• Nie Znaleziono Wyników

Tak naprawdę w większości przypadków chodzi o wyegzekwowanie przepisów, które już obwiązują tłumaczy wiceprezydent Michał Pierończyk.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tak naprawdę w większości przypadków chodzi o wyegzekwowanie przepisów, które już obwiązują tłumaczy wiceprezydent Michał Pierończyk."

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

Pytania i obawy o park kulturowy

Trwają konsultacje w sprawie utworzenia parku kulturowego w części dzielnicy Ruda i objęcia tego obszaru szczególną ochroną konserwatorską. Dzięki takiemu rozwiązaniu poprawiłaby się estetyka całej okolicy, a z elewacji zniknęłyby zbędne reklamy, szyldy, a także nielegalnie zamontowane anteny, rolety czy klimatyzatory.

– Tak naprawdę w większości przypadków chodzi o wyegzekwowanie przepisów, które już obwiązują – tłumaczy wiceprezydent Michał Pierończyk.

Na dostosowanie się do wytycznych projekt uchwały w tej sprawie zakłada dwa, a w niektórych przypadkach nawet trzy lata. Co ważne, właściciele nieruchomości nie muszą się obawiać, że w tym czasie będzie ich czekał „przymusowy”

remont, bo to oni zdecydują, kiedy wykonają renowację elewacji lub dachu.

Temat ten omawiany był podczas specjalnego spotkania z mieszkańcami. W jego trakcie można było zgłosić swoje uwagi do pomysłu władz miasta oraz podzielić się wątpliwościami i obawami co do wprowadzenia go w życie. Tych ostatnich było całkiem sporo.

– Dzielnica Ruda to aktualnie jedno z nielicznych miejsc w naszym województwie, gdzie dzięki zachowanemu dziedzictwu, także temu niematerialnemu, można zobaczyć jak na przestrzeni wieków obszar wiejski przekształcał się w osadę przemysłową.

Ogromnym atutem tego miejsca jest to, że większość historycznych zabudowań w dzielnicy jest dobrze zachowana i stanowi spójną zabudowę – podkreśla wiceprezydent Michał Pierończyk.

Ustanowienie parku kulturowego pozwoli poprawić jakość

(2)

przestrzeni publicznej, głównie w aspekcie estetyki. Na obszarze parku kulturowego mogą być bowiem ustanowione zakazy i ograniczenia. I właśnie to budzi najwięcej obaw mieszkańców.

Szczególnie dotyczy to dostosowania budynków i obiektów do nowych zasad. Chodzi m.in. o demontaż już znajdujących się na elewacjach budynków anten, rolet zewnętrznych czy innych urządzeń.

– Mamy w Rudzie Śląskiej unikalną przestrzeń, chcemy ją chronić, stąd starania o utworzenie parku. Takie rzeczy robi się w Europie, ale i w wielu miastach naszego kraju – argumentuje wiceprezydent.

Jak podkreślają rudzcy samorządowcy, to nie jest żadna nowość i w przypadku obiektów zabytkowych już teraz obowiązywały wytyczne, które zabraniają montażu takich elementów w dowolnym m i e j s c u . – R e g u l u j ą t o z a p i s y m i e j s c o w e g o p l a n u zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli ktoś dokonywał montażu takich urządzeń zgodnie z przepisami, nie musi niczego zmieniać. Zaproponowane rozwiązania są tak naprawdę powieleniem tego, co już teraz obowiązuje – wskazuje dr inż.

arch. Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków.

Osoby, które będą musiały mimo wszystko dostosować się do nowych reguł, nie będą musiały tego robić z dnia na dzień. – Na dostosowanie się do nowych przepisów przewidziano okres dwóch lat od momentu podjęcia przez radnych uchwały. Dodatkowo w przypadku demontażu anten okres ten wydłużony zostanie aż do trzech lat – informuje Łukasz Urbańczyk.

Oprócz anten i rolet na elewacjach budynków zakazany ma być montaż klimatyzatorów, urządzeń nagłaśniających, rur spalinowych i różnego rodzaju kominów. Proponowane regulacje określają także zasady umieszczania i montażu reklam, szyldów, czy innych nośników reklamowych, a także wyglądu i wystroju ogródków gastronomicznych, w tym m.in. rodzaju stosowanych parasoli.

(3)

Obawy właścicieli nieruchomości dotyczą też kwestii renowacji budynków. – Nikt nie będzie nakazywał, aby w ciągu dwóch lat właściciele wykonywali kapitalne remonty elewacji czy dachów.

To właściciel zdecyduje, w którym momencie to zrobić i dopiero wtedy będzie musiał dopełnić obowiązków związanych z regulacjami dotyczącymi parku kulturowego – tłumaczy miejski konserwator zabytków.

Wprowadzone w projekcie uchwały w sprawie parku kulturowego odpowiednie zapisy mają także ograniczyć emisję światła i d ź w i ę k ó w w j e g o g r a n i c a c h . – C h o d z i t u g ł ó w n i e o wyeliminowanie zbędnych wyświetlaczy LCD, taśm i listew LED, a także neonów czy laserów, którymi „ubogacone” są niektóre sklepy czy inne lokale. Zgodnie z zaproponowanym rozwiązaniem do podświetlenia ma być wykorzystywane jedynie światło białe.

Ograniczone ma być także wykorzystywanie głośników np. w ogródkach gastronomicznych – wylicza miejski konserwator zabytków.

Projekt uchwały określa wzory kiosków ulicznych, tablic informacyjnych, słupów ogłoszeniowych czy wózków handlu obwoźnego. Regulacje w sprawie parku kulturowego określają także sposób prowadzenie robót budowlanych na jego terenie oraz składowania i magazynowania odpadów.

Jak wskazują rudzcy samorządowcy wszystkie te rozwiązania mają na celu ochronę unikatowych obszarów krajobrazu kulturowego.

Ponadto utworzenie parku kulturowego ma także za zadanie wzmocnić walory turystyczne, gospodarcze i społeczne tego miejsca. Pomóc w tym ma bogactwo zabytków znajdujących się w Rudzie. Są to osiedla patronackie, obiekty sakralne, zespół zamkowy z parkiem i terenem folwarcznym, obiekty małej architektury, budynki przemysłowe, budynki użyteczności publicznej, nekropolie oraz budynki reprezentacyjne, które są materialną pamiątką po właścicielach Rudy, począwszy od rodziny von Stechow, a skończywszy na rodzie von Ballestrem, właścicielach majoratu rudzko-biskupicko-pławniowickiego od 1758 r. do wybuchu II wojny światowej.

