(Pismo wychodzi w dniu datowania)
DEIEŃ GRUDZIĄDZKI ILUSTROWANY - DZIEŃ BYDGOSKI ILUSTROWANY - GAZETA GDAŃSKA
ORAZ WYDAWNICTWA: KOCIEWSKI - GLOS NIESZAWSKI (DZIEŃ CIECHOCIŃSKI) — GAZETA MORSKA ILUSTROWANA ...— TCZEWSKI ILUSTROWANY — DZIEŃ CHEŁMIŃSKI — GAZETA MOGILEŃSKA — — - — —
REDAKCJA I Toruń, ul. Bydgoska 5«, talałony 29-90, 29-01, 29-02, 29-80 (nocny). — ADMINISTRACJA i Toruń ulica Bydgoska 98, tale«. 29-70 {kierownik admlnistrac|l). — FILIA ADMINISTRACJI u Toruń, ulica Szeroka 42 I. piętro, telefon 29-80 — P. K. O. 206.8T4.
Księżna Juliana holenderska
jest lekko przeziębiona
(x) Krynica, 14. 1. (tel. wł.). Zamierzo
ne przeniesienie się holenderskiej pary książęcej z hotelu „Patria“ do willi re
prezentacyjnej zostało odłożone na kil
ka dni, księżna bowiem jest lekko prze
ziębiona i prawdopodobnie nie opuści swych apartamentów przez 2—3 dni.
Książęca para otrzymuje z całej Pol
ski najrozmaitsze podarunki, które przyjmowane są z dużą życzliwością.
Wczoraj nadszedł z M. S. Z. album ry
sunków Zofii Stryjeńskiej.
Ministerstwo Komunikacji przysłało do Krynicy samochód na czas pobytu młodej pary. Książęca para zamierza samochodem tym odbyć dłuższą wy
cieczkę w kierunku Nowego Sącza. Szo
sa ta, biegnąca częściowo wzdłuż Popra
du, posiada nadzwyczajni' czai’ krajo
brazowy.
Obiad dyplomatyczny na Zamku
Warszawa, 14. 1. (PAT). Dziś wieczo
rem odbył się na Zamku doroczny obiad wydany przez Pana Prezydenta R. P.
dla szefów misyj dyplomatycznych z udziałem rządu.
Warszawa, 14. 1. (PAT). Pan Prezydent Rzplitej przyjął w dniu dzisiejszym dele
gacje Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich Rzplitej Polskiej w osobach prezesa St. Maciejewskiego, króla kurko
wego M. Pogorzelskiego, prezesa Bractwa Strzelców Kurkowych w Warszawie — gen.
J. Wróblewskiego oraz inż. Markiewicza.
Następnie Pan Prezydent Rzplitej przy
jął nowomianowanego Komisarza General
nego Rzplitej w Gdańsku p. Chodackiego.
Konkurs na pomnik Marsz.Piłsud
skiego i Powstańca Śląskiego
w Katowicach
Katowice, 14. 1. (PAT). W dniu 11 i 12 stycznia 1937 r. odbył się sąd konkursowy na poannlk Marszałka Piłsudskiego i Pow
stańca Śląskiego w Katowicach.
W wyniku przewodu sądowego przyzna
no następujące nagrody, 1-szą nagrodę o- trzymała praca nr. 42, 2-gą praca nr. 8, 3.
praca nr. 38. Zakupy przyznano pracom nr.
9, nr. 11, nr. 12, nr. 20, nr. 25 i nr. 44.
Zgodnie z warunkami konkursu otwar
cie kopert nastąpi w dniu 27 stycznia br- Pierwsza nagroda wynosi 10.000 zł., dru
ga nagroda 5000 zł, trzecia nagroda wynosi 3000 zł, a prace zakupione po 1000 zL
Sprawa ewentualnego przyjazdu do Polski królowej Wilhelminy nadal nie jest wyjaśniona.
Ze względu na zainteresowanie Kry
nicą w Holandii, przybyli tu operatorzy filmowi z Hagi, którzy robią zdjęcia wspaniałego krajobrazu zimowego.
Grupa regionalna posłów i senatorów ziemi pomorskiej
u P. Wojewody Pomorskiego Wł. Raczkiewicza
Przed paru dniami P. Wojewoda Po
morski Władysław Raczkiewicz przy
jął w swoim prywatnym mieszkaniu grupę regionalną posłów i senatorów ziemi pomorskiej.
