Stanisław Rybczyński
Ustawa antychuligańska : (problem
chuligaństwa a przepisy ustawy z
dnia 22 maja 1958 r. o zaostrzeniu
odpowiedzialności karnej za
chuligaństwo - Dz. U. Nr 34, poz. 152)
Palestra 2/10-11(11), 15-20S T A N I S Ł A W R Y B C Z Y Ń S K I ad wokat
U s taw a antychuligańska
( p r o b le m c h u lig a ń s tw a a p r z e p is y u s ta w y z d n ia 2 2 m a ja 1 9 5 8 r . o z a o s t r z e n iu o d p o w ie d z ia ln o ś c i k a r n e j z a c h u lig a ń s tw o D z . U . N r 3 4 , p o z . 1 5 2 ) .
W ystępujące u n a s ta k szeroko i w sposób niebezpieczny zjaw isko chuligaństw a stanow i pow ażny problem , k tó ry m się żyw o in te re s u ją sze rokie sfery społeczeństw a. C huligaństw o jak o zjaw isko społeczne nie pow stało oczywiście z m iesiąca n a m iesiąc, lecz n a ra sta ło pow oli w ciągu długiego czasu i osiągnęło obecnie ta k niebezpieczne ro zm iary oraz n a tężenie, że w szyscy p ra w ie zd ają sobie spraw ę ze społecznego niebezp ie czeństw a tego zjaw iska oraz z konieczności w szech stro n nej w a lk i z nim . Nie sposób je s t w k ró tk im a rty k u le zajm ow ać się p rzyczyn am i i w a ru n k am i pow stania o raz n asilen ia chuligaństw a. N ależy p o p rze stać je d y n ie n a stw ierdzen iu, że chuligań stw o w potocznym tego słow a znaczeniu je s t m.i. w ynikiem w ielkich p rzem ian społecznych, re z u lta te m błędów i niedo p atrzeń w system ie i m etodach w ychow ania m łodzieży, zaniedbań k u ltu ra ln y c h , zb y t szybkiego je j usam odzielniania, u p ad ku a u to ry tetó w , panoszącego się alkoholizm u oraz szeregu in n y ch m niej w ażkich tprzy- czyn. Ja k a jest kolejność i w aga ty ch przyczyn, niełatw o u sta lić w św ie tle dotychczas posiadanego m ateriału faktycznego. Spow odow ały one łącznie szybki rozw ój plagi chuligaństw a.
Spraw cam i p rze stęp stw chuligańskich są najczęściej m łodzi m ężczyźni, często nieletn i, d ziałający w w iększości w ypadków pod w p ływ em alkoholu. O bjaw y ch ulig ań stw a w śród kobiet należą, n a szczęście, do rzadkości.
O pinia publiczna, będąca w yrazem zdrow ego in sty n k tu społecznego, określa pojęciem ch u lig ań stw a różne działania p rzestęp ne c h a ra k te r y zujące się tym , że są one do k o n yw an e w sposób bezczelny, agresyw ny , rażąco naruszający zasady porządku i w spółżycia obyw atelskiego. P rz e ciętny obyw atel na ogół dość tra fn ie rozróżnia objaw y chuligaństw a, i w łaściw ie je ocenia.
1 6 N r iO— 11
Poważniejsze trudności pow stają dopiero przy próbach praw nego uza sadnienia orzeczeń sądowych. Nie ma bowiem dotychczas w Polsce L/u dowej przepisu praw nego, który by zawierał definicję pojęcia chuli gaństwa. Nie stw orzyły też takieij definicji ogólnie przyjętej ani doktryna, ani orzecznictwo. Spośród autorów omawiających tę problem atykę prof. J. Sawicki i prof. T. C yprian zajm ują stanowisko, że chuligaństw em jest w te j chwili w Polsce Ludowej każde przestępstwo, którego wyłącz nym celem jest okazanie nieposzanowania dla zas^d współżycia społecznego.1’2
Z. Łukaszikiewicz w ogóle n ie definiuje tego pojęcia.3 Nie do przyjęcia jest także próba takiego zdefiniowania podana przez G. Auscalera, opie
rającego się n a wzorach radzieckiego ustawodawstwa, od której zresztą au to r później odstąpił.4
D latego analizując istotę pojęcia chuligaństw a w świetle obowiązują cego u n as ustawodawstwa, należy stwierdzić, że nie da rezultatu poszu kiw anie cech charakteryzujących to pojęcie ani w podmiocie, ani w przed miocie przestępstw a.