(4)

Na krajobraz kulturowy przyszłego parku składają się również elementy krajobrazowe związane z pierwotną działalnością rolniczą miejscowej ludności, łączoną później z działalnością w przemyśle oraz gospodarstwami rolnymi prowadzonymi przez samych Ballestremów (folwark, stawy hodowlane). Obiekty na terenie przyszłego parku związane są także z postaciami Karola Goduli i Joanny Gryzik.

Przypomnijmy, że prace nad utworzeniem w Rudzie – najstarszej, bo liczącej ponad 700 lat dzielnicy Rudy Śląskiej – parku kulturowego rozpoczęły się w ubiegłym roku. W maju 2018 r.

władze miasta oraz Samorządu Województwa Śląskiego podpisały w tej sprawie list intencyjny.

W imieniu samorządu województwa realizacją przedsięwzięcia zajął się Regionalny Instytut Kultury w Katowicach. W tym czasie przeprowadzone zostały liczne rozmowy i warsztaty z mieszkańcami, przeanalizowano dokumenty archiwalne i strategiczne, a także wykonano szereg badań w terenie. Efektem tych prac było studium krajobrazowe, w którym opisane zostały walory parku wraz z jego granicami.

Na podstawie zebranych materiałów przygotowany został projekt uchwały określający zasady funkcjonowania parku. Jego zapisy od 2 do 26 września konsultowane były z mieszkańcami.

– W tym czasie wpłynęło kilkanaście uwag. Najważniejsze z nich zostały ujęte w projekcie dokumentu. Dotyczyły one sprecyzowania terminów, które będą musiały zostać dotrzymane przez właścicieli nieruchomości, aby dostosować się do zapisów uchwały. Jeden z wniosków, który również uwzględniony został na etapie konsultacji dotyczył włączenia w obszar parku zabudowy ulicy Stanisława. Natomiast w punkcie mówiącym o zakazie używania urządzeń nagłaśniających wprowadzono zapis u m o ż l i w i a j ą c y i c h w y k o r z y s t a n i e p o d c z a s i m p r e z okolicznościowych, pod warunkiem organizowania ich zgodnie z zasadami określonymi w odrębnych przepisach – informuje Łukasz Urbańczyk. Dodatkowo projekt dokumentu pozytywnie opiniował

(5)

wojewódzki konserwator zabytków.

Aktualnie trwają jeszcze prace konsultacyjne w tym zakresie.

Mieszkańcy cały czas przekazują wnioski z uwagami do projektu uchwały w sprawie parku kulturowego. Po zakończonych konsultacjach kolejnym etapem prac nad utworzeniem parku będzie skierowanie projektu uchwały pod obrady Rady Miasta, która zdecyduje o jego przyjęciu.

Do tej pory w Polsce utworzonych zostało 35 parków kulturowych, z których najbardziej znanymi są krakowski Kazimierz i ulica Piotrkowska w Łodzi. W województwie śląskim do tej pory formuły parku kulturowego użyto czterokrotnie: w Żorach (Cmentarz żydowski), Tarnowskich Górach (Hałda Popłuczkowa) oraz w Bieruniu (Obszaru Grobli i Bieruń Stary).

Trwają również prace nad powołaniem parku na terenie Rybnika.

Rudzki park ze względu na swój zakres i potencjał fabularny będzie pierwszą tak złożoną opowieścią o górnośląskim dziedzictwie zapisaną w historycznej przestrzeni i obiektach.

Rudzcy samorządowcy apelują do rządu

Rudzcy radni, na wniosek prezydent Grażyny Dziedzic, wystosowali dziś apel do Rządu w sprawie sytuacji budżetowej Rudy Śląskiej.

Samorządowcy domagają się w nim zapewnienia rekompensaty utraconych dochodów z tytułu zmian w podatkach, a także dostosowania wysokości subwencji oświatowej do rzeczywistych kosztów, jakie miasto ponosi na edukację szkolną i przedszkolną. Chcą też, by rząd pokrywał w 100% wydatki, które obciążają budżet w związku realizacją tzw. zadań zleconych.

(6)

W tej sprawie radni nie byli jednak jednomyślni. 8 z nich wstrzymało się od głosu, a jedna osoba była przeciw. Większość z nich to członkowie klubu PiS.

„Nasze położenie staje się wręcz dramatyczne. Dziś, z powodu zmian ustawowych, a także niedoszacowania wysokości subwencji oraz braku rekompensaty pełnych kosztów ponoszonych na realizację zadań zleconych, stoimy w obliczu poważnego – niezawinionego przez samorząd – kryzysu finansowego” – czytamy w apelu wystosowanym do Premiera i Rządu RP.

Jako źródło problemów finansowych władze miasta wskazują zmiany w przepisach prawa. Tylko z powodu zmian w systemie podatkowym Rudę Śląską pozbawiono w 2020 r. dochodów na poziomie 27 mln zł.

– Nie zgadzamy się z tezą, że w ostatnich latach samorządy bogaciły się na wzroście wpływów z podatku PIT. Dynamika wzrostu dochodów z tego podatku jest dla naszego miasta mniejsza niż dynamika wzrostu wydatków – podkreśla wiceprezydent Krzysztof Mejer.

Okazuje się, że w latach 2014 – 2019 dla Rudy Śląskiej wzrost dochodów z PIT to kwota rzędu 63,86 mln zł, a wzrost samych wydatków na wynagrodzenia dla pracowników samorządowych to 71,39 mln zł, w tym 52,67 mln zł na wynagrodzenia w oświacie.

To właśnie zmiany w oświacie są kolejnym powodem pogarszającej się sytuacji finansowej miasta. Pomiędzy 2015 a 2019 r.

wydatki miasta na oświatę wzrosły o ponad 46,5 mln zł, przy czym w tym czasie subwencja oświatowa wzrosła jedynie o 21,6 mln zł. Z powodu zbyt małych środków przekazywanych Rudzie Śląskiej przez Rząd do każdej złotówki otrzymanej z subwencji i dotacji oświatowej miasto w tym roku musi ze swojego budżetu dokładać 0,80 zł, czyli w sumie ponad 114 mln zł.

„Otrzymywane z Budżetu Państwa środki pokrywają jedynie 65%

wydatków miasta na wynagrodzenia w oświacie. Do samych tylko wynagrodzeń nauczycieli w tym roku z budżetu miasta dopłacone

(7)

zostanie rekordowe 23,2 mln zł, rok temu była to kwota 14,3 mln zł, a jeszcze w 2016 r. 5,1 mln zł” – wyliczyli w apelu samorządowcy.

