• Nie Znaleziono Wyników

Dzień Pomorski 1934.03.14, R. 6 nr 59

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dzień Pomorski 1934.03.14, R. 6 nr 59"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

I 1O str. Środa, 14 marca 1934

DZIEŃ POMOESł

W.

i tu Jń, :ie*

,29

na in»

'31

DZIEŃ BYDGOSKI GAZETA MORSKA GAZETA GDAŃSKA DZIEŃ KASZUBSKI

ORAZ WYDAWNICTWA)

I ,ne ro*

M4

Rok VI Redakcja i Administracja:

Toruń, Bydgoska 56 Fitfa Admin.: Szeroka 41

Telefony dzienne: S08, 747 Telefon nocny: 747

TelefonKilji:748

DZIEŃ GRUDZIĄDZKI DZIEŃ TCZEWSKI DZIEŃ KUJAWSKI GAZETA MOGILEŃSKA

Nr. 59

M lik 96

Konstytucja styczniowa w Senacie

Dziś ostatnie posiedzenie budżetowe Sejmu

Warszawa, 13. 3. (tel. wŁ). Dziś, o

go*

w

itr.

iii*

im lio do iń.

ro*

rca j.

(o)

god'z. 10 rano rozpocznie sa-ę posiedzenie ple­

narne Sejmu, którego porządek dzienny za- viera 10 spraw.

Z porządku dziennego wnosić można, że dzisiejsze posiedzenie Sejmu będzie ostatniem

« bieżącej sesji parlamentarnej. Na ostat­

nich dwóch punktach porządku dziennego bo­

wiem znajduje się projekt ustawy o pełno­

mocnictwach dla P. Prezydenta Rzplitej, oraz zmiany Senatu do budżetu. Z zwyczajem usta­

lonym od kilku lat, sesja sejmowa zamykana jest uchwaleniem pełnomocnictw dla P Pre­

zydenta R. P. i przyjęciem ew. odrzuceniem poprawek Senatu do budżetu.

W dniu wczorajszym Marszałek Sejmu przesłał do Senatu w godzinach popołudnio­

wych, zgodnie z art 35 Konstytucji, uchwalo­

ny przez Sejm w dniu 26 stycznia rb. projekt nowej Konstytucji. Senat oczywiście już w toku bieżącej sesji sprawą zmiany ustroju się _ nie zajmie, chociaiż wczoraj wieczorem Mar­

szałek Senatu skierował projekt ustawy do komisji konstytucyjnej. Wedle regulaminu obrad i obowiązującej Konstytucji, Senat wi­

nien w ciągu 30 dni wprowadzić zmiany, lub, jeśli nie wprowadził, a ma zamiar je wpro­

wadzić, zawiadomić o tern Sejm.

Ponieważ w kołach kierowniczych obozu

rządowego kwest ja ostatecznego uchwalenia nowej Konstytucji nie została jeszcze przesą­

dzona, projekt uchwalonej dnia 26 stycznia ustawy konstytucyjnej nie mógł być wcześniej przesłany do Senatu, albowiem muskałoby na­

stąpić w Senacie, zgodnie z przytoczonym przepisem regulaminu, uchwalenie Konstytucji w terminie 30-dniowym, lub zapowiedzenie

zmiany, natomiast bieg terminów w czasie zamknięcia sesji nie następuje i rozpoczyna się od nowa po otwarciu nowej sesji.

W kolach politycznych utrzymują, że nie jest rzeczą wykluczoną, że dla ostatecznego uchwalenia Konstytucji zostanie zwołana spe­

cjalna nadzwyczajna sesja ciała ustawodaw­

czego w okresie ferji letnich.

Gałuszka i Rusinek

laureatami nagrody literackiej Krakowa

Kraków, 13. 3. (PAT), W dniu wczorajszym przyznano nagrodę literacką m. Krakowa po raz pierwszy za rok 1934 Józefowi Aleksandro wi Gałuszce, za tom poezji „Cień orłów" oraz Michałowi Rusinkowi za powieść „Burza nad brukiem".

