S 0 B 0 T A ł 0 grudnia 1947 r.
N r 347 (1030) — Rob I I I
Dziennik Zachodni
Wydanie ABCDEFG
C ena ©
Z a m a c h n a s to p ę ^ ę l o i n ą m a s p r a c u ją c y c h
również zagrożeni planem Marshalla
Plan Marshalla zmierza nie tylko do gospodarcze
g o i politycznego ujarzmienia narodów europejskich, lecz jest również zamachem na poziom życiowy mas pracujących Stanów Zjednoczonych — stwierdza dziennik „Trud“ - Równocześnie dzięki ustawie Taft- Hartley do kas magnatów Wall Street wpływają cią
gle nowe miliardy.
Moskwa (PAP). Organ radajęe- . niem T ru d u “ wniesiony na o ki-ch ^ związków zagrodowych j brady ' kongresu przez Trum ana
„T fu d “ w a rty k u le poświęcanym j p ro je kt wywnętrżnb . am erykań- planow i M arshalla stwierdza, że | skjego planu regulowania życie plan ten stanowi nje ty lk o pro-
i
gospodarczego,grani gospodarczego i polityczne. j Tymczasem ‘ drożyzna o wiele go ujarzm ienia narodów' Europy, hardziej wzrosła aniżeli zarobki, ale również j zamach na poziom; Wartość realna zarobków w d ru - życiow y j p ra w a , mas pracują
cych Stanów Zjednoczonych.. N a j
lepszym tego dowodem jest źda-
giej połow ie ro ku 1947 jest o w ie . le_ niższa niż w pierwszej poło
wie tego roku. P ro je k t Trum ana o l i m e i “ p is a ć « «
P o r o z u m i e n i e * Z S i t t t
jest rzeczą nieodzowną
Londyn. (SAP) D ziennik „ T i
mes“ , om awiając w a rtyku le Wstępnym zagadnienie p o lity k i
„T im es" wyraża przekonanie, że nie nie stoi na przeszkodzie poro
zumieniu ZSRR z mocarstwami międzynarodowej piszśrO siągńię-' zachodnimi. Zwiążek Radziecki O1,bowiem, źajęty programem odbu
dowy, nie pragnie wojny, a Stany Zjednoczone mają przecież trady
cje pokojowe, którym.zawsze do- tychcza:e hpł$pwą|y.
cíe porozumienia ze Związkiem Radzieckim jest rzeczą nieodzow
ną.
tO-lytlęf-zm- dynamo i ą b r y k i w IS ie ls k u
V ar ssawa (PAP). Fabryka ma- elektrycznych M. 4, w Bielsku.
v, ...redukowała setne elektryczne emomatycZńe krosno oróz 10-ty- sięcżńy silnik elektryczny.
Produkcja fabryki bialskiej opar
ta jest wyłącznie na własnych pla
nach technicznych i nie korzysta z żadnych obcych licencji.
Fabryka dokonała po wojnie t r i nego zadania opracowania od no
wa zrabowanej przez Niemców do
kumentacji technicznej dla wszy
stkich, wchodzących w zakres pro
dukcji, typów silników. Postęp w tej dziedzinie opiera się na inicja
tyw ie dawnych robotników-specja- listów. Wynalazczością pośród nich wyróżniają się: mistrz ślusarski Stanisław Sikora i mistrz odlewni
czy Stefan Gryłka. Od roku 1946 fabryka bielska podwoiła stan za
trudnienia, który wynosi obecnie 620 pracowników.
Specjalnością, z której fabryka znana jest w kraju i za granicą, jest produkcja sprzętu elektrycz
nego dla włókiennictwa. Dla dzia
łu tego wybudowano specjalną ha
lę montażową krosien elektrycz
nych, w której istnieje możliwość jednoczesnego montażu kilkunastu sztuk maszyn tego typu.
przew iduje stabilizację płac za
robkow ych na obecnym poziomie i kontrolę państwa nad tyra j za
robkam i.
D aiennik stwierdza, że tego ro dzaju kontrola, opierająca się na
Truman zaprosi Stalina
rio faszyngioNB?
W a s z y n g t o n (obsł. wf.).
Na wczorajszej konferencji prasowej prezydent Trum an w y ra z ił chęć spotkania się z m a ® . Stalinem, Trum an za
prasza generalissimusa do Wa szyngtónu. Prezydent Sianów Zjednoczonych oświadczył ni.
io„, iż m imo załamania się fcón fć re n c ji londyńskiej nie jest on pesymistą co do dalszej Współpracy w M k ie h mo
carstw oraz że w końcu je dnak dojdzie do porozumienia w sprawie Niemiec i A u s trii.
