T Y G O D N I K P R U D N I C K I

k u p j e s z c z e

w t y m

r o k u

Super ceny w placówkach

Nr 51 (681) 17 grudnia 2003 r.

Cena 1 ,7 0 zł

Rok XIV (w tym 0% VAT)

ISSN 1231 -904 X Indeks 3278160

wydaje: Aneks telefax: 4362877 tel.: 4068545 e-mail: aneks@aro.pl internet: www.aneks.com.pl

T Y G O D N I K P R U D N I C K I

N A S T Ę P N Y , Ś W IĄ T E C Z N Y , D W U T Y G O D N IO W Y N U M E R „ T P ”

W Y JĄ T K O W O W P U N K T A C H S P R Z E D A Ż Y O D W T O R K U , 2 3 G R U D N IA !

OTTOKAR - PROMOCJA

. BILETY

JUZ OD 139,50 ZŁ

TEL. 4737-374; 4373-375;

4373-031

E U R C D W I R

WITOLD RYGOROWICZ Tłumaczenia zwykle i przysięgłe. SAPARD dla rozpoczynających i prowadzących działalność.

Prudnik, Ratuszowa 11, tel./fax 4205299

C O M P U T E R J I B Y J C l ! J P J .

Z A TYDZIEŃ

• 28 STRON

• MNÓSTWO ŚW IĄTECZNYCH TEMATÓW, A POZA TYM:

• ROZMOWA Z ELŻBIETĄ RO­

MANIUK - PREZES PRZYCHOD­

NI „MEDICUS” W PRUDNIKU NA TEMAT KONTRAKTÓW Z NFZ I NIE TYLKO

• ALBERT SZYNDZIELORZ OD­

KRYWA TAJEMNICE SWOJE I GŁOGÓWKA

Henrykowi SOBCZAKOWI

szczere wyrazy współczucia

z powodu śmierci

Ż O N Y

składa Zespół Redakcyjny

„Tygodnika Prudnickiego” oraz „Naszego Życia Głuchołaz”

P ru d n ik , ul. Prgżylłsko 9, lei. 436 09 66 G łu ih o ta z y , ul. Wyszyńskiego 9a, tel. 439 21 84

G AZETA LO K ALNA G M IN : P R U D N IK • B IA Ł A • G ŁO G Ó W EK • K O R FA N TÓ W • L U B R Z A • S T R Z E L E C Z K I • W ALCE

48-200 Prudnik ul.Damrota 17 Tel. (0-77) 4366-000 Fax 4366-900

www.mercury.pc.pl

OSTRZEŻENIE

PRZED KOLĘDNIKAMI

Piękny zwyczaj kolędowania stał się pre­

tekstem dla różnego rodzaju typów spod ciemnej gwiazdy, którzy wykorzystują go­

ścinność, okradając nasze domy. Radzi­

my ostrożność. Czytaj str. 3

P A R K O W A Ć

M O Ż N A . . . W S Z Ę D Z I E

I I j I

ZAMIAST W MALINY... DO LAS

Drogowcy postanowili zachęcać kierowców do wypraw w leśnej bezdroża. W Trzebinie ustawiono znak, kierujący kierowców do Dębowca starą poniemiecką drogą. Na zaproszenie, np. w zimie, czy po obfitych opadach deszczu nie dadzą namówić się miejscowi, ale co z obcymi kierowcami, którzy skuszą się na wypra­

wę do lasu? Pewnie nigdy nie dowiemy się jakie epitety skierują pod naszym adre­

sem, czescy, niemieccy, a nawet i polscy kierowcy spoza Prudnika?

® ^Oferta Banku Spółdzielczego w Prudniku ^świąteczna

i o f C r i i ß

N A G W I A Z D K Ę

minimalna kwota lokaty - 5.000,00 zł

oprocentowanie wy stałej stopy procentowej*

1 miesiąc 2,50 %

2 m iesiące ____ 2,60 %

3 miesiące ____ 2,80 %

O fe rta aktu aln a tylko d o 3 1 .0 1 .2 0 0 4 r.

* oprocentowanie w stosunku rocznym

KRYSTYNA SOBCZAK

N poniedziałek, 15 grudnia zmarła lagle Krystyna Sobczak - znana jrudniczanom przede wszystkim ako nauczycielka, artystka i wspa­

niała promieniująca ciepłem kobieta.

2

T Y G O D N I K

PRUDNICKI

Nowy numer w każdą środę w kio­

skach i sklepach ziemi prudnickiej.

Czekamy na sygnały, pomysły i informacje od czytelników:

REDAKCJA I BIURO OGŁOSZEŃ:

48-200 Prudnik ul. Jagiellońska 3

TELEFONY:

4362877,4068545

FAX:

4362877

e-m ail:

aneks@aro.pl

Masz pytanie, chcesz przedstawić problem, podyskutować o tekście opublikowanym w gazecie? Czeka­

my na telefony, wizyty i listy.

REDAKTOR NACZELNY:

Andrzej DEREŃ e-mail: deren@aro.pl

SEKRETARZ REDAKCJI:

Grzegorz WEIGT

PUBLICYŚCI:

Katarzyna IDZIOREK Barbara HAJDUK

WSPÓŁPRACOWNICY:

Daniela DŁUGOSZ-PENCA Mieczysław MATCZAK Franciszek DENDEWICZ Józef BARGIEL Janusz WISZNIEWSKI Damian WICHER

SKŁAD KOMPUTEROWY:

Andrzej DĄBROWSKI Przemysław GALERT

SEKRETARIAT I BIURO OGŁOSZEŃ:

Władysława GAJDA

SPONSORZY:

„ELEKTRONIK CENTRUM” H. SEJ- NOWSKIEGO, ZUP G.JANUS, ZA­

KŁAD MIĘSNY-R. ŻEWICKIEGO, GMINA LUBRZA, PPHU „DALIR”, PBP „ORBIS", „OPTYK-AN"

WYDAWCA:

Spółka Wydawnicza

„Aneks" w Prudniku ul. Jagiellońska 3

DRUK:

Drukarnia PROMEDIASp.zo.o.

Opole, ul. Składowa 4

Redakcja zastrzega sobie prawo skracania nadsyłanych m ateria­

łów prasow ych i listów. Redak­

cja nie odpow iada za treść o g ło ­ szeń i reklam.

BIURO OGŁOSZEŃ CZYNNE 0 08 .0 00 0 1 6 .0 0

P R U D N IC K I

Wyrazy głębokiego współczucia Panu H e n ryko w i Sobczakowi

z powodu śmierci

»

Z o n y

składają dyrekcja, nauczyciele

i uczniowie PSP Nr 3 w Prudniku

Serdeczne podziękowania dla Pana ordynatora i całego personelu

oddziału chirurgii szpitala w Prudniku

za troskliwą opiekę w czasie choroby naszej Żony i Mamy

K ry s ty n y Begej

składają Mąż, Dzieci i Rodzina

„Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą "

Z ogromnym żalem żegnam y naszą koleżankę

K r y s t y n ę S o b c z a k

honorowego obywatela szkoły i oddanego sercem nauczyciela

Dyrekcja, uczniow ie i nauczyciele PSP N r 3 w Prudniku

ITRAZ POŻARNA

W tygodniu od 8 do 14 grudnia, funkcjonariusze Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Prudni­

ku, zanotowali ogółem 17 interwencji w tym: 13 pożarów oraz 4 miejscowe za­

g ro ż e n ia .^/ działaniach ratowniczo- gaśniczych brały udział ogółem 22 za­

stępy w sile 80 strażaków.

8 GRUDNIA: Na trasie Prudnik-Nysa, pomiędzy Więrzbięcicami, a Niwnicą m iał m iejsce w ypadek drogow y z udziałem sam ochodu osobowego marki Audi, którego kierowca prawdo­

podobnie w wyniku nadmiernej pręd­

kości na ostrym zakręcie, utracił pa­

nowanie nad kierownicą, powodując w y p a d n ię cie sam ochodu z drogi do pobliskiego rowu. Działania we­

zwanych na miejsce zdarzenia straża­

ków polegały na oświetleniu i zabez­

pieczeniu terenu akcji oraz usunięciu powstałych skutków wypadku.

9 GRUDNIA: Dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania, przyjął telefo­

niczne zgłoszenie o pożarze mieszka­

nia w Prudniku przy ul. Młyńskiej 20.

Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjo­

nariusze po przeprowadzonym rozpo­

znaniu ustalili, że przyczyną zadymie­

nia był pozostawiony na kuchni garnek z obiadem. Działania strażaków ograni­

czyły się jedynie do przewietrzenia po­

mieszczenia kuchennego.

11 G RUDNIA: N ieszczelność po­

m iędzy trzonem węglowego pieca kuchennego, a śc ia n k ą d zia ło w ą o konstrukcji drewnianej, była praw­

d o p o d o b n ą p rzy czy n ą pow stania nietypowego pożaru we wnętrzu opi­

sanej ścia nki, do którego doszło tego dnia w Prudniku przy ul. Szkol­

nej 9. Działania podjęte przez we­

zwanych na miejsce zdarzenia funk­

cjonariuszy polegały na częściowym jej rozebraniu oraz podaniu prądu w ody, p o w o d u ją c e g o u g a sze n ie ognia. • Strażacy z jednostki OSP w Chrzelicach, interweniowali na tere­

nie swojej miejscowości w obrębie b u d yn ku p rz e d s z k o la , u s u w a ją c zwisający i zagrażający mieszkań­

com spróchniały kohar drzewa.