Kolejnym czynnikiem, który ciągnie miejskie finanse w dół, jest przekazywanie niewystarczających środków w ramach dotacji na zadania zlecone. – Chodzi tu o działalność Biura Geodety Miasta, USC, Wydziału Spraw Obywatelskich, a także część zadań realizowanych przez MOPS. W ubiegłym roku do tych zadań musieliśmy dopłacić blisko 5,3 mln zł, a w tym roku – tylko do końca września – z budżetu miasta na ten cel wyłożonych zostało już prawie 4,9 mln zł – wskazuje skarbnik miasta Ewa Guziel. Stąd też w apelu, który do rządu skierowały władze Rudy Śląskiej oczekują one skorygowania sposobu kalkulowania środków na dotacje celowe na zadania zlecone.

„Wierzymy, że nasz apel spotka się z szybką i zdecydowaną reakcją Rządu, w którego skład wchodzi wiele osób wywodzących się ze środowisk samorządowych. Wspólnymi siłami musimy zrobić wszystko, by nie zaprzepaścić dobrych efektów 30-letniego wysiłku naszego społeczeństwa w dążeniu do tego, by lokalny samorząd był silną i sprawną jednostką, stanowiącą fundament demokratycznego państwa. Bez dbałości o kondycję JST mówienie o dążeniu do zwiększania udziału obywateli w życiu publicznym oraz budowaniu społeczeństwa demokratycznego i obywatelskiego pozostanie tylko nic nieznaczącym sloganem” – zakończyli apel przedstawiciele rudzkiego samorządu.

Jednym rozwiązaniem trudnej sytuacji samorządu jest zwiększenie dochodów. Dlatego podczas dzisiejszej sesji po raz drugi w okresie dwóch tygodni Rada Miasta głosowała w sprawie uchwał, które zapewniłyby miastu zwiększone wpływy do budżetu.

Ponownie nie uzyskały one jednak wymaganej większości.

– Po raz kolejny rudzcy radni z klubów PiS i Koalicji Obywatelskiej nie zgodzili się na podniesienie podatków od nieruchomości oraz opłaty śmieciowej. W tej sytuacji zabraknie nam pieniędzy na zadania obowiązkowe. Czekają nas drastyczne

(8)

cięcia. Niestety apel o rozsądek pozostał wołaniem na puszczy.

Rozumiem, że podwyżki to nic przyjemnego. Rozumiem, że nikt nie chce być autorem złych wieści. Ale takie działanie uważam za skrajnie nieodpowiedzialne. A najbardziej zdumiewa mnie brak dyskusji o tak istotnych dla samorządu sprawach – skomentował dzisiejszą sesję wiceprezydent Krzysztof Mejer.

Na Śląsku przed stu laty

Koncert piosenek z lat 20. i 30. ubiegłego wieku oraz pokazy filmowe z muzyką na żywo – to wydarzenia, które odbędą się 18 listopada w Miejskim Centrum Kultury im. H. Bisty oraz 19 listopada w kinie „Patria” z okazji Święta Niepodległości. Na podróż w czasie na Śląsk przed stu laty zaprasza Rudzkie Stowarzyszenie Inicjatyw Niebanalnych In-nI.

– Odzyskanie przez Polskę niepodległości to niezwykle ważny element historii naszego kraju i dlatego chcemy ją wspólnie świętować – podkreśla Tomasz Bartniczak, prezes Rudzkiego Stowarzyszenia Inicjatyw Niebanalnych In-nI. – Postanowiliśmy zorganizować wydarzenia, które nawiązują do tamtego czasu, a przede wszystkim udać się w podróż do przeszłości – na Śląsk i zobaczyć, jaki był on przed stu laty, kiedy Polska walczyła o swoją niepodległość – dodaje.

W pierwszym dniu wspólnego świętowania, czyli w poniedziałek (18 listopada) o godz. 18:00 w Miejskim Centrum Kultury im. H.

B i s t y o d b ę d z i e s i ę k o n c e r t „ L a t a d w u d z i e s t e , l a t a trzydzieste”.

– W tym dniu będzie można posłuchać naszego miejscowego jazzowo-folkowo-popowego bandu „Fryna”. Zespół specjalnie na tę okazję przygotuje własne aranżacje piosenek z lat 20. i 30.

XX wieku – mówi Tomasz Bartniczak. – Warto też dodać, że w

(9)

trakcie koncertu będziemy prezentować przedwojenne zdjęcia z terenu Rudy Śląskiej. Dodatkowo na ekranie pojawią się teksty piosenek, aby zachęcić uczestników do wspólnego śpiewania – dodaje.

Z kolei we wtorek (19 listopada) o godz. 10:00 i 18:30 w kinie

„Patria” rudzianie będą mieli okazję zobaczyć niemy film w reżyserii Antoniego Bednarczyka „Dla Ciebie Polsko” z 1920 roku, który opowiada historię miłości w czasie wojny polsko- bolszewickiej. Dodatkowym atutem pokazu będzie muzyka na żywo w wykonaniu zespołu „Nigdy Nie Byliśmy na Księżycu”.

– Planujemy pokaz o godz. 10:00 dla uczniów szkół średnich, natomiast o godz. 18:30 zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby zobaczyć ten film. Oba seanse będą poprzedzone aktywną lekcją historyczną prowadzoną przez dra Adama Pisarka z Uniwersytetu Śląskiego. Publiczność będzie też miała możliwość zapoznania się z historią rudzkiego kina „Patria”, którego początki sięgają 1937 roku, a obecna właścicielka jest wnuczką Jana Jasiulka – założyciela kina, powstańca i przedsiębiorcy – zaznacza Bartniczak.

Wstęp na koncert oraz pokaz filmu jest wolny. Wejściówki na koncert można odebrać od wtorku (12 listopada) w kasie MCK-u w godz. 15:00 – 18:00 (poza weekendem). Z kolei wejściówki na film można odebrać także od wtorku (12 listopada) w godz.

17:00 – 20:00 w kinie Patria (także w weekend).

Wydarzenie zostało dofinansowane ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022 w ramach Programu Dotacyjnego „Niepodległa”. Głównym celem tego programu jest włączanie mieszkańców Polski w świętowanie odzyskania przez Polskę niepodległości oraz zwiększenie świadomości na temat wydarzeń związanych z odzyskaniem i odbudową państwowości, w których istotną rolę odgrywa pamięć regionalna związana z różnymi drogami poszczególnych miejsc kraju prowadzącymi do niepodległości.

(10)

Rekordowy „1 procent”.

