• Nie Znaleziono Wyników

Socjalizacja religijna w rodzinie w obliczu współczesnych procesów społeczno-kulturowych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Socjalizacja religijna w rodzinie w obliczu współczesnych procesów społeczno-kulturowych"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Dariusz Zakrzewski

Socjalizacja religijna w rodzinie w

obliczu współczesnych procesów

społeczno-kulturowych

Studia nad Rodziną 6/1 (10), 105-111

2002

(2)

U K S W 2002 R. 6 n r 1(10)

ks. D ariusz Z A K R Z E W SK I

SOCJALIZACJA RELIGIJNA W RODZINIE W OBLICZU WSPÓŁCZESNYCH PROCESÓW SPOŁECZNO-KULTUROWYCH

W spółcześnie coraz częściej zwraca się uwagę na procesy religijnej so­ cjalizacji jako na centralny problem duszpasterstw a rodzin. B ardzo często zwracał na nie uwagę Jan Paweł II, a szczególnie zaakcentow ał je w Adhor- tacji apostolskiej Familiaris consortio. W niniejszym opracow aniu zostanie zwrócona uwaga na wybrane spostrzeżenia Papieża, zamieszczone w pierwszej części A dhortacji, zatytułowanej: „Sytuacja rodziny we współ­ czesnym świecie”. Papież mówi tam , że: „sytuacja, w której znalazła się ro ­ dzina, posiada aspekty pozytywne i negatywne [...]. Z jednej strony ma się bowiem do czynienia z żywszym poczuciem wolności osobistej [...]. Z dru­ giej jed n ak strony nie brakuje niepokojących objawów degradacji niektó­ rych podstawowych w artości [...]. D ow odzi to, że historia nie jest po prostu procesem , który z konieczności prowadzi ku lepszem u, lecz jest wynikiem [...] walki pom iędzy przeciwstawnymi wolnościam i [...], konfliktem między dwiem a miłościami: m iłością Boga [...] i miłością siebie [...]. Wynika z tego, że tylko wychowanie do miłości zakorzenionej w wierze m oże doprowadzić do osiągnięcia zdolności odczytywania «znaków czasu», k tóre są historycz­ nym wyrazem tej podwójnej jniłości” (n. 6).

D ostrzeżony przez Ojca Świętego konflikt między różnymi sposobam i rozum ienia m iłości, w skazane przezeń rozw iązanie tego konfliktu p o ­ przez „wychowanie do miłości zakorzenionej w w ierze” i wreszcie, ważność rozpoznaw ania „znaków czasu” - to punkt wyjścia dla postaw ienia proble­ m u badawczego w kontekście współczesnych zjawisk społecznych, a w tym religijnych. Rozpoznaw anie „znaków czasu”, w śród których znajduje się brak „wychowania do miłości zakorzenionej w w ierze”, posiada przede wszystkim charakter diagnostyczny i jest w dużym stopniu zadaniem socjo­ logii. Należy podkreślić, że badania socjologiczne m ają wyłącznie charak­ ter pomocniczy dla uchwycenia kontekstu historycznego, nie są one bo­ wiem wyrazem zmysłu wiary (por. FC, 6). Podjęte w niniejszym opracow a­ niu zagadnienia wiążą się ze zm ianam i społeczno-kulturow ym i dokonują­ cymi się w społeczeństw ach objętych intensywnymi procesam i uprzem ysło­ wienia i urbanizacji, którym poddane je st również społeczeństwo polskie. Należy w tym wypadku zadać pytanie o m echanizm y i podm ioty socjalizacji

(3)

religijnej („wychowania do miłości zakorzenionej w wierze”) - czy miano­ wicie i na ile są one adekwatne do zmieniających się warunków życia. Pro­ blem ten zostanie tu zanalizowany wyłącznie w aspekcie socjologicznym, co pozwoli zrozumieć aktualną sytuację. Podkreślić należy, że przedmiotem analizy będą zmiany w kontekście społeczno-kulturowym i ich wpływ na re­ ligijną socjalizację, ze szczególnym uwzględnieniem jej najważniejszych problemów' i perspektyw.

