Bohdan T. Woronowicz
Ośrodek
Terapii
Uzależnień-
ZespółProfilaktyki i Leczenia
UzależnieńInstytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie
UZALEŻNIENI I WSPÓŁ UZALEŻNIENI
NA TURNUSACH TERAPEUTYCZNYCH W STRZYŻYNIE
Celem doniesienia jest podzielenie
się doświadczeniamiz przebiegu dwutygo- dniowych turnusów terapeutycznych organizowanych przez
OśrodekTerapii Uza-
leżnień Zespołu
Profilaktyki i Leczenia
UzależnieńInstytutu Psychiatrii i Neurolo- gii (OTU ZPiLU IPiN). Tumusyte
są uzupełnieniemoferty terapeutycznej
Ośrodka.Idea organizowania turnusów
pojawiła siępod koniec 1986 roku i
była próbą wyjściaz niekorzystnej dla nas i dla naszych pacjentów sytuacji.
Przedłużajace sięremonty
uniemożliwiałybowiem funkcjonowanie
Ośrodka(wówczas jeszcze Od-
działu
Odwykowego) na terenie Instytutu a zapotrzebowanie na
terapię byłowielo- krotnie sygnalizowane rozproszonemu po innych klinikach personelowi
Ośrodka.W tej sytuacji
zdecydowaliśmy sięna przeprowadzenie w styczniu 1987 roku w
Ośrodku
Szkoleniowo - Rehabilitacyjnym IPiN,
położonymw
odległościok. 60 km.
od Warszawy, eksperymentalnego turnusu dla osób
uzależnionychod alkoholu, które kierowane
byłydo nas, jednak nie
mogły byćhospitalizowane ze wspomnianych
wyżej
powodów.
Pomimo braku
doświadczeńz
pracąw tego rodzaju warunkach
przygotowaliśmypro- gram znacznie bardziej
absorbującyczasowo
niżten, który
prowadziliśmyw
Ośrodku.Nastawiony on
był główniena
edukacjęoraz
pracęnad
demontażemsystemu
zaprzeczeńw oparciu o Pierwszy
spośródDwunastu Kroków Anonimowych Alkoholików.
Podczas
przygotowań nasuwało sięnam wiele
wątpliwościnatury merytorycznej,
bowiem nikt w Polsce nie
miałwówczas
żadnych doświadczeńz wykorzystywa-
niem Programu Dwunastu Kroków w terapii profesjonalnej. Poza tym
obawialiśmy sięwówczas,
żenp. wzorem tzw. obozów terapeutycznych organizowanych przez
inne placówki nasz turnus
może przekształcić sięwe wczasy nastawione
główniena
wypoczynek za
"państwowe pieniądze", rozrywkę,poszukiwanie przygód sercowych
a nawet potajemne picie alkoholu. Nie
wiedzieliśmy teżjak rozwiązać sprawęodwie-
dzin, przepustek,
zajęćw wolne soboty i niedziele, jak
postępowaćz osobami nie-
przestrzegającymi
norm i
unikającymi zajęć. Dużoczasu
poświęciliśmyna dyskusje o koedukacji.
Zawartość
merytoryczna programu
określona zostałajedynie w zarysie, a osta- teczny
kształtprogramu
uzależnionyzostal od tego kto z naszego personelu i najak
długo będzie mógł przyjechać
do
Ośrodka,ilu
będziepacjentów, jaki
będzieich stosunek do terapii oraz od tego jak
będzie przebiegałnasz eksperyment. Wobec brakujakichkolwiek
materiałówdo pracy nad Pierwszym Krokiem
zdecydowaliśmy się przygotowywaćposzczególne zagadnienia sukcesywnie podczas trwania turnu- su, w
zależnościod rozwoju sytuacji.
W rezultacie, na pierwszy turnus,
wyjechałado
Ośrodkaw
Strzyżyniegrupa 20 pacjentów -
mężczyzn,a
spośródpersonelu
oddziałowegojedynie lekarz i na kilka dni
pielęgniarka.Ponadto
udałonam
się nakłonićdo wyjazdu 4 osoby spoza perso- nelu
Oddziału.Osoby te (dwie kobiety i dwóch
mężczyzn) byłyuczestnikami Wspól- noty AA,
utrzymywały abstynencjęprzez okres - od roku do 4 lat, a co ciekawsze nie
miały żadnych doświadczeń
z
pracąw charakterze terapeutów.
