• Nie Znaleziono Wyników

Nowotwory naczyniowe u psów i kotów

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nowotwory naczyniowe u psów i kotów"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Nowotwory pochodzenia śródbłonkowe- go dzieli się na niezłośliwe – naczyniaki i złośliwe – naczyniakomięsaki. Odróż- nienie naczyniaków od naczyniakomię- saków, a także od zaburzeń rozwojowych dotyczących naczyń krwionośnych może być trudne.

Naczyniaki krwionośne (haemangio- ma) to niezłośliwe nowotwory wywodzące się z komórek śródbłonka naczyń krwiono- śnych. Określenie haemangioendothelioma

używane jest czasami do opisania przypad- ków naczyniaków, które cechują się obec- nością dużej liczby komórek nowotworo- wych w miąższu guza (1). Naczyniaki ob- serwowane są najczęściej u starszych psów, bardzo rzadko u kotów i innych gatunków zwierząt. Guzy te obserwowano w różnych narządach, ale najczęściej w skórze i tkan- ce podskórnej, szczególnie na kończynach, bokach ciała, karku, twarzy i powiekach (1, 2, 3, 4). W jednym z badań przepro-

wadzonych u kotów nie stwierdzono wy- stępowania naczyniaków w innych miej- scach niż skóra; nowotwory stwierdza- no na głowie, kończynach i grzbiecie (4).

Naczyniaki notowano u kotów w średnim wieku i starszych (10,8–11,5 roku), czę- ściej u samców (3, 4).

Naczyniakomięsaki krwionośne (na- czyniaki krwionośne mięsakowe, haeman- giosarcoma-HSA, haemangiosarcoma, ma- lignant haemangioendothelioma, angiosar- coma) to złośliwe nowotwory wywodzące się z komórek śródbłonka naczyń krwiono- śnych. Występują one najczęściej u psów, u których stanowią około 5% spośród nie- związanych ze skórą nowotworów złośli- wych; rzadziej stwierdza się je u kotów (3, 4, 5). Naczyniakomięsaki krwionośne u psów spotyka się u zwierząt starszych, bekistan i Kazachstan, niezależnie od sie-

bie, zwróciły się do USA z prośbą o po- moc w uwolnieniu od tej spuścizny ra- dzieckiej.

Rosja nigdy nie przyznała się do od- powiedzialności za to grzebowisko wą- glikowe. Chociaż satelity amerykańskie w 1988 r. odkrywały pewną aktywność na wyspie, to jednak w USA nie zoriento- wano się, że Sowieci zakopują tutaj zapasy bakterii wąglika ze Świerdłowska. Alibek w swojej książce „Biohazard” (6) ujawnił, że od 1970 r., oprócz zarazków wąglika, były testowane na wyspie zarazki tula- remii, gorączki Q, brucelozy, nosacizny i dżumy. W 1987 r. był testowany szczep zarazka dżumy oporny na antybiotyki oraz proszek wąglikowy, wyprodukowa- ny w Stiepnogorsku, gdzie był inny obiekt badań nad bronią biologiczną. Wojskowe laboratoria radzieckie na wyspie badały też zarazki tyfusu, botulizmu, wenezuelskiego końskiego zapalenia mózgu, ospy i szcze- py drobnoustrojów oporne na ultrafi olet lub na ciepło oraz genetycznie zmienio- ne, opracowane w późnych latach osiem- dziesiątych. Naukowcy wojskowi z USA próbują wyjaśnić, dlaczego przetrwalniki wykryte w kilku dołach nie zostały zabi- te, ale dotychczas nie ujawniają wyników swoich badań.

Dzisiaj na terenie wyspy znajduje się zdewastowany obszerny kompleks labo- ratoryjny i teren do testowania znaczo- ny słupami telefonicznymi, na których były montowane detektory do pomia- rów prowadzonych badań i do których były przywiązywane zwierzęta w czasie testowania.

Opuszczone laboratoria zostały ogoło- cone z wyposażenia, przewodów, a nawet z podłóg i kafelków ściennych. To, co pozo-

stawili Sowieci, ogołocili rabusie, prawdo- podobnie nieświadomi potencjalnego nie- bezpieczeństwa zarażenia. W wiwariach walają się setki małych klatek. Pomiesz- czenia dla dużych zwierząt: koni, owiec, osłów i małp są puste, okna powybijane lub powyrywane, a dachy zapadłe. W pół- nocnej części obiektu, niecałą milę od la- boratorium, są baraki i domy mieszkalne, ogródek dziecięcy i kafeteria wykorzysty- wane niegdyś przez pracujących tutaj ro- syjskich naukowców i przez ich rodziny.

Ogółem społeczność ta liczyła około ty- siąca osób.

Chociaż Uzbekistan jest żywo zain- teresowany likwidacją potencjalnego za- grożenia, to jednak dekontaminacja wy- spy, biorąc pod uwagę jej rozmiar i masy zakopanych zarazków, byłaby nadzwyczaj kosztowna. Tymczasem USA i zaintereso- wane państwa wywierały łagodną presję na Moskwę, by dostarczyła więcej informacji o tym, co się zdarzyło na wyspie. Moskwa w 1987 r. w pierwszej deklaracji o obiek- tach związanych z bronią biologiczną, wymieniła miasto Aralsk i rejon otacza- jący wyspę, ale nie samą wyspę. Dopiero w deklaracji z 1992 r. niepodległa już Ro- sja ostatecznie wymieniła wyspę, ale jako obiekt, gdzie tylko były prowadzone bada- nia defensywne nad szczepionkami. Rosja- nie nigdy nie wypowiadali się jasno o tych programach.

