Nowiny Nyskie 2008, nr 8.

TYGODNIK MIEJSKI I REGIONALNY. UKAZUJE SIĘ OD 1947 ROKU Nr 8, 21 LUTEGO 2008, Indeks: 328073. Cena: 2,20 zł (VAT0%)

Być może to właśnie Ty możes;

zostać dawcą szpiku dla J dwuletniego nysanina. .

Dwa miesiące bez wody!

Woda w kranach mieszkańców Graczy i czterech najbliższych miejscowości popłynie dopiero w kwietniu.

OKNA • DRZWI PANELE

Nieprzetarty

Szlak, czyli harcerstwo

dla niepełnosprawnych,od50lat

uczy młodych samodzielności i

wiary wsiebie.

-24

Piotr Burski, prezes Banku Spółdzielczego w Otmuchowie, wiceprzew. Rady Miejskiej zatrudnił w banku swojego syna, dba o jego karierę. Syn Burskiego dopiero rozpoczął studia. Czy dynastia Burskich przejmie Bank Spółdzielczy, którego udziałowcami są rolnicy?

Fałszywy magister

Nauczycielka religii głuchołaskiego Gimnazjum udawała magistra. Szkoła nigdy nie sprawdziła jej dyplomu, bo jej nauczycielską

rekomendację podpisał opolski biskup, j j

Burskiego 3

PRODUCENT

ROLET ZEWNĘTRZNYCH

M| M| M ■

Zebrzące dzieci

Pod nyskimi marketami nieletni zbierają na alkohol

I ^Konkurs Nowin I ",',t ^{I Nie}

Wygraj

wizytę w

salonie ■ yoIkS-

fryzjersko-kosmetycznym

■ deiltChl -27-1

Stołek dla s

**

[ip i v i n

... w

tyfiltacje

Felieton

Janusz Sanocki

W—M

■7‘

tylu pacjentów w ciągu dnia może skorzystać z badania rezonansem magnetycznym, który od niedawna pracuje w Nysie.

Opinie

Robert Węgrzyn

poseł PO

LJEZaiJJBLIUJJLl

„Pierwsze, historycznie potwierdzone, badanie popularności miało miejsce w święto Paschy roku 33 w Jerozolimie.

Społeczeństwo tamtejsze z entuzjazmem poparło niejakiego Barabasza, okazując mu zaufanie i sympatię. Jezus Chrystus przepadł z kretesem."

Maciej Rybiński Publicysta „Faktu”

i „Rzeczpospolitej”

< Do autorów tego napiśu na murze w Głuchołazach apelujemy, żeby dostarczyli powodów do tego, aby ich ulica mogła nosić miano aniołów. W aktualny napis nikt nie wierzy...

■»>'

Pomoc prawna

Od 22 do 29 lutego w ramach Tygodnia Pomocy Ofiarom Przestępstw w Nysie będą udzielane porady prawne. Jak poinformował „Nowiny”

Bartłomiej Madejczyk, wiceprezes Sądu Rejonowego w Nysie, porady prowadzone będą w budynku głównym na pl.

Kościelnym 6, w godzinach od 8.00 do 15.00, w pokoju 106.

Do akcji włącza się również prokuratura. - We wszystkich prokuraturach rejonowych Opolszczyzny ofiarom przestępstw będą udzielać informacji wyznaczeni prokuratorzy, asesorzy lub aplikanci - w godzinach ich urzędowania od 7.30 do 15.30.

W Nysie Prokuratura Rejonowa mieści się przy ul. Bohaterów Warszawy (w sąsiedztwie szpitala). •

Ludzie

- W najbliższym czasie do Warszawy udaje się delegacja z Opola w tej sprawie. Uważam, że ministrowie Rozwoju Regionalnego i Środowiska będą czuli naszą presję.

Podczas najbliższego posiedzenia Sejmu osobiście będą chciał porozmawiać z minister Rozwoju Regionalnego Elżbietą Bieńkowską i będę

żądał, aby sprawy związane z bezpieczeństwem były wyjęte z konkursu. Pomimo, że jest to minister z naszego ugrupowania, nie rozumiem dlaczego do jednego worka wrzucono projekty, które mają charakter bezpieczeństwa dla ludzi.

Jeśli to nie pomoże, będziemy interweniować u samego premiera. Marszałek województwa opolskiego napisał już list w tej sprawie, ale to jest za mało. Nie możemy tego odpuścić.

Chyba że ministrowie wezmą na siebie odpowiedzialność za ewentualna powódź. Jeśli tak, to niech to zadeklarują publicznie, o ile mają taką odwagę.

Co opolscy posłowie PO robią w sprawie remontu nyskiej tamy?

sSi

Helena Wąchała

Od 25 lat kieruje referatem Nieprzetar­

tego Szla­

ku Opol­

skiej Chorągwi ZHP. Mimo, że mieszka w Opolu jest znana również nyskim harcerzom, głównie niepełnosprawnym.

Ona to od lat zachęca dzieci na wózkach, o kulach lub z innymi defektami, aby nie pozostawały zamknięte w czterech ścianach.

Umożliwiała im kontakt z rówieśnikami poprzez udział w rajdach harcerskich. - Uczyła nas samodzielności, ale też dowartościowywała - mówi dzisiaj dh. Ola Wolska, która zaczęła swoją przygodę z harcerstwem w wieku 12 lat, od udziału w ogólnopol­

skim zimowym rajdzie. Dziś Ola jest dorosła, ukończyła studia, ma rodzinę - z cudownym synkiem Jasiem.

dw

■

dw

pw

\ i

Przekaż 1% podatku

na Stowarzyszenie Św. Dominika.

Stowarzyszenie Pożytku Publicznego - Nysa, ul. Głowackiego 11 KRS 0000221174 NIP 7532237249

PKO BP 02 Nysa 791020 3714 0000 4902 0091 7245

Nie bądź obojętny! Ratuj zabytki!

Od 01.01.2008 r. wystarczy tylko na zeznaniu podatkowym (PIT):

- obliczyć 1% od podatku - podać nazwę stowarzyszenia

- numer KRS,

a Urząd Skarbowy sam przekaże 1% na konto stowarzyszenia.

Sam decyduj na co przeznaczysz 1% swojego podatku!

Nowy, stary zastępca

Od poniedziałku, 18 lutego szefem powiatowych służb kryminalnych jest podinsp. Andrzej Synowiec.

Został on zastępcą komendanta powiatowego poliqi w Nysie. Podinsp. Synowiec do momentu powołania na zastępcę pełnił funkcję naczelnika sekcji kryminalnej w KPP w Nysie.

JOTPE

“Nie umiera ten, kto trwa w pamięci i sercach naszych ”

1 procent dla nyskiego Hospicjum!

Stowarzyszenie Hospicyjne „Auxilium" w Nysie składa serdeczne podziękowania Wszystkim, którzy kiedykolwiek wspomagali i

którzy obecnie wspomagają nyskie Hospicjum Św. Arnolda Janssena. Przypomina także, iż Podatnik, który zechce wspomóc

nyskie Hospicjum jednym procentem swojego podatku, winien wpisać w swoim formularzu podatkowym następujące dane:

Stowarzyszenie Hospicyjne „Auxilium” w Nysie, KRS Nr 00000 32522.

* z..L-1- ■ ...Jlf t c.

Rodzinie, Przyjaciołom, Sąsiadom, Znajomym oraz wszystkim Tym,

którzy łącząc się z nami w żalu uczestniczyli w ostatniej drodze

Ś.P. KAZIMIERZA PALIWODY serdeczne podziękowania składają pogrążeni w smutku

żona i dzieci z rodzinami

Demokracja, głupki! i

Cóż za cudowny spektakl przesuwa się na ckranadl telewizorni relacjonującej przetaczające się przez Stan®

prawybory prezydenckie. Polscy komentatorzy skupiaj!

się na tym kto zostanie nominowany w jednej i drugiej partii, ale żadnemu do głowy nie przyjdzie porównał amerykańskiej demokracji z systemem wyłaniania elit pil litycznych w Polsce. A dlaczego nie porównać? A dlaczJ go nie powiedzieć Polakom, że to co się odbywa w Aniel ryce to nie tylko wyłanianie kandydata na kandydata nj prezydenta, ale także wybieranie przez lud, powszechni - PRZYWÓDCY partii rządzącej i opozycyjnej. Tam icl niejszego Kaczyńskiego i ichniejszego Tuska wybierają lt|

dzie, nie partyjni kolesie. Wynika z tego, że nic ma tai czegoś takiego jak partyjna legitymacja, że nie sposób tai Johna Smitha wyrzucić z partii, w odróżnieniu od Polski gdzie nawet wiceprezesa można potraktować jak podwój kowego burka.

