• Nie Znaleziono Wyników

Pamięci Profesora Jerzego Skowronka (1937-1996)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pamięci Profesora Jerzego Skowronka (1937-1996)"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Stawarz

Pamięci Profesora Jerzego

Skowronka (1937-1996)

Niepodległość i Pamięć 3/2 (6), 209-210

(2)

Z ŻAŁOBNEJ KARTY

"N iepodległość i P am ięć" R. III, N r 2(6), 1996

Pamięci Profesora Jerzego Skowronka

(1937-1996)

N agle i w tragicznych okolicznościach odszedł P rofesor Jerzy S kow ronek. W ybitny hi­ storyk, C złow iek niezw ykle życzliw y, otw arty na w spółpracę z w ielo m a środow iskam i. W śród licznych instytucji, które szczyciły się w spółpracą z P rofesorem , było także - chociaż dopiero w kilku ostatnich latach - M uzeum N iepodległości. I trzeba przyznać, że do pro je­ któw kolejnych w ystaw , w przypadku gdy zw racaliśm y się do P rofesora o fachow ą konsul­ tację, odnosił się entuzjastycznie. S w oją w iedzą i autorytetem , od pew nego m om entu ju ż j a ­ ko N aczelny D yrektor A rchiw ów P aństw ow ych, w spierał naszą m ło d ą p laców kę w dziele w yszukiw ania i udostępniania społeczeństw u cennych, a nieznanych w cześniej dokum en­ tów . R ezultaty naszych poszukiw ań w archiw ach rosyjskich (głów nie w M oskw ie, w latach 1990-1995 prow adziła j e dr Z ofia O rłów -S trzyżew ska, st. kustosz M uzeum X Paw ilonu C.W .) oceniał w ysoko, skłaniał się też do w spólnego (N D A P i M uzeum N iepodległości) w ydania drukiem najciekaw szych tekstów źródłow ych. W grę w chodziły w ów czas takie te ­ m aty, ja k insurekcja kościuszkow ska, udział P olaków w kam panii napoleońskiej 1812 r, P o ­ w stanie L istopadow e. B rak środków i trudności zw iązane z utw orzeniem zespołu, który m ó­ głby zająć się edycją źródeł, uniem ożliw ił realizację ciekaw ego p rzedsięw zięcia. N iem niej propozycję P rofesora przyjęliśm y ja k o sw oiste w yzw anie - przynajm niej niektóre, najcieka­ w sze dokum enty publikujem y na łam ach "N iepodległości i P am ięci".

W spółpraca M uzeum N iepodległości z P rofesorem Jerzym S kow ronkiem nie o g ranicza­ ła się tylko do konsultacji historyczno-archiw istycznych. M im o ogrom u zajęć, w yjazdów zagranicznych i krajow ych, w spółpracy z innym i instytucjam i, P ro feso r starał się pozytyw ­ nie odpow iadać na nasze kolejne i różnorodne propozycje w spółdziałania. N ie odm aw iał spotkań z m łodzieżą, której w sposób dalece odbiegający od rutynow ego akadem ickiego w ykładu, opow iadał np. o K onstytucji 3 M aja. Z nakom icie też p oprow adził dyskusję pan e­ low ą (4 lutego 1996 r.) - z udziałem innych, też znakom itych historyków , m .in. prof. d r hab. Janusza T azbira i prof. dr hab. M .M . D rozdow skiego - pośw ięconą T adeuszow i K ościuszce, ja k o bohaterow i narodow em u. W pisał się też P rofesor na trw ałe ja k o A utor, szkoda że tylko je d n y m artykułem , w nasze czasopism o "N iepodległość i Pam ięć". A rtykułu o pow staniach narodow ych, który zam ów iliśm y kilka m iesięcy w cześniej, ju ż nie zdążył nam przekazać do druku.

W ypada też pow iedzieć, że M uzeum X Paw ilonu C.W . starając się w iosną 1996 r. o N a­ grodę Syrenki (w 400-lecie stołeczności W arszaw y), otrzym ało - ja k o istotny argum ent - od P rofesora bardzo kom petentną opinię.