Przewiduje się. że w raz z m ają
cym nastąpić j u t przedłożeniem kongresowi planu długoterm ino
wej pomocy dla Europy, prezy
dent Trum an przedstawi jedno
cześnie plan całego aparatu adm i
nistracyjnego. A p a rt ten, mający zapewnić Stanom Zjednoczonym skrupulatną ko n tro lę nad gospo
darką k ra jó w przyjm ujących po
moc amerykańską, podlegać bę
dzie jednemu głównem u a d m in i
stratorow i wyposażonemu w o.
gromną b liż e j n ie sprecyzowaną władzę.
reakcyjnej ustawie T a it-H a rtle y może się ty lk o przyczynić do po
gorszenia sytuacji '♦mas pracują
cych. Zmaganie się in fla c ji, k tó ra przynosi rfiagnatom W all Street nowe m ilia rd y , prow adzi do pauperyzacji farm erów i do dalszej obniżki plac robotników i pracow ników przemysłowych. — Zgodnie z oświadczeniami przy- Francja usiłowała k ilk a k ro tn ie wodepw amerykhńsk.cgo ruch«
zawodowego w alka o podwyżkę
— pisze .Times ‘ — w pływ ać na osiągnięcie porozumienia między w ie lk im i mocarstwami, jednakże w czasie ostatniej koriferenc j i zrezygnowała z tych usiłowań.
W. B ryta n ia — zdaniem „T im e - sa“ — może odrodzić się gospo
darczo; je ś li zdoła spełnić rolę pośrednika, godzącego interesy w ielkich mocarstw.
P o lityka b ry ty js k a — pisze, „T i
mes“ w zakończeniu swego a rty k u łu ' wstępnego — w inna dążyć obecnie do powstrzym ania proce
su podziału świata na dwa skłó
cone bloki.
płac jest nieunikniona i wobec reakcyjnej p o lity k i rządu będzie ona musiała przybrać ostry cha
rakter.
Londyn (PAP). Jak w yn ika z doniesień waszyngtońskiego k o respondenta organu konserw aty
stów „D a ily Telegraph“ , Stany Zjednoczone przygotow ują apa
ra t adm inistracyjno _ poijtyczny za pośrednictwem którego do
starczana będzie tzw. pomoc aine.
rykańska do poszczególnych k ra jó w , europejskich objętych p la nem Marshalla.
Światów; kongres dzieci
N ow y Jorfc. (PAP) ONZ żarnie rza zwołać w lu ty m 1948 r.
„Ś w ia to w y Kongres Dzieci", na k tó ry m iałoby n rz y b " 1- no dwóch i'.tareeh m ałych delegatów i każdego państwa. Zadaniem . te
go Kongresu będzie roapowszech nieme apelu funduszu ONZ dla pomocy d z ie c io m .P o obradach delegaci m aję objechać U S A , zbiegając pomoc w pieniądzach J różnych a rtykułach.
Bracia Bernard i R u d o lf Bugdotowie z kop. „Śląsk“ . Górnicy ci, now i rekordziści, osiągnęli zdumiewające w y n ik i po rekordach Pstrowskiego, Tiela, Frysztackiego, Kańioćha i in „ w ydobywając S5ć proc. norm y. Foto Mak a re wieżowa
U S A d p c i j d o f ą u ) B i z o u i i
szcze opublikow any, Stany Z jed- Waszyngton (PAP). W dniu
wczorajszym podpisane zostało po przeszło 9 tygodniowych p e r
traktacjach nowe anglo-amei-y- kańskie porozumienie W sprawie podzjału kosztów utrzym ania sca
lonych s tre f okupacyjnych w Niemczech.
Porozum ienie podpisał w im ie
n iu USA podsekretarz stanu Ro
bert Lovett, ; Zaś w dnieniu ’W iel
k ie j B ry ta n ii — szef delegacji b ry tyjsfeiej S ir W illia m ' Strong,
Na mocy nowego porozumienia, którego pełny tekst nie został je -
Wallace będzie kandydował
na prezydenta USA?
N ow y J o rV fP A P ). K o m ite t wy
konawczy ; demokratycznej orga
nizacji arnWyk Viskiej „postępo
w i obywatele A m e ry k i“ zw ró cił się do byłego wiceprezydenta U-
W ybór przewodniczącego Zgromadzenia
Pątyż (PAP). Daniel Bcisśon (MRP) wybrany został na stanowi
sko przewodniczącego zgromadze
nia U n ii Francuskiej, w skład któ
rego wchodzą zarówno przedstawi
ciele Francji, jak i jej posiadłości zamorskich.
Nowe strajki we Francji
o d p o w ie d z ią na re p res je rz ą d u 1
Paryż (PAP). W całej F ra n cji, a zwłaszcza w północnym zagłę
biu węglowym, przywódcy i ak
tyw iści zw iązkow i, k tó r z y , k ie ro w a li ostatnim strajkiem , zw alnia
n i są z pracy i pociągali] do od
powiedzialności, m im o < iż rząd zobowiązał się nie stosować żad.
nych represji wobec uczestników strajku.
Spratua ko n tro li atom ow ej
O t ilia s a USA t u m i « p a tię » ir a s t is á s f i
N ow y Jo rk (PAP). Delegat ra dziecki. ambasador Gromyko, przem awiając na posiedzeniu ko..