W czasie dłuższej rozmowy poruszo- I kulturalnej, oświatowej i gospodarczej.
22 miliony zł
Saldo dodatnie handlu
(ch) Warszawa, 14. 1. (tel. wł.). Bi
lans handlu zagranicznego Polski za rok 1936, wedle dotychczasowych obliczeń, zamknięty został saldem dodatnim, w wysokości 22 miliony zł.
Zw. Strzelecki w Wielkopolscy
czci bohaterów z 1793 roku
Poznań, 14. 1. (PAT). W Kopanicy pow. wolsztyńskiego odbyła się pod
niosła uroczystość nadania oddziałowi Związku Strzeleckiego Imienia kpt.
Więckowskiego, który poniósł zaszczyt-
Boją się prawdy
Prasa nie budzie dopuszczona na kongres Stronnictwa ludowego
Warszawa, 12. 1. (AG.). Obradujący | przedstawiciele prasy nie beda mogli Nacz. Kom. Wyk. Stronnictwa Ludowe
go powziął szereg postanowień, doty
czących spraw porządkowych kongresu, dniu 16 b. m.
Z postanowień tych wynika, że nawet
Wc
Z pałacu biskupiego do katedry
Eksportacja zwłok ks. biskupa Bromboszcza
Katowice, 14. 1. (PAT). Dziś o godzi
nie 16-tej odbyła się eksportacja zwłok ś. p. biskupa sufragana śląskiego dra Teofila Bromboszcza z kaplicy pałacu biskupiego do katedry św. Piotra i Pa
wła.
W pochodzie żałobnym niesiono kil-
no szereg aktualnych zagadnień pomor
skich. P. Wojewoda szczególnie żywo interesował się zamierzeniami pp. po
słów i senatorów. W końcu omówiono szeroko potrzeby Pomorza z dziedziny
zagranicznego Polski
W roku 1936-tym, w porównaniu z rokiem 1935-tym obroty zagraniczne znacznie się zwiększyły, , w przywo
zie o 142 790 tys. zł., a w wywozie 101138 tys. zł.
ną śmierć dnia 28 stycznia 1793 r. wraz z garstką. 6-ciu żołnierzy pod Kargową, przeciwstawiając się wkraczającym na teren Polski po drugim rozbiorze woj
skom niemieckim.
wziąć udziału w obradach. Naczelny Ko
mitet Wykonawczy zbierze sle Jeszcze w
kadziesiąt wieńców i kilkaset sztanda-, rów. Za delegacjami postępowało du
chowieństwo zakonne i świeckie z ks.
biskupem Adamskim na czele. Za ry-
dwanem z trumną kroczyła rodzin*
zmarłego, przedstawiciele władz, dele
gacje korpusu oficerskiego, oficerowie policji woj. śląskiego oraz rzesza pu
bliczności.
Wśród bicia dzwonów we wszystkich kościołach katowickich, kondukt żało
bny przeszedł ulicami miasta do kate
dry św. Piotra i Pawła, gdzie trumnę złożono na katafalku, po czym ducho
wieństwo odprawiło modły żałobne.
Pogrzeb odbędzie się jutro o godzinie 10-tej rano. Na jutrzejsze uroczystości pogrzebowe ś. p. biskupa sufragana dr.
Bromboszcza przybędzie szereg wybit
nych dostojników kościelnych z całej Polski.
21 stycznia
wybory prezydenta Poznania Poznań, 14. 1. (PAT). W środę wieczorem odbyło się pod przewodnictwem tymcz. pre
zydenta miasta płk. Więckowskiego posie
dzenie zarządu miejskiego, na którym po
stanowiono zwołać pierwsze posiedzenie re
aktywowanej Rady Miejskiej w poniedzia
łek 18 stycznia, przyczym porządek obrad ograniczy się jedynie do ukonstytuowania się rady miejskiej. Ponieważ rada miejska winna w przeciągu 6 dni od daty pierwsze
go posiedzenia dokonać wyboru nowego prezydenta miasta, zarząd miejski wyzna
czył równocześnie termin drogiego posie
dzenia na czwartek 21 stycznia. Na zebra
niu tym radni miasta wybrać mają nowego prezydenta.
(x) \ ki blis szy poż go Tow 540 mi!