12 G R U D N IA : W B ia łe j przy ul.

Prudnickiej, doszło do wypadku dro­

gowego z udziałem samochodu oso­

bow ego m arki BMW. P rzybyli na miejsce zdarzenia strażacy z miej­

scowej jednostki OSP podjęli natych­

miastowe działania interwencyjne po­

legające na zabezpieczeniu i oświe­

tleniu terenu akcji oraz uprzątnięciu powstałych skutków wypadku.

13 GRUDNIA: Dwa pożary opon sa­

m ochodowych, jakie miały miejsce tego dnia w Prudniku przy ulicach Dąbrowskiego i Włoskiej były powo­

dem wymagającym podjęcia działań gaśniczych przez prudnickich straża­

ków. W obu przypadkach wystarczyło podanie prądu wody powodującego ugaszenie ognia.

14 GRUDNIA: Dwa zastępy prudnic­

kiej komendy interweniowały przy po­

żarze dwóch sąsiadujących ze sobą al­

tan do jakiego doszło w Prudniku przy ul. Wiejskiej. Uczestniczący w akcji gaśniczej funkcjonariusze podali dwa prądy wody na palące się altany oraz usytuowane w bezpośredniej bliskości ule. Wielkość powstałych strat został wstępnie oszacowana na kwotę 2,5 tys. zł. • Jednostka OSP w Chrzeli­

cach, podejmowała tego dnia działania interwencyjne polegające na usunięciu z jezdni powalonego na wskutek sil­

nych wiatrów drzewa.

Ponadto na przestrzeni minionego tygodnia strażacy wyjeżdżali do 8 po­

żarów śmieci w kontenerach, które miały miejsce w Głogówku, Łące Prud­

nickiej, Białej, Moszczance i Szybowi- cach oraz w Prudniku przy ulicach:

Skowrońskiego i Piastowskiej.

m ł. kpt. Piotr Sobek

PRUDNIK

URO DZENIA

Klaudia Stanisława HAŁAS ur. 17.11.

Jakub Marek HAŁAS ur. 17.11.

Dominik Aleksander WOLEŃ ur. 21.11.

Natalia Maria BARTKÓW ur. 28.11.

Kamil Maksymilian ALEX ur. 1.12.

Grzegorz Jakub SOBKOWICZ ur. 1.12.

Aleksandra SOBKOWICZ ur. 2.12.

Ewa Paulina NOWOROLSKA ur. 6.12.

Michał Mikołaj HALAMODA ur. 6.12.

Agnieszka Kamila MATÜSIAK ur. 6.12.

ZG O N Y

Józef TEPER zm. 6.12.

Zbigniew Stanisław KNUTER zm. 8.12.

Krystyna BEGEJ zm. 8.12.

Ludwika Julia MATLACH zm. 11.12.

15 grudnia odeszła do Pana ś p. Krystyna SOBCZAK

Msza św. i pogrzeb odbędzie się w czwartek 18 grudnia o godz. 12.00 w kościele parafialnym pw.

św. Michała Archanioła w Prudniku, skąd nastąpi odprowadzenie na cmentarz komunalny w Prud­

niku, o czym powiadamia pogrążony w głębokim smutku mąż, syn I rodzina

Łączym y się w bólu z Panem Henrykiem Sobczakiem Przewodniczącym Rady Miejskiej

i Jego R odziną po nagłej i niespodziewanej śmierci żony

K r y s t y n y

W yrazy w spółczucia składają B urm istrz Prudnika

Pracownicy U rzędu M iejskiego w Prudniku

Wyrazy głębokiego współczucia Przew odniczącem u R ady M iejskiej w Prudniku

H enrykowi Sobczakowi po śmierci żony

K r y s t y n y

składają

Radni Rady M iejskiej w Prudniku

Wyrazy głębokiego w spółczucia i żalu Panu H enrykowi Sobczak

z pow odu śmierci

Z o n y

składają R ada i Zarząd Powiatu

oraz pracow nicy Starostw a Pow iatow ego w Prudniku

Wyrazy głębokiego w spółczucia i żalu Pani Grażynie Begej - H usak

z powodu śmierci

M a t k i

składają

pracow nicy Starostw a Powiatowego w Prudniku

Przyjaciołom , Znajom ym , Sąsiadom oraz wszystkim , którzy uczestniczyli

w ostatniej drodze naszej kochanej Żony, M am y i Babci

ś p . K r y s t y n y B e g e j

serdeczne podziękow ania składają

Mąż, Dzieci, W nuki i R odzina

Serdeczne podziękow ania wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze

najdroższego M ęża, O jca i D ziadka

ś p . Z b i g n i e w a K n u t e r

a w szczególności przyjaciołom , znajom ym , sąsiadom składa

Żona z R odziną

PR U D N IC K I ³

PO ZNAJM Y SIĘ ^Polemika

JARNOŁTÓWEK.

Kuźnia Młodych Li­

derów, projekt zorganizowany z ini­

cjatywy Domu W spółpracy Polsko- Niemieckiej, skierowany jest do mło­

dzieży mniejszości niemieckiej. Ta dynamiczna grupa uczestników pro­

jektu, zorganizowała 22/23 listopada br. w Jarnołtówku spotkanie pod ha­

słem „P ozn ajm y s ię ”. C elem było wzajem ne poznanie się m łodzieży reprezentującej większość polską z m łodzieżą mniejszości niemieckiej, oraz nawiązanie współpracy. Zapro­

szono przedstawicieli Koła Młodych Europejczyków, Federacji M łodych S o c ja ld e m o k ra tó w , NZS, F orum Młodych, PiS i Młodego Centrum.

D yskusja toczyła się w obrębie stereotypów na tem at MN i źródeł ich p o w staw ania. W g ru pa ch te ­ m atycznych zastanaw iano się nad o b ie g o w ym w ize ru n kie m Polaka, N iem ca i Ślązaka. Temat projektu z n a la z ł uznanie w śród za p ro szo ­ nych g o ści, któ rzy w y ra z ili chę ć do dalszej współpracy.

P otw ierd zeniem tych zam iarów je s t k o le jn e s p o tk a n ie ro b o c ze , które od b ę d zie się 12 gru dn ia w D o m u W s p ó łp ra c y P o ls k o -N ie ­ m ieckiej w Opolu, celem w ypraco­

w a n ia k o n k r e tn y c h d z ia ła ń na rzecz współpracy.

Ireneusz Krowicki

SZKO LENIA DLA ROLNIKÓW

Powiatowego Biura Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Prudniku 17 i 18 grudnia

O L B R A C H C IC E śro d a (17 .1 2.), go dz. 9.30 - R e m iza PS O lb ra ch cice

K R O B U S Z c zw a rte k (1 8 .1 2 .), go dz. 9.30 - R S P K ro b u sz

K o le jn a tu ra s z k o le ń ro z p o c z n ie s ię 7 s ty c z n ia p rzy s złe g o ro ku i o b e im ie ro ln ik ó w a m in : G ło g ó w e k i P ru d nik.

POWIATOWY URZĄD PRACY

OFERTY PRACY

URZĄD PRACY 1. Fryzjer damsko-męski. Biała Tel. 438-80-30.

2. Pielęgniarka - prawo wykonywania zawodu, wykszt. średnie Branice. Tel.

48-68-140 w. 481, PRUDNIK - osoba z prawem jazdy kat. "B",

3. Elektryk - wym agania: doświadczenie w zawodzie. Osoba do 30 lat.

Wierzch. Tel. 437-39-76, 0-507-069-447

4. Technolog - modelarz. W ymagania: wykszt. średnie, umiejętność szycia skór, Głuchołazy. Tel. 439-60-23

5. Dekarz - Głogówek 0600 881 218

6. Sekretarka - wyksz. wyższe, dobra znajom ość j. niemieckiego, kontakt PUP w Prudniku.

7. Sekretarka - wyksz. wyższe, dobra znajom ość j. angielskiego, kontakt:

Reński Koniec, tel. 482-70-85, 482-70-58.

8. Kierowca C+E - świadectwo kwalifikacji, osoby z Gminy Biała, kontakt tel.

466-84-53, 602 373 527- Zielina

9. Szwacz. Wymagania: doświadczenie w zawodzie, pokrycia meblowe-tka- nina. Nysa. Tel. 433-24-86, 0-503179-726

10. Inspektor ds. nadzoru budowlanego i energetyki. W ym agania: w y­

kształce nie w yższe, u p raw nie nia na stan ow isku w zakre sie eksp lo ata­

cji i d o zoru in sta la cji i sie ci en e rg e ty czn ych , up ra w n ie n ia bu dow lane do kierow ania robotam i bu do w la nym i, spe cja lno ści in sta la cyjne j w za ­ kresie sieci insta la cji i urządzeń e lektrycznych i elektroenergetycznych, u m ie ję tn o ś ć s p o rz ą d z a n ia p rze d m ia ru ro b ó t i k o sz to ry só w in w e sto r­

skich, ob słu ga kom p utera , osoba z oko lic Prudnika. K ontakt P ow iato­

w y Urząd Pracy w Prudniku.

