• Nie Znaleziono Wyników

Tygodnik Rybnicki : Czerwionka-Leszczyny, Lyski, Gaszowice, Jejkowice, Świerklany. R. 9, nr 15 (388).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tygodnik Rybnicki : Czerwionka-Leszczyny, Lyski, Gaszowice, Jejkowice, Świerklany. R. 9, nr 15 (388)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Za tydzień prezent - plakat beatyfikacyjny Jana Pawła II

o

Emerytowani górnicy:

O

WSZYSTKIE GMINY

TYLKO U NAS

LYSKI

Dyskutowali

co zrobić z drogami

IDZIEMY DO SĄDU PO SWOJE

O

G

Radni gminy, sejmiku i powiatu, wójt, policja i specjaliści od dróg dyskutowali o tym w jaki sposób szybciej i sprawniej doprowadzić do remontów dróg powia­

towych i wojewódzkich, zanim komuś stanie się krzywda. Konferencja nosiła nazwę „Mądry Polak przed szkodą”.

Niestety, na spotkaniu nie pojawił się żaden przedstawiciel Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Choć Zarząd Dróg Powiatowych w Rybniku chciałby wyremontować drogi, dopóki nie dostanie zgody i pieniędzy z ZDW, ma związane ręce.

11

CZERWIONKA

Remontują familoki

Pełną parą ruszyła rewitalizacja te­

renu zabytkowej kolonii familoków w Czerwionce. Na ulicach osiedla, w kilku miejscach jednocześnie, pracuje codziennie około stu robotników. Inwe­

stycja będzie kosztować 12 mln złotych, z czego aż 10 mln pochodzić będzie ze środków unijnych.

12

Andrzej Rokowski (z lewej) i Mieczysław Węgrzyk - inicjatorzy spotkania

W ostatni czwartek sala NOT przy KWK Chwałowice pękała w szwach. Kilkuset emerytowanych górników spotkało się, aby zewrzeć szyki w walce o odzyskanie prawa do pełnego deputatu węglowego.

Przypomnijmy, w lutym tego roku Kompania Węglowa odebrała eme­

rytowanym górnikom po jednej to­

nie węgla. - Nie obroniły nas żadne związki zawodowe, dlatego musimy walczyć sami. Jest nam bardzo przy­

kro, że kompania szuka oszczędno­

ści kosztem najsłabszej grupy, czyli emerytów - mówi Mieczysław Wę- grzyk, jeden z inicjatorów spotka­

nia, który przepracował na kopalni 37 lat. Jak sam mówi od ślepra do szefa działu.

- Gdy zacząłem zajmować się tą sprawą, nie miałem pojęcia, że przybierze ona taką skalę - powie­

dział Michał Zapart, radca prawny,

Najbardziej boli to, że został nam wbity nóż w plecy przez swoich. Przecież związki są po to, żeby bronić najsłabszych.

A nas zostawiono samym sobie - mówi Andrzej Rokowski, emerytowany górnik z 35 letnim stażem pracy.

który będzie reprezentował emery­

tów w sądzie i dodał. - Już dzisiaj mamy w kancelarii ponad tysiąc pełnomocnictw, głównie z Knuro­

wa, Czerwionki i Gliwic. Pierwsze pozwy zostały już złożone. Myślę, że w połowie maja będą pierwsze rozprawy. Wtedy tak naprawdę po­

znamy stanowisko Kompani Węglo­

wej. Zobaczymy jak się zachowają ich prawnicy - tłumaczył prawnik.

WIĘCEJ NA STRONIE 3

Nawarzył piwa, które piją wszyscy

LU

N

<

O

G

O Wielkanocy słów kilka

Święta wielkanocne są najważniej­

szym okresem w Kościele Katolickim.

- W Wielkim Tygodniu staramy się dzień po dniu przeżywać to, co dwa tysiące lat temu przeżywał Pan Jezus - mówi ks.dr Jerzy Paliński, proboszcz parafii pw. Świętej Anny w Świerkla­

nach i opowiada o najważniejszych aspektach Wielkanocy. Q STRONA 10

Na co dzień pracuje w ryb­

nickiej firmie OPA ROW, kojarzonej głównie z gór­

nictwem. Zajmuje się m.in.

pomiarami energetyczny­

mi i ochroną środowiska.

Po godzinach warzy piwo.

- Paradoksalnie moja przy­

goda z warzeniem piwa ma związek z wypadkiem mo­

jego przyjaciela - opowiada Krzysztof Syty, założyciel mikrobrowaru domowego Onufry.

CZYTAJ NA STRONIE 8

Matka pięciolatka niezadowolona

Rybnickie SLD rośnie w siłę

KARUZELA

TRANSFEROWA

15 kwietnia mija 15 lat od założenia SojuszuLe­

wicy Demokratycznej w Polsce. Jak zmienia się partia w Rybniku i jakie planymają jej członkowie w tymroku?

Kandydatem SLD na pre­

zydenta Rybnika w nad­

chodzących wyborach samorządowych będzie Kornel Pająk. Jak podkreśla ceni obecnego prezydenta

i jego poprzednika Józefa Makosza i z ich doświad­

czenia chciałby skorzystać po wygraniu wyborów.

- Prezydent Makosz rozpę­

dził Rybnik i ułatwił pracę obecnemu prezydentowi.

Rybnik potrzebuje jednak szeroko pojętych zmian w sposobie sprawowania władzy jak i rozwoju mia­

sta - twierdzi Pająk.

STRONA 6

O

G

w

Prezentujemy zmiany w piłkarskich drużynach naszegoregionu. W tym tygodniu wzięliśmy pod lupę piłka­

rzy grającychnaco dzień wC klasie podokręguRybnik i Racibórz.

STRONA 26

15

Podpalił się w sklepie i zmarł

Do dramatu doszło w czwartek około godziny 12.00 w jednym ze sklepów z zabawkami. Jak ustalili śledczy, 45-letni mężczy­

zna wszedł do sklepu, następnie oblał się benzyną i podpalił na oczach personelu placówki. H5

Plaża, narty wodne, pole golfowe i Ruda za darmo.

PROPONUJE LARYSZ

STRONA

Chorzowianin wywołał alarm bombowy

w rybnickim sądzie

W czwartek, tuż po godzinie 10:00, ktoś zadzwonił do ryb­

nickiego sądu z informacją, że w budynku znajduje się bomba.

Policjanci zatrzymali 30-letnie- go mieszkańca Chorzowa, któ­

ry na kilka godzin sparaliżował centrum Rybnika. C|6

AKCJAEDUKACYJNA

ZOflieki W szpitalu

Ordynator przeprasza za nieporozumie ­ nie i oferuje pomoc

CZYTAJ NA STR. 7

____________________ .USAMODZIELNIJ SIE!

Młodym dorosłymcoraz trudniej dostać pracę i usamodzielnić się. Pozostają dłużejniż zwykle przy rodzicach. Pomóżmyim się usamodzielnić. Cotydzień na łamach naszej gazety publikujemyteksty edukacyjne naten temat.

Czytaj wewnątrz numeru. Usamodzielnij się! B

Projekt realizowany z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej Narodowy Bank Polski

(2)

2 ...a po drugie

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 15 kwietnia 2014 r.

Komentarz Roboty opanowały Zespół Szkół Technicznych

Marek Pietras Redaktor naczelny Tygodnika Rybnickiego

NIEOBIEKTYWNIE: Czas Wielkiej Nocy

Sobór nicejski I, zwołany 20 maja 325 r., ustalił sposób obliczania datyWielkanocy. Najstarsze inajważniejszeświętochrześcijańskie, upamiętniające zmartwychwstanieJezusa Chrystusa, obchodzonejest w pierwszą niedzielę - po pierwszej wiosennejpełni księżyca (tzw. pas­ chalna pełnia księżyca), przypadającej po 21 marca. Oznacza to, że Wielkanoc wypada zawsze pomiędzy 22 marca a 25kwietnia. W tym roku, ten ważny czas będziemycelebrować w najbliższyweekend.

Dla mnie Wielkanocwiąże się są zwycięstwem dobra nadzłem iducha nad materią ale jednocześniez czasem, kiedy „być” jest dużo ważniejsze niż„mieć”. Kiedy łatwo możnaustalić różnicę pomiędzy „warto a

„opłaca się'. Co rok obiecuję sobie, że będę pamiętał o tych zasadach codziennie. W tym roku również to sobie obiecuję.