Patrz na to Jarku Kaczyński, patrz Donku Tusku, al też patrzcie głupki, które pisaliście ten ustrojowy gniol jakim jest tzw. Konstytucja Rzeczypospolitej! Kudywal do mądrości Ojców Założycieli, którzy ponad dwieściefl temu zastosowali (nic nie wymyślali) naturalny systej wyłaniania elit. W demokracji nie ma miejsca dla partyfl nych klik wybierających kolesia na szefa partii, po to żebj on z kolei „powybierał” swoich do Sejmu ustawiając icl na miejscach mandatowych. Byłby śmiech w Amerycl gdyby ktoś wyjaśnił im na czym polegają „wybory” w Poll sce! Ale w Polsce na ten temat nikomu z „politologów' ’ !

„konstytucjonalistów ” nie przychodzi do głowy nad tynJ się zastanowić.

Cóż więc takiego dzieje się właśnie na naszych oczaJ w USA? Prawybory to system ustanowiony i tradycją!

amerykańskim prawem wyborczym. Wynika on jednał wprost z logiki naturalnego systemu wyborów większo!

ściowych czyli wyborów w Jednomandatowych OkręgacH Wyborczych wg zasady zwykłej większości głosów. Logikę tę rozumieli wszyscy uczestnicy, a opisał ją naukowo po ­ nad 60 lat temu francuski politolog Maurice Duverger.

Pokazał mianowicie, że JOW (jednoturowy) zmusza za­

równo prawicę, jak i lewicę do zwarcia szeregów, zawar ­ cia kompromisu PRZED WYBORAMI i wystawienia do wyborów JEDNEGO, WSPÓLNEGO kandydata. A po­

nieważ wybory nie mają dogrywki, a miejsce na podium jest tylko jedno, trzeba, by wspólny kandydat był AKCEP­

TOWANY PRZEZ WYBORCÓW. To znaczy, że nie:

„Franek my wam to ministerstwo, a wy nam ten fun­

dusz... ”, ale kogo akceptują ludzie.

To są właśnie amerykańskie prawybory, które może­

my obserwować, i o istocie których nikt w polskiej telewi ­ zji nawet się nie zająknie.

W prasie zresztą też, z jednym wyjątkiem dr. Flisa- krakowskiego politologa, który w poprzednim numerze

„Wprost” zwrócił uwagę na znaczenie tego mechanizmu ustrojowego dla struktury partii, dla społeczeństwa i po ­ wiązał go z JOW. Inni politolodzy tym się nie zajmują, a Platforma, która jeszcze 4 lata temu mówiła o konieczno ści wprowadzenia JOW proponuje nagle system miesza ny. Dlaczego? Ano dlatego, że JOW to dla polityków ciężka harówa. Ta konieczność podlizywania się a to far ­ merom z Ohio, a to hodowcom bydła z Arkansas, podró­

żowania, ściskania tysięcy rąk, uważania na każde słówkc - toż to katorga dla kandydata. Czyż nie lepiej załatwił nominacje na prezesa w cieniu partyjnego gabinetu, w to ­ warzystwie Ludwika, Joaśki, Michała? Lepiej, tym bar dziej, że i Joaśka, i Ludwik, i Michał wiedzą, że z łask prezesa zostali posłami, bo to on ich wpisał na czoło listy

Chorą strukturę polskich partii (i demokracji) po woduje proporcjonalna ordynacja wyborcza. JOW roz pędziłby ten cały układ w try miga. Doskonale o tyrr wiedzą partyjni liderzy i dlatego Jarosław K. straszy na:

„oligarchią” . JOW sprawiłby, że o tym kto będzie preze sem PiS realnie decydowaliby wyborcy. A ta myśl dk Jarosława K. jest nie do przyjęcia. Podobnie zresztą jał dla tysięcy kalek wypuszczonych z marksistowskich uni wersytetów, przekonanych, że system trzeba „wymyślić"

,i to koniecznie wg jednej z magicznych zasad sprawiedli wości społecznej.

9899

Uwięziony pod ziemię

Kontrowersje: „Prorodzinna” polityka prezesa

Bank Burskich

Agnieszka Gron, Piotr Wojtasik, Danuta Wąsowicz-Hołota

Piotr Burski, prezes Banku Spółdzielczego w Otmuchowie, zatrudnia od 15 lat syna Toma­

sza w podległej mu nyskiej filii. Fakt ten wyszedł na jaw, w trakcie sprawdzania przez „No­

winy” sygnału od oburzonych Czytelników, iż Tomasz Burski kieruje od niedawna Bankiem Spółdzielczym w Nysie. Zainteresowanie „Nowin” wprawiło w ogromne zdenerwowanie Piotra Burskiego. Grożąc sądem redaktor naczelnej, chciał wymusić na niej rezygnację z publikacji artykułu. Prezes nie widzi niczego nieetycznego w zatrudnianiu syna.

lariusz Koral

Przez cztery dni, jakby w półśnie, leżał na dnie blisko piętnastometrowej studni. By przetrwać pił własny

nocz. Później już tylko się modlił, żeby ktoś go znalazł - :ylko to mu pozostało. - Jeszcze dziś jak to wspominam o łzy pchają się do oczu. To jest tak jakbym dostał dru- jie życie - wyznaje Grzegorz Matyja, który w niedzielę 10 lutego wpadł w forcie króliczym przy ulicy Otmu-

;howskiej do jednej z niezabezpieczonych studni.

rtery dni

45-letniego Grzegorza Matyję aleziono w czwartek po połu- iu, cztery dni po tym jak wpadł

niezabezpieczonej studni. Męż- rzna wybrał się do fortu królicze - przy ulicy Otmuchowskiej w po- ikiwaniu puszek i butelek. - Jak owiek nie ma pracy, to szuka inego zajęcia - mówi Matyja. Po ku godzinach wędrowania po cie, nagle poczuł, że traci grunt d nogami. Było ciemno i nie wi ­ ał dziury. Pamięta, że kiedyś był a właz zasłaniający wlot do stud- - Chyba któryś ze złomiarzy za- ił tę pokrywę, żeby dostać parę tych. A ja przez to prawie straci­

łem życie - mówi Matyja. Nie pa ­ mięta, co się wtedy działo, bo stra ­ cił przytomność. Obudził go strasz ­ ny, rwący ból nogi. Próbował się podnieść, poruszyć, ale to tylko po ­ tęgowało ból. Wiedział, że złamał nogę i na wyjście nie ma szans, jeśli ktoś mu nie pomoże. Przez cztery dni leżał na dnie głębokiej studni bez jedzenia i picia. - Wiedziałem, że bez jedzenia kilka dni wytrzy ­ mam, ale bez picia... Przypomnia­

łem sobie górników zasypanych pod ziermą, którzy, by przeżyć, pili urynę - zrobiłem to samo. Prawdo­

podobnie to uratowało mi życie.

• dokończenie na str. 6

Nie jest kierownikiem?

„Nowiny” zostały poinformo­

wane przez oburzonych Czytelni­

ków, że funkcję szefa nyskiej filii Banku Spółdzielczego w Otmucho­

wie od niedawna pełni Tomasz Bur ­ ski, syn prezesa banku Piotra Bur ­ skiego. Dziennikarka, wcielając się w rolę klientki szukającej telefo ­ nicznego kontaktu z szefem filii w Nysie, została skierowana przez pracownicę Banku Spółdzielczego w Otmuchowie do... Tomasza Bur­

skiego. Otrzymała też numer tcle-»

fonu do pana kierownika.