Zdaniem większości specjalistów od broni biologicznej obeznanych z sytuacją wyspy, dotychczas zagrożenie bezpośrednie dla lokalnej społeczności jest niewielkie.

Przy ciągłym kurczeniu się Jeziora Aral- skiego, teren ten staje się coraz bardziej dostępny. Maź przetrwalników bakterii wąglika, zmieszanych z wapnem chloro- wanym, zacznie wydostawać się z zasypa-

nych dołów. Chociaż rząd uzbecki utrzy- muje wyspę zamkniętą, to jednak lokal- ni mieszkańcy będą wchodzili w kontakt z nadal śmiertelnymi bakteriami. Brak pla- nów i możliwości rozwiązania tego pro- blemu.

Przedstawione losy dwóch wysp, napięt- nowanych bronią biologiczną, są nieporów- nywalne, zarówno pod względem rozmia- ru skażenia, konsekwencji sanitarno-eko- logicznych, jak i podejmowanych wysiłków sanacyjnych. Z pewnością takich terenów ze spuścizną zimnowojenną jest wiele (7).

Stopniowo, w miarę wzmacniania wzajem- nego zaufania między mocarstwami, wie- dza o tych napiętnowanych terenach stanie się dostępna dla opinii publicznej. Przed ekologią i wszystkimi służbami ratownic- twa powstanie historyczne wyzwanie upo- rania się z tą spuścizną o dotychczas jesz- cze nie znanych rozmiarach. Wyzwanie to, być może, będzie miało wymiar epokowy i będzie rozłożone na pokolenia.

Piśmiennictwo

1. www.biosecurity.sandia.gov

2. Mierzejewski J., Bartoszcze M.: Odkażenie gleby po wo- jennych doświadczeniach bakteriologicznych na wyspie Gruinard. Przegl. Epid. 1991, 45, 197–205.

3. Mierzejewski J., Bartoszcze M.: Konsekwencje doświad- czeń nad wykorzystaniem Bacillus anthracis jako broni biologicznej. Post.Mikrobiol. 1995, 34, 385–401.

4. Knisely R. F.: Selective medium for Bacillus anthracis.

J.Bacteriol. 1966, 92, 784–786.

5. Miller J.: At bleak Asian site, killer germs survive. Th e New York Times June 2, 1999.

6. Alibek K.: Biohazard. Random House, New York 1999.

7. Mierzejewski J., Bartoszcze M.: Gruinard Island: one of many. Th e ASA Newsletter 1996, 53, 8,16.

Prof. dr hab. J. Mierzejewski, ul. Wojska Polskiego 5/4, 24-100 Puławy, e-mail: mierjer@poczta.onet.pl

Nowotwory naczyniowe u psów i kotów

Rafał Sapierzyński

1

, Edyta Sapierzyńska

z Katedry Nauk Klinicznych Wydziału Medycyny Weterynaryjnej w Warszawie

1

(2)

Vascular neoplasms in dogs and cats Sapierzyński R.1, Sapierzyńska E. • Department of Clinical Sciences, Faculty of Veterinary Medicine, Warsaw Agricultural University.

The vascular tumors are classifi ed as benign (hae- mangioma, lymphangioma) and malignant (haeman- giosarcoma, lymphangiosarcoma). These tumors are made up of blood or lymph vessels or are of endothe- lial cells. Both, haemangioma and haemangiosarco- ma are common in dogs and less common in cats.

Haemangiosarcoma is a malignnt tumor character- ized by extensive metastasis, being cavitatious and bleeding profusely if cut. Visceral form of haeman- giosarcoma is recognized as a severe disease usual- ly with poor prognosis. In this article the diagnosis, surgery and chemiotherapy of vascular neoplasms is presented.

Keywords: vascular tumors, haemangioma, haeman- giosarcoma, lymphangiosarcoma, dog, cat.

Prace poglądowe

najczęściej w wieku 8–13 lat, chociaż noto- wano przypadki guzów u osobników młod- szych niż 3 lata (5, 6). U kotów problem do- tyczy zwierząt w różnym wieku (od 5 mie- sięcy do 17 lat), ze średnią wieku, według różnych badań, 9–13 lat (3, 4, 5, 7). Na- czyniomięsaki krwionośne stwierdza się najczęściej u kotów krótkowłosych oraz psów ras dużych, szczególnie u owczar- ków niemieckich, a także golden retrieve- rów i labradorów. W przypadku naczynia- komięsaków krwionośnych skóry sugeru- je się częstsze występowanie tych zmian u whippetów, bloodhoundów, beagli, bia- łych buldogów i angielskich pointerów (5, 8). Naczyniomięsaki krwionośne stwier- dza się częściej u psów samców niż u suk;

