Piotr Dyczek
Uniwersytet Warszawski
PIECZĘCIE POŹNCHELLADZKIE Z PYLOS
Messenia, kraina historyczno-geograficzna leżąca w południo-wo-zachodniej części Peloponezu, od dawna przyciągała uwagę bada-czy. Stało się tak częściowo dzięki poematom Homera - sugestywnie opisany władca Messenii, Nestor, do dziś budzi sympatię, w Messe-nii też rozgrywa się początkowa część Odysei. Jest t o jedno z niewielu państw opisanych przez Homera z podaniem nie tylko szczegółów topograficznych, ale również historycznych. J e ś l i za-łożymy, że w jego przekazach kryje s i ę ziarno historycznej praw-dy, możemy przyjąć za Katalogiem Okrętów, że w skład królestwa Nestora wchodziły: Pylos, Arene, Tryos, gdzie płynie A l f e j o s , Ajpy, Kiparysejs, Amfigeneja, Pteleos, Helos i Dorion / c f . I I . I I , 591-594/. Stojąc na granicy mitu i rzeczywistości, powinni-śmy uzupełnić ten wykaz terenami, które Agamemnon ofiarował gniewnemu Achillesowi, a były t o : gród Kardamyle, Enopa, Hira łąkami słynąca, Fery przez bogów kochane, Anteja w łąki bogata, piękna Alpeja i Pedaz od winorośli zielony / c f . I I . IX, 149-151/
Dla konfrontacji przekazu Homera o zasięgu państwa Nestora z tekstami zapisanymi pismem linearnym B na tabliczkach z Pylos oraz z wynikami prac archeologicznych w Messenii wiele cennych ustaleń przyniosły prace J. Chadwicka. Ważny etap zadań t o re-konstrukcja państwa Nestora w epoce brązu z jego warunkami spo-łeczno-politycznymi, kontaktami z otaczającym go światem, kul-turą duchową i materialną. Rozwinięciem informacji zawartych w / r y c . 1/ . 1
1
Di sir ici nomes Mountain cor* Coast lin*
Ryc.1. P l a n Messenii w p ó ź n e j epoce b r ą z u , z zaznaczonymi nazwa-mi głównych centrów znanych z t a b l i c z e k w p i ś m i e linearnym B /wg. W.A. McDonald,MG.R.aRapp,
t a b l i c z k a c h z Pylos są l i c z n e s t u d i a szczegółowe dotyczące różno-rodnych problemów .
Systematyczne prace nad p r z e s z ł o ś c i ą Pylos na wzgórzu Epano E n g l i a n o s i w o k o l i c y , w i ą ż ? s i ę z nazwiskami C. Blegena, k t ó r y kierował ekspedycją amerykańską z Uniwersytetu w C i n c i n a t i , oraz
K. K o u r o n i o t i s a , a po w o j n i e - S. M a r i n a t o s a , k t ó r z y reprezent o w a l i archeologów g r e c k i c h ^ . Znacznie w c z e ś n i e j i d e a o d s ł o n i ę -c i a Homerowego Pylos o g a r n ę ł a wyobraźnię H. S-chliemanna, następ-n i e zaś W. D o r p f e l d a , a l e właściwa l o k a l i z a c j a tego ośrodka wła-dzy s t a ł a s i ę udziałem C. B l e g e n a ^ .
Wśród odkrytych zabytków a r c h i t e k t u r y i l i c z n y c h wytworów s z t u k i i k u l t u r y m a t e r i a l n e j , wobec o d s ł o n i ę c i a pierwszego na Lą-d z i e Greckim archiwum z t a b l i c z k a m i zapisanymi pismem linearnym B , na dalszym p l a n i e z n a l a z ł y s i ę p i e c z ę c i e i i c h o d c i s k i .
Z t e r e n u p a ł a c u i p o b l i s k i c h grobów znamy około 200 zabyt-ków. J e s t rzeczą n i e w ą t p l i w ą , ż e t e drobne przedmioty, k t ó r e za-chowały n i e j e d n o k r o t n i e na powierzchni ś l a d r ę k i m i s t r z a , mają swoją wymowy. Można j e , d z i ę k i t r e ś c i n i e k t ó r y c h scen, t r a k t o w a ć j a k o ź r ó d ł a do poznania form k u l t u , upodobań mieszkańców i s f e r y i c h z a i n t e r e s o w a ń . Wydaje s i ę , ż e m i a ł y związek z zasadami funk-cjonowania a d m i n i s t r a c j i p a ł a c o w e j , może z o r g a n i z a c j ą społeczeń-stwa, w którym s p e ł n i a ł y o k r e ś l o n e f u n k c j e .
Nie n a l e ż y s i g sugerować faktem, ż e archeologowie mają w e w i d e n c j i t a k mało zabytków, przy czym p r z e w a ż a j ą gemmy pochodzą-ce z grobów. Zbyt w i e l e c i ę ż k i c h chwil p r z e ż y l i mieszkańcy Pylos
Nie s t r a c i ł y a k t u a l n o ś c i m . i n . prace: S. A l x i o u , T u s k H e l m e t , A n t i q u i t y 28, 1954, s.211-213; D . H . F . Gray, " L ^ é à V B 5 i S ^ Ï 2 ï a e p l o g y , BICS 6 1959, s.48 n; H. L o r i m e r , H g m e K a m _ m § MornSnents/London 1950; A. Heubeck, A j j s ^ ^ r j i e Q t j j ^ ^ s c K e n ^ o n e a r t a f e l n , G'ottingen 1966, s j 8 1 - 8 5 ^ / C 3 T i ^ î j o g i s " ^ Kadmos 6, 1967, s.119^122; f O C ^ i g g i n s T ^ I ^ Ta-b l e t ^ f r c ^ j ^ s t , A forgerons ^reîaïjTôiT o Senne^T^îie Madison s."251-SMEA 5, 1968, i^cénaean^reeJî^T £ î r î â ^ S p o ï s ^ o f t h e / l o s T a b l ç t s , Mycenaean S t u d i e s , A n a t o l i c a 3 , 5-7t s . PVLlOî 1os, AJA 60, 1956, s.103-133. I t s Ti-enne t , C f . C.W. Blegen, M. Rawson, i ^ f e g t ę r ^ J ^ e s ^ g i i i a , I , P r i n c e t o n k W. D'ôrpfeld, A i t - P y l o s . g l ^ L a g e j ^ d i y M i o s ^ ^ l o s , AM 3 8 , 1913, s.97-139. 5 Blegen, Rawson, o p . c i t . , s.92-100.