Poi
przeds 1935):
warów
2 PIĄTEK, DNIA 15. STYCZNIA 1937 R.
Opieka społeczna
Budżet Ministra Opieki Społecznej na komisji sejmowej
Warszawa 14. 1. (PAT). K: misja budżeto
wa Sejmu przystąpiła dziś w obecności p.
min. Kościałkowskiego do debaty nad preli
minarzem budżetowym Min Opieki SpoŁ Obszerny referat obradujący prace tego resortu wygłosił pos. Tomaszkiewicz. Wska
zał on na wstępie, że na czoło poii yki spo.
łerznei wysuwają się u nas zagadnienia po
pulacyjne. Sytuacja Polski pod względem ludnościowym przez pewien czas przedsta
wiać się będzie jeszcze k orzystnie, jednak tendencja spadkowa już widoczna, prawdo
podobnie będzij wzrastać. Referent omawia przy tym stan zdrowotny ludności, przyta
czając szereg cyfr, z których wynika, że o- gółcm ponad milion osób chorych jest na gruźlicę. Wpływają na to fatalne warunki mieszkaniowe. Dalej mówca porusz» wyniki dokonanego pc raz pierwszy w roku ub. ze
stawienia statystyczno - lekarskiego o wy
nikach przeglądu poborowych, z którego wi
dać, iż bardz-' znaczny odsetek poborowych odpada od obowiązku służby wojskowej na skutek braku zdrowia, a przede wszyst
kim próchni. y zębów. Sumy przeznaczone na pomoc lekarską nie wystarczają. Rozsze
rzenie ram działalności służby zdrowia jest rzeczą konieczną.
Charakteryzując ZAROBKI PRACOWNI
CZE referent zaznacza iż mają one tenden
cję czasową, a sytuację na wsi cechuje prze ludnienie. Referent oświadcza, iż olbrzymie zadania natury publicznej stoją przed pań
stwem. Muszą one być realizowane przez celową politykę społeczną. W dzisiejszej sy
tuacji — według pos. Tomaszkiewicza, — kpnieczny jest skoncentrowany wysiłek, ca
łego rządu i społeczeństwa celem przerobie
nia ducha narodu, by odzyskano wiarę w siebie.
Dalszy ciąg swoich wywodów, poświęcił sprawozdawca ZAGADNIENIU BEZROBO
CIA, zaznaczając m. in. że niezależnie od środków na zatrudnienie bezpośrednie, mu- simy znaleźć środki na przebudowę gospo.
darczą i intensyfikację życia gospodarczego.
Polityka społeczna musi mieć na wzglę
dzie takie ukształtowanie zatrudnienia, by pierwszeństwo zapewnić młodemu pokoleniu
Szerzej referent omawia sprawę strajków i zatargów, których liczba rzeczywiście gwał townie wzrosła. Zasługują tu na podkreśle
nie dwa postanowienia p. min. Kośclałkow- skiego, tj. wprowadzenie w życie okresowych konferencyj inspektorów pracy ze związka
mi zawodowymi, częste lustracje warszta
tów pracy i stosunków pracy osobiście przez p. Ministra.
Mówiąc o sprawie emigracji, która ma stałą tendencję zwyżkową, referent podkre
śla) konieczność połączenia zagadnień emi
gracyjnych z całością problemów’ populacyj nych i pracy skoncentrowania ich w jednym resorcie prac społecznych.
Jeśli chodzi o ZAGADNIENIA UBEZPIE
CZEŃ SPOŁECZNYCH, to referent zwraca uwagi na zaległości jakie powstały, którym należy położyć kres. Należy stwierdzić zna.
czną poprawę w działalności ubezpieczeń
Gęsta mgła nad Madrytem
uniemożliwia działania wojenne
Salamanka, 14. 1. (PAT). Gęsta mgła Gniemożliwia wszelką akcję na więk
szą skalę. Wczorajsze działania w po
bliżu Los Rosos rozwijały się podczas tak silnej mgły, iż żołnierze, — jak do
nosi korespondent Havasa, — nie widzie ii w odległości dziesięciu kroków. By
ło to powodem utraty 10 czołgów, któ
re zaczęły się nawzajem ostrzeliwać.
Od jeńców dowiedziano się, iż na
tym odcinku walczę, oddziały wojsk
mimo ciężkiej sytuacji. System lekarzy do
mowych w świetle doświadczeń zasługuje naogół na utrzymanie nadal, aczkolwiek posiada szereg braków.
