• Nie Znaleziono Wyników

Wzorce receptorów stosowanych w węzłach regulacji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wzorce receptorów stosowanych w węzłach regulacji"

Copied!
21
0
0

Pełen tekst

(1)

WZORCE RECEPTORÓW STOSOWANYCH W WĘZŁACH REGULACJI

Całokształt problematyki funkcjonowania gospodarki socjalistycznej dzieli się na problematykę burdowy narodowego planu gospodarczego oraz problematykę kierowania przedsiębiorstwami w procesie wykonywa­ nia planu przez Centrum. Służą temu narzędzia zarządzania, których za­ daniem jest pokierować postępowaniem przedsiębiorstw w taki sposób, by było ono zgodne z preferencjami Centurm. Dobór stosowanych narzędzi zarządzania zależy od stosowanego systemu zarządzania. Za A. Wakarem wydaje się celowe przeprowadzić rozróżnienie pomiędzy trzema podstawowymi systemami, a mianowicie:

— zarządzaniem nieparametrycznym — dyrektywnym, — zarządzaniem nieparametrycznym — niedyrektywnym i — zarządzaniem parametrycznym 1.

Zarządzanie nieparametryczne — dyrektywne występuje wtedy, gdy przedsiębiorstwo jest zarządzane wyłącznie za pomocą nakazów regulu­ jących jego codzienną pracę. Przy zarządzaniu nieparametrycznym niedy­ rektywnym zarządzanie odbywa się poprzez zmiany nieparametrycznej części formuły zarządzania (ceny — sposoby liczenia — bodźce) 2. Zmiany

te odbywają się okresowo, tym samym postępowanie przedsiębiorstwa jest powtarzalne i wykazuje pewien automatyzm. Przy zarządzaniu pa­ rametrycznym, zarządzanie odbywa się poprzez zmiany parametrycznej części formuły tzn. przez zmiany cen, rozumianych w szerokim sensie. A. Wakar podkreśla, że przy drugim i trzecim systemie zarządzania wy­ stępuje tzw. układ regulacji. Polega on w swej istocie na tym, że praca

przedsiębiorstwa jest oparta o pewne stałe lub względnie stałe reguły gry, które pozwalają na występowanie pewnego automatyzmu w zarządzaniu. W oparciu o układ regulacji przedsiębiorstwo samo podejmuje swoje de­ cyzje gospodarcze oraz może przeprowadzić weryfikację ich celowości.

Stosowane narzędzia zarządzania są zbudowane na podstawie i przy wykorzystaniu procesów zachodzących w przedsiębiorstwach socjalistycz­ nych. Można je dzielić na pobudzanie i zasilanie. Do problematyki pobu­ dzania zaliczamy całość zagadnień związanych z bodźcowym oddziały-1 A. Wakar, Handel zagraniczny w gospodarce socjalistycznej, Warszawa 1968. 2 Zob. A. Wakar, Morfologia bodźców ekonomicznych, Warszawa 1963.

(2)

waniem płacy stałej i ruchomej, jak również ze stosowaniem różnych form bodźców moralnych. Formy pobudzania stosowane w odniesieniu do kierownictwa przedsiębiorstwa mają za zadanie ukierunkować postę­ powanie całego przedsiębiorstwa, przez wywieranie odpowiedniego wpły­ wu na decyzje gospodarcze podejmowane przez kierownictwo. Formy po­ budzania stosowane w odniesieniu do pracowników wykonawczych ma­ ją modelować wydatkowaną przez nich pracę w sposób ilościowy i jakoś­ ciowy, by jej efekty gwarantowały realizację decyzji podejmowanych przez kierownictwo przedsiębiorstwa. Rozwiązania systemu pobudzania muszą być zgodne z hierarchiczną strukturą celów w gospodarce socja­ listycznej.

Z kolei procesy zasilania polegają na doprowadzeniu do przedsiębior­ stwa środków niezbędnych do prowadzenia działalności eksploatacyjnej na poziomie wymaganym przez Centrum. Rozwiązania systemu zasilania również stanowią narzędzie zarządzania, gdyż zakreślają szerokość pola decyzji kierownictwa przedsiębiorstwa oraz wpływają na ukierunkowanie tych decyzji a tym samym na postępowanie samych przedsiębiorstw.

Opierając się na rozważaniach przeprowadzonych przez A. Wakara można powiedzieć, że każdy układ regulacji składa się zazwyczaj z jed­ nego lub z kilku węzłów regulacji. Każdy węzeł regulacji składa się z ko­ lei z określonego receptora, ze sposobów liczenia rozszyfrowujących dany receptor i wiążących go z trzecim członem węzła regulacji tzn. z określo­ nym bodźcem ekonomicznym. Dla bliższego wyjaśnienia pojęcia węzła re­ gulacji należy zdefiniować pojęcie receptora i określić jego zadanie w węźle regulacji. Receptory — jako pojęcie zapożyczone z cybernetyki — stanowią czujniki, czyli narządy lub urządzenia odbierające sygnały z otoczenia i przekazujące je do ośrodka decyzji, który po ich przetwarza­ niu przekazuje określone impulsy do efektorów, wyrażających określone reakcje danego układu. W odniesieniu do przedsiębiorstw socjalistycznych rolę receptorów pełnią mierniki techniczno-eksploatacyjne, produkcji i fi­ nansowe. Ich zadaniem jest, jak podkreśla J. G. Zieliński3 — odbierać

sygnały pochodzące z trzech źródeł. Pierwszym źródłem są zdarzenia go­ spodarcze zachodzące w samym przedsiębiorstwie, drugim — informacje płynące od dostawców lub odbiorców przedsiębiorstwa, trzecim — infor­ macje pochodzące z samego Centrum. Receptory rejestrują nie tylko skutki zdarzeń gospodarczych, które już zaszły, lecz również sygnały sta­ nowiące informacje o zdarzeniach mogących zajść. Przykładowo wzrost miernika kosztu własnego na skutek złej organizacji pracy, spadek masy utargu na skutek zmniejszenia się ilości sprzedanych wyrobów o niskiej jakości są informacjami o zdarzeniach zaszłych. Podniesienie ceny okreś­ lonego surowca przez Centrum, jest natomiast dla kierownictwa przed­ siębiorstwa sygnałem, że należy przejść na substytucyjny czynnik

wy-3 Por. J. G. Zieliński, Mierniki pracy przedsiębiorstwa socjalistycznego, Ekono­

(3)

twórczy, gdyż w przeciwnym przypadku nastąpi niekorzystna zmiana ta­ kich receptorów, jak miernik kosztu własnego czy miernik zysku. Zada­ nia receptorów, stanowiących czujniki przedsiębiorstwa w otoczeniu są więc liczne i ważkie. Na największą uwagę zasługują zresztą dwie grupy receptorów, a mianowicie sprzężone z węzłami regulacji systemu pobu­ dzania tzw. mierniki oceny pracy przedsiębiorstw oraz receptory sprzę­ żone z węzłami regulacji systemu zasilania — tzw. regulatory zasilania.

Węzeł regulacji systemu pobudzania składa się z określonego miernika oceny pracy przedsiębiorstwa, ze sposobów liczenia rozszyfrowujących dany miernik i ustalających jego korelację z wielkością funduszu bodź­ cowego stanowiącym trzeci człon węzła. Przykładowo węzłem regulacji systemu pobudzania może być wskaźnik rentowności, przepisy dotyczące sposobu jego obliczenia i określające, w jaki sposób wzrośnie lub maleje sprzężony z nim fundusz premiowy w zależności od stopnia wykonania tego wskaźnika. Węzeł regulacji układu zasilania, składa się z kolei z re­ gulatora zasilania, którym jest odpowiednio dobrany receptor, ze sposo­ bów liczenia, którymi są najczęściej normy finansowe i inne przepisy wiążące stopień wykonania regulatora zasilania ze strumieniem środków doprowadzonych do funduszów przedsiębiorstwa. Przykładowo, węzłem regulacji systemu zasilania może być miernik produkcji globalnej, prze­ pisy regulujące sposób jego obliczenia i ustalające korelację jego wiel­ kości z osobowym funduszem płac przedsiębiorstwa, (por. ryc. 1).

