• Nie Znaleziono Wyników

Pojezierze E ckie. Wpisany przez Mateusz piątek, 18 kwietnia :14 - Zmieniony piątek, 18 kwietnia :35

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pojezierze E ckie. Wpisany przez Mateusz piątek, 18 kwietnia :14 - Zmieniony piątek, 18 kwietnia :35"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

<div align="justify"> <img src="images/stories/sporty_wodne/pojezierze_elckie_92/3.jpg"

hspace="6" alt="" title="" border="0" /> �ubry, Puszcza Borecka, liczne lasy wzd�u�

rzecznych szlaków i do��du�e jeziora z niezliczon� ilo�ci� malowniczych zatoczek oraz odludnych zak�tków. Tak w skrócie mo�na opisa�wodny szlak ci�gn�cy si�na pó�noc od E�ku. </div> <div align="justify"> <br /> <br /> <br /> <br /> <p style="margin-bottom:

0cm"> <strong>Jachtem, rowerem czy kajakiem?</strong><br /> {mosimage} Planuj�c wypoczynek w rejonie E�ku warto zada�sobie to pytanie, gdy� ró�norodno�� krajobrazu i szlaków turystycznych z pewno�ci� zainteresuje mi�o�ników ka�dego z tych sportów.

Drog�z jezior ukrytych w Puszczy Boreckiej do malowniczo po�o�onego E�ku warto pokona�w kajaku, tym bardziej, �e trasa ta jest jeszcze stosunkowo ma�o popularna, co gwarantuje cisz� spokój i bliskie spotkania z przyrod� na szlaku. Tak�e rower jest tu doskona�ym rozwi�zaniem, gdy� le�ne dukty poprowadz� nas niemal t� sam� drog�, wzd�u� rzek, od jeziora do jeziora. �eglarstwo jest tu ma�o rozpowszechnione, zapewne z powodu s�abo rozwini�ej infrastruktury i du�ej ilo�ci rzek (kana�ów). Na ca�kiem spore jezioro �a�no, nieco ukryte w�ród puszcza�kich lasów przypada tylko jeden czy dwa jachty!

A nawet nad jeziorem �a�miady, dwudziestym pod wzgl�em wielko�ci w�ród polskich jezior, cumuje zaledwie kilka, no mo�e kilkana�cie jednostek. Jaka� to odmiana, zwa�ywszy ruch na Wielkich Jeziorach Mazurskich! Nie bez znaczenia jest te� fakt, i� na ca�ym

pojezierzu, no mo�e poza samym Jeziorem E�ckim, nie wolno u�ywa� silników spalinowych!!! </p> <p style="margin-bottom: 0cm"> <br /> <strong>Malownicze

jeziora</strong><br /> {mosimage} W po�udniowo-wschodniej �iartce Puszczy Boreckiej znajduje si�kompleks pi�iu malowniczych jezior. Najwi�szym z nich jest jezioro �a�no o powierzchni zbli�onej do znanego mazurskim �eglarzom Jeziora Ry�kiego. Wszystkie razem:

Szwa�k Ma�y, Wielki, jezioro Pilw�g, �a�miady i Litygajno ��czy sie�niewielkich strug wodnych malowniczo snuj�cych si�w�ród sitowia. W 1981 roku utworzono pomi�zy nimi

�cis�y rezerwat przyrody „Mazury”, a wyspy na jeziorze Pilw�g s� miejscem l�owym ptactwa wodnego. Dlatego podczas sp�ywu w tym rejonie nale�y zachowa�szczególn�

cisz� gdy� atrakcj� tego szlaku jest w�a�nie mo�liwo��bliskiego kontaktu z

przedstawicielami rzadkich gatunków zwierz�t, jak np.: orze� przedni, bielik, orlik krzykliwy, bocian czarny, cietrzew, bóbr, wydra, �o�, a w g��i lasów wypuszczone na wolno�� �ubry, rysie, jelenie i borsuki. Uwa�ny obserwator mo�e te� odnale��w�ród bagiennej ro�linno�ci jedynego na polskiej ziemi zielonego drapie�c�– rosiczk�okr�g�olistn�!<br /> Niestety, szlak w tym miejscu nie nadaje si�dla jachtów, bo o ile po ka�dym z jezior mo�na przyjemnie po�eglowa� o tyle po��czenia pomi�zy nimi s� p�ytkie i w�skie. Za to z kajakami nie ma problemów. Na ca�y sp�yw mo�na wypo�yczy�je np. z e�ckiego PTTK-u. Mo�na te�

ograniczy�si�jedynie do puszcza�kich jezior, a wówczas mo�na je wynaj��na miejscu, na przytulnym kempingu w Zamo�ciu. </p> <p style="margin-bottom: 0cm"> <br />

<strong>{mosimage}Rzek� w�ród lasów</strong><br /> Litygajno jest d�ugim na 5 km jeziorem rynnowym, które w po�udniowym swym kra�u p�ynnie zw� si�i przechodzi w rzek��a�n� Strug� W�a�ciwie jest to górny bieg rzeki E�k, ale nazwa pojawia si�dopiero poni�ej jeziora �a�miady. �a�na Struga p�ynie pocz�tkowo po�ród szuwarów i trzcin, wzd�u� obrze�a lasu, a ju� po chwili wkracza w urokliwe otoczenie starej puszczy, z drzewami nisko pochylonymi nad wod� b�d� nawet powalonymi w przyspieszaj�cy tu nurt rzeki. Pierwsze zabudowania napotkamy dopiero na trzecim kilometrze strugi, b�zie to samotna le�niczówka Jelonek i dopiero po kolejnym kilometrze miniemy �elbetowy most we wsi o tej samej nazwie. Niedaleko za wsi� trafimy na pozosta�o�ci po mo�cie kolejowym linii

(2)

Olecko-Kruklanki zniszczonym w 1945 r. W tamtych czasach kolej szeroko lub w�skotorowa

��czy�a niemal wszystkie mazurskie miasteczka. Dla przyk�adu, ze stacji w Kruklankach mo�na by�o pojecha�kolej� nie tylko do Gi�ycka i z niego przez Orzysz do Pisza, ale równie dobrze przez Pozezdrze do W�orzewa! Dzisiaj linie te obs�uguj� wy��cznie autobusy. W�a�nie pod jedn� z tras autobusowych, pod szos� Wydminy-Olecko

przep�yniemy kajakiem. Tu koryto rzeczki jest nieco uregulowane, ale za wiosk� Kije znów powraca do pierwotnego, dzikiego nurtu. Na odcinku Kije Po�om p�yniemy obrze�em lasu, dlatego na prawym brzegu �atwo b�zie znale��dogodne miejsce na postój, jednak za Po�omem, ju� do samego jeziora �a�miady podró�owa� b�ziemy meandruj�c po�ród drzew. Dopiero zaraz przy uj�ciu do jeziora, na prawo, b�zie bardzo dobre miejsce na biwak, a nast�ny – kawa�ek dalej, na lewym brzegu – na skraju wioski Sajzy.<br /> {mosimage}

Ca�y odcinek �a�nej Strugi mo�emy przeby�w ci�gu mniej ni� jednego dnia, gdy� jest to dystans jedynie 20 km, którego pokonanie nie sprawi trudno�ci nawet niewprawnemu

wio�larzowi. Za to warto pami�a� i� jest to szlak do��dziki, wi� na drodze na pewno spotkamy wiele przeszkód w postaci zwalonych drzew czy bardzo niskich, drewnianych

k�adek i mostków. Woda jest jednak p�ytka, wi� w najgorszym przypadku, gdy k�ody nie da si�ju� omin�� zawsze mo�na stan�� w rzeczce i przeci�gn��kajak ponad przeszkod�.

