• Nie Znaleziono Wyników

Muzeum Miejskie w Bielsku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Muzeum Miejskie w Bielsku"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

In sty tu tu Śląskiego dla celów prasow ych bez ża d ­ nego zobowiązania finansowego

Seria III Komunikat Nr 3 0

Muzeum Miejskie w Bielsku

Pośród m uzeów pow stałych na terenie w ojew ództw a śląskiego M uzeum Bielskie zajm uje trzecie m iejsce po M uzeum Katowickim i Cieszyńskim. Założycielem tego M uzeum jest p. E dw ard Schnack, b. m istrz kom iniarski, urodzony w Opawie, a p rzybyły do Bielska w 1877 r. Obecnie 86-letni, p. Schnack poświęcił całe życie i sporo grosza na kom pletow anie przedm iotów m uzealnych, które jak sam mó­

wi, wyszukiwał i skupyw ał po pryw atnych dom ach bielskich czy innych okolicznych miejscowościach, by je z czasem odnowić i p rze ­ kazać do Muzeum. Zaczątkiem zbiorów były eksponaty zgrom adzone na W ystaw ę Zjednoczonych Muzeów B ielska-B iałej w M iejskiej S trzel­

nicy w 1903 r., jak głosi afisz zachow any z tego czasu. Inicjatyw a zaś stw orzenia M uzeum była zasługą Ks. A rtu ra Schm idta i bielskiej R ady M iejskiej, k tó ra po dzień dzisiejszy łoży na konserw ację okazów m uzealnych. W stanie obecnym natom iast M uzeum Bielskie otw arte zostało w 1931 r.

Zabytki sztuki kościelnej

Złożone z ośmiu pokoi M uzeum posiada zbiory o charakterze bardzo różnorodnym . Do najpiękniejszych kolekcyj należy dział p rze ­ m ysłu artystycznego, a głównie zbiór zabytków cechowych m iasta Bielska, przew ażnie wyrobów ślusarskich i cynowych, oraz dział sztu­

ki kościelnej. D ział ten złożono z resztek uratow anych z kościoła drew nianego w Kamienicy, zbudowanego w 1547 r., a zburzonego w 1899 r. Sądząc z fotografii, był to typow y drew niany kościółek ślą ­ ski, z szpiczastą wieżą, spadzistym dachem i podcieniam i. P. Schnacko- wi udało się ocalić z niego całą wnękę ołtarzow ą z balustradą, am ­ bonę, osobno stojące tabernakulum , latarnię, kolumnę, znicze z ołtarza, obrazy, p aram enty i szafę z zakrystii. P ółkolista wnęka ołtarzow a jest wyłożona deskami, zdobnymi polichromią, która przedstaw ia C hrystu­

sa z krzyżem oraz M. Boską na tle splotów roślinnych; pośrodku zaś umieszczono złoconą rzeźbę Ducha św. na otoce z promieni. M alowi­

(2)

d ła stosunkow o dobrze zachowane, należą pod względem a rty sty c z ­ nym do raczej udanych i pochodzą z XVII w. P rz e d ołtarzem bieg­

nie b a lu stra d a z bram ką pośrodku o szczycie późnogotyckim. — T a­

bernakulum w kształcie ażurow ej w ieżyczki zaliczyć trzeba do cenniejszych zabytków gotyckich. Dołem w yrzynane niegdyś w rozety, potem założone tap etą i polichrom ią renesansow ą, przybiera górną formę pinaklu z m asw erkam i, kwiatonam i, żabkam i itp. J e s t to ciekaw a i w wysokim stopniu ludow a tran sp o zy cja w drzewie, kam iennych zabytków tego typu, znanych powszechnie w środkow ej Europie. — Złocona la ta rn ia o nodze póź­

niejszej, rzeźbionej w listki, jest o p a rta na motywie gotyckiej kapliczki z szkarpam i, o charakterystycznych d la tego okresu przeźroczach z m asw erkam i. Pośród wymienionych zabytków w y­

różnia się jeszcze piękna am bona renesansow a, której polichrom ia groteskow a w ypełnia pola m iędzy pilastram i, stanow iącym i zasad n i­

czy podział ambony. N a środku umieszczono d atę 1533 r. N a koniec w ypada wspomnieć o szafie zakrystialnej z X V III w. o barokow ych gzymsach i okuciach, z dwoma m edalionam i na drzw iach, m alow a­

nymi w gałązki.