N ie może do tego celu służyć za kryterium odróżniające chuligaństwo od innych przestępstw podmiot przestępstw a dlatego, że nie sposób uzna wać chuligana za szczególny typ przestępcy o jakichś wrodzonych czy też nabytych specjalnie ujem nych cechach osobowości.
N ie n ad aje się do tego i przedm iot przestępstwa, gdyż chuligaństwo narusza bardzo różnorodne dobra, podlegające ochronie praw nej sprecy zowanej w całym szeregu obowiązujących przepisów. Orzecznictwo na szych sądów dopatruje się najczęściej cech chuligaństw a w stronie p rzed m iotowej rozpatryw anych przestępstw , ale rozumianej jako sposób dzia łania spraw cy, nie wchodzący w skład istoty czynu.
W ysunięcie celu przestępstw a w postaci okazania wyłącznie nieposza now ania dla zasad współżycia społecznego jako d i f f e r e n t i a s p e - c i f i c a pomiędzy przestępstw em a jego kw alifikowaną formą chuligańską (jak chce tego prof. J. Sawicki) nie da się przekonywająco uzasadnić. Przede wszystkim cel ten nie jest wprowadzony przez ustawę
1 J. S a w i c k i : P rzestęp stw o ch u lig a ń stw a w p olsk im p ra w ie karnym . C h u li g a ń s tw o — S tu d ia . W y d a w n ictw o P ra w n icze 1956 r., str. 37 i 38.
- T. C y p r i a n : N iek tó re form y i przyczyn y ch u lig a ń stw a (tam że).
3 Z. Ł u k a s z k i e w i c z : O rzeczn ictw o k a rn o -a d m in istra cy jn e w w a lc e z c h u lig a ń stw e m (tam że) oraz Z w a lcza n ie c h u lig a ń stw a w św ie tle ob o w ią zu ją ceg o stanu p r a w n e g o („P rzegląd Z agad n ień S o c ja ln y c h ” z 1955 r., nr 3).
4 G. A u s c a 1 e r: P o ję c ie ch u lig a ń stw a w rad zieckim u sta w o d a w stw ie karn ym ^ „P ań stw o i P r a w o ” nr 7 z 1951 r., str. 117).
N,r 10—11 U S T A W A A N T Y C H U L IG A IsT S K A 17
a n i g en eraln ie, ani w poszczególnych w ypadkach do isto ty w chodzących w grę p rze stęp stw i n ie d ałb y się on najczęściej w yo drębn ić w jak iś p ozytyw ny i w y ra ź n y sposób od teg o celu, do k tó rego zm ierzał sp raw ca z ra c ji p od jęteg o i dokonanego p rzestęp stw a, ty m w ięcej że w licznych w y p ad k ach m o ty w (pobudka) czynu będzie id en ty czn y z celem czynu.
J e s t rzeczą oczywistą, że ze w zględu n a cel i ram y n in iejszeg o a rty k u łu n ie mogę obszerniej rozwodzić się n a te n tem at, lecz m uszę je d y n ie po przestać na stw ierdzeniu, że n ie m a dotychczas w p olskim p iśm ien nictw ie praw niczym d efinicji pojęcia ch u lig ań stw a jako odrębnego p rze stęp stw a i ja k o kw alifikow anej jego postaci.
