• Nie Znaleziono Wyników

Polski bastjon w Gdańsku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Polski bastjon w Gdańsku"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

l

CENf\ 50 GROSZY

POLSKI Bf\STJON w GDf\?SKU

--??'

J

.-

NRKlRDEM KOMITETU "TYGODNIR PROPF\GRNDOWEGO"

GDR?SKIEJ MRCIERZY SZKOLNEJ WE LWOWIE

(2)

1!.4·.·.,

·t

Benzyn?

Naft?

Olej gazowy

Oleje maszynowe

Oleje samochodowe

flsfaIty przemys?owe

Drogowe materja?y asfaltowe

poleca

" I

Pf\?STWO\VR. FYBRYKR. o L EJ Ó W MINERR.LNYCH

Centrala: Lwów, ul. f\kademicka 7

4

(3)

CENA 50 GROSZY

POLSKI Bf\STJON w

,

GD?\NSKU

?

"

NF\K?F\DEM KOMITETU "TYGODNIF\ PROPf\GF\NDOWEGO"

GDF\?SKIEJ MF\CIERZY SZKOLNEJ WE LWOWIE

(4)

/

':

.

Z DRUK?\Ri'l1 I LlTOGR?\FJI ST. CHOWf\?C?\ W ST?\tiIS?F\WOWIE

(5)

,

POLSKI BflSTJON W GDflNSKU

y

?

(6)

."

,

807-

...

'" >1" '\

....-- ..•• .:.: ..'i.'.... ,?

\\ ??:J 03').;

..

(7)

Chc?c nakre?li? mo?liwie pe?ny obraz dzia?alno?ci Gda?skiej

Macierzy Szkolnej, trzeba przcdcwszystk iem odtworzy? te specyficzne

warunki i stosunki miejscowe, w?ród których kszta?tuje si? ?ycie

Polonji Gda?skiej. Dzia?alno?? Macierzy b?dzie tu wypadkow? dwu

sit, ,wzajelll si? ?cieraj?cych: d??enia ludno?ci polskiej do zapewnie-

r ia sobie swobodnego rozwoju narodowo?ciowego przez realizacj?

uprawnie?, wynikaj?cych z przepisów Traktatu Wersalskiego i 4-

art. Konstytucji Gda?skiej, - oraz d??enia czynników urz?dowych

i spo?ecznych gdal1skich do ostatecznego zgermanizowania pozosta-

?ych resztek autochtonicznej ludno?ci polskiej.

Ludno?? ta stanowi obecnie znikomy stosunkowo odsc?ek wy-

ra?ajqcy si? w przyhli?eniu cyfr? 10 w stosunku do sta. Ustalenie

?cis?ej liczby Polaków, obywateli gdallskich, nic jest mo?liwe z tego

'wzgl?du, ?e gdailskic w?adze w pa?stwowych spisach ludno?ci celo-

wo nieuwzgl?dniaj? kwcstji narodowo?ci dla tem ?atwiejszego stwo-

rzenia pozoru, ?e obszar wolnego miasta Gda?ska zamieszkuj? wy-

??cznie Niemcy. - Ogó?em ocenia si? Polak ów zamieszka?ych na

terenie wolnego miasta, a posiadaj?cvch obywatelstwo gdaiiskie, na

oko?o 30.000 g?ów. Obywateli polskich, mieszkaj?cych na obszarze

wolnego miasta jest oko?o 25.000.

Ten niekorzystny dla nas stosunek ilo?ciowy ludno?ci jest nie-

tylko spowodowany wiekow? germanizacj? autochtonów drog? ko-

lonizacji jeszcze z czasów dawnej nie podleg?ej Hzeczypospolitej, ale

przedewszystkie-m wvnik icm d?ugoletniego zaboru i eksterminacyjnej

dzia?alno?ci os?awionego "Ostmarkenvcreinu". Tym metodom nie-

mieckim znwdz.i?czujqc, spotyka ?i(? w Gda?sku co krok rozmaitych

Lodz.i?skych, Sawatz kich, Swoi?skych, Mathcjów, Sowów i tysi?ce

podobnych, nicrozumicj?cych, a co gorsza, nic chc?cych rozumie?

po polsku.