11. Blacharz samochodowy. W ym agania: doświadczenie na podobnym stanowisku. Chrząszczyce k. Opola. Tel. 474-84-71, 0-601-87-26-67 12. Technik elektronik - montaż systrmów alarmowych, wyksz. średnie/wy­

ższe, absolwent, kontakt tel. 406-69-69, 602 878 502 - Łącznik,

13. Piekarz - doświadczenie w zawodzie, kontakt tel. 431-28-94 - Ścinawa Mała, 14. Reprezentant ds. reklamy - wymagania: komunikatywność, doświad­

czenie w handlu bezpośrednim, kontakt: PUP w Prudniku,

16. Kierowca C+E - wyksz. średnie, doświadczenie w zawodzie, kontakt tel.

603 054 373.

17. Cukiernik ciastkarz. W ymagania: doświadczenie w zawodzie. Prudnik.

Tel. 436-13-95, 0-506-174-719

W szelkie szczegóły dotyczące ofert pracy znajdują się w Powiatowym Urzę­

dzie Pracy (serwis pracy) tel. 436-23-04 lub 436-37-82

Prudnik 11 grudnia 2003

Po przeczytaniu artykułu, ja ki ukazał się w Tygodniku Prudnicki nr 50 sądzę, iż Pan Burmistrz mylnie zinterpretował Stanowisko „Prawa i Sprawiedliwości” z dnia 4 grudnia 2003r.

Informuję, iż Stanowisko to zostało przyjęte jednogłośnie przez Komitet

„Prawo i Sprawiedliwość” w Prudniku, natomiast ja jako pełnomocnik wyraża­

łem się w imieniu komitetu, o czym Pan Burmistrz raczył zapomnieć. Dlatego też oskarżając moją osobę oskarżył Pan wszystkich członków komitetu PiS, z czym kategorycznie się nie zgadzam.

Oskarżono nas o demagogię, nato­

miast polemika Pana Burmistrza była barwna i populistyczna. Mam nadzieje, że przerysowania te były przypadkowe.

Pozwolę sobie przytoczyć jedynie część artykułu. Stwierdził Pan, że za­

robki kadry kierowniczej są podobne do zarobków w innych rejonach Pol­

ski. Oczywiście je st to prawda, są po­

dobne - dla porównania kadra kierow­

nicza gminy Prudnik zarabia podobnie do kadry kierowniczej Urzędu Miasta Opola, lecz, o czym Pan zapewne za­

pomniał wspomnieć budżet Opola je st 10 razy większy od naszego. Zastana­

wiamy się: Czy zarobki nie powinny być w jakiś sposób proporcjonalne do wysokości budżetu, jakim dysponuje gmina? Jak wielu absolwentów można by zatrudnić za te „drobne” czasem nawet dyrektorskie czy naczelnikow- skie pensje? Czy zadawanie takich pytań to demagogia?

Bardzo nas cieszy fakt, że bezrobo­

cie jest dla Pana równie istotną kwestią ja k dla nas. Wspominając o walce z nim wspomaga się Pan liczbami, które do­

tyczą całego Powiatu Prudnickiego (a nie samej Gminy Prudnik) - my rów­

nież się na nich oprzemy. W ciągu ostat­

nich miesięcy bezrobocie w całym wo­

jewództwie (jak również w Prudniku) spadło, ale nie zmienia to faktu, że Po­

wiat Prudnicki je st nadal powiatem o dużym bezrobociu, które wynosi 15,6%

(dla porównania Olesno 10%, Krapko­

wice 12,5%, Strzelce Opolskie 14,4%).

Pytamy: Jaki plan walki z tak dużym bezrobociem przyjęła ekipa rządząca gminą? Czy w walce z bezrobociem słu­

żą najwyższe w województwie podat­

ki, te które leżą w kompetencji gminy?

Nie oskarżamy ekipy rządzącej o to, że źle służy społeczeństwu tylko kry­

tykujemy nietrafne decyzje. Poprzez naszą krytykę jedynie pragniemy zwró­

cić uwagę na zaistniałe nieprawidłowo­

ści. Jako opozycja jesteśmy niejako zo­

bowiązani do informowania społeczeń­

stwa o nieprawidłowościach w funkcjo­

nowaniu organów samorządowych - je że li takowe występują. Według nas sytuacja taka miała rhiejsce, zauważył ją również autor artykułu zamieszczo­

nego w NTO z dnia 5 grudnia pt. „Cu­

dzych nie żal wydawać”. Czy to rów­

nież była demagogia ?

Stanowisko PiS w Prudniku je st kon­

struktywną krytyką sposobu wydatko­

wania finansów gminnych. Zostało przy­

jęte przez wiele osób skupionych w ra­

mach struktur Komitetu PiS mających na uwadze dobro gminy Prudnik. Publi­

kując je, liczyliśmy na przyjazny gest ze strony Pana Burmistrza, zapraszający nas do wspólnego opracowywania pla­

nu naprawczego naszych wspólnych fi­

nansów. Dlaczego Pan Burmistrz nie chce rozmawiać z nami, czyż byśmy byli nie wygodnymi dla niego partnerami?

Czy dlatego, że mamy inne zdanie po­

winniśmy zamilknąć ?

Nasza gmina je st w bardzo ciężkiej sytuacji finansowej, dlatego też uważa­

my, że apelowanie do Burmistrza o na­

prawę stanu je j finansów to nasz obo­

wiązek. Dlatego będziemy korzystać z instrumentów, jakie posiadamyjako opo­

zycja i nadal będziemy apelować do Bur­

mistrza i informować społeczeństwo o tym, co się dzieje w naszej gminie.

Z poważaniem

P R Z E W O D N IC Z Ą C Y K O M IT E T U P O W IA T U P R U D N IC K IE G O P iS

D a riu s z M a d e ra

B iu ro

Podatkowo-Księgowe

• u s łu g i r a c h u n k o w e

d la m a ły c h i ś re d n ic h p r z e d s ię b io r s tw

• p e łn a o b s łu g a k a d r i Z U S

• d o r a d z tw o p o d a tk o w e i g o s p o d a rc z e

• z e z n a n ia p o d a tk o w e

D oradca pod atkow y C zesław a W asilew ska W y m a g a n e u p ra w n ie n ia i ś w ia d e c tw o k w a lifik a c y jn e

Prudnik ul. S kow rońskiego 6 a

tel. 436 18 40 fax 40 67 195 tel. kom. 0602 125 912

PRYWATNY GABINET ALERGOLOGICZNY

lek. m ed.

Iw o n a R o b o ty c k a -L e n c zu k

SPECJALISTA ALERGOLOG SPECJALISTA CHORÓB PŁUC

Prudnik, ul. S zpitalna 14 cz w a rtki o d 1600 - tej

tel. 6 0 6 92 8 653

CO SŁYCHAC U SĄSIADÓW?

CZYTAJ

jy c ie lilS ł u c h o ła Z

Pytaj w P TTK -u (P rudnik, ul. K o ś c iu s zk i 56) i re d ak cji „T P ”

7T7TTTTTT SŁUCHOWE

C Y F R O W E I A N A L O G O W E OFERUJEMY

BEZPŁATNE BADANIE SŁUCHU

• 2 LETNIĄGWARANCJĘ •

• 5 LETNIĄBEZPŁATNĄOPIEKĘ •

• WKŁADKI USZNE, BATERIE •

•ORAZ INNE AKCESORIA*

• SERWIS GWARANCYJNY I POGWARANCYJNY-

AUDIOFON

P ru d n ik , ul. T ra u g u tta 4 a te l. 0 7 7 / 4 0 6 7 3 0 5 Zapraszamy codziennie od 9.00 do 17.00

G ło g ó w e k , ul. D ą b ro w s k ie g o 2 Zapraszamy w każdy poniedziałek

od 14.00 do 17.00

R E K L A M A

Dyrekcja Ośrodka Opiekuńczo - Wychowawczego Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety w Prudniku, ul. Młyńska 1 bardzo dziękuje za całoroczną współpracę i bezinteresowną pomoc dla dzieci w tut. Internacie, niżej wymienionym ofiarodawcom:

Zakład Energetyki Cieplnej w Prudniku Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w Jasionie Zakład Wodociągów i Kanalizacji Prudnik Cukiernia „Karmelek” Prudnik

Zakład Fotograficzny „Agfa” Prudnik Chio Lilly Snack Foods Spółka z.o.o Nysa Nadleśnictwo Prudnik

Transport Towarowy Pan Henryk Stępień Ścinawa Mała Burmistrz Pan Zenon Kowalczyk Urząd Miejski Prudnik Sekretarz Pan Marek Radom Urząd Miejski Prudnik Starostwo Powiatowe Prudnik

Pan Joachim Augustyn Prudnik Pan Bolesław Kufel Moszczanka Pan Stanisław Jeziorczyk Moszczanka Pan Jan Wojewódka Prudnik

Pani Daniela Długosz - Penca Prudnik Wytwórnia Wędlin Ryszard Żewicki

Dyrekcja Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 Prudnik Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej Prudnik Piekarnia - Cukiernia AA Miller Rozkochów

Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna Prudnik Kopalnia Odkrywkowa „Dębowiec”

Działacze z Podokręgu Związku Piłki Nożnej i Sędziowie Jiłkarscy w Prudniku

Pan Stanisław Ligęza

Kluby Sportowe: LZS Dytmarów, LZS Niemysłowice, LUKS Flora Prudnik, LZS Rzepcze , LZS Farmer Szonów, LKS Polonia Biała, LZS Łąka Prudnicka, LZS Sudety Moszczanka, LZS Grabina Puszyna, MKS Meble Pogoń Prudnik, LZS Kolnowice, LKS Rolnik Biedrzychowice, LZS Czyżowice

Dziękujemy również za pomoc bezinteresownym darczyńcom.