Zabytki cechowe

B ardzo obficie reprezentow any jest dział zabytków cechowych m iasta. Żelazne wyroby ślusarskie z X V III i XIX w. należą do n a j­

cenniejszych. W idzimy tu rozm aite zamki z kluczami, klamki, antaby, okucia o pięknych rokokowych czy roślinnych zdobieniach, okrągłe form y do andrutów tłoczone w biederm eyerow ski kosz z kw iatam i, dalej lichtarze żelazne, m oździerze, form y do odlew ania świec itd.

S pecjalne zainteresow anie budzą godła cechowe wyw ieszane przed sklepem na ulicy. Godło cechu szewskiego pochodzące z 1700 r. p rz e d ­ staw ia trz y buty z cholewami w szklanej szafce, godło ślusarskie klucz i serce przebite trzem a strzałam i, godło kow alskie z 1852 r.

koło i podkowy, godło piekarskie zaś rep re z e n tu ją dwa lw y z bułką, preclem , rogalikiem i rzędem chlebów pośrodku. W godle stolarskim wyrobionym w drzew ie widzim y piłę na ramie, wokół której wiszą m iniaturow e narzędzia stolarskie. Duży zbiór stanow ią też w yroby cy­

nowe z XVII, X V III i XIX w., jak puchary cechowe na nóżkach, zdo­

bione w godła cechów, napisy itd., dalej misy, kubki, lichtarze, dzba­

ny, na ogół odlew ane w Cieszynie. Tym cenniejsze są nie­

k tóre pośród nich, jak np. puchary, że w szystkie są datow ane. Dział cechowy zam yka kolekcja pieczęci, sztandarów oraz skrzyń na akta i pieniądze. N ajstarsza z nich m alow ana i z bogatym i okuciami, n a le ­ żąca do kraw ców (godło: nożyce i żelazko), pochodzi z 1684 r. Inne natom iast jak dwie ślusarskie (godło: klucze), dwie tkackie (godło: dwa lwy, nożyce do strzyżenia owiec i czółna), stolarskie z 1790 r. (godło:

(3)

piła, hebel i inne narzędzia) pochodzą na ogół z XIX w., są bowiem fornirow ane, a godła m ają intarsjow ane.

Na ścianach wisi mnóstwo tarcz herbowych cechów i m iast oraz kom plet narzędzi tkackich, służących do wyrobu sław nych sukien bielskich. Są to więc czółna do przerzucania nici przez wątek, grze­

bienie do czesania wełny, nożyce do strzyżenia owiec, a cały w a r­

sztat tkacki o drew nianych krosnach zn ajd u je się osobno na drugim piętrze. S tarannie zebrano próbki rozm aitych sukien bielskich, które ciesząc się światowym rozgłosem jako Drap E xtra Superior, w ędro­

w ały już w XIX w. na W schód, do A rabii, Turcji, P ersji, Chin, o czym św iadczą napisy tureckie, gwiazdy itp. umieszczone na szla­

ku sukna, oraz m etalem nabijana drew niana m atryca, służąca do d ru ­ kowania owych napisów.

Do działu przem ysłu artystycznego w ypadnie włączyć jeszcze kilka okazów starej broni, sztandary, tarcze, srebrne sztućce, zegar­

ki, bogate opraw y do dyplomów zasłużonych m ieszczan bielskich z 1840 r., oraz zbiór ceramiki. Tu widzimy szereg okazów ceramiki lu ­ dowej, tj. w yrabianej dla ludu w Czechach, dwa tale rz e z herbam i ks. Sułkowskich, dawnych panów-właścicieli Bielska, ponadto porce­

lanę angielską, m iśnieńską z XV III i XIX wieku oraz kamionki z Bole­

sławca.