Podejmijmy najpierw zagadnienie uwarunkowań społeczeństwa plurali­ stycznego. Pluralizm jest charakterystyczny dla społeczeństw objętych in­ tensywnymi procesami uprzemysłowienia i urbanizacji, poszukując jego początku nie można jednak przyjąć, iż wytworzyły go wymienione wyżej procesy, one jedynie przyczyniły się do jego upowszechnienia, pogłębienia i przyspieszenia. Spadek religijności nie byl i nie jest bezpośrednim skut­ kiem procesu industrializacji1. Współcześni liderzy socjologii podkreślają, że pierwotną i główną silą rodzącą pluralizm byl proces sekularyzacji, czyli proces stopniowego wyzwalania się społecznych sektorów spod panowania religijnych instytucji i systemów znaczeń2. Tak pojęta sekularyzacja jest przeciwieństwem dawnej sakralizacji czy monopolizacji społeczeństwa tra­ dycyjnego. Występuje ona wszędzie tam, gdzie uwarunkowania spoleczno- -kulturowe sprzyjają osobistym wyborom3. Sekularyzacja zatem jest zjawi­ skiem inicjującym w pewnym zakresie i stopniu proces pluralizmu, nawet gdy nie ma jeszcze instytucjonalnie zorganizowanych systemów znaczeń, co wiąże się z wysoko rozwiniętym społeczeństwem*.

Proces sekularyzacji oznacza dla Kościoła z jednej strony stopniową utratę wpływów na społeczeństwo rozumiane jako całość, z drugiej zaś kształtowanie się sytuacji współzawodnictwa i konkurencji między religij- no-kościelnymi a świeckimi systemami znaczeń. Utrata wpływów związana jest z rozdziałem Kościoła od państwa oraz z autonomizacją różnych seg­ mentów społeczeństwa5. Państwo nie przyznaje więc już Kościołowi statusu religii dominującej, a na przełomie XIX i XX wieku w krajach zachodnich staje się jawmym rzecznikiem pluralizmu, co znajduje wyraz w aprobacie i faworyzowaniu procesów emancypacyjnych. W konsekwencji Kościół współczesny znalazł się w sytuacji poszukiwania nowych funkcji, bardziej adekwatnych do potrzeb społeczeństwa pluralistycznego. Nie koncentruje

1 0 6 DARIUSZ ZAKRZEWSKI [2]

' G. Le Bras, Dechristianisation: mat fallacieux, Social Compass 1963, nr 10, s. 445-452. 2 Secularization and Pluralism, w: Internationales Jahrbuch fur Religionssoziologie, Köln u. Opladen 1966, vol. 2, s. 74.

5 J. Mariański, Kościół w społeczeństwie przemysłowym, Warszawa 1983 passim. * Secularization and Pluralism, dz. cyL, s. 74-75.

5 E. Pin, La paroisse catholique. Les formes variables d’un Systeme sociale, Rome 1968, s. I39n.

(4)

się on w tych poszukiwaniach na własnych przywilejach i ich obronie, lecz na podnoszeniu wartości ogólnoludzkich, narodowych, humanistycznych, które mają swoje źródło w Ewangelii.

W społeczeństwie pluralistycznym w wyniku procesów specjalizacji i emancypacji Kościół utracił wiele podmiotów socjalizacji, sam zaś nie po­ siada dostatecznej liczby wyspecjalizowanych grup i instytucji socjalizują­ cych14. Przed Kościołem pojawia się więc na nowo problem przekazu i wdra­ żania kultury religijnej, co wymaga zastanowienia nad tym, jakie mianowicie mechanizmy i instytucje religijne mają zapewmiać ciągłość religii oraz kształ­ towanie dojrzalej osobowości religijnej, przystosowanej do zmieniającego się obrazu społeczeństwa. Socjalizacja religijna dzieci i młodzież}« w rodzinach już nie wystarcza. Obok niej konieczna jest socjalizaqa permanentna, i to oparta na własnych religijnych podmiotach. Ta troska o wyspecjalizowane podmioty socjalizacji oraz o permanentną socjaIizaq‘ę stanowi warunek spo­ kojnego trwania i rozwoju Kościoła w społeczeństwie pluralistycznym7.