Z kolei referent obszernie omawia dzia
łalność Funduszu Pracy, osiągnięcia którego są znaczne i Widoczne. Środki finansowe ja
kimi dysponujj Fundusz są za skromne. Ak cja opieki nad niezatrudnioną młodzieżą przekazana została przez Fundusz Pracy w wajsku, co jest właściwe i celowe.
Omawiając działalność ogólno-polskiego
Goering w Rzymie
Godzinna rozmowa z Mussolinim
Rzym, 14, 1. (PAT.) Premier pruski Goe- ring z małżonką przybył do Rzymu w śro
dę o godz. 22,35 witany na dworcu w Ter
min! przez Mussoliniego, oraz ministra Ola
no z małżonką.
Spotkanie szefa rządu włoskiego z Goe- ringiem było bardzo serdeczne. Grupa pań włoskich wręczyła pani Goering bukiet or
chidei. Po przyjęciu raportu od dowódcy kompanii grenadierów, gen. Goering w to
warzystwie Mussoliniego udał się do sali królewskiej, gdzie nastąpiło przedstawienie osób przybyłych na jego powitanie. Pre
mier pruski wsiadł do pierwszego samo
chodu w towarzystwie min. Clano, & pani
Po 2 miesięcznym strajku
ruszyły huty i fabryki na północy F/anc|i
Lille 14. 1. (PAT). Zakończenie konfliktu w przemyśle metalurgicznym zostało przy
jęte przez wszystkich z wielkim zadowole
niem. Po 2-miesięcznym strajku robotnicy wszędzie stawili się do pracy. W,niektórych zakładach metalurgicznych stan warszta
tów narzędzi pracy oraz brak surowców nie
7000 strzałów na minutę
Najnowsze niemieckie karabiny o 5 lufach
(x) Praga, 14. 1. (tel. wł.) — Prasa czeska donosi, że zakłady Rheinmetall-Borsig w Berlinie otworzyły w Luckewalde nową fa
brykę, która rozpoczęła seryjną produkcję dwu typów nowoczesnych niemieckich ka
rabinów maszynowych, które mają być naj
doskonalszą bronią tego typu na świecie.
Karabin ten posiada 5 luf, chłodzonych powietrzem. Każda z nich może wystrzelić •
rządowych sprowadzone z Guadarra- ma.
W okolicy Pozuelo i Aravaca odkry
to 80 wielkich min, które nie wybuchły tytko dlatego, iż został zburzony dom, w którym był umieszczony posterunek wojsk rzędowych z poleceniem spowo
dowania eksplozji w chwili przemarszu wojsk powstańczych.
Madryt, 14. 1. (PAT.) Wczorajsza walka w dzielnicy uniwersyteckiej miała charak
komitet” pomocy zimowej bezrobotnym, sprawozdawca podkreśla, iż akcja ta ogar
nęła wszelkie czynniki społeczne bez różni
cy przekona:!, politycznych. Referent zauwa
ża, że w chwili entuzjazmu zgłoszono wiele obiecujących deklara-cyj. wykonanie jednak pozostało daleko od zadeklarowanych cyfr.
Mimo to wyniki pomocy zimowel są bardzo dodatk.’i i świadczą o ofiarności Polski i dyscynlfnie społecznej.
Referent sugeruje myśl nie rozwiązywa
nia komitetu pomocy zimowej, a raczej prze
Goering do drugiego wozu wraz z hr. Cia- no. Mussolini po odjeździe gości odjechał w towarzystwie sekretarza partii faszystow
skiej. Gen. Goeringowi towarzyszy szef je
go gabinetu i kilku urzędników. Tym sa
mym pociągiem przybyła z Berlina mał
żonka ambasadora włoskiego w Berlinie p.
Attolico i pierwszy radca ambasady hr.
Magistrati. Premier pruski z małżonką za
trzymał się w willi „Madama“.
Rzym, 14. 1. (PAT.) Ogłoszono następu
jący komunikat oficjalny: Mussolini przy
jął o godz. 12 m. 30 premiera Goeringa w pałacu weneckim i odbył z nim godzinną rozmowę.
pozwolił na przystąpienie do pracy wszyst
kich robotników, dopóki warsztaty nie zo
staną doprowadzono do normalnego stanu.
Żadnych incydentów nie zanotowano. Po
sterunki policyjne, które stały przy fabry
kach, wycofano o godz. 9-ei.
w ciągu minuty 1.400 pocisków, a więc ra
zem karabin odLdaje 7.000 strzałów na mi
nutę.