Zada-Ryc. 1. Układ regulacji przedsiębiorstwa socjalistycznego

— węzeł regulacji systemu pobudzania; — węzeł regulacji systemu zasilania; Ip — sygnały odbierane przez recepetory systemu pobudzania; Rp — receptory systemu pobudzania, czyli mierniki oceny wyników pracy przedsiębiorstwa; Sp — sposoby liczenia systemu pobu­ dzania, czyli zasady korelacji receptora węzła regulacji z wielkością funduszu bodźcowego;

Fp — fundusze bodźcowe stanowiące źródło bodźców ekonomicznych systemu pobudzania; Jz — sygnały odbierane przez receptory, systemu zasilania ; Rz — receptory systemu zasi­ lania, czyli regulatory zasilania; Sz — sposoby liczenia systemu zasilania, czyli normy fi­ nansowe i inne zasady systemu finansowego regulujące dopływ środków do funduszów przed­ siębiorstwa; FZ — fundusze przedsiębiorstwa stanowiące źródło bodźców ekonomicznych sy­ stemu zasilania; K — kierownictwo przedsiębiorstwa znajdujące się w zasięgu oddziaływa­ nia jak i zasilania. Pod wypływem tej motywacji kierownictwo podejmuje decyzje gospodar­ cze, których celem ma być maksymalizacja funduszów bodźcowych i funduszów przedsiębior­ stwa; Zd — zdarzenia gospodarcze stanowiące skutek wpływu postępowania przedsiębiorstwa na otoczenie. Postępowanie to powstaje w wyniku realizacji decyzji gospodarczych podejmo­

wanych przez kierownictwo przedsiębiorstwa. 13*

(4)

niem węzłów regulacji jest wywieranie wpływu na decyzje gospodarcze podejmowane przez kierownictwo przedsiębiorstwa.

Rola receptorów w węzłach regulacji jest istotna. W zależności od do­ boru receptora inna jest bowiem motywacja wynikająca z danego węzła regulacji. Motywacja ta wynika w dużej mierze z szerokości pola obser­ wacji danego receptora. Jest to zakres zjawisk i zdarzeń gospodarczych rejestrowanych przez dany miernik. Receptory różnią się między sobą szerokością pól obserwacji. Najszersze pole mają receptory syntetyczne, które, powstałe w wyniku redukcji utargów i kosztów, obejmują naj­ szersze pole działalności przedsiębiorstwa. Wszystkie pozostałe receptory są wyspecjalizowane, gdyż obejmują zdarzenia i zjawiska albo ze sfery nakładów albo wyników, jednakże nigdy z obu tych sfer jednocześnie 4.

Receptory wyspecjalizowane mogą również mieć szerokie pole obserwacji, jak np. miernik produkcji globalnej, miernik obniżki kosztów własnych, lub mogą mieć bardzo wąskie pola obserwacji, jak np. wskaźnik szyb­ kości obrotu wagonu towarowego, ilość uwzględnionych reklamacji, sto­ pień wykonania zadań eksportowych. Jak wiadomo rzeczą niezwykle ważną, a jednocześnie trudną, jest wybór receptora syntetycznego lub wyspecjalizowanych albo wreszcie wprowadzenie układu regulacji sprzę­ gającego oba rodzaje receptorów. Rzeczą nie mniej ważną jest przy tym skonstruowanie takiego układu regulacji, by poszczególne węzły działały w sposób niesprzeczny ze sobą. Zagadnienia te, choć istotne z punktu wi­ dzenia skonstruowania sprawnie działającego układu regulacji naprowa­ dzającego przedsiębiorstwa na postępowanie zgodne z preferencjami Cen­ trum, nie są jednak przedmiotem rozważań niniejszej pracy i zostaną po­ minięte.

Obok podziału receptorów na syntetyczne i wyspecjalizowane, na re­ ceptory o wąskim i szerokim polu obserwacji, istnieje jeszcze inny ich podział determinujący ich rolę jako narzędzi zarządzania. Otóż receptory dzielić można na rejestratory i analizatory. Rejestratory są to receptory zapisujące określone zjawisko, częstokroć nie pozwalając jednak na do­ konywanie jego oceny. Przykładowo, w przedsiębiorstwie może być sto­ sowany rejestrator wielkości produkcji eksportowej lub rejestrator wiel­ kości zużycia energii elektrycznej. Rejestratory te ujmują określone wiel­ kości zdarzeń gospodarczych i zjawisk, nie wiadomo jednak, czy rejestro­ wane wielkości należy ocenić dodatnio, czy też ujemnie. Do tego celu słu­ żą zazwyczaj analizatory. Powstają one z rejestratorów przez zaopatrze­ nie ich w bazy odniesienia, tzw. wzorce. Odniesienie stanu uchwyconego przez dany receptor do stanu bazowego pozwala na dokonywanie oceny. Wynika stąd, że z węzłami regulacji sprzężone są z zasady analizatory a nie rejestratory, gdyż zadaniem węzła regulacji ma być właśnie

(5)

wość dokonywania oceny uchwyconego zjawiska. Powstaje w związku z tym problem dokonywania doboru odpowiedniej bazy.

Ocena rejestratorów, czyli ich zmiana w analizatory, nastąpić może na podstawie trzech następujących kryteriów:

1) porównanie z planem lub stanem normatywnym, 2) porównanie w przestrzeni,

3) porównanie w czasie 5.

Pierwsza z tych form jest właściwie stosowana najczęściej

gdzie A1 — analizator, W — stopień wykonania danej wielkości, P —

wysokość wymagana w planie lub w normie. Ma ona tę zaletę, że nie ma potrzeby sprowadzania do porównywalności zjawisk zaszłych w róż­ nym czasie, które to operacje są często niezrozumiałe i stąd podrywają zaufanie do stosowanego systemu. Wielkość bazy odniesienia może być po­ nadto sformułowana w sposób precyzyjny i szczegółowy, gdyż wynika z planu techniczno-ekonomicznego. Analizator powstały przez porównanie osiągniętego stanu z planem lub z normą jest zrozumiały nie tylko dla kierownictwa przedsiębiorstwa, ale również dla jego załogi. Pozwala on ponadto na bieżące dokonywanie samoweryfikowania na szczeblu przed­ siębiorstwa.

Wzorzec ten nie jest jednak pozbawiony zasadniczych wad. Na sku­ tek odniesienia osiągniętego stanu receptora do wielkości zaplanowanej możliwość uruchomienia funduszu bodźcowego lub wielkość strumienia zasilania doprowadzonego do funduszu przedsiębiorstwa są uzależnione nie tylko od stopnia wykonania, ale również od wysokości planu lub nor­ matywu. Jest rzeczą oczywistą, że takie rozwiązanie bazy uruchamia w przedsiębiorstwach silne bodźce skłaniające do walki o zaniżanie zadań pianowych lub do zaniżania normatywu. Węzły regulacji są bowiem prze­ ważnie tak skonstruowane, że przy wykonaniu danego receptora poniżej wzorca zostanie zmniejszona premia lub zasilanie funduszu przedsiębior­ stwa, natomiast przy przekroczeniu wymaganego stanu analizatora wiel­ kość funduszów bodźcowych i strumieni zasilania na ogół rośnie. Istnieją przykładowo węzły regulacji osobowego funduszu płac, które przewidują spadek osobowego funduszu płac w jego części podlegającej korekcie przy niewykonaniu zaplanowanego miernika produkcji globalnej, a wzrost tego funduszu przy przekroczeniu bazy. Wydaje się, że takie roz­ wiązanie węzłów regulacji wprost zmusza przedsiębiorstwa do walki o możliwie niskie zadania planowe. Walka ta przybiera zazwyczaj formę opracowania zaniżonych projektów planu rocznego, ukrywania rezerw7 5 Zob. Z. Buczkowski, Ekonomiczne środki zarządzania przedsiębiorstwami han-dlowymi, Warszawa 1969, s, 47.

