1
SPIS Z A W A R T O Ś C I T E C Z K I
I./l. Relacja — ‘
I./2. Dokumenty ( sensu stricto) dotyczące relatora ___
I./3. Inne materiały dokumentacyjne dotyczące relatora ____.
III./ l. Materiały dotyczące rodziny relatora ___
III./2. M ateriały dotyczące ogólnie okresu sprzed 1939 r. — _
III./3. M ateriały dotyczące ogólnie okresu okupacji ( 1939-1945) ---- - III./4. M ateriały dotyczące ogólnie okresu po 1945 '—
IIL/5. Inne ^
IV . Korespondencja — — ■
II. Materiały uzupełniające relację
V. N azw iskow e karty informacyjne V I. Fotografie
2
3
r jL5.O J.33 Jerzy Wultański \ g ,\ L
Brodnica
W p ły n ę ło dnia
9p S 9 . I fl ? 0
BERNARD CZOŁBA
u r o d z ił s ię w Brodnicy 7 grudnia 1910 roku. B ył synem m istrza szew
skiego Konstantego i R o z a l i i z domu Z ie lo n k a - W y c z y liń s k ie j.
U częszczał do szkoły powszechnej w Brodnicy. Tadeusz Jaszowski w a r
tyk u le "Agenci g esta p o " / "F ak ty" nr 51/52 z 22-29 X II 1984 r . , s t r o na 4/ podaje, że Bernard Czołba "po ukończeniu ta k zwanej małej ma
tury c z y l i 6 k la s gimnazjalnych, b y ł przed wojną urzędnikiem w Komu
n a ln e j Kasie Oszczędności w B ro d n ic y ." W zachowanym r e j e s t r z e brodni
ckich gim n azjalistów p t . "Spis uczniów 1873-1966" pod p o z y c ją 2949 zapisano Józefa C zołbę, urodzonego 20 I I 1912 r . w Nowym M ie śc ie Lu
bawskim, który po ukończeniu sześćioklasow ego progimnazjum w sw ojej rod zin n ej m iejscow ości za m ierza ł w c e lu uzyskania matury uczyć s i ę d a le j w pełnym gimnazjum w Brodnicy i z dniem 28 V I 1928 z o s t a ł do klasy siódmej t e j szk o ły p r z y j ę t y . W tych czasach absolwent s z e ś c io - klasowego progimnazjum lub uczeń ośmioklasowego gimnazjum po otrzyma
niu promocji z k lasy s z ó s t e j do siódmej uzyskiw ał "małą maturę".W wy
że j wymienionym " s p i s i e uczniów" Bernard Czołba n ie f i g u r u j e . Autor mógł pomylić t e dwie osoby. Nie wydaje s i ę prawdopodobne, żeby mając odpowiednią s zk o łę na miejscu Bernard Czołba kontynuował naukę w g i mnazjum poza miejscem zamieszkania, a w ięc poza B rodnicą.W ykształce
nia średniego od urzędników wówczas n ie wymagano - kandydat musiał legitymować s i ę świadectwem ukończenia p e łn e j szkoły powszechnej.
W lata ch t r z y d z ie s t y c h Bernard Czołba pracował w charakterze u rzę
dnika bankowego w Komunalnej Kasie Oszczędności /KKO/ w Brodnicy aż do wybuchu I I wojny św iatow ej.
2 ^ i § | a . l | i o g 2 _ ^ _ Z H P.
Był członkiem Związku Harcerstwa P o ls k ie g o . N a le ż a ł zapewne p o czą t
kowo do I I Drużyny Harcerzy im. Stanisława K o s tk i /drużyna p oza szko l
na/, a od 1931 roku - do Kręgu S t a rs z o h a r c e rs k ie g o . W stopniu podhar
cmistrza piastow ał od września 1935 do 25 w rześn ia 1936 r . stanowi
sko komendanta bro d nick iego hufca h a rcerzy. Od 1936 aż do wybuchu wo
jny 1 IX 1939 w ch od ził w skład komendy hufca: od 25 IX 1936 w chara
k te rz e zastępcy-przybocznego hufcowego, od 14 X 1936 - jako r e f e r e n t szybownictwa. Z o s ta ł t e ż rzeczn ik iem ds. bezrobotnych i z ramienia komendy w szedł do władz wykonawczych Obywatelskiego Komitetu Pomocy Bezrobotnym w Brodnicy. Od połowy s ie rp n ia 1939 roku u c z e s t n ic z y ł w
d zia ła n ia ch Pogotowia Wojennego H arcerzy.