Życzęwszystkim, abydni świąteczne upłynęły spokojnie, wśród bli­ skich. I żeby każdy mógł spędzić je po swojemu.Jeżeli w efekcietego będziemy lepsi dlainnych, zadowoleni będą i ci, co blisko Bogai ci, którzy go szukają.

Szósta edycja międzyna­

rodowego turnieju robotów przyciągnęła grubo ponad setkę konstruktorów, któ­ rzy mieli okazję rywalizo­

waćw wielu różnorodnych konkurencjach. Organiza­ torem imprezy, jak co roku, był rybnicki Zespół Szkół Technicznych.

- Impreza jest rozwojowa.

W tegorocznej edycji zareje­

strowane są 134 roboty. Z roku na rok jest ich więcej. Mamy 64 drużyny, które przyjechały w sumie z 35 polskich miast.

Mamy też zespoły z Czech, Słowacji, Rumunii czy Tur­

cji. Ten turniej robimy po to, by pomagać naszym uczniom

PRZYSZŁA WIOSNA

Przedszkolaki zrybnickiego przedszkola nr 10przywitały wiosnę

Studio tańca Vivero ze srebrnym medalem mistrzostw Polski

Napoczątkukwietniaod­ były się w Kielcach krajowe mistrzostwa IDO (interna- tional Dance Organization) orazeliminacjemistrzostw Europyiświata,wktórych brałaudział dwudziesto­ osobowa reprezentacja Studia TańcaVivero.

Rybniczanie w imprezy wró­

cili jako wicemistrzowie Polski Show Dance Miniproduction a

w realizacji ich pasji, głównie tym, którzy szkolą się w kie­

runku technik - mechatronik.

A ta impreza to połączenie teorii z praktyką - mówi Gra­

żyna Kohut, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych. To wła­

śnie sala gimnastyczna tej placówki w minioną sobotę zamieniła się w arenę zmagań pasjonatów robotyki. Zgłoszo­

ne do turnieju drużyny miały za zadanie skonstruować ro­

boty, które następnie rywa­

lizowały ze sobą w różnych dyscyplinach. - Z ciekaw­

szych konkurencji jest sumo i minisumo, gdzie roboty walczą na ringu. Z nowości mamy robodragrace. Tutaj

Nikola Kampe jako finalistka i zdobywczyni, bardzo wysokie­

go, 4. miejsca w kategorii Show Dance solo. - Prawdziwy za­

szczyt dla nas, to nominacja do startu w mistrzostwach Euro­

py i świata. Mamy nadzieję, że uda nam się pojechać i godnie reprezentować nasz kraj i na­

sze miasto wśród tancerzy z całej Europy i świata - mówią tancerze z Vivero. (opr.pm)

roboty ścigają się na prostym torze. Jest też lego construc- tor, gdzie przez kilka godzin tworzy się od podstaw robota, a później trzeba pokonać nim wyznaczoną trasę - wyjaśnia Paweł Strzelczak, uczeń Ze­

społu Szkół Technicznych i je­

den z organizatorów turnieju.

W sumie uczestnicy mieli do wyboru osiem konkurencji, które odbywały się według określonych zasad. - Te kon­

kurencje są bardzo zróżnico­

wane. Każda ma określone reguły. Dotyczą one nie tylko sposobu poruszania się robo­

tów, ale też samej konstrukcji.

Poziom jest bardzo wysoki,

Średniej wielkości miesza­

niec(32)szuka domu. Pies został przywieziony do schroniska 11marca zRy- dułtów. Ma około1,5 roku.

Jest wykastrowanyi łagod­ ny. Więcejinformacji udziela schronisko udziela schroni­ sko. Rybnik, ul. Majątkowa 42, tel. 32 42462 99.

sporo uczestników startuje kolejny raz, więc mają już spore doświadczenia. Taka impreza to doskonała okazja do tego, by mogli się spotkać pasjonaci robotyki i wymie­

nić doświadczenia. Jest to także nauka w takiej prak­

tycznej formie - twierdzi doktor Maciej Sajkowski z wydziału elektrycznego Poli­

techniki Śląskiej, który pełnił rolę głównego sędziego pod­

czas turnieju. Impreza jak zwykle przyciągnęła również sporą grupę widzów, którzy z niemałym zaciekawieniem obserwowali rywalizację ro­

botów. (kp)

FELIETON REMIGIUSZA RĄCZKI

Odsztresowani

Nojprzod roztomili Ludko- wie chciołech wom pedzieć, że tydziyń tymu, to tak było na prima aprilis z tom pogo­

dom. Bezto nie starejcie sie, lato bydzie piykne i żodnego globalnego ochłodzynio tyż nie bydzie.

A dzisio chciołech wom sprzedać, moj sprawdzony recept na odsztresowani sie.

A czasy momy rychtyk ner­

wowe. Wszyscy lotajom jak kot z pacharzinom, a żywot momy jedyn. Bezto cza se

znojś dobry sposob na re­

laks.

Jedni chodzom do psycho­

analityka, a jo mom dużo łacniejszy sposob, kiery momyntalnie działo.

Na wiosna to nojlepszy se wlyź do zegrodki. Poko­

pać, poplyć i już. Dobrze tyż uspokajo sieczyni trowy kosiarkom (przeca kosom już tam żodyn nie wywijo).

A jak tak człowiek posłu- cho ćwiyrkanio ptoszkow, to zarozki mu sie na duszy lepszy robi. A i spoli trocha kalorii przi ryciu zegrodki, czy deptaniu za kosiarom.

Nie wiym czy wiycie, ale sło­

neczko to lito witamina D, bez kierej człowieka może pokrziwić.

Jaki z tego morał? Wylaźcie na zegrodki, pokopejcie se,

a i bydzie cosik z tego po- żytycznego. Bo przeca jak tam jako marekwia urośnie, to yno sama korzyść.

A przi tymu ruch to zdrowi.

Pyrsk!

Zegrodka - ogród Łacniejszy - tańszy Marekwia - marchew

REKLAMA

--'Jv

HURTOWNIA ARTYKUŁÓW GRZEWCZYCH

I RmeT

RADLIN, UL. HUTNICZA 8 tel./fax 32 457 12 02

irmet@op.pl www.irmet-sklep.otwarte24.pl

Kupię

płyty winylowe płyty CD

*możliwość dojazdu

Więźba dachowa

łaty

deski

krawędziaki

boazeria

podbitka

podłogi

Wyrobyhutnicze

Impregnacja

ciśnieniowo-próżniowa

Płyta OSB I MFP

CZYŻOWICE

ul. Nowa 28a

(strefa przemysłowa)

tel.32451 02 32 lub 32451 33 38 www.euroclas.pl euroclas@wb.pl

_1 • |Ł ■ .

drewna komin i opałowego

____________

SALON

■ meblowy

OFERUJEMY W SPRZEDAŻY:

- grzejniki stalowe, aluminiowe i łazienkowe

- kolektory słoneczne - pompy ciepła

- kanalizację wewnętrzną i zewnętrzną - armaturę i inne materiały instalacyjne

AUTORYZOWANY PARTNER HANDLOWY - kotły c.o. stalowe i żeliwne - ogrzewanie podłogowe - podgrzewacze i bojlery wody - zawory i głowice termostatyczne

puRmo ll

© 509-172-111

Ośrodek Leśna Polana BbE Szymocice, ul. Gliwicka tel. 603 340 009

Prawdziwie kobiecy marzec

Wioska SPA&Wellness Leśna Polana

(3)

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 15 kwietnia 2014 r.

aktualności 3

Emerytowani górnicy idą do sądu. Po swoje PRZEŚWIETLAMY

+ PORTFELE

W ostatni czwartek sala NOT przy KWK Chwałowi- ce pękała w szwach. Kilkuset emerytowanych górników spotkało się, aby zewrzeć szyki w walce o odzyskanie prawa do pełnego deputatu węglowego. Przypomnijmy, w lutym tego roku Kom­

pania Węglowa odebrała emerytowanym górnikom po jednej tonie węgla. - Nie obroniły nas żadne związki zawodowe, dlatego musimy walczyć sami. Jest nam bar­

dzo przykro, że kompania szuka oszczędności kosztem najsłabszej grupy, czyli eme­

rytów - mówi Mieczysław Węgrzyk, jeden z inicjato­

rów spotkania, który prze­

pracował na kopalni 37 lat.

Jak sam mówi od ślepra do szefa działu.