47
tabliczkach z Pylos są l i c z n e studia szczegółowe dotyczące różno-rodnych problemów .
Systematyczne prace nad przeszłością Pylos na wzgórzu Epano Englianos i w okolicy, wiąż9 s i ę z nazwiskami C. Blegena, który kierował ekspedycją amerykańską z Uniwersytetu w Cincinati, oraz K. Kouroniotisa, a po wojnie - S. Marinatosa, którzy reprezentowali archeologów greckich^. Znacznie wcześniej idea o d s ł o n i ę -c i a Homerowego Pylos ogarnęła wyobraźnię H. S-chliemanna, następ-nie zaś W. Dorpfelda, ale właściwa l o k a l i z a c j a tego ośrodka wła-dzy stała się udziałem C. Blegena^.
Wśród odkrytych zabytków architektury i licznych wytworów sztuki i kultury materialnej, wobec o d s ł o n i ę c i a pierwszego na Lą-dzie Greckim archiwum z tabliczkami zapisanymi pismem linearnym B^, na dalszym planie znalazły s i ę p i e c z ę c i e i i c h o d c i s k i .
Z terenu pałacu i p o b l i s k i c h grobów znamy około 200 zabyt-ków. Jest rzeczą niewątpliwą, że t e drobne przedmioty, które za-chowały niejednokrotnie na powierzchni ślad ręki mistrza, mają swoją wymowy. Można j e , dzięki t r e ś c i niektórych scen, traktować jako źródła do poznania form kultu, upodobań mieszkańców i sfery ich zainteresowań. Wydaje s i ę , że miały związek z zasadami funk-cjonowania administracji pałacowej, może z organizacją społeczeń-stwa, w którym spełniały określone funkcje.
Nie należy sig sugerować faktem, że archeologowie mają w ewidencji tak mało zabytków, przy czym przeważają gemmy pochodzą-ce z grobów. Zbyt wiele c i ę ż k i c h chwil przeżyli mieszkańcy Pylos
Nie s t r a c i ł y aktualności m.in. prace: S. Alxiou, Th§,-J3ąar^s TuskHelmet, Antiquity 28, 1954, s.211-213; D.H.F. Gray, L K e a r j T ąnd^rcfiaeology, BICS 6 1959, s.48 n; H. Lorimer, HgmeraMJnją R o ^ e g s T T o r S o n 1950; A. Heubeck, A j j s j d ^ r j / e i t ^ ^
schen Lineartafeln, Gottingen 1966, s.81-85» A.J. Beattie, Some ' — — - - - - — Ę o S s ^ s ^ Kadmos 6, 1967, s. 1-T9-Ï22; fOC^ftigginsp^îlie^ Te b l e t s f r o n ^ A f o r ^ o n s 3 e t | $ X 5 ^ » 5, 1968, "pretSCTonofTMycem Mycenaean Studies, Madison f Ç f ê ï T ^ s ^ ^ - ^ ^ T ^ Tc y^i]DhyarrfvJ3efąncę, Anatoli ca 3, l y S ^ - W r s /5
1 e t a n a H o i S e r s a f " £los, AJA 60, 1956, s . 103-133.
Nęstor_at
Sennet, Cf. C.W. BI eg en, M. Rawson, T£ePa^acj^_o;
i ^ e ^ t ç r ^ e s ^ g j i i a , I , Princeton
k W. Dorpfeld, A l t - P y l o s . g l ^ L a g e j ^ d i y M i o s ^ ^
l o s , AM 38, 1913, s.97-139.
w późnej f a z i e epoki brązu. Echa tych wypadków znajdujemy w
prze-> 6 k
kazach greckich autorow , mówią o nich wyniki prac wykopalisko-7
wych . Podobno szczep Neleidów szukał schronienia w Atenach, mie-g
szkańcy Messenii ulegli rozproszeniu . Opuszczając swoje ziemie bez wątpienia zabrali wraz z cennościami także gemmy i p i e r ś c i e -nie, reszty mogli dokonać najeźdźcy. W ogniu, któremu uległ opu-stoszały pałac,wypaliły się płatki gliny z odciskami pieczęci i bezcenne dla historyków świata egejskiego tabliczki z pismem l i -nearnym B. Do naszych czasów zachowało się 130 odcisków gemm; niektóre pochodzą z t e j samej piecząci.
Oprócz gemm z różnych odmian kamieni półszlachetnych, pie-częciami były także z ł o t e pierścienie, których płytki zajmowały sceny złożone przeważnie z kilku osób. Pierścienie zachowały się przede wszystkim w grobach.
W pałacu w Pylos odciski pieczęci pochodzą z pomieszczeń o różnych funkcjach, których domyślamy się także na podstawie zna-lezionych w nich tabliczek^ /ryc. 2/. W budowli północno-wschod-n i e j , w obrębie kompleksu pałacowego, dopatrywał się C. Blegepółnocno-wschod-n, ze względu na charakter znalezisk, miejsca produkcji gemm obok innych rodzajów działalności rzemieślniczej1^. Odciski pieczęci
znalazły się też w tzw. magazynie wina, w pobliżu archiwum /po-mieszczenia 7 i B/, a nawet jakby przypadkowo w portyku wejścio-wym /nr 1/, w pomieszczeniu 62 /o nieustalonej funkcji/, we wnę-trzu 102 i 103 oraz w korytarzu 95.
