• Nie Znaleziono Wyników

Zanim zdobyli grand prix...

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zanim zdobyli grand prix..."

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

LUBLIN 6 VIII 1978 NR 16(658) DWUTYGODNIK SPOŁECZNO-KULTURALNY CENA 3 Z t

— W pomzędjum • numerze „Kameny" zdążyliśmy tylko poinformować Czytęlników'^^5vn^im

C

iMxćesie, jaki odniósł icusc teatr na festiwalu Euro- wizji l*,ĄelSlijsk;ęj miejscowości Knokke — „IX Międzynarodowym Konkur- sie Telewizyjnym — „Złota Jaskółka Morska 1978". Widowisko „Follow My Dream" (,Jdz za moim marzeniem") zaprezentowane przez Telewizję Polską zdobyło Grand Prix. główną nagrodę, wyprzedzając dziewięć telewizji zacho- dnioeuropejskich. Wyjaśnijmy od razu. że „Follow My Dream", którego współ- twórcą i realizatorem telewizyjnym jest Jerzy Gruza, powstało w ściałym oparciu o wasze przedstawienie „Malczewski". (Premierę „Malczewskiego"

dał Teatr Studio Wizji i Ruchu jesienią ub. roku w Lublinie). Jak doszło do

tego sukcesu? <

n i o r e a k c j a sali p o k o n k u r s o w y m w y - stępie. D l a t a m t e j s z e j p u b l i c z n o ś c i b y - ła 10 s w o i s t a s e n s a c j a : c h o d z i ł o n . e t y l - k o o s a m o p r z e d s t a w i e n i e , a l e o specy- fiką i o s o b o w o ś ć t w ó r c z ą a r t y s t y , k t ó - rego d z i e ł a s t a ł y się i n s p i r a c j ą „ F o l l o w M y D r e a m " Z c z y m ś t a k i m jeszcze się t u t a j nig, spotkano... P o s p e k t a k l u za- r z u c o n o n a s p y t a n i a m i o M a l c z e w s k i e g o , o jego s z t u k ę . B l i ż e j z a i n t e r e s o w a n y c h k i e r o w a ł e m n a t r w a j ą c ą j e s z c z e w P a - r y ż u w y s t a w ę t w ó r c z o ś c i s ł y n n e g o p o l - skiego m a l a r z a . . . W l i p c u , p o . o g ł o s z e n i u w e r d y k t u , p o j a w i ł y się w p r a s i e b e l i g i j -

Rozmowa z dyrektorem i kierownikiem artystycznym lubelskiego Teatru Studio Wizji i Ruchu

Jerzym Leszczyńskim F o t . J . M & g i e r s k i

— P r z y z n a m szczerze, ż e d l a n a s sa- m y c h t a n a g r o d a b y ł a z a s k o c z e n i e m . Z n a j ą c r a n g ę i p o z i o m f e s t i w a l u , je- c h a l i ś m y d o B e l g i i n a w e t b e z specjal- n e j t r e m y : m i e l i ś m y się o t o z n a l e ź ć w d o b o r o w e j , m i ę d z y n a r o d o w e j czołówce a r t y s t y c z n e j p r e z e n t u j ą c e j p r o g r a m y r o z r y w k o w e . W tej s y t u a c j i m a r z e n i a o l a u r a c h b y ł y n a m r a c z e j obce. Do- p i e r o po n a s z y m s p e k t a k l u k o n k u r s o - w y m w „ C a s s i n o K n o k k e " , po o w a c j i , j a k ą n a m z g o t o w a ł a p u b l i c z n o ś ć oraz g ł o s a c h d z i e n n i k a r z y w c z a s i e w y n i k ł e j a d h o c k o n f e r e n c j i p r a s o w e j , z a c z ą ł e m m y ś l e ć o j a k i m ś . . . t r z e c i m miejscu...

— A kogo typował Pan na pierwsze miejsce? Telewizję'brytyjską?

