• Nie Znaleziono Wyników

Kierunki zainteresowań studentów sekcji filozofii praktycznej KUL w dziedzinie socjologii religii

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kierunki zainteresowań studentów sekcji filozofii praktycznej KUL w dziedzinie socjologii religii"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Jerzy Banaśkiewicz

Kierunki zainteresowań studentów

sekcji filozofii praktycznej KUL w

dziedzinie socjologii religii

Collectanea Theologica 37/1, 210-213

(2)

KS. JERZY BANAŚKIEWICZ, LUBLIN

KIERUNKI ZAINTERESOWAŃ STUDENTÓW SEKCJI FILOZOFII PRAKTYCZNEJ KUL W DZIEDZINIE SOCJOLOGII RELIGII Klimat przygotowań przed Soborem W atykańskim II, a chyba jeszcze wcześniej koncepcję Piusa XII „consecratio m uhdi” w yeksponow ały w m yśli teologicznej tę dziedzinę, którą nazywa się „teologią rzeczyw istości ziem skich”.

Nie do zakwestionowania jest duch czasu, w łaściw y każdej epoce i cała specyfika problem ów jakie narzuca, jakie są w ów czas roztrząsane. Teologia nie stanowi w ięc tutaj w yjątku. Jakim ś akcentem na „rzeczywistości ziem ­ sk ie” jest rozwój w ielu nowych gałęzi w iedzy, a specjalne m iejsce zajmują tutafj nauki hum anistyczne. Ich dorobek teoretyczny bywa angażowany w ży­ ciu, staje się nic do pom yślenia rezygnacja ze w spółpracy naukowców w roz­ trząsaniu i decydow aniu o zagadnieniach praktycznych. I chyba gdzieś tutaj należy um ieścić fakt etatów dla socjologa w zakładach pracy. Towarzyszy te ­ mu czasem nadzieja, czasem pewność, że jego badania pozwolą uniknąć im ­ prowizacji i ryzyka w ielu decyzji. To w skazanie zakładu pracy i ryzyka de­ cyzji jest jedynie przykładem. Nas interesuje związek badań socjologicznych z szeroką koncepcją „teologii rzeczywistości ziem skich”. Ustalm y odrazu, że wykracza ona zakresem poza jakieś jedyne, konkretne badania, poza w yłącz­ ne korzystanie z ich w yników . A le jednocześnie trudno sobie ją w yobrazić bez pomocy w postaci w ielu analiz socjologicznych. Pomoc przychodni od nowej stosunkowo dyscypliny zwanej socjologia religii.

N ie m iejsce tutaj na przedstaw ianie problem ów związanych z definicją tej nauki. W dostępnej u nas książce Socjologia religii (Kraków 1962), przyto­ czono określenie tej dyscypliny jako: „nauki o form ech zbiorowości religij­ nych i ich w zajem nym stosunku oraz o stosunkach tej zbiorowości do grup św ieckich”. Czyli „specjalnym zadaniem socjologii religii jest obserwacja, analiza, porów nyw anie i w yjaśnian ie struktur religijnych i ich w zajem nych zależności oraz związków, które je łączą z grupami św ieck im i”, (s. 40)

W yodrębnienie problem atyki badań w socjologii religii i stały jej rozwój obserwujem y zasadniczo od czasów prac kanonisty francuskiego prof. G. L e B r a s . Początkiem stało się dla niego pytanie w jakim stopniu w historii Francji Kościół oddziaływ ał na życie religijne Francuzów i z jakim skutkiem oddziaływ ały instytucje kanoniczne (por. Ks. J. M a j k a , Socjologia religij­

na, w: Wsp. M yśl Teolog, s. 11Ô). Podobne zagadnienia dla obecnej Francji

podjął uczeń prof. Le Bras ks. F. B o u 1 a r d. Owocem ich pracy stała się mapa religijna francuskiego katolicyzm u na wsi. Od tych początków praca szybko postępow ała naprzód. Oprócz Francji badania prowadzono najpierw w Holandii i B elgii, szybko dołączyły się W łochy i Niemcy. Dziś istn ieją dwie organizacje m iędzynarodowe dla specjalistów i instytutów badawczych socjologii religii: C onférence Internationale de Sociologie R eligieuse oraz Fédération Internationale des Instituts Catholiques de Recherches Socioreli- gieuses et Sociales (FERES). Organizowane są rów nież m iędzynarodowe kon­ ferencje socjologii religii, a informacji o aktualnych pracach i osiągnięciach dostarczają szczególnie trzy czasopisma: wychodzące w Paryżu „Archives de la Sociologie des R eligions”; w Brukseli „Social C om pass” i w Padw ie — „Sociologia R eligiosa”.