Wielką zaletą nowej broni jest jej lek
kość, to też większość wyprodukowanych karabinów wysyłana jest do zakładów lot
niczych w Dessau, gdzie montowane są na samolotach.
ter operacji lokalnej, ale ujawniła zapał i przewagę wojsk republikańskich nad prze
ciwnikiem. Artyleria przygotowała teren przez ostrzeliwanie pozycyj powstańców do kola kliniki szpitalnej. Batorio rządowe da
ły 700 strzałów. Następnie kolumna armii republikańskiej ruszyła do ataku. Pomimo zaciekłego oporu przeciwnika, atakujący zdobyli jeden z domów przy klinice i linię okopów. Ponieważ zapadła jut noc, wojska rządowe zaprzestały dąlszej walki.
prowadzenie latem prac organizacyjnych. IV końcu pos. Tomaszkiewicz przeszedł do ana
lizy sami.;o budżetu Mirt, Opieki Spoi., za
znaczając, że preliminarz pozostaje w do
tychczasowej wysokości i prosi o przyjęcie go bez zmian.
Po przemówieniu referenta zabrał glos pOs. Sowiński, który interpelować w sprawie;
skasowania w okresie sezonu zimowego po-:
mocy dla bezrobotnych pracowników umysło!
wych. Mówca apelował do pana Ministra.I czy nie mógłby w drodze jakiegoś specjal-i nego zarządzeni;, ten niekorzystny dla pra
cowników umysłowych stan rzeczy zmienić.
Poseł M&deyski przywiązuje dużą wagę' do zągn ’ .ienia przyrostu ludności, podkre-’
«tając, że POLSKA W ROKU 1970 <PRZE- KROCZY O WIELE STAN LUDNOŚCIOWY FRANCJI i zbliży się poważnie do stanu ilo-i ś'' wego Wielkiej Brytanii. Dlatego dziś już, uznać musimy problem populacyjny jakoi zagadnienie kluczowe. Dla skoordynowania;
prac na 1 tym zagadnieniem mówca propo-1 nuje stworzenie przy Min. Opieki Społ. spe
cjalnej placówki.
Omawiając zagadnienie walki z bezrobo
ciem, nos. Madeyski podkreśla, iż thUsimyj szukać rozwiązania tego zagadnienia prze
de wszystkim w uprzemysłowieniu osrod-' ków wiejskich i małych miasteczek oraz roz budowie mias* już istniejących.
W związku z tym pos. Madeyski zsłasza kilko poprawek do budżetu Min. Opieki Społ.
Pos. Pietrzak omawia obszernie stosunki panując' w Ubezpieczalniach Społecznych, a w szczególność’ kryfyktre gospodarkę U- beznieczałn! Społ. w Sosnowcu.
Posiedzenie trwa.
Sprawiedliwości stało sie ZódoSt
Stracenie wielokrotnego mordercy (eh) Białystok, 14. 1. (tel. wł.). Wobec odrzucenia prośby o łaskę, dziś straco
ny został przez powieszenie wielokrot
ny morderca Żymejko.
Przed śmierecią Żymejko zażądał po
ciechy religijnej. ;
t
Do wiezienia za Dobicie żydów i
Lwów, 14. 1. (PAT.) Dziś przed Sądem Okręgowym we Lwowie odpowiadali dwaj studenci Uniwersytetu Jana Kazimierza, o-i skarżeni o to, że w dniu 15 grudnia ub. r.|
brali udział w zbiegowisku, które dopusz
czało się wybryków, bijąc przechodniów j narodowości żydowskiej.
Sąd skazał obu oskarżonych Mariana!
Łastawskiego i Witolda Stesłowicza na ka-' rę po 8 miesięcy więzienia każdego, po czym karę tę zawieszono na przeciąg lat 5.
Fordy z motorami z tylu
Waszyngton, 14. 1. (PAT.) Zakłady sa- i mochodowe Forda otrzymały patent na no
wy typ samochodu, w którym silnij znajdu, je się tuż za osią lewego tylnego koła. Ino-i wacja wprowadzona będzie w Fordach 8-j cylindrowych. Podobno zmiana ta w kon-' slrukcji maszyny przyczynia się znakomi-, cie do stabilizacji wozu, który dzięki jej le-j piej „trzyma się drogi“.