Wszystkim, którzy o nas pamiętają i pomagają naszym dzieciom,

z darem modlitwy życzymy zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia.

O G Ł O S Z E N I E

ZAPISYW ALI NA TA N IE LEKI

PRUDNIK.

W sobotę, 13 grudnia do mieszkania naszego czytelnika z ul.

Sobieskiego w Prudniku weszły dwie osoby, kobieta i mężczyzna, pod pre­

tekstem „zapisywania na tanie leki”.

Z ich zachowania wynikało, że chcieli coś ukraść, ale niczego cennego na wierzchu nie było. Nasz czytelnik zo­

rientował się, że coś jest nie w po­

rządku i nie pozwolił im na samodziel­

ne poruszanie się po mieszkaniu (ko­

rzystali z łazienki). Podejrzane osoby

odw iedziły tego dnia również inne mieszkania przy tej samej ulicy.

Apelujemy do mieszkańców powia­

tu prudnickiego, żeby obcych osób nie wpuszczać do swoich mieszkań i do­

mów, zwłaszcza jeśli sami jesteśmy w domu. Ostrzeżmy starsze osoby, które najczęściej są ofiarami tego typu zdarzeń. Zbliżają się święta. To kolej­

ny okres, kiedy nasilają się „domowe kradzieże”. Przykro o tym pisać, ale nie ufajmy nawet kolędnikom.

4 P R U D N IC K I

SONDA „TYGODNIKA”

Jakie ma Pan zdanie na temat hazardu i czy sam Pan od czasu do czasu pogrywa?

W W arszawie kolejna afera, tym razem „hazardowa". Nie zapytaliśmy czytelników z tej okazji, czy równie chętnie robiliby przekręty w branży

„jednorękich Jacków". Zainteresowała nas bowiem kwestia bardziej pro­

zaiczna - czy prudniczanie „inwestują” pieniądze w gry losowe, a więc czy jesteśmy hazardzistami małego kalibru?

■

' Pan Witold:

- Jeśli już, to czasami od przypadku do przy­

padku gram w totolot­

ka. A z jakim i efekta­

mi? Owszem trafiłem szóstkę... tyle tylko, te każdy numer na innym zakładzie.

Także ja k widać bez efektów. Innej fomny hazardu w ogóle nie preferuję.

Pan Bogumił:

- Można powiedzieć, że gram regularnie, ale po jednym zakła­

dzie. O ile pamiętam to największa wygra­

na była w granicach 200 zł. Miałem kiedyś szczęście tra­

fić piątkę, było to jeszcze w latach siedem dziesiątych, tyle tylko, że skreśliłem numery koledze i on cie­

szył się z wygranej i to z naprawdę niezłej kwoty.

Pan Andrzej:

- Ja nie mam szczę­

ścia, ponieważ urodzi­

łem się 13. Obecnie nie gram w nic, nato­

miast tak zwane ma­

szyny to ju ż je s t kom­

pletna głupota. Grałem kiedyś ja k je szcze były pam iętne banderole.

Efektów żadnych nie było dlatego dzisiaj ju ż nie gram. Wiadomo, że je st takie powiedzenie, że kto nie gra ten nie ma szans na wygraną, ale ja jakoś nie mam do tego przekonania.

Pan Jarosław:

- Gram w totolotka, ale bardzo sporadycznie.

Nie mogę się pochwalić żadnym i specjalnym i w y g ra n y m i d la te g o gram tak rzadko.

Pan Robert:

- Ja akurat tym się nie zajmuję. Nie gram w totolotka, ani w inne gry. Tak jakoś wyszło, że nigdy się tym nie zajm ow ałem i nigdy mnie to nie pociągało. Moim zdaniem to nawet lepiej, bo uważam , że ha­

zard to nic dobrego.

Pan Mariusz:

- Ew entualnie toto­

lotek, gram w duże­

go, ch o ć b e z s p e ­ c ja ln y c h ja k iś w y ­ granych. Z tego co p a m ię ta m to r a z m ia łe m c zw ó re czk ę i n ic po za tym . O czyw iście zaw sze się li­

czy na wygraną, ale zaw sze się przeliczam . N atom iast je ś li cho­

d z i o hazard to nie, nie przesia­

duję w kaw iarniach z m aszyna­

mi, an i nic z tych rzeczy. Kiedyś owszem nie powiem, bo mnie to pociągało, ale teraz dałem sobie ju ż z tym spokój.

Pan Alfred:

- O s t a t n io n ie . Wcześniej grałem w totolotka, konkretnie w dużego. Były na­

w et tego niezłe re ­ z u lta ty , w p o s ta c i trzech piątek. Teraz ja koś mnie to nie pociąga. Powiem inaczej, nie m am na razie swojej gwiazdy tak­

że nie gram, a je ś li przyjdzie ja ­ kaś charyzma to być może wrócę do grania. Innej formy hazardu ni­

gdy nie uprawiałem. Uważam, że hazardzista nigdy nie wygra, je s t to po prostu zamknięte koło.

Pan Krzysztof:

- Ja akurat na takie rzeczy nie mam cza­

su. In te re s u je się s p o rte m , m u zyką , obecnie gram w or­

kiestrze w Prudniku.

Jeśli chodzi o szansę wygrania w totolotka to określam je jako jeden do czterdziestu milionów. A je ś li chodzi o twardy hazard to uważam, że to nic dobrego, je s t to zgubny nałóg. Młodzi ludzie wpadają w na­

łóg, a później niesie to za sobą nie­

złe konsekwencje. Zaczynają się kradzieże w domu, na ulicy itd., tak­

że co może być w tym dobrego.

Damian WICHER

Akcja zniechęcająca turystów do wchodzenia na Biskupią Kopę przy­

niosła skutek. N a w et m ie szkań cy zie m i p ru d n ic k ie j p y ta ją nas, czy idąc szlakiem na szczyt nie złamią p rz e p is ó w , c z y m o g ą w e jś ć na sam ą górę, która je s t p o czeskiej stronie i czy m ogą wejść na wieżę bez okazywania paszportu.

G łupota i je s z c z e raz g łu p o ta ! M im o w szystko n a le ż y p o ch w a lić g łu c h o ła s k ie w ładze , k tó re p rz y szlakach prow adzących na B isku­

pią Kopę ustawiły tablice, inform u­

ją ce w językach: polskim i czeskim o konieczności posiadania paszpor­

tu, w przypadku chęci przekrocze­

nia przejścia granicznego na szczy­

cie. Tablice zostały dofinansowane przez UE za pośrednictwem Euro­

regionu Pradziad.

Zdj. K I

m o i m

C H O IN K A

- JĄ TEŻ M O Ż N A ROZWALIĆ

Dotarły do nas sygnały o niszczeniu choinek ustawionych na terenie śród­

mieścia Prudnika, m.in. na Rynku, PI.

Famym i PI. Szarych Szeregów. Oka­

zało się, że dla niektórych lampki na drzewkach również mogą być celem dewastacji, stąd ich niszczenie. Tro­

chę dziwią nas te działania, ponieważ choinki na Rynku i PI. Szarych Szere­

gów znajdują się w bezpośrednim są­

siedztwie policyjnych kamer monitoru­

jących i raczej „spektakularnym zda­

rzeniem" jest nagłe zgaśnięcie lampek.

Mieszkańcy sąsiednich kamienic mo­

gliby wspomóc policję w informacji na temat osób, które być może bez żad­

nego skrępowania dewastują drzewka.

Anonimowy telefon wystarczy, ponie­

waż policjanci od razu są w stanie zweryfikować informację na podstawie obrazu z kamery. Gorzej jeśli wandale uciekają z miejsca „zdarzenia” nie da­

jąc czasu na przybycie patrolu.

W tym miejscu powinien być mora­

lizatorski fragment tekstu na temat cał­

kowitego braku szacunku dla pracy włożonej w świąteczne upiększenie miasta. Można go sobie darować, bo jesteśmy pewni, że w luksusowym klu­

bie czytelników ;Tygodnika" nie ma bezmyślnych wandali.

AD

z d a n i e m

SZYN K A Z PIÓ RKIEM

Jedyną w swoim rodzaju szynkę drobiow ą z piórkiem oferuje sklep

„EKO” na prudnickim Jasionowym Wzgórzu. Nasz czytelnik, Antoni Ka- wałko dziwił się, kiedy w pokrojonych plastrach szynki dostrzegł pióro. W jaki sposób znalazło się w szynce trud­

no powiedzieć i aż strach pytać, co może być w niej jeszcze. Na razie do­

radzamy rezygnację z dostawcy, który oferuje taki towar, w końcu nie mamy do czynienia z zabawką bublem, ale produktem , który zjadam y. Trefna szynka trafiła do „Sanepidu”.