(8)

6

Miejscowa ludno?? polska na obszarze wolnego miasta Gda?-

ska jest przewa?nie ekonomicznie bardzo s?aba, sk?ada si? bowiem

g?ównie ze sfer robotniczych i malotnieszczu?sk ieh, dzi?ki Czemu

potrzebuje wydatnej opieki i sta?ej pomocy. \V szczególnie trudnej

sytuacji znajduj? si? przedsi?biorstwa i warsztaty polskie, bojkoto-

wane przez Niemców. Dotyczy to tak?e w du?ej mierze i polskiego

robotnika, który silnie odczuwa szykany i ograniczenia, stosowane

do niego przez Gda?ski Urz?d Po?rednictwa Pracy i niemieckie

organizacje zawodowe.

Wspó??ycie obu narodowo?ci, które - zdawa?oby si? - urc-

gulowal Traktat Wersalski, by?o od pocz?tku utworzenia wolnego

miasta trudne i ci??kie. \V miar? jednak zacierania si? w pami?ci

krwawej wojny ?wiatowej, któr? wywo?a?y Niemcy i w miar? lekko-

my?lnych ust?pstw czynionych im 'przez Pa?stwa Koalicyjne, hydra

niemiecka podnosi coraz bardziej gtowc, d???c zdecydowanie", do

obalenia Traktatu Wersalskiego. \V kierunku na Polsk? w przodnicj

stra?y idzie Gda?sk.

Kiedy w roku 19:30 wybory do Gda?skiego Volkstagu obali?y

dotychczasow? wi?kszo?? lewicowo-centrow? ze znaczn? przewag?

socjalistów i ujawni?y znaczny wzrost liczby pos?ów skrajnie nacjo-

nalistycznych, konsekwencj? tych wyborów by?o utworzenie Senatu

nacjonalistyczno - centrowego, ciesz?cego si(? wydatncm poparciem

narodowych socjalistów Hitlera.

Od tego czasu, w miar? zwi?kszunia si? stanu posiadania poli-

tycznego narodowych socjalistów w. Hzeszy Niemieckiej, rosn? rów-

nocze?nie si?y i wp?ywy hitlerowcó?v w Gda?sku,

Poniewa? uk?ad si? rz?dz?cych wtem miescio ma z nut ury

rzeczy decyduj?cy wp?yw na kszta?towanie si? sytuacji polityczno-

prawnej i spo?ecznej t. zw. "mniejszo?ci polskiej", przeto \\ zrox]

wp?ywów Hitlera, którego gwo?dziem programu jest walka z posta-

nowieniami Traktatu Wersalskiego, pozostaje w prostym stosunku

do nasilenia terroru, gwa?tów i szykan, stosowanych wzgl?dem spo-

kojnej ludno?ci polskiej. - Maluctwa w?adz gda{lskich znajdu.i?

pe?ny wyraz w nies?ychanej ilo?ci not, którerui znrzucaju Rz?d Pol-

(9)

7

ski, a ilo?? spraw wywis?ych u Wysokiego Komisarza Ligi Narodów

w Gda?sku i w samej Lidze, s?aje si? wprost nieprawdopodobn?.

Tak uk?ada si? wspó?praca i wspó??ycie... Niemców z Polakami

na terenie gdaIlskim, tak cz?sto i tak autorytatywnie zalecane przez

Lig?- Narodów.

..

A czy? mo?e to wspó??ycie u?o?y? si? inaczej, skoro sam Pre-

zydent Senatu Dr. Ziehm w przemówieniu, wyg?oszonem w radjo

gdm)sh.iem z okazji odbywaj?cego si? plebiscytu, pozwala sobie pod

bokiem Wysokiego Komisarza Ligi Narodów na taki ust?p: "Tutaj

w Gda?sku nie wolno nam zapomina? o tern, ?e na naszej gdm'l-

skiej ziemi rozgrywa? si? b?dzie narodowa walka mi?dzy narodem

niemieckim a polskim i ?e w tej walce stoi Gda?sk w przedniej

stra?y i tworzy jeden z najwa?niejszych bastjonów ...

"

I niezawodnie walka ta ju? trwa. - Wprawdzie nie walka

mi?-dzy narodem niemieckim a polskim, tylko Niemców przeciwko

Polakom. Walka za miljony marek nienrieckich, nadsy?anych

z Reichu! Walka nieuczciwa, niectyczna, pod?a!