Zdradzeni przez swoich

Emerytowani górnicy, głównie z KWK Chwałowi- ce ale i z innych kopalń, czu- ją się nie tylko oszukani ale i potraktowani jak piąte koło u wozu. - Nikt z nami nie roz­

mawiał. Nie pytał o zdanie.

Postawiono nas przed fak­

tem dokonanym. Czujemy się zdradzeni przez związki zawodowe działające przy kopalniach. Podpisali poro­

zumienie z KW, aby chronić swoje stołki. Tak się nie robi - twierdzi wzburzony Wę- grzyk. Wtóruje mu Andrzej Rokowski, inny z inicjatorów spotkania. - Najbardziej boli to, że został nam wbity nóż w plecy przez swoich. Przecież związki są po to, żeby bronić najsłabszych. A nas zosta­

wiono samym sobie - mówi górnik z 35 letnim stażem pracy.

Tylko na KWK Chwałowice wniosek o deputat wypełniło 5425 osób. Z tego 300 należy nadal do różnych związków zawodowych. Za całą resztą nie ma się kto wstawić. Dlate­

go grupa inicjatywna posta­

nowiła działać. Spotkanie w NOT dotyczyło głównie udzielenia pełnomocnic­

twa kancelarii prawnej w zakresie odzyskania jednej tony węgla, zabranej eme­

rytom. - Każdy musi zrobić to indywidualnie. Dlatego, za przykładem naszych ko­

legów z Knurowa, zaprosili­

śmy do nas radcę prawnego, który wyjaśnił wszystkim w jakiej jesteśmy sytuacji i co należy robić - tłumaczy Mieczysław Węgrzyk, który otwarcie wyraża zaniepoko­

jenie działaniami związków zawodowych. -

Zawierają jakieś porozu­

mienia z pracodawcą ale nie potrafią doprowadzić do podpisania układu zbiorowe­

go pracy. To nie jest rozwiąza­

nie systemowe dla górnictwa.

Nie ma prawdziwej, rozsąd­

nej reformy. A takiej byśmy oczekiwali. Ktoś, kto myśli, że kompanie, uratuje się zabierając tonę węgla eme­

rytom i czternastki pracow­

nikom na powierzchni, jest w dużym błędzie - twierdzi emerytowany górnik, mając jednocześnie nadzieję, że je­

żeli związki zawodowe będą podejmować jakieś dalsze działania odnośnie emery­

tów, to spytają zaintereso­

wanych o zdanie. - Czy tak trudno zorganizować spotka­

nie i skonsultować planowa­

ne zmiany? - pyta Węgrzyk.

Deputat był nawet za okupacji i komuny

Emerytowani górnicy są zaniepokojeni również tym, że z kopalni zwalnia się pra­

cowników fizycznych, a moc­

no chroni się pracowników administracyjnych. Dodat­

kowo zacierają się różnice w pensjach pomiędzy pra­

cownikami, którzy zjeżdżają na dół a tymi z powierzchni.

- Z każdej kopalni ma być zwolnionych po stu, dwu­

stu, trzystu pracowników. A z centrali KW, gdzie pracu­

je przeszło 870 osób, odejść ma 26, z tego 18 na emerytu­

rę. Czyli tak naprawdę pracę starci 8 osób. To chyba nie jest sprawiedliwe - twierdzi Mieczysław Węgrzyk.

Blisko 400 emerytowanych górników udzieliło pełnomocnictwa kancelarii prawnej, aby ta walczyła o ich prawa

- Założyciel tej kopalni, każdemu pracownikowi przydzielił deputat węglowy.

Za II RP deputat też był, po­

dobnie jak w czasach okupa­

cji i w komunie. Raptem chcą go zlikwidować, żeby oszczę­

dzać kosztem najsłabszych.

Przecież na tym spotkaniu są 70., 80-latkowie. Oni już mieli zaplanowane pewne rzeczy, które chcieli zrealizować za pieniądze z deputatu - mówi Andrzej Rokowski i dodaje:

- Zostaliśmy zlekceważeni, ale żeby przypadkiem nie sta­

ło się tak, że to właśnie eme­

ryci wbiją ostatni gwóźdź do trumny kompani - przestrze­

ga emerytowany górnik.

Podobne spotkanie jak w KWK Chwałowice odbyło się w Jankowicach, wcześniej w Knurowie, a już słychać o planach, że do akcji chcą się przyłączyć m.in. Rydułtowy.

Do sądu

Wszyscy uczestnicy spotka­

nia byli zgodni, że nie można zgodzić się na propozycję KW. Bo jeżeli teraz nie będą walczyć o swoje, to kompa­

nia zlikwiduje wszystkie przy­

wileje. - Zarządcy Kompani Węglowej mówią wprost, że to dopiero początek. Następ­

nym krokiem będzie całko­

wita likwidacja deputatu.

Potraktowano nas jak sta­

do bezbronnych baranów - twierdzi Henryk Hankus,

inicjator spotkań w Knuro­

wie, który na kopalni Szczy- głowice przepracował 31 lat.

Przedstawił również pismo z Państwowej Inspekcji Pra­

cy, z którego wynika, że nie ma innej drogi walki z kom­

panią niż ta sądowa. - Gdy zacząłem zajmować się tą sprawą, nie miałem pojęcia, że przybierze ona taką skalę - powiedział Michał Zapart, radca prawny, który będzie reprezentował emerytów w sądzie i dodał. - Już dzisiaj mamy w kancelarii ponad ty­

siąc pełnomocnictw, głównie z Knurowa, Czerwionki i Gli­

wic. Pierwsze pozwy zostały już złożone. Myślę, że w poło­

wie maja będą pierwsze roz­

prawy. Wtedy tak naprawdę poznamy stanowisko Kom­

pani Węglowej. Zobaczymy jak się zachowają ich praw­

nicy - tłumaczył prawnik.

Wyjaśniał również aspekty, na które powołuje się w po­

wództwie. Chodzi głównie o porozumienia, które zawarły z Kompanią Węglową orga­

nizacje związkowe, a które dotyczą zawieszenia poza­

kodeksowych uprawnień pracowników. - Chodzi o to, że pracodawca dogaduje się z pracownikiem, że ten rezygnuje z części przywile­

jów, aby zakład pracy nadal istniał. Emeryci nie są już jednak pracownikami kom­

pani i nie dostają świadczeń

w zamian za coś, tylko mają je przyznane na podstawie układu zbiorowego pracy. Dla was sytuacja finansowa kom­

pani jest w tym przypadku bez znaczenia, bo nie jeste­

ście stroną w stosunku pracy - tłumaczył zgromadzonym Michał Zapart. Drugim aspektem, na który zwrócił uwagę, jest data zawartego porozumienia. Związki za­

wodowe dogadały się z Kom­

panią Węglową na początku lutego 2014 roku. A emeryci nabyli prawo do deputatu 1 stycznia 2014 roku, a więc wcześniej. - Wynika z tego, ze porozumienie związków z KW zabrało wam coś, do czego nabyliście już prawo.

Sąd najwyższy zajmował się takimi sprawami i wypowie­

dział się jednoznacznie, że jeżeli pracownik nabył jakie­

kolwiek uprawnienie w ciągu roku, a następnie zawarto po­

rozumienie ograniczające je, to to porozumienie nie może zadziałać wstecz - stwierdził Zapart. Wyjaśnił również, że sprawy, które będą się toczyć dotyczą deputatu tylko za rok 2014. Nie był w stanie powie­

dzieć, jak będzie wyglądać sytuacja rok później. Długość trwania całej sprawy radca prawny uzależnił od stano­

wiska KW. - Jeżeli zobaczą jak duża liczba poszła do sądu, to może się zreflektują i będą próbowali się dogadać.

Jeżeli nie, to pewnie po pierw­

szych wyrokach odwołają się do sądu okręgowego - powie­

dział.

Dobry humor

Na spotkaniu w Chwałowi- cach pełnomocnictwa wypi­

sało blisko 400 osób. Kończąc spotkanie Mieczysław Wę- grzyk zaapelował do swoich kolegów o... dobry humor.

- Pamiętajcie, że mogą nam zabrać tonę węgla, ale nie zdołają nam zabrać spokoju emeryta ani naszych wnu­

ków - powiedział na zakoń­

czenie jeden z inicjatorów spotkania.

Marek Pietras

MAREK PROFASKA

Przewodniczący rady miejskiej w Czerwionce-Leszczynach, adiunkt na Politechnice Śląskiej w Gliwicach

Oszczędności: 38 800zł (współ­

własność małżeńska), 2100 euro (współwłasność małżeńska), 3800 dolarów(współwłasność małżeńska), papiery wartościowe na łączną kwotę 38 400zł Nieruchomości: Dom o pow.