— M i a ł a o n a n a p e w n o o g r o m n e szanse. A b s t r a h u j ą c od p o z i o m u artys- t y c z n e g o p r z e d s t a w i a n e g o p r o g r a m u , ti*zeba. b y ł o b r a ć p o d u w a g ę f a k t , że w i s t n i e j ą c y m od 1970 r. f e s t i w a l u w K n o k k e T V B B C s z e ś c i o k r o t n i e z a j m o - w a ł a p i e r w s z e m i e j s c e , r a z t y l k o d a j ą c się w y p r z e d z i ć t e l e w i z j i b e l g i j s k i e j i r a z e r e f e n o w s k i e j . R ó w n i e „ g r o ź n y " był p r o g r a m t e l e w i z j i b e l g i j s k i e j : „ L e C.ir- q u e I m a g i n a i r e " ze z n a k o m i t ą G e r a l d i - n e C h a p l i n . O s t a t e c z n i e m y z a j ę l i ś m y p.ierwsze m i e j s c e , B B C — d r u g i e , a t r z e c i e — t e l e w i z j a s z w a j c a r s k a . P o z a t y m b r a ł y u d z i a ł w k o n k u r s i e FÓwnież t e l e w i z y j n e r e p r e z e n t a c j e B e l g i i (fla- m a n d z k a i w a l o ń s k a T V ) , D a n i i , Hisz- p a n i i , H o l a n d i i , F i n l a n d i i i ^ I r l a n d i i . F « s t i w a l c i ą g n ą ł się p r z e z p o n a d mie- s i ą c — od 3 c z e r w c a d o 5 l i p c a . Wszyst- k i e w y s t ę p y , o d b y w a j ą c e się w . wiel- k i e j sali w i d o w i s k o w e j „ C a s s i n o K n o k - k e " , b y ł y r e j e s t r o w a n e n a a m p e x i e i d o p i e r o p o z a k o ń c z e n i u p r e z e n t a c j i , w d w ó c h o s t a t n i c h d n i a c h f e s t i w a l u , o- g l ą d a n e p r z e z j u r y n a m o n i t o r a c h te- l e w i z y j n y c h i o c e n i a n e . W a r t o podkre- ś l i ć , że b y l i ś m y w K n o k k e j e d y n y m i p i e r w s z y m — j a k d o t ą d — telewizyj- n y m z e s p o ł e m z k r a j ó w socjalistycz- n y c h . W y s t ę p o w a l i ś m y w p o ł o w i e kon- k u r s u , 14 c z e r w c a , i m o ż e d l a t e g o na- p i ę c i e i z d e n e r w o w a n i e s p a d ł o na nas d o p i e r o p ó ź n i e j : . w czasie d ł u g i c h ty- g o d n i o c z e k i w a n i a n a w e r d y k t j u r y .

— W którymi nawiasem mówiąc, za- siadał również przedstawiciel naszego kraju*.

— T o w y n i k a ł o z r e g u l a m i n u k o n - k u r s u — b a r d z o zresztą d o k ł a d n e g o i r y g o r y s t y c z n e g o . N a p r z y k ł a d prezen- t o w a n y p r © g r a m n i e m ó g ł Crwać k r ó c e j n i ż 30 m i n u t i n i e d ł u ż e j n i ż 40. R e j e - s t r o w a n y b y ł „ n a ż y w o " , n a s a l i wy- p e ł n i o n e j p u b l i c z n o ś c i ą s i e d z ą c ą p r z y s t o l i k a c h . N i e w o l n o b y ł o s t o s o w a ć ża- d n y c h cięć m o n t a ż o w y c h . p o w t ó r e k , d o k r ę t e k filmowych. W s k ł a d e k i p y te- l e w i z y j n e j w c h o d z i l i B e l g o w i e ; j e d y n i e m i e j s c e p r z y g ł ó w n e j r e ż y s e r s k i e j kon- solecie z a r e z e r w o w a n o d l a reżysera p r o g r a m u d a n e g o k r a j u . I jeszcze jed- no.- j u r o r z o s t a w a ł w y ł ą c z o n y z głoso- w a n i a , k i e d y b r a n o p o d u w a g ę reali- z a c j ę t e l e w i z y j n ą k r a j u , k t ó r y o n re- p r e z e n t o w a ł . T a k w i ę c a n i G r u z a , a n i