Organizacje zawodowe polskie pozostaj? stale pod terrorem

pracodawców niemieckich, którzy przy ka?dej sposobno?ci ??daj?

od polskiego robotnika wyrzeczenia si? wszelkich aspiracyj narodo-

wych. \V urz?dach senackich bojkotuje si? Polaków, obywateli gda{J-

skich tak, ?e i mowy niema o tern, by Polak móg? uzyska? posad?

w którym? z urz?dów, lub by handel, czy przemys? polski znalaz?

jakiekolwiek poparcie ze strony Senatu, opiekuj?cego si? tak pieczo-

?owicie miejscowym handlem i przemys?em niemieckim. Na ca?ym

ohszarze wolnego miasta Gda?ska gro?bami i wymuszeniem, pod-

st?pem i przemoc?, wp?ywa si? na rodziców polskich, a?eby dzieci

swoje posy?ali do szkó? niemieckich.

Warunki bezpiecze?stwa Polaków w Gda?sku staj? si? fikcyj-

IW, a zhrodnie, które si? na, nich pope?nia, ciesz? si? stale bez-

karno?ci?, ba nawet poparciem policji i s?dów gda6skich. Policja

znccu si? i katuje Polak.ów w g?uchych kazamatach wi?zie? gda?-

skich, a obywatele polscy gin:! z terenu gdm'lskiego a odnajduj? si?

dopiero w krymina?ach niemieckich; mno?? si? na ulicach i w bia?y

dziel) napady na mówi?cych po polsku. Koron? tych stosunków by?o

(10)

8

b?o?llC swczo czasu skatowanie polskiego marynarza Jerzyka, kl ó-

('('IIIU na piersiach ?ywcem wyci?to (Jznak swastyki hitlr-rowsk io]

'V czasie przewodu s?dowego "hezstronnC'·· sudv gdatlskie "udo-

wodni?y' mu, ?e sfingowa? napad i sam sichie 'pohi? do nicprzv

tonmo?ci.

Wobec tego skazano go w" dodatku na kar? wi?zienia za wpro-

wadzenie w b??d w?adzy.

Trzeba to jednak przyzna?, ?e wyrok ten nic zaskoczy? zhyl-

nio kolonji gda{lskiej. Precedens do ewentualnego przewidywania

tak ie.ro wyroku da?a jej inna, uprzednia sprawa. Oto pewien ?ie

mice hakatysta zabi? Polaka Styrhick icgo, kolejarza. - \V czasie

przewodu s?dowego wina Niemca zestala ustalon? niezbicie. Mimo

lo s?d gdaIlski winowajc? uniewinni?. Prokurator zapowiedzia?

wprawdzie odwo?anie, - jednak "przez zapomnienie" odwo?ania tego

ni« wniós?. Wyrok uwalniaj?cy sta? si? wobec tego prawouioeuy.

Kiedy sprawa nabra?a zbytniego i nieprzyjemnego rozg?osu, Senat

zwolnit prokuratora ze stanowiska, poczem po kilku tygodniach

powo?a? go na stanowisko wy?sze.

Te i dziesi?tki podobnych faktów stworzy?y na terenie wolnego

Miasta tego rodzaju podniecenie, ?e dalsze tolerowanie tego stanu

rzeczy mog?oby doprowadzi?, do najbardziej nicohliczalnvch wypad-

ków. Ludno?? polska znalaz?a si? w po?o?eniu, mog?ccm usprawic

.dliwi? wszelki akt samoobrony. I trzebaby naprawd? nadzwyczaj-

Iwgo zrównowa?enia i wyrobienia dzia?aczy polskich, trzeba na-

prawd? du?ej dozy zimnej krwi, a?eby - cho? z znci?uictcmi z?-

bami - niedopu?ci? do czynów nierozwa?nych i nic pozwoli? si?

s prowokowa?,

Dla obrony swych s?usznych interesów, wohec tak zdecydowa-

nego naporu niemczyzny na terenie wolnego miasta, utworzy?a Po-

Ionja gda?ska silny front polski, któryby móg? odeprze? zak usv

nucjonalistów niemieckich na nale?ne jej prawa narodowe,

Front ten tworz? pos?owie polscy na Sejm gda{lski, Gmina

Polska, Macierz Szkolna i Zjednoczenie Zawodowe' Polsk ie.