Ambasador Chłapowski w Rzymie

Paryż, 13. 3. (PAT). Ambasador Replitei Chłapowski wyjechał do Rzymu, gdzie weźmie udział w ojeżdeie eakoou maltańskiego.

W przededniu zmiany gabinetu

Kto obejmie stanowisko premiera po p. Jedrzejewiczu?

(o) Warszawa, 13. 3. (tel. wł.). Pogłoski zmianach w rządzie, które po naradzie

premierów w Belwederze, kursowały w kołach politycznych i na łamach prasy, w związku z dzisiejszem prawdopodobnem zamknięciem sesji sejmowe) przybierają na sile. Zdaje się nie ulegać wątpliwości, że zmiana gabinetu nastąpi zaraz po zamknię O

b.

ciu Sejmu i Senatu, przyczem ustąpi pre- mjer Jędrzejewicz, Prawdopodobnie nie o- bejmie on żadnego fotelu w nowym gabi­

necie, powracając na swe dawne stanowi­

sko wiceprezesa Banku. Zmiana gabinetu obok szefa rządu ma objąć i inne teki re­ sortowe.

za<

h i za*

1 r ro ck, >48

ii w

iń,

na

.Nożownicze” popisy endeckie

uśmierzać musi policja

Warszawa, 13. 3. (PAT). W dn. 11 bm.

Łodzi odbyło się staraniem Unji Odrodzenia Narodowego (jest to t. zw. grupa ks. Rogoziń­

skiego) zgromadzenie przedwyborcze w lokalu zamkniętym, w którym wzięło udział przeszło 400 osób.

Przybyli na salę, w której odbywało się zgro­

madzenie członkowie Stron. Naród, wywołali Awanturę, a następnie bójkę, w czasie której sostał pokłuty nożem jeden z działaczy Unji Eustachy WagnowskL

Przybyła na miejsce policja zajście natych­

miast zlikwidowała, a zebranie rozwiązała. Po przeprowadzeniu dochodzenia zatrzymano 5 sprawców zajść, którzy są członkami Stron. Na.

rod. U aresztowanego Józefa Wasilewskiego znaleziono sztylet, który iu zranił Wagnowskiego i legitymację Stron. Naród.

f

Burdy młodych „naro­

dowców”

Warszawa, 13. 3- (PAT). W dn. 10 bm. wie­

czorem wracali z więzienia w Łowiczu do Skier­

niewic dwaj członkowie sekcji Młodych Stron.

Naród., którzy byH swojego czasu aresztowani za udział w ekscesach antyżydowskich.

Grupa miejscowych członków sekcji Młodych z prezesem Stron, Naród. Bęczkowskim odpro­

wadziła wymienionych z dworca do miasta.

Z powodu, zakłócenia spokoju i porządku pu­

blicznego przez wznoszenie różnych okrzyków i tamowanie ruchu ulicznego policja zażądała u.

spokojenia, a następnie wobec bezskuteczności wezwania przystąpiła do rozproszenia opornych-

W czasie rozpraszania jednemu z posterunko­

wych rozcięto wargę kamieniem. W związku z

■owyższem zatrzymano 4 członków sekcji Mło-

‘y«h, przeciwko którym prowadzone jest docho-

^enia.

Polska - Sowiety - Niemcy - Francja

„Economist" o naszej sytuacji zagranicznej

Polonia w Saksonii w hołdzie Wodzowi Narodu

Lipsk, 18. 3. (PAT). Dzień Imienin Marszał­

ka Piłsudskiego obchodzony będzie w Saksonji w tym roku niezwykle uroczyście. We wszyst­

kich skupieniach polskich odbędą się uroczyste obchody, na program których złożą się przemó­

wienia i popisy sceniczne młodzieży szkolnej.

Akademję w Lipsku, organizowaną przez miej­

scowy „Sokół* ‘ poprzedzi złożenie wieńca u atóp pomnika ks. Józefa Poniatowskiego i nabożeń­

stwo w kościele w Lindenau. Ponadto z inicja­

tywy konsulowej Brzezińskiej wysłany zostanie Marszałkowi artystycznie wykonany Het hołdo­

wniczy z podpisami całej Polonji.

