYRODOLECZNICZE

„Pierwsza w Polsce Dwuletnie Kursy Przy­

rodolecznicze dla pomocniczego personehi lekarskiego“ kształcą dyplomowane higie­

nistki dla Uzdrowisk, Sanatorji, Ubezpieczalni, Lecznic, Szpitali i t. d.

Szczegółowo informuje Sekretarjat Szopena 16

Warszawa. 2935

(2)

2 SOBOTA, NIEDZIELA, DNIA 4—5 MAJA 1935 R.

Po dewaluacji guldena w Gdańsku

Gra w otwarte karty

„Dewaluacyjne" posiedzenie Sejmu gdańskiego

Dnia 2 maja po południu odbyło się zydent Senatu Greiser

trzecie posiedzenie Sejmu gdańskiego, przed Sejmem decyzję Senatu w spra- zwołane przez marszałka Sejmu na żą- wie dewaluacji guldena,

danie Senatu. Na posiedzeniu tern, pre-

umotywował

Mowa prezydenta Greisera

Gdy w roku 1920 W. M. Gdańsk ukon­

stytuowano zostało jako samodzielny twór państwowy i według woli twórców Wersal­

skiego Traktatu Pokojowego uzyskało au- tonomję — mówił prezydent Greiser — au- tonomja ta została przez narzucone umowy z góry ścieśniona. Polityczny wygląd W. M.

Gdańska nakreślony został przez rozmaite czynniki, na które rząd i ludność gdańska częściowo wogóle, a częściowo drobny tyl­

ko wpływ wywierały. Wolne Miasto nie u- zyskało suwerenności komunikacyjnej, naj­

główniejszej gospodarczej zasady każdej au- tonomji, jak również samodzielnego kiero­

wnictwa sprawami portowemi. Przedewszy­

stkiem zaś odebrano Gdańskowi przez przy­

musowe włączenie do polskiego terenu cel­

nego możliwość uprawiania samodzielnej polityki gospodarczej. Chociaż Gdańsk uzy­

skiwał w ubiegłych latach przez udział w dochodach celnych w wysokości około 7 proc, przeciętnie około 15 do 20 milj. gul­

denów rocznie, to obecnie klucz podziału dochodów celny ca liio ma dla budżetu gdań skiego takiego poważnego- znaczenia, ponie­

waż skutkiem nadzwyczaj silnego obniże­

nia się obrotów gospodarczych Polski z za­

granicą, dochód z polskich ceł i temsamem także udział w nim Gdańska — znacznie się obniżył.

Gdy w końcu 1923 r. Gdańsk uratował się z inflacji przez wprowadzenie własnej waluty, spodziewano się wówczas, że tern samem rozpocznie się na długi okres świe­

tny rozwój dla Gdańska. W nadziei tej za­

wiedziona została gospodarka Gdańska w roku 1925 przez spadek złotego. Gospodarka gdańska, która wówczas przez duże kre­

dyty i pretensje towarowe wobec Polski ściślej złączona była z jej życiem gospodar- czem jak dzisiaj, poniosła przez spadek zło­

tego, którego kres położono dopiero w ro­

ku 1926, ogromne straty, które wynosiły około 30 milj. guldenów.

Jeżeli mimo tego w następnych latach zauważyć się dało pewne ożywienie gdań­

skiego życia gospodarczego, to było to tyl­

ko ożywienie pozorne, wywołane przez za­

ciągnięcie trech wielkich pożyczek zewnę­

trznych wartości przeszło 100 milj. gulde­

nów gdańskich. Były to pożyczki zaciągnię­

te przez gminę miejską Gdańsk, Monopol Tytoniowy i Radę Portu, a za które odda­

no w zastaw wielką część własności miej­

skiej. Przez wpływające z tych pożyczek dewizy utrzymana być mogła waluta gdań­

ska przez szereg lat z nadzwyczaj wysokiem pokryciem złota.