j a n i e t y l k o n i e m i e l i ś m y u ł a t w i o n e g o z a d a n i a , a l e p r z e c i w n i e : od s a m e g o po- c z ą t k u p i ę t r z y ł y się p r z e d n a m i ogrom- ne t r u d n o ś c i . P r z e d e w s z y s t k i m musie- l i ś m y n a d a ć p r z e d s t a w i e n i u n o w y k s z t a ł t , dostosować go d o w y m o g ó w s t a w i a n y c h przez k o n k u r s , a przy t y m n i e stracić w y m o w y a r t y s t y c z n e j i ide- o w e j „ M a l c z e w s k i e g o " . D o k o n y w a l i ś - m y tego z G r u z ą n a j p i e r w w naszej lu- b e l s k i e j siedzibie i na ' scenie T e a t r u i m . J . O s t e r w y , a p ó ź n i e j j u ż w s a m y m K n o k k e , w czasie t r z y d n i o w y c h , wielo- g o d z i n n y c h p r ó b . D o d a t k o w e t r u d n o ś c i w y n i k ł y stąd, że w L u b l i n i e r o b i l i ś m y p r ó b y przy m u z y c z n y m p l a y - b a c k u . Jó- zek S k r z e k — t w ó r c a m u z y k i d o p r z e d s t a w i e n i a — p r z y j e c h a ł razem z zespołem S B B , b i o r ą c y m udział w „Fol- l o w M y D r e a m " d o p i e r o n a z a j u t r z po n a s z y m p r z y b y c i u d o K n o k k e i na miej- scu w czasie o s t a t n i c h p r ó b przekompo- n ó w y w a l f r a g m e n t y m u z y k i . Poza l y m p o w a ż n e o b a w y w z b u d z i la w nas pierw- sza p r ó b a k a m e r o w a : p r a c o w a l i ś m y tyl- ko w z w y k ł y c h , ć w i c z e b n y c h kostiu- m a c h , przy p o d k ł a d z i e m u z y c z n y m od- t w a r z a n y m z m a g n e t o f o n u . . . D l a po- s t r o n n y c h , obcych w i d z ó w n i o s ł a się przy t y m zacierać idea- „Malczewskie- g o " l m y ś l w i d o w i s k a . W k a ż d y m razie nie c z u l i ś m y pełnego k o n t a k t u z b e l g i j s k ą e k i p ą . t e l e w i z y j n ą . Następ- nego., d n i a poszło j u ż ł a t w i e j . P r z e d sceną, na w i d o w n i siedział J ó z e k ' ' S k r z e k z zespołem S B B , c a l a og-

rortih-a -scena o g r a n i c z o n a w i e l k i m i , , b i a ł y m i p l a n s z a m i ze s k l e j k i pozosta- w a ł a d o naszej d y s p o z y c j i . Te plansze, n a w i a s e m m ó w i ą c , b a r d z o n a m k o m - p l i k o w a ł y k o n t r o l o w a n i e w czasie spek- t a k l u tego, co d z i e j e się n a scenie. Za- m o n t o w a n o w i ę c n a m na z a p l e c z u trzy m o n i t o r y t e l e w i z y j n e i w y c h o d z i l i ś m y zza k u l i s — j a k to się m ó w i w tv — s l a n g u — „ p o d m o n i t o r " . . . A l e w ł a ś n i e o w e p l a n s z e u z n a l i ś m y za b a r d z o istot- n y e l e m e n t d e k o r a c y j n y .