Także przy zmarłych zachowały się gemmy i pierścienie: w grobowcach zaliczanych do nekropoli Pylos, przede wszystkim w t o l o s i e IV, wydzielonym okręgu grobowym, w niektórych grobach
Cf. J.T. Hooker, I^^^ną^^jaGj^eepe, London 1976, s.213-216. Cf. Herodot 1,56,3; 2,1 ; 9,26,2-4 oraz Tukidydes
1,12; 1,107,2.
7
31egen, Rawson, o p . c i t . , s.419-424; G. Rapp, S.E. Aschen-brermer,^W. McDonald,
8 Cf. opr. J. Danielewicz,
Wro-cław 1987, Mimnermos f r . 9/3/ tłum. W. Appel.
Ac s.3
sT?5-7e, 10 n
Cf. T.G. Palaima, s.31-3e, oraz I . Tegyëy,
obaj /w/ Fylos Comes AliveV'KewYork19o47 Blegen, Rawson, o p . c i t . , s.307-312.
50
11 * * *
komorowych . M e jest to jednak właściwość ośrodka władzy; te drobne przedmioty znaleziono przy zmarłych także w innych
czą-12 ściach Messenii .
Gemmy i pieczęcie, tak l i c z n i e występujące na Krecie, do-brze znane z innych części Lądu Greckiego, a nawet z Wysp Cy-kladzkich, od dawna są tematem rozmaitych domysłów na temat ich funkcji. Dyskusja odżyła po odkryciach w Pylos.
Do poglądów ugruntowanych należy rola pieczęci w ich naj-bardziej czytelnej funkcji. Liczne płatki gliny z odciskami tych pieczęci, a nawet ze znakami pisma, jak to obserwujemy na 13 ponad 20 zabytkach z Fylos, są tego oczywistym dowodem . N a gładkiej ich powierzchni widoczne są niekiedy odciski sznurków, tkanin, może pasków skóry . Pozostaje pytanie, co pieczętowano w epoce brązu w ten sposób. Tu różnica zdań jest wyraźna, oto kilka przykładów. H . T h . Bossert sądzi, że to dyptychy wymagały zabezpieczenia. S. Marinatos widział zwoje papirusu zamknięte pieczącią na płatku gliny, która była przytwierdzona do sznurka np. lnianego. M. Pope przypuszcza, że posługiwano się w tym
ce-15
lu liśćmi palmy , kształt niektórych tabliczek przypomina bo-wiem kształt takiego l i ś c i a . I . Pini uważa, że pergamin był wła
ściwszym materiałem i wypowiada się za zwyczajem pieczętowania tekstów na nim utrwalonych . Trzeba też pamiętać o tabliczkach z gliny, które przechowywano, być może, w opieczętowanych ko-17 szach lub skrzyniach , albo o przesyłkach złożonych z kilku połączonych tabliczek, które sznur z pieczęcią zabezpieczał przed uszkodzeniem lub niepowołanymi czytelnikami / j e ś l i uwie-rzymy w rozpowszechnioną umiejętność czytania w I I tysiącleciu
1 1 C . W . Blegen, M. Rawson, W. Taylour, W . P . Donovan, T&ę
P ą ^ ę e ^ ^ N i ^ t o r ^ I I I , Princeton
o
.
1/M
C fv
G-
s-
K?V
éï>
S s w M ^ s ® ^
R^ysy. / M y r s m o c h o r i / , Consilium Eirene XVI, Praga 1983, s.91-95
1 3 C f . V . L . Aravantios, T h g U s ^ o f S e ^ ^ g s J ^
S l y ^ J ^ O B J ^ J & ę s ę a ^ / w r Pylos Comes Alive, Kew York 1984, s . 4 5 . «śród iaeogramow rozpoznajemy ideogram kobiety i wi na. C f . Blegen, Rawson, o p . c i t . , s . 9 8 , 1 4 1 , 3 4 8 .
1 4 Ibidem, s.295-298.
drucken ^ n ^ o l f l r ? ^
Blegen, Rawson, o p . c i t . , s . 9 7 n .
1 fi
p . n . e . / . Słusznie pisał V . E . G . Kenna, że niezwykły był świat,
, -to w którym znak na płatku gliny zastępował zamki i rygle .
Istnieją też inne koncepcje. Przypuszczano, że odcisk pie-częci stanowił rodzaj etykietki informującej o zawartości
opako-20
wania: dzbana lub kosza , albo o osobie producenta. Pieczęć, jako rodzaj legitymacji, szczególnie w tzw. pieczęciach pryzma-tycznych, mających trzy powierzchnie dekorowane, zainteresowała 21 A. Evansa i G. Glotza , a w ostatnich latach małżeństwo van
22
Effenterre . Każda scena miała reprezentować inny człon imienia właściciela. Zainteresowanie wzbudzała też teoria A. Evansa, roz-budowana przez innych archeologów, o związku, jaki zachodził mię-dzy funkcją człowieka, pełnioną w państwie, a treścią sceny na
23
jego pieczęci . N a przykład wyobrażenie kłosów miało świadczyć o tym, że właściciel takiej pieczęci był odpowiedzialny za spich-lerze pałacowe. Odciski z ideogramem oznaczającym kobietę, nie przystosowane do zawieszania, uważa M. Gili za rodzaj przepu-stek dla służby pałacowej2 4, zdominowanej w Pylos przez kobiety"'l
Niektóre odciski pieczęci, jakie zachowały sią w archiwach pała-cowych, mogły pochodzić od urzędników, którzy czuwali nad
prawi-C f . N. Valmin, S î S ^ & e d i s ^ ^ ^ Lund 1938; W Malthi znaleziono fragmenty naczyń z napisami w piśmie
l i n . B / s . 3 9 3 / . Może to sugerować, że przynajmniej niektórzy funkcjonariusze państwowi posiedli umiejętność czytania.
19
E . L . Bennet polemizuje z tym poglądem, c f . Tj3jMvcenaean T a J j ^ e ^ s I I , Salamanca 1958, s . 1 0 3 .