We wrześniu 1931 roku, gdy związany z guldenem gdańskim angielski funt szterlin- gów tracił na wartości, stanęła gospodar­

ka gdańska przed nowym ciężkim proble­

mem. Władze gdańskie i Bank Gdański uznały wówczas za stosowne nie osłabiać guldena, lecz odłączyć go od funta szterlin- gów i utrzymać na dotychczasowej bazie złota. Stało się to dlatego, aby już ciężko doświadczony Gdańsk uchronić przed no- wemi wstrząsami gospodarczemi. Jednakże za utrzymanie tej zasady trzeba było pła­

cić wysoką cenę we wzrastającem bezrobo­

ciu, które objęło 42.000 osób. Nawet wów­

czas, gdy po spadku funta szterlingów ob niżono wartość całego szeregu mniejszych i większych walut zagranicznych, trzymał się Gdańsk zasady stabilizacji swojej wa­

luty, a między innemi także dlatego, po­

nieważ waluta polska ustalona została od roku 1927 r. na nowej bazie złota. Jednako­

woż coraz większe gromadziły się trudno­

ści, które stanęły Gdańskowi na przeszko­

dzie w prowadzeniu walki o byt, gdyż spa­

dek tuzinów innych walut na całym świę­

cie musiał wreszcie wykazać, że Gdańsk stanowi wyspę walutową, która w walce konkurencyjnej z zagranicznemi rynkami zbytu traci coraz więcej podstaw.

Mimo to, starał się narodowo - socjali­

styczny senat utrzymać stabilizację stare­

go guldena, przyczem jednak rozwiązać chciał, o ile możności, problemat bezrobocia zapomocą rozmaitych środków. Udało się w przeciągu 1 i pół roku obniżyć liczbę bezro­

botnych z 42 tys. ii a 18 tys.

Zdaniem prezydenia Greisera w tej po­

lityce gospodarczej popierała Gdańsk jedy­

nie Rzesza niemiecka przez odbiór drogo­

cennych produktów gdańskich, szczególnie produktów rolnych. Pomoc ta połączona by­

ła dla narodu niemieckiego z wielkiemi ofiarami.

Senat byłby, mimo ciężkiego gospodar­

czego położenia w kraju i zagranicą, starał się dalej o utrzymanie dotychczasowej gdań skiej waluty, gdyby przeciwnicy ruchu na­

rodowo - socjalistycznego nie wykorzystali sposobności przez rozszerzanie nieprawdzi­

wych pogłosek i nie przypuścili ataku na Gdański Bank Emisyjny. Stan złota i dewiz Banku Gdańskiego narażony był w ostat­

nich tygodniach na najostrzejszą próbę. Se­

nat gdański nie pozwolił sobie v.ydrzeć z rąk decyzji i postanowił z dniem 2 maja co­

fnąć przeprowadzone we wrześniu 1931 r.

odłączenie się od funta szterlingów oraz

nstallć wartość guldena gdańskiego, przy równoczesnem utrzymaniu stałej bazy zło­

ta, na 57,63 proc, dotychczasowej wartości.

Krok ten stanowi gospodarczo środek re­

wolucyjny, mający na celu ograniczenie o ile możności importu towarów, jednocześ­

nie wzmożenie eksportu. Przedewszystkiem chodzi o popieranie wywozu celem uzyska­

nia potrzebnych dewiz. Celem zapobieżenia niepożądanym spekulacjom na rynku wew-

nętrznym, ustanowił Senat komisarza dla | daniem będzie dozorowanie kształtowania nadzoru cen, zniósł zakaz handlu niemiec-

kiemi markami rejestracyjnemi i klauzulę złota na poszczególnych polach. Położenie pracującej ludności nie może doznać po­

gorszenia. Jeżeli ludność gdańska pomagać będzie w tern dziele i w zaufaniu do Se natu pozostanie karna, to Senat będzie mógł spełnić swoje zadanie. Kto w tych poważ­

nych dniach nie będzie umiał działać z o- gólem społeczeństwa, ten zdradza nietylko interesy gdańskie, lecz również swoje wła­

sne.

Wydane w ciągu nocy z 1 na 2 maja z natychmiastową ważnością i ogłoszone dro­

gą rozporządzenia ustawy regulują nową sytuację. Władze senackie bezwzględnie wy- ' stępować będą tam, gdzieby korzyć osobista zatriumfować chciała nad korzyścią ogółu.

' Fakt ustanowienia komisarza, którego za-

cen, który to urząd objął senator von Wnuck, świadczy, że naprężenie i przeciw­

ności będą bezwzględnie likwidowane.

Gdańsk przechodził w swojej długiej hi- storji niejedne ciężkie dnie i lata. Ale mi­

mo wszystkich trudności umiał spełnić swo­

ją wielką misję na wschodzie(l) i utrzymać się w walce ze wszystkicmi nieprzyjaznemi elementami.

