• Nie Znaleziono Wyników

Nie znany lubelski numer regionalny

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nie znany lubelski numer regionalny"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Tomasz Majewski

Nie znany lubelski numer regionalny

Palestra 32/7(367), 139-140

1988

(2)

N r 7 (367) N o ta tki 139

autor zakwestionował w konkluzji racjonalność polityki karnej realizowanej przez kolegia.

5. Z bogatej dyskusji, jaka toczyła się równolegle z przedsta­ wianymi referatami, w arto tutaj zasygnalizować dwie łrwestie. Pierwsza z nich, to uświadomienie sobie potrzeby zmian w sze­ roko pojętej polityce karnej (szczególnie w zakresie ustawo­ dawstwa). Druga ¡zaś to konieczność brania pod uwagę przez decydentów propozycji i krytyki wyrażanych przez naukę. Ta ostatnia kwestia szczególnie mocno była akcentowana przez wielu dyskutantów podkreślających, że dotychczasowa praktyka w tej dziedzinie była mało owocna. Między innymi efektem tego były zasygnalizowane w przedstawionych referatach ujemne tendencje przejawiające się w polityce karnej.

Na koniec można wyrazić życzenie, że pracująca obecnie Ko­ misja do Spraw Reformy Prawa Karnego uwzględni w swoich propozycjach zgłaszane postulaty i wnioski.

Andrzej Radek

2.

NIE ZNANY LUBELSKI NUMER REGIONALNY

W związku z ukazaniem się trzeciego lubelskiego numeru regionalnego „Palestry” warto przypomnieć przedwojenny lu­ belski numer regionalny wydany przez „ G ł o s S ą d o w n i e - t w a”, organ Zrzeszenia Sędziów i Prokuratorów, poświęcony zagadnieniom społeczno-prawnym i zawodowym, wychodzący od 1929 r.

Komitet Redakcyjny tego miesięcznika uznał iza celowe umoż­ liwienie poszczególnym ośrodkom zaprezentowania ich zbioro­ wego wysiłku na niwie piśmiennictwa prawniczego i wykazania, w jakim stopniu przyczyniają się one do rozwoju nauki prawa i doskonalenia praktyki.

Numer regionalny lubelski z c z e r w c a 1933 r. był pierwszą tego rodzaju próbą, a wydaje się, że była to próba udana, sądząc z zawartości tego numeru.

Znajdujemy w nim wartościowe artykuły naukowe (przydatne dla praktyki), interesujące artykuły historyczne, bogaty dział orzecznictwa Sądu Najwyższego, glosy, przegląd czasopism praw­ niczych, także dział piśmiennictwa i orzecznictwa zagranicznego, wreszcie dział młodego prawnika, zawierający Kronikę Zrzesze­ nia Aplikantów Zawodów Prawniczych w Warszawie (numer zawiera informację o ogłoszeniu przez zarząd tego Zrzeszenia konkursu na pracę naukową pt. ,.KPC w praktyce”).

Autorami artykułów są sędziowie, prokuratorzy, adwokaci, a także pracownicy naukowi.

(3)

140 Notatki Nr 7 <967)

Spośród artykułów naukowych w arto wymienić „Zasady mię­ dzynarodowego prawa karnego na tle współczesnych ustawo- dawstw” (pióra sędziego Antoniego Kusza), „Zbieg przestępstw — „Zarys historyczno-porównawczy” (autor sędzia Adam Berger), „Indywidualistyczne i społeczne pojmowanie orzecznictwa cy­ wilnego” (adwokat Antoni Pastuszka, wykładowca Uniwersytetu -Lubelskiego), „Organizacja notariatu — Uwagi do projektu usta­

wy notarialnej^’ (Henryk Angiewicz) i artykuł „Czy pełnomocnik władzy skarbowej jest uprawniony do popierania kasacji w spra­ wach z ustawy karnej skarbowej” (Stanisław Czerwiński).

Niezwykłe ciekawe są niektóre opracowania historyczne: „Z dziejów sądownictwa w dawnym Lublinie” (autorem jest Kustosz Archiwum Państwowego w Lublinie Jan Riabin), „Dawne amnestie polskie” (prokurator Ludwik Wójcik), „Z ra­ domskich wspomnień hipotecznych” (Józef Bekerman) i wreszcie historyczny artykuł z dziejów samoistnych poczynań prawnictwa polskiego pt, „Sądy obywatelskie w Lublinie (autor: prezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie Bolesław Sekutowicz).

Bogactwo materiału zgromadzanego w tym regionalnym lu­ belskim numerze <z 1933 r. może świadczyć o aktywności nie tylko zawodowej, ale i wysokiej kulturze lubelskiego środowiska prawniczego. Jest wysoce prawdopodobne, że fakt ten wiąże się z owocną działalnością Towarzystwa Prawniczego w Lublinie, które skupiało ponad stu członków spośród prawników nauko­ wych i praktyków: sędziów, adwokatów, prokuratorów i no­ tariuszy.

adw. Tomasz Majewski R E C E IV Z J J E

M a r k P i e t h : Strafverteidigung —■ wo,su?, Basel — Frankfurt am Main, Wyd&wmętioo Helbing und Lich- tenhahn 1986, s. 46

Dużym powodzeniem cieszy się obecnie w księgarniach, szw ajcarskich niew ielka praca dFa M. Pietha poświęcona problem atyce obrony w sp ra­ wach karnych. Rzecz jest żywo i kom petentnie n a p isa n a A utorem jest miody adw okat i jednocześnie prącpw nik naukow y Wydziału P raw a U ni­ wersytetu w Bazylei (szczęśliwe połączenie nauki praw a z praktyką). W arto zapoznać ciytelniką „Palestry’,’ z tą pracą. Już jej prow okacyjny tytuł (w wolnym przekładzie polskim : „Obrona w spraw ach karnych — a po cóż ona?”) zapew nia interesującą lekturę. I zapow iedź ta zostaje spełniona.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ten stan rzeczy przetrwał do roku 1939.. okresu Dziesięciolecia

Na czele gimnazjum stał dyrektor, który - według Ustawy z 1833 roku - ,Koprócz gruntownych wiadomości, koniecznie potrzebnych do osądzenia kwalifikacji profesorów i

Po­ nieważ zaś spodobało się Panu to, co uczyniła (15, 10), i O n jest Tym, który wspierał ją w jej przedsięwzięciu (13, 8), słusznie można uwa­ żać, że

Celem doświadczenia było zbadanie wpływu roślin towarzyszących: smagliczki nadmorskiej i gorczycy białej, na występowanie szkodliwych chrząszczy w uprawie bobu (Vicia faba

l uKáš s táreK , Substitute Family Care in the Czech Republic and its Aspect in Special-needs..

63 Claire Martinot, Quelle description linguistique peut entrainer un renouveau didactique dans. l’enseignement

The quality of (water level) forecasts is assessed based on standard deviation of model error. The results are compara- tively presented for different lead times in Fig. It can