</p> <p style="margin-bottom: 0cm"> <br /> {mosimage}<strong>Co� dla

�eglarzy</strong><br /> Jezioro �a�miady to ca�kiem spory akwen, a wraz z zachodni�

odnog�, prowadz�c� a� pod Stare Juchy – Jeziorem U�ówki, stanowi zbiornik o powierzchni 1143 ha. Przesmyk pomi�zy jeziorami w ostatnich latach zarós� nieco sitowiem, niemniej przeszkod�t�da si�wci�� pokona� Stare Juchy to bardzo malownicza miejscowo��i warto tam dop�yn�� by wybra�si�na spacer czy po zakupy. Najwygodniej b�zie zacumowa� na polu biwakowym, na cyplu opodal przej�cia z jeziora U�ówki na Rek�ty i do miasteczka doj��wzd�u� torów kolejowych. Natomiast do kana�u p�yn�cego przez �rodek Starych Juch do jeziora J�zelewo lepiej nie wp�ywa� nawet kajakiem, gdy� le��ce na dnie

kamienie mog�yby uszkodzi�poszycie. Cennym zabytkiem jest tu ko�ció� wzniesiony w XVI wieku, zachowany w bardzo dobrym stanie. Ksi�dz z ch�i� oprowadzi nas po obiekcie

bogatym w zabytki sztuki, a kolekcja jest ciekawa. Warto te� doda� �e tutejsza parafia jest organizatorem sp�ywów kajakowych dla m�odzie�y, w�a�nie �a�n� Strug�. Naprzeciw

�wi�tyni jest ryneczek, stacja PKS, kilka sklepów i wspó�czesny odpowiednik karczmy. Jest tam te� tablica informuj�ca o szlakach rowerowych dla podró�uj�cych w tym rejonie. Jednak odpowied� na pytanie o genez�nazwy wsi znajdziemy w lesie, oko�o 1 km na pó�nocny wschód od Starych Juch. Jest to g�az narzutowy o obwodzie 11,5 m który wedle

przekazywanej od wieków legendy, w czasach poga�kich by� miejscem sk�adania krwawych ofiar, by�mo�e tak�e z pojmanych podczas walk niewolników.<br /> Wró�y jednak do �eglowania. Wiatry s� na �a�miadach raczej równe, a w przypadku kierunków pó�nocno-zachodnich na jeziorze mo�e tworzy�si�spora fala. Dno przy wschodnich i pó�nocnych brzegach opada wolno, a w cz�i �rodkowej, przy wcinaj�cym si� z pó�nocy pó�wyspie, rozci�ga si�spora p�ycizna. Wschodni brzeg jest do��kamienisty, a najlepsze warunki do cumowania s� w rejonie wsi Sajzy i Paski, gdzie zarówno dno opada szybko, jak i stosunkowo �atwo jest znale��pomost gotowy na przyj�ie go�ci. W cz�i zachodniej

wygodnie zacumujemy w zaciszu licznych zatoczek daj�cych os�on�przed wiatrem. Z

�a�miad mo�na wybra�si�te� szlakiem kajakowym na Jezioro Stradu�kie. Jednak opcja ta jest dost�na tylko dla jednostek o bardzo ma�ym zanurzeniu, rz�u 25 cm, gdy� zatoka

�a�miad w pobli�u mostu w Malinówce jest bardzo p�ytka. Jedynym pocieszeniem jest brak

(3)

kamieni i piasek na dnie, co czyni to miejsce wprost wymarzonym do k�pieli. �aglówk�

dop�yniemy najdalej do wioski Straduny, gdzie drog�zagradza jaz przy dawnym m�ynie wodnym, a obecnie elektrowni. </p> <p style="margin-bottom: 0cm"> <br />

<strong>{mosimage}Miasto i rzeka E�k</strong><br /> Od jazu w Stradunach szlak kajakowy prowadzi przez jezioro Chal�kie i le��c� nad jego po�udniowym brzegiem wie� Mi�uki.