160 m kw. o wartości 130 tys.

zł (współwłasność małżeńska), działka o pow. 1700 m kw. o wartości 25 500zł, działka o pow.

2300 m kw. o wartości 34 tys. zł.

(współwłasność małżeńska) Dochody: 63 928 zł z tytułu umowy o pracę, 1298zł z tytułu umowy o dzieło i zlecenie, 23 844 zł z tytułu diet, inne dochody w wys. 1300zł

Samochód: toyota yaris z 2005r.

(współwłasność małżeńska), opel astra III z 2009r. (współwłasność małżeńska)

Kredyty: brak

GERARD KOŁATEK Radny gminy Lyski, emeryt Oszczędności: 43 244,63zł Nieruchomości: dom o pow.

103 m kw. o wartości 100 tys. zł (współwłasność z żoną), gospo­

darstwo rolne o pow. 3,83 ha o wartości 80 tys. zł (współwła­

sność z żoną)

Dochody: dotacja unijna do gospodarstwa w wys. 2068,99zł, emerytura 35 517zł, dieta radnego 11 923,68zł

Samochód: ford fiesta z 2011r.

Kredyty: brak

Prezentowane w rubrycekwoty pochodzą z oświadczeń majątkowych.

Redakcja nie ma wpływu na ich treść.

Nie prowadzi również weryfikacji wycen nieruchomości.

REKLAMA

www.weiser.xo.pl

47-400 RACIBÓRZ e-mail: romanweiser@wp.pl ul. Piotrowska 12

tel./fax 32-415-59-73 tel. kom. 602-794-286, 692-012-587

GARAŻE

I Ocynkowanei akrylowe I NAJNIŻSZE CENY

32/793-90-00 693/600-800

Sprzedaż Ratalna ŻAGIEL

PROMOCJA !

j

Brutto z VAT [

TRANSPORT I MONTAŻ

www.garaze.rybnik.pl

^^^^31^Radlincul^^bnick^61^^^

HURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH

/ZGRyD

47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10a tel./fax 32 415 31 23 tel. 32 415 30 15

CENV

fabryczne

Blachodachówka Vera połysk ŚnieżkagładźREGULAR 20kg

gładźtynkowa WYKOŃCZENIOWA

Dulux Kolory Świata 5L -81,70

OFERTA WAŻNA DO WYCZERPANIA ZAPASÓW

ZAPRASZAMY DO ODWIEDZENIA NASZEJ STRONY

WWW.GRUD-RACIBORZ.PL

(4)

4 aktualności

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 15 kwietnia 2014 r.

Kradną drewno i wyrzucają śmieci

WostatnimrokuNadle­

śnictwo Rybnikwydało 92 tys. na sprzątanie lasów.

To pokłosie działalności osób, które zamiast do kosza, śmieci wyrzucajądo lasu i na pobliskie tereny.

Kiedy śmieci znajdują się na terenie Lasów Pań­

stwowych, nadleśnictwo ponosi koszty związane z ich usunięciem, natomiast jeśli teren należy do gminy, uprzątnięcie leży w gestii sa­

morządu. Zgłoszenia w tym zakresie przyjmowane są za­

równo przez straż leśną, jak i strażników miejskich. - O śmieciach mówi artykuł 162 Kodeksu Wykroczeń. Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę, albo wyrzuca do lasu kamienie, śmieci, złom, padlinę lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmie­

ca las, podlega karze grzyw­

ny albo karze nagany. Jest to bardzo dokuczliwy problem.

Wielokrotnie zdarzają się

nam sytuacje, że trafiamy na sprawcę zaśmiecania i zosta- je złapany na gorącym uczyn­

ku, lub też do ścigania takich osób wykorzystujemy nasze kamery. Zainstalowane są w miejscach najbardziej podat­

nych na zaśmiecanie. Zda­

rzały się nam już sytuacje, że po prostu sprawdzaliśmy wyrzucone śmieci. Tak nie­

raz trafiliśmy nadokumenty, po których doszliśmy do wła­

ściciela śmieci lub tego, kto śmieci miał usunąć - mówi Kazimierz Szweda, komen­

dant Straży Leśnej Nadle­

śnictwa Rybnik.

Śmiecą stróże porządku Strażnicy dobrze pamięta­

ją śledztwo, w którym doszli do firmy, która wyrzuciła w lesie fragmenty nawierzch­

ni nowo wybudowanego or­

lika. - Sprawdziliśmy gdzie w ostatnim czasie powstało takie boisko, pojechaliśmy do pobliskiej szkoły i dostaliśmy

Strażnicy często przeszukują śmieci w poszukiwaniu dokumentów z danymi

namiary na wykonawcę. W firmie pod Raciborzem do­

wiedzieliśmy się o podwy­

konawcy i tak ukaraliśmy w końcu sprawców zaśmie­

cania. Niestety, możemy to stwierdzić jednoznacznie, że śmiecą przedstawiciele każ­

dej części społeczeństwa. Za

zaśmiecanie karaliśmy już urzędników, przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, a nawet policjantów - wspo­

mina komendant. Sprawca zaśmiecania oprócz tego, że zostaje ukarany mandatem, musi wysprzątać znaczny ob­

szar zaśmieconego lasu.

Kradną czym się da Drugim problemem, z którym strażnicy spotykają się dość często są kradzieże drewna. - To działalność, która dotyka lasy finansowo, ale na szczęście w wielu przy­

padkach udaj e się nam złapać złodziei. Najciekawsze jest to, jakimi pojazdami złodzieje kradną drewno. Od jedno­

śladów, przez auta z wyższej półki, po ciężki sprzęt. Zda­

rzały się przypadki, kiedy samochód był specjalnie przerobiony, aby wywozić z lasu drewno. W naszej do­

kumentacji fotograficznej są prawdziwe perełki, jak np.

człowieka, który przywiązał do samochodu potężne drze­

wo i ciągnął go najpierw po leśnej, później po asfaltowej drodze prosto na swoje po­

dwórko. To logiczne, że takie zachowanie wzbudziło zain­

teresowanie sąsiadów i za­

dzwonili po nas - stwierdza Kazimierz Szweda. Strażnicy

spotykali się już z przerobio­

nymi rowerami, daewoo tico załadowanym dwumetro­

wymi kawałkami grubych drzew czy traktorami ciągną­

cymi wyładowane po brzegi przyczepy. Największym pro­

blemem są zorganizowane szajki złodziei, które kradną by sprzedać drewno. Zdarza się, że są to ludzie związani z pracą leśną, np. firmy, które wcześniej wykonywały wy­

cinki dla nadleśnictwa. - W takich przypadkach również walczymy ze złodziejami na­

szymi kamerami, choć nie zawsze się to udaje. Złodzie­

je wypracowali taki sposób, że często kradną małe ilości drewna, aby w przypadku złapania nie odpowiadać za przestępstwo, a za wykrocze­

nie. Walczymy z nimi całą siłą i szukamy nowych sposobów, aby jeszcze skuteczniej do­

chodzić do sprawców - pod­

kreślają strażnicy.

Szymon Kamczyk

Plaża, narty wodne, pole golfowe i wejście na Rudę za darmo

Szeroką koncepcję za­ gospodarowania Zalewu Rybnickiego zaprezentowali członkowie Stowarzyszenia Rybnik Nasze Miasto zAlek­ sandrem Laryszem na czele.

- Chcemy doprowadzić do tego, aby nasze piękne miast stało się stolicą regio­

nu pod względem turystyki i rekreacji - zapowiedział Aleksander Larysz, rozpo­

czynając prezentację. Pierw­

szym punktem był temat partnerstwa Rybnika i Rud w zakresie współpracy tu­

rystycznej i przedłużenia kolejki wąskotorowej do ryb­

nickich Stodół. - Naturalnie w tym miejscu ze względu na ośrodek, konie, tworzy się w tym miejscu rybnickie centrum turystyki i rekre­

acji. My proponujemy, żeby to wszystko poukładać logi­

stycznie, aby te ośrodki mia­

ły połączenie nawet prostymi traktami dróg o odpowiedniej nawierzchni, na której będą się poruszać rowery, ludzie na rolkach, osoby niepełno­

sprawne na wózkach, upra­

wiający nordic walking.