— „Follow My Dream" jest dziełem wspólnym. Jak się układał sam proces jego tworzenia? Bądź co bądź — pańska idea spektaklu musiała się zderzyć z ideą widowiska telewizyjnego Gruzy?

—r .O. J e r z y m . G r u z i e m o g ę p o w i e d z i e ć t y l k o s a m o dobre. Jest b a r d z o w r a ż l i -

w y , o b d a r z o n y o s t r y m r e f l e k s e m . Z n a - k o m i c i e się r o z u m i e l i ś m y . G r u z a błys- k a w i c z n i e w c h o d z i W k o n t a k t , o g a r n i a ideę s p e k t a k l u . Te sceny z „ M a l c z e w - s k i e g o " , k t ó r e j e g o z d a n i e m p o w i n n y w e j ś ć do „ F o l l o w M y D r e a m " , absolut- n i e p o k r y w a ł y się z . m o i m i p r a g n i e n i a - mi.. „ F o l l o w M y D r e a m " n a d a n o k s z t a ł t i m p r e s j i — i m a g i n a c j i z w i ą z a n y c h z ob- r a z a m i J a c k a M a l c z e w s k i e g o . N i e b y ł o t u ściśle z a r y s o w a n e j — j a k w „ M a l - c z e w s k i m ' * — k o n s t r u k c j i l i t e r a c k i e j . O d r z u c i l i ś m y sceny k a m e r a l n e , w bar- d z i e j „ t e a t r a l n y m " d u c h u — np. scenę w i e c z e r z y w i g i l i j n e j . P o z o s t a ł y sceny n a j b a r d z i e j d y n a m i c z n e , n a j b l i ż s z e w klimacie- m a l a r s t w u M a l c z e w s k i e g o . C h y b a t o «lę u d a ł o . Ś w i a d c z y ł a o t y m w s p o m n i a n a j u ż p r z e z e m n i e poprzed-

skiej e n t u z j a s t y c z n e r e c e n z j e p o d t y t u - ł a m i : „ P r z y j e c h a l i — z o b a c z y l i ś m y

— z w y c i ę ż y l i " a l b o : „ Z ł o t o d l a P o l s k i " . ( P r z y p o m n ę , ż e t a m t e j s z a p u b l i c z n o ś ć nie n a r z e k a n a b r a k a r t y s t y c z n y c h at- r a k c j i : w m a j u w y s t ę p o w a ł a w K n o k k e Lisa M i n e l l i , w l i p c u R a y C h a r l e s , a w s i e r p n i u c z e k a j ą j ą w y s t ę p y Ć h a r l e s a A z n a v o u r a , G i l b e r t a B e c a u d , S a c h y D i - stela i D a l i d y ) . A l e j a c i ą g l e w s p o m i - n a m g o r ą c ą a t m o s f e r ę p i e i w s z e g o spot-, k a n i a z t a m t e j s z y m i d z i e n n i k a r z a m i : za m o i m i p l e c a m i stał n i e z w y k l e r o z e n t u - z j a z m o w a n y s z e ś ć d z i e s i ę c i o p a r o l e t n i A n g l i k , k l e p a ł m n i e p o r a m i e n i u i po- w t a r z a ł : „ Y o u h a v e g o l d m e d a l ! M u s t be first p l a c e ! " ( M a c i e z ł o t y m e d a i ! # T o m u s i b y ć p . e r w s z e m i e j s c e ! ) .

— No i proszę, miał autentycznego, ,.dziennikarskiego nosa"! A swoją dro- gą to telewizyjna realizacja fragmen- tów „Malczewskiego" przez jednego z dziennikarzy „Studio-2" — z loiosny te- go roku — wzbudziła we mnie raczej smutne refleksje.

— A l e też d z i ę k i t e j w ł a ś n i e r e a l i z a - cji R a d i o k o m i t e t z a u w a ż y ł n a s z p r o - g r a m , 'dostrzegł j e g o i s t o t n ą w a r t o ś ć i z d e c y d o w a ł , ż e b y ś m y w ł a ś n i e m y r e p r e - z e n t o w a l i w m i ę d z y n a r o d o w y m k o n k u r - sie t e l e w i z j ę p o l s k ą .