(6)

zdolności produkcyjnej, niezbyt wysokiego przekroczenia zadań plano­ wych i innych zjawisk szkodliwych z punktu widzenia gospodarki naro­ dowej. Ponieważ tendencje te są znane, jednostka nadrzędna narzuca z kolei zadania planowe lub normatywy przewyższające wielkości zapro­ ponowane przez przedsiębiorstwo. W konsekwencji otrzymuje się albo plany zbyt niskie albo nadmiernie napięte, a plan optymalny jest dziełem przypadku. Łatwo mogą w takiej sytuacji powstać procesy dezintegru­ jące przez poderwanie wiary w realność planowania nie mówiąc już o tym, że trudno oczekiwać, by załoga solidaryzowała się z zadaniami pla­ nowymi narzuconymi z zewnątrz. Wszelkie rozszerzenie udziału jedno­ stek wykonawczych w procesie opracowania planu zaostrza jedynie wyżej naszkicowane szkodliwe zjawiska, gdyż przedsiębiorstwo w stopniu więk­ szym niż uprzednio będzie mogło zaniżyć przyjęte bazy odniesienia ana­ lizatorów. Zjawisk tych nie znoszą żadne bodźce do tzw. optymalnego planowania. Przykładowo, obecne rozwiązania funduszu zakładowego za­ wierają bodźce skłaniające do wysokiego zaplanowania rentowności przez przedsiębiorstwa. Najbardziej korzystne dla załogi ma być wysokie za­ planowanie rentowności przy mniej opłacalnym przekroju nisko ustalo­ nego planu. Tym samym fundusz zakładowy ma eliminować nacisk na niskie ustalenie planu 6. Jest to jednak tylko pozorne, nie eliminuje on

bowiem zainteresowania przedsiębiorstwa w otrzymaniu możliwie ni­ skiej rentowności w oparciu o ubiegłoroczne wykonanie, przy dodaniu pewnej poprawki na przyrost zdolności produkcyjnej i istniejącej rezer­ wy. Ambitny kontrplan, zakładający osiągnięcie rentowności wyższej od dyrektywnej, pociąga za sobą ustalenie wyższej dyrektywnej rentowności na rok następny. Z punktu widzenia wygospodarowania funduszu zakła­ dowego w latach następnych ujawnienie wszystkich rezerw zdolności pro­ dukcyjnej jest więc niecelowe. Znacznie korzystniejsze jest zadowalanie się niewielkim przekroczeniem rentowności, zaplanowanej na poziomie dyrektywnej7. Żadna konstrukcja nie zdoła więc przeciwdziałać tenden­

cji do zaniżenia zadań planowych, która zawsze zostaje uruchomiona ile­ kroć jako baza analizatora występuje wielkość planowana. Podobne zja­ wiska występują przy przyjęciu normatywu jako wzorzec. Tym samym, mimo przytoczonych na wstępie zalet tego wzorca, nie powinien on być stosowany w żadnym przypadku. W rzeczywistości stosuje się go jednak bardzo często w systemie pobudzania, zwłaszcza przy analizatorach wy­ specjalizowanych o bardzo wąskich polach recepcji, gdyż ta forma wzor­ ca jest najłatwiejsza do zastosowania.

6 Por. E. Winter, Wpływ finansów na rozwój przedsiębiorstw socjalistycznych,

Warszawa 1967, s. 230 - 231.

7 Podkreślają to B. Fick, Fundusz zakładowy, Warszawa 1967, s. 249 - 250

i T. Kierczyński, Problemy budowy bodźców do planowania rentowności, Studia Finansowe 1967, nr 4, s. 51.

(7)

Przyjęcie jako kryterium przy ustalaniu bazy odniesienia, porównania w przestrzeni, polega na obliczaniu średnich wielkości receptora osiągnię­ tych w danej grupie przedsiębiorstw i przyjęcie jej w mianowniku anali­ zatora, podczas gdy jego licznik stanowi receptor wyrażający wynik da­ nego przedsiębiorstwa

gdzie A2 — analizaotr, Wp — stopień wykonania w danym przedsiębior­

stwie, Wśr — średni stopień wykonania w danej grupie przedsiębiorstw.

Podstawą mogą też być inne wielkości, na przykład przeciętne wyniki określonej z góry liczby przedsiębiorstw najlepszych w danej grupie. Ta­ kie bazy odniesienia stosuje się przykładowo w systemie premiowym przedsiębiorstwa kolejowego w Niemieckiej Republice Demokratycznej. Dopływ środków do funduszu premiowego jest tu regulowany przez sze­ reg receptorów, których baza jest uzależniona od miejsca zajmowanego przez poszczególną dyrekcję okręgową w międzydyrekcyjnym współza­ wodnictwie 8. Bazą odniesienia analizatorów dyrekcji zajmującej drugie

miejsce jest wielkość receptorów osiągniętych przez dyrekcję zajmującą pierwsze miejsce itd. Rozwiązanie takie jest w odniesieniu do przedsię­ biorstwa -tego typu trafne. Jak bowiem wiadomo wpływ czynników nie­ zależnych od przedsiębiorstwa na jego wyniki pracy jest w transporcie ko­ lejowym silny. Do czynników takich można przykładowo zaliczyć zmniej­ szenie się obrotów handlu zagranicznego, grożące niewykonaniem planu przewozów i załadunku, zmiany strukturalne w przewożonej masie towa­ rowej powodujące spadek przychodów (o ile nastąpił wzrost przewozów towarów nisko taryfowanych kosztem wysoko taryfowanych) przy stałych zasadniczo kosztach przemieszczenia ładunków. Takie i inne momenty utrudniają dokonanie precyzyjnej analizy nakładu starań poniesionych przez załogę przedsiębiorstwa kolejowego. W warunkach międzydyrek-cyjnego współzawodnictwa nie odgrywają one jednak tak silnej roli, gdyż warunki pracy zmieniają się dla wszystkich okręgów dyrekcyjnych mniej więcej w jednakowym stopniu. Zajęcie przez poszczególną dyrekcję lep­ szego lub gorszego miejsca jest uzależnione tym samym w maksymalnym stopniu od wysiłku poniesionego przez załogę tego okręgu.

Zaletą tego systemu jest porównywalność wyników osiąganych przez przedsiębiorstwo z bazą bez konieczności sprowadzenia wyników z po­ szczególnych lat do stanu porównywalności. Brak też bezpośredniego od­ działywania w kierunku walki o zaniżenie zadań planowych. Analizator ten nie jest jednak wolny od zasadniczych wad. Kierownictwo poszczegól­ nych przedsiębiorstw nie wie bowiem z góry, z jaką wielkością będą po-8 Por. K. Piotrowski, Fundusz bodźców ekonomicznych na kolejach NRD, Prze­

(8)

równywane osiągnięte wyniki, co ma wpływ na taktykę przedsiębiorstw. Jej przejawem może być na przykład ukrywanie pewnych rezerw istnie­ jących w danym przedsiębiorstwie 9. Brak ex ante ściśle określonej bazy

utrudnia ponadto proces samoweryfikacji decyzji gospodarczych podejmo­ wanych na szczeblu przedsiębiorstwa. Baza analizatorów będzie bowiem znana dopiero ex post, tzn. po zakończeniu roku i ustaleniu wyników osiągniętych przez poszczególne przedsiębiorstwa. Jako zarzut można również wysunąć, że nawet w ramach tej samej branży warunki pracy poszczególnych przedsiębiorstw są często bardzo różnorodne. Czynnik ten występuje przykładowo przy przytoczonych uprzednio dyrekcjach okrę­ gowych kolei, gdyż każda z nich działa w innym regionie gospodarczym, charakteryzującym się często różną strukturą załadunku i wyładunku, różną strukturą masy towarowej itp. czynników różnicujących warunki działania. Podobnie warunki naturalne wywierają bardzo silny wpływ na przedsiębiorstwa przemysłu wydobywczego. W przemyśle przetwór­ czym różnice mogą wyniknąć ze stopnia doinwestowania i modernizacji przedsiębiorstwa, z ilości otrzymanych zleceń na produkcję eksportową i z szeregu innych czynników, które trudno nawet w dużym uproszczeniu przytoczyć. Różne warunki działania przedsiębiorstw pociągają za sobą zazwyczaj konieczność stosowania weryfikacji sprowadzającej je do da­ nych jednorodnych, o ile wynikają z przyczyn obiektywnych. Tym sa­ mym również przy tych analizatorach może zachodzić konieczność doko­ nywania zabiegów niezrozumiałych dla załogi, a często też dla kierow­ nictwa. Do końca właściwie nie wiadomo, czy osiągnięte wyniki należy uznać za korzystne, czy też za negatywne. Po dokonaniu weryfikacji wy­ nik zrazu dodatni może się okazać ujemny i vice versa. Jak widać, rów­ nież te wzorce analizatorów mają wady trudne do zwalczania, ogranicza­ jące możliwości ich efektywnego zastosowania w węzłach regulacji.