Projekt zmiany ordynacji wyborczej we Francji
P » y ż (PAP) W kuluarach Zgro hiadzeni:a Narodowego krąży po
głoska. że Max Brusset deputo
wany P R L zamierza fedożyć , pro - Jekt ustawy zm ieniającej czas trw a n ia mandatu poselskiego z 5 la t pa 18 miesięcy. K o ła ohsęr ,W alorów zauważają, że grupa gauhstowska dąży do szybszego rozwiązania Zgromadzenia Nąro dowegb Wypada, przypomnieć.
Łe PRL złożyło rów nież pr>ojekf Ustawy o natyphm:<aste;/y,m od-
»ow ioniu składu Rady Republi-
miisji energii atomowej ONZ,, o- śwjadczył, że ma nadzieję, jż Sta.
n y Zjednoczone zrozum ieją w k ró t ce, że leży rów nież w ich in te resie wprowadzenie w życie im ię.
dzynarodoWej k o n tro li nad p ro
dukcją energii atomowej.
Ambasador Grom yko zaznaczył, że gotów jest rozpocząć dyskusję nad składem międzynarodowej agencji ko n tro ln e j dla energii atom owej i podkreślił, że odpo
wiedzialność za to, jż postępy prac ko m is ji w te j sprawie b y ły bar
dzo n ik łe , spada n ie w ą tp liw ie na delegację amerykańską.
W końcu posiedzenia postano
wiono, że sprawa składu m iędzy, narodowej agencji ko n tro ln e j bę
dzie odesłana do podkom isji.
K o m ’sja energu atom owej ONZ będzie rozpatryw ała p ro je k t ra dziecki k o n tro li energii atomo
wej. Prace ko m is ji j podkom isji będą wznowione w- pierwazych dniach stycznfer.
Na znak protestu przeciwko te
m u jawnem u pogwałceniu zobo
wiązania, w całym szeregu ko
palń Fas.de-Calais j Nord, ja k
„E fscarpelłe“ , „H e n i« . LJetard“ ,
„Courcelles-les-Lens“ , „N oyelies.
Godault“ w y b u c h ły s tra jk ].
Jak donosi praśa, w dniu wczo
rajszym odbyła się rozprawa są
dowa przeciwko Leonowi Delfos-
$e, sekretarzowi zw iązku zawo
dowego górników okręgu Pas de Calais, oskarżonemu o to, że „2 grudnia br. spowodował w strzy
manie pracy, żeby w ym usić pod
wyżkę płac“ . Należy podkreślić, że Delfosse, którego władze Vichy w swoim czasie aresztowały j w y dały Niemcom, po ucieczce z w ję . zienia b ra ł czyriny udajaj we ira n cuskim ruchu oporu do czasu w y zwolenia.
Pisarze poisegp
C z e c h o s ło w a c ji
Praga. (PAP) W środę opuś
c ili Czechosłowację pisarze p o l
scy* Z. Hiehowski, A Baum gard- ten, J. Bracza, W. Szewczyk i W Żuikrowśki. k tó rzy w ciągu 5 dni z w ie d zili Śląsk Cieszyński, Wę
glowe Zagłębie Ostrowskie oraiz Śląsk Opolski. W ubiegły ponie
działek pi sarze polscy p rz y b y li o Berna, gdzie o d b y" -z^dsta w icielam i M o ra w sk’ -?» Koła Pi
•v konferencja na tem at ak tu a lriych zagadnień czechosło
wacko-polskich w fiaicdziipi.e lite
■!z»tury.
Prasa lewicowa z oburzeniem pjsze o pociąganiu do odpowie
dzialności działaczy związko
wych, któ rych jedyne przestęp
stwo polega na tym , że w yko n y
w a li fu n kcje powierzone jm przez członków organizacji.
Ś. A . H enry Wałlacea 2 wezwa
niem, aby w ysunąl sfyoją kandy
daturę na .stanowisko prezydenta z ram ienia trzeciej p a rtii p o lity cznej USA.
K o m ite t wykonawczy podkre
śla, a Wallace pow inien zgłosić swą kandydaturę, gdyż m ilio n y am erykanów w strzym ają się od głosu, je ś li będą m ogły wybierać jedynie między dwoma kandyda
tam i p a rtii republikańskiej i de
m okratycznej. M ilio n y tych ludzi nie pow inny być pozbawione swych praw wyborczych.
Wallace — stwierdza ko m ite t wykonawczy „postępowych oby
w a te li A m e ry k i“ — jasno w ska
zał drogę do pokoju. N a kre ślił on wyraźnie k ro k i, ja kie należy pod jąć, by zapobiec in fla c ji i prze.
kształcić Stany Zjednoczone w kw itnący k ra j.
nuczone uzyskują decydujący glos w dziedzinie p o lity k i gospodar
czej Bizonfi, przejm ując w zamian obowiązek pokrycia w ro ku 1948 3/4 kosztów je j utrzym ania.
Jednocześnie w strefach anglo
saskich zostają powołane do ży
cia dwje nowe organizacje: współ ny urząd eksportowo-im portow y oraz wspólny urząd w ym iany za
granicznej, które kierować będą handlem zagranicznym stre f sca
lo n y c h 'z państwami obcymi.