4
Okupacja.
Podczas okupacji od p a źd ziern ik a 1939 do s ie r p n ia 1944- roku pracował nadal w KKO, która i s t n i a ł a pod niemiecką nazwą KFJSISSPAHKASSE / Po
wiatowa Kasa Oszczędności /. Przyjąwszy pseudonim "T op ó r" p r z y s t ą p i ł do k o n s p ir a c ji. Od 1941 roku n a le ż a ł do "Młodego Lasu". Aresztowany w styczn iu 194-2 przez p o l i c j ę porządkową / S c h u tz p o liz e i = Scłiupo/ zo
s t a ł przew ieziony do w i ę z i e n i a w Grudziądzu. Tam z g o d z i ł s i ę na ko
la b o r a c ję z okupantem. P r z y j ą ł niemiecką I I I grupę narodowościową.
Pod kryptonimem "Hans" z o s t a ł konfidentem. Otrzymywał za to m iesięcz
n ie około 220 marek. P o d lega ł placówce gestapo w Grudziądzu. Bezpoś
rednim jego przełożonym b y ł h i t l e r o w i e c , s ta r s z y s ek reta rz kryminal
ny Benno Henning, s z e f d z ia łu konfidentów. Tajne spotkania odbywano raz w miesiącu przy lub na cmentarzu ewangelickim w Brodnicy. Często b r a ł w nich u d z ia ł także W a lte r Z ie s e n e r , k tóry p ł e n i ł r o l ę tłumacza - Bernard Czołba bardzo słabo w ładał językiem niemieckim, a Benno He
nning z k o l e i zu p ełn ie n ie znał p o ls k ie g o . "Hans" u c z e s t n ic z y ł w r o z pracowywaniu konspiracyjnych o r g a n i z a c j i , głów nie "Młodego Lasu" o- raz P o l s k i e j Armii Powstania /PAP/, do k t ó r e j p rzen ik n ą ł na początku marca 194-3 roku. W marcu 194-3 wydał on w ie lu członków "Młodego la s u "
z Jabłonowa i Malborka, a wśród n ic h jego z a ł o ż y c i e l i - i n ż . Aleksan
dra Wiśniewskiego ps. " A l i " oraz Narcyza Kozłowskiego ps. "S z a r y ".
P r z y c z y n ił s i ę t e ż do u w ię zie n ia w październiku 1943 r . w Toruniu ko
mendanta PAP Edwarda Słowikowskiego v e l Edwarda Rudzkiego ps. "B ia ły G rot", który podczas przesłuchiwań przez gestapo z d r a d z i ł nazwiska z adresami członków PAP w Brodnicy. Spowodowało to f a l ę aresztowań i w ich r e z u l t a c i e likwidację t e j o r g a n i z a c j i na brodnickim t e r e n i e . /Za współpracę z okupantem sąd AK skazał E. Słowikowskiego na karę śmier
c i - wyrok wykonano w Toruniu/.
Tadeusz Jaszowski w w y żej cytowanym a rty k u le /s. 5/ z a m ie ś c ił na
stępującą o "H ansie" in fo rm a c ję :
"Jak w yra ża ł s i ę o nim HenninS» "był jednym z jego n a j l e p szych agentów. Czy d z i a ł a ł t y lk o dla p ie n ię d z y , czy t e ż poczuł s i ę ideowo zmazany z " t y s i ą c l e t n i ą " Rzeszą?Praw- dopodobnie d z i a ł a ł y tu oba motywy razem. Natomiast szko
dy ja k ie w y r z ą d z ił swoim postępowaniem Bernard Czołba w patriotycznym środowisku p o l s k i e j m łodzieży w Brodnicy, Jabłonowie i Malborku b y ły ogromne."
0 zdemaskowaniu k on fid enta E lż b ie t a Zawacka n a p is a ła :
"Grud.ziądzka komórka kontrwywiadowcza zawiadomiła inspek
to ra "Browaru", że w brodnickim banku pracuje n ie z id e n ty fikowany urzędnik będący na usługach gestapo. W a le ria W-
5
* róblewska /"Róża"/ wyszukała u miejscowego f o t o g r a f a Sch
ramma z d ję c ia w s zy s tk ich urzędników bankowych i za w io zła j e do Grudziądza. Tam rozpoznano w jednym z n ich Bernar
da C zołb ę, harcm istrza z Brodnicy, bardzo n ie b e zp ie cz n e go agenta-prowokatora, po w o jn ie skazanego na ś m ie r ć .”