Dla zrozumienia potrzeby prowadzenia obydwu typów socjalizacji nale­ ży zwrócić uwagę na istotne z punktu widzenia psychosocjologii religii zróż­ nicowanie na podstawowe orientacje religijne i modele religijnych zacho­ wań. Podstawowe orientacje religijne są intemalizowane jeszcze w wieku dziecięcym. Internalizacja ich dokonuje się wraz z kształtowaniem sumie­ nia dziecka. Orientacje ta mają duże, jeśli nie roztrzygające znaczenie dla późniejszego ukierunkowania zachowań, gdyż funkcjonują jako trwale dys­ pozycje. Modele zachowań religijnych wdrażane w wieku młodzieńczym nie mają już tej trwałości, ponieważ opierają się na normach społecznych, uwarunkowanych sytuacją społeczno-kulturową. Stabilność ich w dużej mierze zależy od trwałości środowiska, które w społeczeństwie pluralistycz­ nym podlega ustawicznym zmianom. W konsekwencji mogą się zmieniać modele zachowań religijnych*. Na podstawie powyższych rozróżnień moż­ na przyjąć, że socjalizacja religijna w rodzinie ma decydujące znaczenie, gdy chodzi o internalizację orientacji podstawowych, nie jest jednak wy­ starczająca, gdy chodzi o normy i modele zachowań. W tym wypadku do­ niosłą rolę spełniają podmioty socjalizacji permanentnej9.

Jak wykazują badania socjoreligijne, współczesna rodzina pełni funkcję re­ ligijną, chociaż nie w takim zakresie, jak w społeczeństwach tradycyjnych. Spo­ śród wysuwanych przez socjologów hipotez warto zwrócić uwagę na cztery.

‘ Cli. Strack, Portrait J. B. Metz. Theologe, Professor, Seelsorger, Swonntagp Zeitung fur das Bistum Augsburg 14-15 August 1933, nr 32.

1 W. Piwowarski, Socjologia religii, Lublin 2000, s. 95.

1U. Boos-Nünniing, E. Golomb, Religiöses Verhallen im Wandel, Essen 1974, s. 63-67.

(5)

1. Religijna funkcja rodziny w społeczeństw ie pluralistycznym nie jest powszechnym zjawiskiem. N iektóre rodziny wypełniają ją całkowicie, inne częściowo, a jeszcze inne wcale. Niem niej religijność dzieci zależy głównie od religijności rodziców. Niektórzy socjologowie mówią tu o zjawisku „dziedziczenia życia religijnego”111.

2. Oddziaływanie rodziny w zakresie przekazywania religijnych w artości i m odeli zachowań dokonuje się w sposób selektywny. R odzina świadoma z jednej strony swojej funkcji religijnej, z drugiej zaś sity oddziaływań socja- lizacyjnych jest w stanie we własnym zakresie i bez nacisku Kościoła wpły­ wać na system w artości i m odel zachow ań swoich członków.

3. Wpływ rodziny jest silniejszy od innych podm iotów socjalizujących (szkoły, grup rówieśniczych, środków m asowego przekazu), jednakże doty­ czy on podstawowych orientacji religijnych.

4. Istnieją rodziny, k tóre m im o iż w zupełności wypełniają swą funkcję religijną, to je d n ak nie są w stanie zapewnić ciągłości życia religijnego swo­ ich dzieci. Religijność ich w społeczeństw ie pluralistycznym wymaga usta­ wicznego podtrzym ywania przez środowisko społeczne11.

Przedstaw ione hipotezy zostały zweryfikowane w toku badań zagranicz­ nych i polskich w środowiskach pluralistycznych. O to szersza charaktery­ styka wyników przeprow adzonych badań.