W Weimarze stolicy Turyngji proczysty ob­

chód ku czci Marszałka odbył się już w ub. nie­

dzielę. Przemówienie okolicznościowe wygłosił przedstawiciel Konsulatu J. Witkowski.

Londyn, 13. 3. (PAT). Znany dziennik polityczno-gospodarczy „Economist" oma­ wiając sytuację w Polsce stwierdza znacz­ poprawę, jaka nastąpiła w stosunkach pomiędzy Polską a Rosją Sowiecką w cią­

gu uh. roku. Świadczą o niej nietylko ofi­

cjalne pakty, ale również wzajemne stosun ki artystyczne i kulturalne oraz głęboka przemiana, jaka zaszła w opinji publicznej.

) „Trudno oczekiwać podobnie daleko sięgającej przemiany w zapoczątkowanym obecnie zbliżeniu z Niemcami stwier­ dza „Economist" ale w każdym razie

czynniki odpowiedzialne za politykę zagra niczną Polski zdecydowanie idą po tej dro dze zbliżenia, która, jak uważają, prowa­ dzi do konsolidacji pokoju we wschodniej Europie i przyczyni się do ogólnej popra­ wy sytuacji europejskiej".

„Nikt nie przypuszcza, aby sojusz fran­ cusko-polski mógł być przez tę politykę poważnie zagrożony. W polskich kołach oficjalnych wyraźnie jest raczej przypusz­ czenie, że zbliżenie polsko-niemieckie mo­

że przyczynić się do poprawy stosunków francusko-niemieckich".

Związek aplikantów palestry

ukonstytuował się na zjetdzie w Krakowie

Kraków, 18. 3. (PAT). Pierwszy ogólny zjazd aplikantów palestry Rzplitej powołał d<r życia związek stowarzyszeń aplikantów palestry Rzplitej z siedzibą w Warszawie i uchwalił sta­

tut dla wszystkich stowarzyszeń na terenie ca­

łego państwa. Ponadto powzięto szereg uchwał i rczolucyj, dotyczących interesów związku aplikan tów adwokackich. Zjazd wysłał depesze hołdo­

wnicze do p. Prezydenta Rzplitej i p. Marszał­

ka Piłsudskiego.

Teror antypolski na Litwie szaleje

Drakońskie zarządzenia władz

Wilno, 13. 3. (PAT), Z Kowna donoszą, że natężenie wrogiej antypolskiej propagandy na Litwie nie zmniejsza się. Drakońska cenzura uniemożliwia prasie polskiej informowanie o bo­

lączkach życia. W kościołach znoszone są nie­

liczne już nabożeństwa w języku polskim. Wy­

bijanie szyb w domach, działaczy polskich i in­

stytucjach polskich na prowincji jest na porząd­

ku dziennym- Szowiniści litewscy rozklejają w polskich miejscowościach plakaty z groźbą po­

gromu ludności polskiej).

Za kaucją 80.000 złotych

opuścił więzienie dyr. Jungołs (o) Katowice, 13. 3. (t«l. wł.). Sąd okrę­ gowy w Katowicach zwolnił wczoraj dyre.k tora firmy „Godula i Wicherek" Jerzego Jungolsa za kaucją w wysokości 80,000 zł.

Jak wiadomo, przed kilkudniamisąd okrę­

gowy odrzucił prośbę dyr. Jungolsa o wy­

puszczenie go na wolność ,za kaucją 50.000 złotych.

Świat pracy mobilizuje swe siły

Rezolucje walnego zjazdu Unji Związków Pracowników Umysłowych

czego przez stworzenie Izby Pracy.

Rezolucja w zakresie ustawodawstwa społecznego podkreśla doniosłość roli ubez pieczeńspołeaznych w życiu gospodarczem Polski i przeciwstawienia się ostatnim a- takom na ubezpieczenia w Polsce.

W zakresie bezrobocia kongres stwier­ dza konieczność mobilizacji wszystkich go spodarczych i społecznych sił w państwie do walki z bezrobociem.

