• Nie Znaleziono Wyników

Góra obietnic - Adam Szustak OP - epub, mobi, pdf – Ibuk.pl

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Góra obietnic - Adam Szustak OP - epub, mobi, pdf – Ibuk.pl"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Adam Szustak OP

dominikanin, był duszpaste- rzem krakowskiej „Beczki”, studiował reżyserię w PWST w Krakowie. Obecnie mieszka w klasztorze w Łodzi, ale naj- częściej jest „w drodze”. Jest znanym rekolekcjonistą, auto- rem kilkunastu książek i audio- booków.

W Wydawnictwie W drodze ukazały się:

Placki z rodzynkami Od zera do bohatera Więcej informacji o Autorze na stronie:

www.langustanapalmie.pl

SZUSTAK OPADAM

„Sam Pan Jezus powiedział, że ani jedna jota i kreska prawa nie zmieni się i wszystko, co nie- gdyś Bóg przekazał narodowi wybranemu, jest ciągle aktual- ne, świeże, a co najważniejsze życiodajne. Trzeba nam więc koniecznie nieustannie wracać do tych słów, do tych zasad i odczytywać je, szukając nie tyle nowych znaczeń, ile spo- sobów na głębsze dotarcie do ich sedna i starcie kurzu, który czasem je przykrywa”.

„Nazwałem tę książkę Górą obietnic, po- nieważ w tym wyrażeniu kryje się dla mnie bardzo istotna perspektywa odczytania Dziesięciu przykazań. Zwykliśmy przyka- zania traktować jako zbiór nakazów i za- kazów, pouczeń i wskazówek, które mają kształtować życie człowieka wierzącego.

Jest to swoistego rodzaju kwintesencja moralności. I nie mam wątpliwości, że tak rzeczywiście jest. Ale jednocześnie wydaje mi się to czymś bardzo zawęża- jącym perspektywę i de facto czymś, co obdziera przykazania z ich niezwykłej za- wartości i piękna”.

(fragment Wprowadzenia)

Książka dostępna w wersji

Cena det. 27,00 zł

PATRONAT MEDIALNY

www.wdrodze.pl

Adam Szustak OPGÓRA OBIETNIC

(2)

GÓRA OBIETNIC

(3)
(4)

ADAM SZUSTAK OP

GÓRA OBIETNIC

(5)

© Copyright by Adam Szustak OP, 2015

© Copyright for this edition by Wydawnictwo Wdrodze, 2015

Redaktor Lidia Kozłowska

Redaktor techniczny Justyna Nowaczyk

Projekt okładki i stron tytułowych Małgorzata Wiatr / takemedia

ISBN 978-83-7906-008-5

Wydawnictwo Polskiej Prowincji Dominikanów Wdrodze sp. z o.o.

Wydanie I, 2015 ul. Kościuszki 99, 61-716 Poznań tel. 61 852 39 62, faks 61 850 17 82 www.wdrodze.pl sprzedaz@wdrodze.pl

(6)

5

Wprowadzenie

Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa: „Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł zziemi egipskiej, zdomu niewo- li. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!Nie bę- dziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest wwodach pod ziemią!Nie będziesz od- dawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego po- kolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują iprzestrzegają moich przykazań.Nie będziesz wzy- wał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy.Pamiętaj odniu szabatu, aby go uświę-

(7)

6

cić. Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia.Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie możesz przeto wdniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje by- dło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram.

W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, mo- rze oraz wszystko, co jest wnich, wsiódmym zaś dniu od- począł. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu iuznał go za święty. Czcij ojca twego imatkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.Nie będziesz zabijał.Nie będziesz cudzołożył.Nie będziesz kradł.Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek.Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolni- ka, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego”.Wtedy cały lud, słysząc grzmoty ibłyskawice oraz głos trąby iwidząc górę dymiącą, przeląkł się idrżał, istał zdaleka.I mówili do Mojżesza: Mów ty znami, amy będziemy cię słuchać!

Ale Bóg niech nie przemawia do nas, abyśmy nie pomar- li!Mojżesz rzekł do ludu: „Nie bójcie się! Bóg przybył po to, aby was doświadczyć ipobudzić do bojaźni przed sobą, żebyście nie grzeszyli”. Lud stał ciągle z daleka, a Moj- żesz zbliżył się do ciemnego obłoku, w którym był Bóg (Wj 20,1–21).

Ile razy wżyciu wypowiedzieliśmy te słowa? To naj- prawdopodobniej jedne zpierwszych zdań, których

(8)

7

nas nauczono, jedna z pierwszych modlitw, zaraz po Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo, które nauczone wdzieciństwie powtarzaliśmy przez wiele lat, może niektórzy znas ciągle to robią. Mnie chyba zawsze będą się kojarzyć z wieczornym klękaniem do pa- cierza, którego nauczyła mnie babcia, z uroczym dodatkiem w postaci modlitwy do Anioła Stróża na końcu, która zawsze najbardziej mi się podoba- ła. Wszyscy je znamy, wszyscy, nawet niewierzący, o nich słyszeli, wszyscy uznajemy je generalnie za jakoś tam ważne, ale chyba wszyscy mamy również świadomość, że to zasady, których nigdy nie uda- ło nam się przestrzegać do końca iw pełni. Acoraz częściej, niestety, wświecie stają się już całkowitym przeżytkiem albo wręcz są negowane jako archaicz- ne wymagania zdawnych, nieaktualnych już sposo- bów postrzegania świata i jako wartości, które już straciły znaczenie.