Ad. 1. Między religijnością rodziców i dzieci istnieje silna zależność. Na tej podstawie można mówić o ciągłości życia religijnego w rodzinie w następnych pokoleniach. Fakt ten odnosi się jednak do tych rodzin, które są religijne i troszczą się o atm osferę religijną d om u12. Pomimo zmian, jakie się dokonały w społeczeństwie polskim, podstawowe treści tradycyjnej kultury ludowej po­ zostają nadal żywotne. W narodzie polskim począwszy od X VII w. ukształto­ wał się specyficzny typ religijności ludowej, w której specjalnego znaczenia na­ bierają: głębokie i em ocjonalne zakorzenienie w tradycji, masowe uczestnic­ two w praktykach religijnych oraz silne powiązanie z parafią jako wspólnotą lokalną, Kościołem „narodowym” oraz z duszpasterzami. W skazane cechy re­ ligijności kultywowane są dzięki tej wartości - należącej do następnej katego­ rii narodowych cech polskich - jaką jest silna więź wewnątrzrodzinna13.

Ad. 2. Jakkolw iek rodzina pełni funkcję religijną to jed n ak m a to ogra­ niczony charakter, jako że nie poddaje się już ona w takim stopniu ja k daw­

1 0 8 DARIUSZ ZAKRZEWSKI [4]

F. B oulard, J. R èm y, P ra tiq u e reiig ie u seu rb ain e et rég culturelle, Paris 1968, s. 122. " W. Piwowarski, Socjologia religii, dz. cy t.,s. 106.

12 K. Ryczan, C iągłość i zm iana tradycji religijnej. S tudium socjologiczne n a przykładzie w ybranej społeczności m iejskiej, Lublin 1978, mps.

13 W. Piwowarski, Podstaw ow e w artości społeczeństw a polskiego, w: L iberalizm i katolicyzm dzisiaj, L ublin 10-12 XI 1992, W arszawa 1994, s. 1-10; zob. A. Pawełczyńska, Postawy ludności wiejskiej w obec religii, Roczniki Socjologii W si, T. V III - 1 9 6 8 , W arszawa 1970, s. 71 n.

(6)

niej wpiywom Kościoła. W yrazem tego jest pewna sam odzielność rodziny w przekazywaniu wartości i modeli zachow ań religijnych. M ożna je określić jako selektywne, przez co rozum ie się przekazywanie dzieciom tylko tych wartości i m odeli zachowań, co do których sami rodzice są przekonani, a nie tych, których żąda Kościół. Zjawisko to wiąże się z procesem przecho­ dzenia rodziny i religii od sfery publicznej do prywatnej. O gólnie przyjm u­ je się, że dezintegracja dotychczasowej jedności Kościoła i rodziny dokonu­ je się przede wszystkim pod wpływem wspom nianych już czynników indu­ strializacji i urbanizacji, ale również istotny jest udział tego czynnika, jakim jest racjonalizacja w rolnictwie.

Postępujące zmiany m ają ch arak ter bardziej jakościowy niż ilościowy, toteż trudno jest o dobór adekwatnych wskaźników mierzalnych. Z pew no­ ścią jed n ak m ożna powiedzieć, że bardziej w procesie tych przem ian za­ awansowane są rejony podm iejskie i uprzem ysłow ione niż środowiska wiej­ skie14. W wyniku tych przem ian obydwie instytucje, tj. Kościół i rodzina, tracą pew ne funkcje w relacji do całości życia społecznego, wzrasta n a to ­ m iast ich rola w sferze życia codziennego. Religia w sferze prywatnej ma w spółcześnie większe niż dawniej szanse bezpośredniego oddziaływania na potrzeby osoby ludzkiej. Jednakże religię w tym wypadku należy rozum ieć raczej jako św iatopogląd jednostki niż jako instytucję15.