Na dzisiejszem zebraniu kongresu obec ny był prezes ZZZ. p. Jędrzej Moraczewski, który w przemówieniu zaapelował do zebra nych, by łącznie z organizowanym ruchem Warszawa, 13. 3. (PAT). W dniu wczo­

rajszym, jako w drugim i ostatnim dniu kongresu Unji pracowników umysłowych, po szczegółowej dyskusji uchwalono sze­ reg rezolucyj, stanowiących wytyczne dla nowych władz Unji.

W rezolucji gospodarczej stwierdzono konieczność poddania życia gospodarczego kontroli czynnika społecznego. Podkreślo­ no potrzebę wprowadzenia w życie usta­ wy o umowach zbiorowych, domagania się obniżki cen artykułów skartelizowanych.

Ponadto zwrócono uwagę na potrzebę u- zupełnienia budowy samorządu gospodar-

robotniczym pracowali nad bodową nowej Polski.

W związku z obradami kongres wysłał depesze hołdownicze do p. PrezydentaRze czypoapolitej i pierwszego Marszałka Pol­ sku

Nowe władze Unji pracowników umy­ słowych ukonstytuowały się następująco:

prezesem został p. Anatol Minkowski, wi­ ceprezesami Grunwald, Szczepański i Gri- golojtis, sekretarzamizaś p. Gacki, Majew­ ski i Kośóński.

(2)

2 ŚRODA, DNIA 14-go MARCA 1934 R.

Napiętnowanie matactwa

Po wyroku w sprawie żyrardowskiej

Doniosłe zagadnienie obrony praw drobnego akcjonarjusza, a zarazem gospo darczego interesu państwa wobec łapczy wości i egoizmu wielkiego kapitału — stanowi od długiego już czasu przedmiot bacznej uwagi i zapobiegawczych zarzą­ dzeń ze strony władz rządowych. Już u- stawa kartelowa, uchwalona przed ro­ kiem, pozwala na zdecydowaną ingeren­

cję państwa w wypadku, kiedy interes grupy kapitalistycznej sprzeciwia się in­ teresom szerokich mas konsumentów. W październiku ub. r. Rada Ministrów u- chwaliła wydanie zarządzenia o bilan­ sach spółek akcyjnych, broniącego praw drobnego akcjonarjusza i gospodarczego interesu państwa.

Co spowodowało te ochronne zarzą­ dzenia?

Najlepiej zilustrują to cyfry. Więc np.

w 15-tu największych przedsiębiorstwach hutniczych na G. Śląsku kapitał akcyjny składa się z 155 miljn. zł. pochodzeniaza­ granicznego, a tylko z 55 miljn. pochodzę nia krajowego. Polityka tego kapitału ma bardzo wyraźne oblicze: wygórowane ko szty administracyjne i olbrzymie procen­

ty od kapitałów w sztucznie zadłużonych przedsiębiorstwach decydują o deficyto­ wych bilansach...Ale tojeszcze nie wszy­ stko: wierzyciele przedsiębiorstw akcyj­ nych są jednocześnie ich właścicielami’, skupiają większość akcyj w swoich rękach i mogą dowolnie wpływać na politykę spó łek. Nie zależy im bynajmniej na docho­ dowości przedsiębiorstw, od dochodów wiem muszą płacić podatki wolą pła­

cić sobie samym wysokie procenty i uni­

kać w ten sposób zobowiązań skarbo­

wych...

A następstwa?

Drobny akcjonarjusz traci. Nie o- trzymuje zupełnie dywidendy od swych kapitałów. Jest zdany na łaskę i niełaskę.

Ale nietylko on sam. Wykazując po­ zorną i sztuczną deficytowość przedsię­

biorstw wygrywa wielki kapitał jednoczę śnie poważny atut w dążeniu do obniżki płac robotniczych, grożąc każdej chwili zamknięciem rzekomo nierentownych za­

kładów. Pokrzywdzone więc są: skarb państwa, mały akcjonarjusz i rzesze ro­ botnicze.Uprzywilejowany natomiast jest tylko__ wielki kapitał.