Wiadomość o d e k o n s p ira c ji kon fidenta d o t a r ła zapewne i do władz ge stapo. Nie w y s tą p iły one o d a ls zą reklamację z wojska u zn ając, że Be rnard Czołba jako denuncjator j e s t ju ż "s p a lo n y " . We wrześniu 194-4- r powołano go do służby w arm ii n ie m ie c k ie j /Wehrmacht/.
Lata powojenne 19^5"^2^2•
Po zakończeniu d z ia ła ń wojennych na brodnickim t e r e n i e , uważając s i e b i e za niezdemaskowanego, p o w ró c ił on w rodzinne stro n y. Zamiesz
kał w bloku urzędniczym przy u l i c y M ickiew icza 1. N ie p o d ją ł pracy w reaktywowanej KRO, lecz z o s t a ł naczelnikiem Rejonowego Urzędu L ik widacyjnego w Brodnicy. W la ta ch 194-5- 1 94-6, posiadając ju ż stopień
harcm istrza, p iastow ał funkcję komendanta brod n ick iego hufca ZHP.
P r o c e s .
Rozpoznany, jako b y ły k o n fid en t gestapo, z o s t a ł w Brodnicy a resz
towany i osadzony w w ię zie n m w Grudziądzu. Proces miał m iejsce w ro
ku 194-7 w Brodnicy przed Sądem Okręgowym na s e s j i w yjazdow ej. Roz
prawa t o c z y ła s i ę w s a l i dużej starostwa powiatowego przy u l i c y Ka
mionka 23. Bernard Czołba uznany z o s t a ł za kolaboranta oraz z d r a jc ę narodu p o lsk iego i skazany na karę ś m ie r c i. C a łe j sprawie nadano du
ży r o z g ł o s , ówczesne władze p a rtyjn e i państwowe, negatywnie do ZHP ustosunkowane, c h c ia ły wykorzystać o k a z ję . Oskarżony p e ł n i ł najwyż
szą na brodnickim t e r e n i e fu n kcję - b y ł komendantem hufca. Na pod
stawie postępowania jednego osobnika chciano w o p i n i i społeczeństwa zdyskredytować c a łe harcerstw o. Celu tego jednak n ie o s ią g n ię t o .
§2raW2_rodz inne_. _Ęgi l o g .
Bernard Czołba b y ł dwukrotnie żonaty. Pierwszy ślub w z i ą ł w Brod
nicy 8 kw ietnia 1939 roku. O żen ił s i ę z córką Jana i M a rii - W ierą + E lż b ie t a Zawacka "Brodniczańki w k o n s p ir a c ji wojskowej l a t l939_il9f-3'
/w/ "S zkice b r o d n ic k ie " tom I , s. 192.
,r8rowar" to kryptonim Inspektoratu Rejonowego ZWZ-AK w Brodnicy. W lip c u 1940 pierwszym inspektorem z o s t a ł A lfon s Jarock i v e l Jan Goły- ński ps. "A n to n i", "T e re n o w ic z", następnie fu nkcję t ę p e ł n i l i : kpt.
Tadeusz Fiutowski ps. "Ben" od 194-1 do aresztow ania 16 V I I I 194-4 r , a po nim do końca okupacji mjr F e l i k s Wrób lew siei ps. "Bach". Wspom
niany f o t o g r a f to F ran ciszek Schramm, k tóry prow adził wówczas zak
ład w Brodnicy przy Małym Rynku 2.
bernard Czołba wtedy p osiad ał stop ień podharcmistrza.
6
Korszaczuk, u r . 28 X 1916 r . Zmarła ona 22 I I I 1940 w Brodnicy. Mał
żeństwo t o n ie miało potomstwa. Godząc s i ę w roku 1942 na współpracę z hitlerow cam i Bernard Czołba b y ł w ięc bezdzietnym wdowcem. Ponownie w s t ą p i ł on w zw ią zek małżeński po w o jn ie . Drugą żoną je go z o s t a ła Ze-
f i a Guttmann, córka Franciszka i Julianny, u r. 16 XI 1920 r.S lu b od
b y ł s i ę w Brodnicy 29 marca. 1945 roku. M i e l i syna /ur. 1946/ oraz córkę /pogrobowiec/.
Wyrok ś m ierci przez pow ieszen ie, zapadły w Brodnicy, wykonano
Według niepotwierdzonych in fo r m a c ji rodzina składała wniosek o po
śmiertną r e h a b i l i t a c j ę stracon ego, a le prośba ta z o s t a ł a odrzucona.