Proponujemy, żeby cały nasz zalew był takim centrum tu­

rystyki, a w Rybniku w miej­

scach o większym natężeniu powstały strefy aktywności sportowo-turystycznej. Te strefy na razie mają nazwę umowną, ale w domyśle mia­

sto mogłoby podjąć działania w temacie skomunikowania komunikacją publiczną tych miejsc - mówi Larysz. Ścież­

ka dla rowerów, narciarstwa biegowego czy nordic wal- king według stowarzyszenia powinna biec wokół całego zalewu, wraz z infrastruk­

turą, taką jak ławeczki, sta­

cjonarne grille, stanowiska

wędkarskie. W koncepcji znalazło się również zagospo­

darowanie dzikiego kąpieli­

ska na Pniowcu, z legalizacją plaży i utworzeniem m.in.

torów do nart wodnych. W Stodołach stowarzyszenie wi­

działoby duże pole golfowe i parki tematyczne. Natomiast przy Elektrowni Rybnik Alek­

sander Larysz zaproponował utworzenie wielofunkcyjnej hali i toru kartingowego na światowym poziomie. Z ko­

lei w okolicach rybnickiego lotniska w Gotartowicach stowarzyszenie widziałoby infrastrukturę podobną do Doliny 3 stawów w Gliwi­

cach, która mogłaby posłu­

żyć do organizacji zawodów rowerowych, modelarskich, czy paraglidingowych.

Większość z zaproponowa­

nych inwestycji polegałaby na partnerstwie publiczno-

Członkowie Stowarzyszenia Rybnik Nasze Miasto opowiedzieli o koncepcji stworzenia centrum turystycznego nad Zalewem Rybnickim

-prywatnym, polegającym na przekazaniu przez mia­

sto terenów i udogodnień podatkowych inwestorowi, który włożyłby pieniądze.

Stowarzyszenie wystosowa­

ło również apel do radnych i prezydenta miasta o udo­

stępnienie kąpieliska „Ruda”

mieszkańcom bezpłatnie. - Naszym zdaniem wystarczy na terenie Rudy stworzyć wie-

le komercyjnych atrakcji płat­

nych, podnoszących standard czy też komfort przebywania na terenie kąpieliska - piszą w apelu członkowie stowarzy­

szenia. Szymon Kamczyk

ŻYCZENIA

Zakwitły już baziena wiosny powitanie, cowprowadziło niemałe zamieszanie.

Rybnickie kurytak gdakały, że w Wodzisławiu jajkaoszalały, Malowały się w paseczki, i w kółeczka i wstążeczki.

Raciborskie zaśbaranki widząc takie przebieranki, Co jest grane już wiedziały iwesoło zabeczały Dobrych Nowin i radości, w pierwsze święto dużo gości, drugie święto dużo wody, to dla zdrowia i urody, w

wiele jajekkolorowych. Świąt Wesołych, noizdrowych!

Życzy Wydawnictwo NowinySp.z o.o.

(5)

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 15 kwietnia 2014 r.

Na ratunek samobójczyni

11 kwietnia policjanci otrzy­

mali zgłoszenie od zaniepo­

kojonego mężczyzny, który przypuszczał, że jego żona chce popełnić samobójstwo.

Kobieta zadzwoniła do męża i powiedziała „spotkamy się w niebie”. W związku z tym, że mężczyzna był w pracy, kilkadziesiąt kilometrów od Rybnika, o swoich podejrze­

niach powiadomił rybnickich policjantów. Pod wskazanym adresem, dzielnicowi znaleź­

li zakrwawioną kobietę, która podcięła sobie żyły w wannie.

Gdyby nie ich szybka reakcja, mogło dojść do tragedii. 32-lat- ka została przewieziona do szpitala, jej życiu nie zagra­

ża już niebezpieczeństwo.

Dzień później policjanci i strażacy interweniowali w mieszkaniu samotnego, cho­

rego mężczyzny. Po telefonie od kobiety, która stwierdziła, że nie widziała znajomego od wtorku, na miejsce skierowa­

no policjantów i strażaków.

Drzwi do mieszkania były zamknięte, więc trzeba było je wyważyć. W środku, na podłodze ratownicy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę.

Okazało się, że 56-latek miał wszczepiony rozrusznik ser­

ca. Dzięki reakcji znajomych i sąsiadów po raz kolejny uda­

ło się uratować człowieka.

(acz) o

Na miejscu szybko zjawili się policjanci, strażacy i pogotowie ratunkowe

51

STRAŻ

Policjanci wyjaśniają okolicz­ ności podpalenia,do którego doszło 10 kwietnia przy ulicy Kościelnej w Rybniku. Do dra­ matu doszło około godziny 12.00 w jednym ze sklepów z zabawkami. Jak ustalili śledczy, 45-letni mężczyzna wszedł do sklepu, następnie oblał się benzyną i podpalił

na oczach personelu placów­ ki. Na miejsce natychmiast przyjechały patrole policji.Do wnętrza weszło kilku mundu­ rowych, którzy z całkowicie zadymionego pomieszczenia wyprowadzili palącego się mężczyznę. W akcję włączyli się strażacy i załogi dwóch karetek pogotowia. Poparzony

rybniczanin został przewiezio­

ny do szpitala, gdzie zmarł.

Jak się nieoficjalnie dowie­ dzieliśmy, prawdopodobną przyczyną były kłopoty rodzin­

ne desperata. Sklep wybrał nieprzypadkowo, gdyż praco­

wała tam jego żona. Mężczy­

zna pracował jako górnik na kopalni Borynia (acz)

Rozkradał podjazdy dla niepełnosprawnych

Policjanci, 8 kwietnia, za­

trzymali 46-latka, który w Boguszowicach kradł ele­

menty metalowe podjazdów dla niepełnosprawnych.

Zgłoszenie o kradzieży po­

chodziło od przypadkowego świadka. Ten poinformował policję, że na osiedlu Połu­

dnie w Boguszowicach, ktoś

demontuje podjazdy dla osób niepełnosprawnych. Na pod­

stawie precyzyjnych infor­

macji dotyczących rysopisu sprawcy, policjanci zatrzy­

mali podejrzanego mężczy­

znę na gorącym uczynku.

46-latek miał przy sobie śru­

bokręt, składany nóż oraz rękawice. Właśnie tymi na­

rzędziami posłużył się przy rozkręcaniu podjazdów. Po­

licjanci odzyskali również skradzione metalowe ele­

menty, część z nich niestety została uszkodzona. Zatrzy­

many odpowie za kradzież, grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

(acz)

______________________patrol 5

Policja stanęła pod dyskotekami

W nocy z soboty na nie­

dzielę rybniccy policjanci przeprowadzili działania prewencyjno-kontrolne na terenie centrum miasta.

Głównym celem przeprowa­

dzonej akcji było zapewnie­

nie bezpieczeństwa i spokoju mieszkańcom Rybnika pod­

czas weekendu. Policjanci z Wydziału Prewencji KMP skoncentrowali swoje dzia­

łania na kontroli rejonów klubów i dyskotek. Obserwo­

wali trasy dojazdowe do loka­

li i sprawdzali, czy kierujący pojazdami nie znajdują się pod działaniem alkoholu lub narkotyków. Sprawdzali rów­

nież znajdujące się na terenie miasta miejsca, gdzie groma­

dzą się osoby spożywające alkohol i zakłócające spokój mieszkańcom. Podczas noc-

Znaleziono zwłoki zaginionego

Tragicznie zakończyły się poszukiwania 37-letniego rybniczanina. Mężczyzna wyszedł z domu 8 marca około godziny 21.00 i ślad po nim zaginął. Policjanci szu­

kali mężczyzny blisko mie­

siąc. 6 kwietnia, po godzinie 11.00 policjanci pojechali w rejon ulicy Powstańców i Łokietka, gdzie przypadkowa

nych działań mundurowi legi­

tymowali, sprawdzali bagaże oraz kontrolowali samochody pod kątem przewożenia przez kierowców środków odurza­

jących. Podczas działań w godzinach od 18.00 do 2.00 w ścisłym centrum miasta było o 6 patroli policji więcej niż zwykle. W wyniku przepro­

wadzonych działań biorący w nich udział funkcjonariu­

sze wylegitymowali 30 osób, podjęli 3 interwencje. - Poli­

cjanci ujawnili 12 wykroczeń, wobec sześciu sprawców za­

stosowali postępowanie man­

datowe, pozostałych pouczyli.

Podobne działania na terenie Rybnika z pewnością będą kontynuowane - zapeewnia nadkomisarz Aleksandra Nowara z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. (acz)

osoba miała dokonać maka­

brycznego odkrycia. Jak się okazało w rowie z wodą, w odległości około 50 metrów od torowiska, znaleziono ciało mężczyzny. Denat zo­

stał szybko zidentyfikowany.