Jeszcze w sprawie majątku Wielgie i Klonowa
Artykuł nasz p. t. „Zakusy na polski stan posiadania w pow. rypińskim. — Żydzi chcą wykupić majątki Wielgie i Klonowo", wywołał ogromne porusze
nie w szerokich warstwach społeczeń
stwa regionu Ziemi Dobrzyńskiej. O-, trzynialiśmy stosy całe listów z rypiń
skiego i Pomorza, w których czytelnicy;
aprobując całkowicio nasze stanowisko wyrażają najwyższe oburzenie pod;
adresem tych wszystkich, jawnych i, zakonspirowanych, którzy w jakiej kol-, wiek formie i postaci przyczyniają się1 do uszczuplenia stanu polskiego posia
dania w rolnictwie składając jednoczę-, śnie Redakcji naszej głębokie uznanie!
za męskie, obywatelskie wystąpienie wj sprawie stanowiącej jeden z podstawo-’
wych głównych elementów naszej go-;
spodarki narodowej.
W tej sprawie posiadamy cały szereg rewelacyjnych wiadomości i materiałów, które po sprawdzeniu i szczegółowym zbadaniu, zamieścimy na łamach nasze
go pisma. Uchylą one kulisy sprawy Wielgiego i Klonowa. Odzwierciedlać o-!
ne będą istotne wartości całego szere- gu osób, którzy, wykorzystując ciężkie warunki materialne obywateli, spowo
dowanych wszechświatowym kryzy
sem gospodarczym, godzą w najżywot
niejsze interesy polskiego narodu, w je
go staja posiadania.
Obiektywizm i realizm
w zagadnieniach narodowoś
ciowych
W ożywionej debacie na temat t.
zw. „kwestii żydowskiej“ pokaźną ro
lę odgrywają również i przedstawicie le ludności żydowskiej. Możnaby na
wet powiedzieć, że poniekąd stali się jej inicjatorami. Od dawna bowiem sami podkreślali nienormalność ukła
du społecznego w Polsce, wynikają cego z faktu przebywania w niej prze
szło 3 milionów żydów, skupionych w zwartych terytoriach, przeważnie ma łomiasteczkowych, a ograniczonych do nielicznych zawodów, przeważnie pośrednictwa i drobnego handlu. Z tej też struktury wynikł przecież prąd wśród ludności żydowskiej, zmierza jący do przeniesienia się do Palesty ny, lub też— jeszcze w czasach przed wojennych — planowej emigracji do innych środowisk (jak np. przed woj
ną do Stanów Zjednoczonych i in
nych terenów amerykańskich).
Nie ustały też w wolnej Polsce ze strony przedstawicielstwa ludności żydowskiej starania, idące bądź w kierunku kolonizacji Palestyny bądź emigracji do innych krajów.
To też nie pozostawała bynajmniej w rozbieżności z żywotnym intere sem trzech milionów żydów w Polsce inicjatywa rządu polskiego, wyrażona przed forum Ligi Narodów, a stawia
jąca na pierwszy plan zagadnienie emigracyjne.
Oto zasadnicze podłoże kwestii, która dziś budzi tyle ożywionych de bat i tyle powoduje zainteresowania zarówno w społeczeństwie polskim jak i żydowskim.
Nic więc dziwnego, że to właśnie zagadnienie odbija się tak silnym echem w obecnej sesji sejmowej. Nie byłby Sejm — Sejmem, nie odzwier- ciadlałby prądów, nurtujących społe
czeństwo, gdyby zamykał oczy na tak aktualną, tyle umysłów elektryzującą a zarazem tak z rozlicznych wzglę dów doniosłą kwestię.
Że kwestia jest zarazem wielce drażliwa, że daje asumpt do wyłado
wania namiętności — nie ulega wąt pliwości. Jednak właśnie dlatego wiek ce pożądane jest rzeczowość w oce
nie faktycznej i umiarkowanie w to
nie.
Czy jednak te cechy spotykamy właśnie ze strony naturalnych przy
wódców ludności żydowskiej, a więc ich przedstawicieli parlamentarnych, ich publicystów w prasie?
Niestety zarówno rzeczowość wy
powiedzi jak i takt w sposobie poru szania drażliwych tematów wiele po zostawia do życzenia. Ba, nawet czę
sto jest tu typowe „dolewanie oliwy do ognią“. Weźmy choć
by najbliższy przykład. Polska otrzy
mała od Francji pożyczkę. I to pod czas debaty nad ratyfikacją pożyczki zarówno w Sejmie jak i Senacie wy
stępują: i posełi senator żydowski, by zaznaczyć, że pożyczka to jakby pre zent dla Polski od „żyda Bluma“...