DO TRAGEDII JEDEN KROK

Na tzw. czarnej drodze między Prudni­

kiem a Łąką znajduje się betonowy prze­

pust. W tym miejscu płynący od strony wzgórz Kraska i Trupina potok przemiesz­

cza się z jednej strony pradawnej polnej drogi na drugą. Z tego powodu droga tu gwałtownie zakręca. Czarną drogą (na­

zwaną tak z racji rozplantowanego żużla) jeździ wielu rowerzystów oraz samochody prowadzone najczęściej przez młodych lu­

dzi w stanie wskazującym na..., powiedz­

my, niechęć do używania hamulców. Za dnia zakręt drogi przy przepuście jest jesz­

cze jako tako widoczny. Qorzej po zapad­

nięciu zmierzchu. Rowerzyści jeżdżą tędy z reguły bez świateł, a rozpędzone samo­

chody w ostatnim momencie muszą wyko­

nywać gwałtowny manewr, gdyż nic nie wskazuje na niebezpieczny zakręt. Miej­

scowi znają tę pułapkę, ale nie zawsze o niej pamiętają. Ślady opon na wąskim po­

boczu kończącym się głębokim rowem (ponad 3 metry) i betonową skarpą prze­

pustu świadczą, że paru kierowców miało znacznie więcej szczęścia, niż rozumu.

Zanim dojdzie do niepotrzebnej trage­

dii, należy szybko ustawić w tym miejscu bariery ślizgowe i odpowiedni znak. Wje­

chanie do rowu rowerem z pewnością skończy się śmiercią lub ciężkim kalec­

twem. Dodatkowym utrudnieniem dla kie­

rowców jest oślepienie przez światła po­

bliskiego osiedla. Jak może skończyć się jazda „po ćmoku", pokazuje zdjęcie. Ro­

wer jest już właściwie w rowie. Utrzymuje się tylko dzięki wybujałym chwastom. Na­

szym zdaniem lepiej postawić tu barierki i pomalować farbą odblaskową, niż wzno­

sić kolejny krzyż na miejscu śmierci lek­

komyślnego lub pechowego kierowcy. Od właściwych służb drogowych oczekujemy szybkiej reakcji.

Tekst i foto: A.W.

„TYGODNIK” OSTRZEGA!

NIE DAJ SIĘ WROBIĆ

Jeśli do twojej firmy dotarł obcoję­

zyczny dokument, który na pierwszy rzut oka wygląda na bezpłatną ankietę z informacją o twojej firmie, nie pod­

pisuj jej i nie odsyłaj z powrotem do nadawcy.

W rzeczyw istości dokum ent ten je st zam ówieniem reklam y w obco­

ję zyczn e j pu blikacji. W edług je d ­ nego z pism koszt takiej reklam y wynosi 789 euro, czyli ponad 3.000 z ło ty c h ! W n a d e s ła n e j a n k ie c ie kwota, wpisana niew ielką czcionką figuruje w środku tekstu, stąd trud­

no ją n a w e t d o s trz e c . U m o w a określa zam ówienie nawet na trzy lata z góry, stąd kw ota ta m oże ulec potrojeniu.

Na naszej liście naciągaczy mamy następujące publikacje/firmy:

EUROPEAN CITY GUIDE (Hiszpania)

CLASSIFIED INFORMATION 2004 TELEFAX-COMPANY-

REGISTER T W (Niemcy)

Jeśli ktoś nieopatrznie odesłał już w ypełnioną ankietę powinien jak najszybciej w ysłać pism o o rezy­

gnacji z zam ówienia najlepiej w ję ­ zyku angielskim.

AD

CLASSIFIED INFORMATION 2004 TELEFAX-COMPANY-REGISTER TW

i -TY<vüDN I K F K U 0H TC

i RCr»AKi*.;A

i

ATTENTKNNl

ttLEASE CMECK TWE FOLLOWIM3 CWTA1ŁS FOR THEHł ACCURACr ANO ACTUAN THIS FORM COMJH.FTEÜ FOR DATA UPDAT1WG. CVCN IF YQU no NOT PLACE AM OROER,

{ POL.AMD

... ... MD03&9 FAX TY ? O&VtmíFAKUSeP.

me «ttemmtMM. iw cł*santeo emamt fortelem* mMKmmmp*wmmu hy w mué. vbrzbümn»ysmao m*m w ouiwcwrtY «urna oomwuo rew. itr, ecracn we ^íHXWKM cffeweo «ccjofwno ns y*? n*

•" WWltWmi íTWiiRCOMWNy WBj. Wt CMMIMD «**'"

DtiACNFTlW* OF YOUR ACTIVITlf S ANO YOU* CONWAKY:

FTKWftltlOH t MANAD**:

rt±£?AA: mSPMáWC:

S-MAR:

AUUUMtUH» • r£M&Íttr - I titW m ■ 4MINK.F WTDwoíi»• memm - sumuw

jtwtufctr - ililx. mamiOfí umtiM

BKMKKtHI«

asgwnc%

auaMMttNftMl - - 'Am&MI» • tfflWMm

• WNVtmWS IWWIJIMtW? -«urnas

~ 0UWW&

nmtmmmr nummc&

h m m m a tm a m n

*5**w. • wttm* ~ wáamm

TEXDU& • IMIHW -SKOfS

«NT* WCRH WWNA-Y mt-mm n

: viHamrt ••

mmmwraí» anawm wrw rami «wuw «muwaut m * * * * * «wmnpMS» busmks anuowgu*

SB«*«« m «wwcaüx « m nw aks m nummswwms-» m.

tm a» mirM íuesamm. tme ccsn «5« an «sbwkw a*w»í* n < m.~ tf» urna* **? a*

i» *tmt íaOi them&müNmx*isw»*wmm>:xi*m muíshmni«njawroanomíwof m i« OfWO» « m a tul ume. m o&i-mm 1 eejrrawa ixx**a co»» «f we iw»

«f m- «AH ÍSS ARTTFH ÍTJ TTMÉMTF HAS. Bffh GNBI r-f*a MORIWi «WM M. FMO •» M- TíflM tit COfíW.I iw «»Ai «simis the mn to osskn .«d \m, í*rr.. «ixjí bak mi. m stowd uncmm*Lvr 1x0.1»««. *ncf o» RTwaeaemifOfuk^iłeuaNBtoOFiielwijoie*

ÍHMT. COMWMFY 5 t i.HOAi.l'f ÍJNUMJ íiUNtiUf*

TW TCUI VCSR*OCMM& VCMLjML OMDH

> Roea»wi«hł o i z_{t M}m _Hgefnmny» rAtt-Nu -Mvwwjst

XúL tía m x t£2¡X£}¿___________________

5

XVI sesia Rady Miejskiej w Prudniku

Yt'MbVIIÜPKUONICKI

Między sesją listopadową a sesją gru­

dniową (29 grudnia) odbyła się jeszcze jed­

na dodatkowa sesja związana m.in. z pod­

jęciem kilku uchwał dotyczących spraw budżetowych jeszcze przed uchwaleniem budżetu na przyszły rok.

O D P O W IE D ZI

Tradycyjnie zacząć można od odpowie­

dzi, jakie radni otrzymali na swoje interpe­

lacje i pytania z poprzedniej sesji.

Krystyna Martyna naczelnik Wydziału Geodezji, Gospodarki Gruntami i Rolnictwa odpowiadała radnemu Ryszardowi Kwiat­

kowskiemu pytającemu o stan negocjacji w sprawie przejęcia przez gminę ponad 15 ha gruntów przy ul. Wiejskiej oraz zakres zby­

wania przez mieszkańców gminy działek wyłączonych z produkcji rolnej. W pierw­

szym przypadku Agencja Bezpieczeństwa Rolnego negatywnie odpowiada na propo­

zycje Gminy Prudnik wyjaśniając, że w grę wchodzi jedynie przetarg. W przypadku, gdy do niego dojdzie gmina zostanie po­

wiadomiona, takie rozwiązanie jednak jest dla Prudnika zdecydowanie nie korzystne.

Co do drugiej sprawy; wpłynął tylko jeden wniosek o zamianę działki wyłączonej z pro­

dukcji rolnej, cztery osoby nie przedłożyły umów dzierżawy. Związane to jest ze wzro­

stem w roku bieżącym podatku od gruntów.

Józefa Ćwierz naczelnik Wydziału Inwe­

stycji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, na pytanie radnego Francisz­

ka Fejdycha kontynuującego sprawę prze­

niesienia przystanku autobusowego z ul.

Batorego na ul. Morcinka nie udzieliła od­

powiedzi w związku z tym, że radny stwier­

dził iż nie interesuje go odpowiedź burmi­

strza w tej sprawie lecz odpowiedź komen­

danta policji w Prudniku, jako osoby mogą­

cej określić bezpieczeństwo takiego rozwiąr zania. W odpowiedzi na pytanie radnego Leszka Piaseckiego w sprawie wprowadze­

nia płatnego parkowania w mieście (więk­

sza rotacja samochodów i dodatkowe do­

chody dla miasta) naczelnik poinformowa­

ła, że trwają prace nad tym rozwiązaniem i już w styczniu 2004 będzie gotowe opra­

cowanie dotyczące koncepcji płatnego par­

kowania w mieście.

