• Nie Znaleziono Wyników

Fat Belly Family - Ciebie tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Fat Belly Family - Ciebie tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Fat Belly Family, Ciebie

U bosych Twoich stóp rozbiłem butelkę, wiem nie zrobisz kroku w przód od Twoich ust

wolałem samotne chwile dwie rozdarłem na pół piękne światy i patrz

spójrz ja w przepaść spadam sam Twój jeden gest

i wracam na zawsze po jeszcze

Za chwilę jednak w środku budzi mnie dręczy wpomnieniem tych dni

wciąż słyszę tylko jego szept o Tobie...

Kto szukał dobrych dróg

ten wie, że nie jeden zakręt zły dopomóc mógł

wierzę, że mój, to był ostatni coś jeszcze..

Nie pytał mnie nikt o zdarzeń tych sens i nie wiedział nikt, że ukryłem Cię na dnie

na dnie

Za chwilę jednak w środku budzi mnie dręczy wspomnieniem tych dni

wciąż słyszę tylko jego szept o Tobie i że nigdy więcej Ty

Pozbieram myśli, bo znów czuję to

gdy dłonią leczyłem najmniejszy Twój ból wypiję każdą naszą łzę

i krzyknę tak, by każdy słyszeć mógł że kocham Ciebie przy mnie

kocham Ciebie przy mnie naprawdę już wiem gdzie jest kres

gdy serce w dłoni chowam wiem że to Ty i to ja

nasz pierwszy raz od nowa

nie chcę gdzieś obok być bo kocham Ciebie przy mnie bo kocham Ciebie przy mnie

Fat Belly Family - Ciebie w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

wiem ile poświęciłem żeby z dołu wejść na szczyt jak bardzo będziesz chciał, masz przed sobą cały świat sam nie mogą się doczekać jaki znów odwiedzę kraj jaki znów odwiedzę

bo Ciebie kocham i nie wiem jak bez ciebie mógłbym żyć choć pokaże ci czym moja miłość jest dla ciebie zabije się.. to tylko zazdrość

Dla niej już więcej smutać się nie będę Tylko dzięki niej me życie nabrało sensu Dobrej przyszłosci kolorowych tekstów Bo ciebię kocham bo ciebię chcę Bo ciebie pragne bo

Choć wystarczy się odbić, lecz nie każdy tego chce Absurdalny nokaut zaliczył mój brat. Oficjalni wszystkim mówił, że to on podpali świat Nie, to nie tak, ze nie spełniają

Uciekamy by znów znaleźć siebie gdy już Nierealny świat wypali się. To południe jak sen Uleciało

mocno się wali jak pikawa po melanżach nie wiem ile było czasu żeby to naprawiać dalej mam monety, tyle ze nie będę stawiał to nie było śmieszne, minął życia kawał to że mi

Lecz gdy ją spotkasz, gdy poznasz jej smak Każdy gest, świętem jest.. Miłości

Nie wiem jak to jest, ale może zrozumiem w końcu Życia uczę się stale by pojąć wiedzę ojców Co mi wiedzieć dane to wiem nie od tak po prostu Po naukę idę dalej taka kolej