• Nie Znaleziono Wyników

"Zwrot retoryczny" w badaniach nad literaturą staropolską : wprowadzenie do lektury

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share ""Zwrot retoryczny" w badaniach nad literaturą staropolską : wprowadzenie do lektury"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Kraków 2011, s. 5-10.

Michał Choptiany

Uniwersytet Jagielloński

Wojciech Ryczek

Uniwersytet Jagielloński

„Zwrot retoryczny w badaniach nad literaturą staropolską - wprowadzenie do lektury

W 1984 rokuw Uniwersytecie Iowaodbyło się sympozjum The Rhetoric of the Humań Sciences1, poświęcone dyskusjom na temat miejsca i funkcji retorykiwe współczesnym dyskursie humanistycznym.W trakcie tej konferencji naukowej Ri­ chard Rorty scharakteryzował tendencje filozoficzno-metodologiczne dominujące whumanistyceostatnich dziesięcioleci poprzezwyodrębnienie trzech „zwrotów” (turns),które spowodowały za każdymrazem pojęciową rekonfigurację w obrębiejej poszczególnychdziedzin. Każda z tych gwałtownych reorientacjiwyrastała zpodob­ nejsytuacjiwyjściowej, gdyż była próbą przezwyciężenia metodologicznego impasu, spowodowanego wprowadzeniem nowejproblematyki,wobecktórejdotychczasowe słowniki pojęciowe okazywały sięco najmniej niefunkcjonalne terminologicznie czy niewydolne analitycznie, a w skrajnych przypadkach całkowicie nieprzydatne. Upo­

czątków każdego zwrotu leżałozatem poszukiwanie języka adekwatnego doopisu i analizy nowych problemów teoretycznych lub tych ze znacznie dłuższą metryką, ale tematyzowanych tym razem z nieco innej perspektywy,czasami po długiej przerwie.

1 Zob. The rhetorical turn: Invention and persuasion in the conduct of inquiry, ed. H. W. Si­

mons, Chicago 1990, s. vii; M. F. Bernard-Donals, The practise of theory: Rhetoric, knowledge, and pedagogy in the academy, Cambridge 1998, s. 95-96 (Literature, Culture, Theory); Rhetoric and incommensurability, ed. R. A. Harris, Indiana 2005, s. 94-96.

Pierwszą przebudowę słownikanauk humanistycznych przyniósłw przekona­

niu amerykańskiegomyśliciela „zwrot lingwistyczny” (linguistic tum}, wyrastający

(2)

6 Michał Choptiany & Wojciech Ryczek

z dynamicznego rozwoju strukturalizmu w językoznawstwie,wprowadzający roz­ budowaną koncepcjęznaku językowego i postulat uważnegoodkrywania wszelkich regularności (a zczasem także miejsc nieciągłości)wewnątrz abstrakcyjnej struktury.

Niewiele później nastąpiła kolejna reorientacja humanistyki, która stała się efektem

„zwrotuinterpretacyjnego” (interpretive turn), określanego również jakohermeneu- tyczny, zwłaszcza jeśli przeztradycyjnąhermeneutykęrozumiesięsztukęinterpreto­ waniatekstu (podświadomości, kultury, historii, rzeczywistości) czy egzystencji, jak w przypadku filozoficznychproblematyzacji tego zagadnienia (Heidegger, Gadamer, Ricoeur). Współczesny dyskurs humanistyczny kształtuje zdaniem Rortyego „zwrot retoryczny” (rhetorical turn),współtworzony przez ponowne odkrycie i rozbudzenie zainteresowania retoryką,rozpatrywanąnie tylko wkategoriach najogólniejszej teorii tworzenia wypowiedzi i argumentacji (Perelman, Toulmin), aletraktowaną jakojej nieredukowalny komponent (figuratywność jest odwiecznie wpisana w naturę języka).