Walka z tym nienormalnym i szko­

dliwym stanem rzeczy jest nadzwyczaj trudna. Niemniej jednak toczy się z wiel­

intensywnością, a prowadzi ją z całą stanowczością Rząd, zarówno w interesie skarbu państwa, jak i swoich obywateli.

Właśnie na przedpolu tej walki za­ szedł ważny fakt. Oto Sąd Okręgowy w Warszawie ustanowił sekwestr nad „Tow.

Zakładów Żyrardowskich", zamianował trzech zarządców i usunął tych, którzy

Trzej Polacy

na koszt włoski w mistrzostwach Europy

Wioski Z w. Lekkoatletyczny, organizator te­

gorocznych mistrzostw Europy W lekkiej atlety­

ce, dokonał przydziału stu darmowych udziałów (koszty za tych 100 zawodników kryję organi­

zatorzy), pomiędzy atletów 26 zgłoszonych państw.

Przydział przedstawia się następująco: Fin- landja — 15, Niemcy i Szwecja — po 13, Anglja 7, Francja 6, Norwegja 5, Estonja 4, Polska i Hol and ja po 3, Austrja, Banja, Grecja, Szwaj- carja i Czechosłowacja po 2, pozostałe państwa

—- po 1.

Mistrzostwa odbędą się w Turynie, we wrze­

śniu b. r.

Księżna na trybunie

wzywa kobiety aby wspomagały Helmwehrę

W Moedlingu pod Wiedniem odbyło się zgro madzenie Heimwehry, na którem wygłosiła prze­

mówienie ks. lleana rumuńska, małżonka Anto niega Habsburga. Ks, lleana wezwała kobiety, by przyłączyły się do ruchu, wszczętego przez Heimwehrę, gdyż ruch ten jest rękojmią spokoj nego rozwoju Austrji.

Prasa wiedeńska, zamieszczając sprawozda­

nia z tego zgromadzenia, podnosi, że po raz pierwszy «ę zdarzyło, iż członek rodziny Hab­

sburgów zabrał głos na zgromadzeniu publicz­

nym w Atufrji.

dla egoistycznego interesu garści wielko-1

kapitalistycznych rekinów żerowali na polskim przemyśle, na interesie skarbu państwa i na drobnym akcjonarjuszu.

Wydając ten wyrok, Sąd stwierdził, że „dotychczasowa gospodarka przez fakt pobierania lichwiarskich procentów na rzecz firm francuskich godzi w prawa i interesy mniejszości akcjonarjuszy, sprzy­ jając jednocześnie odpływowi znacznych kapitałów zagranicę", że „stosowanie ta- go rodzaju systemu rządzenia w spółce akcyjnej świadczy o metodach, wkraczają cych w sferę uchybień, normowanych przez prawo karne".

Decyzja ta sądu ma doniosłe znacze­

nie nietylko dla życia jednego z więk­

szych ośrodków robotniczych w Polsce.

Ma ona szersze jeszcze znaczenie. Bo wzmocni niewątpliwiepozycję grupmniej szóści w innych towarzystwach, gdzie

Czas najwyższy

aby Czechosłowacja przestała krzywdzić Polaków

Komitet czechosłowacki porozumienia pra­

sowego polsko - czechosłowackiego opubliko­

wał w prasie czeskiej uchwalę, odnoszącą się do głosów prasy poiskiej w sprawie 15 roczni­

cy walk o Śląsk cieszyński.

W związku z powyższą uchwałą, polski ko­

mitet porozumienia prasowego polsko-ozeeho- słowackiego powtziął rezolucję, w której za­

znacza m. im.:

„Przedstawienie faktów mie może być uwa-

13 milionów za luty

Saldo dodatnie w bilansie handlu zagranicznego

Bilans handlu zagranicznego Polski w lu­

tym r. b. zamknięty został saldem dodatnim w wysokości 12.856 tys. zl. Przywieziono do Polski 172.617 ton towarów, za sumę 56.056 tys. zl, wywieziono 935.051 ton towarów o wartości 68.912 tys. zł. W porównaniu do stycznia rb. zmniejszył się wywóz o 11.785 tys. zl, a przywóz o 9.558 tys. zl.