Ad. 3. W spółczesna rodzina traci m onopol na wyłączne p ełn ien ie funkcji socjalizacyjnej. D ziecko dość w cześnie em ancypuje się z rodziny, w chodząc w szerszy krąg społeczny. O dejście od praktyk religijnych dzie­ ci i m łodzieży w okresie pom iędzy I K om unią Świętą a dojrzałością jest dość pow szechne. Świadczy to o braku świadom ości religijnej - nie wynie­ sionej z rodziny i nie w ypracow anej osobiście16. Isto tn e je st jednak, że w łaśnie rodzina zachow uje priorytet, gdy chodzi o podstaw ow e orientacje religijne. O znacza to, że o rien tacje te w drożone dziecku w środow isku r o ­ dzinnym stanow ią jed n a k pew ien filtr, p oprzez który ustosunkow uje się ono do treści przekazyw anych przez takie podm ioty, jak szkoła, grupy ró ­ w ieśnicze czy środki m asow ego przekazu. O ddziaływ anie tych czynników przyjm ow ane je st więc przez dziecko selektyw nie dzięki trw ałości wpły­ wów rodziny17.

14 K ościół i religijność w p rzem ianie, w: Przem iany religijności społeczeństw a polskiego w św ietle b ad ań lubelskiego środow iska naukow ego, red. W. Piwowarski, J. Styk, W arszawa 1993, s. 13-26.

15 P. B erger, La religion d an s la conscience m o d ern e, Paris 1971, s. 81.

J. Szczepański, Z m iany społeczeństw a polskiego w p ro cesie uprzem ysłow ienia, W arsza­ w a 1973, s. 13.

17 W, Z daniew icz, W artości społeczeństw a polskiego, w: Religijność Polaków 1991, red. L. A dam czuk, W. Z daniew icz, W arszaw a 1993, s. 8-14.

(7)

Ad. 4. Współcześnie coraz częściej zwraca się uwagę na fakt, że jak­ kolwiek rodzina ma duży wpływ na postawy i zachowania religijne dzie­ ci, to jednak wymaga ona uzupełnienia i kontynuacji poprzez socjaliza­ cję permanentną. Okazuje się bowiem, że przekazywane przez rodzinę tradycje religijne mają tendencję do rutynizacji i iytualizacji oraz, że bez dostatecznego pogłębienia nie utrzymują się w zmieniających się warun­ kach społeczno-kulturowych. Młodzież może łatwo utracić zdobyte w ro­ dzinie podstawowe orientacje religijne i modele religijnych zachowań, jeśli nie będą one utrwalane w procesie dalszej socjalizacji. Stąd też ro­

dzina wymaga wsparcia ze strony odpowiedniego otoczenia. Współcze­ sne badania wykazały, że w wielu wypadkach właśnie to otoczenie jest warunkiem kontynuacji i trwania religijności wśród młodzieży i star­ szych. W obrębie tego otoczenia na naczelnym miejscu - według badań - znalazł się kaplan-duszpasterz, następnie zaś świeccy wierzący przyna­ leżni do tego samego wyznania18. Wskazuje to na potrzebę rozwijania ży­ cia wspólnotowo-religijnego, co nie jest łatwe w Polsce z uwagi na typ duszpasterstwa i charakter religijności masowej, ale zarazem indywidu­ alistycznej1*.

Przedstawione wyżej zagadnienie miało na celu ukazanie przemian w zakresie religijnej socjalizacji i jej perspektyw w społeczeństwie plurali­ stycznym. Kontekstem niniejszej analizy były fragmenty Adhortacji apo­ stolskiej Jana Pawia II Familiaris consortio, zawarte w części pierwszej i zatytułowane: „Sytuacja rodziny we współczesnym świecie”. W zapre­ zentowanym opracowaniu po dwudziestu latach od ukazania się tejże Ad­ hortacji postawiono istotne hipotezy, które w toku dotychczasowych so­ cjologicznych badań zagranicznych i polskich zostały zweryfikowane. Re­ asumując należy stwierdzić, że socjalizacja religijna we współczesnych ro­ dzinach polskich ulega wprawdzie zahamowaniu, ale zarazem też i ewo­ lucji w kierunku gwarantującym przetrwanie dotychczasowego systemu chrześcijańskich wartości. Zagadnienie to wymaga jednak dalszych ba­ dań, zwłaszcza w dobie zwiększających swoją dynamikę procesów sekula- ryzacyjnych i pogłębiającego się zjawiska pluralizmu tycia społecznego. Wydaje się, że realnym i najbardziej niebezpiecznym aspektem współcze­ snego pluralizmu jest zaprogramowany relatywizm moralny. Dotyka on