Nasuwa się pytanie, czy i w jakich rozmiarach prace socjologii religii przenikają na teren Polski. Niniejsza informacja nie ma charakteru

(3)

biblio-K IE R U N biblio-K I Z A IN T E R E S O W A Ń S T U D E N T Ó W 211

graf ii, skrzętnie notującej w szystk ie pozycje z danej dziedziny. N ie będzie też sięganiem do nazw isk znanych z historii np. Znanieckiego czy M alinow skie­ go. Chodzi bowiem jedynie o zasygnalizowanie pew nych aktualiów oraz e- w entualne w ykazanie ich przydatności. . . . ...

Przy W ydziale Filozofii Chrześcijańskiej K UL istn ieje sekcja filozofii praktycznej, gdzie prowadzone są także zajęcia z socjologii religii. Tej samej problem atyce poświęcone jest jedno z sem inariów przy katedrze teologii duszpasterskiej. Piszący zna aktualne prace z dziedziny socjologii religii pro­ wadzone na sekcji filozofii praktycznej i dlatego one posłużą do zilustrowania zainteresowań w spom nianego seminarium , które pracuje pod kierunkiem Ks. doc. J. M a j k i . Będzie m owa jedynie o pracach podejm ow anych przez stu ­ dentów, do tem atów rozpraw doktorskich włącznie. Wartość poszczególnych opracowań zależy od charakteru pracy, biorąc pod uw agę fakt, że ich zróżni­ cow anie leży w łaśn ie w tym , że jedne są pracami doktorskim i, inne — m a­ gisterskim i, a pozostałe m ają charakter referatów sem inaryjnych. Od dwóch ostatnich w ym agane jest jako m inimum udokum entowanie znajomości m eto­ dycznego posługiw ania się w arsztatem naukowym. Rozprawy doktorskie w no­ szą już nowe osiągnięcia w interesującej nas dziedzinie. Każda z prac jest na pew no zyskiem przede w szystkim dla piszącego, który praktycznie w cho­ dzi w arkańa metod, technik badawczych, a ponoszona odpowiedzialność za sform ułowania hipotez i ich w eryfikację skłania do gruntownego przem yśle­ nia problemu.

Tem aty prac będą jakim ś obrazem kierunków zainteresowań ich autorów. W spomnijmy na początek analizy teoretyczne, z których ostatnio opra­ cowano temat: Zasto sow anie teorii analizy funkcjonalnej w socjologii religii, a w trakcie opracow yw ania jest rozprawa doktorska na tem at metod an kie­ towych i ich zastosow ania w badaniach religijności. W szyscy podnoszą, że socjologia religii nadal potrzebuje pom ocy m etodologicznych. Tu zatem tkw i szczególna w artość w spom nianych prac jako przyczynków w tej dziedzinie.

U czestnicy sem inarium koncentrują często uw agę na badaniach uw arun­ kowań religijności. Te opracowania mają charakter m onografii poszczegól­ nych parafii np. Religijność parafii Wilga w je j uwarunkow ania ch społecz­

nych lub Typologia parafian na p rzy kładzie parafii Huta Krzeszow ska. P ra­

ce doktorskie idą o w iele dalej i podejmują analizy w granicach diecezji np. ostatnio podano uwarunkow ania praktyk religijnych w A rchidiecezji G nieź­ nieńskiej.

Pobieżna obserwacja daje podstaw y do hipotez, że życie religijne kształtuje się w jakiejś m ierze w zależności od specjalnych akcji, od duszpasterstwa na­ staw ionego na w ykorzystanie np. pracy trzeźw ościowej, charytatywnej itp. Każdy duszpasterz dostrzega nawet w swym najbliższym otoczeniu specyfikę pew nych parafii, czasem diecezji, w których albo akcje ogólne albo w yjątk o­ w e zorientow anie pracy duchow ieństw a na specjalną dziedzinę, w ytw arza od ­ m ienny obraz życia religijnego w iernych. Mogą w ykazać studia socjograficz- ne, czy i o ile w eryfik u je się wspom niana hipoteza. Z tej dziedziny opraco­ wano m in . w pływ struktury społecznej i akcji pastoralnych na życie religij­ ne. Terenem badań była D iecezja Tarnowska w dziesięcioleciu 1950—60. Pod tym kątem w idzenia analizowano zorgandzowary} działalność dobroczynną jako form ę działania duszpasterskiego na przykładzie kościelnej akcji dobroczynnej w Polsce po II w ojn ie św iatow ej. Badania ośrodka kultu m aryjnego — Tu­ chowa w D iecezji Tarnowskiej — um ożliwiło z kolei w ykazanie roli sanktu­ arium m aryjnego w życiu religijnym diecezji.