Potem jeszcze 6 kilometrów skrajem lasu a� do chwili, gdy o blisko�ci E�ku poinformuje nas most kolejowy. Teraz rzeka op�ywa od wschodu miasto, by blisko centrum uj��do Jeziora E�ckiego. Za cyplem, na po�udnie od uj�cia rzeki, znajduje si�pla�a miejska, a po drodze do niej kemping i przysta�PTTK, gdzie mo�na zako�zy�sp�yw i odda�wynaj�e kajaki.

Jednak nie musi to by�koniec wyprawy, gdy� do wyboru mamy dalszy sp�yw rzek� E�k a�

do Biebrzy, w rejon Twierdzy Ostrowiec, b�d� przewóz kajaków na pobliski Selm� Wielki i podró� malownicz� Leg� do Rajgrodu oraz dalej Jegrzni� równie� do Biebrzy lub do Kana�u Augustowskiego (ok. 19 km Biebrz� pod powolny pr�d). Warto tak�e obejrze�z wody sam E�k z krzy�ackim zamkiem na pó�wyspie jak te� przep�yn��pod zabytkowym mostem ��cz�cym zrujnowan� fortec� z centrum miasta. </p> <p style="margin-bottom:

0cm"> <br /> <strong>Gród nad E�kiem</strong><br /> {mosimage} Zaledwie kilka polskich miast mo�e poszczyci�si�tak malowniczym po�o�eniem, z rozleg�ym jeziorem w centrum miasta. Niestety, sam E�k straci� nieco na swej urodzie za spraw� licznych po�arów i

wojennych po�óg. Upadek miasta zacz�� si�ju� w okresie wojen ze Szwedami, ale dopiero wojny �wiatowe, a w szczególno�ci „wyzwolenie” przez Armi�Czerwon� powa�nie

nadw�tli�y miejsk� infrastruktur� Tak�e epidemie cholery, powtarzaj�ce si�w latach 1831, 1837, 1844, 1853 i 1854, drastycznie wstrzymywa�y rozwój tego starego grodu.<br /> Za czasy �wietno�ci E�ku nale�y uzna�okres panowania Zakonu Krzy�ackiego. Miasteczko zrodzi�o si� z osady rybackiej zaopatruj�cej w�a�nie krzy�acki zamek, notabene

za�o�onej na pocz�tku XV wieku przez Bartosza, który w poszukiwaniu lepszego �ycia, jak wi�szo��ówczesnych mieszka�ów Mazur, przyby� tu a� z Mazowsza. I cho�od lokacji wsi up�yn� tyle czasu, w E�ku wci�� mo�na znale�� wiele obiektów godnych uwagi. S� to nie tylko ko�cio�y i ozdobna, wynosz�ca si�nad miasto wie�a ci�nie� ale równie� secesyjne kamienice z ko�a XIX wieku oraz sam uk�ad urbanistyczny. Do ciekawostek nale�y

natomiast przekopany w 1921 roku tunel o ponad 100 m d�ugo�ci! Nad jego stropem znajduje si�a� 13 torów stacji kolejowej, a prowadzi on prosto do zabytkowego gmachu stacji

E�k-W�sk. </p> <p style="margin-bottom: 0cm"> <br /> <strong>�eglarski akwen na

przedmie�ciach</strong><br /> {mosimage} Cho�miasto E�k le�y na brzegu malowniczego jeziora, to jednak du�o wi�sze zainteresowanie �eglarzy budzi jezioro Selm� Wielki, le��ce oko�o 2 km na wschód od granic miasta. Sk�ada si�na to kilka czynników, ale

najistotniejszym jest czysto��wód i mo�liwo�� ucieczki od miejskiego ha�asu (Jezioro E�k, z powodu blisko�ci miasta, jest zanieczyszczone i wymaga dotleniania za pomoc� specjalnej aparatury). Nad Selm�em, jedynie w jego zachodniej odnodze, tu� przy pla�y, znajdziemy prawdziwy pomost (cumowanie bezp�atne). Jest te� kilka pensjonatów i domów

wypoczynkowych. Jednak im dalej na wschód, tym ludzkich siedlisk jest coraz mniej. Dla mi�o�ników kajakowych sp�ywów jest to wspania�y akwen, wart tej odrobiny po�wi�enia.