Osoba, która podała tę infor­

mację nie wiedziała, że rozmawia z dziennikarzem „Nowin ” . Zapewne identyczną otrzymałby każdy, kto tego dnia pytałby o to, kto jest kie ­ rownikiem nyskiej filii.

Szukaliśmy potwierdzenia tej informacji w Radzie Nadzorczej Banku Spółdzielczego w Otmu ­ chowie. Pytanie, czy rzeczywiście Tomasz Burski kieruje bankiem podległym swojemu ojcu, skiero ­ waliśmy telefonicznie do Jerzego Derejczyka, wiceprzewodniczące­

go Rady. Niestety wiceprzewod ­ niczący RN nie mógł na nie odpo ­ wiedzieć, zasłaniając się brakiem czasu. Poprosił o telefon za pół godziny. Jerzy Derejczyk nie wy­

raził jednak żadnego zdziwienia pytaniem.

Pół godziny później wiceprze­

wodniczący zaprzeczył, że Tomasz Burski pełni funkcję kierowniczą w nyskim banku. - Jestem członkiem organu kolegialnego i mogę stwier ­ dzić, że uchwały w tej sprawie nie podejmowaliśmy. Kierownikiem fi­

lii jest pani Marta Ciszewska - po­

wiedział „Nowinom ”.

- Gdzie jest napisane, że ja, jako prezes Burski, mam nie przyjąć synowej, żony, córki, syna!? - pyta prezes banku

Sam namówił

Także Piotr Burski, prezes BS w Otmuchowie - (któremu podlegają filie m.in. w Kamienniku, Nysie, Pakosławicach) zaprzeczył, że syn Tomasz kieruje filią w Nysie. Zare­

agował bardzo gwałtownie na pyta­

nia dziennikarki, denerwując się, że w ogóle ma je czelność zadawać.

Zamiast udzielić merytorycznych informacji, atakował „Nowiny” . W końcu przerwał rozmowę, wyłącza­

jąc telefon. W podobnym tonie wy ­

glądała, prowadzona w tym samym czasie, rozmowa dziennikarza z To ­ maszem Burskim. On też zaprze ­ czył kierowaniu nyskiej filii. Obaj rozmówcy jednak poinformowali dziennikarzy, że Tomasz Burski pracuje w nyskiej filii banku od 15 lat. Pytania o jego kwalifikacje były uznawane za naruszenie tajemnicy bankowej.

• dokończenie na str. 7

łOFESJONAŁNE STUDIA FABRYCZNE WWW.brW.COm.pl

NYSA, ul. Szlak Chrobrego 6 (obok FSD), tel. (0-77) 443 18 78 NYSA, ul. Poniatowskiego 3, (obok LOK), tel. (0-77) 433 80 60 KŁODZKO, ul. Wyspiańskiego 20C (były POM), tel. (0-74) 865 80 18

reklama

PONAD 700 PROJEKTÓW

DOMÓW

Regionalny przedstawiciel krakowskiego biura

architektonicznego KR PROJEKT;

P.U.H„UNIGEOTAK’

Waldemar Belski ul. Chodowieckiego 9 48-300 Nysa tel.(077)433 41 84 www.imigeotak.archiriet.pl

kcmoleksowe usfagi geodezyjne i kartograficzne

wprost.

Specjalna podkomisja w sejmowej komisji skarbu wyjaśni wszelkie kwestie związane z pracą b. ministra skarbu Wojciecha Jasińskiego dotyczące umowy z Eureko - zapowiedział poseł PO Zbigniew Chlebowski.

• ••

Ankietowani Polacy uznali, że Tusk jest lepiej wykształcony od Kaczyńskiego, choć tak naprawdę premier jest tylko magistrem, a prezydent ma stopień doktora habilitowanego nauk prawnych oraz profesora nadzwyczajnego Uniwersytetu Gdańskiego i Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Polacy uważają, że premier jest też bardziej pracowity od prezydenta, mimo że przez wiele lat popularna była odwrotna opinia.

Nadal nie ufamy politykom. Zarówno Tuskowi, jak i Kaczyńskiemu stosunkowo mała grupa badanych przypisuje prawdomówność (odpowiednio 43,3 proc, i 30,3 proc.).

Siła słowa

I jak to teraz wygląda - pytaliśmy w ostatnim numerze „Nowin” w arty ­ kule na temat nowo wybudowanego ronda na Krzywoustego. Odzew był natychmiastowy i jednoznaczny. - Źle - odpowiedziały nam władze powia ­ tu, bo już na drugi dzień po druku naszej gazety, rozpoczęła się przebudo­

wa kamiennego kręgu. Rozpoczęto od podniesienia krawężników, aby już nikt środkiem po herbie nie pruł. Obiecano nam też, że znikną dwie beto­

nowe klapy od studzienek i zostaną zastąpiono czymś mniej rzucającym się w oczy. Mamy nadzieję, że teraz już będzie wyglądać dobrze.

pw

Nysa: Nie dawać pieniędzy!

Zebrzące

N

■łząt

Inysć feyi

■syi Dzić spć fofT izn prał

WS2 ma ukł. kor ZOSlćtWldl lie iui l uezupietMdiuu z.ii iuoz.cn iiciuu i iar\iai iicb

do żebractwa jest karalne. W przypadku, gdy mali

żebra

ponownie zostaną zatrzymani na wyłudzaniu pieniędz

dzieci

Danuta Wąsowicz-Hołota

- Rodzice ponoszą odpowiedzialność za swoje dzieci. Pi zostawianie ich bez opieki albo zmuszanie lub nakłanian

sprawa zostanie przekazana do sądu rodzinnego - tak informacje strażnicy miejscy w Nysie przekazali opiel nom małych żebraków. Opiekunom grozi nawet odebra

„Wprost” dotarł do szczegółów pierwszej afery w koalicji PO-PSL.

Chodzi o podejrzaną inwestycję posła platformy Mirona Syczą.

Zamieszany w nią jest także inny parlamentarzysta, Adam Krzyśków (PSL). Sprawa dotyczy Wojewódzkie­

go Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie, w którego władzach zasiadają obaj posłowie. Sycz jest członkiem rady nadzorczej, a Krzyśków prezesem. W czerwcu 2007 roku do Funduszu trafił wniosek o dofinansowanie budowy wiaty edukacyjnej. Złożyło go założone przez Syczą Środkowoeu­

ropejskie Centrum Szkolenia Młodzieży. We władzach tego stowarzyszenia zasiada żona posła.

Nysa: Mieszkańcy nie mają możliwości zaparkowa­

nia samochodu w pobliżu miejsca zamieszkania

Gdzie parkować?

- Przez długi czas dzierżawiliśmy od gminy teren pod parking - mówi jeden z mieszkańców wspólnoty działającej przy ul. Zjedno ­ czenia. - Wydawało nam się, że wszyscy są z takiego układu zadowo­

leni: gmina otrzymywała od nas 300 zł, a my mogliśmy ustawić sobie tablice, która zabezpieczała nas przez parkowaniem przy naszej ka ­ mienicy ludzi z zewnątrz. Teraz okazało się, że gmina nie chce nam przedłużyć dzierżawy i zaczęła się nasza gehenna! Gdzie my mamy zaparkować po powrocie z pracy, skoro cały parking jest zajęty?!

Rzeczywiście kierowcy bardzo często próbują zaparkować samochód na podwórku między kamienicami przy ul. Zjednoczenia, a siedzibą PSS. Powód jest prosty - tu nie obowiązuje strefa płatnego parkowa ­ nia.

Takiego wyniku nikt się nie spodziewał. Trzy czwarte Polaków powiedziało dla TNS OBOP, że Narodowy Fundusz Zdrowia powinien płacić za leczenie alkoholików, narkomanów i przestępców - wynika z sondażu dziennika „Fakt".