u kotów nie wykazano predylekcji związa- nej z płcią (3, 4, 5, 9). Nowotwory te stwier- dza się we wszystkich narządach, jednak w pewnych miejscach występują częściej;

u psów w śledzionie, sercu, wątrobie oraz skórze i tkance podskórnej, z kolei u ko- tów w śledzionie, jelitach, skórze i tkan- ce podskórnej (1, 3, 4, 9). Naczyniomięsa- ki krwionośne stanowiły też najliczniejszą grupę nowotworów wśród guzów stwier- dzanych w przestrzeni pozaotrzewnowej (9 na 14 przypadków) u psów (10). U ko- tów naczyniakomięsaki skóry stwierdza się najczęściej na głowie, szczególnie na wierz- chołkach małżowin usznych i bez względu na lokalizację – na skórze niepigmentowa- nej (3, 4). Autorzy jednej z prac porównują skórne naczyniomięsaki krwionośne u ko- tów do naczyniakomięsaków krwionośnych skóry głowy u ludzi, które uznawane są za odrębną klinicznie jednostkę chorobową (cyt. za 4). Naczyniomięsaki krwionośne są to najbardziej powszechne pierwotne guzy serca u psów; zazwyczaj lokalizują się pod nasierdziem, w ścianie prawego przedsion- ka w pobliżu bruzdy wieńcowej lub w ob- rębie uszka prawego serca (1).

Nie stwierdzono, aby naczyniakomięsa- ki krwionośne rozwijały się na bazie istnie- jących wcześniej naczyniaków, najprawdo- podobniej powstają one de novo jako skutek transformacji złośliwej komórek śródbłon- ka naczyniowego (1), choć Hargis i wsp. (8) sugerują możliwość progresji zmian niezło- śliwych w złośliwe w obrębie skóry u psów.

W jednej pracy opisano przypadek kota, u którego w 38 miesięcy po zabiegu usunię- cia naczyniaka skóry zdiagnozowano naczy- niakomięsaka w innym miejscu (4).

W patogenezie nowotworów naczynio- wych skóry u ludzi i zwierząt bierze się pod uwagę przewlekłe narażenie na działanie promieni słonecznych. U ludzi zmiany te spotyka się najczęściej u starszych męż- czyzn rasy białej na twarzy oraz owłosio- nej skórze głowy. Podobnie kotów więk- szość naczyniomięsaków krwionośnych skóry stwierdzano na niepigmentowa- nej skórze głowy (szczególnie na wierz-

chołkach małżowin uszych), co sugeruje wpływ promieniowania UV na ich rozwój (4, 11). Nowotwory naczyniowe spojówek u psów (haemangioma i haemangiosarco- ma) i koni (haemangiosarcoma) wiązano z przewlekłym podrażnieniem słonecz- nym w tych niepigmentowanych i pozba- wionych włosów miejscach (12, 13). Ponad- to występowanie naczyniaków krwiono- śnych i naczyniakomięsaków krwionośnych związane było ze zwyrodnieniem włókien elastynowych na tle promieniowania sło- necznego (solar elastosis) w obszarach de- likatnej, słabo owłosionej, nieznacznie lub niepigmentowanej skóry brzucha u psów (8). Do innych możliwych przyczyn po- wstawania tych nowotworów zalicza się dwutlenek toru, chlorek winylu i związ- ki arsenu (5).

Naczyniak limfatyczny (lymphangio- ma) jest bardzo rzadkim, niezłośliwym no- wotworem zbudowanym z transformowa- nych nowotworowo komórek śródbłonka naczyń limfatycznych. Może występować jako zmiana wrodzona (błędniak-hamarto- ma) lub rozwinąć się spontanicznie u zwie- rząt dorosłych (1).

Naczyniak limfatyczny mięsakowy (naczyniakomięsak limfatyczny, lymphan- giosarcoma, malignant lymphangioendo- thelioma) to bardzo rzadki u wszystkich gatunków zwierząt złośliwy nowotwór, wywodzący się z komórek śródbłonka na- czyń limfatycznych. Nowotwory te opisy- wano u psów w różnym wieku od 8 tygo- dni do 13 lat (5, 14). Naczyniaka limfatycz- nego mięsakowego stwierdzano najczęściej w tkance podskórnej (w okolicy pachwino- wej, na szczęce, na kończynach), ale także wątrobie, worku osierdziowym oraz noso- gardzieli (5, 14, 15). U ludzi nowotwory te spotykane są także niezwykle rzadko, zda- rzają się najczęściej jako konsekwencja dłu- gotrwałego obrzęku limfatycznego, np. po amputacji sutka z powodu raka i usunięciu węzłów chłonnych. Taki nowotwór (lym- phangiosarcoma post mastectomiam) jest bardzo złośliwy, rośnie szybko i daje prze- rzuty (16). Opisano przypadek naczyniako- mięsaka limfatycznego u 4-letniego psa, rasy bouvier des Flandres, w okolicy pachwino- wej, który rozwinął się w miejscu pierwotne- go obrzęku limfatycznego (15). Nowotwór ten cechuje się agresywnym naciekowym wzrostem oraz umiarkowanym lub wysokim potencjałem dawania przerzutów (5).