Środowisko studenckie, stałe z nim kontakty i szczególniejsza łatw ość son­ daży w tym środowisku, były okazją do podjęcia prac na tem at postaw y stu ­ dentek w obec chrześcijańskiego modelu m ałżeństw a, oraz postaw religijnych m łodzieży akadem ickiej. Pokrew ne tem atycznie były badania praktyk reli­ gijnych młodzieży szkół średnich, a jedno studium poświęcono problemom katechizacji w N owej Hucie.

(4)

Obserwujem y jak często niektóre przejawy życia współczesnego' bywają bardzo płytko w iązane z aktualnym stanem religijności Polaków. N iew ątp li­ wym faktem jest szybki rozwój urbanizacji kraju. Pada w iele słów szablono­ w o ujm ujących rzecz, a szczególnie czyniących z procesu urbanizacji źródło w szelkiego zła w dziedzinie religijnej ludności m iejskiej, w jej stosunkach sąsiedzkich, a naw et w życiu osobistym. Cały proces i jego skutki są na pew ­ no zjaw iskiem złożonym i wym agają gruntow nego studium przed ferowaniem pewnych uogólnień. Z tej dziedziny opracowano w pływ uprzem ysłowienia na kształtow anie się życia religijnego w drugiej połow ie X IX i na pocz. X X w ieku na przykładzie parafii N.M.P. w Bytom iu. W innej pracy analizowano urbanizację i jej skutki społeczno-m oralne.

W reszcie osobna, i trzeba przyznać licznie reprezentowana, dziedzina za­ interesow ań uczestników seminarium, to problemy związane z powołaniam i do s&anu duchownego. Dużą ambicją jest na pewno przebadanie społecznych uwarunkowań powołań kapłańskich w Polsce w latach 1900—1960. Droga w iedzie przez opracowanie tem atu w poszczególnych diecezjach. Do tej pory zanalizo­ w ano m ateriał dla A rchidiecezji Krakowskiej, D iecezji Płockiej i Opolskiej w stadium opracowywania są dane z terenów pozostałych diecezji. Po­ dobny charakter m a praca badająca społeczne uwarunkowania i m otyw y w stąpienia do sem inarium duchownego zakonnego. Novum tej pracy, to jej ogólnopolski zasięg. N iew ątpliw ie stanow i to o dodatkowej trudności prze­ analizowania m ateriału. Łatw iejszą zaś stroną.'jest dostęp do badanych i po­ m inięcie w szystk ich kłopotów z ustalaniem reprezentacji czy osiąganiem da­ nych szacunkowych.

W ścisłym związku z badaniem społecznych uwarunkowań powołań ka­ płańskich w diecezji idzie dostrzeżenie ich geograficznego zróżnicowania. Stąd ciekaw e są analizy parafiii, które dostarczają w yjątkow o w ielu powołań. A ktualnie jest przygotowywana rozprawa doktorska stanowiąca m onografię parafii Żołynia z tego w łaśn ie punktu widzenia.

Opublikowany w mies. ZNAK (nr 139— 140, 1—2 1966) artykuł W altera G o d d i j n a Rola kapłana w Kościele i społeczeństw ie akcentuje fakt prze­ m ian tej roli, krytyk pod daresem duszpasterzy i szeregu nieporozumień w tej dziedzinie związanych z tematem w spółczesnego życia i koniecznością elastycznej akomodacji pracy kapłana. Te problem y na pew no rozważane są i w polskich środowiskach ludzi wierzących. Stąd jeszcze jedno studium, w ramach problem atyki kapłańskiej, pom yślane jako szukanie odpowiedzi na pytanie, jak wygkąda w oczach polskiej in teligencji wierzącej społeczna rola kapłana.

N ie w szystk ie ze wspom nianych tem atów zostały już zam knięte i opraco­ wane. Na pew no n ie w szystkie zadow oliłyby czytelnika pełną adekwatnością w yników w stosunku do obiecującego nieraz tytułu.