Zwiększył się wywóz (w mil jonach zł):

nawozów o 1.4, kłód i dłużyc o 0,9, skór fu­

trzanych o 0,7, cukru o 0.6, żyta o 0,5, mąki żytniej o 0,4, przędzy wełnianej o 0,4. Zmniej­

szył się wywóz: węgla o 6,1, bali, desek, lat o 1,4, szyn kolejowych o 0,9, rur żelaznych

Walki wewnętrzne między młodymi „naro- I dawcami", a Stronnictwem Narodowem zaostrza­

ją się z dnia na dzień. Po rozłamie w organiza­

cji łódzkie j, dokonanym przez ks. Ro­

gozińskiego, który utworzył nowe „Stronnic­

two Odrodzenia Narodowego", zarysowuje się rozłam iw Poznaniu.

Występuje tam czynny doniedawna działacz obozu „narodowego", adwokat Howorka, który ogłosił niedawno broszurkę p. t. „O Wielką Pol­

skę". Pisał w niej o „starych pluskwach" i ra­

molach, o obłudzie i fałszu a soczysty słowniczek powyższych i im podobnych zjadliwych okre­

śleń skierował w stronę swych dawniejszych wychowawców, pod adresem działaczy Stronnfctwa Narodowego.

Zdawało się narazie, że p. Howorka jest tyl­

ko wyrazicielem opinji „młodych narodowców", którzy w całej Polsce gromią „mamutów narodowych" i odwracają się od nich demonstra­

cyjnie a coraz więcej zdecydowanie. Tymcza­

sem idzie on dalej, bo dąży do przepro­

wadzenia rozłamu formalnego i tworzy nowe stronnictwo, pod nazwą: „stronnictwo wielkiej Polski".

Rozeschnięta beczułka endecka — jak oka­

zuje się — nie może już podołać. Pękają obrę­

cze organizacyjne a poszczególne klepki chcą się „usamodAelnić" i wyswobodzić z zaduchu i z rozkładu partyjnego. Beczułka zaś „naro­

dowa" zdana jest na łaskę czy pastwę losu zwłaszcza, że nawet najbliżsi jej towarzysze zwątpili, czy można ją w jakiś sposób poratować. Sam bowiem duchowy przywódca endecji, p. Dmowski, w tak kryzysowych chwi­

lach dla pp- „narodowców", dosłownie z a-

również często rabunkowa i egoistyczna gospodarka godzi w interes drobnych ak cjonarjuszy, warstw robotniczych i skar­

bu państwa.

To, co stwierdził sąd w stosunku do

„Żyrardowa" ma doniosłe znaczenie i jest ostrzeżeniem dla wszystkich, któ­ rzy pasorzytują na polękim przemyśle i polskiem życiu gospodarczem.

Wyrok Sądu w sprawie „Żyrardowa"

znaczy: dla uczciwego kapitału jest w Polsce pole do ekspansji. Polska jest kra­ jem ubogim w kapitał; w Polsce do bu­

dowy fabryk, dróg, kolei, mostów itd. jest otwarta droga dla produkcyjnego kapi­

tału. Ale dla spekulacyjnego kapitału nie­

ma miejsca. Dla matactw bilansowych na szkodę polskiego akcjonarjusza i pol­ skiego robotnika niema miejsca! Dla żerowania na skarbie państwa: niema miejsca!

żane za naruszenie uchwały o rozbrojeniu mo- ralnem. Takiem naruszeniem były raczej wy­

stąpienia niektórych pism czechosłowackich, podające m. in. informacje o rzekomej możli­

wości przyjęcia przez Polskę planu Rosenberga przedstawiające w sposób zupełnie fałszywy ustosunkowanie się władz polskich do Czechów wołyńskich, lub zamieszczające fantastyczne pogłoski o rzekomym zamiarze podziału Cze­

chosłowacji między Polskę i Niemcy.

i stalowych o 0,8, siarczanu amonu o 0,7, naf­

towych olei pędnych i smarowych o 0,6, cynku i pyłu cynkowego o 0,6, blachy żelaznej i sta­

lowej o 0,5, fasoli o 0,4, jaj o 0,4, masła o 0,4.