Andrzej Rosa, zastępca naczelnika wydziału architektury Urzę ­ du Miejskiego w Nysie potwierdza, że w czerwcu 2007 roku nie zo­

stała przedłużona umowa dzierżawy ze Wspólnotą nr 150. - W tym obrębie funkcjonuje aż 16 wspólnot. Między nimi panował konflikt wywołany - jeśli można tak określić - zazdrością, że dwie z nich po­

siadały teren przeznaczony pod parking, a inne nie - tłumaczy na ­ czelnik. - W tym obrębie będzie przeprowadzany remont polegający na rozdzieleniu kanalizacji. Naczelnik widzi z sytuacji jedno wyjście.

- Wnioskować o rozszerzenie na ten teren strefy płatnego parkowa ­ nia. Wówczas mieszkańcy musieliby opłacić miesięcznie 15 zł za wi ­ nietę. Innego wyjścia nie ma, bo z gminnego podwórka na równych prawach mogą korzystać zarówno osoby mieszkające w sąsiedztwie, jak i przyjeżdżające z innego miasta.

RZECZPOSPOLITA Czy Barbara Kmiecik przez stowarzyszenie, w którym działała Barbara Blida, nielegalnie finansowa­

ła SLD i SdRP? Jak dowiedziała się

„Rzeczpospolita”, informacje, które weryfikują prokuratorzy z Katowic, pochodzą od Ryszarda Z., byłego posła SLD i bliskiego współpracowni­

ka Barbary Kmiecik, śląskiej bizneswoman.

reklama

Dostęp na aplikacje prawnicze ma być uzależniony od decyzji

środowiska prawniczego. Dla zawodu sędziego, prokuratora i referendarza liczbę szkolących się będzie ustalał minister sprawiedliwości. A dla aplikacji adwokackiej, radcowskiej i notarialnej same korporacje. Takie są założenia rządowego projektu reformy zawodów prawniczych.

piiouigo pfideitg s slsjicp

Nysa, ul. Orzeszkowej 16

(kierunek: Biała Nyska), tel.077 433 4638

reklama

i n t e r n e c i e WWW

www.nowinynyskie.com.pl

odwiedź nasze strony

praw rodzicielskich.

Weterani rozpijani przez dorosłych

O tym, że nieletni grasują przed Kauflandem i domagają się od do­

rosłych pieniędzy „bo są głodni” , informowaliśmy w minionym tygo ­ dniu. Czytelniczka sygnalizowała

„Nowinom”, że najmłodsi są wy ­ robnikami starszych kolegów. Za­

robek zanosili na tył sklepu, gdzie siedzieli prowodyrzy grupy.

Straż Miejska w Nysie w mi ­ nionym tygodniu zatrzymała przed Kauflandem trzech żebrzą- cych chłopaków. Ochrona i pra­

cownicy sklepu potwierdzili, że są to weterani.

- Strażnicy odwieźli ich do miejsca zamieszkania, oddali ro ­ dzicom i poinformowali o konse­

kwencjach prawnych - poinformo­

wała „Nowiny ” Edyta Bednarska- Kolbiarz, rzecznik Urzędu Miej ­ skiego w Nysie.

Pod koniec stycznia strażnicy otrzymali sygnał, że nieletni pije al ­ kohol z tamtejszymi menelami. Za­

trzymali 14-latka. Pracownicy po­

twierdzili, że jest on częstym go­

ściem na parkingu. Bierze na litość dorosłych, że niby jest głodny.

Otrzymane pieniądze przekazuje dorosłym pijaczkom, którzy z wdzięczności raczą go trunkami.

- Chłopak ma nauczanie indy­

widualne, nie chodzi do sztoły. Jest pod opieką kuratora. Został odwie ­ ziony do siedziby Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Tam okazało się, że chłopak czeka na miejsce w ośrodku wychowawczym - informuje rzecznik Urzędu.

Uspokajanie sumienia

Dorośli dający pieniądze żebrzącym, a zwłaszcza dzieciom.

mogą im wyrządzić tylko krzywi Tak uważa Teresa Zarzycka, kij równik Noclegowni dla Bezdoi nych Caritas w Nysie.

- Pomoc powinna być celo.

Zawsze, kiedy dziecko prosi mnii pieniądze, wypytuję czy ja<

obiad, kto jest w domu, czy rodzi pracują, pytam o adres. Przełazi te informacje do Ośrodka Porno Społecznej lub Centrum Porno I Rodzinie, aby udzieliły rodził wszechstronnej pomocy. Sądwai I dzaje żebrzących nieletnich: ct niacy szukający łatwego zarobi:

by mieć pieniądze na własne wyć ki (o czym nawet rodzice i wiedzą) lub dzieci z ubogich ||

dżin. Jednorazowe przekazali pieniędzy nie załatwi sprawi Zresztą znam nawet wygodnychll dziców, którzy wysługiwali 1 dziećmi. Dawali im torbę na dl woreczek na pieniądze, kartki wysyłały na osiedla, aby pracosl na nich. Interwencje odpowiedni służb spowodowały, że już nie j dzę tych malców na ulicach Nys opowiada Teresa Zarzycka.

Przekazanie złotówki lub kil złotych żebrzącym uspokaja ty|

nasze sumienia. Trzeba jednak zd wać sobie sprawę, że nasze mont zamiast pomóc mogą przynieść j wrotny skutek.

Nachalne żebractwo jest v kroczeniem. Jeśli dorosły doma się zbyt natarczywie pieniędzy ii możemy się od niego opędzić,

m

starczy tylko znaleźć świadka i zgi sić ten fakt policji.

Również osoby mające dochó którym udowodni się paran żebractwem, mogą trafić za ti proceder do sądu grodzkiego.

0 Nysie i Akcji Studentów NZS ' dot. JOW na antenie Polskiego Radia

W czwartek 14 lutego w serwisach informacyjnych Polskiego Radia podano informację o Akcji Studentów z Niezależnego Zrzeszenia Studentów

domagających się zmiany systemu wyborczego na większościowy w okręgach j jednomandatowych, więcej na: www.jednomandatowe.pl

0 akcji wypowiadał się Nysanin Marek Kobylarski, jeden z inicjatorów i koordynatorów krajowych akcji NZS. Nazwa naszego miasta znowu pojawiła się w ogólnopolskich mediach. Artykuł nt. akcji NZS zamieścił także w najnowszym numerze „Tygodnik Solidarność".

(r)

Ł- 21 lutego 2008

Noc na naprawy

■Rząd latarni palących się w ciągu dnia denerwuje nysan. - Energetyk tłumaczy się naprawami. Tylko,

|rzy pracownicy mający dyżur nocny nie powinni zaznaczyć lamp, w których należy wymienić

!żarówki? Po to, by znaleźć jedną spaloną, przez kła godzin świecą wszystkie! I my za to płacimy!

l-sygnalizowali oburzeni mieszkańcy. Kierownik 'Działu Komunikacji i Marketingu Oddziału w Opolu

spółki EnergiaPro zaopatrującej Nysę w prąd - tasz Topola zapewnił, że sposób wieczornego I oznaczania niesprawnych latarni jest czasem (praktykowany w firmie. Wyjaśnił jednak, że nie

wszystkie awarie można usunąć w ten sposób, bo (mogą one dotyczyć niejednej latarni, ale całego

układu. W minionym tygodniu była właśnie 'konieczność usunięcia takiej awarii, stąd wynikła 'potrzeba kilkudziesięciominutowego oświetlenia

wciągu dnia.

dw

reklama

pożyczki gotówkowe

Nysa, ul. Prudnicka 3

czynne: pon.-pt. 9.00-17.00 AIG|

polskasa

finanse dla domu

Zdrowie: W przyszłości ze specjalistycznego urządzenia będą.korzystali Czesi

Rezonans dla Nysy

Oficjalne otwarcie Rezonans może zdiagnozować 20 osób dziennie

W ubiegłym tygodniu w Nysie odbyło się symboliczne otwarcie pracowni do rezonansu magnetycz­

nego. W rzeczywistości pacjenci mogli korzystać z tego typu badań od kilku tygodni.