Ca ?o?? pracy zosta?a podzielona , w sposób nast?puj?cy: Gmina

Polskn wspólnie z pos?ami wyst?puje na zewn?trz w sprawach poli-

(11)

9

lycznych, Macierz Szkolna prowadzi prace kulturalno - o?wiatowe,

Zjednoczenie Zawodowe Polskie walczy o ochron? zagro?onych inte-

resów zawodowych Polak ów, pracuj?cych w Gda?sku. Ostatni rok

lU:n. hyl ustawiczn? walk? z w?adzami gda(lskiemi o prawa przy-

s?uguj?ce mniejszo?ci polskiej, jednak jak dot?d, bez specjalnych,

pozytywnych rezultatów.

A tymczasem celowa, intcuzywna i zasobna w ?rodki propaganda

niem ipcka za oderwaniem Pomorza i wcieleniem Gdcu'lska do Rze-

szy, . podtrzymuje w dalszym ci:lgu slan podniecenia umys?ów, nic

chc?c dopu?ci? do pogodzr nia si? ogó?u niemieckiego z istniej?cym

.stancm rzeczy.

Kiedy wszystkie ?rodki 1eg<llnc, stosowane lojalnie wobec w?adz

gdallskich zawiod?y na ca?ej linji, wówczas w obronie polskiej lud-

no?ci gdm'lskiej, stan??y polskie organizacje spo?eczne na terenie

H??\cz?·p()spolitej. Zwi?zek Obrony Kresów Zachodnich zainicjowa?

bojkot cAl?('go terenu gdU11skiego, wezwawszy ludno?? polsk? do za-

przestania wspó?pracy handlowej z kupcami gdmlskimi, a g?ównie

do hojkotu gda(lskiego uzdrowiska morskiego Sopot i jego jaskini

gry. Wywo?a?o to nies?ychane oburzenie w?adz gdallskich i niemiec-

kiej ludno?ci gda?sk icj, która zaczyna bardzo dotkliwie OdCZUW3{'

skutki tego bojkotu, a to tem wi?cej, ?e i Rz?d Polski zanicchul

zamówie? na okr?ty w stoczni gda{lskiej i zamówienia swoje prze-

rzuci? na stocznic w Libriwie. Niezawodnie pozbawi si? stocz ni?

gda{lsk? w niedalekiej przysz?o?ci tak?e zamówie? na wagony dl.t

Polskich Kolei Pa?stwowych.

Nale?y przypuszcza?, ?e ludno?? niem icck a najbardziej wru?

liwa matcrjalnic, zostanie po tern uderzeniu spo?ecze?stwu polskiego

doprowadzon? do przytomno?ci.

Tu jednak, w?ród nicpewnych i wybitnie wrogich Polukom

stosunków uplanowane s? naj?ywolniejsze interesy Pa?stwa Pol-

skiego.

Tendencj? ka?dego pa?stwu jest du?enic do zapewnienia sohir-

swobodnego i niczeru nlcskr?powancgo dost?pu do morza. Wa?no??

i konieczno?? takiego dost?pu do morza odczu?a Polska w historji

swej ju? niejednokrotnie, a ostah?io 'w czasie najazdu holszcwickicgo

(12)

10

oraz wojny gospodarczej z Niemcami. \V czasie naporu band sowiec-

kich, gdy Polsk a ze wszech stron otoczon? by?a b?d? to przez wro-

gów, b?d? te? przez "neutralnych"' s?siadów, Gda?sk by? jedynem

oknem na ?wiat, któr?dy Polsk:.! mog?a czerpa? si?y w postaci amu-

nicji i sprz?tu wojennego do zwalczania wroga. I wówczas w?a?nie

niemieccy robotnicy portowi w Gda?sku zastrajkowali, nic chc?c -

w imi? braterstwa prolctarjat u - przepu?ci? amunicj? konieczn?

\;0 walki z nalewem hord bolszewickich Równic? w czasie wojn V

celnej z Niemcami, Gda?sk odegra? w ?yciu gospodarcZl'1ll polskiem

decyduj?ce znaczenie, stanowi?c dziur? celn?, która stale parali?o-

wa?a wszelkie zarz?dzenia Rz?du Polskiego.

Gda?sk jest Polsce potrzebny i teraz i w przysz?o?ci; Gdynia

bowiem sama dla przesz?o ;W-miljollowego Pa?stwa Polskicgo, wy-

starczy? nie mo?e. Polsk a dla nieskr?powanego rozwoju swojego

?ycia gospodarczego musi u?ytkowa? oba wspomniane porty. ?