Zostałyone liderami dwóch grup, na które podzielono uczestników turnusu.
Cykl edukacyjny
zbliżony byłdo tego, który
prowadziliśmyw Instytucie. Tematy do pracy nad Pierwszym Krokiem
ustalaliśmyna
bieżąco, byłyone wspólne dla obu grup, a
opierały sięprzede wszystkim na osobistych
doświadczeniachliderów. Co- dziennie wieczorem
omawialiśmyprzebieg
zajęćw grupach i
przygotowywaliśmyprogram na
dzień następny.W ten sposób uczestnicy Wspólnoty AA
wykorzystując własne doświadczeniai
korzystając
z superwizji lekarza stali
się członkami zespołuterapeutycznego.
Zajęlimiejsca przeznaczone dotychczas
wyłączniedla terapeutów - lekarzy lub psy- chologów.
Turnus
przeszedłbez
zakłóceńi
przekonałnas o
celowościkontynuowania tej formy pomocy dla osób
uzależnionychod alkoholu. Wkrótce
zorganizowaliśmyko- lejne turnusy
wykorzystującezdobywane stopniowo
doświadczeniai
poszerzająceprogram o
pracęnad Drugim i Trzecim Krokiem.
Dopingowani
rosnącymzapotrzebowaniem i
napływającymi prośbamio zorgani- zowanie turnusów
umożliwiających pracęnad kolejnymi Krokami AA oraz o stwo- rzenie warunków do podobnej pracy z bliskimi osób
uzależnionychod alkoholu w oparciu o Program AI-Anon
zdecydowaliśmy sięna dalsze poszerzenie zakresu od-
działywań.
Niebawem
wprowadziliśmy koedukację,a w kolejnych latach poszerzy-
liśmy
program dla osób
uzależnionychod alkoholu o Kroki 4, 5, 6 i 7. Podobne
zajęcia przygotowaliśmy
dla osób
współuzalewionych (początkowodla
dorosłycha
później również
dla dzieci).
Na
dzieńdzisiejszy, podczas dwutygodniowych turnusów
odbywających siękil- ka razy w roku, staramy
się pokazaćnaszym klientom, w jaki sposób
można posługiwać się
Programem Dwunastu Kroków. W tym celu przerabiamy wraz z nimi pierw-
sze trzy Kroki AA, AI-Anon, 4 i 5 oraz 6 i 7 Krok AA i AI-Anon (we wspólnych
grupach). Organizujemy
takżeturnusy dla dzieci w oparciu o l - 3 Krok Alateen.
Nabór na turnusy odbywa
się główniepoprzez
środowiska związaneze Wspólno- tami AA i Al-Anon. Coraz
częściej kierujądo nas swoich pacjentów placówki
służby zdrowia. Osoby
przyjętena turnus
posiadająte same prawa co pozostali pacjenci Instytutu (m.in.
możliwośćuzyskania zwolnienia lekarskiego za okres pobytu na turnusie).
Możliwość
uczestniczenia w pracy nad Krokami 1-3
mająwszystkie kierowane do nas osoby. Do grup od 4 do 7 Kroku kwalifikujemy osoby, które
już wcześniej przerabiałybyu nas kolejne Kroki.
Większośćz nich to uczestnicy poprzednich tur- nusów, a pozostali to "absolwenci"
OśrodkaTerapii
Uzależnień dążącydo
trzeźwości
w oparciu o program AA.
Zasadąjest, żew tym samym turnusie nie
uczestniczą jednocześniebliskie sobie osoby.
Pacjenci, których na turnusie jest
średniook. 30-33 (ale
bywało teżponad 40 osób)
sąpodzieleni na trzy 10-11 osobowe grupy, lub w
zależnościod
zgłoszeńna poszczególne Kroki na
więcej5-7 osobowych grup.