^ S b ^ S S ą . b ib lio g r a fia .
1. Bogdan Chrzanowski "Związek Jaszczurczy i NSZ na Pomorzu 1939-1947' Toruń 1997> s. 139*
2. Andrzej Gąsiorowski "Szare S z e r e g i na Pomorzu 1939-1945**, Toruń 1998, s. 89-90.
3. Tadeusz Jaszohjswski "Agenci g esta po" /w/ "F a k ty" nr 51/52 z 22-29 X I I 1984, s. 4-5.
4 . Tadeusz JaszoKbwski "Gestapo w w alce z ruchem oporu nad W isłą i Br
d ą ", Bydgoszcz 1985, s. 59, 110-112, 136.
5. E lż b ie t a Zawacka "Brodniczanki w k o n s p ir a c ji wojskowej l a t 1939- 1945” , /w/ "S zk ice b ro d n ic k ie " Brodnica-Toruń 1988, tom I , s.192.
6. Dokumentacja procesu - Archiwum Urzędu Ochrony Państwa w Bydgosz
c z y , sygn. SL 598, tom 2.
Jerzy Wultański
7
Jerzy Wultański 87-301 BRODNICA.3
Brodnica, dnia 16 s ie r p n ia 1999 roku
W p ł y n ę ł o dnia
Lek. b o 5 l
i
Fundacja
:C;HIWUM jPOMORSKIE ARMII KRAJOWEJ”
u l i c a P ieka ry 4-9 87-100 T o r u ń
P.O.
W za łą czen iu przesyłam ż y c io ry s k on fidenta gestapo z la t okupacji Bernarda Czołby ps. "Hans” . N iektórych szczegółów ni;
udało mi s i ę u s t a l i ć - m .in. dokładnej daty i m iejsca straceń:
Przebywał on w w ię z ie n iu w Grudziądzu, a le według otrzymanych, in fo rm a c ji po roku 194-5i wyroków śm ierci tam n ie wykonywano.
W grudziądzkim USC brak danych.
Opracowanie pozostało|v maszynopisie - n ie z o s t a ło o p u b li
kowane .
8
9
10
Bernard Czołba ps. „Topór” , „Hans” (1910-ok. 1947) , kurier „M łodego Lasu” , agent gestapo.
Urodzony 7 X II 1910 r., syn mistrza szewskiego Konstantego i Rozali z domu Zielonka-Wyczylińskiej.
Ukończył szkołę powszechną w Brodnicy. Brak informacji o dalszej nauce. Do wybuch II wojny światowej pracownik Komunalej Kasy Oszędnościowej /KKO/.
Członek ZH P w stopniu podharmistrza. Początkowo należał do II Drużny Harcerzy im. Stanisława Kostki, a od 1931 r. - do Kręgu Starszoharcerskiego. Od września 1935 do 25 września 1936 r. kmdt brodnickiego hufca harcerzy. Od 1936 aż do wybuchu wojny wchodził w skład komendy hufca. Rzecznik ds.
bezrobotnych i z ramienia komendy wszedł do władz wykonawczych Obywatelskiego Komitetu Pomcy Bezrobotny w Brodnicy. Od połowy sierpnia
1939r. uczestniczył w działaniach Pogotowia Wojennego Harcerzy.
Podczas okupacji od października 1939 do sierpnia 1944r. pracował nadal w K K O , która istniała pod niemiecką nazwą Kreissparkasse /Powiatowa Kasa Oszczędności/.
Do konspiracyjnej organizacji młodzieżowej o nazwie Związek Polaków w Prusach Wschodnich „M łod y Las” , od 1942 Związek Polaków „M łod y Las”
wstąpił pod koniec 194 lr. lub na początku 1942r. Pełnił on tam funkcję kuriera, adiutanta i zastępcy dowódcy Narcyza Kozłowskiego ps. „Szary” , wchodził w skład Rady Naczelnej. Przyjął ps. „Topór” . W styczniu 1942r. został aresztowany przez Schutzpolizei=Schupo (policję porządkową), za udział w konspiracyjnym zebraniu na terenie powiatu wąbrzeskiego i przewieziony do gestapo w Grudziądzu. Tam stał się agentem gestapo kryptonim „Hans” , przyjął niemiecką III grupę narodowościową. Otrzymywał pensję wysokości około 220 marek miesięcznie. Podlegał bepośrednio placówce gestapo w Grudziądzu, a jego bezpośrednim przłorzonym był Benno Henning „Beno” , starszy sekretarz kryminalny, szef działu konfidentów. Hennig m ówił o nim że jest jeg o jednym z najlepszych agentów. O współprace z nim był podejrzewany Treppenau Jan ps.