Objawy kliniczne i wygląd makroskopowy guzów

Naczyniaki krwionośne przyjmują postać kulistych bądź jajowatych, zazwyczaj po- jedynczych guzów, o średnicy 0,5–3 cm, zabarwieniu od czerwonego do czarnego.

Po przekrojeniu z masy guza wydobywa się ciągliwy, krwisto zabarwiony płyn (1).

Naczyniakomięsaki krwionośne ro- sną jako szare lub czerwono-czarne, po- jedyncze lub mnogie guzowate masy róż- nej wielkości; w śledzionie obserwowano guzy wielkości do 30 cm. Oprócz właści- wego miąższu nowotworu w masie guza stwierdza się ogniska będące typowymi krwiakami, które osiągają czasami znacz- ne rozmiary, a także ogniska martwicy i świeżych wylewów krwi (5). Zmiany te są słabo odgraniczone od otaczających tkanek, nie mają torebki, często są popę- kane, a fragmenty guza można stwierdzić w pewnej odległości od głównej masy no- wotworu. Naczyniakomięsaki krwionośne prawego przedsionka u psów są najczęściej guzami pojedynczymi, ale notowano tak- że zmiany mnogie. W skórze przybierają postać okrągłych lub owalnych, twardych guzów, wyniesionych ponad powierzchnię, zazwyczaj bez owrzodzenia. Jeśli naciekają one głęboko tkankę podskórną i mięśnie, mogą doprowadzać do pojawienia się bo- lesnych obrzęków lub być przyczyną ku- lawizn (5).

Objawy kliniczne naczyniakomięsa- ków krwionośnych u psów zależne są od lokalizacji i wielkości guza, a także od za- awansowania procesu chorobowego. Naj- bardziej dramatyczny przebieg stwierdza się w przypadku pęknięcia guzów zloka- lizowanych w narządach jamy brzusz- nej (śledziona lub wątroba) lub prawym przedsionku serca u psów (5). W przypad- kach takich stwierdza się śmierć zwierzę- cia wśród objawów wstrząsu (tła sercowe- go lub hipowolemicznego). W mniej za- awansowanych przypadkach wywiad oraz badanie kliniczne ujawnia osłabienie, po- większenie objętości brzucha, bladość błon śluzowych, wychudzenie oraz przyspiesze-

(3)

nie akcji serca i oddychania. Poprawa sta- nu klinicznego takich zwierząt może ule- gać znacznej poprawie w ciągu kilku go- dzin lub dni, ale często epizody osłabienia mogą się powtarzać (5). Naczyniakomię- saki krwionośne zlokalizowane w sercu mogą dawać objawy związane z tampo- nadą serca lub obecnością płynu w wor- ku osierdziowym, takie jak stłumienie to- nów serca, arytmie lub objawy prawoko- morowej niewydolności serca (5). U kotów wywiad i badanie kliniczne ujawniają brak apetytu, osłabienie, powiększenie objęto- ści brzucha, czasem guzy wyczuwalne pal- pacyjnie. Stwierdza się ponadto zaburze- nia oddychania, bladość błon śluzowych, a w skrajnych przypadkach zapaść. Bada- nie hematologiczne często ujawnia nie- dokrwistość regeneratywną (normocy- tarną, normochromatyczną) z obecno- ścią jądrzastych krwinek czerwonych w krążeniu ogólnym, a ponadto leukocy-

tozę wynikającą z neutrofi lii oraz trom- bocytopenię.

Naczyniakomięsaki limfatyczne są miękkimi guzami, w swojej masie mogą zawierać liczne torbiele, wyglądają jak obrzęknięte i cechują się naciekowym wzrostem, wnikają pomiędzy tkanki, w których się znajdują (5). Wśród ob- jawów klinicznych w przebiegu naczy- niakomięsaka limfatycznego dominuje obrzęk limfatyczny (lymphoedema) skó- ry i tkanki podskórnej, wynikający z zabu- rzeń odpływu chłonki. W jednym z opisa- nych przypadków w okolicy pachwinowej obserwowano znacznego stopnia obrzęk kończyn miednicznych z pojawieniem się wysięku na powierzchni skóry (15). Do innych objawów należy występowanie płynu obrzękowego w jamach opłucnej i brzusznej, ale obecność samego guza rzadko jest przyczyną wizyty pacjenta w lecznicy (17).

Rozpoznanie i wygląd mikroskopowy

Podejrzenie naczyniakomięsaka krwiono- śnego stawia się na podstawie wywiadu, predylekcji rasowej (owczarki niemiec- kie), objawów klinicznych, badań ultraso- nografi cznego i rentgenowskiego, hemato- logicznych oraz ewentualnie nakłucia jamy brzusznej i badania pobranego płynu. Osta- teczne rozpoznanie możliwe jest na pod- stawie badania histopatologicznego.

