• Nie Znaleziono Wyników

POPEK MONSTER - List do M (& Dj Gondek) tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "POPEK MONSTER - List do M (& Dj Gondek) tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

POPEK MONSTER, List do M (& Dj Gondek)

Wciąż kocham cię

Choć zostawiłaś mnie na pastwę losu Brak mi cię

Nie rozumiem nic Jestem w szoku Płyną łzy

Już niepotrzebny jestem tu nikomu Mam te 5 i nie wiem jak wrócić do domu Jestem sam

Wychowała mnie zła ulica Musze kraść

A mym domem jest piwnica I pisze list

Ale nie wiem czy go przeczytasz Mam swój świat

Dziś mym domem jest muzyka I tak spokojnie oddycham Dobiega mnie jakaś muzyka Wciąż kocham cię

Jak matka syna

Mamo piszę do ciebie wiersz Chce ci wybaczyć

Pęka ostatnie z serc Jest głęboka ciemna noc

Zamiast ciebie otula mnie mrok Mamo zostawiłaś mnie

Urodziłaś mnie…

Bo jest mi smutno Bo jestem sam

POPEK MONSTER - List do M (& Dj Gondek) w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

przepraszam cie mamo za błędy ale powiedz jak mam zachować się tyle problemów, tyle złej energii a potrafisz żyć i stać na nogach czasem dziękuje nie starczy dlatego siedzę

I zaniósł do lombardu głowę jelenia z porożem Miał farta ze Milena nie spotkała go po drodze Zagrał główną rolę na żywo w swoim horrorze Cała pierwsza zwrotka należy tu do

Nie przejmuj się nikim Tylko w przyszłość patrz Wszystko od ciebie zależy O co w życiu grasz. To co nosisz w sercu i co w głowie masz Nie bój

Chcę nagrywać żeby zostawić po sobie ten ślad Powiedzieć jak Cię kocham bezgranicznie to ja I proszę nie płacz za mną kiedy odejdę w dal Proszę mała nie płacz bo nie jestem Cię

Jestem jak na wróble strach Jak bajkowy Piotruś Pan Latam tylko w swoich snach I na jawie gram. Rana parzy mnie

Nie ma Ciebie w moich snach Nie ma Ciebie nawet tam Ciągle szukam w życiu nas Pamiętaj że Cię kocham Pamiętaj że Cię kocham /x2 Nie mogę stracić swojej szansy Nie mogę

jest jak jak i oby tylko nie było gorzej w koło okazji tyle samo co zagrożeń zło czai się za rogiem wizawi czeka szansa jak masz farta zbierasz złoto podwyższasz standart ja

Hardkorowe Disko rozgrzewa klub Z centrum Warszawy przyjechałem tu Na twoja wiochę, bo pokazać Ci świnio Moją trzecią nogę. What