W fo rm je kompensaty za do
datkow y w kła d dolarow y USA, przedstawiciele amerykańscy w obu wspomnianych instytucjach posjadać będą dodatkowe głosy proporcjonalnie do ich udziału dolarowego.
Przedstawiciele delegacji b ry.
jy js k je j i amerykańskiej "odmó
w ili- podania .dokładnej cyfry, o któ rą zwiększy sję w kła d USA w związku z nowym porozumie
niem.
„Sobieski“ lodzie naokoło świata
Rzym (PAP). Polski statek pasa
żerski „Sobieski“ odpłynie w przy- szym tygodniu z Genui w pierw szy powojenny rejs naokoło świata.
Na pokładzie statku anaduje się po nad 500 pasażerów.
Szybko odbudowuje sią Szczecin
W y s o k ie k r e d y t y n a r o k 1 9 4 8
Warszawa. (PAP) Na rok 1948 przewidziany jest w Szczecinie re
mont od 3 do 5 tys. mieszkań. Na ten cel przeznaczone są kredyty M i- nisterstwa Odbudowy w wysokości 560 milionów ¿1. Mieszkania będą budowane na Gumińcach, £eleeho- chbwie i w Pogodnie.
Ponadto z kredytów Ministerstwa Odbudowy, w wysokości 150 m il. zł, przewidziany jest remont budyn
ków administracyjnych. Remontowa ne będą: 6 budynków przedsię
biorstw kolejowych, gmachy L in ii Gdynia — Ameryka i Morskiego Urzędu Rybackiego, 2 budynki in
spektoratów szkolnych oraz gmach Polskiego Radia. .
W zakresie szkolnictwa przewi
dziane są remonty pomieszczeń dla 7 przedszkoli, 10 szkół powszech
nych i 4 szkół średnich w samym Szczecinie; dla 10 przedszkoli, 33 szkól powszechnych i 12 szkół śred
nich w miastach szczecińskiego oraz dla 5 przedszkoli i 200 szkół po- wszeohnyęh dla wsi woj. saszeciń- siiega.
W sezonie budowlanym 1948 roku przewidziane jest także: odbudowa Akademii Handlu Morskiego, szkoły pielęgniarstwa, szkoły morskiej Oraz 2 szkół budowlanych — I w Szcze
cinie i 1 w Zdroju.
Ponadto przewidziana jest odbu
dowa 2 szpitali w woj. szczecińskim i 1 ośrodka zdrowia. Odbudowane będą także: Muzeum w Szczecinie, gmach Opery i Miejska Biblioteka.
Witano już zasiswf
« w f i m t e M i S r i t f l Rzym. (PAP) Rozgłośnia grec
k ie j a rm ii dem okratycznej k o m unikuje, że na w yzwolonych terenach w ykonano w 95 proc.
plan zasiewów.
W a k c ji na ro li duża pomoc okazali, żołnierze a rm ii dem okra tycznej. Podjęto, wszelkie k ro k i, celem zapewnienia niezbędnych nasion wdżystkim ro ln iko m . D zię k i przeprowadzonej reform ie ro i nej, um ożliw iono po raz p ie rw szy przeprowadzenie a k c ji siew
nej dotychczas n ’ epełner ornym na ich własnej ziemi.
Szaleje terror w Grecfi
Paryż (PAP). Agencja France Press komunikuje z Salonik, że ■»
czwartek rozstrzelano tam 21 osób za udzielenie pomocy powstańcom.
W Volos wykonano wyrok śmierci na 11 osobach.
K a ż d a P o lka i k&żdij P o lak
¡ » » m ię t a o
„ G W IA Z D C E “ dla Ż o łn ie rz a !
Bułgaria i Albania zabronią wstępu
...K om isji B a H a iis k ic f
t . * w .
Sofia (PAP). W kom unikacie oficja ln ym , ja k ] ukazał się na te
m at p a ktu przyjaźni, zawartego mjędzy B ułgarią j A lbanią, stw ier dza sję, że p a k t ten, zaw arty na okres 20 la t, jest najlepszą gwa
rancją wolności j niezależności obu narodów.
P a k t bułgarsko - albański za
w iera postanowienia o w zajem nej pomocy w razie nadu ja kie g o kolw ie k Innego pśńsiwa
o.\z
oraz o współpracy gospodarczej j k u ltu ra ln e j obu narodów.
Oba państwa uzgodniły ró w n o cześnie swe stanowisko wobec tzw. k o m is ji bałkańskiej ONZ, k tó re j istnien e zarówno B ułga
ria , ja k j A lbania, uważa za sprzeczne z zasadami ONZ. Oba państwa postanow iły nie udzielić te j k o m is ji pozwolenia na rozpo
częcie działania na te ry to riu m
» ł s t w w ® B u ig a n i i A ttM M ńj.
I
Strona 2
D Z 1 M n W T ' K Z k c n o ü W I
Sobota, 20 grudnia 1947 i>.
