• Nie Znaleziono Wyników

Współpraca prokuratury ze służbą konserwatorską na terenie woj. zielonogórskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Współpraca prokuratury ze służbą konserwatorską na terenie woj. zielonogórskiego"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Romuald Przybylski

Współpraca prokuratury ze służbą

konserwatorską na terenie woj.

zielonogórskiego

Ochrona Zabytków 31/2 (121), 135-136

1978

(2)

lenia k ad r architektonicznych (w oparciu o dośw iadczenia Politechniki Poznańskiej). W w yniku konferencji i licznych objazdów nasu w a się spostrzeżenie, że konserw atorzy węgierscy, dzięki optym alnym rozw iąza­ niom praw nym , adm inistracyjnym , ek o n o ­ m icznym i społecznym , doskonale radzą sobie z zagadnieniam i o c h ro n y i k o n ser­ w acji zabytkow ych wsi i m iasteczek. Z ag ro d y wiejskie są wyłącznie miejscami zam ieszkania, gospodarstw a państw ow e lokalizow ane są poza zabytkow ym i fo l­

w arkam i, k tó re przeznacza się n a inne funkcje, np. ośrodki w ypoczynkow e; istnie­ je reg u larn a pom oc m aterialn a dla w łaści­ cieli zabytkow ych dom ów itd. W zw iązku z takim i w arunkam i konserw atorzy m ogą realizow ać rozległy plan organizow ania w obiektach zabytkow ych m .in. m uzeal­ nych p u nktów etnograficznych i p u n k tó w turystycznych (inform acja, noclegi, g a stro ­ nom ia), a w osadach wiejskich — rezerw a­ tów i tzw. wsi turystycznych.

O prócz oceny działalności węgierskiej służ­

by konserw atorskiej, konferencja IC O M O S um ożliw iła uczestnikom zapoznanie się z problem am i i p racam i konserw atorskim i w ystępującym i w różnych krajach E uropy, a także p oza naszym kontynentem *.

K rz y s z to f N ow iński

* Informacja opracow ana została na podstaw ie sprawozdania z konferencji sporządzonego przez mgra A . M ichałow skiego.

M IĘDZY NAR OD OW Y KOM ITET ETYKI KONSERW ATORSKIEJ

K o m itet ten p o d nazw ą In tern atio n al C om m ittee fo r E thics in C onservation (w skrócie IC E C ) został pow ołany we w rześniu 1977 r. ja k o tzw. „ p ro je c t” , czyli program naukow y — przy Instytucie T ech­ nologii M ateriałów A rtystycznych i K o n ­ serw acji w K rólew skiej A kadem ii Sztuk Pięknych w Sztokholm ie. N a przew odni­ czącą K om itetu zaproszono au to rk ę tej inform acji, a sekretarzem został prof, d r Björn H allström , d y rek to r wyżej wym ie­ nionego Instytutu.

Przedm iotem p rac IC E C m ają być zagad­ nienia etyczne w konserw acji dzieł sztuki i obiektów o w artościach historycznych, przy założeniu, że są one dokum entam i przeszłości. G łów ną cechą każdego d o k u ­ m en tu jest jeg o autentyczność, a zatem cecha ta p ow inna stanow ić podstaw ę przy planow aniu i w ykonyw aniu w szelkich z a ­ biegów konserw atorskich. Tym czasem dzia­ łan ia konserw atorskie m ogą spow odow ać m niejsze lub większe zniszczenie autentycz­ nych w artości zab y tk u ja k o do k u m en tu (m oże to nastąpić w czasie prac lu b w przy­ szłości), co oczywiście byłoby sprzeczne z podstaw ow ym i zasadam i o ch ro n y zab y t­ ków . S tąd spraw y etyki działań konserw a­ torskich i należytego szacunku dla oryginal­ nej substancji są tak niezm iernie ważne. N iestety, dotychczas spraw y te trak to w an e były w sposób raczej m arginesow y w ca­

łości zagadnień konserw atorskich, co za ­ częło w ostatn ich latach w zbudzać coraz większy niepokój w śród szerokiego g rona odpow iedzialnych specjalistów , troszczą­ cych się o właściwe zachow anie naszego dziedzictw a kulturalnego. Celem IC E C jest stw orzenie punktów oparcia dla „b ez ­

dom nej etyki” . Z akres tem atów będzie możliwie szeroki, ale przede w szystkim będzie on obejm ow ał spraw y wszelkiego rodzaju zabiegów technicznych i o d p o ­ wiedniej opieki z punktu w idzenia o ch ro n y nie tylko substancji zabytku, ale i jego autentyczności.