Dla nas chrześcijan, choć oczywiście dla wielu wy- znawców innych religii również, są one jednak ciągle jednym z najważniejszych wyznaczników pojmowa- nia rzeczywistości. Sam Pan Jezus powiedział, że ani jedna jota ikreska prawa nie zmieni się iwszystko, co niegdyś Bóg przekazał narodowi wybranemu, jest ciągle aktualne, świeże, aco najważniejsze życiodaj- ne. Trzeba nam więc koniecznie nieustannie wracać

(9)

8

do tych słów, do tych zasad iodczytywać je, szuka- jąc nie tyle nowych znaczeń, ile sposobów na głębsze dotarcie do ich sedna istarcie kurzu, który czasem je przykrywa.

Niniejszy komentarz nie rości sobie żadnych praw do całościowego ogarnięcia Dziesięciu przyka- zań, nie stanowi próby ich fi lologicznego, historycz- nego, dogmatycznego, moralnego czy jakiegokolwiek innego przedstawienia. Jest zbiorem kilku refl eksji na temat przykazań, które są wynikiem modlitwy, czytania Pisma Świętego ijednocześnie próbą zrozu- mienia ich trochę szerzej niż tylko jako zbioru zasad moralności chrześcijańskiej. Rozważania te wswoim pierwotnym kształcie powstały jako konferencje wy- głoszone w Grupie Pokutnej podczas Pieszej Domi- nikańskiej Pielgrzymki na Jasną Górę w2012 roku.

Gwoli pewnej ścisłości pozwólcie tylko na kilka słów objaśnienia teoretycznego związanego z przy- kazaniami – bo wydaje mi się, że ta kwestia budzi pewne wątpliwości i zastrzeżenia, a czasem nawet zarzuty wobec Kościoła, w związku z dzisiejszym brzmieniem Dekalogu.

Otóż tekst przykazań możemy zasadniczo znaleźć wdwóch miejscach Biblii: wKsiędze Wyjścia wroz- dziale 20, wwersetach od 2 do 17, oraz wKsiędze Powtórzonego Prawa wrozdziale 5, wwersetach od

(10)

9

6 do 21. Ten pierwszy, zKsięgi Wyjścia, jest tekstem starszym, można powiedzieć pierwotniejszym. Ła- two zauważyć, że brzmienie poszczególnych przy- kazań i ich podział jest różny od tego, co znamy dzisiaj z pacierzowego Dekalogu. Pierwsza rzecz, októrej trzeba pamiętać, to ten prosty fakt, że Bi- blia nie mówi o żadnych dziesięciu przykazaniach – taka nazwa się wniej nie pojawia. To jest nasze na- zewnictwo, związane ztym, że rzeczywiście istnieje wtym tekście dziesięć rzeczywistości, które są objęte przykazaniami, iŻydzi również wswoim myśleniu oprzykazaniach wsposób szczególny zawsze mówi- li o„Dziesięciu słowach”, ale jak dobrze wiadomo, przykazań wBiblii jest znacznie więcej, aw samym tekście Dekalogu, gdyby tylko chcieć, można zna- leźć nie dziesięć, ale kilkanaście przykazań. Bardziej trzeba nam więc myśleć o zbiorze najważniejszych wskazań Pana Boga, które podzieliliśmy na dziesięć segmentów. Podział, którym dzisiaj się posługujemy, jest tworem św. Augustyna i od jego czasów funk- cjonuje w takiej właśnie formule, zresztą nie tylko w Kościele katolickim, ale również u luteranów.

Podstawowa różnica z tradycją żydowską (ale też prawosławną czy niektórymi protestantami) pole- ga na innym podziale pierwszego przykazania oraz podzieleniu ostatniego na dwa. Treść więc wDeka-

(11)

10

logach poszczególnych wyznań jest dokładnie taka sama, inny jest jedynie podział. Jest to zatem sprawa wyłącznie techniczna, wżaden sposób niemodyfi ku- jąca tego, co Pan Bóg chciał nam przekazać.

I wreszcie ostatnia rzecz wprowadzenia, chyba najważniejsza. Nazwałem tę książkę Górą obiet- nic, ponieważ w tym wyrażeniu kryje się dla mnie bardzo istotna perspektywa odczytania Dziesięciu przykazań. Zwykliśmy przykazania traktować jako zbiór nakazów i zakazów, pouczeń i wskazówek, które mają kształtować życie człowieka wierzące- go. Jest to swoistego rodzaju kwintesencja moral- ności. I nie mam wątpliwości, że tak rzeczywiście jest. Ale jednocześnie wydaje mi się to czymś bar- dzo zawężającym perspektywę ide facto czymś, co obdziera przykazania z ich niezwykłej zawartości ipiękna.