„Odrowąż” , kmdt. Dzielnicy Obwodu A K Grudziądz. A b y poznać jak największą ilość członków „M łodego Lasu” , bywał w Malborku, Jabłonowie i Tczewie. N a polecenie przełożonych szczególnie interesował się tymi członkami organizacji, którzy mimo posiadania III grupy narodowościowej nie chcieli iść do Wermachtu. A b y zdobyć obciążające dowody przełożeni dali mu maszynę do pisania, maszyna służyła do drukowania ulotek, które po aresztowaniu stanowiłty świetny dowód dziłalności konspiracyjnej. Z chwilą gdy członkowie
„M łodego Lasu” , Marceli Lewandowski i Zygmunt Karaszewski, którzy zostli powołani do wojska , zaczęli się ukrywać, gestapo rozpoczęło aresztownia . M iało to miejsce wiosną i latem 1943r. Po masowych aresztowaniach trwających ze szczególnym nasileniem do końca 1943j\ „M^ody Las” , został znacznie osłabiony.
Latem 1943r. w Toruniu, wraz z Alfonsem Welsandem, bratem Bernarda Welsanda, kierownika „M łodego Lasu” w Jabłpnowip Pomorskim, nawiązali tam
11
kontakt z komendantem Polskiej Armii Powstańczej /PAP/ Słowikowskim Edwardem ps. „Biały Grot” . Celem rozmów miało być podporządkowanie
„M łodego Lasu” komendzie PAP. Słowikowski wyraził na to zgodę o czym natychmiast zaostał poinformowany, gestapowski przełożony Czołby. P A P został rozbity przez gestapo w sierpniu- listopadzie 1943r. Wśród historyków panuje niezgodność dotycząca roli jaką odegrał Czołba w likwidacji PAP-u.
Jedni przypisują mu rolę pierwszo planową. Drudzy z kolei taką rolę przypsują Słowikowskiemu, który również był agentem gestapo.
Starał się werbować Polaków, do jak to określał armii podziemnej, dane osób przekazywał gestapo. Usiłował nawiązać kontakt z lekarzem Bemadem Piotrowskim z N ow ego Miasta Lubawskiego - członkiem sztabu Ob. A K . N.M . Lub. Do spotkania jedank nie doszło. Starał się przeniknąć do M iecza i Pługa..
W wyniku jego działalności doszło w sierpniu i wrześniu 1944r. do licznych aresztowań w kierownictwie Inspektoratu Brodnica min. kmdt Tadeusza Fiutowskiego. W tym samy czasie zostaje on zdemaskowany przez grudziądzką komórkę kontrwywiadoczą A K . Sąd Specjalny A K skazuję go na karę śmierci, ale odwołuję wyrok, na postawie infomacji, że jego śmierć pociągnie za sobą śmierć 100 zakładników. W e wrześniu 1944r. zostaje powołany do Wermachtu.
Po zakończeniu wojny, uważając, że nie został zdemaskowany wraca do Brodnicy. Podejmuje prace jako Naczelnik Rejonowego Urzędu Likwidacyjnego w Brodnicy. W latach 1945-46, sprawował funkcję kmdt. brodnickiego hufca ZHP.
Rozpoznany zostaje aresztowany w Brodnicy i osadzony w więzieniu w Grudziądzu. Proces odbył się w Brodnicy przed Sądem Okręgowym na sesji wyjazdowej w 1947r. Czołba został uznany za kolaboranta, zdrajcę narodu polskiego i skazany na karę śmierci. Data wykonania wyroku nie jest znana.
Bernard Czołba był dwukrotnie żonaty. Pierwszy związek małżeński zawarł w 1939 roku, z W ierą Korszaczuk (zm. 22 III 1940). Po raz drugi ożenił się, w marcu 1945 roku, z Z ofią Guttmann. Z tego małżeństwa miał dwójkę dzieci.