Rudzianie dają coraz więcej wsparcia dla organizacji pozarządowych z miasta

Ponad 855 tys. zł otrzymały rudzkie organizacje pożytku publicznego /OPP/ z tytułu „1 procenta” za 2018 rok. To ponad 100 tys. zł więcej niż rok wcześniej. Ponad połowę z tej sumy przekazali rudzianie, którzy ogółem na rzecz organizacji pożytku publicznego w całym kraju dokonali odpisu blisko 2,9 mln zł.

To rekordowa kwota, większa od tej sprzed roku o ponad 320 tys. zł. W rozliczeniu za 2018 rok odpisu na rzecz fundacji i stowarzyszeń dokonało ponad 57% podatników z Rudy Śląskiej.

– Pieniądze z „1 procenta” to ważna część budżetów rudzkich organizacji pożytku publicznego. Bez tych środków nie mogłyby realizować wielu działań, które służą naszym mieszkańcom – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic. – Rudzcy podatnicy chętnie przekazują środki w ramach „1 procenta”, a liczba tych osób z roku na rok rośnie. Niezmiernie cieszy mnie to, że rudzianie coraz częściej do odpisu wybierają organizacje z Rudy Śląskiej. Warto przekazywać środki na nasze organizacje pożytku publicznego, bo dzięki temu pieniądze wykorzystywane są na przedsięwzięcia i działania, z których korzystają w pierwszej kolejności mieszkańcy naszego miasta – dodaje.

Podatnicy podczas rozliczania się z fiskusem za 2018 r.

przekazali na rzecz rudzkich organizacji pożytku publicznego ponad 855 tys. zł. Pieniądze te trafiły do 31 podmiotów z Rudy Śląskiej. Najwięcej, bo blisko 400 tys. zł, otrzymało

(11)

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami „Fauna”. Dodajmy, że wśród prawie 8,9 tys. organizacji z całego kraju, które zostały wsparte „1 procentem”, Towarzystwo znalazło się na 238.

pozycji.

– Dzięki tym pieniądzom oraz środkom, które zebraliśmy w ciągu ostatnich lat, mogliśmy zrealizować niezwykle ważną, a zarazem dużą inwestycję, jaką jest nowy budynek wielofunkcyjny.

Znalazł się w nim pokój do adopcji zwierząt, pomieszczenie dla wolontariuszy, salka edukacyjna oraz pomieszczenia administracyjne. Budynek jest już gotowy, czekamy już tylko na p o z w o l e n i a n a j e g o u ż y t k o w a n i e – t ł u m a c z y B e a t a Drzymała–Kubiniok, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami

„Fauna”. – Dotychczas zajmowane pomieszczenia w starym budynku chcemy zaadaptować na gabinet weterynaryjny „z prawdziwego zdarzenia”. Będzie to kolejny cel, który chcemy zrealizować dzięki pieniądzom z „jednego procenta” – zapowiada.

N a d r u g i m m i e j s c u w ś r ó d r u d z k i c h O P P z n a l a z ł o s i ę Stowarzyszenie św. Filipa Nereusza, które otrzymało ponad 105 tys. zł. Kolejną rudzką organizacją, którą chętnie wspierają podatnicy jest Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej i Paliatywnej im. Jana Pawła II. Za ubiegły rok z „1 procenta” trafiła tam kwota blisko 84 tys. zł. W dalszej kolejności podatnicy hojnie wsparli Stowarzyszenie „Ludzie serca”, które otrzymało prawie 73 tys. zł, a Fundacja Na Rzecz Programu Wczesnego Rozpoznawania Chorób Nowotworowych u Kobiet GODULA – HOPE została wsparta kwotą blisko

40 tys. zł. Rudzianie chętnie wybierali też do odpisu Stowarzyszenie Rekreacyjno-Sportowe „Gwiazda” Ruda Śląska (przekazano ponad 33 tys. zł) oraz Rudzkie Stowarzyszenie Inicjatyw Niebanalnych „In-nI” (otrzymało ponad 21 tys. zł).

Ogółem rudzcy podatnicy w zeznaniach PIT za 2018 r. na organizacje pożytku publicznego działające na terenie kraju przekazali prawie 2,9 mln zł. Rok wcześniej kwota ta była mniejsza o 320 tys. zł. Najczęściej rudzianie swoje odpisy deklarowali na rzecz ogólnopolskiej Fundacji Dzieciom „Zdążyć

(12)

z pomocą”. Drugie miejsce na liście zajęło rudzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami „FAUNA”.

W ubiegłym roku środki z „1 procenta” przekazało ok. 57 proc.

wszystkich podatników z Rudy Śląskiej rozliczających się za 2018 rok. Co ciekawe, jeszcze pięć lat temu na taki gest decydowało się nieco ponad 50 proc. Przypomnimy, że z rozliczeń za 2017 r. rudzkie organizacje pożytku publicznego otrzymały 766 tys. zł, z czego od podatników z Rudy Śląskiej zebrały prawie 400 tys. zł.

Obecnie w Rudzie Śląskiej działają 32 organizacje pożytku publicznego oraz 11 terenowych jednostek ogólnopolskich organizacji pożytku publicznego.

Inspirować i edukować – Spotkania Górskie „Lawiny”

Góry możliwości – pod takim hasłem od 15 do 17 listopada w Miejskim Centrum Kultury im. H. Bisty w Rudzie Śląskiej odbywać się będzie XIV edycja Spotkań Górskich „Lawiny”.

W programie tegorocznego festiwalu coś dla siebie znajdą nie tylko miłośnicy wspinaczki, biegów górskich, trekkingu, k a n i o n i n g u , c z y w y p r a w w H i m a l a j e , a l e r ó w n i e ż paralotniarstwa. Na gości czekać będą prelekcje, pokazy filmów, warsztaty tematyczne oraz wernisaż konkursu fotografii górskiej. Na wszystkie wydarzenia obowiązuje wstęp wolny.

Festiwal zostanie zainaugurowany w piątek, 15 listopada. Od godz. 17:00 do 19:00 swoich sił na ściance wspinaczkowej („Bunkier w skale”, ul. Obrońców Westerplatte 11E) będą mogli spróbować dorośli. W Miejskim Centrum Kultury o godz. 18:30

(13)

odbędzie się wernisaż wystawy tegorocznej edycji Konkursu Fotografii Górskiej „Lawiny” 2019 oraz wręczenie nagród dla laureatów. Wystawa będzie później dostępna w Galerii „Fryna”.

Z kolei o 19:30 zaplanowany jest pokaz oskarowego dokumentu

„Free Solo” z Alexem Honnoldem, gwiazdą światowej wspinaczki, w roli głównej.