PKP przekroczyły roczny pian'
WARSZAWA. (PAP). Minister Kom unikacji Rabanowski nade
słał na ręee Prezydenta RP — Bolesława Bieruta następującą
depeszę: * ■
Raportuję, że- Polskie Koleje Państwowe do dnia 15 grudnia 1SÍ7 7, wykonały:
.!) w ruchu towarowym — za
ładunków wagonów 4.777.632, co stanowi 129 proc. całorocznego p a nu załadunkowego, określone- 30 przez CUP na rok 1947 i Sia
nowi zarazem przekroczenie o 1,7 proc. całorocznego załadunku wa
gonów w 1939 roku;
3) tu ruchu pasażerskim — przewóz 312 milionów pasażerów,
‘co stanowi 138 proc. całorocznego planu przewozu osób na 1947 rok, a zarazem 137 proc, całorocznego przewozu w r. 1938.
Minister — Hebanowski Na tę depeszę Prezydent Ble
nd przosłał następująca odpo
wiedź:
„Do M inistra Komunikacji Rabanowskiego Proszę przyjąć moje gorące
«znanie i podziękę wszystkim pracownikom Polskich Kolei Państwowych za ich wspaniałe osiągnięcia w dziedzinie przed terminowego wykonania planów pracy, o których doniósł mi M i
nister w swoim raporcie.
(—) Bolesław Bierki“
N o w y r z ą d w ł o s k i
n a rzę d zie m p o lity k i USA
Na posiedzeniu I skiej, że naruszyły porozumienie i nyeîî hr. Sîon-v Z w o s r ir .v „ ,, * - rodea, w łoskiej bloku o o o tm in z z a : nr%A«7Ív fin ! fi*«,»,,, m .A.... .. * AAA “A Rzym. (PAP).
parlam entu przywódca w łoskiej I bloku ©pozycyjnego i przegz.lv do p a rtii socjalistycznej Ńcnni a ta -! obozu przeciwnego,
I m r i r n l n u łm i nn^..___ >_■ . , Tit___ • i , i
kowal ostro nowy rżąd w łoski, o kreśłając gp, jako narzędzie po
lit y k i Stanów Zjednoczonych.
N em ii podkreślił, że niedopuszcze nie kom unistów i socjalistów do rządu, stanowi naruszenie konsty tu c ji. K om uniści i socjaliści w ło scy reprezentują bowiem 9 m ilio nów w yborców.
Nenni oświadczył, że <łc Ga-
»Pćii nie Jest w stanie usunąć komunistów i socjalistów z życia politycznego. Mówca zarzuci) grn ple Saragata i partii republikań.
Nenn i s k rytyko w a ł również po
lity k ą m in istra spraw zagranica.
Stany Zjednoczone zamierzają przy pomocy Sforzy do utworze
nia z Włoch k o lo n ii am erykań
skiej.
Zam ach na samorząd
T a ln a i n d u k c j a n a t t r i a f i w
witanych w Niemcząc*
(PAp>* Amerykański S S . wojskowy skazał na 4 lata więzienia szereg urzędników za.
Kladow Ascania w Berlinie * dy
rektorem Rudolfem von Wesiar- pem na czele za wyrabianie i u- krywanie materiałów wojennych wbrew dekretom wydanym w tej dziedzinie s>rzez aliantów, Cho
dzi tu o wyrób teodolitów okre.
słonych przez ekspertów Jako na
rzędzi® dla badania toru 1 szyb
kości przedmiotów łatających takich jak rakiety.
Rzym. Bezprawne rozwiązanie rady miejskiej w Peagara doprawą dz.ilo do strajku generalnego w, tym mieście, w odpowiedzi na to przesłano do miasta posiłki poił*
cyjnc, które udały się na ratusz.
Na znali solidarności z burm i
strzem Pescarę wszyscy burmistrze wie socjalistyczni i komunistyczni w tej prow incji podali się do dy
m isji. Ruch strajkowy rozszerzył się na Sycylię. Pracę przerwano w Palermo, Katanii, Setta, Fabcacilla Syrakuzaeh i in. mniejszych mia
stach. Zgodnie z doniesieniem dzień nika socjalistycznego „Av&nti w Syrakuzaeh policja utyła broni przeciw strajkującym robotnikom, Zabito i osobę i raniono kilka in
nych,
Rzym. (PAP). Górnicy włoscy
M o * k w a. (PAP) Agencja TASS donna!, że á i obywateli ra-
— ... --- - , --- , - j w .».w, dzleckioh wysiedlonych z Francji /.»dz:!, we S loieiïçji 3-godzln. nu rozkaz rządu Schumana, wy.
ny strajk protęsŁącyjsiy przeciw
ko polityce gospodarczej rządu.
Górnicy zajęli dworce kolejowe i w strzym a li ruch uliczny pod- ęząs stra jku . W K a ta n ii (Sycylia) trw a s tra jk generalny, Doszło do starć między policją, a s tra jk u ją , cymi. K ilk a osób odniosło rany.