Naczyniaki krwionośne zbudowane są z wysłanych śródbłonkiem przestrze- ni pseudonaczyniowych. W zależności od ich układu rozróżnia się naczyniaki krwio- nośne włosowate (haemangioma capilla- re) i naczyniaki jamiste (haemangioma ca- vernosum). Pierwsze zbudowane są z licz- nych kanalików wysłanych jedną warstwą śródbłonka, różnicujących się w naczy- nia włosowate, rzadziej tętnicze lub żylne o różnym stopniu dojrzałości (1). Z kolei drugi rodzaj zbudowany jest z wypełnio- nych krwią zatok i jam wysłanych śród- błonkiem, porozdzielanych od siebie łącz- notkankowymi przegrodami o różnej gru- bości (ryc.1). Naczyniaki nie mają torebki łącznotkankowej, rosną naciekowo, ale nie niszczą sąsiednich tkanek. Guzy zlokalizo- wane w tkance podskórnej są bardziej od- graniczone od tkanek zdrowych niż w przy- padku ich odpowiedników w skórze (8).

Komórki nowotworowe cechują się do- brym stopniem zróżnicowania, w świetle tworzonych przez nie przestrzeni oprócz krwi stwierdza się obecność zakrzepów, a w zrębie guza wylewy krwawe (4).

Obraz mikroskopowy naczyniakomięsa- ków krwionośnych jest niezależny od miej- sca ich występowania; guzy wykazują różny stopień zróżnicowania (2). Miąższ nowo- tworu zbudowany jest z pleomorfi cznych komórek pochodzenia śródbłonkowego, tworzących różnej wielkości i kształtu prze- strzenie wypełnione erytrocytami (ryc.2).

Stosunek wielkości jądra do cytoplazmy jest różny, z reguły wysoki, układ chromatyny jądrowej bywa rozmaity, różnorodna może być też liczba fi gur podziału mitotyczne- go w miąższu nowotworu (ryc.3; 4). Skóra objęta procesem chorobowym może wy- kazywać owrzodzenie i obecność wylewów krwawych, a naskórek cechy nadmierne- go rogowacenia (4). W części przypadków naczyniakomięsaków skóry w sąsiedztwie nowotworu notowano cechy zwyrodnienia włókien elastynowych na tle promienio- wania słonecznego. Zmian takich nie ob- serwowano, gdy guzy zlokalizowane były w tkance podskórnej (8).

W przypadku dużych guzów, szczegól- nie naczyniakomięsaków śledziony, waż- ne jest pobranie kilku fragmentów zmiany (o różnym wyglądzie i z różnych miejsc), aby nie przegapić właściwego miąższu nowotworu (5). W diagnozie różnicowej Ryc. 1. Naczyniak krwionośny jamisty; barwienie hematoksylina-eozyna, pow. 100x

Ryc. 2. Naczyniakomięsak krwionośny; barwienie hematoksylina-eozyna, pow. 100x

(4)

Prace poglądowe

naczyniomięsaków śledziony, oprócz in- nych typów nowotworów mezenchymal- nych, należy uwzględnić rozrost guzkowy oraz krwiaki śledziony, a ostateczne roz- poznanie można postawić wyłącznie na podstawie badania histopatologicznego (5). Czasami pęknięte fragmenty krwiaków śledziony mogą się wszczepiać w otrzew- ną i wyglądem makroskopowym naśladu- ją nowotwór (1).

Naczyniakomięsaki krwionośne boga- tokomórkowe mogą być mylone z włók- niakomięsakami (fi brosarcoma). W ta- kich przypadkach w miąższu guza nale- ży poszukiwać przestrzeni naczyniowych wysłanych atypowym śródbłonkiem. Po- dobnie problemy stwarzać może odróżnie- nie naczyniomięsaków od występujących pospolicie u psów obłoniaków (haeman- giopericytoma), rzadszych – histiocytom włóknistych (malignant fi brous histiocy- toma) i mięśniaków gładkokomórkowych mięsakowych (leiomyosarcoma). Pomoc- ne w diagnozie różnicowej jest barwienie immunohistochemiczne skrawków parafi - nowych z użyciem przeciwciał przeciwko czynnikowi VIII (2). Zarówno włókniako- mięsaki, obłoniaki, jak i mięśniaki gładko- komórkowe mięsakowe nie dają barwnej reakcji z tym przeciwciałem. Dodatnią re- akcję w tym barwieniu uzyskano w 100%

przypadków naczyniaków krwionośnych i w 8 na 9 przebadanych naczyniakomię- saków krwionośnych u kotów oraz w 100%

(47 przypadków) naczyniaków krwiono- śnych i 89% (32 na 36 przypadków) naczy- niakomięsaków krwionośnych o różnej lo- kalizacji u psów (2, 4). W komórkach no- wotworowych zarówno naczyniaków, jak i naczyniakomięsaków wykazano także obecność markera typowego dla tkanki łącznej – wimentyny (4).

W diagnozie różnicowej zmian naczy- niowych skóry u psów samców należy brać pod uwagę zmianę naczyniową o charakte- rze zaburzenia rozwojowego – błędniaka (hamartoma), określaną po angielsku jako scrotal vascular hamartoma. Zaburzenie to opisano u psów w średnim wieku i star- szych na skórze moszny, szczególnie u ras z silnie pigmentowaną skórą w tej okoli- cy ciała, takich jak teriery szkockie i aire- dale teriery (18). Zmiany te ze względu na słabe odgraniczenie od otaczających tka- nek i obecność komórek z cechami atypii w obwodowo rozwijających się naczyniach włosowatych mogą być mylone z naczy- niakomięsakami krwionośnymi. Jednakże obecność w ich masie, oprócz struktur na- czyniowych, także okołonaczyniowej tkan- ki łącznej oraz pericytów z prawidłową bu- dową potwierdza nienowotworowe pocho- dzenie błędniaka (18). Rozszerzenie naczyń krwionośnych (teleangiectasia) jest wro- dzonym lub nabytym, nienowotworowym zaburzeniem dotyczącym naczyń włoso-

watych, naczyń zatokowych, tętnic lub żył różnego kalibru, występujących pod po- stacią małych guzków najczęściej w skó- rze lub błonach śluzowych.