Drugi dzień festiwalu (16 listopada) rozpoczną zorganizowane zajęcia na ściance skierowane do dzieci. Będą się one odbywały w godz. 10:00 – 12:00 w Szkole Podstawowej nr 16 przy ul.

Obrońców Westerplatte 2A. Goście festiwalu nie tylko będą mogli wziąć udział w warsztatach wspinaczkowych, a także dowiedzieć jak stawiać pierwsze kroki na via ferratach, jak samemu skutecznie prognozować pogodę w górach wysokich i jak unikać błędów w trakcie wyprawy na Kazbek.

– Chcemy inspirować naszą publiczność do odkrywania własnych ścieżek w górach, lecz jednocześnie zwracamy dużą uwagę na aspekt bezpieczeństwa. Zależy nam, aby nasi goście cieszyli się górami, ale też zawsze bezpiecznie z nich wracali do domu, stąd taki nacisk na walor edukacyjny – mówi Tomasz Bartniczak, prezes Rudzkiego Stowarzyszenia Inicjatyw Niebanalnych In-nI, które jest organizatorem „Lawin”.

Od 15:30 zostanie otwarty blok filmów i prelekcji. Karpaty i Dolomity, góry Antarktydy i Alaski, dolina Yosemite, Alpy, Kaukaz oraz Himalaje – wszystkie te miejsca (i jeszcze kilka innych) odwiedzić będą mogli uczestnicy XIV Spotkań Górskich

„Lawiny”. Za sprawą swych opowieści zabiorą ich tam m.in.

Roman Ficek – pierwszy człowiek w historii, który przebiegł Łuk Karpat; Magda Lassota – podróżniczka i fotoreporterka, która wiosną tego roku spędziła prawie dwa miesiące w bazie pod Mount Everestem realizując swój fotoreporterski projekt, a także Magdalena Gorzkowska – do niedawna utytułowana lekkoatletka, obecnie himalaistka mająca na koncie trzy zdobyte ośmiotysięczniki.

– O ile w zeszłym roku skupiliśmy się na historii polskich

(14)

zmagań z zimowym K2, to w tym roku postawiliśmy na różnorodność form górskiej aktywności. Często takich, których podejmowanie nie wymaga zresztą wcale jazdy na drugi koniec świata – mówi Tomasz Bartniczak.

W niedzielę (17 listopada) cykl filmów i prelekcji rozpocznie się o godz. 15:30. Tradycyjnie swymi doświadczeniami z kończącego się sezonu podzielą się lokalni pasjonaci gór, m.in. członkowie Rudzkiego Klubu Grotołazów „Nocek”. Będzie okazja, by spotkać się z Jackiem Matuszkiem – alpinistą i filmowcem, który latem rozpoczął wspinaczkowo-paralotniarski trawers Dolomitów. W ramach pokazów filmowych publiczność zobaczy zbierający nagrody na najważniejszych festiwalach górskich w Polsce obraz „Spectre Expedition.

W i ę c e j i n f o r m a c j i n a s t r o n i e : https://www.facebook.com/SpotkaniaGorskieLawiny/.

„Hanysy” 2019

Przed nami 24. gala wręczenia „Hanysów”. Podczas wydarzenia za wybitne osiągnięcia i działalność na rzecz Śląska co roku nagradzani są przedstawiciele m.in. świata sportu, dziennikarstwa, polityki, medycyny, kultury czy nauki i sztuki. Impreza odbędzie się 11 listopada br. o godz. 17:00 w Miejskim Centrum Kultury im. H. Bisty. Poprowadzą ją Grzegorz Poloczek oraz Zbigniew Stryj.

– „Hanysy” to już taka nasza rudzka tradycja. Gala dostarcza nie tylko wiele zabawy i dawkę dobrego humoru, ale jest też wspaniałą okazją do podziękowania poszczególnym osobom i instytucjom za ich wybitne osiągnięcia oraz pracę na rzecz miasta, regionu oraz mieszkańców – mówi Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej. – „Hanysy” udowadniają także, że

(15)

Śląsk jest pełen ludzi z pasją, z wielką energią i niesamowitymi pomysłami, którymi warto chwalić się na zewnątrz – dodaje.

Podczas tegorocznej gali wystąpią Katarzyna Piowczyk, Maciej Lipina i Gang Olsena. Z kolei o oprawę muzyczną zadba zespół Bartos Band. Nie zabraknie też występów tegorocznych laureatów tytułu „Hanys 2019”.

– „Hanysy” to wyjątkowe wydarzenie społeczno- kulturalne, którego pomysłodawcą i reżyserem jest Grzegorz Poloczek, czyli popularny śląski kabareciarz, satyryk, autor tekstów i piosenkarz – podkreśla Katarzyna Furmaniuk, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury im. H. Bisty w Rudzie Śląskiej. – To niezwykle klimatyczna impreza, która każdego roku zaskakuje publiczność występami artystycznymi i zaproszonymi gośćmi.

Jestem przekonana, że tak będzie i teraz. Co więcej, ta edycja

„Hanysów” jest specjalna, ponieważ odbywa się przy okazji 60- lecia Rudy Śląskiej – dodaje.

Szczególny prestiż nadają tej imprezie laureaci tytułu

„Hanysa”. W ich gronie znaleźli się między innymi: Lech Wałęsa, Jan Miodek, Jerzy Buzek, Zbigniew Religa, Adam Małysz, Małgorzata Szejnert, Franciszek Pieczka, Jerzy Duda – Gracz, Kazimierz Kutz, Antoni Piechniczek, Krystyna Loska, Marcin Daniec, Otylia Jędrzejczak, Henryk Grzonka, Bernard Krawczyk, Magdalena Piekorz, Teatr Korez, Teatr Nowy w Zabrzu, Radio Katowice, Muzeum Chleba w Radzionkowie, Opera Śląska, Tydzień Kultury Beskidzkiej, Bractwo Kurkowe czy Filharmonia Śląska.

„Hanys” to dwukilogramowa statuetka z brązu wykonana przez hutników Huty Pokój. Wyróżnienia przyznawane są wybitnym Ślązakom, ale również osobom spoza Śląska, które są w regionie szczególnie cenione.

Tegoroczne „Hanysy” rozpoczną się o godzinie 17.00 w poniedziałek (11 listopada) w Miejskim Centrum Kultury im. H.

Bisty w Rudzie Śląskiej – Nowym Bytomiu. Bilety w cenie: 60 zł

(16)

(parter), 50 zł (balkon) można nabyć wyłącznie w kasie MCK-u.