Porównanie w czasie, jako kryterium budowy, wzorca analizatorów może przyjąć różną postać. Można zbudować tzw. wskaźniki dynamiki przez ustalenie przyrostu osiągniętego w stosunku do okresu bazowego. Okresem bazowym może być rok poprzedni (wskaźniki łańcuchowe) lub wskaźniki o podstawie stałej, którą stanowi jakiś określony rok (np. pierwszy rok planu pięcioletniego)

gdzie A3 — analizator, — przyrost danej wielkości, Wb — bazowy

stopień wykonania.

Operowanie przyrostami stawia przed przedsiębiorstwami konieczność osiągania poprawy wyników mierzonych danymi analizatorami z roku na

(9)

rok. Nie zawsze jest to możliwe. Wręcz przeciwnie, pogarszające się wa­ runki gospodarowania mogą unicestwić wszelkie dodatkowo poniesione nakłady starań. Dlatego też w praktyce rzadko stosuje się mierniki dy­ namiki wzrostu. Zamiast nich stosuje się węzły regulacji, przy których motywacja idzie w kierunku osiągania stanu co najmniej równego stano­ wi z okresu bazowego. Nie operuje się tu samymi przyrostami, lecz wiel­ kością absolutną

gdzie: A4 — analizator, W2 — stopień wykonania w okresie drugim, W1

— stopień wykonania w okresie pierwszym, bazowym.

Bazą nie jest tu wielkość planowana wobec czego bodźce skłaniające do sfałszowania informacji planistycznej i ukrywania rezerw są osłabio­ ne. Jednakże osiągnięcie wysokiego stanu wykonania danego receptora w jednym roku, utrudnia spełnienie tego wymogu w roku następnym. Stąd przedsiębiorstwa zostają nakłonione do dawkowania efektów i do stworzenia rezerw, co pozwala na łatwiejsze osiągnięcie wymaganego sta­ nu danego analizatora w roku następnym. Dodatkową wadą tak skon­ struowanego analizatora jest trudność w sprowadzaniu wyników z kolej­ nych lat do stanu porównywalności. W jakimś stopniu dotyczy to wszy­ stkich analizatorów, występuje jednak najsilniej, gdy mają one szerokie pole recepcji. Im więcej zdarzeń gospodarczych i sygnałów wpływa na ukształtowanie stanu danego miernika, tym więcej czynników zmienia się w poszczególnych latach, pociągając za sobą konieczność sprowadzenia wyników poszczególnych lat do stanu porównywalności. Przykładowo, mierniki syntetyczne odzwierciedlają zmiany cen czynników wytwór­ czych i wyrobów wytwarzanych przez dane przedsiębiorstwo. W przy­ padku, gdy miały miejsce zmiany cen, zachodzi konieczność wyelimino­ wania wpływu tych zmian na wynik finansowy, by dane z poszczególnych lat, służące do obliczenia bazy i wynik osiągnięty w danym roku, były po­ równywalne 10.

J. G. Zieliński rozpatrując problem doboru odpowiedniej bazy anali­ zatorów proponuje stosować średnią arytmetyczną wartości danego re­ ceptora osiąganą w kilku kolejnych latach 11. Można przykładowo skon­

struować bazę analizatorów dla bieżącej pięciolatki w oparciu o średnią arytmetyczną wyników osiągniętych w latach poprzedniego planu

10 Szczegółowe rozważania na ten temat przeprowadza J. Szczepaniak, Analiza finansowa w przedsiębiorstwie przemysłowym, Warszawa 1969, rozdz. III.

11 Por. J. G. Zieliński, Układ pobudzania przedsiębiorstwa socjalistycznego, [W:] Ekonomia polityczna socjalizmu, praca zbiorowa red. M. Pohorille, Warszawa 1968,

(10)

gdzie: A5 — analizator, Wśr — średnia arytmetyczna wyników poprzed­

niego planu Wb — wynik bieżący, — wyniki z poszczególnych lat

poprzedniego planu 5-letniego.

Zaletą tego rozwiązania jest zniesienie antybodźców występujących przy przyjęciu za bazę wyniku z roku poprzedniego lub z innego roku uznanego za bazę. Praca przedsiębiorstwa staje się spokojniejsza, gdyż na przeciąg pięciu lat wzorzec analizatora nie zmienia się. Przykładowo, osiągnięcie bardzo korzystnych wyników w roku pierwszym nie utrudnia możliwości osiągania premii w roku następnym, nawet wtedy, gdy wynik jest bowiem uzależnione wyłącznie od tego, by osiągnięty wynik nie był powyżej lub na wysokości bazy. Zabiegi w kierunku sfałszowania infor­ macji planistycznej stają się tym samym zbędne. Utworzenie i urucho­ mienie funduszów premiowych oraz zasilanie funduszów przedsiębiorstwa jest bowiem uzależniony wyłącznie od tego, by osiągnięty wynik nie był gorszy od bazy, a nie odgórnie narzuconych wskaźników dyrektywnych stanowiących bazę analizatorów. Wadą tych rozwiązań jest duża praco­ chłonność obliczeń przy ustaleniu bazy. Do tego dochodzi jeszcze koniecz­ ność żmudnych zabiegów sprowadzania wyników z poszczególnych lat do stanu porównywalności, wobec czego analizator staje się w końcu wiel­ kością niezrozumiałą dla kierownictwa i załogi przedsiębiorstwa.

W toku powyższych rozważań ustalono, że zasadniczo każda baza słu­ żąca do skonstruowania analizatora ma obok pewnych zalet wiele wad, z zasady przewyższających jej zalety. Na skutek tego każdy analizator działa w określonym stopniu sprzecznie z preferencjami Centrum. Każdy z nich źle spełnia tym samym swoją funkcję, gdyż jak wiadomo, węzły regulacji, których pierwszym członem są analizatory, mają naprowadzać przedsiębiorstwa na postępowanie zgodne z interesami Centrum.

Spróbujmy znaleźć odpowiedź na pytanie, czy rzeczywiście same tylko analizatory mogą pełnić rolę receptorów w węzłach regulacji? Czy roli tej nie mogą pełnić również rejestratory? Wydawałoby się, że należy od­ powiedzieć przecząco. Jak stwierdzono na początku niniejszych rozwa­ żań rejestratory zasadniczo nie pozwalają na ocenę uchwyconych przez siebie zjawisk. Tym samym nie mogą one służyć jako busola przy podej­ mowaniu decyzji gospodarczych oraz przy weryfikacji ich słuszności na szczeblu przedsiębiorstw. Słuszność tego twierdzenia nie wzbudza wątpli­ wości. Istnieje jednak jedna grupa rejestratorów stanowiących wielkości wynikowe, obejmująca rejestratory syntetyczne. Jak już uprzednio wspomniano z istoty swej stanowią one wynik redukcji utargu i kosztów. Kształtowanie się tej różnicy pozwala na dokonywanie oceny wyników

(11)

pracy i nakładów poszczególnych przedsiębiorstw. Z tego punktu widzenia jest rzeczą obojętną, czy jako receptor występuje masa zysku bilanso­ wego, masa akumulacji, wskaźnik rentowności czy stopa zysku. Każdy z nich stanowi wielkość wynikową, przy czym dwa ostatnie odnoszą tę wielkość jeszcze dodatkowo do poniesionych kosztów lub do zaangażowa­ nych środków trwałych i obrotowych. W zależności od doboru jednego z powyższych receptorów inny jest jedynie punkt równowagi przedsię­ biorstwa 12. Receptory wyspecjalizowane nie mogłyby występować jako

rejestratory w węzłach regulacji. Przykładowo miernik produkcji glo­ balnej nie pozwala na przeprowadzenie oceny, jakimi nakładami osiąg­ nięto jego wielkość. Tym samym przedsiębiorstwo nie bacząc na koszty dążyłoby do maksymalizacji tego receptora. Zachodziłaby tym samym konieczność przyjęcia bazy analizatora, określającej jaką jego wielkość Centrum zamierza ocenić pozytywnie, a jaką negatywnie. Jednocześnie zachodziłaby konieczność stosowania dodatkowego analizatora w zakresie kosztów. Widać więc, że postulowane zastosowanie rejestratorów w wę­ złach regulacji możliwe jest tylko przy receptorach syntetycznych.