Zwiększył się przywóz: maszyn włókien­

niczych o 0,7, wełny owczej ozesanej o 0,6, śledzi świeżych solonych o 0,4. Zmniejszył się przywóz: bawełny i odpadków o 2,4, weł­

ny owczej o 1,7, miedzi o 0,9, skór surowych o 0,7, żelastwa o 0,6, obrabiarek do metali wszelkich, maszyn fornierskich dla odlewni o 0,6, rur żelaznych o 0,5, rud manganowych o 0,5, orzechów o 0,4.

becsulfia

milkł i wcale się już nie kwapi odegrać ponownie rolę... bednarza. I to wtedy, gdy takie zachodzą „przełomy" w Pozna­

niu, tam właśnie, gdzie przed kilku jesz­

cze laty p. Dmowski zadebiutował w owej roli bednarza i, aby ratować starych polity­

ków, tworzył nagwalt dobudówkę z sil mło­

dych, opartą na całej h erarchji władzy z oboż- nymi na czele.

Dziś zaś po owej przybudówce niema a n i śladu. Zrujnowali i zdemoralizowali ją wielcy obożni, którzy z ramienia partji „naro­

dowej" mieli kierować ruchem „młodych", za­

pędzili młodzież w ślepy zaułek, wprzągając do ciągnienia rozklekotanego i zapaćkanego wozu partyjnego, aż wreszcie skręcili bicz na siebie. „Młodzi" bowem zbuntowali się i w odwet za poniewierkę, za traktowanie ich haniebne jako murzynów, za wysługiwanie się niemi w awanturniczych wystąpieniach, w walce z rządem — przechodzą do ataku:

do ataku frontowego na Stronnictwo Narodowe.

Nic zatem dziwnego, że p. Dmowski milczy.

Nietylko on, ale i ci, którzy przed kilku laty łudzili się jeszcze, że będzie można na spróchniałych fundamentach polityki endeckiej zbudować coś dla interesu par­

tyjnego w Polsce — przerachowali się fatalnie. I to tak fatalnie, że z obozu tworzo­

nego dawniej przez nich w Poznaniu wychodzi dziś coś w ro<lzaju awangardy szturmowej, któ­

ra wypowiada i m właśnie Walkę, wal­

kę otwartą a bezwzględną.

Słowem, przegrali i na w l a s n e m podwórku.

Praktyki wakacyjne dla studentów

Ministerstwo oświaty w porozumienau z in- nemi ministerstwami ustanowiło wakacyjne prak tyki na rok 1934 dla studentów szkól wyższych w urzędach i instytucjach, oraz w przedsiębior­

stwach państwowych j samorządowych.

Studenci, ubiegający się o praktyki krajowe lub zagraniczne winni złożyć odpowiednie po­

dania na ręce dziekanów wydziałów, na któ­

rych studjują. Tenmin składania tych podań upływa w dniu 25-ym b. m.

Podania zaopinjowane przez dziekanów za­

kwalifikuje ministerstwo oświaty w terminie do dnia 1-go czerwca r. b. Między 1-ym a 15-ym czerwca studenci, którym zostaną przyznane praktyki winni osobiście, lub na piśmie stwier­

dzić, ' że przyznane praktyki przyjmują. Nie- zgloszenie się studenta do instytucji w wyzna­

czonym terminie będzie uważane za rezygnację z praktyki, która przypadnie kolejno studentom z listy zastępców.

___ _____________ — — 1

Popieraj LOPP!

Opinja polska nie może zapomnieć o smut nej przeszłości, gdyż sytuacja Polaków w Ge • chosłowacji do dziś dnia nie jest uregulowana w sposób zgodny, z deklaracjami rządu czecho słowackiego o gotowości szczerej współpracy z Polską. Dopóki Polacy w Czechosłowacji nie otrzymają rzeczywistego i pod każdym wzglę­

dem w praktyce wykonywanego równoupraw­

nienia, dopóki traktowani będą jako obywate­

le drugiej klasy — dopóty na ustosunkowanie opinji polskiej do zagadnień aktualnych ciążyć będą wspomnienia przeszłość?'.