— Mówimy ciągle o twórcach, nagro- dach, ideach i wizjach artystycznych, o blaskach i cieniach przedstawiania, o trudnościach, jakie miał zespół. Jak to wszystko zespół znosił?

— O p r ó c z m n i e p o j e c h a ł o d o K n o k k e 11 osób z T e a t r u , w t y m 9 m i m ó w . B y - łem z a s k o c z o n y i c h o d p o r n o ś c i ą psy- c h i c z n ą i f i z y c z n ą , u m i e j ę t n o ś c i ą w c z u - w a n i a się w n o w ą , s p e c y f i c z n ą s y t u a c j ę . Są to w s p a n i a l i l u d z i e , k o l e d z y i p r z y - jaciele...

— Wasze Studio Wizji i Ruchu jest zresztą przecież właśnie taką określoną grupą. Grupą hidzi bardzo zżytą, za- przyjaźnioną, t~nfrztującą swój teatr nie tylko na „instytucjonalnych" zasadach.

Dla bardzo wielu jest on po prostu i y- c i e m , a nie tylko miejscem pracy.

— P o d o b a m i s i ę i f a s c y n u j e m n i e idea s t a r o g r e c k i e g o L i k e j o n u — z j e g o w y k ł a d a m i d l a w s z y s t k i c h , k t ó r z y t e g o p r a g n ę l i , d l a k t ó r y c h i s t o t n e b y ł y s p r a - wy S z t u k i . . . Te m o j e m a r z e n i a w y n i k a - ją r ó w n i e ż s t ą d , że p r z y c h o d z ą d o m o - jego t e a t r u l u d z i e b a r d z o m ł o d z i i n a j - częściej bez w y k s z t a ł c e n i a a r t y s t y c z n e - go, n a t o m i a s t z w i e l k i m u m i ł o w a n i e m s z t u k i . P o c h o d z ą z r ó ż n y c h m i e j s c o w o ś - ci i ś r o d o w i s k , z r ó ż n y c h s z k ó ł l u b u - c z e l n i . O c z y w i ś c i e , n i e m y ś l a ł b y m d l a nich o j a k i e j ś „ s z k o l e t e a t r a l n e j " — u nas w z e s p o l e n a j w a ż n i e j s z e j e s t k s z t a ł - t o w a n i e o s o b o w o ś c i — i d o p i e r o w k o n t e k ś c i e tego m o ż n a , m ó w i ć o k s z t a ł - ceniu a r t y s t y c z n y m . . . N i e c h c i a ł b y m też, a o y T e a t r S t u d i o W i z j i i R u c h u b y ł m o i m t e a t r e m , a l e b y b y l t e a t r e m n a -

•s z y m . W t y m d u c h u p r o w a d z o n e są u nas z a j ę c i a . M a m y w t e j c h w i l i w ze-

s p o l e 10 m i m ó w e t a t o w y c n i 20 a d e p - t ó w . T e r a z rozjechali się na u r l o p y , a t e w czasie sezonu p r a c u j e m y o s i e m go- d z i n d z i e n n i e : t r e n i n g a k t o r s k i , p r a c a n a d n o w y m p r o g r a m e m , zajęcia w S t u - d i u m P a n t o m i m y . K i e r u j e n i m B o h d a n Z a d u r a , k t ó r y jest tez od m e u a w n a n a - s z y m k i e r o w n i k i e m l i t e r a c k i m , a od [K>- c z ą t k u i s t n i e n i a teatru — jego „ o j c e m d u c h o w y m " . . . Bo przecież ten z w i ą z e k t r w a od samego p o c z ą t k u , p r a w i e od d z i e s i ę c i u lat, kiedy s p o t k a ł e m się z B o h d a n e m jeszcze w P u ł a w a c h . J u ż w t e d y o d b y w a l i ś m y d ł u g i e i y s k u s j e n a t e m a t k s z t a ł t u przyszłego t e a . r u .