Zbiory strojów i mebli

Interesująco choć skrom nie przedstaw ia się zebrany w jednej gablotce kobiecy strój miejski. W ystawiono więc suknię narzeczeńską, b iałą jedw abną, p rzybraną górą koronkami, oraz suknię m ężatki z c z a r­

nego woalu na żółtym, atłasow ym spodzie Spód ten składa się z cie­

płej, pikowanej wałówki przyszytej do obcisłego stanika. J a k w iado­

mo, watówki przyszyte do stanika noszą kobiety w iejskie na Śląsku do­

tychczas. D aje nam to jeszcze jeden więcej dowód przenikania w pły­

wów miejskich na wieś w zakresie stroju. Tak samo form a w ato­

w anych czepców, o długiej krezie zachodzącej na k ark i plecy i chro­

niącej od zimna, znalazła swoje rem iniscencje w tiulowym białym czepcu (np. zaborskim) zwanym niekiedy ,,strzechą". Ponadto luźna i długa czarna jedw abna bluza, dołem obszyta koronką, jest po prostu jak lą noszoną powszechnie przez kobiety śląskie. D alej, poza kilkoma złotolitym i czepcami mieszczańskimi, pantofelkam i srebrem hafto­

wanymi, złotem haftow aną czerwoną aksam itną czapką korporancką, woreczkam i na tytoń wyszytymi perłam i i czepkam i dziecinnymi, wi­

dzim y trzy ciekawe wzorniki haftów biederm eyerow skich. I znowu stw ierdzić wypadnie, że owe gałązki, wianuszki, kwiatki, a zwłaszcza altern u jąca gałąź roślinna o łodydze prostej lub falistej, dalej koro­

na, rodzaj drzew a życia zwanego u ludu trzepotką, motyw fali, czy

(4)

t. zw. zawijoków, to w zory jakby żywcem wzięte z cieszyńskich haftów krzyżykow ych na kabotkach, z tym że proces był oczywiście odw rotny.

W zorniki owe są datow ane na r. 1859 i 1866, a jed e n naw et opatrzony jest nazwiskiem hafciarki. — Do tekstyliów zaliczyć trzeba jeszcze piękny adam aszkow y obrus z Jeleniej Góry, rozpięty na ram ie. W ko­

lorze szaroliliow ym przedstaw ia widok m iasta (Jelen iej Góry) z s ta ­ rym i wieżami i murami, bordiurę zaś w ypełniają sceny rodzajow e z postaciam i w rokokowych strojach, dostosow anych do epoki pow ­ stania obrusa, któ rą m ożna ustalić na drugą połowę XV III w. J e st to obrus typow y dla tekstylnej produkcji dolno-śląskiej z tego zakresu.

W dziale m eblarstw a zebrano um eblowanie całego pokoju bie- derm eyerow skiego, o w nętrzu istotnie b. jednolitym i typowym . Stoi więc garnitur z kanapą, stołem i krzesłam i, znacznej piękności szpi- net, oryginalny sekretarz z szufladkam i i kredens, serw antki ze szkłem i porcelaną, oraz in teresujący okaz ażurow ej kołyski biederm eyerow - skiej na podium. Całości d o p e łn ia ją niektóre wcale dobre p o rtre ty m ie­

szczan bielskich z tego okresu oraz zegary, jak dw a empirowe z kolu­

mienkami, jeden ścienny biederm eyerow ski, jeden francuski złocony, z N eptunem zabijającym k ira sje ra. Ciekawy jest też ścienny zegar szw arcw aldzki z 40-kilową wagą, również z epoki biederm eyerow skiej (umieszczony w kaplicy). U zupełnieniem kolekcji sp rzętu są trz y sza­

fy tyrolskie o charakterze ludowym. Je d n a cała m alow ana w różycz­

ki i sploty roślinne, o wcale barw nym w yglądzie jest n ajbardziej w a r­

tościowa, druga (umieszczona w kaplicy) z r. 1807 przedstaw ia św.

M ikołaja i Paulina, na dole zaś Zwiastowanie, trzecia z r. 1833, em ­ pirow a ze zniczami, św. W eronikę i Ironikę oraz winne grona i drzew a życia.

Dział druków { fotografii

W artość dokum entarną posiada zbiór starych fotografii i druków, jako to: zdjęcia nieistniejących już budynków i ulic m iasta Bielska, starych okolicznych kościołów, oraz widok m iasta w edług ryciny Jo- haniego z r. 1801. Z druków natom iast, trz y sta re atlasy, oryginalne przyw ileje m iejskie z pieczęciam i woskowymi, przyw ileje i dokum en­

ty cechowe, m apy ziemi cieszyńskiej i ks. bielskiego, oraz rozm aite odezw y i dokum enty.