Każdaz grup realizuje swój
własny
program i posiada swojego lidera. Podczas
każdegoturnusu
sągrupy dla osób
początkujących(Krok 1-3) i zaawansowanych (Krok 4-5 oraz 6-7), osoby uza-
leżnione
od alkoholu i
współuzależnione,kobiety i
mężczyźni. Część zajęćtj. po- ranna gimnastyka, spotkanie
społeczności, wykłady, obowiązkowemityngi AA na przemian z mityngami Al-Anon oraz wieczorny bilans
podsumowujący dzień-
sąwspólne dla wszystkich grup. Efektywna praca trwa codziennie ok. 9 godzin. W
najbliższej przyszłości
zamierzamy
zorganizować grupędla
dorosłychdzieci alko- holików,
grupę4 i 5 Kroku Alateen oraz
grupęKroków 8 i 9.
Nad
prawidłowymprzebiegiem
zajęćw grupach
czuwająwspomniani
wcześniejliderzy
rekrutujący sięz "absolwentów" poprzednich turnusów oraz superwizorzy (osoby
spośródpersonelu
Ośrodka).Zarówno obecny sposób prowadzenia
zajęćjak i
materiałypomocnicze do ich prowadzenia
sąwynikiem naszych
własnych doświadczeń.Budowa programu, w tym
takżeustalanie
obowiązującychnorm to
równieżwynik naszych wspólnych prze-
myśleń
(personelu i pacjentów).
Obawy, które
nasuwały siępodczas pierwszych turnusów
okazały sięprzesadne.
Wstyd
przyznać siędo tego,
żenie
przewidzieliśmytak
dużej dojrzałości,odpowie-
dzialności
i
zaangażowanianaszych pacjentów. Z ich inicjatywy wprowadzone zo-
stały
np.
całodniowe zajęciaw soboty i przez
półniedzieli,
obowiązkoweuczestnic- two w mityngach oraz
nieoglądanietelewizji.
Dziękitemu pacjenci
mogąbardziej
koncentrować się
na sobie i swoich problemach oraz na tym wszystkim co dzieje
siępodczas
zajęćterapeutycznych.
Docierające
do nas informacje zwrotne
wskazywały wyraźniena niekwestiono-
waną korzyść jaką
daje wspólne tj. grupowe przerabianie Programu Dwunastu Kro- ków w izolacji od codziennych problemów. Wielu uczestników turnusów sygnalizo-
wało
na
przykład, żeniezmiernie
ważnądla nich
była możliwość zastępczegoobser- wowania swoich bliskich, poprzez codzienny kontakt z innymi uczestnikami turnu- sów, a
także możliwośćcodziennego obcowania z osobami
znajdującymi sięna
róŻnych poziomach
trzeźwieniai rozwoju duchowego.
Korzyści wynikające
z pracy w grupie terapeutycznej dla osób
uzależnionychod alkoholu
sąpowszechnie znane i
byływielokrotnie opisywane. Brakjest natomiast w literaturze opisu zmian jakie
mogą wystąpićna skutek codziennych kontaktów
między
osobami
uzależnionymii
współuzależnionymipodczas wspólnych, krótko- terminowych turnusów terapeutycznych.
Docierające
do nas, po kolejnych turnusach, informacje zwrotne
stały sięinspira-
cją
do tego, aby
podjąć próbęzinwentaryzowania
korzyścijakie w wyniku lepszego wzajemnego poznania siebie podczas turnusów,
są udziałemuczestników tych obu grup.
Materiałdo tego podsumowania
daływypowiedzi 96 osób - uczestników trzech ostatnich turnusów w 1994 roku.