Bezpośrednią p obudką pow ołania IC E C był bardzo szeroki i gorący odzew m iędzy­ narodow y n a w ydaną przed dw om a laty przez wym ieniony wyżej In stytut w S zto k ­ holmie broszurę studyjną p o d tytułem

Ethics in Conservation, a także pow szechnie

w yrażana opinia, że etyka ko n serw ato rsk a jest spraw ą, k tó rą należy się jak najszybciej zająć. Ja k o m o tto dla działań K o m itetu w ybrano hasło „C are a n d P ro te ctio n ” , co w niezbyt dokładnym tłum aczeniu n a język polski m ożna by ująć jak o „O p iek a i O ch ro n a ” .

Szczegóły organizacyjne IC E C są obecnie w stadium opracow yw ania. Nie przew iduje się członkostw a, składek itp. U dział jest dla każdego otw arty, p o d w arunkiem aktyw nego w łączenia się do w spółpracy

poprzez składanie artykułów , w niosków , k o m unikatów , referatów , k tó re następnie będą w odpow iedniej form ie p ublikow ane i rozprow adzane. D opuszczane są wszelkie wypow iedzi, propozycje, uwagi krytyczne itd., obszerne lub d ro b n e, teoretyczne i p raktyczne, ale zawsze z w yraźnie zaz n a ­ czonym głów nym m otyw em : etyką. Poza działalnością wydaw niczą prow adzone będą rów nież k arto tek i, m .in. opublikow anych dotychczas m ateriałów i przyczynków uw ypuklających pro b lem aty k ę etyki k o n ­ serw atorskiej.

Z asadniczym celem zam ierzonej działal­ ności je st o tw arcie szerokiej i k o n s tru k ­ tyw nej dyskusji oraz w ym iany poglądów i dośw iadczeń we wszystkich spraw ach, k tó re m ogą być zw iązane z ety k ą w łaści­ wego zachow ania dziedzictw a kulturalnego. N a to m iast zostało ustalone, że nie będą udzielane żadne k o n k retn e w skazów ki ani recepty, poniew aż wszelkie decyzje d o ty ­ czące zabiegów ko n serw ato rsk ich w k a ż ­ dym w ypadku uzależnione są od okolicz­ ności indyw idualnych.

Inform acje o dalszej działalności IC E C o raz o publikow anych m ateriałach będą C zytelnikom polskim przekazyw ane na łam ach „ O ch ro n y Z ab y tk ó w ” .

Hanna Jędrzejew ska

W SPÓ ŁPR ACA PROKURATURY ZE SŁU ŻBĄ KONSERW ATORSKĄ N A TERENIE W OJ. ZIELONOGÓRSKIEGO

W dniach 1— 3 października 1977 r. w Ż a ­ gan iu odbył się O gólnopolski Z jazd Spo­ łecznych O piekunów i W ojew ódzkich K on­ serw atorów Z abytków . W ygłoszono n a nim wiele referatów n a tem at działalności służby konserw atorskiej i społecznej opieki n ad zabytkam i. Poniżej przytaczam y frag­ m enty referatu m gra R om ualda Przybyls­ kiego, członka Kom isji O pieki nad Z a b y t­ kam i przy Z arządzie O ddziału P T T K , zastępcy p ro k u ra to ra rejonow ego w Ż a ­ ganiu.

M im o zm niejszenia się liczby przestępstw przeciw ko d o b ro m kultu ry n a terenie woj. zielonogórskiego, każdy tego typu zam ach jest przedm iotem szczególnej uwagi organów ścigania. P ro k u ra tu ra woj. zielonogórskiego od 1974 r. prow adziła dziewięć postępow ań k arnych dotyczących ochrony d ó b r kultury, w łam ań i kradzieży przedm iotów zabytkow ych w obiektach sakralnych oraz wywozu tego typu d ó b r za granicę. T rzy postępow ania prow adził p ro k u ra to r rejonow y w Zielonej G órze.

Jed n o dotyczyło w łam ania i kradzieży przedm iotów liturgicznych z kościoła rzym skokatolickiego, a pozostałe — w ła­ m ania do jedynej w Zielonej G órze kaplicy cerkiew nej i kradzieży ikon. We w szystkich tych spraw ach ustalo n o spraw ców k ra ­ dzieży. W artość skradzionych ikon w yno­ siła 230 tys. zł. Skradzione ikony zostały odzyskane i decyzją p ro k u ra to ra p rz e k a ­ zane M uzeum w Zielonej G órze d o czasu odpow iedniego zabezpieczenia kaplicy c er­ kiew nej przed w łam aniem .