(3)

210 Z żałobnej karty

M uzeum N iepodległości łączyły z P rofesorem Skow ronkiem liczne i w spólne problem y naukow e, chociaż - ze zrozum iałych w zględów - nasze kontakty na co dzień były raczej sporadyczne. N ie zdążyliśm y z P rofesorem om ów ić i uzgodnić w ielu planów - m .in. zw ią­ zanych z w ystaw ą w 200-lecie M azurka D ąbrow skiego, z sesją naukow ą o P olakach nad M orzem C zarnym (X IX w .), dalszych publikacji na łam ach "NiP" itp. M ając na w zględzie bardzo dobrze układającą się w spółpracę zaprosiłem w 1995 r. P rofesora do udziału w R a­ dzie naszego M uzeum , uzyskując odpow iedź pozytyw ną. L iczyliśm y na dalsze, dobre efe­ kty w spółpracy - tym bardziej, że 22 stycznia 1996 r. R ada w ybrała na sw ojego przew o d n i­ czącego w łaśnie P rofesora Jerzego S kow ronka. Jakże tragiczny dzień 23 sierpnia 1996 r. p rzeciął linię życia P rofesora, przekreślając nieubłaganie jak iek o lw iek i czyjekolw iek ra­ chuby na realizację w spólnych planów .

P ro feso r Jerzy Skow ronek pozostanie w e w dzięcznej pam ięci k ierow nictw a i p racow ni­ ków M uzeum N iepodległości. W pew nej m ierze dorobek P rofesora został w pisany także w d ziałalność naszego M uzeum . N iem niej, chcę podkreślić, że z całą p ew nością nie po p rze­ staniem y tylko na w spom inaniu w spółpracy z P rofesorem - w iedza ja k ą nam pozostaw ił niew ątpliw ie będzie jeszc ze przez w iele lat użyteczna, tak dla nas, m uzealników , ja k i szer­ szych kręgów społeczeństw a.

A n d rze j Staw arz

Wspomnienie o Profesorze

Jerzym Skowronku

C hociaż nie byłam bliską w spółpracow nicą P rofesora Jerzego S kow ronka, to m iałam m ożliw ość niecodziennej w spółpracy z P rofesorem . D zięki tem u poznałam P rofesora bliżej, ja k o C złow ieka ogrom nie otw artego i szczerze oddanego. Z najom ość nasza została zapo­ czątkow ana dosłow nie w pierw szym dniu urzędow ania P rofesora ja k o N aczelnego D yrekto­ ra A rchiw ów P aństw ow ych. W tym czasie M uzeum N iepodległości przygotow yw ało p ier­ w szą, opartą na rosyjskiej dokum entacji archiw alnej w ystaw ę pt. "Z N apoleonem do Rosji". N ow y d y rektor przyjął m nie bez żadnego w stępnego um ów ienia w izyty. P o zapoznaniu się z naszym i problem am i w yraził szczere zainteresow anie pom ysłem i k oncepcją w ystaw y, a szczególnie przyw iezionym i na nią z M oskw y dokum entam i. P rzeglądając je , p ow tarzał ze w zruszeniem , że przecież jeszcze całkiem niedaw no, pracując w archiw ach rosyjskich nie m ógł uzyskać nic co dotyczyło okresu po 1805 roku, a teraz, proszę - takie w spaniałości i to na biurku w e w łasnym gabinecie. N ie m ógł się pow strzym ać od przerzu cen ia w szystkich dokum entów , w ypow iadając przy każdym sw oją opinię, w każdym przypadku w ażną dla nas w zw iązku z kształtow aniem kom pozycji w ystaw y. O biecał w ów czas, i słow a dotrzy ­ m ał, pom óc w opracow aniu kom entarza i przetłum aczeniu niektórych dokum entów .

Cytaty

Powiązane dokumenty

wywóz gruzu (wyciętej nawierzchni bitum. gr.4cm) na składowisko Wykonawcy z załadunkiem i rozładunkiem UWAGA: Odległość transportu uściśli wykonawca w ofercie.... Kolejowej

transportu ponad 1 km, przy przewozie urobku po terenie lub po drogach gruntowych samochodami samowyładowczymi o ładowności ponad 5 do 10 t grunt

Roboty ziemne wykonywane koparkami podsiębiernymi, z transportem urobku samochodami samowyładowczymi na odległość do 1 km, przy pojemności łyŜki koparki: 0,25 m3 /grunt

II STAN : OGNOGI KANALIZACJI SANITARNEJ DĘBORZYCE II.5 ELEMENT : Roboty ziemne.. OGNOGI KANALIZACJI SANITARNEJ DĘBORZYCE ELEMENT : II.5. Podstawa kalkulacji / opis pozycji

Uzupełnienie tynków zwykłych wewnętrznych kat.III, z zaprawy cem.-wap.,na ścianach płaskich i słupach prostokątnych z cegieł, pustaków ceramicznych lub

Remont dachu segmentu "B" budynku KLUBU WILKOWYJE wraz z odnowieniem elewacji całego budynku.. Obiekt : KLUB

Dokument został opracowany przy pomocy programu NORMA STD..

Podstawa kalkulacji / Opis pozycji Ilość Jedn.. Podstawa kalkulacji / Opis pozycji