„Ocalenie Francji
Anty robotniczy plan Mayera
aa
Paryż (PAP). * G łów nym p u n ktem planu „ocalenia ¿Francji“ , k tó ry francuski m in iste r skarbu René Mayer, przedstawił na wczo ra js z y m 1 posiedzeniu rady m in i
strów, jest w yb itn e zmniejszenia k o n tro li państwa nad kluczowym przemysłem francuskim . Na 1500 gałęzi p ro d u kcji państwo będzie m iało prawo ingerowania ty lk o W 16.
René Mayer, k tó ry uchodzi \\e F ra n c ji za męża aayfanja R ot- schjldów i jest prezesem k ilk u nastu przedsiębiorstw, przerzu
cić chce w dalszym ciągu swego programu cajy ciężar odbudowy Prane ij na barki klasy robotni
czej j drobnych w łąścicjeli fra n cuskich. Jednym z p unktów jego
program u jest przeprowadzenie przymusowej pożyczki w ew nątrz, nej 1 ustanowienie nowej ta ry fy podatkowej przewidującej szereg u lg dla w ielkiego kapitału.
Polskooszw ajcarska u m o w a h a n d lo w a
Berno (Obsł. wł.). Rozgłośnia sszwajcarską podała w czw artek Wiadomość o zawarciu nowego u - kładu handlowego z Polską. Na podstawie tego układu Polska do
starczy S zw ajcarii w r. 1948 680,000 ton węgla, w zamian za-co będzie mogła sprowadzić znaczną ilość tow arów szwajcarskich.
Obywatele radzieccy protestuje
list w y s ie d le ń c ó w % F r a n c ji d o m in . M o ło t o w a
Polityka de GauUe’a bez de Gaille’a
Z a k o ń f ie n le « lic a d SFIO w P a ry ż «
Paryż. (PAP), W Paryżu zakoś, czyły się 2-dniowe obrady rady
Mołotow nie pozwolił kwestionować granic Polski
Bevin uzasadnia z e rw a n ie k o n fe re n c ji lo n d yń skiej
Î AJIflvn /O A TTi\ U/ri«. t. ł. _ r>_-• . . "
Londyn (PAP). M in is te r Bovin w ygłosi} w Izbie G m in przemó
wienie, w k tó ry m usjłow a} w y tiu maczyć przyczyny zerwania kon
fe re n cji londyńskiej.
W sprawje granic B evin oświad czyi, że — _ jogo zdaniem — nale
ży powołać do życja kom isję dlą zbadania m, in. polsko-niem ie.
ckiej granicy,
..Nie w yra ziłe m j nie wyrażam w te j c h w jlf żadnego poglądu co do tego problem u — powiedział Bevin — -czy granica ta powinna się znajdować w miejscu, gdzie Jest obecnie, czy też nie. Chcia
łem, by sprawa została zbadana
przez komisję. Lecz minister Mo- iotow nie zgodzi} się na to“.
^ Omawiając zagadnienie odszko dowań, B e vin zaznaczył, że rząd b ry ty js k i nie zaciągnął żadnych zobowiązań, zapewniających Żwir, zkow i Radzieckiemu odszkodowa.
nia z p ro d u k c jj bieżącej.
Następnie B evjn usiłow ał prze.
konać członków Izby Gmin, że rząd b ry ty js k i nic jest przeciw nikiem jedności Niemiec,
W końcu B e vin k ry ty k o w a ł po.
lity k ę radziecką,., twierdząc, że zarzuty Mołotowa, skierowane pod ndrssem mocarstw zacho
dnich u n ie m o ż liw iły porozumie
nie.
R ozm ow y o „Trlzonii
w z a m k n i ę t y m g r o n i e
Łfe
Tokio. (API). Przeszło 20 000 osób defilowało dziś.przed pała
cem cesarskim, siedzibą amery kańskich w ładz okupacyjnych;
protestując przeciwko finansowej 1 gospodarczej polityce prem iera Katayana. M anifestacja zorgani
zowana została przez największą
I.ONDYN. (PAP). W Londynie zakończyły się tzw. „rozmowy po
żegnalne“ między Bevinem, M ar
shallem i Bidault, które prowa
dzono po przerwaniu konferencji czterech ministrów spraw zagra
niczny ch.
W londyńskich kołach politycz
nych uważa się, że w rozmowach tych omówiono problemy związane, z przyszłą polityką trzech mo
carstw w zachodnich Niemczech.
Ministrowie zajęli się m. in. spra- .. . . _ . . . . Ministrowie zajęu się m. in.
w J-p o n n raaerację związków ¡ Wą przekształcenia „Bizonii zawodowych „Sambet Su“ . na „Trizonię“ , to jest przyłącze-na
G r a n ie e kompromisu
Proponując odroczenie na czas nieokreślony konferencji lon
dyńskiej gen. Marshall motywował to „nieustępliwością“ delegacji radzieckiej, w szczególności w sprawie odszkodowań i w sprawie granicy polsko-niemieckiej.
Porządek narad w Lancaster Mouse obejmował traktat pokojowy
* Austrią, gospodarczą strukturę Niemiec, w tym problem repara- m , organizację polityczną Niemieiy rozbrojenie i demilRaryzację Niemiec i procedurę traktatu pokojowego z Niemcami.