— Prawda... Wszak wiosną przyszłe- go roku Studio Wizji i Ruchu będzie ob- chodziło 10-lecie istnienia! Dodajmy, że przez szereg lat działało w bardzo trud- nych warunkach i niepewności bytu...

— S w o j ą p r z y g o d ę a r t y s t y c z n ą zaczy- n a ł e m p r z e d k i l k u n a s t u laty jeszcze we W r o c ł a w i u j a k o s t u d e n t t a m t e j s z e g o U - n i w e r s y t e t u w S t u d e n c k i m Zespole P a n - t o m i m y „ G e s t " . J u ż w t e d y m y ś l a ł e m o w ł a s n y m teatrze... P ó ź n i e j s z e losy życio- w e u ł o ż y ł y się t a k , że t r a f i ł e m do P u - ł a w , zaproszony t a m przez ó w c z e s n e g o d y r e k t o r a „ A z o t ó w " , k t ó r y zapalił się d o p o m y s ł u stworzenia zespołu p a n t o - m i m y . K i e d y dyr. K o ł o d z i e j odszedł, m u s i a ł e m i j a opuścić Z a k ł a d y Azoto- w e . I g d y b y nie ówczesna k i e r o w n i c z k a P o w i a t o w e g o D o m u K u l t u r y , Teresa J a - r z y n a , k t ó r a z a p r o p o n o w a ł a m i p r a c ę w P D K - u , p e w n i e b y m na zawsze w y j e - c h a ł z L u b e l s z c z y z n y . To d z i ę k i n i e j zo- s t a ł e m i m o g ł e m k o n t y n u o w a ć p r a c ę z b a r d z o jeszcze m ł o d y m zespołem. Na- w i a s e m m ó w i ą c , j u ż po r o k u i j a i p.

J a r z y n a m u s i e l i ś m y odejść z P u ł a w , p r z e n i e ś l i ś m y się do L u b l i n a . C z ł o w i e - k i e m , k t ó r y m i wtedy b a r d z o p o m ó g ł , b y ł n i e ż y j ą c y j u ż d y r e k t o r T e a t r u i m . O s t e r w y , J e r z y Torończyk. D z i ę k i j e g o z r o z u m i e n i u nasz p u ł a w s k i zespół po- s t a w i ł p i e r w s z e k r o k i na scenie „ R e d u - t y 70". „ K u s a m e m u s o b i e " — s p e k t a k l i n s p i r o w a n y -twórczością H e r m a n a Hes- se s t a ł się d l a nas swoistą „ r e c e p t ą " n a p r a c ę . D o m i n o w a ł y w n i m r u c h i b a d a - n i e j e g o istoty, i m p r e s y j n o ś ć , oszczęd- n o ś ć a n e g d o t y literackiej. N o i m u z y - k a . I s t o t ą i zasadą naszego t e a t r u jest p o d p o r z ą d k o w a n i e istniejących f o r m r u c h u : p a n t o m i m y , tańca nowoczesne- go, egzotycznego, a k r o b a t y k i itp. celo- w i n a d r z ę d n e m u : próbie t w o r z e n i a ję- z y k a scenicznego. M u z y k a i r u c h w s p e k t a k l a c h s t a n o w i ą o r g a n i c z n ą całość.