Osoby
uzależnione, uczestniczącew turnusach terapeutycznych w
Strzyżynie podkreślały, że:
-
zaczęły rozumieći
odczuwać"ból,
bezsilność izagubienie" swoich bliskich a
dzięki
temu lepiej
rozumiećich reakcje i zachowania;
-
uległou nich zmniejszeniu poczucie
odmiennościi wyobcowania kiedy zoba- czyli,
żeinni ludzie pomimo tego,
żenie
piją-
też cierpią;-
zrozumiały, że współuzależnienie(koalkoholizm) jest
także chorobąi do tego, pod pewnymi
względami, zbliżonądo
uzależnieniaod alkoholu;
-
zaakceptowałyistnienie choroby
(współuzależoieniai
zaburzeńemocjonalnych) u swoich bliskich, co z kolei powinno
pozwolićna wyeliminowanie negatywnych reakcji na ich zachowania;
-
zdałysobie
sprawęz tego jak bardzo niekorzystnie, na stan zdrowia
najbliższych wpływałoich picie i zrozumieli jak
mogły czuć siębliskie osoby w okresie kiedy pili ("
dostrzegłemjak
głęboko mogą tkwić w żonieurazy ");
-
zrozumiały, żebardziej chore od nich samych
mogą być częstoich
żony,matki i inne bliskie osoby oraz,
że równieżone
wymagająpomocy i
wyrozumiałości;-
zrozumiałyco
oznaczajągesty oraz
sygnałyprzekazywane przez bliskich i
mają nadzieję, że dziękitemu
będzieim znacznie
łatwiej porozumiewać się;-
nauczyły sięaseksualnych
zachowańw stosunku do innych kobiet traktowa- nychjak
"żonykoalkoholiczki",
ajednocześnie nauczyły się przezwyciężaćnie-
śmiałość
w stosunku do nieznajomych kobiet oraz
układaćrelacje z nimi bez seksualnego podtekstu (" teraz wiem,
żemój gest sympatii nie musi
byćodbiera- ny jako gest
pożądania");
-
zdałysobie
sprawęz tego,
żeich bliskim znacznie trudniej jest zaobserwo-
wać
u siebie przejawy zdrowienia i tym samym nie
mająwidocznych dowodów zdrowienia;
-
nabrałynadziei na to,
żebliskie im osoby
też mogą się zmienić;-
zredukowały bądźwyeliminowali swoje dotychczasowe negatywne nastawienia doAI-Anon.
Osoby
współuzależnione podkreślałyz kolei,
że dziękicodziennym wspólnym spotkaniom:
-
miały możliwość dowiedzieć się więcejo chorobie i
związanychz
nią przeżyciach ("
mążnigdy by mi tyle nie
powiedziało sobie i swoich cierpieniach 'j;
-
zrozumiały, żezachowania osób
uzależnionychod alkoholu
wynikająz choroby
a nie z braku miłości;-
zrozumiały, żeosoby
uzależnione teżbardzo
cierpią,a
częstojeszcze bardziej od nich samych (" teraz rozumiem jego ból i cierpienie ");
- poprzez zrozumienie innych osób
zaczęłybardziej
rozumieć"swojego alkoholi- ka" ("
dowiedziałam siętego czego nigdy nie
dowiedziałabym sięod swojego
męża")-
zredukowałystrach przed "swoim alkoholikiem" ("
nauczyłam się podchodzić irozmawiać
z alkoholikiem bez strachu,
napięcia i obrażania się");
-
zaczęły rozumieć skąd biorą sięnegatywne nastawienia osób
uzależnionychod alkoholu do swoich bliskich;
-
zaakceptowały, że sątak samo (a niekiedy nawet bardziej) chore jak ich bliscy-
uzależnieni
od alkoholu;
-
zrozumiały, żeich
własnachoroba
(współuzależnienie) może być głębszai
cięższa
niż uzależnienieod alkoholu ("jestem chyba bardziej chora
i pokręcona niżmój
mąż");-
nabrałynadziei,
żeich bliscy
mogą także zaprzestaćpicia
zacząći
trzeźwieć;-
zmieniłyswoje dotychczasowe nastawienie do Wspólnoty Anonimowych Alko- holików i Programu Dwunastu Kroków;
-
poprawiły umiejętnościkomunikowania
sięz innymi
ludźmi;Wśród korzyści
jakie
osiągająliderzy grup na
uwagę zasługuje możliwośćpo- wtórzenia przerabianych
wcześniejKroków a tym samym ich
uzupełnienieoraz ugrun- towanie, a
takżesprawdzenie siebie w roli osoby
pomagającejinnym i tym samym wzmocnienie poczucia
własnej wartości.Jak z
powyższegowynika opisana forma terapii jest zdaniem jej uczestników ze wszech stron dla nich korzystna, a zdaniem profesjonalistów - organizatorów turnu- sów stanowi cenne
uzupełnienieprogramów terapeutycznych proponowanych przez
ośrodki
profesjonalne,
B.Woronowicz
Therapeutic hoIidays for alcohoIics and co-alcohoIics in the
Strzyżyna