Właścicielem rezonansu jest niemiecka firma działająca w bu­

dynku nyskiego ZOZ-u, W ciągu trzech miesięcy wybudowała i wy ­ posażyła pawilon przylegający do budynku ZOZ-u przy ul. św. Piotra.

- Było w tym ryzyko, bo to duża in ­ westycja, a Nysa nie jest przecież

Paranoja! Świecą dla samego świecenia

Pusto, ale jasno

Parking przy pl. Kazimierza Albina Zalewskiego (wzdłuż ul.

Eichendorffa) w Nysie w dzień nie jest zbyt zatłoczony, a już nocą świeci zupełnymi pustkami. Świeci dosłownie, bo wokół otoczony jest 29 czynnymi latarniami.

-

Po

mojej interwencji

w

ubie

­

głym roku

wyłączono co drugą

la

­

tarnię.

W

tym roku poinformowa

­ no

mnie,że

muszą

świecić

wszyst­

dużym miastem - przyznaje Małgo ­ rzata Delima, przedstawiciel nie­

mieckiego inwestora. - Sam rezo­

nans, choć nie jest urządzeniem nowym, kosztował 250 tys. euro.

Jego właściciel liczy jednak na roz­

szerzenie działalności i diagnozo­

wanie w przyszłości pacjentów z pogranicza czeskiego.

Nyski rezonans jest trzecim tego typu urządzeniem na Opolsz- czyźnie. Dziennie może zdiagnozo­

wać ok. 20 pacjentów. Badania, o ile pacjent kierowany jest na nie

kie,

botaki

jest wymóg

techniczny.

Paranoja!

-

pan Józef, mieszkaniec

Nysy,

ostrym

słowem

kwituje roz­

rzutność

gminy.

-

Wokół parkingu

zamontowa

­

ne

są

energooszczędne

lampy. Za

miesiącoświetlenia

gmina płaci tyl­

ko

140 zł.

Poza

tym

liczymy na to, że oświetlony

parking zachęci

do

pozostawiania

tam na noc swoich pojazdów przez mieszkańców po­

bliskich osiedli -

tłumaczy

Roman

przez lekarza z poradni specjali ­ stycznej, są w całości refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Można także skorzystać z badania prywatnie. Wówczas trzeba za nie zapłacić 350 zł.

- Jest ogromne zainteresowa ­ nie badaniami. Dzwoni do nas wie ­ lu pacjentów - cieszy się Małgorza­

ta Delima. - Mam nadzieję, że wy ­ pełniliśmy lukę istniejącą pod tym względu na lokalnym rynku me­

dycznym.

ag

Raczek, naczelnik wydziału drogo­

wnictwa Urzędu

Miejskiego w

Ny­

sie.

Naczelnik dodaje

też, że

okre­

sowe

wyłączanie

latarni

powoduje ich

zniszczenie,

m.in. poprzez śnie-

dzenie

styków.

Czy

jednak

oświetlaniepustego miejsca jest zasadne?

Zwłaszcza, kie­

dy gmina robi oszczędności na

ny­

skich

podwórkach, które

w

większo­

ści

pogrążone

są w

ciemnościach!

dw

www.seat.pl infolinia: 0 801 666 999 (kosai^oeniawgary^o)>«.ior.|.kjilpo^cnnu

W salonach SEAT-a panuje niemiecki porządek. Porządne samochody, porządne wyposażenie i porządne ceny na modele z2007 roku. Teraz SEAT Cordoba SUPERWAGEN już od 44 790złotych, a SEAT Toledo SuperWagen już za 68 990złotych. Odwiedź salony SEAT-a I poznaj pełną gamą modeli w promocyjnych cenach. Do każdego samochodu dołączamy pakiet ubezpieczenia na bardzo atrakcyjnych warunkach.* Wszystkie modele dostąpne w kredycie 50/50 Volkswagen Bank Polska.

* SEAT Toledo SUPERWAGEN z ubezpieczeniem PZU gratis. Pozostałe modele z promocyjnym pakietem ubezpieczenia PZU 2,99%.

Zdjęcie zawiera elementy wyposażenia opcjonalnego prezentowanych wersji.

Porządnie obniżyliśmy Niżej się nie da.

AA 7OA t I

auto emoción

^SEAT

Śląsk Auto Sp. z o.o.

48-300 Nysa, ul. Ujejskiego 5, tel. 077 433 22 21,077 433 27 25, e-maii: slaskauto@seat.pl

5 na 1

Pięciu kandydatów zgłosiło się do konkursu na stanowisko naczelnika Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowi­

ska Urzędu Miejskiego w Nysie. Na razie nie doszło do otwarcia kopert z ofertami, więc nie można powiedzieć, czy wszystkie spełniają wymogi formalne.

Przypomnijmy, że konkurs jest wynikiem objęcia przez dotychczasowego szefa wydziału - Michała Baziuka, funkcji sekretarza urzędu.

ag

Bandycki napad

Do napadu z użyciem noża doszło 8 lutego około godziny 20.00 na ulicy Kusocińskiego w Nysie. Czterech nieustalonych młodzieńców napadło na dwóch mężczyzn w wieku 20 i 23 lat.

Ich celem były telefony komórkowe.

Starszego pobili i z kieszeni wyciągnęli komórkę. Drugiemu, 20-latkowi jeden z rabusiów zadał cios nożem w plecy, chcąc wyrwać mu telefon. Ten jednak nie dał za wygraną i zdołał się obronić.

Napastnicy uciekli, a chłopak trafił do szpitala z przebitą opłucną.

JOTPE

sir. 6

rzegląd rasy

DZIELNIK

«m »:vf.rJf""

Rzecznik praw dziecka Ewa Sowińska apeluje do ministra sprawiedliwości:

wprowadźmy całkowity zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci. Idea jest słuszna - mówią chórem politycy. Tyle że ich pomysły wzajemnie się wykluczają.

To już pewne - rozporządzenie regulujące sprzedaż leków przez internet będzie narzucać e-aptekom mocno restrykcyjne warunki handlu.

• ••

PO chce przekonać nauczycieli do rezygnacji z emerytalnych przywilejów.

Od przyszłego roku zamiast prawa do wcześniejszych emerytur dostaliby wyższe pensje - dowiedziała się

"Gazeta". Taką propozycję rząd chce przedstawić w najbliższych dniach pracodawcom i związkowcom z Komisji Trójstronnej. - Podwyżka w zamian za rezygnację z wcześniejszych emerytur to najlepsze w obecnej sytuacji rozwiązanie, chcemy o nim dyskutować z partnerami społecznymi - zapewnia Zbigniew Chlebowski, szef klubu PO.

Nauczyciele to największa grupa zawodowa (600 tys. osób), która odchodzi na wcześniejsze emerytury.

Co roku z tego prawa korzysta 14 tys.

osób. "Karta nauczyciela" pozwala im odejść ze szkoły już po 30 latach pracy.

Masz Dziennik

Profesor Jerzy Robert Nowak, jeżdżąc po całej Polsce ze swoimi wykładami demaskującymi kłamstwa zawarte w książce „Strach” Jana Tomasza Grossa, nie narzeka na brak słuchaczy - informuje „Nasz Dziennik”. Często sale jego wystąpień wypełniają się po brzegi jeszcze na godzinę przed rozpoczęciem spotkania. Jak sam przyznaje, jego celem jest odkłamanie tez zawartych w natrętnie promowanej antypolskiej i antykatolickiej publikacji.

The Times Polska

Oddając do przetłumaczenia urzędowy dokument, nie mamy żadnej gwarancji, że zadanie wykona osoba z kwalifika­

cjami. Część tłumaczy przysięgłych dogadała się z agencjami tłumaczeń, które taśmowo odwalają za nich niewdzięczną robotę. Dziennikarz

„Polski” bez trudu namierzył tłumaczy i agencje, które łamią prawo.