Pochodzenie premiera francu skiego zostaje użyte jako „a r g u- m e n t“ w debacie, argument nie tylko niedorzeczny, ale wręcz p r o«w okacyjny.
A taki „argument“ — to typowy okaz bumerangu, t. j. pocisku, który puszczony w ruch robi półkole i tra fia nie w przeciwnika, a właśnie w te go, który go wypuścił... Trafia i — rani.
Nie jedyny to przykład. Możnaby ich podać więcej. A w takim razie po cóż się dziwić, że atmosfera przesią ka coraz większymi zadrażnieniami, przybiera coraz bardziej na ostrości i roznamiętnieniu?
Trzeba, aby to przede wszystkim ludność żydowska zrozumiała i aby w tym kierunku silnie wpłynęła na swych przedstawicieli w parlamencie i prasie.
Bo tak samo, jak nikt pochwalić nie może tonu ślepej nienawiści po drugiej stronie — tak samo przede wszystkim z krzywda dla 3-ch milio
nów żydów są wszelkie zagalopowa
nia się przedstawicieli tej ludności w kierunku nieprzemyślanych dobrze, obraźliwych czy też mijających się z polską racja stanu agresyj.
Piraci czy żołnierze?
Kilka uwag wice-admirała Guepratte — Prawo wód terytorialnych — Hiszpania kragem, gdzie prawo stało się przesądem
I.
Ostatnie wypadki jakie zaszły na wodach terytorialnych półwyspu ibe
ryjskiego były niewątpliwie dużą sen
sacją dla szerokich rzesz czytelników.
Wiadomości opatrzone takimi tytuła
mi jak: „Wojna na morzu“ — „Ostrzeli
wanie okrętów“ postawiły świat dyplo
matyczny wobec bardzo ciężkiej sytu
acji międzynarodowej. Nazwy okrętów
„Palos", „Soton“ i „Koenigsberg", stały się groźnym postrachem dla wszelkich konferencyj związanych z ustawodaw
stwem prawa morskiego.
Postępowanie floty czerwonych i
„Koenigsberga“, choćby najbardziej u- zasadnione dumą narodową, złamało zasady prawa o wodach terytorialnych, (wprawdzie pod tym tylko warunkiem jeśli komunistyczny rząd madrycki mo
że być objęty wogóle jakimkolwiek bądź prawem).
Ponieważ Niemcy uznały oficjalnie rząd powstańczy — w.obec tego akt rzą
Na zdjęciu widzimy zwarte oddziały policji, które przed P. Premierem gen. Sławof-Sk/adkowskim, oraz cztonkami Komisii Budżetowej Sejmu wykonują szereg ćwiczeń
Szykany władz czeskich
za zwiedzenie polskiego wybrzeża
Przykre eiho wizyty kieiyków słowackich w Gdyni
Latem ub. roku bawiła w Gdyni wy
cieczka kleryków słowackich w liczbie 10 osób. W ciągu 3-dniowego pobytu klerycy zwiedzili miasto i port, odby
li kilka wycieczek statkami, obecni by
li na uroczystym nabożeństwie w Wej
herowie, gdzie zwiedzili słynną Kalwa
rię Kaszubską i t. d- Goście opuścili polskie wybrzeże pełni najlepszych wra
żeń i zaopatrzeni w liczne pamiątki o- fiarowane im na Kaszubach.
Dopiero teraz dowiedziano się w Gdyni o przykrych perypetiach, jakie spotkały kleryków w drodze powrotnej przy przejeździć przez granicę czeską.
Władze czeskie, wiedząc skąd wraca wycieczka i jakie spotkało ją tam przy
jęcie, urządziły przy rewizji celnej ist
ną orgię, zabierając młodym księżom wszystkie pamiątkowe przedmioty, wy
wiezione z polskiego wybrzeża. Poza tym Słowacy narażeni byli ze strony organów czeskich na szereg szykan
świadczących najwyraźniej o zdener
wowaniu, spowodowanym faktem przy
jaznego goszczenia wycieczki w Pol
sce.
Drobny ten wypadek ilustruje w spo
sób jaskrawy wrogie nastawienie Cze
chów do wszystkiego, co ma jakąś sty
czność z Polską.