D efinicja ch u lig ań stw a z a w a rta w now eli z 19 lutego 1955 r. d o r u m uńskieg o kodeksu k a rn e g o w brzm ieniu: „K to w celu okazania b ra k u
szacunku dla społeczeństw a za pom ocą czynu, gestu łub niesto so w ny ch w y rażeń n a ru sz a zasady w spółżycia społecznego popełnia c h u lig a ń stw o ” nie w y c z e rp u je pojęcia chuligaństw a, a treścią sw oją zaledw ie odpow ia da art. 28 — 31 naszego p ra w a o w ykroczeniach. Polska u staw a z d n ia 22 m aja 1958 r. o zaostrzeniu odpow iedzialności k a rn e j za ch u lig a ń stw o (Dz. U. N r 34, poz. 152) n ie d a je rów nież defin icji ch ulig aństw a. T ru d n o bo w iem dziw ić się tem u, że ustaw odaw ca, nie uznając żadnego z propono w anych rozw iązań (ani podm iotow ego, ani przedm iotow ego) za tra fn y i m ając n a w zględzie b ra k dostatecznego sk ry stalizo w ania p ra w n e g o po jęcia ch u lig ań stw a, w o lał definicję jego pom inąć. S tw o rzy ł sy tu a c ję, że w każdym w y p ad k u sędzia na po d staw ie cało kształtu okoliczności (a więc zarów no podm iotow ych, ja k i przedm iotow ych) oceni, czy d a n y czyn nosi c h a ra k te r chuligański. Z treści u staw y w idoczne jest, że z a jm u je ona stanow isko, iż chuligaństw o nie je st sam odzielnym p rze stęp stw e m . A rt. 1 om aw ianej ustaw y m ówi jed y n ie: „C huligański c h a ra k te r p rze stęp stw a lub w ykroczenia stanow i okoliczność w p ły w ającą n a zao strzen ie w y m iaru k a r y ” — i nic ponadto.
Nie je s t to n ajlepsze sform ułow anie. P rzed e w szystkim w p rzep isie ty m je s t m ow a o chuligańskim c h a ra k te rz e p rzestęp stw a lub w y k rocze nia, co sam o przez się niew iele w yjaśnia. U staw a n ie p o d a je żadn y ch dodatkow ych przesłanek do pełniejszego sprecyzow ania teg o pojęcia. W zw iązku z ty m m ogą pow stać pow ażne różnice in te rp re ta c y jn e , k tó re dopiero w przyszłości będzie m ożna w yrów nać.
Z praw nego p u n k tu w idzenia „chuligański c h a ra k te r p rz e s tę p s tw a ” stanow ić m a okoliczność obciążającą w inę sp ra w cy i pociągającą za sobą zaostrzenie k a ry . Zgodnie z orzecznictw em Sądu N ajw yższego okolicznoś cią obciążającą w z ak resie „sposobu d ziałan ia sp ra w cy ” b ęd zie k ażd e
18 S T A N IS Ł A W R Y B C Z Y Ń S K I N r 10— 11
jeg o zachow anie się w czasie popełniania czynu św iadczące o u jem n y ch w łaściw ościach jego c h a ra k te ru i n asilen iu p rze stęp n y m jeg o woli
(ZO 19/48).