Proponowane rozwiązanie polegałoby na funkcjonalnym sprzężeniu rejestratora syntetycznego z wielkością form uznania materialnego i moralnego kierownictwa i załogi oraz wielkością zasilania fundu­ szów przedsiębiorstwa. Rozpatrzmy to rozwiązanie na przykładzie węzła regulacji systemu pobudzania (zob. ryc. 2). W odróżnieniu od obecnie

sto-Ryc. 2. Sprzężenie liniowe receptora masy zysku z funduszem premiowym przedsiębiorstwa

12 Zob. rozważania przeprowadzone przez J. Beksiaka i U. Liburę, Równowaga gospodarcza w socjalizmie, Warszawa 1969.

(12)

sowanych rozwiązań nie byłoby tu górnego lub dolnego pułapu premio­ wania, wobec czego zostałaby zapewniona spokojna praca przedsiębiorstw, którym nie groziłaby całkowita utrata premii. Lepsze wykonanie zadań pociągałoby za sobą wzrost funduszu bez ograniczenia w postaci górnego pułapu, który w obecnych warunkach stanowi górną granicę starań przed­ siębiorstw 13. Nie ma wobec tego ani potrzeby sfałszowania informacji

planistycznej dla ustalenia niskich zadań ani potrzeby ukrywania rezerw. Kierownictwo przedsiębiorstwa dążyłoby w każdym roku do maksymali­ zowania wielkości funduszu premiowego. Zostanie ona osiągnięta w punk­ cie równowagi przedsiębiorstwa, który wyznacza optymalną w danych warunkach wielkość rejestratora syntetycznego. Wielkość ta wyznacza z kolei maksymalny poziom funduszu premiowego. Osiąganie w roku następnym mniejszej wartości rejestratora syntetycznego oznacza dla przedsiębiorstwa spadek wielkości funduszu premiowego. Nie występują jednak dodatkowe sankcje, gdyż jest rzeczą oczywistą, że przedsiębior­ stwo i tak poniosło maksimum nakładów i starań nad wygospodarowa­ niem jak największego funduszu premiowego. W tym kierunku działa zarówno motywacja wynikająca ze znaczenia samej premii dla kierowni­ ków przedsiębiorstwa, jak również presja załogi, wymagającej od dy­ rekcji, by pokierowała pracą przedsiębiorstwa w sposób zapewniający maksymalizację premii dla całej załogi14. Z ryc. 2 wynika, że w pierw­

szym roku wielkość masy zysku wynosiła M. Masa ta wyznaczała wiel­ kość funduszu premiowego równą P. W drugim roku pracy, na skutek szeregu przyczyn, nie udało się zapewnić osiągania tej samej masy zysku, mimo poniesienia wszystkich możliwych nakładów starań. Jak jednakże wiadomo, działalność gospodarcza kryje w sobie zawsze pewne ryzyko, które ponosi przedsiębiorca. W tym przypadku ponosi je kierownictwo i załoga przedsiębiorstwa, również uczestnicząca, poprzez swoje organy samorządowe, w prowadzeniu przedsiębiorstwa. Osiągana masa zysku M' daje wielkość funduszu premiowego P'. Jest to spadek w stosunku do roku poprzedniego, jednakże nie oznacza on całkowitej utraty premii — tak jak to ma miejsce przy obecnych rozwiązaniach po przekroczeniu pewnej granicy tolerancji. Obawa przed całkowitą utratą premii powo­ duje obecnie, jak już podkreślano, nie tylko dążenie do zaniżenia zadań planowych i ukrywania rezerw, ale często do sfałszowania sprawozdaw­ czości gospodarczej. Jest to zjawisko wysoce szkodliwe, gdyż decyzje Centrum podejmowane w oparciu o sfałszowane informacje są siłą faktu również błędne. Jak wynika z ryc. 2 wyniki osiągnięte w roku trzecim wynoszą M" i zapewniają znaczny wzrost funduszu premiowego do P",

13 Podkreśla to m. in. S. Góra, Bodźce ekonomiczne w gospodarce socjalistycz­ nej, Warszawa 1961, s. 113.

14 Poczyniono tu założenie, że również system pobudzania załogi jest sprzężony

(13)

bez ograniczenia w postaci górnego pułapu. Zadaniem Centrum byłoby jedynie ustalenie takiej korelacji między wielkością M odłożoną na osi rzędnych, by zapewniono przyrost wielkości P odłożonej na osi odciętych, zapewniający możliwość wypłaty odczuwalnej, lecz nie nadmiernie dużej premii kierownictwu i załodze przedsiębiorstwa. Zróżnicowanie tej ko­ relacji dla poszczególnych przedsiębiorstw, w zależności od stopnia ich wyposażenia itp. czynników, jest niecelowe. Korelacja ta powinna być jednakowa dla wszystkich przedsiębiorstw skupionych w jednym zjedno­ czeniu 15. Co najwyżej można by stosować trzy różne grupy przedsię­

biorstw — najlepszych, średnich i najgorszych, o ile zróżnicowane wypo­ sażenie przedsiębiorstw w czynniki produkcji jest wynikiem decyzji po­ dejmowanych przez szczebel nadrzędny. Na uwagę zasługuje, że dla róż­ nych gałęzi gospodarki narodowej, w zależności od szeregu preferencji, których realizację chce Centrum osiągnąć, można na osi rzędnych odkła­ dać mniejsze lub większe sumy funduszu premiowego zapewniając tym samym możliwość wypłacania mniejszych lub większych premii. Innym zagadnieniem jest ustalenie, czy należy sprzężenie wielkości funduszu premiowego z wielkością obranego rejestratora syntetycznego przyjąć jako proporcjonalne, progresywne lub degresywne. Sytuacje takie przed­ stawiono na rys. 3 i 4 wybierając jednocześnie różne receptory

synte-Ryc. 3. Sprzężenie progresywne wskaźnika rentow­ ności z funduszem

15 Przykładowo w NRD normy podziału zysku są zróżnicowane dla poszczegól­

(14)

Ryc. 4. Sprzężenie degresywne stopy zysku z fundu­ szem

tyczne. Przy progresywnym wzroście funduszu premiowego mogą być uruchomione nadmiernie silne bodźce skłaniające do maksymalizacji danego receptora syntetycznego. Może to prowadzić do szkodliwych zja­ wisk, jak przeciążenie aparatu produkcyjnego dla maksymalizacji utargu, stanowiącego odjemną pomniejszoną o koszty lub do minimalizacji kosz­ tów za wszelką cenę, gdyż stanowią one odjemnik pomniejszający uzy­ skany utarg. Szkodliwość zbyt silnego nakłaniania do obniżki kosztów własnych przejawić się może przede wszystkim w pogorszeniu jakości świadczonych usług lub produkowanych towarów, w „oszczędnościach" na kosztach remontów, nakładach na BHP itp. Jedynie w określonych sy­ tuacjach uruchomienie tak silnej motywacji może być wskazane. De­ gresywne powiązanie wielkości funduszu bodźcowego z wielkością reje­ stratora syntetycznego może z kolei hamować tendencję do nadmiernego maksymalizowania obranego receptora za wszelką cenę. Wybór jednego z tych wariantów zależy od konkretnych warunków danej branży, przy czym jednak raz obrany sposób korelacji powinien być stały w okresach długich — co najmniej przez daną pięciolatkę. Inaczej zostanie wprowa­ dzony moment niepewności do całego systemu, uruchamiający procesy asekuranctwa ze strony przedsiębiorstw. Zaletą systemu jest więc spokoj­ niejsza praca przedsiębiorstwa, któremu nie grozi utrata premii oraz zapewnienie rzetelniejszej informacji planistycznej i sprawozdawczości. Odpada ponadto konieczność sprowadzenia danych z poszczególnych lat do stanu porównywalności.