2 Sugestia ta znajduje jedynie cząściowe potwierdzenie.
Do-tychczas nie natrafiono na jednoznacznie brzmiące t a b l i c z k i , które mogły pełnić rolą etykietek przywiązywanych do naczyń. Natomiast skrótowa forma zapisu znana z niektórych tabliczek sugeruje, że być może były one kiedyś doczepione do innych tabliczek. Cf. M.
Ventris, J . Chadwick, W y m e r j t ^ i j ^ Cambridge 1 9 7 3 , np. tab. Ng 01 i ^ g l S T s ^ o t T S T ^ ^ 2 1 C f . G. Glotz, L a ^ i v y i j s a t ^ Paris 1923, s . 3 9 4 n . 2 2 H.M. van Effenterre, c ^ ^ ^ m r c é ^ ù e n n e , / w / : A. Evans, T h ^ P ^ g ^ o f j y j i ^ ^ I I I , London 1 9 3 0 , s.411 n. o j
M. G i l i , Sąals^ajjd^Sea^ings. Some Comments, Kadmos 5» 1966, s.1-11.
51
1 fi
p . n . e . / . Słusznie pisał V . E . G . Kenna, że niezwykły był świat,
, -to w którym znak na płatku gliny zastępował zamki i rygle .
Istnieją też inne koncepcje. Przypuszczano, że odcisk pie-cząci stanowił rodzaj etykietki informującej o zawartości
opako-20
wania: dzbana lub kosza , albo o osobie producenta. Pieczęć, jako rodzaj legitymacji, szczególnie w tzw. pieczęciach pryzma-tycznych, mających trzy powierzchnie dekorowane, zainteresowała 21 A. Evansa i G. Glotza , a w ostatnich latach małżeństwo van
22
Effenterre . Każda scena miała reprezentować inny człon imienia właściciela. Zainteresowanie wzbudzała też teoria A. Evansa, roz-budowana przez innych archeologów, o związku, jaki zachodził mię-dzy funkcją człowieka, pełnioną w państwie, a treścią sceny na
23
jego pieczęci . Ma przykład wyobrażenie kłosów miało świadczyć o tym, że właściciel takiej pieczęci był odpowiedzialny za spich-lerze pałacowe. Odciski z ideogramem oznaczającym kobietę, nie przystosowane do zawieszania, uważa M. Gili za rodzaj przepu-stek dla służby pałacowej2\ zdominowanej w Pylos przez k o b i e t ^ .
Niektóre odciski pieczęci, jakie zachowały sią w archiwach pała-cowych, mogły pochodzić od urzędników, którzy czuwali nad
prawi-C f . N. Valmin, S î S ^ & e d i s ^ ^ ^ Lund 1938; W Malthi znaleziono fragmenty naczyń z napisami w piśmie
l i n . B / s . 3 9 3 / . Może to sugerować, że przynajmniej niektórzy funkcjonariusze państwowi posiedli umiejętność czytania.
19
E . L . Bennet polemizuje z tym poglądem, c f . JheMycenaean T ^ J j ^ e k s I I , Salamanca 1958, s . 1 0 3 .
2 Sugestia ta znajduje jedynie cząściowe potwierdzenie.
Do-tychczas nie natrafiono na jednoznacznie brzmiące t a b l i c z k i , które mogły pełnić rolą etykietek przywiązywanych do naczyń. Natomiast skrótowa forma zapisu znana z niektórych tabliczek sugeruje, że być może były one kiedyś doczepione do innych tabliczek. Cf. M.
Ventris, J . Chadwick, W a n e r j t ^ ^ ^ Cambridge 1973, np. tab. % 01 i 2 1 C f . G. Glotz, L a ^ i v y i j s a t ^ Paris 1923, s . 3 9 4 n . 2 2 H.M. van Effenterre, c ^ ^ ^ m r c é ^ ù e n n e , / w / : A. Evans, T f e L ^ ^ i a S S ^ S f j y j i ^ ^ 1 1 1 ' London 1 9 3 0 , s.411 n. ^ /
M. G i l i , Sąals^ajjd^Seal^ings. Some Comments, Kadmos 5» 1966, s.1-11.
dłowym funkcjonowaniem a d m i n i s t r a c j i pałacowej i podziałem dóbr
26
w ramach i c h d y s t r y b u c j i i r e d y s t r y b u c j i .
Uwagę f i l o l o g ó w z w r ó c i ł y pojedyncze słowa napisane na p ł a t -kach g l i n y z odciskiem p i e c z ę c i , na p r z y k ł a d słowo o-pa, czasem związane z innym terminem a-pu-do-si. Początkowo J . Chadwick od-n o s i ł w r a ż e od-n i e , że pierwszy z t y c h wyrazów ozod-nacza " w a r s z t a t " , natomiast d r u g i " p o d a t e k "2 7. 0 i l e i n t e r p r e t a c j a a-pu-do-si n i e b u d z i k o n t r o w e r s j i , o t y l e o-pa można, j a k s ą d z i Y. Duhoux, ro-zumieć t r o j a k o : 1/ j a k o surowce dostarczane do pałacu w ramach zobowiązań podatkowych, 2/ produkty przetworzone, d o s t a r c z a n e j a k o s p ł a t y podatków oraz 3 / świadczenie pracy j a k o swoista forma s p ł a t y podatków2 8. Pierwsza z t y c h możliwości wydaje s i ę n a j b a r d z i e j prawdopodobna, ponieważ kawałki g l i n y z napisem o-pa towarzyszyły t a b l i c z k o m zawierającym np. s p i s różnych rodzajów skór zwierzęcych. W t e n sposób w ogólnych zarysach możemy p o d j ą ć próbą odtworzenia rodzajów pieczętowanych dokumentów w P y l o s . J a k
sądzę, p i e c z ę c i e przywieszano n i e k i e d y do t a b l i c z e k , k t ó r e zawie r a ł y s p i s y s z c z e g ó l n i e ważnych surowców. W innych wypadkach być może pochodzą one ze z b i o r c z y c h sprawozdań spisanych na m n i e j trwałym m a t e r i a l e .