S p e k t a k l o m przez nas t w o r z o n y m n a d a - j e m y f o r n . ę i m p r e s j i , s k o j a r z e ń , a l b o — j e ś l i p o s ł u ż y ć się p r z y k ł a d e m /. t w ó r - czości Jovce'a — e p i f a n i i , o b j a w i e ń luź- n y c h , ale z d e t e r m i n o w a n y c h ideą przed- s t a w i e n i a . R u c h jest t w o r z y w e m wielo- z n a c z n y m . T y l k o s k r u p u l a t n a d y s c y p l i - n a i s y s t e m a t y c z n e b a d a n i e w s z y s t k i c h j e g o o b j a w ó w , z a r ó w n o przez reżysera j a k i a k t o r a , szczególnie zaś a b s o l u t n a k o n t r o l a tego drugiego nad w ł a s n y m c i a ł e m , m o ż e p o z w o l i ć m u na przeka- z y w a n i e w i d z o w i wszystkich s w o i c h s t a n ó w i treści, k t ó r e niesie przedsta- w i e n i e .

— Później tworzyliście n-.istępna przedstawienia: inspirowane twórczoś- cią Van Gogha „Warianty" (nagrodzone w 1973 I nagrodą na Ogólnopolskim Fe- stiwalu Teatrów Pantomimy w Szcze- cinie), „Rosnący kamień" wg opowiada- nia Alberta Camusa, „Kroki w czasie",

„Images" — zrealizowane w Filharmo- nii Lubelskiej... Zaczęliście mieć swoich zwolenników, entuzjastów i swoją pu- bliczność. Odwiedzali was filmowcy — dokumentaliści, poświęciła wam jeden .z programów telewizyjnych „Camera-

ta". Na wieść o naborze adeptów do te- atru zgłaszają Się tłumy chętnych...

(

— W i d o c z n i e p r z e m a w i a GO l u d z i to, co r o b i m y . A l e też to. czego d o k o n y w a - l i ś m y , b y ł o m o ż l i w e d z i ę k i t a k i m mece- n a s o m t e a t r u , j a k Jerzy C y w o n i u k , K a - z i m i e r z B r a u n , a szczególnie s e k r e t a r z K W P Z P R w L u b l i n i e Tadeusz M i z e r a . D z i ę k i i c h z a a n g a ż o w a n i u w naszą s p r a w ę doszło w 1974 r o k u do stworze- n i a S t o w a r z y s z e n i a — Teatr S t u d i o Wi- z j i i R u c h u , określenie naszego s t a t u s u p r a w n e g o i... f i n a n s o w e g o . No, a w 1971 r. b y ł j u ż „ M a l c z e w s k i " . . .

— Najbliższe plany?

— W s i e r p n i u w y j e ż d ż a m y na m i e - s i ę c z n y W a r s z t a t M i m i c z n y w K o r b i e - l o w i e w B e s k i d z i e Ż y w i e c k i m — z a p r a - w ę d o p o w a k a c y j n y c h , e u r o p e j s k i c h p o d r ó ż y , k t ó r e z a c z y n a m y j u ż w e wrześ- n i u , od P a r y ż a .

Rozmawiał i notował:

Mirosław Der cc Li

Kamena str. 7 ł

Cytaty

Powiązane dokumenty

W tym kontekście ciężar oceny tego co jest możliwe z medycznego punktu widzenia i co jest sensowne, szczególnie w przypadkach kontrowersyjnych czy spornych, jest w pewnym.

103. Ale im nie zostało dane zabieranie głosu w społecznych sprawach i strony historii nie są zajęte ich nazwiskami lecz wypełnione nazwiskami zwycięzców, którzy panowali

Od kilku lat jest to konkurs &#34;Mikołajek&#34; nawiązujący do przygód słynnego bohatera książek Goscinnego i Sempe oraz filmów Trufaut.. Inicjatorkami konkursu

Prawo wykonywania pliku pozwala na uruchomienie pliku wykonalnego, a w przypadku katalogu oznacza prawo dostępu do plików wewnątrz katalogu.. Minimalne prawa wymagane do

Spójrz

[r]

Kieruje nim Bohdan Zadura, który jest też od niedawna naszym kierownikiem literackim, a od początku istnienia teatru – jego „ojcem duchowym”… Bo przecież ten związek

lp DYSTANS Płeć Kat... lp DYSTANS