Okazało się, że to zaginiony 8 marca Arkadiusz U. Policja ustala okoliczności śmierci mężczyzny. (acz)

REKLAMA

POŻYCZKA

4 do 25 000

@ szybko i uczciwie

t 801 700 088 *

lub 33 496 00 61 **

PROFI CREDIT

Twoje pieniądze

(6)

6 aktualności

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 15 kwietnia 2014 r.

Rybnickie SLD rośnie w siłę

15kwietnia mija 15 lat od założenia Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Pol­ sce. Jak zmienia się partia w Rybniku i jakie plany mająjej członkowie w tym roku?

Kandydatem SLD na pre­

zydenta Rybnika w nad­

chodzących wyborach samorządowych będzie Kor­

nel Pająk. Jak podkreśla ceni obecnego prezydenta i jego poprzednika Józefa Makosza i z ich doświadczenia chciałby skorzystać po wygraniu wy­

borów. - Prezydent Makosz rozpędził Rybnik i ułatwił pra­

cę obecnemu prezydentowi.

Jest w mieście jednak wiele dziedzin, w których obserwu­

jemy zastój i potrzebę zmiany.

Rybnik potrzebuje szeroko pojętych zmian w sposobie sprawowania władzy jak i rozwoju miasta. Te zagadnie­

nia zostaną szczegółowo ujęte w naszym programie wybor­

czym - mówi Kornel Pająk.

Choć na razie rybnicka lewi­

ca nie zdradza szczegółów, faktem jest, że partia cieszy się powodzeniem, szczegól­

nie wśród młodych ludzi.

- W ostatnim roku do naszej organizacji przyjęliśmy 15 nowych członków. Młodzi ludzie, w zbliżających się wy­

borach, mają zająć 50 proc.

miejsc na listach - w czterech rybnickich okręgach do rady miasta. Młodzi ludzie się an­

gażują, biorą udział w impre­

zach społeczno-politycznych.

Mieli także swój duży wkład w otwarciu w Rybniku biura posła Marka Balta i posłanki Joanny Senyszyn - zapewnia Andrzej Dąbkowski, przewod­

niczący rady miejsko-powia- towej SLD. Działacze sojuszu chcą poszerzyć rangę organi­

zacji w powiecie. Dlatego w planach jest powołanie kół w gminach powiatu rybnickie­

go. Ważnym aspektem dzia­

łalności SLD w Rybniku jest także Forum Równych Szans Kobiet, które zrzesza obecnie 52 osoby z Grażyną Graś na czele. - Mamy już za sobą kil­

ka spotkań, wspiera nas prof.

Senyszyn. Cieszymy się, że

mamy wiele młodych osób, którym zależy na zmianach - wyjaśnia Grażyna Graś, sekretarz rybnickiego Soju­

szu Lewicy Demokratycznej.

- Skończyły się czasy, kiedy działalność SLD polegała na formalnych zebraniach, dys­

kusjach o listach wyborczych itd. Obecnie nasza formacja stawia na przyjacielskie sto­

sunki z członkami, spotkania nieformalne i jednoczenie się w jednym kierunku. Tylko w taki sposób mamy szansę od­

nieść sukces - mówi rzecz­

nik prasowy Łukasz Mitko.

- Projekt ustawy Sojuszu Lewicy Demokratycznej o dwukadencyjności władz samorządowych chcemy już

Łukasz Mitko, Grażyna Graś, Kornel Pająk i Andrzej Dąbkowski wierzą w sukces SLD w tegorocznych wyborach samorządowych

dziś wprowadzać oraz pro­

mować wśród wyborców.

Samorząd nie jest miejscem, które ma zagwarantować bezpieczne doczekanie wie­

ku emerytalnego. Rządzenie dłużej niż dwie kadencje jest mało demokratyczne. Dlatego planujemy na ten rok ostrą i

dynamiczną kampanię wy­

borczą, która, mamy nadzie­

ję, zachęci mieszkańców miasta do wyboru nowego spojrzenia na sposób i meto­

dy sprawowania władzy. Na razie życzymy mieszkańcom Rybnika pogodnych świąt - dodaje Mitko. (ska)

To chorzowianin wywołał alarm w rybnickim sądzie

Frassati opiekunem młodzieży

Wminiony czwartek, tuż po godzinie 10:00, ktoś zadzwonił do rybnickiego sądu z informacją, że w bu­ dynkuznajduje się bomba.

Ewakuowano około 200 osób.

- Pracownik sądu po ode­

braniu telefonu powiadomił wszystkie służby ratownicze.

Zabezpieczono teren w pro­

mieniu około 500 metrów.

Przyjechali pirotechnicy oraz przewodnik z psem, którzy dokładnie przeszuka-

Za darmo poradzą z prawa spółdzielczego

Wbiurze poselskim Mar­ ka Krząkały od połowy kwietnia ruszają bezpłatne poradyprawne z zakresu prawa spółdzielczego. Po­

rad będzie udzielać Danuta Biskupek, radca prawny z długoletniąpraktyką.

- W ciągu dwóch lat w biu­

rze poselskim udzieliliśmy ponad 700 bezpłatnych porad prawnych. Pokazuje to jak bar-

li wszystkie pomieszczenia wraz z terenem przyległym - mówi Aleksandra Nowara, rzecznik rybnickiej policji.

Jak się okazało, informacja o ładunku wybuchowym oka­

zała się fałszywym alarmem.

Paraliż komunikacyjny w centrum miasta trwał ponad dwie i pół godziny.

W efekcie podjętych działań policjanci zatrzymali 30-let- niego mieszkańca Chorzowa, który 10 kwietnia na kilka go­

dzin sparaliżował centrum

dzo duże jest zapotrzebowanie na tego typu nieodpłatną po­

moc. Uwzględniając potrzeby mieszkańców regionu ryb­

nickiego od połowy kwietnia będzie można otrzymać także specjalistyczne porady w za­

kresie prawa spółdzielczego - informuje Łukasz Kłosek, dyrektor biura posła Marka Krząkały. Porady obejmować będą m.in. zagadnienia takie

„Fałszywy alarm o bombie w sądzie sparaliżował ruch w centrum miasta i postawił na nogi służby mundurowe”

Rybnika. Zatrzymany nie mu czynu. W tej sprawie toczy przyznaje się do zarzucanego się śledztwo. (kp)

jak prawa i obowiązki człon­

ków spółdzielni mieszkanio­

wych i osób posiadających lokale w zasobach spółdzielni, zasady przekształcania spół­

dzielczych praw do mieszkań w prawo odrębnej własności lokalu i organizowania wspól­

not mieszkaniowych w zaso­

bach spółdzielni oraz pomoc w opracowywaniu projektów uchwał do podjęcia przez orga-

ny spółdzielni proponowanych przez członków. Dodatkowo do końca kwietnia w biurze poselskim można bezpłatnie rozliczyć formularz podatko­

wy codziennie w godzinach od 10.00 do 16.00. Bezpłatne porady z zakresu prawa spół­

dzielczego udzielane będą w każdą środę w godz. od 16.00 do 17.00 po wcześniejszych

zapisach. (ska)

6 kwietnia, w związku z przypadającą 113. rocznicą urodzin bł. Piotra Jerzego Frassatiego, duszpasterze Dekanatu Rybnik skiero­ wali do swoich parafian zaproszenie do modlitwy w intencji ewangelizacji miasta.

Odbędzie się ona od 11 do 25 maja pod hasłem „Fras- sati w Rybniku. Student, alpinista, święty”. Będzie od­

powiedzią na apel Papieża Franciszka, który w adhor- tacji apostolskiej Evangelii Gaudium zauważył, że „jest sprawą żywotną, aby Kościół, przyjmując wiernie wzór Mistrza, wychodził dzisiaj głosić Ewangelię wszystkim ludziom, w każdym miej­

scu, przy każdej okazji, nie zwlekając, bez niechęci i bez obaw” .

Ewangelizacja, która będzie okazją do przypominania o znaczeniu w życiu wartości duchowych, ma objąć swym zasięgiem różne środowiska miejskie. Towarzyszyć jej bę­

dzie peregrynacja relikwii bł.