1 1 0 DARIUSZ ZAKRZEWSKI [6]

** D. Zakrzewski, Spofeczno-religijne uwarunkowania powołań kapłańskich i zakonnych w Diecezji Łomżyńskiej w latach 1925-1997. Studium socjologiczne. Lublin 2000, s. 375, mps; por. Cz. Podleski, Model prezbitera diecezjalnego w opinii księży i kleryków, Biuletyn Socjo­ logii Religii, CT 1981, R. 51, z. 3, s. 148-159.

" W. Piwowarski, Zasada pomocniczości a demokratyzacja życia kościelnego, RTK1988, T. 35, s. 11; por. A. M. Altermatt, Dieaktuelle Debatte um die „Yolksrereligion” in Frankraich, w: J. Baumgartner, Wiederentdeckung der Yolksreligjositat, Regensburg 1979, s. 185

(8)

bezpośrednio życia rodzinnego, ale też i kościelnego. Można przypusz­ czać, że ewentualne zaniechanie działań duszpasterskich na tym polu mo­ że dokonać - w sposób niezauważalny dla przeciętnego obserwatora zja­ wisk społecznych - bardzo głębokich spustoszeń w systemie wartości ro­ dziny polskiej. Zagadnienia te wymagają dalszych i pogłębionych badań, zwłaszcza interdyscyplinarnych.

Fr Dariusz Zakrzewski: Religious socialization in the family as seen through the socio-cultural processes

T h e abovem entioned issue w as aim ed a t show ing changes in religious socializa­ tion an d its prospective tre n d s in pluralistic society. The fragm ents o f Apostolic A d-

h o rta tio n “ Fam iliaris consortio” written by John Paul II w ere the context o f this

analysis. T h ey w ere co n tain ed in th e first p a rt an d en titled “T h e situation o f th e fa­ mily in th e m o d e m w orld” . Twenty years a fte r th e a p p earan ce o f th e A d h o rtatio n , th e im p o rtan t hypotheses w hich have b e e n verified so fa r by th e sociological rese­ arches in Poland an d ab ro ad , are pu t forw ard in th e p re se n te d study. To recap itu la­ te , it is necessary to adm it th a t now adays religious socialization in Polish fam ilies n o t only u n d erg o es th e process o f slowing dow n, b u t also evolves in th e direction w hich g u aran tees th e survival o f th e p re s e n t system o f C hristian values.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The Editorial Board prepares the article for printing, sends for the Author’s correction and informs the Author about the number of issue in which the article will be published.

dużej rangi, zarówno przez władze państwowe, jak i hierarchię kościelną oraz przez środki masowej komunikacji (przede wszystkim prasę oraz radio i telewizję),

Ich autorzy akcentują wiedzę i oczytanie jubilata, ale również jego ciepły stosu- nek do książek oraz żywy sposób opowiadania o nich – czy to poprzez słowo pisane, czy

„Mały” (Kleine Mühle) w łysogórkach (Lycegoriken 1337, Lietzegöricke 1944) istniał już przed 1335 r., bo wtedy margrabia Ludwik Starszy nadał chojeń- skiemu

Dokonujący się obecnie proces uelastyczniania form świadczenia pracy czyli wypierania z rynku pracy typowej formy zatrudnienia jaką jest umowa o pracę na czas nieokreślony

Książka nie zmieni, rzecz jasna, przekonania o wiodącej roli mężczyzn – zwłaszcza książąt – w przemianach reli- gijnych XVI i XVII w., ale powinna pozwolić na

W dalszej części opracowania będzie zatem weryfikowana hipoteza, zgodnie z któ- rą potencjał rozwojowy tworzony na poziomie regionów będzie miał pozytywny wpływ na

52 Por. Latuch, Uwikłanie rodziny polskiej w procesy migracji zewnętrznych ludno­ ści, w: Rodzina polska-warunki bytu i funkcjonowanie w świetle nadań Instytutu Gospo­