Oczywiście, n ie w szystk ie ta k ie u jem n e właściwości c h a ra k te ru s p ra w cy i okoliczności św iadczące o znacznym n asilen iu p rzestęp n y m jego woli n a d a ją dokon anem u czynow i „ c h a ra k te r chu ligań ski”. Będą nim i ty lk o takie, k tó re p rzejaw ią się w zachow aniu lub działaniu spraw cy szcze gólnie ag resyw n y m , b ru ta ln y m lub bezczelnym , a zaw sze rażąco n a ru sz a jący m zasady p o rząd k u i w spółżycia obyw atelskiego. W zw iązku z ty m należy um ieścić p u n k t ciężkości rozw ażanej przez n a s k w estii p rz e d e w szystkim n a sposobie działania sp raw cy , a nie na p obud k ach lub celu działania, a w ięc n a m o m entach n a ogół tru d n y c h do uchw y cenia i sp re cyzow ania oraz nie stanow iących pew nego spraw dzianu w yróżniającego. Przechodząc z kolei do środków p rzeciw działania ch ulig aństw u, należy doceniać w p ełn i środki tera p ii przyczynow ej i zapobiegającej, jak im i są rozbudzony czynn ik św iadom ości społecznej, dom agającej się rea k c ji czynnej i stanow czej n a p rz e ja w y działalności chulig ańsk iej, oraz d zia ła n ie w ychow aw cze dom u, szkół, organizacji m łodzieżow ych i zakładów p racy . N ie należy jed n a k zapom inać i o prew en cy jn y m oddziaływ aniu surow ych k a r (wym ierzanych przez sądy. Dotyczy to oczywiście ty ch p o ten c jaln y c h „k an d y d ató w n a ch u lig anów ”, którzy jeszcze nie w eszli w o tw a rty k o n flik t ze społeczeństw em i p orząd k iem p raw n y m . Z dajem y sobie spraw ę, że sam ym i rep re sja m i k a rn y m i chuligaństw a nie zw alczy m y, niem niej jed n a k opinia publiczna, Sejm , Rząd i P a rtia są zdania, ż e surow sze i ostrzejsze k a ry przy h am u ją rozwój chuligaństw a i ukrócą n ajb ard ziej w y b u ja łe jego przejaw y.
Z ty ch założeń wychodząc, om aw iana przez nas u staw a w prow adza w y d a tn e zao strzen ie k a r w stosunku do chuliganów . Tak więc chuligańskie postępow anie czy też chuligański c h a ra k te r przestępstw a pociąga za sobą w zględem spraw ców p rzestęp stw w ym ienionych w art. 2 u staw y zao strze n ie w y m iaru k a ry w g ranicach zakreślonych w art. 2, 4, 5 i 7 oraz p o zb a w ia w ogrom nej większości w ypadków m ożliwości skorzystania z dobro dziejstw a zaw ieszenia w y ko n an ia k ary . Poza tym w postępow aniu k a rn y m w stosun k u do spraw ców sch w y tan y ch na gorącym uczynku lub bezpo średnio potem stosuje się try b szczególny, o k tó ry m m ow a w art. 6 om a w ianej u staw y . Zgodnie z ty m przep isem spraw cy czynów ch ulig ańsk ich z a rt. 127, 132, 156, 237 § 1, 239 § 1, 250, 251, 252 § 1, 256 § 1, 263 § 1 i 2 k.k. pow in ni być n a ty c h m ia st zatrzy m ani przez m ilicję obyw atelską i doprow adzeni do sądu, k tó ry p rzy stęp u je bezzwłocznie do rozpoznania sp raw y bez dochodzenia i a k tu oskarżenia, a jedyn ie na podstaw ie u s tn e
N r 10— 11 U S T A W A A N T Y C H U L IG A N S K A 19
go lub pisem nego zam eldow ania funkcjo n ariusza MO oraz inn ych do wodów.
P rzep isy art. 253 i 256 k.p.k. n ie m ają zastosow ania. Ze w zględu na k ró tk ie term in y dochodzenia i postępow ania sądow ego przep isy ustaw y będą m iały zastosow anie jed y n ie w sp raw ach o n iezaw iłym sta n ie fak tycznym . N atom iast gdy dochodzenia nie da się p rzeprow adzić bez zwłoki (np. w term in ie 3 dni) lub gdy sąd zarządzi przekazan ie sp raw y do uzu p ełnienia dochodzenia albo odroczenie rozpraw y, postępow anie przygoto w aw cze łu b sądowe toczyć się pow inno n ad al już w try b ie zw ykłym .
K a ra orzeczona w postępow aniu p rzyspieszonym nie m oże być wyższa niż 6 m iesięcy aresztu , a gdyby sąd uznał konieczność w y m ierzen ia k a ry surow szej, m usi skierow ać sp raw ę do postępow ania zw ykłego, stosując do zatrzym anego tym czasow e aresztow anie.