„Powzięliśmy — kończył prezydent Grei­

ser — postanowienia te jako mężowie, któ­

rzy gotowi są przyjąć odpowiedzialność za nie przed ludnością i historją. Przekonani jesteśmy, że poważne te decyzje będą dal­

szym krokiem na drodze uzdrowienia sto­

sunków. Zadaniem naszem jest kroczyć tą drogą. Zamierzamy zadanie to rozwiązać w silnej wierze w nasz niemiecki Gdańsk i wieczne Niemcy“.

Frakcje domagają sią rozwiązania Sejmu i rozpisania nowych wyborów

Po przemówieniu prezydenta Grei­

sera rozpoczęła się dyskusja. Pierwszy zabrał głos poseł frakcji socj. demokra­

tycznej Wlchmann. Stwierdził on, że Se­

nat już od dłuższego czasu nosił się z zamiarem zdewaluowania guldena, gdyż niesposób sobie wyobrazić, ażeby sprawa ta wyłoniła się i zdecydowana została w ciągu ostatnich 24 godzin. Se­

nat, zdając sobie dokładnie sprawę z krytycznej sytuacji finansowej W. M.

Gdańska, ukrywał prawdę przed ludno­

ścią i najpierw postarał się o przepro­

wadzenie wyborów do nowego Sejmu, o- raz uzyskanie od tego Sejmu wotum za­

ufania, a dopiero, gdy to się już stało, ujawnił katastrofalny stan finansów W.

Miasta. Dewaluacja guldena uderzy przedewszystkiem w biedniejsze sfery ludności, gdyż nie można sobie wyobra­

zić, ażeby nie nastąpiła zwyżka cen.

Zwyżki tej Senat nie potrafi zahamo­

wać, wobec czego nadejdzie pogorszenie sytuacji materjalnej pracowników. Nie mając zaufania do tego rodzaju gospo-

domagają się rozwiązania Volkstagu i rozpisania nowych wyborów, w których społeczeństwo będzie się mogło wypo­

wiedzieć, co myśli o rządach narodowo- socjalistycznych.

W dalszej dyskusji przeciwko polity­

ce gospodarczej Senatu gdańskiego wy­

powiedzieli się: poseł Stachnik w imie­

niu Centrum, poseł Weise (niem. nar.), poseł Plenikowski (komunista), oraz po­

seł Budzyński (Polak).

Ostatni stwierdził, iż chwila obecna dla W. M. Gdańska jest nadzwyczaj po­

ważna i nie można jej lekko traktować.

Czy decyzja Senatu wyda korzystne owo ce, tego w tej chwili trudno przewidzieć.

Nie można się spodziewać, ażeby przez dewaluację guldena dochody skarbu gdańskiego wzrosły, natomiast pewne jest, że wzrosnę wydatki, bo wskutek zwyżki cen, jakiej należy się spodziewać, będę musiały być podwyższone pensje i wynagrodzenia za pracę. Nie ulega wąt­

pliwości, że jeżeliby Senat zwrócił się obecnie do społeczeństwa o pokwitowa­

nie mu gospodarki finansami W. Mia­

sta, to napewno tego pokwitowania by nie otrzymał.

Znamienne oświadczenie prezydenta Greisera

Po wyczerpaniu listy mówców, za­

brał głos jeszcze raz prezydent Greiser, odpowiadając na pytania i twierdzenia, jakie padły w czasie dyskusji.

„Praca Senatu nie może się ograni­

czyć do granic Gdańska — kończył swe drugie przemówienie prezydent Greiser i — lecz musi kroczyć drogą Interesu ca- darki i polityki gospodarczej, socjaliści ! łego narodu niemieckiego, gdyż i tu (w

Gdańsku) chodzi o przyszłość narodu niemieckiego. Członkowie Senatu podej­

mując swą decyzję w sprawie dewalu­

acji guldena, działali nie jako Gdań­

szczanie, lecz jako Niemcy“.

Zamykając posiedzenie marszałek v.

Wnuck zawiadomił Sejm, iż został wy­

znaczony przez Senat na stanowisko ko­

misarza cen.

Pięć rozporządzeń dewaluacyjnych Senatu gdańskiego

W związku z dewaluacją guldena Senat gdański wydał w dniu 2 maja br. 5 rozpo­

rządzeń, z natychmiastową mocą obowiązu­

jącą.

Pierwsze rozporządzenie ustala relację guldena do złota w stosunku 1 kg złota rów­

ny jest 5.924,44 guld. Poza tern rozporządze­

niem tern wycofane zostały z obiegu 25-gui- denowe monety złote. Co do 5 i 2 guldeno­

wych monet srebrnych rozporządzenie posta nawia iż monety te nie mogą być wycofane z obiegu przed 30 września 1935 r.