Celem jednak tej inform acji jest tylko zasygnalizow anie w jakich kierun­ kach studiujący nauki społeczne na KUL podejm ują badania z dziedziny socjologii religii. Podkreślono wyżej, że część tych badań ma tylko charakter „w praw ek” w arsztatowych. Nie można ich jednak n ie doceniać przynajmniej z podwójnej racji: 1° — znajomość w arsztatu otw iera drogę do dalszych prac; 2° — liczy się również samo dostrzeżenie problemu.

I jeszcze kilka słów o przydatności badań w interesującej nas dziedzinie. Przytoczony w yżej Walter G o d d i j n skarży się w cytowanym artykule, że „teologia praktyczna, pastoralna, jest najsłabszym ogniwem nauk teolo­ gicznych, zbyt m ało powiązanych z całokształtem w iedzy hum anistycznej dzi­ siejszej, z socjologią i psychologią” (s. 2). Może w ięc być ambitnym zadaniem podnoszenie naukowej rangi teologii pastoralnej. W pew nej przynajmniej m ie­ rze przyczynić się m oże do tego socjologia religii. Pierw szą jej zdobyczą jest

(5)

K IE R U N K I Z A IN T E R E S O W A Ń S T U D E N T Ó W 213

m ożliwość ukazania aktualnego stanu religijności. To przecież mapa praktyk religijnych w si framcuskiej stała się podstawą do w yodrębnienia rejonów chrzęści jońskich, indyferentnych, nacechowanych konform izm em oraz m isyj­ nych z 20% dzieci nieochrzczonych (por. J. K ł o c z o w s k i , W spółczesna so­

cjologia religii, w: Socjologia Religii, Kraków, 1962 s. XIII). Tego rodzaju in ­

form acja elektryzuje zainteresowanych i odpow iedzialnych za stan duszpa­ sterstwa. Oprócz inform acji, socjologia religii może w praktyce przyczyniać się do elim inow ania pomyłek w akcji duszpasterskiej. Było by naiw nością w y p i­ syw ać m atem atyczne wzory skuteczności poczynań w duszpasterstw ie. Socjo­ log religii dostrzega poza sw oim w arsztatem najistotniejszy św iat łaski. Ponie­ waż dociera ona przez ludzi, warto w m etodyczny sposób przem yśleć łatw iejsze drogi jej przenikania, a przynajm niej rezygnować z tych, które okazały się mało skuteczne. Doc. J. K ł o c z o w s k i w sw oim wprowadzeniu do tomu cytow a­ nej Socjologii Religii podnosi m yśl, że poznanie rzeczyw istości, które ułatw ia nasza dyscplina, pomaga do uśw iadom ienia sobde m iejsca katolicyzm u w św ię­ cie, co na pewno sprzyja tolerancji. N ie chodzi tu o modę, lecz o coraz głębsze przeżyw anie chrześcijaństwa. Nim socjologia religii 'usłuży w takim stopniu, trzeba w ielu lat w ytężonej pracy, z całą świadomością, że nieraz jej w yniki będą znikome. Rozpoczynanie na nowo w iele kosztuje. A le m oże w łaśn ie w tym kryje się pasja nauki?

Cytaty

Powiązane dokumenty

Autor dokonuje ana­ lizy wierszy Lipskiej ukazując dwa główne motywy jej twórczości - motyw śmierci i motyw domu.. BP/105-106/107

Przedstawiono programy (i ich ewolucje) , grupy pisarzy, teore­ tyków i krytyków rosyjskich, związanych z LEF-em, genezę lite­ ratury faktu, próby pogodzenia teorii

Skomponowana z zapisu rozmów z pisarzem książka porusza bogatą i różnorodną problematykę, począwszy od curriculum vitae pisarza, poprzez refleksje o naturze

problem relacji aktor - widz, granicy między real­ nością życiową a realnością sztuki, szczególnie w kontekście swoistości gry aktorskiej, środków wzajemnego

Artykuł poświęcony przemianom funkcji i miejsca literatury w kulturze współczesnej, w związku z upowszechnieniem nowych, audiowizualnych form

Analizuje opowiadania-gawędy pułkowe (najbardziej jednolite pod względem stylu narracji, będące próbę wypracowania narracji dokumentär- no -g aw ęd ow ej, prowadzonej

PAWEŁCZYŃSKA Anna: Czas a modele zmiany kulturowej. Autorka przyjmuje założenie, że każda kultura ma swoją głęboką strukturę ukrytą, którą - na przykład -

Pokazujęc specyfikę wypowiedzi Lema na temat jego własnych utworów autor stwierdza, że sę one przede wszystkim ciekawymi świadectwami odbioru (styl tego odbioru