W celu określenia rozległości proce- su nowotworowego, a w szczególności wykluczenia lub potwierdzenia obecno- ści ognisk przerzutowych i ustalenia ro- kowania wskazane jest wykonanie badań dodatkowych. We wszystkich przypad- kach naczyniakomięsaków krwionośnych powinno się wykonać badanie ultrasono- grafi czne jamy brzusznej i rentgenowskie klatki piersiowej. W przypadku podejrze- nia guza prawego przedsionka wskazane jest badanie echokardiografi czne (guzy ser- ca współistnieją z guzami śledziony w 25%

przypadków; cyt. za 5).

Naczyniaki limfatyczne zbudowane są z kanałów wysłanych jedną warstwą komó- rek nowotworowych, tworzących sieć na-

czyń włosowatych, jamy bądź twory tor- bielowate, czasami dużych rozmiarów, wy- pełnione płynem, niekiedy wciskających się pomiędzy powięzie (1).

Naczyniaki limfatyczne mięsakowe hi- stologicznie są bardzo podobne do na- czyniomięsaków krwionośnych, różnią się tym, że przestrzenie naczyniowe mają bardziej nieregularny kształt i zawiera- ją niewiele lub wcale erytrocytów (ryc. 4).

Oprócz obszarów, gdzie komórki wyka- zują pewne cechy zróżnicowania, stwier- dza się też miejsca, gdzie układają się one bezładnie lub tworzą pęczki porozdziela- ne pasmami włókien kolagenowych. Ko- mórki mają małą ilość kwasochłonnej cy- toplazmy i wnikają pomiędzy włókna tkan- ki łącznej, naczynia krwionośne i nerwy (14, 17). W barwieniu immunohistoche- micznym komórki naczyniakomięsaków limfatycznych wykazują słabą reakcję do- Ryc. 3. Naczyniakomięsak krwionośny, widoczne fi gury podziałów mitotycznych; barwienie hematoksylina-eozy- na, pow. 400x

Ryc. 4. Naczyniakomięsak limfatyczny; barwienie hematoksylina-eozyna, pow. 400x

(5)

datnią z przeciwciałem przeciwko czynni- kowi VIII (14, 17). W badaniach ulrastruk- turalnych tych nowotworów u ludzi i kotów stwierdzono brak błony podstawnej oraz brak ciągłości warstwy śródbłonka (cyt. za 1, 14). W preparatach cytologicznych ma- teriału pobranych drogą biopsji aspiracyj- nej cienkoigłowej stwierdza się wrzeciono- watego kształtu komórki z wyraźnym ple- omorfi zmem komórkowym (17).

Leczenie i rokowanie

Zabieg chirurgiczny jest prostą i skutecz- ną metodą leczenia naczyniaków krwiono- śnych o różnej lokalizacji zarówno u psów, jak i u kotów. Spośród opisanych 7 przy- padków naczyniaków skóry u kotów, po chirurgicznym usunięciu zmiany nie od- notowano występowania wznowy po 9–

38-miesięcznej obserwacji (4).

W przypadku naczyniakomięsaków krwionośnych podstawowym sposo- bem postępowania jest radykalny zabieg chirurgiczny. W przypadku zmian doty- czących skóry i tkanki podskórnej wyma- gane jest wycięcie guza z szerokim mar- ginesem tkanek zdrowych, amputacja kończyny, gdy ognisko nowotworzenia stwierdza się w jej kośćcu. W przypadku nowotworów śledziony wykonuje się sple- nektomię i usuwa także wszystkie podej- rzane zmiany i przesyła do badania histo- patologicznego (5).

W przypadku naczyniakomięsaków krwionośnych, nowotworów cechujących się wysokim potencjałem dawania prze- rzutów, właściwym postępowaniem wydaje się chemioterapia. Stosowano kilka sche- matów leczenia, opartych głównie na do- ksorubicynie w dawce od 20 mg/m2 u ko- tów i 25–30 mg/m2 u psów, we wlewie do- żylnym, 4–6-krotnie, co 3 tygodnie (5, 19, 20). Z mniejszym powodzeniem stosowano cyklofosfamid, metotraksat i winkrystynę.

Długość przeżycia psów z naczyniakomię- sakiem krwionośnym była podobna przy stosowaniu tylko doksorubicyny i w tera- pii wielolekowej (21). Opisano też przypa- dek osiągnięcia całkowitej remisji po zasto- sowaniu tylko winkrystyny w leczeniu na- czyniomięsaka krwionośnego z ogniskami przerzutowymi w płucach (22).