A?eby zabezpieczy? sobie konieczny dla naszego roZ\voju go-

spodarczcgo "oddech", musimy d??y? do uzyskania gwarancji, nie-

tylko we f'orrnic traktatów i umów, b?d?cych w decyduj?cej chwili

skrawkami papieru, ale przedcwszystkicm gwarancji "?ywet, w opar-

ciu si(? o element polski, osiad?y na miejscu. Element ten trzeba

jednak?e koniecznie zainteresowa? Polsk ?, której spraw ma by?

obro?c? i stra?nikiem, wzbudzi? w nim podkopywane przez wrogów

zaufanie i mi?o?? do Polski, oraz rozbudzi? w nim gn?hione od

wielu dziesi?tków lat poczucie narodowe polskie.

Tym celom i zadaniom s?u?y na terenie gcJ[ulskim ju? od roku

1H21 - ?Iacierz Szkolna.

Za?o?ona w rok po utworzeniu wolnego miasta Gda?sku, prze-

trwa?a Xlucierz Polska wszelkie mo?liwe szykany, w których tak

celuj? Prusacy. Czego lam nic by?o? By? terror i wymuszenia, by?o

zn?canio sil? 11:1 dzieciach i kary administracyjne, inspirowane pro-

('esy i niszczenie maj?tku Macierzy przez nicwy?lcdzonvch sprawców,

do skargi wniesionej na Xlacierz Szkoln? przed Wysokiego Komisa-

rza Ligi Xarodów" w??cznie.

I tak wydalono ze wsi E?ganowa nauczyciela Heglillskiego jako

, .

"uci;1?lhvpgo cudzoziemca" zarz?dzeniem administracyjnem w prze-

(13)

11

ciqgV dwóch godzin. Win? jeg() by?o, ?e by? rzutki i czynny i ?e pra··

ca jego nad budzeniem ducha narodowego pocz??a wydawa? rezul-

taty a i to tak?e, ?e by?... obywatelem polskim.

\\T innym wypadku w?adze gda{lskie na?o?y?y kary pieni??ne

na rodziców tych dzieci, które wz i??y udzia? w wycieczce do Gdyni>

zorganizowanej przez Macierz Szkoln? z okazji "Tygodnia Dziecka".

\YycipczkG t? urz?dz i?a Macierz Szkolna z my?l?, a?eby wpoi? w pol-

skip dzieci z Gda?ska poczucie ?cis?ej ??czno?ci z dziel-mi polskiemi

w Rzeczypospolitej i ahy utrwali? w nich przywi?znnie do ziemi

polskiej. Nie do?? jednak, ?e na?o?ono te kary, nauczyciel niemiec-

ki, niejaki Kruuzc dodatkowo i z w?asnej pilno?ci kaza? dzieciom

przepisa? za kar? czterysta razy "Danzig blcibt dcutsch".

Zaj?li si? t? spraw? dzia?acze polscy: Elmanowsk i z Postolowa

i by?y prezes Gminy polskiej w Gda?sku, Xluliszewxk i; zamie?cili

oni za po?rednictwem redaktora Cicszy?sk iouo notatk? w "Gazecie

Gda{lskiej" o powy?szym fakcie. Sta?o si? to przvczyn? zainsccni-

zowanego procesu. Jak zwykle S?d gda?'lski przeprowadzi? dowód za

pomoc? wygodnych sobie ?wiadków, ?e nauczyciel Krauzc zarzuco-

IlPgo mu czynu nie pope?ni? i wobec tego skaza? wszystkich na kar?

wi?zieniu od. 1-2 miesi?cy. Kiedy wymienicni wnie? li apelacj?,

gda{lski s?d apelacyjny podwy?szy? im kar? trzykrotnie, do nios?y-

c?umej wysoko?ci w tak b?ahej sprawie, od -t-7 miesi?cy wiezie-

nia i to bez zamiany na grzywn\":o

Trudno w skromnej broszurze wyszczególni? k wszystkie szy-

kany i napa?cie, jak terroryzowanie pogró?kami micszkn?ców wio-

xk i Wielk ie Truhk i, celem zmuszenia ich do zaniechania ?piewów

polskich, jak zniszczenie przez niewy?ledzonych sprawców urxudzc?