Zagadnienie jest doniosłe i wiel
kie, skomplikowane i trudne. Rozwią zać je można tylko z wielką powagą i poczuciem odpowiedzialności.
Inaczej traktując obecną dyskusję na temat kwestii żydowskiej, parla
mentarzyści i publicyści żydowscy wyświadczają zaprawdę i sobie sa
mym i tym, których reprezentują, przysługę niedźwiedzią.
du madryckiego w stosunku do floty niemieckiej został uznany przez Rzeszę jako „napad czerwonych piratów“.
Czy tak samo myślą znawcy prawa morskiego — to inna kwestia. Do tej chwili rząd w Madrycie istnieje i jest uznawany jeszcze przez cały szereg państw neutralnych. Co zatem jest kor- sarstwem, a co nie i kto ma, a kto nie ma racji?
Należałoby więc sięgnąć do suchej litery prawa, którą przypomina wice
admirał floty francuskiej Guepratte w swoim artykule ogłoszonym na łamach Łe Journal*u p. t. „Strzały armatnie na morzu“ („Coups de canon en mer“ Nr.
16154).
(Fratwo renizji
Jest to prawo, które przysługuje da
nemu państwu w celu rewidowania przez oficerów swej marynarki wojen
nej okrętów handlowych innej narodo- i wości, by się zapewnić, czy wspomnia-
■ ne okręty nie są przeznaczone do celów
Ik Niemczech wywo<u/e oburzenie wy/aza memieck. pisarza Żyda Liona Feucbtwangera (Ma lewa) do Moskwy, gazie został przy/ęty przez Stalina (w środku). Prasa niemiecka twierdzi, te
Stalin zaangażował sobie Feucbtwanaera do stracie Gidea jako nadwornego ..pisarka“.
Lion Feuchtwanger u Stalina
podejrzanych, a specjalnie czy nie tru
dnią się kontrabandą wojenną.
Wody terytorialne
Każdy naród ma prawa specjalne na swoich wodach wybrzeża, t. z w. wo
dach terytorialnych. Najważniejsze z nich polega na możności fortyfikowa-j nia ich i zabezpieczenia przed napaścią.'
Wody te rozciągają się w zasadzie;
na odległość strzału armatniego, toj jest na całej przestrzeni morza obję-.
tej siłą obrony z lądu (za wyj. lotnie-1 twa) i odwrotnie — na odległość strzału armatniego z okrętu na ląd. Odległość;
ta winna wynosić dzisiaj około 20 mil morskich.
Wody terytorialne oświetlane, U- rządzone i strzeżone przez każde pań
stwo podlegają statutowi specjalnemu, który dałby się przyrównać do pewnego rodzaju przedłużenia lądu, na którym właściwe państwo jest właściwym gos
podarzem.
Wody terytorialne stron nie wojują
cych nie są wodami objętymi wojną, jeśli natomiast strony wojujące mają zezwolenie przekroczenia granicznego pasa, nie wolno im dopuścić się żadne
go gwałtu i nie wolno pozostawać dłu
żej niż 24 godziny w portach czy na re
dzie.
Cytujemy te dane, by w porównaniu z ostatnimi wypadkami u wybrzeży hi
szpańskich wyrobić sobie sąd własny, pozbawiony jakiejkolwiek stronniczo
ści.
Jln pełnym morzu
Zupełnie inne są warunki na pełnym morzu. Żadna reguła nie była w sta
nie dotychczas udowodnić, że pełne morze w czasie wojny traci swój chara
kter międzynarodowy. Jedno jest pe
wne, że rządzi tu prawo silniejszego (co mogliśmy właśnie obserwować w zatargu Soton — Palos — Koenigsberg i t. d.).
C nolność mórx
Wolność mórz powstała od chwili gdy powstał pierwszy statek jako śro
dek transportu. Wolność tą krępowało korsarstwo, które zwalczała zjednoczo
na flota wszystkich państw.
Obrona wyżej przytoczonych praw pojmowanych inaczej przez Madryt i inaczej przez Berlin spowodowała gwał towne wypadki jakie miały miejsce na wodach terytorialnych Hiszpanii.
Jcar
II Duce - pilotem
Mussolini otrzymał dziś po dokona
niu półgodzinnego lotu nad lotniskiem Victorale licencję lotnika wojskowego II Duce pilotował trzymotorowy samo-
; lot wojskowy na którym wzbił się n»
I wysokość 4500 m.
j w