N IE T Y L K O OŚW IATA

- Mówi się już od pewnego czasu o potrzebie zmian w oświacie. W powiecie, zmiany ju ż się zaczynają, najpewniej pod wpływem dramatycznych doświad­

czeń z ZOZ-em, który nie został poddany w odpowiednim czasie restrukturyzacji.

Panie burmistrzu, czy planowane są również w Gminie Pmdnik jakieś działa­

nia zmierzające, choćby do zmiany sieci szkół?

- Tak, myślę że skutki opracowywanego planu będą przedmiotem obrad sesji, naj­

prawdopodobniej w styczniu. Tak się skła­

da, że z roku na rok maleje liczba uczniów a wydatki rosną. Maleje również subwencja, którą dostajemy z Warszawy.

Jest 7 min różnicy między subwencją otrzymywaną a wydatkami planowanymi na rok przyszły. Tą różnicę musi dołożyć

Czesław Dumkiewicz zastępca bur­

mistrza Prudnika odpowiadał na pytanie radnego Franciszka Fejdycha dotyczą­

ce braku remontu sali sportowej byłej szkoły podstawowej .w Niemysłowicach jako miejsca spotkań społeczności tej miejscowości. Tłumaczył, że planowa­

ny jest remont budynku szkoły z prze­

znaczeniem sal na pokoje gościnne, salę konferencyjną, gastronomię. Radny Fej- dych stwierdził, że od lat są tylko obiet­

nice a Niemysłowlce pozostają jedyną

miejscowościąw gminie bez odpowied­

niego miejsca.

Na koniec paru radnych zgłosiło brak odpowiedzi na swoje wnioski: Jadwiga Harasymowicz w sprawie patroli straży miejskiej w parku podczas zajęć lekcyj­

nych (wagarująca młodzież), Julian Se­

rafin w sprawie ograniczenia projektu technicznego przetargu na prace przy renowacji Parku Miejskiego, w związku z trzema nieudanymi przetargami na wy­

łonienie realizatora tego zadania oraz niskącenąoferowanąprzez urząd, Le­

szek Piasecki w sprawie funduszu sty­

pendialnego dla uzdolnionej młodzieży.

P Y TA N IA

Padły też nowe pytania i wnioski. Rad­

ny Edward Mazur wnioskował o spotkanie z prezesem “Coroplastu" lub osobą go re­

prezentującą w związku z pewnymi nieja­

snościami wynikającymi z mniejszego niż planowano zatrudnienia, niskich płac i plotkami o jeżdżeniu pracowników na wła­

sny koszt do Krapkowic. Radny Mariusz Półchłopek pytał w imieniu wspólnoty mieszkaniowej z ul. Kościuszki 80 o moż­

liwość ujęcia budynku w projektowanej kanalizacji Moszczanki i Łąki Prudnickiej.

Radny Jacek Szczepański wnioskował o przegląd szkolnych boisk sportowych.

Radny Ryszard Kwiatkowski pytał o moż­

liwość usprawnień komunikacyjnych ul.

budżet gminy. Nie są to środki na remonty czy inwestycje ale wydatki bieżące. Nie możemy w takiej sytuacji nic nie zrobić.

Dlatego w tej chwili jesteśmy w trakcie przygotowywania dwóch programów:

oszczędnościowego i rozwojowego.

W tym oszczędnościowym jest również brana pod uwagę oświata. W tym resorcie, w funkcjonowaniu szkół I przedszkoli bę­

dziemy musieli zrobić duże oszczędności, m.in. chodzi tutaj o likwidację dwóch pla­

cówek, dwóch szkół. Jest również kwestia likwidacji punktów filialnych dla przedszkoli, jest sprawa zmniejszenia etatowego na­

uczycieli, ograniczenia godzin ponad wy­

miarowych, samorządowych godzin. Taki projekt uchwały z uzasadnieniem, wylicze­

niem zmniejszenia kosztów przedstawimy w styczniu lub lutym przyszłego roku.

Jeśli chodzi o te zmiany to jest to cała procedura, muszą się odbyć zebrania śro­

Polnej i Polnej Bloki. Pytał też czy nie można było wykorzystać wizyty ambasa­

dorów na Opolszczyźnie dla promocji Prudnika. Zainteresował się stwarzaniem możliwości rozwoju małych firm w kontek­

ście sugerowanego popierania monopoli przewozowych. Chodziło o wykorzystywa­

ny niezgodnie z przeznaczeniem przez PPKS autobus szkolny służący do świad­

czenia usług transportowych oraz podob­

ne nie statutowe usługi OSiR-u. Radna Jadwiga Harasymowicz poparła wniosek radnego Szczepańskiego wnioskując o zabezpieczenie środków na remont boisk.

Radny Radosław Roszkowski wnioskował

o przedstawienie danych dotyczących ko­

rzystania ze służb gminnych ze zwolnień z podatku vat. Radny Leszek Piasecki za­

interesował się ewentualną instalacją na­

głośnienia na wieży ratuszowej umożliwia­

jącego emisję hejnału Prudnika jako atrakcji turystycznej. Radny Jan Roszkow­

ski pytał o rozpatrzenie wniosków rolni­

ków z Moszczanki, którzy w związku ze szkodami ponoszonymi w wyniku działal­

ności bobrów wystąpili o umorzenia po­

datków.

U C H W A ŁY

Podjęta została uchwała w sprawie określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości. Stawki roczne od grun­

tów wynoszą-0,63 zł od 1 m2 powierzchni (grunty związane z prowadzeniem dzia­

łalności gospodarczej)-3 ,4 1 zł od 1 ha powierzchni (nad jeziorami, zajętych na zbiorniki retencyjne lub elektrowni wod­

nych) - 0,20 zł od 1 m2 powierzchni (grun­

ty pozostałe). Stawki roczne od budynków - 0,52 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej (budynki mieszkalne) -1 7 ,3 0 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej (budynki związa­

ne z prowadzeniem działalności gospo­

darczej) - 8,11 zł od 1m2 powierzchni użytkowej (budynki zajęte na prowadze­

nie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siew­

nym) - 3,49 zł od 1 m2 powierzchni użyt-

dowiskowe. W każdym bądź razie, gdy taka decyzja zapadnie w lutym to skutek będzie od września 2004 roku.

Program oszczędnościowy dotyczy też budżetu gminy szerzej, w szczególności dotyczyć będzie ograniczania wydatków bieżących jak również zmniejszenia stanu zatrudnienia. W tym programie znajdąsię również oszczędności w administracji. Tak­

że kultura, również fizyczna będzie podda­

na takiemu procesowi. Możliwości oszczę­

dzania widzimy też w jednostkach, które mają bezpośredni związek z budżetem, np.

wZBK. Tam również muszą nastąpić pew­

ne zmiany.

PRO G RAM R O Z W O JO W Y

Wszystko ma zdążać do jak największe­

go wzrostu zatrudnienia. Nie ma lepszego interesu dla budżetu jak niski wskaźnik bez­

kowej (budynki zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych) - 5,82 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej (budynki pozostałe). Stawki roczne od bu­

dowli wynoszą2% ich wartości.

Uchwalona została uchwała w spra­

wie wysokości stawek podatku od środ­

ków transportowych. Tutaj wysokość podatków rozpisana została szczegóło­

wo w tabelach. Ze względu na to, iż za­

jęłoby to zbyt dużo miejsca odsyłamy zainteresowanych do Urzędu Miejskie­

go w Prudniku. Obie uchwały wchodzą wżycie 1 stycznia 2004 roku.

Przy głosowaniu uchwały w sprawie ustalenia wysokości opłaty targowej oraz określenia sposobu jej poboru pozosta­

wiono stawkę z roku ubiegłego. Przyję­

ta została uchwała w sprawie opłaty ad­

ministracyjnej. Opłata za czynności urzędowe polegające na wydaniu wyry- su i wypisu z miejscowego planu zago­

spodarowania przestrzennego wynosi 50 zł. Uchwała zmieniająca uchwałę w sprawie określenia wzorów formularzy niezbędnych do wymiaru i poboru po­

datków od nieruchomości, rolnego i le­

śnego także została przyjęta, jednak z korektą w pouczeniu do formularzy wnie­

sioną przez radnego Serafina. Przyjęte zostały uchwały w sprawie zmian w bu­

dżecie Gminy Prudnik na rok 2003 (przy 3 głosach przeciwnych i 2 wstrzymują­

cych), w sprawie zbycia nieruchomości zabudowanej w Niemysłowicach i w Łące Prudnickiej.