Rokowanie w przypadku naczyniako- mięsaków krwionośnych u psów i kotów jest zazwyczaj złe, rzadko bywa pomyśl- ne. Ward i wsp. (23) uważają, że u psów nowotwory te ograniczone do skóry dają zdecydowanie lepsze rokowanie niż guzy zlokalizowane w głębszych warstwach skóry i tkance podskórnej (8). Występo- wanie przerzutów po chirurgicznym usu- nięciu naczyniakomięsaków skóry i tkan- ki podskórnej u kotów zdarza się rzad- ko, ale częste jest występowanie wznowy w 1–25 miesięcy po wycięciu guza (3, 4).

Nie stwierdzono korelacji pomiędzy wy- glądem histologicznym tych nowotwo- rów skóry u kotów, a ich zachowaniem.

Nie ustalono także żadnych wskaźników co do rokowania, chociaż sugeruje się, że – podobnie jak to jest u ludzi – niepo- myślnym wskaźnikiem może być wielkość zmiany (4). Spośród 14 mięsaków zloka- lizowanych w przestrzeni pozaotrzewnej u psów naczyniakomięsaki krwionośne stanowiły 65% guzów. Ich występowa- nie wiązało się z występowaniem wzno- wy lub przerzutów w 93% przypadków, a średni czas przeżycia zwierząt wyno- sił 37 dni (10).

Mniej niż 10% psów z naczyniakomię- sakami krwionośnymi przeżywa dłużej niż 1 rok (cyt. za 19). Długość okresu przeży- cia w zależności od zaawansowania cho- roby wynosi od 87 (w stadium III) do 250 dni (stadium I; 19). Jedynie u zwierząt z na- czyniakomięsakiem krwionośnym zloka- lizowanym w powierzchownych war- stwach skóry średni czas przeżycia jest dłuższy (780 dni u psów i 36 miesięcy u kotów; 19).

W przypadku naczyniaków limfatycz- nych torbielowatych i jamistych zabieg chirurgiczny usunięcia zmiany może być bardzo trudny lub nawet niemożliwy ze względu na wnikanie powiększających się błyskawicznie torbieli między powięzie (1).

U ludzi w przypadku naczyniakomięsaków limfatycznych postępowaniem z wyboru jest radykalny zabieg chirurgiczny połączo- ny z radioterapią. Podobne postępowanie, a nawet bardziej radykalne agresywne (je- śli to możliwe wskazana jest amputacja), zalecane jest w przypadku tych guzów u zwierząt (5, 15). Opisano też przypadek skutecznego leczenia nawrotu nowotwo- ru u psa przez zastosowanie 4 cykli dokso- rubicyny w dawce dożylnej 20 mg/m2, co 3 tygodnie. W okresie 9-miesięcznej obser- wacji tego zwierzęcia nie stwierdzono wy- stępowania wznowy ani przerzutów (17).

U 8-tygodniowego szczenięcia 6 takich cy- kli pozwoliło opanować chorobę przez 5 miesięcy (14).

Rokowanie co do długoterminowego przeżycia zarówno u ludzi, jak i zwie- rząt z naczyniakomięsakiem limfatycz- nym jest niekorzystne, co jest wynikiem wczesnego pojawiania się ognisk prze- rzutowych i wznowy. Sugerowano, że naczyniomięsaki limfatyczne w przebie- gu, których nie obserwuje się występo- wania obrzęku limfatycznego mogą ro- kować lepiej niż przypadki ze znacznym obrzękiem (15, 17).

Piśmiennictwo

1. Robinson W.F., Maxie M.G.: Th e cardiovascular system.

W: Jubb K.V.F., Kennedy P.C., Palmer N.: Pathology of Do- mestic Animals. vol. 3, 4th ed., Academic Press., San Die- go 1992, s. 1–100.

2. von Beust B.R., Suter M.M., Summers B.A.: Factor VIII-re- lated antigen in canine endothelial neoplasms: an immu- nohistochemical study. Vet. Pathol. 1988, 25, 251–255.

3. Miller M.A., Nelson S.L., Turk J.R., Pace L.W., Brown T.P., Shaw D.P., Fischer J.R., Gosser H.S.: Cutaneous neoplasia in 340 cats. Vet. Pathol. 1991, 28, 389–395.

4. Miller M.A., Ramos J.A., Kreeger J.M.: Cutaneous vascular neoplasia in 15 cats: Clinical morphologic and immuno- histochemical studies. Vet. Pathol. 1992, 29, 329–336.

5. McEwen E.G.: Hemangiosarcoma. W: Withrow S.J., Ma- cEwen E.G. (edit.) Small Animal Clinical Oncology. 3rd ed., W.B. Saunders Company, Philadelphia 2001, s. 639–

646.

6. Oksanen A.: Hemangiosarcoma in dogs. J. Comp. Pathol.

1978, 88, 191–198.

7. Patnaik A., Liu S.: Angiosarcoma in cats. J. Small. Anim.

Pract. 1977, 18, 191–198.

8. Hargis A.M., Ihrke P.J., Spangler W.L., Stannard A.A.: A re- trospective clinicopathologic study of 212 dogs with cu- taneous hemangiomas and hemangiosarcomas. Vet. Pa- thol. 1992, 29, 316–328.

9. Srebernik N., Appleby E.: Breed prevalence and sites of haemangioma nad haemangiosarcoma in dogs. Vet. Rec.

1991, 129, 408–409.