Śledząc kierunki badań nad literaturą staropolską prowadzonych w ostatnich dekadach w różnych ośrodkach naukowych wkraju i za granicą, można dojśćdo wniosku, żesą one również wdużejmierze wyznaczane przez zwrot retoryczny (dato­ wanyniewątpliwieod pojawienia siępierwszych tekstówMirosława Korolki, Jerzego Ziomka2 23 4 4 i Jakuba Zdzisława Lichańskiego ), któryw odróżnieniu od analogicznego zwrotu opisywanego przezRortyego przynosizupełnieinnerozumieniepojęcia sztuki wymowy iocenę jej przydatności w interpretowaniu tekstów dawnych. Owa odrębność wiąże sięz pojmowaniem retoryki jakofenomenu historycznego, a więc zmiennego ipodlegającegoistotnym przekształceniom w obrębie systemu pojęć, które następnie wykorzystujesięwanalizie tekstów literackich. Oznacza to, że jeśli przykładowo lek­ tura retoryczna utworów z XVI stulecia ma być adekwatna zhistorycznego punktu widzenia, to nie może się ona ograniczać wyłącznie do zasad retoryki sformułowanych w traktatach Arystotelesa lub Cycerona czy synchronicznych opisachsztukiwymowy, współczesnychhipotetycznemu badaczowi, alebędzie musiała uwzględnićw pierw­

szej kolejności reguły artisdicendi wypracowane przez humanistów. Wciąż otwartym pytaniem pozostaje kwestia bazowego zestawu kategorii orazidei wypracowanych w dużej mierzeprzez grecko-rzymskich teoretyków oratorstwa, który tworzy pod­

stawy pojęciowegobonum communeretoryki. Funkcjonuje onona zasadzie tradycji retorycznej, stanowiącej niemal uniwersalny punktodniesienia dla wszystkichpóź­

niejszych twórców,niezależnie od tego, czy jest to adaptacja jakiejś konkretnejmyśli,

2 Por. M. Ko roi ko, Konstrukcja okresu retorycznego w prozie Hieronima Powodowskiego, „Rocz­

niki Humanistyczne” XIV, 1966, z. 4; idem, Rola „retoryki" w piśmiennictwie polskim w wieku XVI.

(Przegląd badań i propozycje metodologiczne), „Przegląd Humanistyczny” X, 1966, nr 5 oraz idem, O prozie Kazań sejmowych Piotra Skargi, Warszawa 1971.

3 Zob. J. Ziomek, Sarbiewski jako krytyk Todorova, „Teksty” 1978, nr 2 oraz idem, O współ­

czesności retoryki, [w:] Teoretyczno-literackie tematy i problemy, red. J. Sławiński, Wrocław 1986.

4 Por. J. Z. Lichański, Retoryka jako przedmiot i narzędzie badań literatury staropolskiej, [w:]

Problemy literatury staropolskiej, seria III, red. J. Pelc, Wrocław 1987.

(3)

jej modyfikacja czy negacja, będąca zwyklekoniecznym warunkiem wprowadzenia znaczącejinnowacji.

Mówienie ozwrocie, a więcnajczęściejgwałtowneji zazwyczaj nieprzewidywal­

nej reorientacji (angielskiesłowo „turn” oznacza także „przełom”idlatego okazuje się być bliskie semantycznie sytuacji kryzysowej), wyrasta rzeczjasna zokreślonej narracjihistorycznej, prezentującej taki obraz przeszłości, któryznacznie bardziej wyraziścieakcentuje zmianę inieciągłość danego zjawiska niż jego trwałość i kon­

tynuację. Ten typ oglądu procesuhistorycznego nie wyklucza jednak przekonania o istnieniu tradycji retorycznej, nawetjeślirozmazuje pozostawioneprzeznią ślady.

Paradoksalnie otwiera wtedyszerszepole działania dla historyka retoryki, który ze skrupulatnie rejestrującego nazwiska autorów i tytuły poszczególnych podręczni­ ków wymowyfaktografa-antykwariusza staje się pochłoniętym niekończącymi się poszukiwaniami tropicielem.