A PA K , Teczka problemowa „M łody Las” Teczka problemowa „M łody Las” , T.: Antoszewski K , Czołba B., Fiutowska B. Fiutowski T., Kozłowski N., Piotrowski B.Wróblewska W .; Chrzanowski B., Miecz i Pług..., Toruń 1997, s. 147,151,153; Gąsiorowski A., PAP, Toruń 1997, passim; Jaszowski T., Gestapo w walce z ruchem oporu nad W isłą i Brdą, Bydgoszcz 1985, s. 59, 110-112, 136; Jedliński W ., Narcyz Kozłowski „Szary” 80 lat życia, walki i pracy, Malbork 1993, passim; tenże, Związek Polaków
„M łody Las” , Malbork 1991, s.8; Sł. konsp. pom..., cz. 1,2,4,5; Zawacka E., Brodniczanki w konspiracji wojskowej lat 1939-1945, /w/ Szkice brodnickie Brodnica -Toruń 1988, tom I, s. 192.
12
P rz e d W la t y w vn>»u iw *™ yia^a, -
~~~~ ł f 1 ^ 8 * 1 v
Czy na Pomorzu przygotowywano
antyhitlerowskie
powstanie?
M
■t
■ż
Myśl*, te żyj ł jeszcze w To
runiu i miejscowościach, dzi
siejszego województwa toruń
skiego ludzie, którzy pamięta
ją datę 17 sierpnia 1944 roku.
W tym dniu hitlerowskie wła
dze okupacyjne wykonały wy
rok na trzech mieszkańcach Torunia. Treść wyroku brzmiała: „W imieniu narodu niemieckiego skazuję oskarżo
nych: Zygmunta N e u m a n a s Torunia, ul. Łazienna 32, Jó
zefa N o w a k a z Torunia, ul. Chełmińska 137 oraz FeHk- sa M a k o w s k i e g o z Toru
nia, ul. Książęca 38 na karę imierci za usiłowanie dokona
nia zamachu na Trzecią Rze
szę przez przygotowanie po
wstania zbrojnego mającego na celu odrodzenie w rozsze
rzonych granicach nowej Pol
ski. Podpisali: dr Bauerman — przewodniczący Sądu Specjal
nego, dr Hoffman — wyższy radca sądowy i wiceprezes są
du, dr Mews — wyższy radca sądowy oraz urzędnik proku
ratury referendarz Wolf Bechert” .
D la c z e g o w spom in am dziś, w czterd zieś ci la t po t y m w y d a rz e niu. m a ło zn an y fra g m e n t historia T o ru n ia ? P o to, a b y u zupełniać i w y ja ś n ia ć w yd a rzen ia z tam tych la t, g d y ż m a ją one nadal w ie ls z n a k ó w zap yta n ia. W y ż e j w y m ie n ien i to ru ń c zy c y d zia ła li w tu te j
s z y m ruchu op oru . W p a d li w ręc e
■ w y c h p rześ la d o w c ó w w o k o lic z n ościach , k tó re z jia m y ra c ze j z za ch ow a n ych .d ok u m en tów gesta
p o w s k ich . C zy m ożn a ty m doku m en tom w pełni ufać? C zy w re s z cie prześlad ow a n i, a b y ratow ać o r g a n iza c ję po d ziem n ą i w łasne g ło w y , p o w ie d z ie li w s z ys tk o c o w ie d z ie li i ro b ili, p rzesłu ch u jącym ich łe sta p o w co m ?
Z protokołów przesłuchań zatrzymanych wynika, że hi
tlerowcy uzyskali informacje, że w Toruniu przy ul. Żeglar
skiej 25, na drugim piętrze budynku, mieszkał człowiek nie budzący dotąd podejrzeń, a zajmujący się reprezentowa niem Związku Krawieckiego, w rzeczywistości zaś będący przywódcą pomorskiej organi
zacji podziemnej i występują
cy pod pseudonimem major
„Grot” . Tenże „Grot” mając swobodny dostęp do telefonu (był zainstalowany w mieszka
niu, w którym major przeby
wał), kontaktował się z War- szawą, tj. z tamtejszymi wła-
; dzami organizacji podziemnej.
V Pośredniczył tu też łącznik
otajĄcy w alemieekizsŁ feantoi, w y korzystywał delegacje służbowe b y b e zp ośred n io k o n ta k to w a ć się z m ajo rem , in fo rm o w a ć k o m e n d a n tów in n y c h p la c ó w e k o r o z w o ju dzia ła ln ości ruchu.