M ATACZENIE

Kolejną sprawą rozstrzygniętą na se­

sji było przejście radnego Jana Mokrzyc­

kiego z komisji budżetowej do komisji budownictwa, w której zabrakło jej do­

tychczasowego przewodniczącego Mie­

czysława Wojtowicza. Nie obeszło się w tej sprawie bez spięć. Komisja Budow­

nictwa reprezentowana przez Juliana Serafina negatywnie odniosła się do tej

robocia. Nowa ustawa o dochodach gmi­

ny, mówiąc w największym skrócie zakła­

da, że gmina nie będzie otrzymywała pie­

niędzy jako dotacji zewnętrznych, będzie je musiała sama wypracować. To co wpły­

nie na zwiększenie dochodów gminy to będzie udział w podatku od osób fizycz­

nych. Tutaj właśnie jest kwestia korzyści z małego bezrobocia, ponieważ za każdym pracownikiem, który będzie miał pracę będą szły pieniądze ze szczebla central­

nego w formie udziału od podatku. Próbo­

wałem wyliczyć ile to może być. Obrazowo mówiąc, pracownik, który zarabia miesięcz­

nie tysiąc złotych jest zobowiązany do za­

płacenia podatku w wysokości 17%. Z tego podatku około 40% wracałoby z powrotem do budżetu gminy. Dałoby to 72 zł miesięcz­

nie. Przy zatrudnieniu stu osób rocznie kwota wyniosła by już 80 tys. zł. Dla przy­

kładu, z takiego “Coroplastu”, przy zatrud­

nieniu 400 osób byłoby to 320 tys.

W związku z tym bardzo ważną kwestią jest niskie bezrobocie i do tego zmierza pro­

gram rozwojowy. Musi uwzględniać spra­

wy podstawowe, od wydawania koncesji,

propozycji. Także opozycja głosowała przeciwko. W kuluarach wyjaśniano ten opór zamieszaniem Jana Mokrzyckiego w jeszcze niewyjaśnionąsprawę windy, której zakup podpisali wicestarosta prud­

nicki, skarbnik powiatu i właśnie naczel­

nik powiatowej administracji budowlanej.

Padały też zarzuty o nie właściwe łącze­

nie funkcji naczelnika powiatowej admi­

nistracji budowlanej z pracami komisji.

Mówiono również o próbie zastąpienia dotychczasowego przewodniczącego komisji przez radnego Mokrzyckiego, na co nie chce zgodzić się opozycja.

Wszystko to jednak tylko w kuluarach, gdyż podczas sesji nie odbyła się dys­

kusja. Odsunięty od głosu radny Julian Serafin określił to nawet modnym sło­

wem “matactwo” . Koniec końców przej­

ście radnego Mokrzyckiego z jednej ko­

misji do drugiej potwierdzone zostało przewagąjednego głosu.

N O W Y R A D N Y

Już właściwie jest ale zaprzysiężony zostanie na najbliższej sesji. Zmarłego Mieczysława Wojtowicza zastąpi kolej­

ny na liście Komitetu Wyborczego Wy­

borców “Tylko Razem" Stanisław Haw- ron, który uzyskał w wyborach 27 paź­

dziernika 2002 roku 86 głosów. Przyszły radny przyjął funkcję, przedstaw ił oświadczenie o niekaralności oraz usprawiedliwienie, że nie może być obecny na tej sesji w związku ze służ­

bowym wyjazdem do Włoch zaplanowa­

nym jeszcze w czerwcu tego roku.

Ostatnią sprawą sesji było wyrażenie stanowiska przez Radę Miejskąw Prud­

niku w związku z wnioskiem dyrektora SP ZOZ w Prudniku Jana Szawdylasa doty­

czącym wyrażenia przez radę zgody na wypowiedzenie radnej RM Irenie Maczu- ga-Szkopek warunków pracy i płacy. Zgod­

nie z ustawąo samorządzie gminnym rada posiada decydujący głos w takich sytu­

acjach, co ma umożliwić radnym obronę przed ewentualnymi naciskami pracowni- ków-radnych przez pracodawców. W tym wypadku Rada Miejska nie wyraziła zgo­

dy na wniosek dyrektora ZOZ-u.

Następna sesja jeszcze w tym roku.

(gw)

rejestracji zakładów, porad (chcemy stwo­

rzyć w gminie takąjednostkę) do zastoso­

wania preferencji i ulg, w stosunku do tych, którzy będątworzyć nowe miejsca pracy.

Chcemy się dopracować bardzo przejrzy­

stej uchwały, co komu będzie się należało, tzn. jakiej firmie, jakiemu zakładowi.

Musi być rozwinięta forma promocji, in­

ternet, wydawnictwa mówiące o naszym mieście. Mamy co zaoferować,-musimy za­

interesować inwestorów. Możemy rozma­

wiać na temat trudnej sytuacji obuwia i ścią­

gnięcia kapitału, jest kwestia “Torkonstalu",

“Pioniera”, jako przykładów firm, które mamy i które powinny być wzmocnione kapitałowo. Możemy mówić o terenach pod

¡nwestyqe, które mamy, czy to przy obwod­

nicy, czy w koszarach. Tereny, które można po cenach preferencyjnych od miasta ku­

pić po to żeby rozwijać działalność, tworzyć zakłady pracy. Mamy również budynki, któ­

re wymagają remontu, adaptacji, przygoto­

wania pod usługi, handel. Musimy zaanga­

żować w ten program większe siły, skorzy­

stać z doświadczeń, kontaktów z ludźmi biznesu, (gw)

Twoja stacja diagnostyczna TORKONSTAL

Zapraszam y Dla naszych Klientów ogłaszamy konkurs od 6.12.2003 do 3.04.2004 (od Mikołaja do Zajączka) do wspólnej Nagroda główna R O W E R G Ó R S K I oraz 10 atrakcyjnych gadżetów samochodowych

zabaw y Wstąp do nas, my sprawdzimy Twój samochód a Ty sprawdzisz czy los przygotował dla ciebie P R E Z E N T

Czekamy na Ciebie

od poniedziałku do piątku w godz. 7.00 do 20.00

S - /

j g j ' 9 j g H g g g ^ a w sobotę od godz.

7.0 0

do

15.00 *&&&.«•..*.■. .

w Prudniku ul. Prążyńska 19 tel. 0 7 7 4 3 6 2 0 57

losowanie nagród

5 . 0 4 . 2 0 0 4 % . C Z Y R A D N I M A T A C Z Ą ?

O S ZC ZĘ D N O Ś C I C Z Y ROZW ÓJ?

O w ypow iedź na tem at planów rozw ojow ych gm iny poprosiliśm y burm istrza Prudnika Zen o n a K o w alczy ka

SAMYCH SERDECZNOŚCI!

OKIEM TRZYDZIESTOLATKA

PROJEKTY, KTÓRE ZNALAZŁY UZNANIE OPOLE.

15 grudnia w Opolu odbyła się konferencja podsumowująca realizację pro­

gramu szkoleniowego w ramach Programu Aktywizacji Obszarów Wiejskich (PAOW).

Wśród dziewięciu zaprezentowanych na konferencji projektów przeprowadzonych przez samorządy województwa znalazło się

„Przetwórstwo rolne w rękach rolników"

Urzędu Gminy w Lubrzy. Z naszych okolic swój projekt przedstawił również Urząd Miejski w Korfantowie „Modernizacja oczyszczalni ścieków w Korfantowie eta­

pem programu ochrony zasobów przyrod­

niczych gminy”. AD Nie ładnie wykorzystywać ludzką

tragedię do swoich celów. Jednak nie potrafię oprzeć się pokusie, by nie podzielić się sw oją refleksją na tem at, który od kilkunastu dn i-n ie schodzi z news'ów medialnych. Oto na naszych oczach, w sposób do­

słowny spełniło się życzenie milio­

nów rodaków, aby Władza zeszła na ziem ię. Nie tylko zeszła ale wręcz zle ciała z hukiem . P o zo sta ł tylko wrak helikoptera, połamane drzewa i zapach wojskowego paliwa...

N IE MACIE W ŁADZY

O czywiście, że po tym twardym lądowaniu nastała ożywiona dysku­

sja w w ielorakich wątkach. A to np.

0 konieczności zakupu spraw niej­

szych maszyn, o bohaterskim pilo­

cie, o niezw ykle m ęskim pre m ie­

rze, którego m ęstw o poznam y po tym ja k kończy a nie ja k zaczyna (szczyt Unii Europejskiej).

Przyglądam się temu po st factum 1 brakuje mi jednego tematu. Nikt bo­

wiem nie wyciąga wniosku, który jest chyba najbardziej widoczny: okaza­

ło się, że W ładza nie ma władzy. Ma co najwyżej szczęście (jak to m ów ią

„złego licho nie bierze” ). Przynaj­

m niej powinno dotrzeć do głów nie­

których prominentów, że ich aktual­

ny status zarządców „wszelkim i do­

bram i” je st bardzo ograniczony i w gruncie rzeczy złudny. S ą bowiem sytuacje, w których W ładca staje się zwykłym śmiertelnikiem , uzależnio­

nym od zdarzeń losowych, których nie m ożna „ani kupić, ani sprzedać” . Na szczęście dla tych ludzi, w tej kon­

kretnej sytuacji wszystko skończy się raczej dobrze, w myśl zasady, że „dia­

beł strzela a Pan Bóg kule nosi”.