N a zakończenie wspom nieć trzeba o typow ej dla starego m iasta rzeźbie N eptuna z trójzębem z XV III w., która zdobiła ongiś studnię na rynku bielskim, a którą lud nazw ał ,, Ju rk iem z widelcem ", rzekom o na wzór wrocław skiego N eptuna, zwanego „G abeljoerge". J e s t tu wreszcie także kam ienna ta rc z a z herbam i ks. Sułkowskich, daw nych panów Bielska, oraz pam iątki Tow. Śpiewackiego, założonego w 1834 r. i B ractw a Kurkowego, tj. sztan d ar z 1794 r. i tarc ze m alow ane ze scenami polowań, p o rtre ty i herby bractw a.

(5)

Do muzeum należy jeszcze m ałe archiwum, biblioteczka, niew iel­

ki zbiór chrząszczy i m otyli śląskich oraz egzotycznych, ponadto kilka odcisków paleontologicznych.

W związku z powyższym opisem podkreślić trzeba, że twórcy M uzeum Bielskiego należy się duże uznanie, nie tylko za pięk­

ny d a r dla m iasta, lecz przede wszystkim za zainteresow anie dla z a ­ bytków przeszłości, mimo że wykonywany przez niego zawód by n aj­

mniej nie ułatw iał mu zadania. K ierując się podziwu godną intuicją, zgrom adził na ogół przedm ioty istotnie wartościowe. Jed n o tylko po­

zo sta je zastrzeżenie. Zbiór pam iątek z wielkiej wojny, broni, kasków i sztandarów austriackich, portretów i biustów F ranciszka Józefa po­

winien czym prędzej zniknąć, jest bowiem przykrym w trętem w tym napraw dę dobrym, jak na nasze stosunki M uzeum lokalnym. N ależało­

by również porobić dokładne podpisy pod eksponatam i oraz uzu p eł­

nić tych kilka, które są i to póki czas, pod osobistym nadzorem kusto­

sza p. Schnacka. W rezultacie należy stwierdzić, że wysiłek p. Schna- cka zasługuje na podziw i szacunek, tym bardziej, że został podjęty d la celów nie m ających nic wspólnego z interesem osobistym.

A gnieszka Dobrowolska.

Katowice, w sierpniu 1938 r.

NOWE WYDAWNICTWA INSTYTUTU ŚLĄSKIEGO

F r a n c i s z e k S z y m i c z e k , W alka o Śląsk C ieszyński w la­

tach 1914— 1920. Z 3 mapami. Katowice 1938. Stron 212. Cena brosz, zł 6.— , opr. zł 8.— . („Pam iętnik Instytutu Śląskiego" — Tom IX.)

W serii p ra c n au k o w y ch , w y d aw an y ch p rz ez In s ty tu t Śląski, u k azało się obecnie o bszerne o p raco w an ie dziejów w alk i o Śląsk C ieszy ń ­ ski o d p o c z ą tk u w o jn y św iatow ej aż do n iefo rtu n n eg o p o d z ia łu Śląska C ieszy ń ­ skiego w r. 1920. A u to r m ógł już u jąć to zagadnienie z pew nej, ch o ć niew iel­

k iej jeszcze p e rsp ek ty w y dziejow ej i p rzed staw ić bieg w y p a d k ó w na podstaw ie o b szern y ch , częściow o nie w yzy sk an y ch d o tą d źródeł. C z y te ln ik zapoznaje się k o ­ lejn o z odgłosam i kw estii C ieszyńskiej podczas w o jn y św iatow ej, n astęp n ie p rz e ­ ch o d zi o k res u k ład ó w i sp o ró w p olsko-czeskich, aż do zd radzieckiego n ap ad u C zech ó w n a Śląsk C ieszyński. Dalsze w alk i polsko-czeskie o C ieszyńskie — już n a teren ie dyp lo m acji m ięd zy n aro d o w ej, n ieu d an y p leb iscy t i w reszcie d e fin ity w ­ n y po d ział C ieszyńskiego, stanow ią treść p ozostałej części książki.

(6)

147716

6 Komunikat Instytutu Śląskiego w Katowicach n r 30

W yk a z litera tu ry bieżącej o Śląsku. Skorow idz system atyczny i alfabetyczny do rocznika III za r. 1937. Rocznik IV. Nr 1, styczeń- m arzec 1938. Cena num eru 80 groszy.