Major miał duże zaufanie do komendanta z Brodnicy, gdyż był on organizatorem grupy „Młody Las” wywodzą
cej się z byłych harcerzy. Ten ostatni zaofiarował się, dla u- zyskania broni dla organizacji, nawiązać kontakt ze znaną w Toruniu firmą zajmującą się sprzedażą broni „Neuman und Sohn” . W nawiązaniu kontak
tu miał pośredniczyć pracow
nik fabryki amunicji Józef Nowak, pracujący tam jako
•rusznikarz. Komendantowi w Brodnicy major wydawał też zaświadczenia in blanco o przynależności do polskiej or
ganizacji podziemnej, zwraca
jąc uwagę na odpowiedzial
ność za przyjmowanie nowych członków. Temu też komen
dantowi podczas jednego ze spotkań major zwierzył się, że wkrótce ma przyjechać z Cen
trali z Warszawy człowiek, który pod hasłem: „Malbork — Menażka — Szarotka” , przy
wiezie szczegółowe instrukcje dotyczące dalszych akcji anty
hitlerowskich, a nawet określi termin wybuchu powstania zbrojnego na Pomorzu.
M a lb o rk b y ! m iejs cem , sk ąd e- w entu alnie, ze w z g lę d u na k o n cen tra cję w o js k n ie m ie c k ic h m ia ło w y jś ć h asło p o w s ta n ia . W M abork u , ja k s tw ie rd z ił p ó źn ie j łą czn ik , z hasłem „M e n a ż k a ” , prod u k ow an o , w p ra w d z ie w sta diu m p o czą tk o w ym , części d o p o cis k ó w V-2.
Ponieważ czas naglił, major mimo pewnych wątpliwości'co do właściwego szyfrowania in
formacji, jak najszybciej uru
chomił kontakty z Nowakiem, który doszedł do porozumienia z Neumanem i otrzymał od niego broń. Ta z kolei znala
zła się w posiadaniu majora.
B o m b a rd o w a n ie M a lb o rk a n a stą p iło w p ie rw s zy c h dn iach cze rw c a 1943 rok u , .j. w 5 d n i p o p r z e k a zaniu p rzez „S z a ro tk ę ” s z y fr u d o W a rsz a w y . K r ó tk o po b o m b a rd o w an iu o d b y ło się sp o tk a n ie m a jo ra z k o m e n d a n ta m i p la c ó w e k w B rod n icy, R y p in ie i G ru d ziądzu . B y ł też łą czn ik w W a rs z a w y , k t ó r y p o d a ł h a sło : „M e n a żk a — Szarot- ka»» i n a zy w a ł się Z y g m u n a T re - penau. -P rzed staw ił o n też s z y b k i term in p rz y g o to w a n ia w y b u chu p o w sta n ia . M a jo r w y d a ł d o p o d le g ły c h p la c ó w e k rozk a z g o to w o ści b o jo w e j. Ł ą c z n ik w a rsza w sk i p rzed staw ił d o d a tk o w e
4 4
pach tajnej organizacji 1 ®3- kryło zakonspirowaną kry
jówkę na ul. Żeglarskiej 25.
Aresztowano trzech łączników i powiatów: Malbork, Rypin 1 Grudziądz. Majora „Grota” o aresztowaniu powiadomiła przypadkowo Niemka, lokator
ka tego domu, spotykając go na ulicy. Uszedł cało i zamie
szkał na ul. Szewskiej 19. Na
zywał się odtąd Rudzki. W nowym miejscu odnalazł się dowódca z Brodnicy. Zobowią
zał się zawiadomić innych ko
mendantów placówek o aresz
towaniach i specjalnym zebra
niu konspiracyjnym. „Saba” z Grudziądza otrzymał wykaz konfidentów wciskających się w szeregi organizacji l w tym wykazie na pierwszym miej
scu figurowało nazwisko ko
mendanta placówki w Brodni
cy oznaczonego kryptonimem C.
Nie znamy szczegółów jak
„Saba” znalazł nowe konspira
cyjne miejsce majora. Wiemy tylko, że nie zdążył już ostrzec dowódców innych placówek o odwołaniu zebrania, na które przybyło łącznie około 30 o- sób. Pierwszych przybyłych tu wcześniej major zdążył o- strzec. Pozostali zostali aresz
towani. Majora gestapo zasta
ło w zajmowanym przez niego pokoju. Ogółem aresztowano około 700 osób z polskiego podziemia. C z y k t o k o l w i e k z t o r u n i a n z n a b l i ż s z e s z c z e g ó ł y t e g o w y d a r z e n i a ?
JAN FABISZEWSKI
A 0
1 ;
występujący pod pseudoni
mem „Szarotka” i bieżąco przekazujący wiadomości o przygotowywanej akcji „B ” .