• ••

Jeślfdo końca tego roku nie zaczniemy pełną parą budowy stadionów, autostrad, dróg i dworców, Euro 2012 w Polsce się nie odbędą. Firma analityczna PMR policzyła pierwsza, że organizacja piłkarskich mistrzostw będzie kosztować 91 mld zł. To suma wszystkich wydatków zarówno z budżetu, jak i z nakładów prywatnych inwestorów. Jednak to nie ta zawrotna kwota stanowi problem, ale bardzo krótki czas, jaki mamy na przeprowa­

dzenie inwestycji. - Rząd natychmiast musi rozpocząć wykup gruntów pod autostrady i drogi ekspresowe oraz wybrać wykonawców stadionów i dworców. Jeśli nie rozpoczniemy procedur uzyskiwania pozwoleń na budowę, to czeka nas klęska - mówi Bartłomiej Sosna, analityk PMR.

Bank Burskich

• dokończenie ze str. 3

Po upływie ok. 10 minut od ww.

rozmów, zadzwonił do redakcji prezes Piotr Burski. Zażądał połą­

czenia z redaktor naczelną Danutą Wąsowicz-Hołotą. Rozmowa była bardzo emocjonalna ze strony pre­

zesa i zawierała głównie groźby skierowania sprawy do sądu, jeśli w

„Nowinach ” pojawi się jakikolwiek artykuł na temat Tomasza Burskie­

go. Były osobiste przytyki do redak­

tor, że powinna uważać, bo już mia ­ ła sprawy w sądach... Był to wyraź­

ny nacisk na dziennikarkę, aby od­

stąpiła od krytyki prasowej - co jest karalne (art. 44 Prawa prasowego - kto utrudnia lub tłumi krytykę pra­

sową podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności).

Redaktor naczelnej jednak uda ­ ło się wyciągnąć w trakcie rozmowy kilka istotnych informacji: że przed 15 laty sam namówił syna Tomasza do pracy w nyskiej filii BS, że syn był po technikum budowlanym i do tej pory - w ciągu 15 lat nie zdobył wy ­ kształcenia merytorycznego (dopie­

ro za pół roku ukończy studia ban ­ kowe). Prezes na początku rozmo ­ wy krzyczał, że on ma prawo awan­

sować każdego, że awansuje kilka- naście-kilkadziesiąt osób. Nie wia­

domo, czego dotyczyła uwaga Piotra Burskiego, bo jednocześnie zaprze ­ czył on, że syn jest szefem.

Szczególna kontrola

Postanowiliśmy sprawdzić, czy w bankach dopuszczalna jest sytu­

acja, że osoby blisko ze sobą spo ­ krewnione mogą pełnić funkcje

• dokończenie ze str. 3

Wołanie o pomoc

- Leżąc na dnie zdałem sobie sprawę z tego, że miałem kolosalne szczęście spadając. Nie wiem jak to się stało, ale ominąłem kilka nie ­ bezpiecznie sterczących prętów.

Parę centymetrów w jedną albo drugą stronę, a nabiłbym się na nie - wspomina. Był oszołomiony i w szoku, ale na tyle świadomy, by wzywać pomocy. Krzyczał przez kil ­ ka godzin, aż w końcu gardło od­

mówiło posłuszeństwa. Zaczęło piec z wysiłku. - Musiałem przestać nawoływać, to się mijało z celem - i tak mnie nikt nie słyszał. Kilka razy słyszałem jakieś głosy, wtedy woła ­ łem na powrót - opowiada dzienni­

karzowi „Nowin ”. Nikt wtedy nie odpowiedział. Później znowu na ­ stała cisza. - Bałem się też szczu­

rów. Bo wiadomo, że wygłodniałe nie cofną się przed zaatakowaniem człowieka. Na szczęście żadne się nie pojawiły. Grzegorzowi Matyji było bardzo zimno. Jednak i tak może mówić o dużym szczęściu, bo cztery dni, które spędził tam na dole, były jednymi z cieplejszych tej zimy. Zaledwie kilka dni później

kierownicze, gdzie jedna z nich jest podległa krewnemu. - Na pewno liczą się przede wszystkim kompe ­ tencje. Kierownikiem nie może być człowiek z ulicy - powiedział „No ­ winom ” rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego Łukasz Dajnówicz. - Nasza jednostka ma wpływ tylko na obsadzanie prezesów poszczegól ­ nych banków. Kandydata na kie ­ rownika filii zatwierdza Rada Nad­

zorcza na wniosek prezesa banku.

Poza tym banki mają swoje statuty, które pewne kwestie regulują.

Bank Pekao S.A., jak poinfor­

mował „Nowiny ” Arkadiusz Mie­

rzą, kierownik biura prasowego w Warszawie ściśle kontroluje nawet zatrudnianie krewnych w podle­

głych komuś z rodziny placówkach.

Kontrola prowadzona jest w cen­

trali, a nie na najniższym szczeblu.

- W Polsce nie ma żadnych ogólnych reguł prawnych dotyczą­

cych zatrudniania członków rodzi­

ny w miejscu pracy. Wyjątkiem są niektóre urzędy publiczne, które w swoich statutach zabraniają tego typu praktyk. Jeżeli zaś chodzi o nasz Bank, to mamy ściśle określo­

na politykę rekrutacji, którą pro ­ wadzą regionalni dyrektorzy, ale przy AKCEPTACJI i NADZO ­ RZE - działu Humań Resources (kadry) centrali.

Centrala jest natomiast wyczu­

lona na tego typu przypadki. Oczy­

wiście sam fakt bycia członkiem ro­

dziny pracownika Pekao nikogo nie dyskwalifikuje, ale taka osoba musi przejść dodatkowe sito rekrutacyj­

ne, aby potwierdzić swoje umiejęt ­ ności i kwalifikacje - informuje Ar­

kadiusz Mierzwa

Uwięziony pod ziemię

temperatura zarówno za dnia jak i nocą spadła grubo poniżej zera.

Gdyby temperatura była niższa w momencie, gdy tkwił uwięziony w studni, mógłby tego nie przeżyć.

Ktoś usłyszał

- Gdy słyszałem czyjeś głosy, starałem się wołać głośniej, ale to tylko jakby odstraszało ludzi kręcą­

cych się po fortach - przyznaje Grzegorz Matyja. Ratunek nad­

szedł dopiero w czwartek po połu­

dniu. Mężczyzna był wtedy w nie ­ najlepszym stanie. - Gdy tylko usły­

szałem rozmowy, które zbliżały się w moim kierunku, od razu zaczą ­ łem krzyczeć - mówi.

Życie zawdzięcza chłopcom, którzy pojawili się w forcie, by robić

REHABILITACJA

KOMPLEKSOWA FS

Zakład rehabilitacji zaprasza dzieci z wadami postawy na

gimnastykę korekcyjną

Rejestracja pod nr tel. 077 40 91 709 lub e«mailem:

_____________g9bin9t@compl9xm9d.pl Zakład rehabilitacji COMPLEX

Nysa, ul. Chodowieckiego 9 ( w budynku Przychodni)

Kariera: „od kierowcy do prezesa”

Jak wynika z informacji uzyskanych z bardzo wiarygodnego źródła, wytłuma­

czenie oburzenia prezesa Burskiego na zainteresowanie dziennikarzy sprawą awansu jego syna jest proste. „Nowiny” trafiły na plany stworzenia bankowej dynastii. Na ten trop naprowadził nas właśnie telefon prezesa do naszego redaktora naczelnego.

Bankowa dynastia?

To prawda, że Tomasz Burski jest wie­

loletnim pracownikiem Banku Spółdzielcze­

go w Otmuchowie. Informując nas o tym zarówno ojciec, jaki i syn podkreślali jaki to ma długi staż pracy. Jednak nie wspo­

mnieli, że przez ponad 11 lat był... kierowcą prezesa banku czyli swojego ojca. Przez tyle lat mało miał wspólnego z pracą w ban­

kowości. Dopiero 1 lutego 2008 roku, a więc zaledwie kilkanaście dni temu został awansowany na inspektora do spraw kre­

dytów w nyskim oddziale. Wcześniej, jak twierdzi nasz informator, po długich namo­

wach syn zdecydował się na rozpoczęcie studiów na prywatnej uczelni w Opolu, które jak poinformował nas sam prezes, ma skończyć za pół roku.