(15)

Powyższy system może działać z powodzeniem zarówno przy innych formach uznania stanowiących węzły regulacji systemu pobudzania jak i przy węzłach systemu zasilania. Rozpatrzmy jako węzeł regulacji syste­ mu zasilania sprzężenie funduszu inwestycyjno-remontowego z mierni­ kiem masy zysku. Jak wiadomo z funduszu tego finansowane są inwesty­ cje przedsiębiorstw na zasadach samofinansowania. Załóżmy, że na osi od­ ciętych na ryc. 2 odłożono wielkość zasilania funduszu inwestycyjno--remontowego. Decyzja gospodarcza podjęta przez kierownictwo przed­ siębiorstwa, w wyniku której nastąpił wzrost masy zysku do M" zapew­ nia zwiększony strumień zasilania (P"). Pozwala to kierownictwu przed­ siębiorstwa na przeprowadzenie własnych przedsięwzięć inwestycyjnych, w wyniku których nastąpić może wzrost wydajności pracy w przedsię­ biorstwie. O ile okazałoby się, że podjęto błędną decyzję inwestycyjną może nastąpić spadek masy zysku do wielkości M', a tym samym zmniej­ szenie się strumienia zasilania do P'. Przedstawione rozwiązanie pozwala rym samym na samoweryfikowanie słuszności podjętej decyzji inwesty­ cyjnej. W podobny sposób można by sprząc z miernikiem masy zysku strumień zasilania środków obrotowych, wielkość osobowego funduszu płac i inne fundusze przedsiębiorstwa wchodzące w skład systemu zasi­ lania. Ostateczne rozwiązanie wymagałoby, rzecz jasna, dalszych szcze­ gółowych badań. Tym niemniej wydaje się, że w wyniku zastosowania postulowanego systemu mogłoby nastąpić usprawnienie formuły zarzą­ dzania. Sprawne jego działanie jest jednak uzależnione od spełnienia szeregu warunków. Należy do nich:

1) wprowadzenie rejestratora syntetycznego jako pierwszego członu węzłów regulacji, zarówno w systemie pobudzania jak i w systemie za­ silania,

2) skonstruowanie członów formuły zarządzania w taki sposób, by możliwe było zarządzanie parametryczne,

3) wprowadzenie systemu cen operatywnych odzwierciedlających pre­ ferencje Centrum,

4) traktowanie przedsiębiorstw jako jednostek o dużym stopniu opera­ tywnej samodzielności, ponoszących pełne ryzyko podjętych decyzji,

5) stosowanie wspólnych form pobudzania dla kierownictwa i załogi przedsiębiorstwa, powiązanych z rejestratorem syntetycznym,

6) występowanie rynku konsumenta, przy czym niespełnienie tego wa­ runku pociąga za sobą konieczność stosowania rozwiązań mieszanych.

Sprzężenie zarówno węzłów regulacji systemu pobudzania jak i sy­ stemu zasilania z rejestratorem syntetycznym pozwala na zbudowanie prostego układu regulacji. Otrzymuje się jeden punkt równowagi przed­ siębiorstwa wyznaczony przez poszczególne węzły regulacji. Przedsię­ biorstwo realizuje jedną funkcję celu. W przypadku, gdyby obok rejestra­ tora syntetycznego sprzężonego z układem regulacji przedsiębiorstwa, stosowano dodatkowe węzły regulacji oparte o mierniki wyspecjalizowane,

(16)

zachodziłaby konieczność wprowadzenia dla tych analizatorów baz od­ niesienia.

Jak stwierdzono uprzednio, żaden receptor wyspecjalizowany, nieza­ leżnie od tego, czy ma on szerokie czy też wąskie pole recepcji, nie może funkcjonować jako zwykły rejestrator w węźle regulacji. Oznaczałoby to zastosowanie jednej z wyżej skrytykowanych baz odniesienia wraz z wszystkimi stąd wynikającymi ujemnymi następstwami. Celowe jest więc sprzężenie wszystkich węzłów regulacji tylko z rejestratorem synte­ tycznym. Oczywiście stosowanie różnych rejestratorów syntetycznych w ramach jednego układu regulacji byłoby również szkodliwe, gdyż każdy z nich zawiera odmienną motywację.

Formuła zarządzania składa się, jak wspomniano, z trzech członów: cen — sposobów liczenia — bodźców. Przy zarządzaniu nieparametrycz­ nym dyrektywnym, praca przedsiębiorstwa jest regulowana incydental­ nymi nakazami i zakazami pochodzącymi z Centrum. Ono podejmuje tym samym wszystkie decyzje gospodarcze i ponosi pełną odpowiedzialność za wyniki osiągnięte przez przedsiębiorstwo 16. Zasilanie przedsiębiorstwa

odbywa się zazwyczaj z niezależnego systemu zasilania w takim stop­ niu, by mogło ono wykonać otrzymane nakazy. Pobudzanie polega głów­ nie na ustaleniu premii uznaniowych (nie skodyfikowanych) lub nagród wypłacanych według uznania Centrum, za wykonanie otrzymanych po­ leceń. W tych warunkach nie ma węzłów regulacji. Zarządzanie nie­ parametryczne dyrektywne odbywa się więc poza układem regulacji.

Zarządzanie nieparametryczne niedyrektywne odbywa się poprzez okresowe zmiany nieparametrycznej części formuły (sposobów liczenia i bodźców). Tym samym praca przedsiębiorstwa wykazuje pewien auto­ matyzm, występuje czasowo ograniczony układ regulacji. Przeprowadzane okresowo zmiany układu regulacji mają dostosowywać pracę przedsię­ biorstwa do długofalowych zmian w warunkach gospodarowania. Zmiany w układzie regulacji pociągają za sobą konieczność wprowadzania do­ datkowych analizatorów do węzłów regulacji systemu pobudzania i sy­ stemu zasilania, których zadaniem jest przekazywanie przedsiębiorstwom sygnałów o zmieniających się preferencjach Centrum. Takim sygnałem jest przykładowo zmiana mierników pracy sprzężonych z systemem pre­ miowania. W warunkach zarządzania nieparametrycznego stosowanie wy­ łącznie jednego receptora syntetycznego jest niemożliwe. Stąd pojawiają się mankamenty związane z doborem baz odniesienia dla analizatorów wyspecjalizowanych. Sygnały o krótkofalowych zmianach w warunkach gospodarowania zostaną przedsiębiorstwom przy stosowaniu systemu

nie-16 Jednostka wykonawcza pozbawiona prawa podejmowania decyzji, utraci zre­

sztą charakter przedsiębiorstwa (por. Teoria pieniądza w gospodarce socjalistycznej, praca zbiorowa pod kierunkiem naukowym A. Wakara, Warszawa 1969, s. 45, por. też A. Wakar, Handel..., op. cit., s. 27).

(17)

parametrycznego przekazywane za pomocą nakazów i zakazów. Dyrek­ tywy incydentalne burzą, jak wspomniano wyżej, układ regulacji. Jak widać, jedynie zarządzanie parametryczne pozwala na skonstruowanie układu regulacji opartego wyłącznie o rejestrator syntetyczny. Przed­ siębiorstwa działają w oparciu o układ regulacji, a sygnały o zmieniają­ cych się warunkach gospodarowania przekazuje Centrum za pomocą para­ metrów, a nie zmian nieparametrycznej części formuły. Tylko zarządzanie parametryczne zapewnia jednocześnie, by przedsiębiorstwa dążąc samo­ dzielnie do jak najkorzystniejszego ukształtowania rejestratora syntetycz­ nego postępowały jednocześnie zgodnie z preferencjami Centrum. Niepa­ rametryczne człony formuły zarządzania muszą być skonstruowane w spo­ sób pozwalający by zmiany parametrów uchwycone przez rejestratory syntetyczne doprowadziły do postępowania przedsiębiorstw w sposób zgodny z preferencjami Centrum.