Rozporządzenie drugie ustala, że znajdu­

jące się w obiegu noty Banku Gdańskiego muszą mieć najmniej 30 procentowe pokry­

cie w zlocie.

Rozporządzenie trzecie dotyczy kwestji zwyżki cen. Mocą tego rozporządzenia zwyż­

ka cen artykułów i świadczeń wszelkiego rodzaju została zakazana, o ile ceny te od­

noszą się do dostaw i świadczeń dla użytku wewnętrznego Wolnego Miasta. W wyjąt kowych wypadkach konieczności zwyżki de­

cydować będzie Urząd Badania Cen. Zezwo­

lenie na zwyżkę cen udzielane będzie z re­

guły na sprowadzane z zagranicy towary i surowce, jak i na takie artykuły i świadcze­

nia, do których używane są artykuły lub su-

dniu 30 kwietnia br., mogą być sprzedawane jedynie po cenie, jaka obowiązywała w dniu 30 kwietnia. Wszelkie przekroczenia karane będą więzieniem lub grzywną do 100.000 guldenów.

Zarządzenie to spowodowane zostało tern, iż w dniu 2 maja br. właściciele niektórych sklepów zamknęli je nie mogąc zorjentować się w sytuacji.

na przeciąg do czwartego, dla spokoju publicz- rowce zagraniczne. Urząd Badania Cen mo­

że wydawać cenniki orjentacyjne i maksy­

malne na artykuły codziennego użytku. U- rząd ten może badać kalkulację handlową przedsiębiorstw. Utrudnianie tego badania będzie karane karą porządkową do wysoko­

ści 1000 guld. Ostatnie paragrafy ustalają kary za niestosowanie się do postanowień rozporządzenia. Winni karani będą więzie­

niem i grzywną do 100.000 guld. oraz zam­

knięciem przedsiębiorstwa 4 tygodni.

Według rozporządzenia zabezpieczenia porządku i

nogo w związku z dewaluacją guldena, Se­

nat gdański może zarządzić czasowe zam­

knięcie lub ograniczenie czasu otwarcia skle pów. Nie dotyczy to sklepów z żywnością, restauracyj, aptek, zakładów pogrzebowych i biur podróży. W czasie zarządzonego przez Senat zamknięcia przedsiębiorstwa, pracow­

nicy muszą otrzymać normalną; należną im zapłatę. Przekroczenia karane będą więzie­

niem i grzywną do 100.000 guld.

Rozporządzenie piąte postanawia, że do­

tychczasowe zarządzenia w sprawie ograni­

czenia zakupu niemieckich marek rejestra­

cyjnych (Registermark) zostają zniesione.

Rozporządzenia dewalu- acyfne zaczęły działać

Zamknięcie w areszcie ochronnym pastora i kupca

Onegdaj zamknięto w areszcie ochronnym pastora ewangelickiej parafji św. Jana w Gdańsku Otona Eichela za

ności przeciw Senatowi, w 1 nacją guldena.

Poza tern zamknięto w nym kupca Mendelsohna,

firmy „Mendelsohn i Tepler“ przy ul. Dłu­

giej 67 w Gdańsku, ponieważ żądał od klien­

tów zapłaty za zakupione towary w złotych, a gdy temu odmówiono, domagał się podwój nej ceny w guldenach.

podburzanie lud- związku z dewa-

areszcie ochron- współwłaściciela

Nastrój ludności Gdańska

Zarządzenie przeciw zamykaniu sklepów

Społeczeństwo W. M. Gdańska dowiedzia- I wiceprezydent Senatu Huth, senator Beck,

- • i

lo się o dewaluacji guldena w dniu 2 bm. w godzinach rannych za pomocą rozplakato­

wanej po mieście odezwy Senatu. Wiado­

mość o dewaluacji guldena wywarła przy­

gnębiające wrażenie i konsternację, gdyż ol­

brzymia większość mieszkań ów W. M.

Gdańska, opierając się na o władczyniach członków Senatu, nie spodziew ała się, iż fi­

nanse W. Miasta znajduj«» się w Łak kryty- cznem położeniu.