(3)

T rzy postęp o w an ia k a rn e pro w ad ził ró w ­ nież p ro k u ra to r rejonow y w Ż arach. Były to spraw y dotyczące w yw ozu przez jed n eg o z m ieszkańców Ż a r p o z a granice naszego k ra ju czterodrzw iow ego z ab y tk o ­ wego o łtarzy k a o raz w yw ozu do R F N zabytkow ych m o n et i szabli. S praw ca ten zo stał u k a ran y k a rą 6 m iesięcy pozbaw ie­ n ia w olności i 15 tys. zł grzyw ny, a p o n a d to sąd orzekł p rzep ad ek n a rzecz skarbu p ań stw a p rzed m io tó w przestępstw a. N ie u stalo n o spraw ców zniszczenia ta b e rn a ­ k u lu m i dw óch bocznych o łtarzy w kościele p arafialn y m w Ż arach.

P ro k u ra tu ra R ejonow a w Ż ag an iu p ro w a­ dziła postęppw anie w spraw ie w łam ania do kościoła Św. K rzyża i kradzieży z ab y t­ kow ej rzeźby Św. A nto n ieg o , a p ro k u ra ­ to r rejonow y w N ow ej Soli k ierow ał po stę­ pow aniem o kradzież z ko ścio ła w K ożu- chow ie wiecznej lam pki w artości około 1 m iliona zł. Z kolei p ro k u ra to r rejonow y w W olsztynie prow adził spraw ę dotyczącą kradzieży z kościoła w Z bąszyniu dw óch kielichów i jed n ej po d staw k i liturgicznej o w artości o k o ło 190 tys. zł.

W e w szystkich spraw ach n ad zorow anych przez p ro k u ra tu ry stw ierdzono, że okolicz­ nościam i ułatw iającym i d o k o n a n ie k ra ­ dzieży było n iedostateczne zabezpieczenie obiektów , zw łaszcza o b iek tó w sakralnych. Z drugiej stro n y okoliczność u tru d n ia jąc ą w ykrycie spraw ców stanow ił b ra k d o k ład ­ nych opisów sk radzionych przedm iotów .

N iepraw idłow ości te sygnalizow ane były w w ystąpieniach p ro k u rato rsk ic h zaró w n o o rganom ko n serw ato rsk im , ja k i w łaści­ cielom o biektów zabytkow ych.

Prow adzenie p o stępow ań k arnych w sp ra ­ w ach dotyczących czynów godzących w d o b ra k u ltu ry nie je s t jed y n ą form ą działań p ro k u ra tu ry w dziedzinie o ch ro n y tych d ó b r. W tym zakresie p ro k u ra tu ry woj. zielonogórskiego p odejm ują rów nież działania p rofilaktyczne w ram ach p ro k u ­ ratorskiej kon tro li przestrzegania praw a. Jako przykłady tych działań w ym ienić należy:

P ro k u ra to r rejonow y w Zielonej G órze, prow adząc postępow anie w spraw ie k ra ­ dzieży ikon, ujaw nił wiele niep raw id ło ­ wości w zakresie ew idencji d ó b r z ab y tk o ­ wych w praw osław nej cerkw i w Zielonej G órze. S tw ierdzone niepraw idłow ości były p rzedm iotem w ystąpienia, na skutek k tó ­ rego skatalo g o w an o i we właściwy sposób zarejestrow ano te zabytki.

P ro k u ra to r rejonow y w N ow ej Soli stw ier­ dził w działaniach k o n tro ln y ch , że na te re ­ nie nadleśnictw a Sław a znajduje się zab y t­ kow a leśniczów ka, u jęta w rejestrze za­ bytków , ale opuszczona przez nadleśnictw o i pozo staw io n a bez opieki. O ty m fakcie nadleśnictw o nie pow iadom iło W ojew ódz­ kiego K o n serw ato ra Z abytków . U chy­ bienia te posłużyły p ro k u rato ro w i do skierow ania w ystąpienia i n aruszenia p rze ­ pisów p ra w a zostały usunięte.