Wśród pracowników banku nie jest ta­

jemnicą, że stanowisko inspektora od kre­

dytów, to tylko funkcja przejściowa, która ma

Komentarz

Bank spółdzielczy nie jest prywatną własnością prezesa, tylko spółdzielców, którzy są jego udziałowcami. W ich imieniu kontrolę nad bankiem sprawuje Rada Nadzorcza, która powinna być szczególnie uczulona na to, aby nie . doprowadzać do niejasnych sytuacji. Nawet, jeśli prawo dopuszcza możliwość zatrudniania synka przez tatusia, to i tak jest to nieetyczne.

Posuwanie się do grożenia dziennikarzom sądami, po to tylko żeby „zamknąć im gęby” nie przystoi nawet prezesom. Czy ludzie, którzy nie mają niczego do ukrycia, tak postępują?

Wypadałoby w tym miejscu westchnąć z nostalgią: „Komuno wróć!” Kiedyś wystarczył telefon do sekretarza partii i żaden dziennikarzyna nie ważyłby się słówka napisać o rodzinnym banku Burskich. Teraz trzeba się poniżyć i dzwonić do redaktora naczelnego, by powiedzieć mu kilka ostrych słów do słuchu. „Wróć komuno! Cenzuro wróć!”

Danuta Wąsowicz-Hołota

zdjęcia. Usłyszeli go i powiadomili straż pożarną, pogotowie i policję.

Pierwsi na miejscu byli strażacy.

Wyciągnęli Matyję za pomocą sprzętu wysokościowego. Mężczy­

zna przekazany ratownikom został opatrzony, podłączony do kroplów­

ki i przewieziony do szpitala nyskie­

go. Był wyziębiony i odwodniony.

Ratownicy medyczni mówią krótko:

- Miał niesamowite szczęście. Pa­

trząc w dół tej studni... wydaje się niemożliwe, że prócz złamania nogi nic się mu nie stało. Grzegorzowi Matyji zależy na tym, aby władze miasta zabezpieczyły tę i inne po­

dobne studnie we wszystkich fortach w Nysie. Chce również odszukać lu ­ dzi, którzy go tam znaleźli i wezwali pomoc, i osobiście im podziękować.

reklama

SKLEP MEDYCZNY WI tis

NYSA, UL. CHODOWIECKIEGO 9 ( W BUDYNKU PRZYCHODNI) '"w Mtrcnd

- specjalistyczny sprzęt dla osób niepełnosprawnych

- sprzęt rehabilitacyjny, ortopedyczny, fitness - aparaty medyczne, medyczny sprzęt elektroniczny - wyposażenie gabinetów

- projektowanie i realizacja przebudowy lokali dla potrzeb osób niepełnosprawnych - bezpłatne doradztwo i pomoc

w wypełnianiu wniosków

2lhiteoo2IHI<S .

przygotować syna do objęcia innego sta­

nowiska. - Od 1 września ma zostać dyrek­

torem nyskiego oddziału - twierdzi nasz in­

formator. Jest to o tyle prawdopodobne, że oddział od ubiegłego roku nie ma szefa. JeS tylko osoba pełniąca jego obowiązki, bo nie ma wyższego wykształcenia. Te zaś wkrót­

ce ma mieć Tomasz Burski.

Niewykluczone, a nawet prawdopo dobne jest to, że szefowanie nyskiemu oddziałowi banku miało być dopiero po czątkiem jego kariery. Tak bowiem się skła da, że za pięć lat Burski senior będzie móg odejść na emeryturę (w maju kończy 60 lat). Tyle samo czasu potrzeba Burskiemu juniorowi na zdobycie niezbędnego do świadczenia, aby móc odziedziczyć stano wisko prezesa banku, którego najważniej­

szymi udziałowcami są okoliczni rolnicy.

„Nowiny” też chciałyby pokazać Czytelnikom chłopców, którzy ura­

towali życie człowiekowi. Prosimy ich o kontakt.

Mówi się o zabezpieczeniu

Władze Nysy chcą zabezpieczyć nie tylko studnie na terenie starych fortów. Następnego dnia burmistrz Barska wysłała strażników miej ­ skich, żeby zabezpieczyli i poszuka ­ li kolejnych niebezpiecznych stu­

dzienek. Jeszcze w tym tygodniu burmistrz ma podjąć decyzję, w jaki sposób je zabezpieczyć. Na razie bunkier ze studzienką, w której do ­ szło do nieszczęścia został odgro­

dzony taśmą. W przyszłości mają to być żeliwne lub betonowe dekle, |

www. ortis. nysa.pl sMep@ortis.nysa.pl 077 433 07 03 O 502 376 123 CZYNNY: 9-17

Zapraszamy do zapoznaniasię z naszą szeroką ofertą

wózków inwalidzkich elektrycznych

UWAGA! Dla zainteresowanych bezpłatna prezentacja.

Tomasz Burski odpowiada

Nie muszę mówić

Nowiny Nyskie - Czy to prawda, że jest pan nowym kierownikiem oddziału Banku Spółdzielczego w Nysie?

Tomasz Burski - To nieprawda, to jakieś bzdury.

■Ale jest pan pracownikiem banku, którego prezesem jest pana ojciec?

- Pracuję w tym banku już od 15 lat.

-A na jakim stanowisku?

■Nie muszę tego panu mówić, bo napiszecie jakieś bzdury.

■Jakie ma pan wykształcenie, bankowe, finansowe?

■Tego też nie muszę mówić.

Piotr Burskiodpowiada

Tajemnica bankowa

„Nowiny Nyskie" - Czy Pana syn pełni funkcję kierownika nyskiej filii Banku Spółdzielczego w Otmuchowie?

Piotr Burski - Nie, to jest nieprawda.

■ Czy Pana syn pracuje w tej filii?

- Tak. Na stanowisku inspektora do spraw kredytów.

■ Od dawna pracuje w bankowości?

-Szesnaście lat.

■ Jakie jest jego wykształcenie?

- A po co jest to Pani potrzebne?

■ Chciałabym się dowiedzieć...

- Nie. To jest tajemnica bankowa.

- Jego wykształcenie jest tajemnicą bankową?...

- Znowu szukacie sęku, znowu szukacie sęku.

- Naszą sprawą jest pytać...

- Nie odpowiem pani. To tajemnica bankowa. Pracuje na stanowisku inspektora do spraw kredytu. Pracuje w sumie dwadzieścia lat.

(prezes Burski przerwa! w tym momencie rozmowę z dziennikarką wyłączając telefon komórkowy)

sir. /

- Jeżeli będziecie pisać na jego temat oddam was do sądu! - odgrażał się prezes.

Groźby Burskiego

Telefon Piotra Burskiego do redaktor naczelnej Danuty Wąsowicz-Hołoty zaczął się od razu groźbami. Padły sło­

wa, że jeśli cokolwiek w „Nowinach” pojawi się na temat syna Tomasza, to zajmie się nią sąd. Padały słowa: „Pani już była w sądzie!” Prezentowany niżej zapis rozmowy, został nagrany przez „Nowiny” w jej trakcie.

Danuta Wąsowicz-Hołota: ■ Proszę nas nie straszyć, na to też jest artykuł.

Piotr Burski - Wnuka się czepiacie, mnie się czepiacie, a ja wszystko wygrałem, jestem uniewinniony. To na ten temat nie napiszecie!

- No nie wiedzieliśmy akurat o tym...

- Ale to, że złodziejem mnieście zrobili, toście wiedzieli!

- Panie prezesie, jeśli chce pan kontynuować rozmowę z koleżanką, która się zajmuje tą sprawą...

(przyp.

redakcji - wcześniej w trakcie rozmowy z Agnieszką Groń prezes rzucił słu ­ chawką)

- Nie chcę, nie chcę.

- Proszę nas nie straszyć, bo to jest zmuszanie do odstąpienia od krytyki prasowej, co jest karalne, ja też nagrywam tę rozmowę.