W godzinach wieczornych dnia 2 bm. od­

były się trzy wiece partji rarodowo-son|all*

stycznej, a mianowicie w Messehalle w Gdańsku, Sporthalle we Wrzeszczu, i w sali domu kuracyjnego w Sopotach. Na wiecach tych przemawiali prezydent Senatu Greix«r,

oraz kierownik partji narodowo-socjalistycz nej A. Forster. Wszyscy mówcy starali się usprawiedliwić konieczność dewaluacji gul­

dena, przypisując winę katastrofalnego sta­

nu finansów gdańskich... Żydom. Za wstępy na te wiece pobierano opłatę w wysokości guld. 0,50 i 0,20.

W dniu 3 maja na słupach Litwasa roz­

lepiono pierwsze zarządzenie Komisarza Cen von Wnucka. Według tego rozporządzenia wszystkie sklepy muszą być otwarte. Znaj­

dujące się w sprzedaży artykuły mogą być sprzedawane tylko po cenie z dnia 30 kwiet­

nia 1935 r. Na handel hurtowy konieczne jest zezwolenie Komisarza Cen. Znajdujące się w magazynach hurtowni artykuły w

Nowy parytet monetarny guldena gdańskiego

Na zasadzie dewaluacji (Neubewer- tung) guldena gdańskiego, zostały zmie­

nione kursy wszystkich dewiz. Parytet zloty (1 kg czystego złota = 5.924,44 gul­

deny) wynosi w stosunku do innych usta bilizowanych walut:

100 MR = 212.345 guld. gd.

100 zł = 100 guld. gd.

100 fr. szwajc. — 172 guld. gd.

100 fr. francuskich — 34,923 guld. gd.

100 guld. hol. = 358,31 guld. gd.

100 doŁ — 522,65 guld. gd.

Zwyżka dyskonta Banku Gdańskeco

Bank Gdański podwyższył z ważnością od 2 maja r. b. stopę dyskontową z 4 na 6%

a stopę lombardową z 5 na 7%.

(Dokończenie na stronie 4)

(3)

sobota; niedziela, dnia maja ii»» st

Scalenie Dodatku obrotowego '

Dowiadujemy się, że ostatnio Mini- ; sterstwo Skarbu podjęło pracę w kierun­

ku wprowadzenia w szerokim zakresie t. zw. scalenia podatku obrotowego, t. j.

przekształcenia go na podatek pośredni, pobierany u wytwórcy danego artykułu.

Świeżo ogłoszone rozporządzenie o sca­

leniu podatku od artykułów winnych, o- ctu, drożdży, piwa i t. p. jest pierwszym przejawem tej akcji. W najbliższych miesiącach zostanie wprowadzone w ży­

cie scalenie podatku od artykułów pa- pierniczo - piśmienniczych, wyrobów ko- lonjalnych, głównie zagranicznych.

Nadto Ministerstwo Skarbu podjęło studja nad scaleniem podatku od arty­

kułów włókienniczych, angażując do te­

go specjalistów, którzy już rozpoczęli na miejscu w ośrodkach przemysłu włókien niczego badanie struktury produkcji i sprzedaży wyrobów włókienniczych.

Związek Lekarzy Dentystów

w Państwie PolskiemWTJ^^

Pastę COLGATE

Dlatego przy wyborze pasty do zębów

zwróć uwagę na tę pieczęć

Pasta Colgate pozyskała sobie zaufanie i aprobatę Związku Lekarzy Dentystów w Państwie Polskiem jako środek do pielęg­

nowania zębów. Kio pragnie zachować zdrowe, czyste i błysz­

czące zęby tej pasty używać powinien. Colgate spełnia podwójne zadanie. Nietylko bowiem czyści dokładnie powierzchnię zębów, lecz wnika również w delikatne szczeliny i szpary między zę­

bami. A przyiem koszt tak mały a skutek tak doniosły. Pocóż więc narażać zęby, kupując nieodpowiednie preparaty?

Używaj pasty Colgate dwa razy dziennie.

Odwiedzaj dentystę dwa razy do rokit.

r/iżAAf

OBECNIEi.

duża tuba

Zł.

1.40

rzezZWIĄZEK ÍEKARZY j JłENTYSTÓW/

^Ły~PAWSTWlC

ATBbłlskiem

średniatuba

80

gr.

W przededniu prac nad nową ordynacją wyborczą

Konstytucja Kwietniowa w art. 33 i 47 przewiduje nową ordynację wybor- zcą do ciał ustawodawczych Konstytu­

cja sama tej sprawy nie przesądza. Wy­

znacza Sejmowi i Senatowi ich zadania, ustala ich funkcjonowanie, ale sposób wyborów do tych ciał przekazuje od­

dzielnej ustawie.