Uchwycone prawidłowości k a ż ą , j a k s ą d z ę , i n a c z e j s p o j r z e ć na funkcjonowanie a d m i n i s t r a c j i pałacowej i znaczenie n i e k t ó -rych pomieszczeń. Tak więc t z w . główne archiwa pałacowe prawdo-podobnie zajmowały s i ę dokumentami dotyczącymi prźemieszczeń l u d n o ś c i , spisem n i e w o l n i c , nowych osadników oraz związanymi z tym problemami aprowizacyjnymi. Magazyn wina b y ł n i e t y l k o skła-dem, a l e t a k ż e biurem zajmującym s i ę szczegółową k o n t r o l ą produk-c j i i d y s t r y b u produk-c j i t a k i s t o t n e g o w gospodarproduk-ce I I t y s i ą produk-c l e produk-c i a pro-d u k t u . Tak zwany bupro-dynek północno-wschopro-dni t o t a k ż e n i e t y l k o w a r s z t a t produkcyjny, a l e również m i e j s c e , g d z i e powstawały do-kumenty związane z zaopatrzeniem w surowce.
Oczywiście same motywy o d c i ś n i ę t e na g l i n i e musiały w tym k o n t e k ś c i e mieć głębszy sens. Katalog t y c h motywów j e s t dość
K.-E. S j o q u i s t , P. Astrom, Pylos: P a l m p r i n t s and
Palm-l e a v s , Góteborg 1985, s.99 n n . „ 27
Chadwick, V e n t r i s , o p . c i t . , c f . t a b l i c z k i : 736, Wr 1325 oraz Ma 222. Także C. Shelmerdine, I n d u s t r i a l A c t i v i t y a t % l o s , T r a c t a t a Mycenaea, Skopje 1987, s T ^ ^ T ^ ^ ^ ^
53
b o g a t y . Przedstawiano zatem z w i e r z ę t a r e a l n i e i s t n i e j ą c e , n p . d z i k ą k o z ę , b y k i , psy, m a ł p y , o ś m i o r n i c e , d e l f i n y , j a k i t e , któ-re uważamy za f a n t a s t y c z n e , n p . g r y f y . Wyobrażano również p o s t a c i l u d z k i e , c z ę s t o w grupach a n t y t e t y c z n y c h , co podpowiada nam, ż e być może w i n t e n c j i a r t y s t y b y ł y t o wyobrażenia bogów l u b demo-nów29 / r y c . 3 / .
Mimo r ó ż n e j tematyki ł ą c z y ł y t e o d c i s k i , a r a c z e j ł ą c z y ł y gemmy, wspólne cechy s t y l o w e , podobny sposób p r z e d s t a w i a n i a . Wszystkie motywy są wyobrażone w oderwaniu od konkretnego m i e j
-sca, wyobrażona na n i c h a k c j a n i e d z i e j e s i ę w określonym c z a s i e . N i e k t ó r e wyobrażenia n i e zachowują t a k ż e r e a l n y c h p r o p o r c j i mię-dzy poszczególnymi motywami wyrytymi niegdyś na powierzchni ka-m i e n i a . I n n e geka-mka-my zachowane w odciskach ka-mają ka-motywy celowo ar-chaizowane przez wykonawcę. Przypomina t o zauważony przez «J. Boardmana t z w . cut s t y l e , którym c h a r a k t e r y z u j ą s i ą gemmy z Knos-sos t u ż przed upadkiem p a ł a c u . Nawiązanie do o s i ą g n i ę ć g l i p t y k i m i n o j s k i e j j e s t widoczne w s t y l u np. p i e c z ę c i z V o l i m i d h i a , przy-pisywanej a r t y ś c i e t z w . jaspisowego l w a3° , k t ó r y d z i a ł a ł pod wy-r a ź n ą i n s p i wy-r a c j ą m i n o j s k ą3 1 . Niektóre p r z e d s t a w i e n i a przypomina-j ą znane z Kato Zakro /wschodnia Kreta/ pochodzące z okresu SM I I I t z w . o d c i s k i z przedstawieniem demonów, r ó ż n i e i n t e r p r e t o w a -ne przez D.G. Hogartha i D. L e v i3 2. Nasuwa s i ę o k r e ś l e n i e , ż e omawiane gemmy n i e " o p o w i a d a j ą " , one " s y m b o l i z u j ą " .
Prawie wszystkie wspomniane wyżej motywy z n a j d u j ą s i ę w ka-t a l o g u moka-tywów charakka-teryska-tycznych d l a ka-talizmanów zaproponowanych przez V.G.E. Kennę3 3. Badacz t e n opracował wprawdzie w c z e ś n i e j s z e gemmy m i n o j s k i e , jednak z a d z i w i a j ą c o dużo podobieństw występuje między t a l i z m a n a m i m i n o j s k i m i a p ó ź n i e j s z y m i p ó ź n o h e l l a d z k i m i pie-c z ę pie-c i a m i . Wskazywał j u ż na t e n f a k t V. S pie-c h i e r i n g3\ a n a l i z u j ą c motywy talizmanów i motywy występujące na z ł o t y c h p i e r ś c i e n i a c h ,
2 9 B l e g e n , Rawson, o p . c i t . , s . 4 2 7 . 3 0 J . H . B r t t s , Idem, s.2-13. 3 2 C f . D.G. Hogarth, , JHS 22, 1902, s.79-91. 3 3 V.E.G. Kenna, J f t j ^ J J r ^ t a ę ^ T ą l ^ ą ^ ^ n o a n A g e , SIMA 24, 1 9 6 § 7 s ? 9 ^ e V. S c h i e r i n g , a i r f ^ d e n s o g ^ ^ /w/ K r e t i ^ ę n ^ m y } ^
53 bogaty. Przedstawiano zatem zwierzęta realnie i s t n i e j ą c e , np. dziką kozę, byki, psy, małpy, ośmiornice, d e l f i n y , jak i t e , k t ó -re uważamy za fantastyczne, np. g r y f y . Wyobrażano również postaci ludzkie, c z ę s t o w grupach antytetycznych, co podpowiada nam, że być może w i n t e n c j i artysty były t o wyobrażenia bogów lub demo-nów29 / r y c . 3 / .