ŻYC ZEN IA DLA NIEKTÓRYCH

Pozostając w tym duchu, pom y­

ślałem sobie, że je st pewna lista m oich życzeń dla inszych środ o­

w isk i zbiorów ludzi. Zastrzegam , że owe propozycje pow inny przy­

nieść w yłącznie ew entualne opa­

miętanie i co najwyżej upokorzenie - w żadnym wypadku tragedię po­

szczególnych osób.

I tak, w o be c św iętego tow a rzy­

stwa Ligi Polskich Rodzin mam ży­

czenie, które tylko z pozoru wydaje się fantastyczne. G orliw ość w ięk­

szo ści tych re lig ijn y c h p a trio tó w może pchnąć ich do pom ysłu ogło­

szenia np. faktu (dogm atycznego), że oto Bóg je st Polakiem a ci, któ­

rzy c h c ą z e u ro p e iz o w a ć P olskę w a lc zą z Tym że. To tylko połowa m o je g o ż y c z e n ia . D ru g a je g o część wiąże się ze skutkiem ow e­

go dogm atu. W tedy m ogłaby roz­

począć się cała seria oskarżeń w o­

bec LPR o „ob razę uczu ć re lig ij­

nych” , w ytoczo nych przez tych - chyb a n ie liczn y ch - w ie rzą cyc h , którzy w iarę no szą w sercach a nie na sztandarach partii politycznych („kto m ieczem wojuje - od miecza ginie” - oby!).

Innym środow iskiem na mojej li­

ście życzeń je st tzw. „warszawka".

Tymże życzę, aby okazało się, że od wielu lat do luksusowych sklepów stolicy trafiały podróbki markowych artykułów (odzież, alkohole, cygara, nieautentyczne wersje „topow ych”

książek). W dodatku „produkow a­

nych” na zapadłej prowincji kraju.

W yobrażam sobie w ted y całko­

w itą d e z o rie n ta c ję i p a n ikę w a r­

s z a w s k ic h s a lo n ó w . T a k i o b - ciach...! Fakt, że w y p e łn iłyb y się z a k ła d y p s y c h ia try c z n e („co ma w isieć nie utonie”). Bardziej odpor­

ni okazaliby się je d n ą w ie lk ą pro­

wizorką, niczym w ykonanie m uzy­

ki C h op ina prze z z e s p ó ł disco - p o lo . M o ż e w ię c n a s tą p iło b y oczyszczenie i przew ietrzenie sno­

bistycznych salonów, pełnych po- zoranctw a i w zajem nego klepania się po tylnych częściach ciała w po­

czuciu bycia centrum narodu...

N atom iast tw órcom ram ów ek w telew izji publicznej życzę, aby dy­

rektyw ą Unii Europejskiej ustalono o b o w ią z k o w e g o d z in y p ra cy w e w szystkich zakładach pracy od 1600 do 2400. W tedy statystyczny Polak spożywałby conocny obiad, karmiąc je dn ocześn ie swoje oczy bardziej am bitnym i program am i TVP, ja kie ty lk o o tej porze s ą e m ito w a n e . W iem , wiem nie m ogłoby trw ać to zbyt długo, poniew aż w yedukow a­

ne społeczeństw o je s t trudniejsze do rządzenia... W ładza nie m oże pozw olić sobie na taki ob szar sw o­

body darow any „publiczności” . M o­

głaby bowiem stracić resztki poczu­

cia „rządu du sz”, o którym mowa u początku tego artykułu.

DLA KAŻDEGO COŚ DZIWNEGO

O czywiście, że moja lista życzeń je st znacznie szersza. Jestem bo­

wiem dobrym człowiekiem i każde­

mu życzę sam ego dobra. Znajdują się na niej m. in.: parlamentarzyści, p o lic ja , k ró tk o o s trz y ż e n i m łodzi m ieszkańcy bloków (w sym patycz­

nych w ypasionych dresach), ubo­

dzy księża w iozący „boże słow o” w luksusowych brykach...

Sobie życzę chociażby tego, aby los ukarał mnie karierą polityczną oraz chronicznym śmiechem w trak­

cie przym usowych akadem ii ku czci

„n a jp o w a ż n ie js z y c h sp ra w te g o świata”.

W aldem ar Jocher zdj. W. Steć

SOBIEPAŃSTWO

PRUDNIK.

S p a c e ru ją c po s to lic y p o w ia tu w g o d z in a c h s z c z y tu - z re s z tą nie ty lk o - m a się w ra ­ że n ie , ż e u na s p a rk o w a ć m o ż ­ na ja k się c h c e i g d z ie s ię chce . N ieda w n o „T y g o d n ik ” p is a ł o in ­ w a lid z ie , k tó ry n ie m o ż e b e z ­ p ie cz n ie z a p a rk o w a ć prze d U rzę ­ d e m M ie jsk im , bo s ą s ie d n ie s a ­ m o c h o d y z a jm u ją c z ę ś c io w o m ie js c e dla n ie p e łn o s p ra w n e g o kie row cy. N ie s te ty to ty lk o je d e n z w ie lu p rz y k ła d ó w d o w o ln o ś c i -w

„p ru d n ic k im p a rk o w a n iu ". Ja k ą ś d ziw n ą , to le ro w a n ą p ra k ty k ą je s t p o stó j s a m o c h o d ó w na rynku na te re n a c h do te g o n ie p rz e z n a c z o - n y c h , b e z p o ś r e d n io p o d w e j­

śc ie m do ra tu sza , w m ie js c a c h z r u c h e m p ie s z y m . W y s ta r c z y m ie ć fis z k ę ja k ie ś ć in s tu c ji, ż e b y je ź d z ić s o b ie p o c a ły m ry n k u . F ik c ją p o z o s ta ją p a s y d la p ie ­ s zy ch na ul. R a tu sz o w e j. N ikt tu nie zw ra ca uw a g i na p rz e p is o w ą o d le g ło ś ć od nich p rzy p a rk o w a ­ niu, z re s z tą w ie lu po p ro s tu na n ic h sta je . W tym w y p a d k u nie p ro p o n u ję z w ię k s z o n y c h k o n tro li ale lik w id a c ję pasów . I ta k tu ta j p ie si u w a ża ją , ż e c a ła u lic a n a ­ le ż y do nich.

C ie k a w y s p o s ó b p a rk o w a n ia ob ow iązu je rów nie ż przy skrzyżo­

w aniu Placów : Szarych S zeregów i Farny, g d zie n a g m in n ie s a m o ­ cho dy sta ją w p rost na rogu ulic.

Skąd b io rą się te i inne przykła­

d y n a s z e j n o n s z a la n c ji? Z le n i­

stwa! P rzyzw yczaliśm y się, że sa­

m o c h o d e m m u s im y p o d je c h a ć pod sam sklep, czy dom. N iektó­

rzy p o tra fią z je ź d z ić pó ł m iasta, że b y tylko m óc z ap arko w ać blisko celu podróży.

D aleki je s te m o d pom ysłu w p ro ­ w a d ze n ia op ła t za parkow anie w ce n tru m m iasta, P rud nik nie je s t ani dużym m iastem , ani turystycz­

n ą p e re łką (na razie!). Jed na k prę­

d z e j c z y p ó ź n ie j w p ro w a d z o n a zosta nie strefa parkow ania w cen­

trum , do skonale znana kierow com je żd żą cym do Czech (znaki z na­

p is e m Z O N A ). O b o w ią z u ją o n e zaró w n o w dużych m iastach ja k i niew ielkich m iasteczkach ja k Zla- te Hory. P ole g a ją one na w p row - dzeniu różnorakich og raniczeń w za trzym yw a n iu się i tym sam ym z m u s z a ją do korzystania z w yzn a­

czonych, najczęściej płatnych par­

k in g ó w . W P ru d n ik u je s t ta k ie m ie js c e , b lis k o c e n tru m m ia sta , g d zie nigd y nie brakuje m iejsca.

To plac przed Sądem Rejonow ym . N iestety je s t niepopularny z dw óch p o w o d ó w , po p ie rw s z e tra c im y

8 g g g | I

luksus podjechania pod drzwi skle­

pu (a przynajm niej m ożliwości spró­

bowania), a po drugie parking je st p ła tn y i je s z c z e do te g o kałuże.

O płata je s t niewielka, aie jednak...

Na razie pozostaje nam przyglą­

danie się konfliktom m iędzy kierow­

cami, którzy pa rkują gdzie m ogą, a służbam i porządkow ym i, które usi­

łu ją e g zekw ow a ć prawo. Tylko ja k w alczyć z argum entem , że nie ma gdzie parkować? Ja uważam, że jest gdzie parkow ać, tyle że trzeba ru­

szyć du psko i przejść się 300 m e­

trów,a nie 50.

Źle zap arko w an y sam ochód naj­

częściej utrudnia poruszanie się in­

nym uczestnikom ruchu. Służbom porządkowym życzę częstych wizyt na m ieście i kontroli „z głową", bo inaczej należy traktować notorycznie źle parkującego kierowcę, a inaczej osobę, która po raz pierw szy popeł­

niła tego typu wykroczenie. Poza tym m ożna zaparkow ać źle i bardzo źle, a to pewna różnica, rów nież w spo­

sobie karania.

A. Dereń

N asz fotoreportaż w ykonaliśm y w ciągu dziesięciom inutowego space­

ru po mieście. Tak je st w Prudniku codziennie.