Wyróżnienie kolejnychzwrotówkształtującychdyskurs nauk humanistycznych stało się możliwe wedługRorty ego dzięki wyizolowaniu z nichokreślonychdominant filozoficzno-metodologicznych. Przy założeniu ciągłości i ożywionej wymianyidei osiągnięcia orazrozpoznaneograniczeniakażdego ze zwrotów osadzają się i są dalej przekazywane. To dlatego ciesząca sięobecnietakwielkim zainteresowaniem reto­

ryka akceptuje koncepcje językowe rozwijające teorięfigur słów i myśli orazzawiera rozbudowany dzięki hermeneutyce (która zawsze byłaniezbędna w trakcieinwencyj- nego opracowaniatematuwystąpienia)scenariusz interpretacji tekstu, a jednocześnie przechowuje wsobie doświadczeniewyczerpania się możliwości kompleksowego opisu struktury zapomocąkatalogu binarnych opozycji, jak i określeniananowo nieprzekraczalnychgranic rozumienia.

Będąc świadkaminie tyle triumfalnego powrotu retoryki w badaniachnadliteraturą średniowiecznąiwczesnonowożytną,co wysunięcia jej na planpierwszy,postanowili­ śmy zaprosić przedstawicieli najmłodszej generacji historyków literatury dawnej do aktywnego współtworzeniaswoimitekstami zbiorowej publikacji,zawierającej dzięki temu wielepunktów widzenia, wnadziei,żestanie się ona źródłemdalszej wymiany pomysłów,idei,koncepcjioraz interpretacji związanych z miejscem, jakieteoriasztuki wymowy i jej historia zajmuje w badaniach nadliteraturą wieków dawnych. Intencją naszą w trakcie pracynad tomem było przełamanie sztucznych i zazwyczaj niczym nieuzasadnionychbarieroddzielającychod siebie filologów klasycznych, polonistów i neofilologów. Nie przyczyniają sięonebowiem naszym zdaniem do konsolidacji wy­ siłków badawczych i przepływu idei. Mająctowłaśnie na uwadze, odwołaliśmy się do kategoriiretoryki historycznej.Potraktowaniejej jakojednegozmożliwychaparatów interpretacyjnychmiało stworzyćwspólną dla wszystkich płaszczyznę komunikacji.

Problematyka,któranastutaj szczególnieinteresowała, rozpinałasię ponadto między ujęciem historycznym retoryki (wewnętrzne przemianydyscyplinyna przestrzeni wieków, „wielcy nieobecni” w polskiejhistoriografiiretorycznej,zapomnianiteoretycy sztuki wymowyijej współczesne (re)interpretacje) a perspektywą ściśle teoretyczną, uwzględniającą sporywokółdefinicji takich kluczowych terminów, jakorator czy

(4)

8 Michał Choptiany & Wojciech Ryczek

retoryka, biorącą pod uwagęskomplikowanezwiązki artis bene dicendi z filozofią(od negacji do umiarkowanej i częściowej akceptacji) oraz stawiającą pytania o relacje sztuki wymowyz poetyką i hermeneutyką. Interesowałanas także kwestiatakiej lek­ tury retorycznej, która stanowiłaby umiejętne połączenieobu omówionychpowyżej ujęći przez to poszerzała nasząwiedzęo interpretowanym tekściedziękiusytuowaniu go wkontekście określonejtradycji retorycznej, warunkującejproces jegopowstania, a następnieodczytania.

Mimoogromnej ilości rozpraw naukowych, w którychretoryka historyczna trak­

towana jest jakojedno z podstawowych narzędzi interpretacyjnych, zgromadzone w niniejszym tomie teksty są dowodem na to, jakwiele jeszcze pozostało do zrobienia.

Oddajemy do rąk Czytelników publikację,w której zamieszczonezostały artykuły po­ święcone problematyce szerokorozumianejretorykidawnej.Tekstytedotycząróżnych okresów whistoriikultury (odkońca starożytności do schyłkuOświecenia) iodwołują się do rozmaitychmetodologii badawczych(m.in. close reading, case studies, badania interdyscyplinarne, hermeneutyka).Omawiają szczegółowe kwestie, które pojawiają się nagruncie teorii wymowyopracowanej przez św. Augustyna, Gotfryda z Vinsauf czy Erazma z Rotterdamu lub odsłaniają ukryte działanie skomplikowanychniekiedy mechanizmów retorycznych w tekstach Jakuba z Paradyża, Thomasa Maloryego, Nicolasa deNancela, Piotra Skargi, Grzegorza Knapiusza, Stanisława Sarbiewskiego, GottliebaWernsdorfa, George’a Whitefielda, Jonathana Edwardsa orazJana Pawła Woronicza.Każdyz artykułów nieco inaczej prezentuje wykorzystanie terminologii retorycznej w konkretnej praktyce interpretacyjnej. Wszystko to sprawia, że odzwier­