Mimo różnej tematyki ł ą c z y ł y t e o d c i s k i , a raczej ł ą c z y ł y gemmy, wspólne cechy stylowe, podobny sposób przedstawiania. Wszystkie motywy są wyobrażone w oderwaniu od konkretnego m i e j
-sca, wyobrażona na nich akcja nie d z i e j e s i ę w określonym c z a s i e . Niektóre wyobrażenia nie zachowują także realnych p r o p o r c j i mię-dzy poszczególnymi motywami wyrytymi niegdyś na powierzchni ka-mienia. Inne gemmy zachowane w odciskach mają motywy celowo
ar-chaizowane przez wykonawcę. Przypomina t o zauważony przez J . Boardmana tzw. cut s t y l e , którym charakteryzują sią gemmy z Knos-sos tuż przed upadkiem pałacu. Nawiązanie do osiągnięć g l i p t y k i minojskiej j e s t widoczne w stylu np. p i e c z ę c i z Volimidhia, przy-pisywanej a r t y ś c i e tzw. jaspisowego lwa^°, który d z i a ł a ł pod
wy-31
raźną i n s p i r a c j ą minojską . Niektóre przedstawienia przypomina-ją znane z Kato Zakro /wschodnia Kreta/ pochodzące z okresu SM I I I tzw. odciski z przedstawieniem demonów, różnie interpretowa-ne przez D.G. Hogartha i D. Levi . Nasuwa s i ę o k r e ś l e n i e , że omawiane gemmy nie "opowiadają", one "symbolizują".
Prawie wszystkie wspomniane wyżej motywy znajdują s i ę w ka-talogu motywów charakterystycznych dla talizmanów zaproponowanych przez V.G.E. Kennę^. Badacz ten opracował wprawdzie wcześniejsze gemmy minojskie, jednak zadziwiająco dużo podobieństw występuje między talizmanami minojskimi a późniejszymi późnohelladzkimi pie-częciami. Wskazywał już na ten fakt V. S c h i e r i n g ^ , analizując motywy talizmanów i motywy występujące na złotych p i e r ś c i e n i a c h ,
Blegen, Rawson, o p . c i t . , s.427. ?r Lion Mastei lell^adi^schgn Idem, s . 2 - 1 3 . 3 2 Cf. D.G. Hogarth, T j1evZ a l y ^ S ę a l i j ^ , JHS 22, 1902, s.79-91. 3 3 V*!ÎMÂ
gdzie wśród r e a l i s t y c z n i e przedstawionego krajobrazu, wypełnio-nego postaciami ludzkimi, z n a j d u j ą s i ą oderwane, jak s i ę wydaje, przypadkowo umieszczone wyobrażenia, m . i n . symboli r e l i g i j n y c h , mieszczących s i ę we wspomnianym katalogu V.E.G. Kenny. Nad pro-blemem wyjaśnienia tych motywów pracowali także A. Fersson i M. N i l s s o n ^ . Obecnie w świetle nowych odkryć n i e wszystkie i c h uwagi i wnioski nadal zachowują aktualność, jednak generalna
za-sada metodologiczna, zgodnie z k t ó r ą pracowali obaj naukowcy, j e s t nadal przydatna w pracach nad różnymi aspektami r e l i g i i my-k e ń s my-k i e j . Na przymy-kład A.W. Fersson sugerował, aby widzieć w przedstawieniach byków i lwów symbole Krety /minojczyków/ i Lą-du Greckiego /mykeńczyków/. W t a k i e j koncepcji lew pokonujący byka oznaczałby symbolicznie przedstawione zwycięstwo Myken nad Kretą.
Powracając do zabytków z Pylos, skłaniam s i ę ku poglądowi, że odciski pieczęci tam znalezionych, t o odciski mykeńskich ta-lizmanów, częściowo wzorowane na i c h odpowiednikach z K r e t y ^ . Były one umieszczone na różnych dokumentach, aby j e dodatkowo zabezpieczyć i uwiarygodnić. Pieczęcie te mogły stanowić włas-ność urzędników pałacowych albo używano i c h w dokumentach państwo-wych w i m i e n i u władcy. J e s t również i n t e r e s u j ą c e , że tego rodza-j u gemmy n i e wystąpurodza-ja w grobach, w których dominurodza-ją dobrze zna-ne gemmy typu narracyjzna-nego. W kompozycji scen występuje jedność miejsca, czasu i a k c j i , co według H. Bizantza j e s t jednym z kry-teriów i c h autentyczności.
Z grcbów pochodzą też z ł o t e p i e r ś c i e n i e , przeważnie z wyobrażeniem scen o charakterze kultowym, r ó ż n i e teraz i n t e r p r e t o -wanych. Na przykład z grobu tolcsowego IV z Pylos pochodzi z ł o t y p i e r ś c i e ń z wyobrażoną na owalnej płytce oczka i n t e r e s u j ą c ą see-ną5? / r y c . 4 / . W centrum kompozycji widzimy s k a l i s t e wzgórze,
na którym przedstawiono schematycznie jakąś budowlę. Na wzgórze z jednej strony wspina s i ę d z i k a koza, zaś z d r u g i e j wyobrażono mężczyznę unoszącego lewą rękę. Wita on w ter. sposób pojawiającą
3 5 C f . M. Nilsson, S l ^ K ^ f i B i i ^ ^ t ó i ^ P » K e w Y o r k 1940,
^ C f . P. Dyczek, A ^ ą y ^ j ą t M i a f o ę s r g ^ ^
, Stuaia archeologiczne 4 , 1985, s.29-46, oÇongs, Akta Eirene, Budapest 1988 /w druku/.
Blegen, Rawson, Taylour, Donovan, o p . c i t . , s.113, f i g . 192, 9 .