Juz to suche wyliczenie wskazuje, że zagadnienie odszkodowań nie było punktem najważniejszym. Zresztą, min. Mołotow wyraźnie podkreślił, że stanowisko Związku Radzieckiego n!«e jest bezkom
promisowe, nie może jednak akceptować sytuacji, w której odszko.
dowania zostały całkowici« przekreślone decyzją jednostronną, wbrew wiążącym umowom międzynarodowym.
Odmowa min. Mołotowa dyskutowania nad problemem rewizji zac, «„nich granic Polski była kategoryczna. Molótow stwierdził w y
raźnie, że granica polsko-niemiecka jest przesądzoną i nie może byc obiektem dyskusji.
Przyczyna, d!a której Marshall zerwał konferencję pod pretek.
Stein odszkodowań jest prosta; gdyby z tej jedynej możliwości nie skorzysta! — nic miałby już żadnej innej.
Właściwa przyczyna, rzecz jasna, sięga głębiej. Mim. Mołotow w swym poniedziałkowyńi oświadczeniu powiedział, że „delegaci państw zachodnich przyszli na konferencję z planem z góry uiożo-
* cilcą przedyskutować tylko te punkty, których omawianie jest ma nich wygodne'*. Mołotow, dla uniknięcia nawet pozorów za
drażnień, nie postawił kropla nad „i“. Kropka ta jednak jest aż nadto widoczna w ' całej polityce amerykańskiej wobec Europy.
Treścią je j nie .Jest ani plan Marshalla, ani blok zachodni, ani na
wet churchiiliańskie przymierze z Anglią, choć są to wszystko do.
niosłe je j aspekty. Ostateczną treścią obecnej polityki U S ^ jest panowanie nad Europą, którego narzędziem mają być odbudowane I. zamerykanizowane Niemcy. Zamerykanizowane — to znaczy w y
kupione przez nowojorskie monopole i kierowane przez Departa
ment Stanu. Punktem wyjścia dla ich stworzenia ma służyć odręb
ne „państwo“ zachodnich Niemiec — nowe ognisko imperializmu niemieckiego.
Powodzenie konferencji londyńskiej oznaczałoby poddanie Nie
miec kontroli międzynarodowej, ich rozbrojenie i dekartelizację.
Słowem — przekreśliłoby całą koncepcję amerykańską.
Mimo negatywnego wyniku konferencja w Londynie nie poszła jednak na marne. Uwypukliła ona rzeczywiste zamiary uczestni
ków, wskazując równocześnie szeroki gest kompromisu ze strony Związku Radzieckiego, gdy idzie o porozumienie na rzecz pokoju, Przy bezwzględnej bezkompromisowości tam, gdzie «'chodzi w grę niewzruszalność podstaw i bezpieczeństwa międzynarodowego.
A. S k i b a
niem okupowanych prżez Francu
zów w Niemczech terenów do sca
lonej już strefy anglo-amerykań- skiej. .
Dyplomatyczny korespondent „T i- rr.esa" wyraża opinię, że całe po
wyższe zagadnienie zostanie powie
rzone do rozpatrzenia specjalnej komisji ekspertów trzech mocarstw achodnieb. Dopiero po przeprowa
dzeniu wstępnych prac przez tę ko
misję — Masrhnli, Bevin i Bedauit mieliby omówić dalsze plany doty
czące zachodnich Niemiec.
Zdaniem korespondenta, rozmo
wy. na temat utworzenia „ Trizonii"
są 'delikatnej natury, szczególnie ze względu na stanowisko Francji, która obawia się niebezpieczeństwa ponoszenia zbyt wielkich ciężarów na utrzymanie połączonych stref.
Poza tym nie jest jeszcze postano
wiona sprawa, te jakim stopniu \ Francja będzie miała udział w kon
tro li Zagłębia Ruhry.
Rzecznik francuski zaprzecza
Paryż. (Obsł. wł.) Rzecznik fran cuskiego ministerstwa spraw za
granicznych zaprzeczy! w czwar
tek wiadomościom, jakoby w I,Qndynie prowadzone były roz
mowy na temat gospodarczego scalenia strefy francuskiej z „Bi- zonią“. Zdementował on również wiadomości', iż rząd francuski przygotował już projekt dotyczą
cy przyłączenia strefy francuskiej do strefy anglo-amerykańskiej.
fra n c u s k ie j. p a rtii socjalistycznej (SFIO). Rada upoważniła K o rn i, tęt C entralny do dalszego prowa
dzenia rozmów w celu zorgani- zowania tzw. „trzeciej s iły “ ,
Uchwalono też odezwę, w k tó rej rada krajow a SFIO w ypowia da się za zorganizowaniem „trze ciej s iły “ na płaszczyźnie między narodowej.
Om awiając obrady SFIO, p ra w icow y dziennik „L 'A u ro re “ w a rty k u le pt, „Trzecia Słabość"
podkreśla, że reklamowana przez SFIO „Trzecia S iła " skupia zale
dwie 13 proc. wyborców.