ciedlają one do pewnego stopnia różnorodność tego typu badań nad literaturądawną, które niemal w całościsą wypełnione przez studia nad historiąsztukiwymowy albo wyraźnie faworyzują problematykęretoryczną w lekturze tekstówdawnych. Redagując tomgromadzący tak rozmaite teksty, zdecydowaliśmy, że zostaną one ułożone w po­ rządku alfabetycznym ze względu na ich tematycznąimetodologiczną różnorodność.

Wybórwłaśnie takiej reguły kompozycyjnej ma pozwolić Czytelnikowi odnajdywać samodzielnieintelektualnepokrewieństwa i rozbieżności między Autorami zajmują­ cymi się bardzoczęstoodległymiodsiebie zagadnieniamii tradycjami literackimi.

Zgromadzone w niniejszym tomie teksty dająoczywiście tylko częściowe i nie­

pełne wyobrażenie o badaniachnad literaturądawną prowadzonych z perspektywy historyczno-retorycznej.Pomimotegodwierzeczy zasługują na co najmniej kilka słów.

Pierwszą z nich jest tekst wprowadzający, autorstwa prof. dr. hab. Andrzeja Borowskie­

go, w którymzwrócił on uwagę na kwestięwyraźnegoprzewartościowaniaznaczenia retorykiu progu nowożytności. Z łatwością można je zauważyć w okresie wyznaczo­ nymz jednej strony przezpóźnośredniowiecznąmowęJanaz LudziskaDe oratoriae facultatis laudibus z 1440 roku, z drugiej zaś przez otwierającą szeroko rozumianą

epokę nowożytności Rozprawę o metodzie Kartezjusza z 1637 roku. Obydwateksty mają charakter symptomatyczny,to znaczy stanowią odzwierciedleniekonkretnego sposobu myślenia o retoryce ijej zadaniach. O ile wystąpienie profesora Akademii Krakowskiej zostało od samego początku obmyślanejako apologia sztuki wymowy,

(5)

konsekwentnieokreślanej za Cyceronem jakofacultas oratoriae, o tyleuwagi Karte­ zjusza na jej tematpozwalająprzypuszczać, że redukuje on retorykę do umiejętności sprawnegooperowania środkami językowymi (tropami ifigurami), któraw dodatku wchodziw konflikt z postulatem analityczności opisu danegozjawiska, a więc posługi­ wania się jasnymii prostymi kategoriami. Zpozycjikrólowejdyscyplinhumanistycz­ nych retoryka została zdegradowana w stosunkowo krótkim czasie do roli służącej pozostałychdziedzinludzkiegopoznania.Do tego przewartościowania wpostrzeganiu sztuki wymowy przyczynili się wznacznym stopniu „wielbiciele mądrości”. Od samego początkuupatrywali oni wretoryce element wywrotowy w postaci nieokiełznanego żywiołu figuratywności, nad którym koniecznie trzeba zapanować i który należy podporządkować sztywnym regułomrozumowania. Przekonanie o potrzebiei gorące pragnienie języka,któryprecyzyjnie opisywałby rozpatrywane zjawisko bezzwracania uwagi na samego siebie, byłowówczas zbyt silne, aby mogło dobrowolnie dopuścićmyśl o uwzględnieniumetafory w procesietworzenia tekstu. Wczesnonowożytny dyskurs filozoficzny, i tonie tylko ten spod znaku Kartezjusza,uczynił z deklaracji wyrzecze­ niasięi negacji retoryki, aktu jedynie illokucyjnego,jeden ze swychstałych toposów.