Biało-czerwona impreza biegowa

Rudzianie aktywnie będą świętować 101. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. 11 listopada w lasach halembskich, przy Szkole Podstawowej Sportowej nr 15, zostaną zorganizowane XXVI Biegi Niepodległości. Do udziału w wydarzeniu organizatorzy zachęcają biegaczy wraz z rodzinami, sympatyków sportu i aktywności fizycznej, a także kibiców.

Dodatkowo włączając się w ogólnopolską akcję „Niepodległa do hymnu”, punktualnie o godz. 12:00 przez wszystkich uczestników wydarzenia zostanie odśpiewany Mazurek Dąbrowskiego przy akompaniamencie orkiestry dętej KWK „Halemba” pod dyrekcją Piotra Szczygioła. Zaraz potem wystartuje bieg główny na dystansie 12 km.

Uczestnicy biegu głównego podzieleni zostaną na siedem kategorii, w zależności od płci i wieku. Najmłodsi zawodnicy powinni mieć skończone 16 lat. Do udziału zapisać się będzie można na miejscu. Wpisowe w dniu zawodów będzie wynosiło 40 zł. Limit uczestników to 400 osób.

O g r a n i c z e n i a w i e k o w e i w p i s o w e n i e d o t y c z ą b i e g u rekreacyjnego, który odbędzie się na dystansie 4 km.

Wystartuje on o godz. 11:00. O tej porze na trasę wyruszą też amatorzy nordic walking. Udział w tej części rywalizacji będzie bezpłatny.

Do udziału w obydwu startach zapisać się będzie można na miejscu w godzinach od 9:00 do 10:30. Osoby do lat 18 muszą

(17)

przedłożyć przy zapisach oświadczenie rodziców lub opiekunów o zgodzie na udział w biegu. O godz. 13:30 odbędzie się dekoracja najlepszych uczestników oraz rozdanie nagród w konkursie, w którym do wygrania będzie 100 nagród rzeczowych, w tym 2 rowery.

Organizatorzy, czyli Miasto Ruda Śląska, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz TKKF „Jastrząb” zachęcają, by oprócz obowiązkowego stroju sportowego założyć na siebie ubrania oraz dodatki w kolorze białym oraz czerwonym. Więcej informacji o r a z r e g u l a m i n z a w o d ó w z n a j d u j ą s i ę n a s t r o n i e http://www.mosir.rsl.pl/.

Po raz pierwszy bieg z okazji Narodowego Święta Niepodległości w Rudzie Śląskiej został zorganizowany w 1994 r. Jego inicjatorem był Henryk Kopeć, medalista Mistrzostw Polski w lekkiej atletyce, zawodnik, a później trener i kierownik sekcji lekkiej atletyki w KS „Pogoń” Ruda Śląska.

11 listopada władze miasta zaprasza na uroczystą mszę świętą w intencji Ojczyzny i mieszkańców Rudy Śląskiej, która zostanie odprawiona o godz. 10:00 w parafii pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Rudzie Śląskiej – Goduli.

– Dzień 11 listopada to najlepszy czas, by na chwilę zatrzymać się i znaleźć czas na refleksję. Rozejrzyjmy się wokół i doceńmy to, co mamy – niepodległą Ojczyznę – mówi prezydent Grażyna Dziedzic. – Swój szacunek dla jej obrońców oraz radość z wolności okażmy poprzez wywieszenie biało–czerwonej flagi czy też przypięcie do piersi kokardy w barwach narodowych.

Niech to będzie święto każdego z nas – dodaje.

(18)

Nowa strefa aktywności

Strefa aktywności fizycznej przy Zespole Szkół nr 1 w Rudzie Śląskiej już otwarta. Dzięki niej uczniowie placówki oraz okoliczni mieszkańcy mogą trenować na specjalnych urządzeniach, które wchodzą w skład strefy crossfit i siłowni napowietrznej typu workout. Inicjatywa powstała w ramach budżetu obywatelskiego 2019. Jej koszt to prawie 179 tys. zł.

– Dzięki strefie aktywności fizycznej, która powstała na terenie naszej szkoły, uczniowie będą mieli z pewnością urozmaicone lekcje wychowania fizycznego, a przy okazji lepiej zadbają o zdrowiei sprawność ruchową – zaznacza Paweł Ciepliński, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Rudzie Śląskiej. – Miejsce to będzie dostępne także dla wszystkich mieszkańców, na przykład w weekendy – dodaje.

– Zestaw do crossfitu składa się z systemu drążków, poziomych i pionowych drabinek oraz ławeczek do kształtowania mięśni brzucha. Jednak aby wykonywać trening na tych urządzeniach, trzeba mieć już jakieś podstawowe sportowe przygotowanie i sprawność fizyczną. Nie jest to zestaw dla zupełnie początkujących – tłumaczy Paweł Pieczka, nauczyciel wychowania fizycznego w ZS nr 1.

(19)
(20)

– Mam nadzieję, że strefa aktywności będzie dobrze służyć zarówno uczniom szkoły, jak i mieszkańcom, którzy dzięki niej będą poprawiali swoją sprawność fizyczną – mówi Michał Pierończyk, wiceprezydent Rudy Śląskiej. – Budżet obywatelski to bardzo dobra inicjatywa, która daje mieszkańcom możliwość decydowania o swoim mieście, dlatego gorąco zachęcam do zgłaszania pomysłów – dodał.

Podobna inwestycja w ramach budżetu obywatelskiego dotyczy budowy strefy aktywności fizycznej przy Szkole Podstawowej nr 24 w Halembie. W ramach tego zadania powstaje siłownia plenerowa z urządzeniami typu street workout. Wartość inwestycji to blisko 120 tys. zł.

Przypomnijmy, że w 2019 roku realizowanych jest 10 zadań – 1 ogólnomiejskie i 9 dzielnicowych. We wrześniu br. zakończyło się głosowanie na projekty w ramach budżetu obywatelskiego na 2020 r. Spośród zadań dużych mieszkańcy do realizacji wybrali dwa. Pierwsze z nich dotyczy zagospodarowania skweru przy ul.

Solidarności w Halembie, który stanie się miejscem spotkań i rekreacji. Drugie zadanie to utworzenie w Bielszowicach

(21)

ścieżki aktywizacyjnej. Oprócz tego do realizacji wybrano również 11 mniejszych projektów, które w głównej mierze mają charakter sportowo–rekreacyjny.