„Ordynacja wyborcza do Sejmu — opiewa art. 33 nowej Konstytucji — ustali podział Państwa na okręgi wy­

borcze, określi liczbę posłów, unormuje postępowanie wyborcze...“

Jako naczelną wskazówkę natomiast tym, którzy będą opracowywali tę ordy­

nację wyborczą, daje, że „Sejm składa się z posłów, wybranych w głosowaniu powszechnem, tajnem, równem i bezpo- średniem“, że kadencja Sejmu trwa 5 lat, że wyborca musi mieć ukończonych 24 lat życia, a poseł conajmniej 30.

„Ordynacja wyborcza do Senatu — głosi art. 47 — określi liczbę senatorów oraz sposób ich powoływania, tudzież oznaczy kategorję osób, którym służyć będzie prawo wybierania i wybieralno­

ści“.

Zaś jako wskazanie dla przyszłych autorów ordynacji wyborczej nowa Kon­

stytucja postanawia, że „Senat składa się z senatorów, powołanych w Y przez Prezydenta Rzplitej, a w % w drodze wy­

borów“.

Następstwem więc wejścia w życie nowej Konstytucji musi być opracowa­

nie nowego prawa wyborczego. A że ka­

dencja obranego w r. 1930 Sejmu i Sena­

tu w roku bieżącym kończy się — obo­

wiązek stworzenia nowej ordynacji stał się kwestją aktualną, wymagającą osta­

tecznego załatwienia już w najbliższym czasie.

Stał się ten obowiązek tembardziej aktualny, iż społeczeństwo nasze już od dawna uświadamia sobie, że nietylko marcowa Konstytucja była hamulcem w rozwoju Państwa i wymagała koniecz­

nie reformy, ale również i uchwalona na tle tej Konstytucji ordynacja wyborcza z 28 lipca 1922 wnosiła do naszego życia publicznego zarzewie tych fermentów i waśni, które tak tragiczne rozmiary przybrały na gruncie parlamentarnym przez pierwsze dziesięciolecie wolnej Polski.

To też, jeśli obecnie mamy uniknąć tych błędów i niedomagań, jakie ordy­

nacja ta zawierała, trzeba ordynację z lipca 1922 poddać krytycznemu rozpa­

trzeniu.

Zanim to jednak uczynimy, musimy przypomnieć w najogólniejszych zary­

sach historję powstania prawa wybor­

czego u nas, uprzytomnić sobie, skąd się wzięła i z jakiego ducha wyłoniła się ta ordynacja, którą obecnie zamierzamy przereformować w duchu potrzeb Pań­

stwa i w duchu tych doświadczeń, jakie poczyniliśmy z koncepcją przedstawi­

cielstwa parlamentarnego w wolnej Pol­

sce.

Państwo polskie powstało w chwili, gdy proces demokratyzacji prawa wy­

borczego — ciągnący się przez całe XIX stulecie i dwa pierwsze dziesiątki lat XX-go wieku — był już ukończony. Nic tedy dziwnego, że od początku prac nad ordynacją wyborczą panowała względna jednomyślność co do oparcia tej ordyna­

cji na szerokich podstawach demokra­

tycznych.

A więc komisja sejmowo-konstytu- cyjna, powołana w r. 1917 przez Radę Stanu jeszcze podczas okupacji niemiec- ko-austrjackiej, uchwaliła, że ordynacja wyborcza powinna być oparta na zasa­

dach 5-przymiotnikowego głosowania.

Nie przyznała to komisja prawa wybor­

czego kobietom, a cenzus wieku ustaliła:

dla czynnego prawa wyborczego — 25 lat, dla biernego — 30.

Pierwsza obowiązująca ordynacja wy­

borcza z 28 listopada 1918 różni się tern, że przyznaje prawo wyborcze kobietom, zniża granice wieku wyborców do lat 21 i opiera się na systemie list.

Zasady ordynacji z 1918 r. weszły do Konstytucji marcowej z tą jedynie zmia­

ną, że cenzus wieku dla biernego prawa wyborczego podniesiony został do lat 25.