- U mnie pracuje 60 ludzi i ja mam wam udzielać informacje czy Franek, czy Antek jest inspektorem, czy kierowcą, czy sprzątaczką? Gdzie tak jest? Tyle zakładów jest w Nysie, awansują siostry, bracia, członkowie rodzin i tym się nie interesujecie, tylko sprawą Burskiego!

Obsługuje samorząd

Bank Spółdzielczy w Otmuchowie jest bardzo łubiany przez samorząd.

Zajmuje się np. obsługą finansową Starostwa Powiatowego w Nysie. Taka sytuacja trwa od kwietnia 2005 roku. Wówczas to starostą nyskim był Zbigniew Majka z Otmuchowa. Jak nas poinformowano, Bank Spółdzielczy w Otmuchowie będzie zajmował się obsługą starostwa co najmniej do maja br„

kiedy to ma zostać rozstrzygnięta procedura przetargowa na obsługę starostwa na kolejne trzy lata.

Również w Urzędzie Miejskim w Otmuchowie poinformowano nas, że Bank . Spółdzielczy obsługuje tenże urząd. Przypomnijmy, że Piotr Burski jest

wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej w Otmuchowie.

- Czy uważa pan to za etycznie dozwolone, żeby syn był zatrudniony w jednostce podległej ojcu?

- Przecież on pracuje 16 lat w banku, a w sumie 20. Gdzie byliście? Kończy studia wyższe za pół roku, to czy ja mam go nie... byt pracownikiem mi podległym, skończył studia, awansuje, awansowałem go na inne... w ostatnich dwóch lat awansowałem 15 osób.

- Na jakie stanowisko go pan awansował?

- Jest inspektorem, zwykłym inspekto­

rem do spraw kredytów.

- No to dlaczego pana pracownicy, kiedy pytamy o nazwisko dyrektora kierownika jednostki, kierują do pana Tomasza Burskiego?

- Jakim prawem?

■ Ja nie wiem jakim prawem, widocznie wszyscy wiedzą w pana banku, że to prawda.

- Jeszcze raz pani oświadczam.

Dyrektorem oddziału banku w Nysie jest kto inny, nie mój syn. A to kto jest, to jest tajemnica bankowa, nie możemy takich informacji ujawniać.

- Pan chyba żartuje, że nazwisko

dyrektora jednostki jest tajemnicą bankową.

- Proszę napisać, że prezes banku powiedział, to się przekonacie, jeszcze raz pani oświadczam, ciągle napusz­

czacie wy, nie kto inny tylko „Nowiny Nyskie” i opluwacie moją rodzinę - to mojego wnuczka, to mnie, teraz za syna żeście się wzięli...

- Proszę pana, naszym zadaniem jest patrzeć na ręce wszystkim, także prezesom, od tego jest prasa.

- Ale jaką krytyką? Gdyby on kogoś załatwił negatywnie...

- Ale my się interesujemy sprawą, którą zasygnalizowali nam czytelni­

cy, że pana syn jest kierownikiem jednostki panu podległej.

- Nie jest, oświadczam, że nie jest. Jest inspektorem, zwykłym inspektorem do spraw kredytów.

- Jakie ma wykształcenie?

- Za pół roku będzie miał wyższe wykształcenie bankowe, bankowe i finanse.

- A15 lat temu, jak zaczął karierę bankową?

- Miał technikum budowlane i tacy pracownicy u mnie pracują ze średnim wykształceniem.

- Od razu w jednostce podległej panu?

- Tak, 15 lat temu ja go zatrudniłem.

-1 uważa pan, że nie jest to naganne?

- Najpierw przez 3 lata prowadził własną działalność gospodarczą, potem ja go namówiłem, żeby przyszedł do mnie i takich przypadków w Polsce, a województwie opolskim jest chyba z 10, gdzie synowie prezesów banków są szefami oddziałów, dyrektorami, naczelnikami.

- To dziwna praktyka, że się swoich synów zatrudnia w podległych jednostkach?

- A proszę panią, jeżeli ma wyższe wykształcenie to krowy ma iść doić?!

- No nie miał wyższego, był po technikum - jak pan mówił.

- Pracuje u mnie 60 procent załogi ze średnim wykształceniem.

- No tak, ale to nie jest pana rodzina.

- Ja decyduję o tym jako prezes banku i ja przyjmuję pracowników. W ostatnich dwóch latach przyjąłem ludzi po stażu, którzy skończyli szkoły średnie.

- Ale czy to jest pana prywatny bank, że pan zatrudnia rodzinę u siebie?

- Jaki prywatny, to nie jest prywatny, to jest spółdzielczy. Spółdzielcy go (syna) znają i o tym wiedzą.

Spółdzielcy go znają, bo on jeździ i wykonuje usługTdla spółdzielni.

Gdzie jest napisane, że ja jako prezes Burski mam nie przyjąć synowej, żony, córki, syna!?

- W innych bankach nie ma takich praktyk.

- Proszę panią, pani się w ogóle nie orientuje, ja jeżeli przyjąłem go 15 lat temu na pracownika, to nie napisaliście o tym, teraz jakieś ploty ktoś sieje gdzieś po Nysie.

Nagrywam rozmowę, proszę (niezrozumiale) ...ączyć?! Jeszcze raz to powtarzam, bo tak mi prawnik powiedział, do redaktora do nikogo nie dzwonić, jeżeli będziecie pisać na jego temat, jakieś sprawy związane z zatrudnieniem, oddam was do sądu.

- Ja też ostrzegam, że to jest nacisk, że to są groźby!

- Nie stosuję gróźb, ja tylko po prostu...

- To jest zmuszanie do odstąpie­

nia do pisania na temat...

- Pani wie, ja wygrałem z wami sprawę i przekona się pani, że teraz trzecią wygram. Podałem Sanockie­

go, nie tylko ja. bo jest nas sześciu.

Jeśli teraz się coś ukaże na ten temat, oświadczam nikogo innego, tylko panią podam do sądu.

Not. pw

NIERUCHOMOŚCI

Nysa, ul. Grzybowa 3, boczna Rynku

Tel. 077/433 44 68 Tel. 077/40 90 312 Fax. 077 / 40 90 320

Cena promocyjna

tylko do końca Lutego 29oozl/m2

NIERUCHOMOŚCI

WWW. FINANS.pl

Lokale użytkowe - na sprzedaż

120m2, działka 10ar, Włodary 215 OOOzł 227m2. Głuchołazy-piekamia 305 OOOzł 278m2, Wyszków Śląski 250 OOOzł 110m2, Wincentego Pola- warsztad samochodowy 350 OOOzł

Lokale użytkowe - do wynajęcia 200m2, Niemodlin-Centrum 5 OOOzł 540 m2, parter, handl-usług 15 OOOzł 264m2, Kamienica, Prudnik-Centrum 10 OOOzł 30m2, II piętro, ul. Prudnicka 800zł

LICENCJA nr 3115 LICENCJA nr 4325

Dom na sprzedaż 160m2, działka 17ar Niwnica - 360 000 zł Lokal do wynajęcia

30m2, I piętro, po remoncie ul.Prudnicka 800zł/m.-c

Dom wolnostojący 70m2, działka 27ar Przetęk - 360 000 zł

NOWOŚCI NOWOŚCI ^NOWOŚCI

2 pokoje - 32m2,1 piętro, Nysa-Południe... 120 OOOzł 2 pokoje - 36m2, IV piętro, Karugi...125 OOOzł 2 pokoje - 38m2, III piętro, Centrum-Wałowa.... 158 OOOzł 2 pokoje - 41 m2, IV piętro, Piastowska...162 OOOzł 2 pokoje - 38m2, III piętro, Nysa-Południe...145 000 zł

CODZIENNIE NOWA OFERTA NA:www. FI NANS.pl

3 pokoje - 58m2, II piętro, Centrum... 189 OOOzł 3 pokoje - 60m2,1 piętro, Karugi...176 OOOzł 3 pokoje - 92m2, parter, Centrum... 295 OOOzł 4 pokoje - 72m2, IX piętro, Podzamcze... 170 OOOzł Dom w st.sur- 190m2,0,524ha-ul. Poziomkowa...260 OOOzł