Piotra Jerzego Frassatiego, młodego włoskiego studenta, działacza Akcji Katolickiej, apostoła miłosierdzia i zapa­

lonego alpinisty. Planowa­

ne są spotkania z okazją do uczczenia relikwii w kościo­

łach, katechezy w szkołach, festyn rodzinny z grami i za­

bawami dla dzieci, warszta­

ty muzyczne dla wszystkich rybniczan (organizowane przez Państwową Szkołę Muzyczną II st. im. Braci Sza- franków) oraz koncert ewan­

gelizacyjny na Rynku. - Już trwają w szkołach konkursy związane z postacią Frassa- tiego. 24 maja o godz. 18.00 w rybnickiej bazylice św. An­

toniego zostanie odprawiona Msza św. w intencji Miasta.

Weźmie w niej udział Wan­

da Gawrońska, siostrzenica bł. Piotra Jerzego Frassatie- go, oraz goście z Włoch, Bel­

gii i Litwy. 25 maja młodzi rybniczanie zaproszeni są do udziału w pielgrzymce do Piekar Śląskich i Często­

chowy - mówi ks. Krzysztof Nowrot, organizator projek­

tu.

Szczegółowe informacje nt. projektu „Frassati w Ryb­

niku. Student, alpinista, świę­

ty” znaleźć można na stronie www.frassatiwrybniku.pl.

Uruchomiony został też pro­

fil facebook'owy akcji. (pm)

ŻYCZENIA REKLAMA

TARTAK EUROCLAS

Życzy byłym, obecnym i przyszłym klientom wspaniałych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych

Okna PVC

i mnóstwo DRZWI

TERAZ W OFERCIE najcieplejszeokno na rynku!

Iglo Energy DRUTEX Uw=0,6 W/(m2K)*

* dla okna o wymiarach 1230mm x1480mm zgodnie z badaniami instytutu CS1 w Czechach

Rybnickie Centrum Stolarki Budowlanej

Tel. 32 42 44 066, 42 44 067, www.rcsb.pl

Rybnik ul. Zebrzydowicka 152

ZAKŁAD STOLARSKI

S^atolifc 7~ Na

www.oknadrzwischody.pl

*DRZWI

*SCHODY

Schody projektujemy komputerowo.

Wysyłamy folder nażyczenie.

Sprawdź nas!

47-451 Bieńkowice, ul. Bojanowska 41 Tel./fax 32 419 62 99, 601 471 162, 601 842 529

Czynne pn. - pt. 700 - 1600, sob. 700 - 1300

(7)

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 15 kwietnia 2014 r.

aktualności 7

Wypisali dziecko ze szpitala z zapaleniem płuc?

W ostatni dzień marca Aneta Dzierżęga ze swoim pięcioletnim Nikodemem udało się do boguszowic- kiej przychodni zaniepoko­

jona jego wysoką gorączką.

- Syn miał blisko 40 stopni.

W przychodni pani doktor powiedziała, że podejrzewa zapalenie płuc i dała nam skierowanie do szpitala - opowiada matka pięciolatka, która zgodnie z zaleceniami udała się do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Rybniku. Tam, na izbie przy­

jęć usłyszała, że Nikodemo­

wi zostanie zrobione zdjęcie RTG płuc, ale wątpliwe jest, aby potwierdziła się diagno­

za o zapaleniu płuc. Bardziej prawdopodobne jest zapale­

nie oskrzeli. Dziecko zostało przyjęte na oddział pedia­

tryczny. Zdjęcia RTG jednak nie wykonano.

Tanie termometry Przy przyjęciu na oddział, wg matki, dziecko miało 39,2

*C. - Długo nie mogłam się jednak doprosić o jakiś lek na obniżenie temperatury.

Usłyszałem, że nie ma zle­

cenia lekarza. W końcu po trzech godzinach syn dostał środek na obniżenie tempe­

ratury - mówi Aneta Dzier­

żęga. Na drugi dzień matka

Pięcioletni Nikodem spędził w rybnickim szpitalu trzy dni. Wg jego matki hospitalizacja nie przebiegała tak jak powinna.

Nikodema dowiedziała się, że syn nie ma oznak infek­

cji, więc nie będzie dosta­

wał żadnych leków, tylko te na zbicie gorączki. Ale i z tym był problem. - Kilka razy zgłaszałam, że mierzy­

łam temperaturę synowi i ma blisko 39 stopni. Pielę­

gniarki twierdziły jednak, że z ich pomiarów wynika, że ma 35,8 - opowiada mat­

ka Nikodema i dodaje: - Gdy wieczorem ponownie zmie­

rzyłam, swoim rtęciowym termometrem, temperaturę synowi, wszyło, że ma 40 stopni. Wtedy powiadomi­

łam personel, że chce się wypisać na własne żądanie,

skoro nie możemy uzyskać pomocy. Dopiero wówczas pojawił się lekarz i syn do­

stał kroplówkę - wspomina matka pięciolatka. Wówczas usłyszała również, od pani doktor, że ona także nie wie­

rzy w pomiary szpitalnych termometrów, bo są tanie.

- Ponoć miały kosztować tylko 30 zł i dlatego są mało dokładne - relacjonuje Ane­

ta Dzierżęga.

Podczas trzeciej doby po­

bytu w szpitalu Nikodem nie dostał żadnych leków. - Le­

karz powiedział, że syn jest zdrowy. Trochę mnie to zdzi­

wiło ponieważ o godz. 16.00 miał 40,2 *C. Mimo to zosta­

liśmy wypisani ze szpitala.

Po powrocie do domu wyso­

ka temperatura cały czas się utrzymywała - mówi mama Nikodema, która miała obiet­

nicę, że przed wypisem jej syn zostanie jeszcze zbada­

ny. - Okazało się jednak, że pani doktor ma dyżur na izbie przyjęć, więc Nikodem nie został już zbadany. Bez żadnych zaleceń zostaliśmy wypisani do domu - dodaje pani Aneta.

Podczas pobytu w szpitalu pięciolatek miał wykonane badanie krwi oraz konsulta­

cje laryngologiczną. Nie miał zrobionego RTG płuc.

Jednak zapalenie płuc Dzień po wypisie Aneta Dzierżęga poszła ze swoim synem, prywatnie, do leka­

rza pediatry w Wodzisławiu Śląskim. Ten zdiagnozował prawostronne zapalenie płuc i przepisał antybiotyk.

- Nie jestem lekarzem, ale to trochę dziwne, że dzień wcześniej nie stwierdzono żadnej infekcji u Nikodema - mówi jego mama i dodaje:

- Syn dość często choruje, w maju czeka go kolejny zabieg, dlatego jego zdrowie jest dla nas ważne. Dziwi mnie to, że na wypisie ze szpitala jest napisane, że syn podczas ho­

spitalizacji nie miał wyższej temperatury niż 38*C. Wg mnie miał i to kilkakrotnie.

Nie wiem też, dlaczego nie wykonano mu zdjęcia RTG, żeby wykluczyć zapalenia płuc - zastanawia się Aneta Dzierżęga.

Co na to szpital?

- To bardzo skomplikowa­

ny przypadek. Ja rozumiem matkę, ma chore dziecko i szuka rozwiązań - mówi dr Grzegorz Góral, ordynator oddziału pediatrycznego w rybnickim szpitalu i dodaje:

-. Na podstawie obrazu kli­

nicznego - na plan pierwszy wysuwa się przypuszczenie

o przewlekłym procesie cho­

robowym w obrębie dróg oddechowych u dziecka.

Nawracające infekcje w po­

łączeniu ze stanami gorączko­

wymi, przewlekłe stosowanie licznych antybiotyków i stery­

dów wziewnych, wykonanie adenotomii i drenażu uszu, planowany kolejny zabieg tosnillectomii, pozwalają wnioskować o zaawansowa­

nym procesie chorobowym o charakterze przewlekłym.

Podczas pobytów w tutejszym oddziale pani Aneta Dzierżę­

ga nie zwracała się do mnie z prośbą o pomoc w umiesz­

czeniu dziecka w ośrodku re­

ferencyjnym i nie korzystała z możliwości zażalenia na per­

sonel oddziału u ordynatora.

Kolejne przyjęcie Nikodema do oddziału, 31 marca, miało związek z jego odwodnieniem i brakiem mikcji, co mogło być spowodowane dysfunk­

cją nerek i przewodu pokar­

mowego w przebiegu kolejnej antybiotykoterapii. Lekarze opiekujący się pacjentem stwierdzali zaleganie wydzie­

liny w drogach oddechowych w przebiegu kolejnej infekcji.