Podró� mo�na rozpocz��a� w Olecku sk�d niesamowicie meandruj�c� Leg� sp�ywa si�w�ród pól szlakiem równoleg�ym do opisywanego. Opodal E�ku Lega wpada w�a�nie do jeziora Selm�. Jak na ca�ych Mazurach, tak i na tym akwenie dominuj� wiatry

pó�nocno-zachodnie, dzi�i którymi pokonanie jeziora „z pr�dem” jest du�o �atwiejsze. Ca�y czas nale�y trzyma� si�wschodniego brzegu, by ostatecznie dotrze�do wioski Makosieje,

(4)

le��cej na po�udniowo-wschodnim kra�u jeziora, gdzie Lega kontynuuje swój bieg ku Rajgrodowi. Tu poziom wody pozwala na p�yni�ie jachtem a� do wioski Spytki, gdzie

�eglarzom drog� zagradza jaz przy dawnym m�ynie wodnym. W Spytkach jest te� stacyjka i most turystycznej kolejki w�skotorowej. Warto si�tu przyjrze�staremu dworkowi i wiejskiej zabudowie, która szcz�iwie nie zosta�a jeszcze zanieczyszczona kolorow� tandet�, tak cz�to towarzysz�c� nowo powstaj�cym us�ugom turystycznym. Mimo urody szlaku, turystów jest wci�� niewielu, a to oznacza cisz� spokój i prawdziw� przygod� </p> <p style="margin-bottom: 0cm"> <br /> <strong>{mosimage}E�cka Kolej

W�skotorowa</strong><br /> �eglarze wypoczywaj�cy nad jeziorem Selm� czy Rajgrodzkim mog� czasami obserwowa�tajemnicz� smug� ciemnego dymu w�ruj�c� nad zachodnim horyzontem. Jest to dym z komina parowozu kolejki turystycznej. Turystom s�u�y ona zaledwie od kilku lat. O jej powstaniu zadecydowa�y przede wszystkim wzgl�y militarne, a dok�adnie transport wojska i ci�iego sprz�u na dalekie przedpola E�ku – ówczesnej

wschodniej rubie�y Prus. Na terenie dawnych Prus Ksi���ych, a potem Wschodnich, wiele podobnych inwestycji powstawa�o z przyczyn wy��cznie strategicznych. W �lad za

rozwojem infrastruktury wojskowej szed� rozwój gospodarczy regionu. Powstawa�y fabryki, cegielnie, ros�y tartaki i zak�ady spo�ywcze. W 1868 roku otwarto pierwsz� w Prusach Wschodnich lini�kolejow� ��cz�c� E�k z Królewcem. W roku 1905, gdy rozpocz�o projektowanie trasy kolejki w�skotorowej, kolej� szerokotorow� mo�na by�o dojecha�ju�

tak�e do Grajewa, Go�dapi i Pisza. W okolicy E�ku nadal by�o zaledwie kilka dróg bitych umo�liwiaj�cych ci�i transport. Z tego powodu, dzi�i otwarciu w 1913 roku E�ckiej Kolei W�skotorowej, kolejarze mieli r�e pe�ne roboty. Po II wojnie �wiatowej sytuacja drogowa nie uleg�a zdecydowanej poprawie, dzi�i czemu zapotrzebowanie na przewóz pasa�erów i towarów wci�� utrzymywa�o si�na wysokim poziomie. Dopiero {mosimage}na pocz�tku lat dziewi�dziesi�tych PKP zosta�y zmuszone do ograniczenia liczby poci�gów pasa�erskich.