Co istotne, w 2020 roku nie ma już podziału puli środków na projekty ogólnomiejskie i dzielnicowe. – Po zmianach w ustawie o samorządzie gminnym jest to możliwe tylko tam, gdzie dzielnice funkcjonują jako jednostki pomocnicze gminy, a w naszym mieście mają one charakter zwyczajowy. W zamian wprowadziliśmy podział na projekty duże i małe, w zależności od kosztów ich realizacji – tłumaczy Grażyna Janduła-Jonda, sekretarz miasta, przewodnicząca zespołu ds. budżetu obywatelskiego na 2020 rok.

Pula środków na rudzki budżet obywatelski w 2020 r. wyniesie 3 994 000 zł, z czego 1 024 000 zł na projekty duże i 2 970 000 zł na projekty małe (kosztujące do 270 tys. zł). W 2014 roku były to łącznie 2 mln zł, w 2015 roku – 2,375 mln zł, w 2016 roku – 2,650 mln zł, w 2017 i 2018 roku – 2,815 mln zł, a w 2019 roku – 3,720 mln zł.

Siłą tego festiwalu są ludzie

W siedzibie Stacji Biblioteka zostało podpisane porozumienie w sprawie organizacji Festiwalu Polska Éire. Swoje siły, przy wsparciu Miasta Ruda Śląska, połączyło pięć instytucji – jedna irlandzka oraz cztery polskie. Efekty współpracy poznamy podczas kolejnej edycji wydarzenia, która zaplanowana jest na pierwszy weekend lipca 2020 roku.

– Dzięki temu porozumieniu Ruda Śląska w sposób formalny nawiązuje współpracę kulturalną z Zieloną Wyspą. Tym samym festiwal zostanie na stałe wpisany w harmonogram imprez, odbywających się na terenie naszego miasta – powiedział

(22)

wiceprezydent Krzysztof Mejer. – Jestem pełen podziwu dla działań, prowadzonych z ogromną determinacją, wytrwałością i konsekwencją przez organizatorów i wolontariuszy – dodał.

Festiwal Polska Éire to coroczne świętowanie przyjaźni polsko- irlandzkiej. Impreza wzmacnia więzy pomiędzy polskim oraz irlandzkim społeczeństwem poprzez wspólne uczestnictwo członków lokalnych społeczności w wydarzeniach festiwalowych.

(23)

– Naszym celem jest przede wszystkim łączenie kultury polskiej oraz irlandzkiej, ze szczególnym uwzględnieniem elementów regionalnej kultury śląskiej. Jest to szczególnie bliskie memu sercu, gdyż sam pochodzę z Rudy Śląskiej, gdzie kultura regionalna jest wciąż żywa – mówi Wojciech Kostka, dyrektor festiwalu. – Przy organizacji imprezy stawiamy na unikatowość i wysoką jakość przygotowanych pozycji programowych – dodaje.

G ł ó w n y m o r g a n i z a t o r e m p o s t r o n i e p o l s k i e j b ę d z i e Stowarzyszenie Przyjaciół Irlandii „Czarna Koniczyna”, natomiast działania ze strony irlandzkiej będzie prowadziło Polish-Irish Educational Association /PIEA/, czyli Polsko- Irlandzkie Stowarzyszenie Edukacyjne. – Stowarzyszenie powstało 5 lat temu w Irlandii, by tam promować polską kulturę i zwyczaje – tłumaczyła Monika Kostka, dyrektor zarządzający PIEA. – Z czasem pojawił się pomysł, by również irlandzką kulturę przenieść na grunt polski, gdyż związki między tymi dwoma krajami są bardzo silne – uzasadniała działania organizacji.

Porozumienie podpisały też trzy rudzkie instytucje miejskie:

(24)

Miejskie Centrum Kultury im. H. Bisty, Miejska Biblioteka Publiczna, Muzeum Miejskie im. M. Chroboka. – Do festiwalu przyciągamy wciąż nowe osoby, pasjonatów, którzy dzielą się swoją wiedzą i to oni są naszą największą wartością oraz bogactwem – mówi Wojciech Kostka. – Moim marzeniem jest promowanie kultury wyższej, pójście w stronę warsztatów językowych. W tym roku bardzo udany okazał się panel z pisarzami śląskimi. Idąc tym tropem, chcielibyśmy przyciągnąć także innych artystów, np. malarzy – dodaje.

Festiwal polsko-irlandzki to dni wypełnione filmem, muzyką, literaturą, sztuką, prelekcjami, warsztatami, smakowitą kuchnią i wszystkim, co najlepszego mają do zaoferowania Zielona Wyspa oraz Śląsk. Uczestnicy tworzyli spersonalizowane widokówki festiwalowe, próbowali swych sił w tańcu irlandzkim, a także podczas śląskiej potańcówki. Do tej pory, w ramach festiwalu, można było usłyszeć koncerty takich artystów jak:

Barry Jay Hughes, Greg Clifford, Katarzyna Sroka, Grzegorz Płonka czy zespół Billow Wood. – Na pewno będziemy kontynuować cykl koncertów zespołów irlandzkich – mówi Wojciech Kostka.

W organizację corocznie włączą się szereg partnerów polskich oraz irlandzkich o zróżnicowanym charakterze: instytucje państwowe, władze lokalne, stowarzyszenia, osoby indywidualne, hobbyści, wolontariusze, członkowie rudzkiego koła Polskiego Związku Filatelistów.

Festiwal zaistniał w Polsce w 2017 roku, jego organizatorem jest Polsko-Irlandzkie Stowarzyszenie Edukacyjne oraz Rudzkie Stowarzyszenie Przyjaciół Irlandii „Czarna Koniczyna”. Do tej pory impreza w Rudzie Śląskiej odbyła się już trzykrotnie. W ponad 100 wydarzeniach festiwalowych o charakterze sportowym, kulturalnym, biznesowym oraz naukowym wzięło udział prawie 10 tys. osób. Informacje o nich ukazały się w 88 artykułach w mediach lokalnych, regionalnych, ogólnopolskich oraz irlandzkich.

(25)

Napięte finanse zdominowały spotkania w dzielnicach

Około 350 uczestników i ponad 200 zgłoszonych problemów, uwag oraz wniosków – tak przedstawia się bilans zakończonej jesiennej edycji spotkań prezydent Grażyny Dziedzic z mieszkańcami Rudy Śląskiej.