Ceny nie mogą pełnić swej roli parametrycznej, o ile są one zo­ biektywizowane i usztywnione. Ze względów doktrynalnych dąży się do stworzenia systemu cen odzwierciedlającego rzekomo wartość towa­ rów. Poglądy te poddał celnej krytyce S. Łysko w słowach: „W praktyce jednak okazuje się, że sumując, odejmując, mnożąc i dzieląc wartości liczbowe podstawione w miejsce symboli literowych dowolnej formułki otrzymujemy ciągle to, co określone jest mianem ceny, a nie wartości" 17.

Pragmatycznemu charakterowi kategorii towarowo-pieniężnych w gospo­ darce socjalistycznej znacznie bardziej odpowiadają wyniki badań L. Kan-torowicza, według których ceny odzwierciedlają relacje rzadkości poszcze­ gólnych dóbr wynikające z planu ogólnonarodowego18. Ceny są więc

zgrane z pozostałymi członami formuły zarządzania opartymi o rejestra­ tor syntetyczny, o ile przekazują one przedsiębiorstwom w sposób ela­ styczny sygnały o zmieniających się warunkach gospodarowania i o pre­ ferencjach Centrum. System cen musi być również pełny. Oznacza to, że istnieją ceny wszystkich czynników wytwórczych, oprocentowanie zaso­ bów, renta gruntowa i wycena zdarzeń gospodarczych (przykładowo w po­ staci wyższego sankcyjnego oprocentowania kredytów bankowych). Tym samym przedsiębiorstwa, dążąc do maksymalizacji wielkości rejestratora

17 S. Łysko, O niektórych współczesnych teoriach fantastycznego społeczeństwa socjalistycznego, Życie Gospodarcze 1968, nr 17.

18 Por. L. Kantorowicz, Rachunek ekonomiczny optymalnego wykorzystania za­ sobów, Warszawa 1961; zob. też J. Beksiak, Matematyka w radzieckiej ekonomii,

Warszawa 1966. Pewne światło na rolę cen operatywnych w procesie optymalizacji gospodarki socjalistycznej rzucają prace K. Leszczyńskiego, Efektywność nakładów

inwestycyjnych i zasobów produkcyjnych w optymalnym planie centralnym, Ekono­

mista 1968, nr 1; Rachunek ekonomiczny w realizacji optymalnego planu central­

nego, Ekonomista 1968, nr 3 oraz Metody określania ceny ziemi w optymalnym planie centralnym, Ekonomista 1969, nr 5.

(18)

syntetycznego, postępują zgodnie z preferencjami Centrum i wymogami planu ogólnospołecznego.

Stosowanie rejestratorów syntetycznych jako członów węzłów regu­ lacji, zniesienie górnych i dolnych pułapów premiowania i zasilania jest możliwe i celowe tylko w tych warunkach, gdy przedsiębiorstwa mają szeroki zakres swobody decyzji, a jednocześnie same ponoszą ryzyko pod­ jętych decyzji. Szeroki zakres swobody decyzji zapewnia postulowane uprzednio zarządzanie parametryczne. Jednakże efektywność tych decyzji jest zapewniona tylko w warunkach poniesienia przez kierownictwo i za­ łogę przedsiębiorstwa ich skutków. Decyzje zapewniające wzrost reje­ stratora syntetycznego muszą dać wzrost form uznania materialnego i mo­ ralnego wynikających z systemu pobudzania oraz wzrost strumieni do­ prowadzanych do systemu zasilania. Decyzje błędne muszą pociągać za sobą spadek tych wielkości. Jednocześnie przy stosowanym na ryc. 2 spo­ sobie powiązania rejestratora syntetycznego z systemem pobudzania i sy­ stemem zasilania nie ma obawy przed całkowitą utratą premii lub przed sankcyjnym wstrzymaniem strumienia zasilania. Stanowi ona obecnie jeden z najsilniejszych hamulców przeciwdziałających podejmowaniu sa­ modzielnych decyzji gospodarczych na szczeblu wykonawczym. Wydaje się, że wprowadzenie wyżej postulowanych rozwiązań stworzyłoby wa­ runki, w których kierownictwo przedsiębiorstw mogłoby porzucić cechu­ jącą je obecnie postawę asekuranctwa. Wręcz przeciwnie, dążyłoby ono do podejmowania decyzji, które na podstawie przeprowadzonego rachun­ ku ekonomicznego gwarantowałyby wzrost rejestratora syntetycznego.

Z uwagi na współuczestniczenie załogi w prowadzeniu przedsiębior­ stwa wydaje się rzeczą słuszną, by uczestniczyła ona również wspólnie z kierownictwem przedsiębiorstwa w jednym funduszu zachęty mate­ rialnej. Systemem takim jest stosowany u nas fundusz zakładowy, który jednak koegzystuje z szeregiem innych tytułów premiowych. Bardziej konsekwentne są rozwiązania stosowane w NRD, gdzie skomasowano wszystkie tytuły premiowe pozostawiając wyłącznie jeden fundusz premii rocznej, sprzężony z receptorem syntetycznym, obejmujący całą załogę i kierownictwo przedsiębiorstwa. Obawa, że premia syntetyczna jest za mało zrozumiała dla załogi nie jest uzasadniona przy wprowadzeniu punk­ towego systemu, pozwalającego na rozszyfrowanie receptora syntetycz­ nego dla poszczególnego stanowiska pracy. Wprowadzenie wspólnego fun­ duszu bodźcowego wydaje się niezbędne przy rozwiązaniu postulowanym w niniejszym opracowaniu. Dzięki temu w przypadku zmniejszenia się wielkości wygospodarowanego funduszu w stosunku do roku poprzed­ niego, kierownictwo przedsiębiorstwa naraża się na ostrą krytykę ze strony załogi i jej przedstawicieli, o ile załoga nie podzieli przekonania dyrekcji, że jest to spadek niezawiniony, wynikający z przyczyn nieza­ leżnych od przedsiębiorstwa. Presja załogi wzmaga oddziaływanie syste­ mu w kierunku podejmowania uzasadnionego ryzyka gospodarczego, o ile

(19)

w wyniku podjętych decyzji należy się spodziewać wzrostu rejestratora syntetycznego. Kontrola decyzji gospodarczych podejmowanych przez kie­ rownictwo przedsiębiorstwa ze strony załogi i jej przedstawicieli uczyni z niej realnego partnera w zarządzaniu przedsiębiorstwem, a ponadto odciąża organa kontroli zewnętrznej. W przypadku całkowitego zniesie­ nia systemów premiowych dla kierownictwa przedsiębiorstw, co słusznie postuluje B. Minc19, zadaniem kierownictwa przedsiębiorstwa staje się

nie tyle dbałość o własne uposażenie, ile o dobro całego przedsiębiorstwa. Synonimem tego dobra jest wygospodarowanie wielkości rejestratora syntetycznego, gwarantującej maksymalny w danych warunkach fundusz bodźców materialnych dla załogi i największy w danych warunkach stru­ mień skierowany do systemu zasilania przedsiębiorstwa. Ocena pracy kierownictwa i przydatności kadry kierowniczej zostałaby wówczas prze­ prowadzona przez Centrum na podstawie wieloletniego trendu kształto­ wania się rejestratora syntetycznego. Od wyników tej oceny byłby z ko­ lei uzależniony prestiż danych kierowników, zagwarantowanie ich dal­ szej pracy na danym stanowisku, awans w hierarchii zarządzania lub awans finansowy oraz szereg bodźców moralnych wynikający z uznania jednostki nadrzędnej, społeczeństwa, organizacji partyjnej itp.