55 gdzie wśród realistycznie przedstawionego krajobrazu, wypełnio-nego postaciami ludzkimi, znajdują sią oderwane, jak się wydaje, przypadkowo umieszczone wyobrażenia, m . i n . symboli religijnych, mieszczących się we wspomnianym katalogu V . E . G . Kenny. Nad pro-blemem wyjaśnienia tych motywów pracowali także A. Fersson i M. N i l s s o n ^ . Obecnie w świetle nowych odkryć nie wszystkie ich uwagi i wnioski nadal zachowują aktualność, jednak generalna
za-sada metodologiczna, zgodnie z którą pracowali obaj naukowcy, jest nadal przydatna w pracach nad różnymi aspektami religii my-keńskiej. Na przykład A.W. Fersson sugerował, aby widzieć w przedstawieniach byków i lwów symbole Krety /minojczyków/ i Lą-du Greckiego /mykeńczyków/. W takiej koncepcji lew pokonujący byka oznaczałby symbolicznie przedstawione zwycięstwo Myken nad Kretą.
Powracając do zabytków z Pylos, skłaniam się ku poglądowi, że odciski pieczęci tam znalezionych, to odciski mykeńskich ta-lizmanów, częściowo wzorowane na ich odpowiednikach z K r e t y ^ . Były one umieszczone na różnych dokumentach, aby je dodatkowo zabezpieczyć i uwiarygodnić. Pieczęcie te mogły stanowić włas-ność urzędników pałacowych albo używano ich w dokumentach państwo-wych w imieniu władcy. Jest również interesujące, że tego rodza-ju gemmy nie wystąpuja w grobach, w których dominują dobrze zna-ne gemmy typu narracyjzna-nego. W kompozycji scen występuje jedność miejsca, czasu i akcji, co według H . Bizantza jest jednym z kry-teriów ich autentyczności.
Z grcbów pochodzą też złote pierścienie, przeważnie z wy-obrażeniem scen o charakterze kultowym, różnie teraz interpreto-wanych. Na przykład z grobu tolcsowego IV z Pylos pochodzi złoty pierścień z wyobrażoną na owalnej płytce oczka interesującą see-ną5? / r y c . 4 / . W centrum kompozycji widzimy skaliste wzgórze,
na którym przedstawiono schematycznie jakąś budowlę. Na wzgórze z jednej strony wspina się dzika koza, zaś z drugiej wyobrażono mężczyznę unoszącego lewą rękę. Wita on w ter. sposób pojawiającą
3 5 C f . M. Nilsson, S l ^ K ^ f i B i i ^ ^ t ó i ^ P » N e w Y o r k 19 4 0 ,
^ C f . P. Dyczek, A ^ ą y ^ j ą t M i a f o ę s r g ^ ^
n^majTÓw^Ęe^skijąh, Stuaia archeologiczne 4 , 1985, s.29-46, oÇongs, Akta Eirene, Budapest 1988 /w druku/.
Blegen, Rawson, Taylour, Donovan, o p . c i t . , s . 1 1 3 , f i g . 192, 9 .
r
u 3 O rH >-. (0 fn C O W s CC G <U bO <1> iH m hD » > .O 3 C J \ W o « <-t cg o <Js -P r-N H 3 H • a : 0) +J •H 'H O O MO • (h P. (U o •H E (0 >>> +> O o c r*H O NQ CO a CO c 0 •H Î (0 -p 03 X) OJ N U P. (0 c 01Ji
o cc57 s i ę w przestrzeni między nim a wzgórzem postać męską z podniesio-nymi rękami. Postać t a najwyraźniej unosi się w powietrzu. Jest t o przedstawienie e p i f a n i i bóstwa, tercat dobrze znany nie tylko 7Û z g l i p t y k i m i n o j s k i e j i mykeńskiej . Budowla na wzgórzu j e s t interpretowana jako tzw. sanktuarium g ó r s k i e ^ . Włączenie do sce-ny także kozy, zdaniem niektórych badaczy sugeruje, że oto poja-wia s i ę bóg - pan z w i e r z ą t . W t e j i n t e r p r e t a c j i n i e przeszkadza nikomu f a k t , że przeważnie ze zwierzętami przedstawiano często w grupie antytetycznej b o g i n i ę - Fotnia theron. Na p i e r ś c i e n i u z Pylos pojawia s i ę jakoby j e j boski małżonek. Można, jak sądzę, zaproponować i n n ą i n t e r p r e t a c j ę . Możliwe, że góra j e s t jedynie pretekstem do pojawienia s i ę bóstwa, symbolem, że całe zdarzenie odbywa s i ę w okręgu kultowym. Kompozycja nawiązuje do znanego z Krety wyobrażenia e p i f a n i i bóstwa przy s ł u p i e . J e ś l i sugestia mi-no j s k i c h i n s p i r a c j i a r t y s t y , który wykonał opisywany p i e r ś c i e ń , j e s t słuszna, t o prawdopodobne j e s t t a k ż e , i ż przedstawiona na szczycie wzgórza konstrukcja t o wyobrażenie l e k t y k i , znane z Krety, zaś koza t o wcielenie b o g i n i , symbolu płodności n i e t y l -ko przez s-kojarzenie z Almateą - bowiem przedstawienie bóstw pod postaciami zwierząt dobrze znamy z i k o n o g r a f i i e g e j s k i e j . Możli-we, że p i e r ś c i e ń t e n , znaleziony przy s z k i e l e c i e , n a l e ż a ł do ka-płana, który według wyobrażeń współczesnych mu l u d z i posiadał umiejętność kontaktu z bogami. J e ś l i uwzględnimy przytaczane przez E. French czy R. Haga przykłady wyraźnych i n s p i r a c j i r e l i -g i ą minojską, uchwytnych w Messenii końca epoki brązu, t o zapre-zentowana wyżej i n t e r p r e t a c j a wydaje s i ę tym b a r d z i e j prawdopo-dobna.