10. Liptak J.M., Dernell W.S., Ehrhart E.J., Rizzo S.A., Rooney M.B., Withrow S.J.: Retroperitoneal sarcomas in dogs 14 cases (1992–2002). J. Am. Vet. Med. Assoc. 2004, 224, 1471–1477.

11. Holden C.A., Spittle M.F., Jones E.W.: Angiosarcoma of the face and scalp, prognosis and treatment. Cancer 1987, 59, 1046–1057.

12. Hacker D.V., Moore P.F., Buyukmihci N.C.: Ocular an- giosarcoma in four horses. J. Am. Vet. Med. Assoc. 1986, 189, 200–2003.

13. Hargis A.M., Lee A.C., Th omassen R.W.: Tumor and tu- mor-like lesions of the perilimbal conjunctiva in labolato- ry dogs. J. Am. Vet. Med. Assoc. 1978, 173, 1185–1190.

14. Sagartz J.E., Lairmore M.D., Haines D., Sheafor S.E., Co- uto C.G.: Lymphangiosarcoma in a young dog. Vet. Pa- thol. 1996, 33, 353–356.

15. Weeb J.A., Boston S.E., Armstrong J., Moens N.M.M.:

Lymphangiosarcoma associated with primary lymphe- dema in a bouvier des Flandres. J. Vet. Intern. Med. 2004, 18, 122–124.

16. Kruś S., Babiuch M.: Nowotwory. W: Patomorfologia kli- niczna. Kruś. S., Skrzypek-Fakhoury E. (red.), Wydawnic- two Lekarskie PZWL, Warszawa 1996, s. 161–220.

17. Itoh T., Mikawa K., Mikawa M., Nibe K., Uchida K.: Lym- phangiosarcoma in a dog treated with surgery and che- motherapy. J. Vet. Med. Sci. 2004, 66, 197–199.

18. Walder E.J., Gross T.L.: Neoplastic diseases of the skin.

W: Gross T.L., Ihrke J.I., Walder E.J. Veterinary Derma- topathology. A macroscopic and microscopic evaluation of canine and feline skin disease. Mosby Year Book, St.

Louis 1992, s. 327–484.

19. Shmith A.N.: Hemangiosarcoma in dogs and cats. Vet.

Clin. Small Anim. Pract. 2003, 33, 533–552.

20. Sorenmo K.U., Baez J.L., Cliff ord C.A., Mauldin E., Over- ley B., Skorupski K., Bachman R., Samluk M., Shofer F.: Ef- fi cacy and toxicity of a dose-itensifi ed doxorubicin proto- col in canine hemangiosarcoma. J. Vet. Intern. Med. 2004, 18, 209–213.

21. Ogilvie G.K., Powers B.E., Mallinckrodt C.H., Withrow S.J.: Surgery and doxorubicin in dogs with hemangiosar- coma. J. Vet. Intern. Med. 1996, 10, 379–384.

22. Hahn M.: Vincristine sulfate as a single-agent chemothe- rapy in a dog and cat with malignant neoplasms. J. Am.

Vet. Med. Assoc. 1990, 197, 504–506.

23. Ward H., Fox L., Calderwood-Mays M.: Cutaneous he- mangiosarcoma in 25 dogs: a retrospective study. J. Vet.

Intern. Med. 1994, 8, 345–348.

Dr R. Sapierzyński, Zakład Patologii Katedry Nauk Klinicz- nych, Wydział Medycyny Weterynaryjnej SGGW, ul. Nowour- synowska 159 C, 43-976, e-mail: sapieh@onet.poczta.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rozrost odczynowy z hiperplazją komórek plazmatycznych węzła chłonnego psa – widoczna populacja małych limfocytów i komórek plazmatycznych (komórki z dużą

W jaskrze pierwotnej z szerokim, ot- wartym kątem przesączania, gdzie komora przednia oka jest głęboka, podwyższenie ciśnienia w oku powodowane jest zablo- kowaniem dróg

Należy zaznaczyć, że objawy kliniczne nadczynności są podobne, bez względu na lokalizację guza (guz w obrębie kory nad- nerczy – ryc. 2, 3 ; guz przysadki), chyba że

Rozpoznanie pierwotnej nadczynności przytarczyc u psów i kotów, wynikającej z obecności rozrostu w obrębie gruczołu, stawia się na podstawie stwierdzenia pod-

Oponiaki to najczęściej występujące pierwotne nowotwory ośrodkowego ukła- du nerwowego u psów i kotów, wywo- dzące się z tkanki mezenchymalnej, któ- re mogą powstać w

II – uzyskanie płatów w celu zamknięcia ubytku podniebienia miękkiego, linią przerywaną zaznaczono cięcie pła- ta po stronie jamy nosowej umożliwiające uzyskanie tkanki

W przypadku nowotworów dotyczących narządów dodatkowych gałki ocznej oraz jej powierzchni zadaniem lekarza jest usunięcie zmiany, która, oprócz tego, że jest

Rutynowe badanie rentge- nowskie w przypadku nowotworów żołąd- ka i jelit w 20–50% przypadków wskazuje na obecność guza na terenie jamy brzusz- nej (obecność cieniującej