Poza ty m przepis art. 9 w spom nianej ustaw y zezw ala n a ogłoszenie sentencji w yroku (a n aw et części lub całości uzasadnionego w yroku) w prasie.
Co się tyczy obrony oskarżonych sądzonych w ty m szczególnym try bie, to „sposób udziału o brońcy” ustali dopiero M in ister S praw iedliw o ści po w ysłuchaniu opinii N aczelnej R ady A dw okackiej w drodze osobnego roz porządzenia, k tó re dotychczas nie zostało jeszcze ogłoszone. Z rozum iałe je s t bowiem, że oskarżony rów nież i w ty m try b ie postęp o w an ia m usi m ieć zapew nioną obronę nie ty lk o m ate ria ln ą , ale i form alną, gdyż w y m aga tego in te res w y m iaru spraw iedliw ości.
Realizacja zasady obrony adw okackiej nastręcza je d n a k p ow ażn e tru d ności z p u n k tu w idzenia jej spraw nego i skutecznego zorganizow ania. W ym agać to będzie odm iennej form y organizacyjnej i now ej tech nik i prow adzenia obrony. A d w o k atu ra nasza podejm ie jed n a k i te n obowiązek.
Ta'kie są w zarysie podstaw ow e zasady postępow ania k a rn e g o przed sądam i w sp raw ach chuligańskich.
T ry b u tego nie sto su je się oczywiście w zględem nieletnich. W prow a dzenie tego try b u zniosłoby w spraw ach, gdzie w y stę p u ją n ieletn i, te szczególne gw arancje, 'którym i ustaw odaw ca zabezpieczył postępow anie sądowe w spraw ach n ieletnich (art. 474 — 495 k.p.k.), a k tó re w ydają się z p u n k tu w idzenia celow ości tego postępow ania p o trz e b n y m i i uza sadnionym i. In te res społeczny w ym aga, aby chuligańskie p rzestęp stw a nieletnich ro zp a try w a n e były w sposób um ożliw iający d o k ład n e w y św ietlenie okoliczności czynu, jego ciężaru gatunkow ego o raz osobowości nieletniego. Sądy i kolegia pow inny zdawać sobie spraw ę z tego, że wśród oskarżonych n ieletn ich jest pew na k ateg o ria o w y raźn ie w ypaczonym try b ie życia. Ich przestępne czyny są w yrazem antyspołecznej postaw y,
20 S T A N IS Ł A W R Y B C Z Y Ń S K I N r 10— 11 pow stałej często z przyczyn obiektywnych od nich niezależnych. Właści we ustosunkow anie się do tej kategorii oskarżonych wymaga przede w szystkim uzyskania właściwych danych o ich dotychczasowym życiu i osobowości, co nie jest możliwe do osiągnięcia w owym specjalnym, przyspieszonym trybie.
Wreszcie omawiana przez nas ustawa wprowadza szereg zmian w ustawie z dnia 15 grudnia 1951 r. o orzecznictwie karno-adm inistracyj nym (Dz. U. N r 66, poz. 454). Zmiany te zezwalają w spraw ach z art. 28 — 31 p raw a o wykroczeniach oraz z art. 14 ustawy o zwalczaniu alko holizmu kolegiom przy prezydiach rad narodowych powiatowych, dziel nicowych i m iejskich .na wymierzanie k a r aresztu i zastępczego aresztu (w w ypadkach niezapłacenia grzywny) zamiast kary pracy poprawczej. Nie przysługuje również w tych sprawach odwołanie do kolegiów przy prezydiach rad narodowych bezpośrednio wyższych, strony jednak mogą żądać skierow ania spraw y na drogę postępowania sądowego, w którym stosuje się odpowiednio przepisy art. 500 — 509 k.p.k. W yroki sądów pow iatowych w ydane w tym trybie są prawomocne.
Obecnie społeczeństwo oczekuje z wielkim zainteresowaniem, jakie w yniki da nowa ustawa w zwalczaniu chuligaństwa.