Na podstawie wskazań, zawartych w

Rzemiosło a Pożyczka Inwestycyjna

Normy subskrypcyjne

Współpraca i obywatelskie poczucie obo­

wiązku, poczucie łączności z poczynaniami narodowemi, nie są obce naszemu miesz­

czaństwu, którego trzon stanowi warstwa rzemieślnicza. Wysoko rozwinięty patrjo- tyzm tej warstwy, skupiającej się koło ce­

chowych sztandarów, pod któremi niejedno­

krotnie, i nietylko za czasów Kilińskiego, walczyło rzemiosło o zachowanie polskości, sprawia, że nie pozostaje ono nigdy w tyle, gdy chodzi o wypełnienie obowiązków oby­

watelskich i współudział w rozbudowie go­

spodarczej kraju.

Obecnie na korzyść warstwy rzemieślni­

czej zapisać należy obywatelskie ustosun­

kowanie się do apelu Państwa w sprawie zebrania drogą Pożyczki Inwestycyjnej fun­

duszów na cele walki z najdotkliwszą klę­

ską społeczną — bezrobociem.

Związek Izb Rzemieślniczych

Popisy dzieci polskich we Francji

<1

VV Touąuet (Północna Francja) podczas 4-ro dniowego «kongresu b. wojskowych fran­

cuskich, angielskich, włoskich, belgijskich, rumuńskich, jugosłowiańskich itp. repre­

zentowanych przez 1500 delegatów, Fede-racja« P. Z. O. O. we Francji zorganizowała z okazji Święta Młodzieży występy śpiewacze i taneczne 200 dzieci polskich w stro­

jach narodowych. Na zdjęciu — uroczysty wymarsz dzieci polskich z magistratu w Touąuet*

Ć U?: fi. ; > «

T

j < /ï »,

w

ja

r * IL. U

«WrNiO SE

fixa Wk

int

marcowej Konstytucji, oparta została obowiązująca obecnie ordynacja wybor­

cza z dnia 28 lipca 1922 — i na jej pod­

stawie wybrane zostały trzy z rzędu Sej­

my i Senaty: w r. 1922, 1928 i 1930.

W ciągu tych trzech kadencyj jednak naszych ciał ustawodawczych ewolucja prawa wyborczego na świecie poszła bar­

dzo daleko w kierunkach wręcz krańco­

wych. Sowiety, Włochy, Niemcy, Hi- szpanja, Austrja i szereg innych państw zrealizował prawo wyborcze w formach bardzo dalekich od tych, które przyświe­

cały twórcom idei parlamentarnej XIX wieku. „Kryzys parlamentarny“ stał się przedmiotem obszernej debaty na świe­

cie. Gdy w ciągu XIX-go stulecia celem głównym było zapewnienie jak najszer­

szym rzeszom kartki wyborczej i uczy­

nienie z parlamentu instrumentu walki między partjami politycznemi — to wy­

suwa się po wojnie coraz bardziej kon-

wezwał ogół rzemiosła do podpisywania po­

życzki, ale ustalił również normy subskryp­

cyjne. Warsztaty większe, wykupujące świa dectwa 6-tej kategorji, subskrybować mają Pożyczkę Inwestycyjną conajmniej w wyso­

kości 300 zł.; warsztaty średniej wielkości, zaliczone do 7-ej kategorji — po 200 zł.; war sztaty małe, a więc 8-ej kategorji — po 100 zł., przyczem właściciele tych warsztatów, o ile stan materjalny nie pozwoli im na sa­

modzielne subskrybowanie, mogą łączyć się w kilku dla podpisania wspólnej jednej 100- złotowej obligacji Pożyczki Inwestycyjnej.

Natomiast rzemieślnicy, posiadający obok warsztatów również sklepy, a więc wykupu­

jący świadectwa handlowe, subskrybować powinni Pożyczkę według norm ustalonych przez Radę Naczelną Kupiectwa Polskiego.

Subskrypcja Pożyczki dla rzemieślników nietylko | ułatwiona została dzięki porozumieniu się

cepcja stworzenia z parlamentu organu, zdolnego do sprawnego wykonywania określonych funkcyj państwowych. A przesłanką takiego przeobrażenia zadań parlamentu stało się: zapewnienie silnej i zdyscyplinowanej większości i przesu­

nięcie punktu ciężkości władzy z przed­

stawicielstwa partyjno-politycznego na Głowę Państwa, ścisłe rozgraniczenie kompetencyj naczelnych organów pań­

stwowych i zapewnienie ciągłości dzia­

łania rządu.