Nieoczekiwanym źródłem inspiracji w trakcie przygotowywania przez nas tomu podejmującego wybrane zagadnienia związane z historiąi teorią sztuki wymowystały sięćwiczenia prowadzone przezdr. Jakuba Niedźwiedzia w ramach zajęć z retoryki i stylistyki. Ich uczestnicy mieli przypomnieć sobie mniej znanąterminologię reto­ ryczną, zwłaszcza tę związaną ze sferąelokucji,obfitującą,jak wiadomo, w pojęcia określające rozmaiteśrodki językowe.Poszukiwanie definicji dla poszczególnych figur wysłowienia doprowadziło do stworzeniażywego systemu retorycznego i pozwoliło ujawnić niektóre z jego wewnętrznych mechanizmów. Szczególnie interesujące okazały sięwszelkiemomenty niespójności w obrębie terminologii, pojawiające sięzawszetam, gdzie granice między jedną adrugąfigurąstająsięmniej wyraźne, anawet całkowicie płynne. Definicyjna nieostrość niektórych pojęć podważa za każdym razem wszelką próbę ich arbitralnej wdużej mierze hierarchizacji czy też klasyfikacji. Wypada jed­

nak przypomnieć, że „terminy nie zmieniają istoty rzeczy”(„nec mutatur vocabulis vis rerum”, por. Quin. Ins. orat. IX. 1.7.). Wdrugiej części uczestnicy wspomnianych ćwiczeńmieliskomponować krótkie wystąpieniaparlamentarne na podstawiezestawu wcześniej wylosowanych środków elokucji.Jaksię okazuje, ich wszechobecność łączysię zazwyczajzrozmaitymistrategiami argumentacyjnymi, z których należy sobie zdawać sprawę nawet w trakcie słuchaniacodziennychi tylko pozornie nieskomplikowanych retorycznie komunikatów takich, jak chociażbykomentarzsportowy.

Serdecznie dziękujemy wszystkimRecenzentomtekstówza wszelkie uwagi kry­ tyczne i cenne sugestie: prof, dr hab. Teresie Beli, prof, dr hab. Andrzejowi Borow­

skiemu, prof, dr hab. AlbertowiGorzkowskiemu, prof, dr hab. Januszowi Gruchale, prof,dr hab.Maciejowi Włodarskiemu,drhab. ElwirzeBuszewicz,dr hab. Romanowi Dąbrowskiemu, drhab. Barbarze Marczuk-Szwed, dr Jakubowi Niedźwiedziowi, drPio­ trowi Oczko. Wiele zpoczynionychprzez nich uwag pozwoliłoAutorom artykułów dopracowaćjejeszcze pod względem merytorycznym, w tym znacznie poszerzyć

(6)

10 | Michał Choptiany & Wojciech Ryczek

iuzupełnićbibliografięprzedmiotu. O przyjęciepodziękowańprosimy także Dziekana Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, prof, dr hab. Jacka Popiela,oraz władze Towarzystwa Doktorantów UJ. Wyrażamy głęboką wdzięcznośćza dofinan­

sowanie prezentowanej publikacji. Mamy nadzieję, że jak rozmaite colores rhetorici układają sięw czytelny wzór na szacie utkanejze słów, takzgromadzone w tym tomie różnorodne tematycznie tekstystworzą wmiarę spójnąnarracjęoretoryce - opowieść, której reguły tworzenia wyznaczyła ona sama.

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

K o r o s t o v t s e v analyses the pure Egyptian elements which give to the Romance on Alexander an Egyptian colouring and testify that this romance can originate only in the

W odniesieniu do tego trzeba bowiem zauważyć, że ktoś, kto broni jakiegokolwiek wartościowania w pracy profesora, także takiego, które nie spełnia wskazywanych powyżej warunków,

nego przez Kongregację Nauki Wiary, a dotyczącego opracowania wytycznych w sprawie postępowania w przypadku nadużyć seksualnych popełnionych przez duchownych wobec

Odnosząc się do wyników tychże badań, na podstawie własnej obserwacji uczestniczącej, chcę zaznaczyć, że ważnym czynnikiem kreacji subkultur młodzieżowych zdaje się

To answer this question two experimental setups were made. One at standstill, a static setup, in which the area of Duplo bricks was measured. The reason this setup was chosen

WAWRZYNIEC BANACH – absolwent studiów magisterskich w Instytucie Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych na Uniwersytecie Jagiellońskim (2016), doktorant Nauk

Similar as for aesthetic appeal, the effect of depth of field on overall quality was different across content categories, suggesting that each content category has its own optimal