W y d an y obecnie sk o ro w id z sy ste m aty c zn y i a lfa b e ty c z n y z am y k a trz e c i ro c z n ik W y k a z u lite ra tu ry bieżącej o Śląsku za ro k 1937. R ó w n o cześn ie u k a ­ zał się p ierw szy n u m e r czw a rteg o ro c zn ik a W y k az u , o b e jm u jąc y 324 p o z y cje b ib lio g raficzn e d ru k ó w d o ty c z ą c y c h Śląska, jak ie się u k a z a ły w ciągu p ierw szeg o k w a rta łu ro k u 1938. W y k az re je stru je z aró w n o d ru k i p o lsk ie, jak i d ru k i, w y ­ dane w jęz y k ac h obcych.

M apa gospodarcza w ojew ództw a śląskiego w podziałce 1:100.000 ze Skorowidzem, w opracow aniu K a z i m i e r z a M a ł e c k i e g o . 1938. Cena egz. niepodklej. zł 25, egz. podklejonego na płótnie z w a ł­

kami zł 35.

U k a za ła się w w y k o n a n iu firm y K siążn icy -A tlasu ścien n a m ap a g o sp o d a r­

cza w o je w ó d ztw a śląskiego. M apa ta o b ra zu je w szeregu m a p i w y k re só w cało ­ k s z ta łt z ag ad n ień g o sp o d arczy ch Śląska. N a treś ć m ap y sk ład ają się: 1. M apa głó w n a w p o d z ia łce 1:100.000: R ozm ieszczen ie p o szczeg ó ln y ch gałęzi p r z e m y ­ słu z zazn aczen iem ilości z a tru d n io n y c h ro b o tn ik ó w , 2. M apy b o c zn e : a) R o z ­ m ieszczenie k o p a lin w p o d ziałce 1 :300.000, b ) L u d n o ść w e d łu g ź ró d eł u trz y m a n ia w p o d ziałce 1:200.000, c) G ęsto ść z alu d n ien ia w p o d ziałce 1:400.000, 3. W y k r e ­ sy: a) P ro d u k c ja i z b y t w y tw o ró w h u t żelaza w r. 1936, b) Z b y t w ęgla k a m ie n ­ nego w r. 1936, c) L u dność (zaw . c zy n n a i b iern a) w ed łu g ź ró d eł u trz y m a n ia , d) U ż y tk o w a n ie g ru n tó w . — T e k s t o p ra co w a n y zo stał w jęz y k u p o lsk im i f r a n ­ cuskim .

D ru k a rn ia „ D zie d zic tw a “ w C ieszynie

Cytaty

Powiązane dokumenty

– Wystawa jest unikatowa i kładzie szczególny nacisk na rozwój wiedzy z zakresu ekonomii i przedsiębiorczości, innowacyjności oraz zasad funkcjonowania gospodarki,

Fulvius Ursinus, „Familiae Romanae quae reperiuntur in antiquis numismatibus ab urbe condita ad tempora divi Augusti…”, Rzym 1577, ze zbiorów Muzeum Miejskiego

Jest to owoc trzyletnich badań naukowych realizowanych przez toruńskie muzeum w ramach projektów „Straty wojenne Muzeum Okręgowego w Toruniu w świetle

Opracowanie: Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.. Poznaj Muzeum Łowiectwa

Ola Meus, Pracownia Plastyczna Ośrodka Kultury w Będzinie, opiekun: Dorota Korus Anna Stawowy, Szkoła Podstawowa w Jawiszowicach, opiekun: Urszula Szulkowska.. Patrycja

Kolekcje stanowiące „jeden ze składników wachlarza środków mających zapewnić łączność między dwoma światami (widzialnym i niewidzialnym) i jedność Kosmosu” 56

tektura introligatorska 2mm, druk 4+0 z uszlachetnieniem folią soft touch, wyklejka papier Offset 170 g w kolorze wg projektu, kapitałka w kolorze wg projektu, grzbiet prosty

Swoimi osiągnięciami w edukacji muzealnej pochwalili się również gospodarze w osobie Aliny Dębowskiej, kierownik Muzeum w Bielsku Podlaskim.. Goście obejrzeli pokaz mody