Ewolucja ta, którą spostrzegamy na całym świecie, musi być wzięta w rachu­

bę również i u nas, w chwili, gdy przy­

stępujemy do ustalenia nowego prawa wyborczego. W świetle tych przemian, jakie się dokonały zarówno w strukturze politycznej, społecznej i gospodarczej Państwa — wiele norm prawnych, za­

wartych w ordynacji z 28 lipca 1922, sta­

nowi już dziś przeżytek, wiele z nich po­

nadto jest wręcz szkodliwych, bo swego czasu wprowadzonych do ordynacji z te­

go samego owczego pędu do naśladow­

nictwa obcych wzorów, który przecież tak ujemnie odbił się również i na całej Konstytucji z 17 marca 1921 r.

Związku Izb Rzemieślniczych z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Izba Rzemieślni­

cza w Warszawie zorganizowała w swem biurze placówkę dla przyjmowania zgłoszeń subskrypcyjnych od rzemieślników. Stano­

wi to dla właścicieli warsztatów poważne udogodnienie, tembardziej, że Izba Rzemieśl nicza przyjmuje zgłoszenia te codziennie aż do ukończenia subskrypcji od godz. 9 do godz. 14-tej, oraz wieczorem od 7-ej do 9-tej, a to celem umożliwienia rzemieślnikom za­

łatwienia formalności subskrypcyjnych na­

wet po zamknięciu warsztatów.

Zdaje się nie ulegać najmniejszej wątpli­

wości, że rzemiosło, które ma tak szczytne tradycje w pracy i w ustosunkowaniu się do nakazów obywatelskich, wypełni i obecnie swój obowiązek społeczny, biorąc gremjalnie udział w subskrypcji Pożyczki Inwestycyj­

nej, której termin zbliża się ku końcowi.

Oczekiwać tego należy tembardziej, że wzięcie udziału w subskrypcji Pożyczki wią- że się ściśle z własnym dobrze zrozumianym interesem rzemiosła. Inwestycje wszelkie­

go rodzaju, stwarzając nowe dobra narodo­

we, dają nietylko pracę rzeszom bezrobot­

nych, ale i ożywiają gałęzie pracy rzemieśl­

niczej, bez której w żadnej dziedzinie obejść się nie można.

Wiadomo również, że zbyt na artykuły rzemieślnicze zwiększa się proporcjonalnie do siły kupna warstw pracujących. Zapo­

trzebowanie pomocy specjalistów rzemieśl­

ników wzrasta wraz ze zwiększającym się zbytem wyrobów przemysłowych. Wzrost więc zatrudnienia licznych warsztatów rze­

mieślniczych uzależniony jest w wysokim stopniu od ożywienia ruchu gospodarczego w kraju.

To ożywienie gospodarcze przyniosą wła­

śnie roboty inwestycyjne, finansowane z funduszów Pożyczki Inwestycyjnej. Zakup obligacyj tej Pożyczki tembardziej jest ko­

rzystny dla rzemieślników, że obok stałego oprocentowania i możności wygrania wyso­

kich prfemij — obligacje te przyjmowane bę­

dą jako kaucje i wadja przy składaniu o- fert i wykonywaniu dostaw rządowych i ko­

munalnych.

Cytaty

Powiązane dokumenty

przy warsztacie pracy odbywa się trans- ferja myśli, rad, wskazówek, wrażeń itp.. Praca ta niezaprzeczenie duża, potrzebna i pożyteczna. Temwięcej, iż

Po nabożeństwie odbyło się w sali Domu Katolickiego uroczystościowe zebranie, któ­. re zagaiła witając w

W momencie, kiedy w tym właśnie przedmiocie rozlegnie się z jakiejkolwiek stron'y, z jakiegokolwiek Obozu w archolskie ,',non possumus&#34; - Sejm staje się dla nas

W razie braku cjuorum odbędzie się w pół godziny później drugie zebranie, które jest prawom ocne bez względu na ilość obe­.

ków działkowych z terenu pomorskiego, jest Toruń, — w Toruniu też odbyło się wczoraj roczne walne zebranie Związku, poświęcone sprawozdaniom, wyborom. nowego zarządu

Ponieważ ukazało się tutaj przede mną niespodziewanie jakieś wielkie działo, więc zaciekawiło mnie to bardzo.. Oczywiście, jeśli fotografowanie jest tutaj wzbronione, o czem

A do tego dochodziła doskonała wystawa przemysłowa, która cieszyła się stale żywem

Istnieją pewne możliwości ulokowania ziemniaków - sadzeniaków w Belgji i we Fra-ncji, jednak już w styczniu eksporterzy holenderscy zjawili się na rynku belgijskim oferując