Na szcz�ie dla kolejki, w 1991 roku, wraz z ca�ym uk�adem przestrzennym (stacje, budynki dworcowe, wiadukty) zosta�a ona wpisana do rejestru dóbr kultury, co spowolni�o jej

dewastacj� W maju 1993 roku, w osiemdziesi�iolecie E�ckiej Kolei W�skotorowej,

zainaugurowano pierwszy w jej dziejach sezon turystyczny. Dzi�i darom entuzjastów „staroci”

znów pod e�ckie niebo powróci�y dymi�ce kominy parowozów. Obecnie, w sezonie, kolejka turystyczna kursuje regularnie na trasie E�k–Sypitki–Turowo. Mo�na tak�e zamówi�kursy specjalne, np.: dla w�asnej zorganizowanej grupy, z ogniskiem, pieczeniem prosiaka i innymi atrakcjami. </p> <p style="margin-bottom: 0cm"> <br /> <strong>{mosimage}Rajgrodzka o�miornica</strong><br /> Z o�miornic� to mo�e ma�a przesada, gdy� Jezioro

Rajgrodzkie nie ma a� tylu odnóg, niemniej jego kszta�t mo�e budzi�takie skojarzenia.

Jezioro Rajgrodzkie ma jedn� z najbardziej rozwini�ych linii brzegowych w�ród polskich jezior, co oznacza mniej wi�ej tyle, �e jego brzeg to nie linia prosta tylko niemal nieprzerwany ci�g malowniczych pó�wyspów i dogodnych do cumowania zatoczek. Brzegi Rajgrodzkiego s� cz�iowo zalesione, szczególnie odnogi – Jezioro Czarnowiejskie i Stackie, gdzie wpada p�yn�ca od Selm�u rzeka Lega. Od strony po�udniowo-wschodniej horyzont tak�e jest mocno zró�nicowany, a to za spraw� pagórków poprzecinanych sp�ywaj�cymi do jeziora strumykami. Zapewne akwen nie mia�by a� tak znacznej powierzchni, która plasuje

Rajgrodzkie na dziesi�tym miejscu po�ród najwi�szych polskich jezior (1503 ha, po Dobskim 1776 ha), gdyby nie jaz w Rajgrodzie. Pi�rzy on wod�na wysoko�� oko�o 1 m, co daje te�

mo�liwo��jej magazynowania w przypadku nadmiernych opadów i zasilania ni�

biebrza�kich bagien w okresie letniej suszy. Od jazu w Rajgrodzie do jeziora Dr�two jest

(5)

zaledwie trzy kilometry. Z jeziora Dr�two wyp�ywa rzeka Jegrznia, której meandry wiod�

kajakarzy po�ród biebrza�kiej dziczy do rzeki E�k, a ni� do samej Biebrzy w okolice

Goni�dza. Niestety, podobnie jak szlak Selm�–Rajgrodzkie, tak i szlak Rajgrodzkie–Dr�two jest praktycznie niedost�ny dla jachtów. Tu przeszkod� nie s� mosty, lecz wspomniany jaz, którego konstrukcja i po�o�enie pomi�zy ogrodzonymi posesjami praktycznie uniemo�liwa przeniesienie �aglówek. Dalej pop�yn� ju� tylko kajaki. </p> <p style="margin-bottom:

0cm"> <br /> <strong>Rajski Gród</strong><br /> {mosimage} Tak jak Puszcz�Pisk� i lasy otaczaj�ce Wielkie Jeziora Mazurskie zamieszkiwa�o plemi� Galindów, tak rejonem E�ku i Rajgrodu w�adali Ja�i�owie. Sama nazwa miasta jest z�o�eniem ja�ieskiego s�owa Raj, jak pocz�tkowo zwa�a si�ta osada, i polskiego Gród. Gdy w XIII wieku Krzy�acy podbijali ziemie Prusów, dotarli a� do E�ku, jednak Rajgród i Augustowskie pozosta�y poza ich wp�ywami. Dzi� mo�emy ogl�da�jego wczesno�redniowieczne �lady na wysokim pó�wyspie zwanym gór� zamkow�. Bior�c pod uwag�wspania�e widoki, warto j�

odwiedzi� tym bardziej, �e u jej stóp znajduje si�pla�a miejska i amfiteatr, a tu� obok najwi�sza przysta�tego akwenu. Rajgród zawsze pozostawa� blisko granicy, cz�to przechodz�c z r�k do r�k. Mimo pocz�tkowego spokoju, Ja�i�owie nie zdo�ali

utrzyma�swej niezale�no�ci. W XIV wieku, nieustanne ataki Krzy�aków, Mazowszan i Litwy wyniszczy�y to plemi� a w 1422 roku Rajgród strzeg� ju�... zachodnich granic Ksi�twa Litewskiego. Pocz�tkowo Krzy�acy sprzeciwiali si�budowie zamku, kilkakrotnie niszcz�c rozpoczynane przez Litwinów prace. Ostatecznie zamek jednak stan��, skoro wiadomo, �e lokacja miasta, która nast�pi�a w 1566 roku, mia�a miejsce w jego pobli�u. Rajgród

posiada� tak�e ratusz i nietypowy – trójk�tny rynek. Taki pozosta� te� do dnia dzisiejszego, cho�obecnie zajmuje go park. Mimo przynale�no�ci do Litwy, a potem do Korony, Rajgród do�wiadczy� tych samych po�óg, co miasta pruskie, w��cznie z najazdem Tatarów

hetmana Gosiewskiego! Dopiero III rozbiór Polski spowodowa�, i� Rajgród od 1795 znalaz�

si�w zaborze pruskim. W okresie napoleo�kim, w 1807 wszed� w granice Ksi�twa

Warszawskiego, a po 1815 trafi� do Królestwa Polskiego pozostaj�cego pod kontrol� caratu.

W odwecie za wsparcie udzielone polskim powsta�om w latach 1831 i 1863, w 1870 roku, Rosjanie odebrali Rajgrodowi prawa miejskie, które odzyska� dopiero w 1924, wróciwszy w granice niepodleg�ej Polski. </p> <p style="margin-bottom: 0cm"> <br /> Tekst: Jakub Koryci�ki </p> </div>

Cytaty

Powiązane dokumenty

Biomedyczne podstawy rozwoju małego dziecka (2h-. w.)

T proletariackie, aby mogły one 'v 5Wym zwartym szyku wcielić bojo- rewolucyjne tradycje i cele klasy Robotniczej, jako całości.. W przeciwstawieniu do innych

obiecujące mimo tego, że Łukasz Ceran i duet Andrzej i Błażej Ożógowie dwoili i troili się, aby rozpropagować tą konkurencję. Minęły 3 lata i wygląda na to, że racing rośnie

The Mighty Quest for Epic Loot cechuje się dużą porcją grywalności oraz dopracowaną, kreskówkową grafiką.. Renegade-X

Przy obecnych warunkach rynkowych wiemy, że nie jest możliwym wprowadzenie takiej ilości mieszkań, do jakiej byliśmy przyzwyczajeni w ostatnich latach, co sprawia, że

Kontakt: Departament Badań i Analiz, tel.: +48 (22) 596 59 13 Biuletyn sporządzili: Piotr Dmitrowski, Konrad Soszyński, Paweł Ropiak.. Przedświąteczne

Wcielamy się tu w postać orka, którego zadaniem jest pokonanie wszystkich przeciwników, napotykanych na kolejnych planszach.. Zetknięcie z którymkolwiek

Znalazły się tam defi brylatory z monitorem EKG, łóżka do in- tensywnej terapii wraz z matera- cami z systemem regulacji ciśnie- nia, zapobiegającym odleżynom,