... portowych na hoisku Xlacierzy Szkolnej w E?ganowie, jak zama-

lowanie szko?y polskiej w Wielkich Tr?bkach i umieszczenie na niej

prowokacyjnego napisu: "PoIen vercck c! Danzig blcibt deutsch!" -

Ostatnio zabroni? Senat g du? ski nauczycielce Paw?owskiej wykony-

wania ohowi?z k ów kierowniczki ochronki Xl acicrzv Szkolnej za to,

?e uczy?a pie?ni polskich.

Xl imo tych szykan Xlucicrz Szk olnu trwa i trwa? h{?dzi(' IW le-o

fenie gda(lskim tak d?ugo, jak tego wymaga? hcdz ic interes Pu?stwa

(14)

12

i Narodu Polsk icco. Luduo?? polska \v Gda?sku odpowiedzia?a na

te szykany wzmo?onem ohes?aniem szkó? polskich w Gda?sku pol-

sk imi dz ie?mi, lak, ?e ich liczha z roku na rok si? wzmaga.

Dzia?alno?? Macierzy Szkolnej idzie w czterech kierunkach:

-oclu-oniarskhu, szkolnictwa, o?wiaty pozaszkolnej i opieki spo?ecznej.

w dziale ochruularskim. \V pa?dzierniku roku 1n:H zdo?a?a

Macier-z Szkolna na terenie gda{lskim uruchomi? 1:?-lq ochronk?.

Do ochronek tych ucz?szcza?o w ostatnim roku 5G8 dzieci.

Ochronkami tcmi kieruj? S. S. Dominikanki a przy ka?dej

z nich utworzony zosta? specjalny Komitet Pa?, opiekuj?cych Slt?

odno?n? ochronk?.

\V dziale szkolnym: Dla dzieci polskich, obywateli gda{lskich

utrzymuje Serial gd::ulski szko?y powszechne. Do szkó? tych jednak

pod ?adnym pozorem nic przyjmuje dzieci polskich, nicposiadaj?-

cych ,ohywalelstwa gc1aIlskiego, a?eby nie przekroczy? ilo?ciowo norm

przewidzianych gdallskq ustaw? szkoln? opart? na podstuwio Trak-

talu Wcrsalsk icgo, gdy? w przeciwnym wypadku musia lhy tworzy?

na swoim terenie dodatkowe szko?y polskie. Skutkiem lego zmuszona

by?a Gda?ska Macierz Szkolna utworzy? dla dzieci obywateli po]-

sk ich szkol? powszechn? w Gda?sku z filjami we Wrzeszczu, Sopo

tuch i Xowvm Porcie.

\V szko?ach utrzymywanych przez Senat gda{lski, Macierz Szkol-

na czuwa nad odpowiednim doborem nauczycielstwa, które jednak,

mimo olhrzymich wysi?ków z jej strony, pozostawia wiele do ?ycze-

nia. Senat gthu'lski bowiem, a?eby zapewni? sobie lojalno?? nauczy-

cieli w polskich szko?ach scnack ich, powo?a? na te stanowiska optan-

tów, którzy j?zykiem polskim w?adaj? hardzo s?abo. Macierz Szkol-

na w tych szko?ach stara si? wykorzeni? panuj?cy wszechw?adnie

jezyk niemiecki, którym pos?uguje si? personel nauczycielski nawet

na zebraniach rodzicielskich. Ponadto roztoczy?a ona równie?' nad-

zór nad u?ywanerui w senackich szko?ach podr?cznikami, które roj?

si, od hl?dów i maj? za cel zohydzi? wszystko co polskie.

A?eby wykszta?ci? na terenie gdallskim odpowiednio wyrobio-

ny miejscowy stan ?redni i inteligencj? zawodow?, Macierz Szkolna

(15)

13'

zu?o?y?u ?redni? i wy?szr] szko?? haudlow?. Obie te szko?y znalaz?y

pomieszczenie w ofiarowanym przez przemys?owca ?ódzkiego p.

Heimannu budynku, do którego Macierz Szkolna dobudowa?a jedno

skrzyd?o, budow? drugiego za? projektuje w bie??cym roku. Absol-

wunci tych szkó? handlowych, posiaduj?cy obywatelstwo gdaóskie,

otrzymuj? za po?rednictwem ?Iaci('rzy Szkolnej p?atne zaj?ciu

w Gda ?sk u. Bihljoteka tych szkó? jest starannie dobran? i wyno si

1.481 dzid, w 1.()25 toruuch. Znajduj?ce si? przy szko?ach tych ga-

bind propedeutyki towaroznawstwa i gabinet geograficzny s:1 odpo-

wicdnio wyposa?one.

