• Nie Znaleziono Wyników

Otwarcie Domu Polskiego w Cieszynie. Przedstawienie inauguracyjne artystów teatru Krakowskiego odbędzie się w niedzielę, dnia 20. stycznia 1901

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Otwarcie Domu Polskiego w Cieszynie. Przedstawienie inauguracyjne artystów teatru Krakowskiego odbędzie się w niedzielę, dnia 20. stycznia 1901"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

OTWARCIE DOMU POLSKIEGO W CIESZYNIE.

inauguracyjne

a rtys tó w te a tru K ra k o w sk ie g o

odbędzie się

w niedzielę, dnia 2 0 . stycznia 1901.

1. Wiersz wstępny K. Tetmajera.

2. Bitwa Racławicka T. Lenartowieza.

Wypowie

p. J. Kotarbiński.

ŚLUBY PANIEŃSKIE.

Komedya w pięciu aktach wierszem Al. hr. F redry.

O S O B Y :

P ani Dobrójska . . P P. W olska.

A n ie la ... Ordonówna.

K lara . . . Morska.

R a d o s t... ... Popławski.

Gustaw . . . . P P . Sobiesław.

A l b i n ...„ Mielewski.

J a n ... Wójcicki.

Początek o godzinie 71/2 wieczór Ceny biletów wejścia:

Krzesła w trzech rzędach pierwszych po 4 Kor., w dalszych pięciu 3 Kor., w reszcie 2 Kor. Krzesła na galeryi po 4 Kor. W stęp na p arter i galeryę 80 hal.

W przerwach przygrywać będzie muzyka wojskowa 54. p. p.

Przedstawienie

I

II.

(2)

Cytaty

Powiązane dokumenty

wa i pani Dąbrowa jednocześnie raczyliście wymówić mi dom — dowiedziawszy się o mem.. Kobiety są zbyt przenikliwe aby nie przeczuły co się dzieje w sercu,

Racz Wpan i Jejmości wystawić Góruo- głębskiego w prawdziwem świetle, czego tym większą bydź potrzebę widzę, ile iż mi się zdaje, iż względem niego,

snąć. Oczy jej mają jeszcze tę samą czystość, tę samą niewinność, ale nie mogę już godzinami całemi patrzeć spokojnie— oczy te muszą zatonąć wr moich, zatonąć

Tylko, że mnie ciekawość wiedzie w jego progi, Widziei w czem się też różnią od śmiertelnych

zdaje się, że często nie zw racał pożądanej uw agi na budow ę rytm iczną w iersza, poprzestając na zachow aniu przyjętej przez się długości, czyli liczbie

Mość pragniesz pozbyć się jednej pani Kozel, aby zwalić sobie na kark drugą panią Kozel w osobie panny D uval, która niedługo może się stać takim samym

gdy ujrzał generał na werandzie stojący, daje znak rąką i w odpowie dniej chwili nar na werandzie trąbacz wytrąbuje alarm... Drzwi po prawej nie mają klamki

Nic mi serdeczniej myśli nie ubawi, kiedy kochanek jako zefir słodki, przed moją cichą komnatą się stawi i pójdziem mykać bieluchne stokrotki do cichych