Polskie organizacje polityczne w Czechosło wacji: Stronnictwo Ludowe, Polska Socjalisty­

czna Partja Robotnicza i Związek Śląskich Ka­

tolików urządzają w przyszłą niedzielę, dnia 18 marca w czeskim Cieszynie zgromadzenie, na którem manifestować będą o nadanie praw obywatelskich Polakom w Czechosłowacji i zrównanie" ich pod względem praw obywatel­

skim z innemi mniejszościami w Czechosłowa­

cji.

Towarzystwo Osiedli Robotniczych

Dyrektor Funduszu Pracy dr. Z. Madeyski podaje do publicznej wiadomości, że: 1) Towa­

rzystwo Osiedli Robotniczych ukonstytuuje się w ciągu najbliższych dwóch tygodni;. 2) wszelka korespondencja, nadchodząca w tej sprawie do Funduszu Pracy, zostanie przeka­

zana T. O. R.

O ukonstytuowaniu się T. O. R., jego siedzi bie i godzinach biurowych ukaźe się w prasie dodatkowe zawiadomienie.

Pożyczka propagandy antyreli- gijnei w Sowietach

Centrala związków uczonych sowieckich wespół ze Związkiem Wojujących Bezbożników wypuściła 10 tysięcy obligacyj „pożyczki pro­

pagandy aniyreligijnej". Nabywca pożyczki bierze na siebie zobowiązanie poświęcenia 60 godzin na propagandę atcizmu. Pożyczka Roz­

powszechniana jest wśród nauczycieli i uczo­

nych.

Klekoty Stawiskiego

Wśród klejnotów Stawiskiego, zasekwestro- wanych w lombardzie w Orleanie, znajduje się m. in. piękna miniatura, wyobrażająca cesarza Napoleona III i cesarzową Eugenję w formie broszy, otoczonej 19-tu wspaniałymi brylanta­

mi.

Wszczęto dochodzenia, w jakich okoliczno­

ściach Stawiski doszedlł do posiadania tego klejnotu.

Morderca 12 osób

‘ Prokurator w sądzie Dairen, zażądał kary śmierci dla trzech Niemców, jak również jedne­

go Szwajcara oraz kary więzienia beztermino­

wego również dla obywatela niemieckiego.

Wszyscy oskarżeni są o zamordowanie Rosja­

nina kapitana statku i jego żony, jak również 11-tu chińskich marynarzy ze statku towarowe­

go, na którym odbywali podróż.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Państwowy Instytut Eksportowy spoty ­ ka aię niejednokrotnie z tern, że eksporte ­ rzy polscy nie orjentują się w podstawo ­ wych przepisach, obowiązujących przy

Mówca ustosunkowuje się do Rządu życzliwie i nie tylko dlatego, źe jest to rząd polski, ale i dlatego, źe pracuje w niezwykle ciężkich warunkach i w wielu dziedzinach o-

To jest istotny i głębszy sens plebiscytu, a zagłębie, które miało być jabłkiem niezgody między obn narodami, może się w ten sposób stać pomostem do zbliżenia niemiecko-

łono, że komisja składać się ma z 15

chowski, Ignacy Potocki, Hugo Kołłątaj roili śmiałe marzenia o tem, by ustawa z 3 maja 1791 została wcielona w życie, przerwała pasmo nieszczęść, ukrzepiła władzę

Prasa donosi ze źródeł jugosłowiańskich, że przy pierw- szem zetknięciu się wojsk rządowych z od ­ działami powstańców nad Strumą w ręce wojsk rządowych wpa&lt;dło

A faktycznie, i to jest rzeczą udowodnio ­ ną, dobry architekt, nawet przy najlepszem honorarjum zawsze się opłaca budującemu, czy to przez wykonanie ekonomiczne projek ­ tu, czy

Lud polski ma rato ­ wać prywatną fortunę pana senatora, który przez zacietrzewienie partyjne nie tylko stracił całą pozycję moralną, jaką kiedyś posiadał, ale