Zastosowanie antybiotyku w sytuacji zagrożenia uszkodze­

niem nerek i ich złą toleran­

cją, powodowało wątpliwości co do ich bezpieczeństwa i

skuteczności. Wyniki badań laboratoryjnych były prawi­

dłowe, co wobec zmiennego obrazu zmian osłuchowych pozwalało na zastosowa­

nie leczenia objawowego i co jasno wynika z dokumentacji w historii choroby.

Możliwe jest także, że le­

karz badający dziecko pry­

watnie po wyjściu ze szpitala zdiagnozował u niego prawo­

stronne zapalenie płuc (czy na podstawie RTG?) i przepi­

sał kolejny doustny antybio­

tyk. Będąc na miejscu pana doktora porozumiał bym się z oddziałem w Rybniku, ce­

lem przedyskutowania ww.

przypadku i poinformowania mnie o zaistniałej sytuacji. W pediatrii z uwagi na zmienny obraz chorobowy u dzieci, zdarzają się bowiem przy­

padki powrotu do oddziału celem weryfikacji i modyfi­

kacji leczenia. Trudno także mi się odnieść do sposobu ko­

munikacji pani Anety Dzier­

żęgi z personelem oddziału, bo nie byłem ich świadkiem.

Ze swojej strony mogę tylko przeprosić za zaistniałe nie­

porozumienia i zadeklarować pomoc w jej trudnej sytuacji - dodaje na zakończenie dr Grzegorz Góral, ordynator oddziału pediatrycznego.

(pm)

TEKST SPONSOROWANY

Inteligentne sieci energetyczne:

na czym skorzysta konsument energii elektrycznej?

Rachunki za prąd bez wizyty inkasenta? Opłaty za rzeczywiste, a nie prognozowane zużycie prądu? Możliwość śledzenia zużycia energii na bieżąco? To wszystko i nie tylko stanie się możliwe w Polsce w ciągu najbliższych kilku lat.

W kraju sieć elektroenergetyczna stopniowo staje się coraz nowocześniejsza i przekształcana jest w inteligentną sieć elektroenergetyczną (ISE). Jest ona wyposażana w innowacyj­

ne rozwiązania informatyczne i telekomunikacyjne - w tym w tzw. inteligentne liczniki prądu. Jej rozwój oznacza szereg korzystnych zmian dla odbiorców energii.

Co się dzieje w systemie?

Aby uświadomić sobie, po co w Polsce rozwijane są ISE, dobrze jest przyjrzeć się polskiemu systemowi elektroenergetycznemu.

W chwili obecnej prawie 90% energii produkowanej w naszym kraju pochodzi z dużych elektrowni węglowych. Wiele z nich zbliża się do kresu swojego działania. Przestarzałych jest też ok. 30% sieci elektroenergetycznych. Tymczasem, zapotrze­

bowanie na prąd wzrasta - nie tylko zimą, lecz również w okresie letnim, kiedy coraz powszechniej wykorzystywane są klimaty­

zatory. Szacuje się, że prądu w naszym kraju może zabraknąć już w 2016 roku, a polski system elektroenergetyczny już dziś z trudem radzi sobie z tymi wyzwaniami. Jak bardzo braki w dostawie energii mogą być dokuczliwe, możemy przekonać się, gdy na skutek awarii lub prowadzenia planowanych prac modernizacyjnych następują przerwy w zasilaniu.

Jak działa inteligentna sieć energetyczna?

Wdrożenie ISE to jeden ze sposobów na zaradzenie tego typu problemom. Nowoczesne technologie, w które wyposażane są ISE, obejmują m.in. obszar komunikacji, sterowania, automa­

tyzacji sieci czy inteligentnego opomiarowania (AMI). Dzięki temu w sieci elektroenergetycznej powstają nowe możliwości, które są lekarstwem na największe problemy polskiej elektro­

energetyki. Pojawi się m.in. możliwość sprawniejszego zarzą­

dzania siecią przez firmy energetyczne, przez co szybciej lokalizowane i usuwane będą awarie. Elementem nowego sy­

stemu będzie również wyposażenie konsumentów energii w inteligentne liczniki zdalnego odczytu do 2020 roku.

Samodzielna produkcja energii

Ogromną szansą dla wielu obszarów, w tym terenów wiejskich, będzie umożliwienie w ISE dwukierunkowego przepływu ener­

gii. Dotychczas energia płynęła w sieci tylko w jednym kierunku - od dostawcy do odbiorcy. Dzięki nowoczesnym rozwiąza­

niom, w tym inteligentnemu opomiarowaniu, popłynie ona rów­

nież od odbiorcy do dostawcy. Otwiera to drzwi do tak zwanej energetyki prosumenckiej, w której odbiorcy energii produkują energię na potrzeby własne, np. w przydomowych elektrow­

niach słonecznych czy wiatrowych, a niewykorzystaną energię mogą odsprzedać do sieci. Tacy odbiorcy określani są mianem prosumentów - świadomych konsumentów energii.

Opłaty za rzeczywiste zużycie

Wszyscy odbiorcy energii skorzystają na inteligentnym opomia­

rowaniu również m.in. w postaci rachunków wystawianych za rzeczywiste (a nie prognozowane jak dziś) zużycie energii, braku wizyt inkasenta (licznik sam prześle informacje o zużyciu do dostawcy) i możliwości bieżącego kontrolowania tego zuży­

cia - a więc uzyskania oszczędności finansowych - na przykład poprzez specjalną stronę internetową lub aplikację mobilną.

Korzyści odniesie również środowisko. Jeśli coraz więcej osób będzie produkować energię w przydomowych elektrowniach, do atmosfery przedostanie się mniej zanieczyszczeń z jej pro­

dukcji w elektrowniach węglowych. System prosumencki poz­

woli również zmniejszyć ilość marnowanej energii i efektywniej ją spożytkować. Dzięki temu możliwe będzie takie zarządzanie przepływami energii w sieci, by ograniczać jej straty.

Rozwój ISE to więc nie tylko wymiana starych liczników energii na liczniki inteligentne. To także nowa jakość polskiej energe­

tyki, która spowoduje, że system elektroenergetyczny w Polsce stanie się bardziej przyjazny nie tylko odbiorcom energii, ale i ich najbliższemu otoczeniu.

Dotychczas w Polsce zainstalowano ponad 450 tys. inteli­

gentnych liczników. Wdrożenie stopniowo obejmie kolejne gos­

podarstwa domowe. Szczegółowe informacje można uzyskać u swojego Operatora Systemu Dystrybucyjnego.

Więcej informacjinatemat korzyści z wdrożenia ISE znajduje się na stroniewww.mojaenerqia.pl. Publikacjaartykułu jest częściąkampanii„ISE -dladomu, środowiska i gospodarki”, dofinansowanej ze środków Narodowego Funduszu OchronyŚrodowiska iGospodarki Wodnej.

WRE

Warsztaty Rynku Energetycznego

l^\ Polskie Towarzystwo -i JFW r Przesytu iRozdziału

Energii Elektrycznej

NFOŚiGW

Cytaty

Powiązane dokumenty

Już 28 czerwca na terenie boiska KP Piast w Leszczynach odbędą się pierwsze powiato- wo-miejskie zawody z udzielania pierwszej pomocy połączone z festynem rodzinnym. Strażacy

brze się stało, że ten obiekt zyskał możliwość nowego życia, bo z roku na rok jego kondycja była coraz gorsza. To doskonała wiadomość, że Miastu udało się zdobyć

Osobiście bardzo się z tego cieszę, jak również z tego, że rybniczanie wpi­.. sują się w

MIROSŁAW SZWARGA, trener Rymera Rybnik: Przez 15 minut byliśmy bliscy tego, żeby zepsuć święto w Bełku. No ale ostatecznie się nie udało. Gratulacje dla drużyny rywali

Na razie tyle, że 7 wrze ­ śnia ponownie będą musieli udać się do urn wyborczych, aby wziąć udział w wyborach uzupełniających do izby.. wyższej polskiego

kać, aż młodzi zawodnicy z Rybnika nabiorą doświadczenia, rutyny, Jestem jednak przekonany, że rybnicki klub będzie miał z tej trójki juniorów dużo pociechy,

Z tego też powodu, nie ma możliwości poszerzenia plaży, ponieważ ta która już jest, graniczy z miejscem, gdzie będą prowa­.. dzone

Okazało się, że kąpielisko „Ruda ” to już nie tylko bardzo nowoczesny ośrodek dla plażowiczów, ale również miejsce, gdzie można przepro­.. wadzić profesjonalny