Tematem przewodnim zebrań w dzielnicach były konsekwencje, jakie dla finansów miasta niosą ostatnie zmiany w systemie podatkowym i wynagrodzeniach. – O takich sprawach nigdy łatwo się nie mówi, tym bardziej, że mieszkańcy cały czas oczekują realizacji kolejnych zadań i nowych inwestycji. Dlatego jestem niezwykle wdzięczna za zrozumienie trudnej sytuacji, w której znalazły się samorządy w całej Polsce, w tym nasz rudzki – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Jak podkreślają władze Rudy Śląskiej największym problemem dla przyszłorocznego budżetu miasta są wprowadzone w życie zmiany w systemie podatkowym, które obniżają podatek PIT. Skutkować będą one znacznym ograniczeniem wpływów do miejskiej kasy i mniejszymi dochodami o ok. 27 mln zł. – Pracujący mieszkańcy z jednej strony zyskają, z drugiej strony mogą stracić na jakości życia w mieście. Jeżeli rząd nie znajdzie pomysłu na zrekompensowanie tych ubytków, najzwyczajniej w świecie będziemy musieli ciąć wydatki – zastrzega Grażyna Dziedzic.

Dodatkowo sytuację finansową samorządów skomplikuje podwyższenie płacy minimalnej. Poza tym na stan finansów miasta w coraz większym stopniu wpływa także sytuacja w oświacie, bo reforma systemu edukacji i wzrost wynagrodzeń nauczycieli nie są w pełni rekompensowane przez rządową subwencję oświatową. I tak tylko w tym roku do całego systemu

(26)

oświaty miasto dopłaci o blisko 5 mln zł więcej niż w 2018 r., czyli w sumie 124 mln zł.

Władze Rudy Śląskiej szacują, że wszystkie te zmiany będą kosztować budżet miasta ok. 55 mln zł. – Chcieliśmy rzetelnie poinformować mieszkańców, na co może realnie zabraknąć w przyszłym roku pieniędzy, niczego nie ukrywając. Dziś sygnały dotyczące trudności, jakie w przyszłym roku czekają gminy w całym kraju, dochodzą nas niemal codziennie. To tylko pokazuje skalę problemu, a Ruda Śląska w tej sytuacji nie jest samotną wyspą – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic.

Dziś okazję do rozmowy z władzami miasta mieli mieszkańcy Bielszowic. Oprócz informacji dotyczących finansów obecni na sali poruszali także inne tematy. Najwięcej zgłoszonych spraw dotyczyło parkowania. – To jest największy problem dzielnicy, wszystkie wolne miejsca parkingowe zajmowane są przez pracowników kopalni – wskazywała źródło niedogodności jedna z mieszkanek.

(27)

– Zdajemy sobie sprawę z tego problemu. Pewnym rozwiązaniem jest wprowadzenie płatnych stref parkowania w mieście.

Oczywiście takie rozwiązanie nie będzie wprowadzone z dnia na dzień. Za tym idzie przygotowanie odpowiedniej infrastruktury, zatrudnienie ludzi do obsługi systemu i oczywiście zgoda

(28)

radnych. Na pewno ten temat będziemy analizowali – zapowiedział wiceprezydent Krzysztof Mejer.

Osobom dopytującym się o stan prac nad nową siedzibą dla Szkoły Podstawowej nr 17 dobrą wiadomość przekazał natomiast wiceprezydent Michał Pierończyk. – Wszystko idzie zgodnie z harmonogramem. Obecnie wyłoniona w przetargu firma opracowuje dokumentację i złożyła już wniosek o pozwolenie na budowę.

Cały projekt ma być gotowy do końca roku. Z kolei w przyszłym roku chcemy już ogłosić przetarg na prace budowlane – informował.

Pozostałe zgłoszone dziś przez bielszowiczan sprawy dotyczyły m.in. przekraczania szybkości na ul. Szkolnej i Obrońców P o k o j u , a t a k ż e p r o b l e m ó w z o ś w i e t l e n i e m n a u l . Bielszowickiej.

Podczas spotkania mieszkańcy mogli się dowiedzieć także o inwestycjach realizowanych w dzielnicy. Większość z nich ma charakter rekreacyjny. Przy istniejącym kompleksie boisk w Parku Strzelnica wybudowano kort tenisowy. Również w bielszowickim parku powstaje terenowa trasa rowerowa typu singletrack / bikepark. Ma ona być gotowa do końca listopada br. W listopadzie gotowe ma być też rolkowisko, czyli tor rolkarski, którego budowa realizowana jest w pobliżu

„Strzelnicy”. Ponadto w tym roku wyremontowane zostały nawierzchnie dróg ul. Szkolnej oraz ul. Kokota w rejonie kopalni, a obecnie trwa kompleksowa przebudowa dotychczas gruntowej ul. Kossaka.

Inicjatywa obywatelskich zebrań jest realizowana w Rudzie Śląskiej co pół roku już od 8 lat. Spotkania w dzielnicach zostały zapoczątkowane przez prezydent Grażynę Dziedzic w 2011 roku i odbywają się zawsze wiosną i jesienią. Do tej pory odbyło się już 155 zebrań dzielnicowych. W sumie wzięło w nich udział już ponad 7 tys. osób.

Cytaty

Powiązane dokumenty

§ 17. Uchwały władz zapadają zwykłą większością głosów, przy czym dla ich ważności wymagana jest obecność co najmniej ½ liczby osób uprawnionych do głosowania

- O wpisaniu fundacji do Krajowego Rejestru Sądowego sąd zawiadamia ministra właściwego ze względu na zakres jego działania oraz cele fundacji, zwanego dalej

krajowy artystyczne 2021/2022 2020/2021 2019/2020 2018/2019 2017/2018 26 Ogólnopolski Konkurs Recytatorski. W kręgu poezji i prozy łagrowej więźniarek obozu

– Będzie można tam wygodnie usiąść oraz oddzielić się od pozostałych użytkowników, co zwiększy poziom skupienia i pozwoli le- piej zagłębić się w lekturze, czy to czytanej,

informuje o wywieszeniu na tablicy ogłoszeń urzędu Miasta (ii piętro, naprzeciw pokoju 215) wykazu nieruchomości gruntowej znajdującej się w rudzie Śląskiej w rejonie

W przetargu mogą uczestniczyć osoby fizyczne i prawne, które po zapoznaniu się z pełną treścią ogłoszenia (zamieszczoną na tablicy ogłoszeń w budynku Urzędu Miasta, stronie

W przetargu mogą uczestniczyć osoby fizyczne i prawne, które zapoznają się z pełną treścią ogłoszenia (zamieszczoną na tablicy ogłoszeń w budynku Urzędu Miasta Ruda

Ale potem okazuje się, że tego czasu zaczyna się robić bardzo mało i wszystkie ręce na pokład.. I [było] bardzo mało czasu, żeby w ogóle sfotografować [to] jako wynik