P o n iew a ż h itle ro w c y deptali to- ru ń sk ie j o rg a n iza cji m ocn o p o p ię tach. z a c h o w yw a n o n a jw ię k s zą o - Btroźność i stąd też n ie w ie lk ie b y t y su kcesy p o d ziem ia . M a jo ro w i
• p o d le g a ły p la c ó w k i w R y p in ie , B ro d n ic y i G rudziądzu, k tó rych k om en dan ci sp o ty k a li się o k re so w o z szefem toru ń skim na n ara
dach. N a ra d y te, ja k iś czas p rzed a re szto w a n iem w y m ie n io n y c h w y - d la ostrożności w strzym an o . Śedynm kom endant^ s B rod n icy,
z a rzą d ze n ie C entrali p rz e w id u j d y w e rs ję w ś ró d ż o łn ie r z y niem:
k ich n a szerok ą skalt|, w y k o l stu ją c d o te g o celu P o V }k £ w pi m u s o w o w c ie lo n y c h d o a rm ii i m iecki& j. Jed n ocześn ie p o le c ił w iązać b e zp o śre d n i k o n ta k t z m aczam G es ta p o w G rudzią W a lte re m Z ise n erem , a b y z a . p o m o cą z id e n ty fik o w a ć k o n fic t ó w G es ta p o ju ż z n a jd u ją c y c h lu b też p ra g n ą c y ch zn a le źć s i szere ga ch ru ch u p o d ziem n ego, da n ia t e o trzy m a ł k ie r o w n ik I s p ira c y jn g o w y w ia d u w Grud
dzu „Ś a b a ” . ^
Zarządzenie nieco sie^*v>
niło, Gestapo było ju r p ^
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
fi ^CCL
3
C Z O L B A B E R N A R D
P r z e d w o j e n n y h a r c m i s t r z .
W c z a s i e o k u p a c j i p r a c o w n i k b a n k u b r o d n i c k i e g o . W y k r y t y p r z e z p l a c ó w k ę A K z G r u d z i ą d z a jako agent n i e m i e c k i p r a c u j ą c y p o d łiasłem liczbowym. W a l e r i a W r ó b l e w s k a p s . " R ó ż a " z d o b y ł a od f o t o g r a f a S z r a m a z d j ę c i a w s z y s t k i c h u r z ę d n i k ó w p r a c u j ą c y c h w banku.
Po d o s t a r c z e n i u i c h r o z p o z n a n o Czołbę. C z o ł b a w e r b o w a ł P o l a k ó w do armii p o d z i e m n e j do i n n y c h m i e j s c o w o ś c i , a p óźniej dan e o s o b y p r z e k a z y w a ł gestapo. M ę ż a "Róży" - F e l i k s a W r ó b l e w s k i e g o
n a m a w i a ł do E l b l ą g a , nie w i e d z ą c x o tym, że już jest z d e m a s k o w a n y . W 1946r. o d b y ł a się p z e c i w k o n i e m u r o z p r a w a w B r o d n i c y . Po u d o w o d n i e n i u m u
s k a z a n y n a k a r ę ś m i e r c i .
T.i W r ó b l e w s k a W a l e r i a , Insp. B r o d n i c a , K -£81, k.
I , i/i .
M G r ‘9 4
24
25
26
27
A GENCI. K O N F I D E N C I .
T.: W r ó b l e w s k a W a l e r i a , In s p i/i •
B e r n a r d C z o ł b a - B r o d n i c a
A K
B r o d n i c a , K - £ 8 i , k.I,
28
29
30
31
32
33
34
35
36
n
C Z O L B A B E R N A R D B R O D N I C A
U s i l n i e starał się n a w i ą z a ć k o n t a k t z lek. B e r n a r d e m P i o t r o w s k i m z N .M .L u b .- k i e r o w n i k i e m p i o n u w o j s k o w e g o Obw. A K N.M.Lub. Do b e z p o ś r e d n i e g o s p o t k a n i a nie
d o s z ł o .
T. P i o t r o w s k i B e r n a r d , Insp, B r o d n i c a , M - 7 , I/i/3.
M G r '99
37
AGENCI. K O N F I D E N C I B R O D N I C A
T. P i o t r o w s k i B e r n a r d , Insp. B r o d n i c a , M-7, 1/1/3.
B E R N A R D C Z O L B A z B r o d n i c y - u s i l n i e starał się n a w i ą z a ć k o n t a k t z lek. B e r n a r d e m P i o t r o w s k i m z N . M . L u b . - k i e r o w n i k i e m p i o n u w o j s k o w e g o O b w . A K N.M.Lub. Do b e z p o ś r e d n i e g o s p o t k a n i a nie doszło.
38
39
40
41
42
43
44