A?ehy wyksztu?ci? odpowiedni polski matcrjal techniczny n.r

terenie gdat'lskilll, Macierz Szkolna utrzymuje w?asnym kosztein l ;?-t LI

ch?opców gda(lszcz?lll, Poluk ów w Pu?stwowcj ?redniej Szkole Te-ch-

niczncj w Wilnie,

Najl rudnicjxz? jednak kwestj? spolcczu? na obszarze gdal\skim

jest brak odpowiedniej ilo?ci _ int('li{?('ncji rodzimej, którahy, odpo-

wiednio patrjolycznie wychowana, mog?a po?wieci? siG polskim spra-

wom spo?ecznym na miejscu . Jest to konieczne tak ze wzgl?du nu

u?ul wionc sl anowisk o ohywulcli gdaóskich 'wobec Senatu, jak i zp

\vzgl?dll na atrakcyjne walory takich ludzi wobec ludno?ci polskiej,

która swoich wspó?rodaków lepiej rozumie i wyczuwa. A?eby i tej

bol?czce zaradz i?, utworzy?a Macierz Szkolna w Gda?sku Polsk ie

Prywatne Gimuuzjum o ?) klasach, 'v których kszta?ci si? przesz?o

()oo chlopcó w i dz icwczut. Gimnazjum lo prowadzone jest przez wy-

hit nc si?y fachowe a ponadto jest wzorowo wyposa?one techuicz.niu.

Lt rz.yma niu !l'go ginllwzjul11 na takim poziomie jest nieodzowne z te-

go wzglt.:du, ?e Xlucicrz Szkolna, uhiegaj',!c siG o prawa publiczne

dla iPj uczelni, musia?a j:? utrzvmn? na poziomie wy?szyrll od miej-

scowych gilllmlzj{lw n ii-micck ich. Pomimo lo starania Xlucicrz.y o

prawa puhliczn« dla t,('go gimnazjurn, ci?igll:!C(, si(? ju? od lat kilku,

nie odnios?y w Scnacie gdar'lskim po?:tdanego skutku. Skutkielll h'g')

Polska przed?o?y?a w rok u uhil'g?ym spraw(? ((? do rozstrzygnkcia Li-

dze 'xarodów, kt()ra zl('cila Sellatowi llstallO\vil'uic komisji egzamina-

cyjllej dia odhywania egzaminów dojrzato,?ci z ahitnrjel)t?l.111i pol-

?kimi. Sl'llat zgodzi? si(? na to pozorllie, ?t1(' postawi? pot{,lll lakip

warunki, ?:(' je .\Iacjerz Szkolna przyj:ll' ]lj(\ mogla. ?:tda1, ahy cgza-

Cytaty

Powiązane dokumenty

też mają swoje żądania, które jednak 3 4 Oddziału, zarządza na sobotę trzeba r-spektowac. A przecie tyle rąk br. 18-tejnI rwie się o pracy. zbiórkę wszystkich. druhów

W ramach prowadzonych wczeœniej badañ, spoœród sorbentów bazuj¹cych na ró¿nego typu aminach, wytypowano roztwór AMP/PZ, jako najlepszy pod k¹tem zarówno kinetyki procesu

W ramach prowadzonych wczeœniej badañ, spoœród sorbentów bazuj¹cych na ró¿nego typu aminach, wytypowano roztwór AMP/PZ, jako najlepszy pod k¹tem zarówno kinetyki procesu

Michał Nowakowski był pierwszy na liście przyjętych na Informatykę na

wania narodowego i obywatelskiego. Ponadto prowadzi się kursy języka polskiego i historji polskiej w wioskach o przeważającej ludności polskiej: w Wielkich Trąbkach, Ełganowie

W dniach od 16.—18. września zorganizował Zarząd Macierzy Szkolnej wycieczkę dzieci 'szkół powszechnych do Poznania na Powszechną Wystawę Krajową. W wycieczce tej

Z dzieci, które uczęszczały do naszych ochronek, przeszło do polskich szkół powszechnych 92 proc, dzieci, które osiągnęły wiek szkolny, co stanowi znaczny postęp w porównaniu

Zadaniem Macierzy Szkolnej jest tylko mieć nadzór nad temi szkołami, aby odpowiadały swemu prze ­ znaczeniu, tudzież uświadamiać rodziców w tym kierunku, aby dzieci swoje