Dało mi kiedyś bardzo do myślenia, kiedy zauwa- żyłem wtekście przykazań drobny szczegół lingwi- styczny, który zpozoru nie ma wielkiego znaczenia, można by powiedzieć, że to tylko kwestia sformu- łowania. Otóż wszystkie przykazania, które Bóg dał Mojżeszowi na górze Synaj, są sformułowane nie wtrybie rozkazującym, ale wczasie przyszłym!

Nie jest tam napisane na przykład: „nie zabijaj!”, ale

„nie będziesz zabijał!” – przyznam, że bardzo mnie

(12)

11

to kiedyś zaskoczyło. Oczywiście kwestia nie jest tak prosta, jak by się wydawało, biorąc pod uwagę język polski. Gramatyka hebrajska tryb rozkazujący wyraża wpewien sposób właśnie poprzez czas przy- szły, ale jak by nie patrzeć, Bóg właśnie wtym czasie wyraził swoje przykazania poprzez Mojżesza. I dla mnie jest to zawrotna perspektywa!

Cóż ona oznacza? Na górze Synaj Bóg zawiera przymierze z ludem, a więc zostaje zawarta pewna umowa, w której obie strony zobowiązują się do czegoś względem siebie. Jakie jest zobowiązanie ludu? Pan Bóg mówi do nich, że od tego momentu Izrael będzie Jego ludem, Jego własnością. Czyli jeśli ktoś gdzieś ich zapyta, do kogo należą, czyją są wła- snością, jak jest ich przynależność, będą musieli mó- wić, że są własnością Pana, że wszystko unich należy do Boga iod Niego zależy. Jakie jest zobowiązanie Boga w tym układzie? Może tym zobowiązaniem jest właśnie dziesięć przykazań, czyli faktycznie dzie- sięć obietnic? Może Bóg mówi: „Jeśli ze Mną bę- dziecie, jeśli będziecie moim ludem, to Ja sprawię wwas te dziesięć spraw: uzdolnię was do kochania, do poszanowania cudzej własności, do czystości, do unikania nienawiści, która prowadzi do zabójstwa”

itak dalej; może Bóg mówi: „Ja sprawię, że nie bę- dziecie zabijać, nie będziecie kraść, będziecie miło-

(13)

145

Spis treści

WPROWADZENIE . . . 5

BLISKOŚĆ

Przykazanie I . . . 13 IMIĘ PEŁNE MOCY

Przykazanie II . . . 29 ODPOCZYNEK

Przykazanie III. . . 45 CHWALEBNY CIĘŻAR

Przykazanie IV . . . 61 MIŁOŚNIK ŻYCIA

Przykazanie V . . . 77 KOCHAJ!

Przykazanie VI . . . 93 EGOISTYCZNA ZAZDROŚĆ

Przykazanie VII . . . 109

(14)

146 NAJSTARSZY MECHANIZM

Przykazanie VIII. . . 123 WSZYSTKO DOSTANIESZ

Przykazania IX iX . . . 133 ZAKOŃCZENIE . . . 143

(15)

148

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeśli żadna orbita nie jest jednoelementowa, to rozmiar każdej jest podzielny przez p, zatem i |M| jest podzielna przez p.. Zamiast grafów można podobnie analizować

Jeśli żadna orbita nie jest jednoelementowa, to rozmiar każdej jest podzielny przez p, zatem i |M| jest podzielna przez p. Zamiast grafów można podobnie analizować

Jeśli więc ograniczymy ją do zbiorów, które spełniają względem niej warunek Carathéodory’ego, dostaniemy miarę nazywaną dwuwymiarową miarą Lebesgue’a – i to jest

Dodawanie jest działaniem dwuargumentowym, w jednym kroku umiemy dodać tylko dwie liczby, więc aby dodać nieskończenie wiele liczb, trzeba by wykonać nieskończenie wiele kroków,

przykładem jest relacja koloru zdefiniowana na zbiorze wszystkich samochodów, gdzie dwa samochody są w tej relacji, jeśli są tego samego koloru.. Jeszcze inny przykład to

też inne parametry algorytmu, często zamiast liczby wykonywanych operacji rozważa się rozmiar pamięci, której używa dany algorytm. Wówczas mówimy o złożoności pamięciowej;

„Kwantechizm, czyli klatka na ludzi”, mimo że poświęcona jest głównie teorii względności i mechanice kwantowej, nie jest kolejnym wcieleniem standardowych opowieści o

Przeniesienie siedziby biblioteki centralnej z ul. Dąbrowskiego w Wirku jest konieczne z powodu złego stanu technicznego dotychcza- sowego budynku, który niszczony