Występowanie rynku konsumenta jest podstawowym wymogiem pra­ widłowego, z punktu widzenia preferencji Centrum, oddziaływania reje­ stratorów syntetycznych. W warunkach rynku sprzedawcy łatwo osiągnąć maksymalizację zysku przez maksymalizację utargu, a ta jest możliwa przy każdej jakości oferowanej produkcji. Tym samym aspekty jakoś­ ciowe produkowanych wyrobów lub świadczonych usług nie odgrywają żadnej roli dla przedsiębiorstwa pracującego w warunkach rynku produ­ centa. Również odpowiedni asortyment wyrobów znajduje się poza polem obserwacji rejestratora syntetycznego w warunkach tego rynku. Podob­ nie zanika troska o racjonalne kształtowanie kosztów własnych. Wraz z rozwojem sił wytwórczych w kraju i coraz pełniejszym nasyceniu gospodarki narodowej w określone dobra, zjawisko rynku producenta zanika, ustępując miejsca rynkowi konsumenta. Dopóki ten proces nie jest zakończony układ regulacji oparty wyłącznie o receptor syntetyczny nie może działać efektywnie. Stąd też A. Wakar proponuje uzupełnić węzeł regulacji oparty o receptor syntetyczny innymi, opartymi o recep­ tory wyspecjalizowane. Ich zadaniem ma być zwrócenie uwagi kierow­ nictwa przedsiębiorstwa na kierunki szczególnie eksponowane z punktu widzenia preferencji Centrum20. Wydaje się, że pola obserwacji dodat­

kowo stosowanych receptorów powinny leżeć wyłącznie poza polem obser­ wacji miernika syntetycznego. W przeciwnym przypadku stanowią one jedynie zawężenie pola zainteresowania kierownictwa przedsiębiorstwa.

19 Zob. B. Minc, Postęp ekonomiczny, Warszawa 1967, s. 388 - 389. 20 A. Wakar, Handel..., op. cit., s. 159 - 184.

(20)

Przykładowo, w warunkach rynku producenta efekty jakościowe leżą poza polem obserwacji receptorów syntetycznych. Wprowadzenie dodat­ kowych węzłów regulacji sprzężonych z receptorami wyspecjalizowanymi, mierzącymi ilość reklamacji lub ilość asortymentów wytwarzanych przez przedsiębiorstwo objętych znakiem jakości (1 lub Q), rozszerza zaintere­ sowanie przedsiębiorstwa o efekty jakościowe. Wprowadzenie takich do­ datkowych węzłów regulacji rozszerza pole obserwacji receptora synte­ tycznego. Z kolei, przy sprzężeniu receptora syntetycznego z miernikiem produkcji eksportowej i miernikiem obniżki kosztów własnych, nastę­ puje zawężenie pola zainteresowania kierownictwa przedsiębiorstwa. Bę­ dzie ono odtąd dbało jedynie o produkcję eksportową od strony zarówno ilościowej jak i jakościowej, natomiast ilość, asortyment i jakość pozo­ stałej produkcji przestanie je interesować. Przeciwnie, obniży ono ja­ kość tej produkcji i produkować będzie tylko takie asortymenty, które zapewniają najkorzystniejsze ukształtowanie miernika obniżki kosztów własnych. Nastąpiło więc istotne zawężenie pola obserwacji receptora syntetycznego. Przedsiębiorstwo obierze bowiem taki sposób postępowa­ nia, by osiągać wymagany stopień miernika syntetycznego, przede wszyst­ kim przez wykonanie miernika produkcji eksportowej i miernika obniżki kosztów własnych, co zapewnia spełnienie wszystkich warunków pre­ miowania przy braku dbałości o inne aspekty jego działalności.

Na podkreślenie zasługuje jednakże, że przy wprowadzeniu dodatko­ wych receptorów wyspecjalizowanych, nawet przy konsekwentnym do­ borze jedynie rozszerzających pole obserwacji receptora syntetycznego, pojawiają się pewne mankamenty. Wynikają one z wprowadzenia ele­ mentów zarządzania nieparametrycznego. Receptory wyspecjalizowane, mające zwrócić uwagę kierownictwa przedsiębiorstwa na dziedziny dzia­ łalności nie objęte zasięgiem pola obserwacji rejestratora syntetycznego, muszą występować jako analizatory. Tym samym występują ujemne zja­ wiska wynikające ze stosowanych baz odniesienia.

Wydaje się słuszne, by z chwilą, gdy tylko przedsiębiorstwo pracuje w warunkach rynku konsumenta, nastąpiło przejście do zarządzania para­ metrycznego, w oparciu o układ regulacji sprzężony z rejestratorem syntetycznym, przy jednoczesnym zarzucaniu dodatkowych mierników wyspecjalizowanych, jako czynników mających rozszerzyć pole recepcji rejestratora syntetycznego.

Rekapitulując: W świetle przeprowadzonych rozważań wydaje się wskazane postulować wprowadzenie układu regulacji opartego o węzły sprzężone, zarówno w systemie pobudzania jak i w systemie zasilania z rejestratorem syntetycznym. Ze stopniem wykonania tego rejestratora, charakteryzującego zarówno efekty osiągane przez przedsiębiorstwo, jak i nakłady przez nie poniesione, skorelowana powinna być wielkość form uznania materialnego i moralnego kierownictwa i załogi wynikająca

(21)

z systemu pobudzania, jak również wielkość strumienia doprowadzonego do systemu zasilania przedsiębiorstwa. Sprawne działanie tego systemu uzależnione jest od spełnienia wyżej omówionych warunków.

RECEPTOR PATTERNS APPLIED IN REGULATION JUNCTIONS S u m m a r y

In a socialist enterprise managed in a non-parametric and a non-instructive manner, the regulation system appears also in a parametric manner. They are composed, according to A. Wakar's terminology, of a number of regulation junctions. The first element of ithese junctions are usually analyses, i. e. labour indices or regulators of supply equipped in certain patterns (the reference bases). Great difficulties arise in the selection of these bases, as each kind, apart from a positive effect has a negative effect, from the point of view of Centrum, on the strategy and tactics of socialist enterprises.

In the light of an analysis of the types of bases in application, it has been postulated that instead of the analysers in the regulation junctions, synthetic recorder should be introduced. Such a recorder does not possess a pattern. However as the synthetic recorders are a resultant dimension (takings minus costs), their absolute dimension permits evaluation of the activity of the enterprise.

The conjunction of moral and material appreciation got managers and the personnel of the enterprise, plus the size of the Company's fund with the synthetic recorder, should allow the construction of a regulating system whose activities are not contrary to the Centrum preferences.

The effective influence of such a system depends on the fulfilling of a number of conditions, discussed in this work.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Proszę te zabawy obejrzeć, zapamiętać gdyż w przyszłości będziemy je wykorzystywać na lekcji a wtedy nie ma za dużo czasu na teoretyczne wyjaśnianie zasad gry..

Po obejrzeniu materiałów i mam nadzieję poćwiczeniu proszę o przesłanie informacji – materiał oglądnąłem/oglądnęłam – chłopcy na adres email: nowakr.zsstaszkowka@gmail.com

Proszę te zabawy obejrzeć, zapamiętać gdyż w przyszłości będziemy je wykorzystywać na lekcji a wtedy nie ma za dużo czasu na teoretyczne wyjaśnianie zasad gry..

Jednak dopiero w 2002 roku udało się zidentyfikować receptory smakowe odpowiedzialne za jego odczuwanie i umami oficjalnie dołączył do grona smaków podstawowych.. Z

W poezji Twardowskiego uwagę czytelnika zwracają przede wszystkim takie frazeologizmy, które - nienacechowane w polszczyźnie potocznej - w utworze lirycznym stają

W tym kontekście ciężar oceny tego co jest możliwe z medycznego punktu widzenia i co jest sensowne, szczególnie w przypadkach kontrowersyjnych czy spornych, jest w pewnym.

Od kilku lat jest to konkurs "Mikołajek" nawiązujący do przygód słynnego bohatera książek Goscinnego i Sempe oraz filmów Trufaut.. Inicjatorkami konkursu

Prawo wykonywania pliku pozwala na uruchomienie pliku wykonalnego, a w przypadku katalogu oznacza prawo dostępu do plików wewnątrz katalogu.. Minimalne prawa wymagane do