Inny i n t e r e s u j ą c y zabytek także pochodzi z królewskiego to-l o s u IV / r y c . 5 / . J e s t t o tzw. pieczęć paciorkowa. Na z ł o t e j bto-la-
bla-szcą nawiniętej na gagat i ze spawanej w miejscu styku krawędzi, wyobrażono gryfa siedzącego na p l a t f o r m i e ozdobionej fryzem, któ-ry H. B u l l e nazwał prototktó-ryglifowym^0. Odwrotna strona była
ozdo-biona motywem siatkowym. Jak wiemy, oczka s i a t k i były niegdyś wy-41
pełnione kolorową p a s t ą szklaną . Gryf siedzi w p o z y c j i dobrze
3 8C f . R. Hagg, E e i ^ n ^ i n J ^ ^ ^ ^ BICS 30, 1983, s.
193 nn.
^ Blegen, Rawson, Taylour, Donovan, o p . c i t . , l o c . c i t . Cf. H. B u l l e , Oręt^omen^s, I . Abhandlungen der Bayerischen Akademie der WissenschaftenT^unchen, 19O7, s.73.
59 znanej z egejskiego malarstwa ściennego, na co zwraca uwagę M. L a n g4 2. Głową ozdobioną pióropuszem ze strusich piór ma odwróco-ną do tyłu, w stronę fantazyjnie wywiniętego ogona. Rozpostarte skrzydła ozdabiają, jak zaobserwował C. Blegen, pawie pióra. 0 i l e , jak wspomniałem wyżej, przedstawienie byka wiążemy z Kretą, lwa z Lądem Greckim, o tyle w przedstawieniu gryfa A. Evans, E. Vermeule i C. Blegen widzą symbol władzy królewskiej4^. Koncep-cja łączenia przedstawienia gryfa z władzą królewską jest tym bardziej prawdopodobna, że tymi fantastycznymi stworami ozdobio-no sale troozdobio-nowe w Kozdobio-nossos i Pylos. Jeśli gryf był rzeczywiście symbolem władzy, to fakt ten tłumaczy rzadkość tego motywu w glip-tyce, bowiem tak Skomponowana postać gryfa jest znana jedynie z tolosu 2 w Tragana4 4 oraz, jak wskazuje A. Sakellariou, z Menidii i Myken. Czasem ozdabiano nimi także wytwory z kości słoniowej
-45 wykładziny i pyksidy z motywem gryfa znamy z Delos i Aten . Ge-nezy motywu domyślamy się idąc za sugestiami A. Desenne, H. Frank-forta i J . D . S . Pendleburego na Wschodzie4^5, skąd poprzez Kretę mo-tyw ten dotarł na Ląd Grecki, uzyskując zapewne inną symbolikę i nowe znaczenie.
Przedstawione wytwory gliptyki późnohelladzkiej z Messenii zdają się świadczyć, że gemmy nie były w tym czasie przedmiotami ogólnie dostępnymi. Ich występowanie wiąże się z najwyższymi do-stojnikami w państwie. Niektóre gemmy służyły celom administra-cyjnym, inne były symbolami sprawowanej wybitnej roli w państwie. Niektóre zapewne służyły osobistej magicznej ochronie, jeszcze inne tylko ozdobie / r y c . 6 / . Tematyka gemm, choć różnorodna, wska-zuje jednak na skostnienie formy artystycznej. Wzory przedstawio-ne na gemmach często znajdują analogie w malarstwie ściennym. Być może istniał pewien zestaw tematów, który był najbliższy, czy też
/ 2
nia I I MP r i n œ t A*
Blegen, Rawson, Taylour. Donovan, o p . c i t . , l o c . c i t . ; E . Vermeule, London 1966, s.189 n.
4 4 C f . Arch. Rep. 1981-1932, s . 2 5 . 4 5 C f . H J . Kantor,
Archaeology X I I I , 1960,
bei Menidii, Ateny 1880, s . 2 0 .
4 6 H. Frankfort, Î Ï Ç t e f i i j i t h g C T ^ t ^ BSA 3 7 , 1936/37, s.120-122; A. D e s s e n n e T M Z & ç n S s ^ ^
60
il
If
Rye.6. Gemmy i ich odciski z grobu tolosowego IV /wg Blegen, Rawson, Taylour, Donovan, o p . c i t . , i l . 1 9 3 /
61 z jakichś powodów najbardziej pożądany w Messenii u schyłku epoki brązu. Wydaje s i ę , że przez wieki wytworzył się swoisty kanon przedstawień, zależnie od potrzeby powielany w różnych d z i e d z i -nach sztuki. Wyraźne są tematyczne i stylistyczne i n s p i r a c j e mi-nojskie, szczególnie do wytworów g l i p t y k i minojskiej z XVI i XV w. p . n . e . Mimo tego, jak wskazuje A. Tamvaki, w Messenii wytworzył
/ 7
się tzw. common s t y l e - w g l i p t y c e . Trudno rozstrzygnąć, j a k i e były kierunki wpływów artystycznych na samym Lądzie Greckim. Czy źródłem i n s p i r a c j i były niektóre motywy skomponowane w Mykenach, czy też może Pylos,stapiając nurty minojskie i przetwarzając je stosownie do nowych t r e ś c i r e l i g i j n y c h i społecznych, oddziaływa-ło na Argolidę.
Często podejmuje się w l i t e r a t u r z e próby wydzielenia w g l i p -tyce motywów o genezie minojskiej, mykeńskiej czy też
bliskowschod-48
n i e j . Jedno j e s t pewne, ryte na powierzchni kamieni półszlachet-nych, spełniały swoją r o l ę niezależnie od źródła pochodzenia.
Wy-soka jakość artystyczna zdaje się wskazywać, że wytwórcy gemm i ich w ł a ś c i c i e l e nie spodziewali się gwałtownego załamania państwa, które rychło nastąpiło.
Te wstępne r e f l e k s j e nad wytworami g l i p t y k i z Pylos, obok wniosków wynikających ze studiów nad architekturą^ i innymi dzie-dzinami sztuki, pozwalają nam dopatrywać się w tym ośrodku władzy istotnego centrum kulturowego i politycznego w Grecji epoki brązu, być może nie docenianego w dotychczasowych badaniach.