W styczniu 1977r. p ro k u ra to r rejonow y w Ż aganiu naw iązał z W ojew ódzkim K o n ­ serw atorem Z abytków w Zielonej G órze ko n tak t, w w yniku którego konserw ator nadsyła do p ro k u ratu ry w ydane przez siebie nakazy konserw atorskie skierow ane do w szystkich jed n o stek położonych w re ­ jo n ie działania P ro k u ratu ry Rejonow ej w Ż aganiu. W ykonanie zaleceń i nakazów konserw atorskich je st okresow o k o n tro lo ­ w ane przez p ro k u ratu rę i w w ypadku stw ierdzenia ich niew ykonania p ro k u ra ­ tu ra podejm uje odpow iednie działania. N iezależnie od tego w 1977 r. P ro k u ra tu ra R ejonow a w Ż aganiu przeprow adziła trzy kon tro le przestrzegania praw a w zakresie o c hrony d ó b r kultury. Do najczęściej występujących i najpow ażniejszych uchy­ bień należy zaliczyć: opuszczanie i p o zo sta­ w ianie obiektów zabytkow ych bez żadnej opieki, niedostateczne zabezpieczanie obiektów przed kradzieżam i i w łam aniam i, zły stan obiektów , b ra k troski o estetyczny i właściwy ich wygląd. U stalenia kon tro li były podstaw ą podjęcia przez p ro k u ra tu rę środków praw nych, dzięki k tó ry m stw ier­ dzone uchybienia zostały usunięte. P o n ad to p ro k u ra to r woj. zielonogórskiego ujaw nił dw a obiekty, k tó re w następstw ie podjętych środków zostały w pisane do rejestru z ab y t­ ków i zagw arantow ano im właściwą opiekę.

R om uald P rzybylski

S IE D E M D Z IE S IĘ C IO L E C IE Z A Ł O Ż E N IA T O W A R Z Y S T W A O P IE K I NA D ZA B Y T K A M I P R Z E S Z Ł O Ś C I

W d n iu 21 p aździernika 1 977r. odb y ło się w Starej P o m a rań c za m i w Ł azienkach uroczyste sp o tk an ie z okazji 70-lecia założenia T ow arzystw a O pieki n a d Z ab y t­ kam i Przeszłości. Sp o tk an ie zostało z o r­ ganizow ane przez Z arząd O ddziału W ar­ szaw skiego Stow arzyszenia H istoryków Sztuki i T ow arzystw a O pieki n a d Z ab y t­ kam i.

H istorię p o w stan ia i działalności T o w a­ rzystw a p rzypom niał zeb ran y m doc. dr hab. Jerzy K ow alczyk1. Red. Jerzy W al­ dorff, wiceprezes Z arząd u G łów nego T O nZ , w ręczył dyplom y honorow ego członkostw a obecnego T ow arzystw a c ztern astu w ybit­ nie zasłużonym działaczom , m .in. daw nego T O nZ P . D yplom y otrzy m ali: doc. dr S tanisław G eb eth n er, prof, d r Stanisław L orentz, M onika M oraczew ska, prof, dr Jadw iga P u ciata-P aw łow ska, prof, dr Jerzy R em er, m gr inż. arch. K azim ierz Saski, prof, d r S tanisław a Saw icka, prof, d r Jerzy Sienkiewicz, prof, d r Jerzy Szabło­ wski, d r S tanisław Szym ański, prof, d r W ładysław T atarkiew icz, prof, d r W ła­ dysław Tom kiew icz, m inister Ja n u sz W ie­ czorek, prof, d r Ja n Z achw atow icz.

1 Tekst referatu w ygłoszonego przez doc. dra J. R edaktor Jerzy W aldorfj, wiceprezes Towarzystwa O pieki nad Z a b ytka m i, wręcza dyplom

K ow alczyka zam ieszczony na s. 99—102. członka honorowego p r o f drowi Władysławowi Tom kiew iczow i (fo t. J. M ilczew ski)

Cytaty

Powiązane dokumenty

pudełko brandowane naklejką lub nadrukiem insert: 85x85mm, 4+4 (opcjonalnie, na życzenie w

Publikacja ta podzielona została na jedenaście części, wśród których znalazły się: rozwój prawa ochrony środowi- ska, nauka prawa ochrony środowiska,

"Czy jesteś za zmianą granic Miasta Sanoka polegającą na włączeniu do Miasta Sanoka obszaru sołectwa Bykowce, sołectwa Czerteż, sołectwa Międzybrodzie,

Nie będę „rozbierał na drobne” wystąpienia Premiera Tusk i słów skierowanych do Ministra Arłukowicza, ani czemu w polityce PR rządu miało służyć owo publiczne zwrócenie

własnych, zrozumiałam, czego wspinacz musi się nauczyć, jaki ro- dzaj doświadczenia cielesnego musi osiągnąć, by móc w ogóle za- cząć się wspinać i wykonywać zjazdy oraz

Zgodnie z tymi aktami prawnymi Centrum Dokumentacji Sądowej wdraża system rozpowszechniania wyroków i innych orzeczeń sądów w drodze oficjalnej publikacji wyroków i innych

„Współczesne pokusy herodowe”, 28.XII w Warszawie. Problem ten znajduje się też w Memoriale do Rządu z roku 1970 gdzie czytamy: „Pożądane jest przedłużenie

Zna i rozumie w zaawansowanym stopniu poglądy na instytucje prawne z zakresu partycypacji publicznej w prawie ochrony środowiska oraz zasady funkcjonowania aparatu administracji