Dziennik niezależny „L 'O rd re “ ostro k ry ty k u je p o lity k ę p a rtii socjalistycznej- „Francuska partia socjalistyczna - - pisze „L 'O rd re “
•— przedstawia się obecnie ja k ciało bez duszy, któ re schnie co.
raz bardziej z dnia na dzień."
„L'Humanité“ • przypominaj ąc, że M o lle t nie zażądał wprowadzę nia w życie uchwał kongresu w Lyonie, pisze: „Trzecia S iła" mo
że istnieć* jedynie w skutek neu
tralności de GauUe'a, Trzecia siła to oszustwo przeznaczone do za
maskowania fa ktu , iż ona prowa dzi p o litykę de GauUe'a bez u . działu dc GauUe'a.
, »lało pismo do ministra spraw j granicznych Związku Radzieckie i g« Mołotowa, protestując prze-
| clwko metodom zastosowanym wobec nich przez władze franou.
skie,
. Pismo stwierdza, że w dniu 25 listopada agenci francuskiej policji politycznej zja w ili się we \vczesr nych godzinach rannych w mie
szkaniach obywateli radzieckich w Paryżu, w Londynie, M arsylii, Bor
deaux 1 Innych miastach, kazali się szybko ubierać i zabrali ich na posterunki policyjne. Około połu
dnia obywateli radzieckich wsadzoT no do samochodów i odwieziono na granicę francuską do miasta Kehl. Podróż trwała około 10 go
dzin.
Policja francuska nie sformuło
wała przeciwko wysiedlonym żad
nych oskarżeń, oświadczając jedy
nie, że na zarządzanie ministra spraw zagranicznych zostają oni odstawieni do granicy francuskiej.
W chw ili aresztowania przeprowa
dzono w mieszkaniach wysiedlo
nych dokładną rewizję. W niektó
rych wypadkach przeprowadzano badania. Agenci francuscy zada
wali najrozmaitsze dziwne pytania m. tn, chcieli się dowiedzieć szcze
gółów o „przemycie broni z Fran
cji do Hiszpanii". Pismo podkre
śla bezpodstawność zarzutów sfor
mułowanych przeciwko obywate
lom radzieckim, których rząd fran
cuski w komunikacie wydanym po ich wysiedleniu oskarżył o „w trą canie się do spraw * wewnętrznych Francji ;,i o organizowanie zamie
szek".
W zakończeniu pismo protestuje przeciwko bezprawnemu niespra- sprawiedliwemu i nieludzkiemu po
stępowaniu policji francuskiej, któ
ra przeprowadziła wysiedlenie w
ten sposób, że niektórzy obywatele radzieccy nie zdążyli zabrać z so
bą najniezbędniejszych rzeczy o- sobistych, Pismo zwraca się do m i
nistra Mołotowa z prośbą q opiekę i o umożliwienie obywatelom ra dzieckim połączenia się z rodzina
mi, które pozostały we Francji, g » m m y
Delegat ZSRR Gromyko stwierdza:
Przyszłość Narodów Zjednoczonych
z a le ż y od w sp ó łp racy w ie lk ic h m ocarstw
Nowy Jo rk (PAP). Delegat Zw iązku Radzieckiego przy ONZ G rom yko oświadczył w w y w ia dzie prasowym udzielonym przed staw icielow i „U n ite d Press", że przyszłość Narodów Zjednoczo
nych zależy od w o li w ie lk ic h m o
carstw do współpracowania ze sobą. Naród Radziecki wierzy, że jest możliwe uczynić z ONZ skuteczne narzędzie w walce o międzynarodowy pokój i bezpie
czeństwo o iie wszystkie wielkie mocarstwa będą skłonne do ta
kiej współpracy.
Om awiając stanowisko Stanów Zjednoczonych, które podważa za sadę współpracy międzynarodo
wej, G rom yko stwierdza, że Zwiją zek Radziecki n,ie może nje być
rozczarowany. Gdyby Stany Zjed noczone naprawdę pragnęły stwo rzyć skuteczną k o n tro lę energii atomowej, nie sprzeciw iałyby sję p ro je kto w i Zw iązku Radzieckie
mu w te j sprawię.
Na zapytanie ja k ie jest st ano- . . . . . . . . . „ w isko Zw iązku Radzieckiego w m oskiewskiej Prawdzie sprawje obecnej chw ilow o naprę f uka?a su! no" 7 i rty k " ' sP fcłaI żonej sytuacji w Palestynie G r o ;” ych korespondentów tego dzień m yko oświadczył, że przelew ,m ka W Lont' ynie ~ Iw k o w a i Żu k r w i w Palestynie musi ustać w kowa' Poświęcony omówieniu mo interesie pokoju na Środkowym tyw o w t r w a n ia przez mocarst
konferencji łon
Na bezdrożach odszczepicństwa
„Głos Ludu" w artykule zaty
tułowanym pod powyższym na
główkiem charakteryzuje prakty
kę prawicowych przywódców so cjalizmu europejskiego na tle ostatnich wydarzeń.
„D la pana B lum a w róg jest głównie i przede wszystkim, na lewicy. Tę w łaśnie trzeba zwalczać, a z in n y m i można się dogadać, W m yśl tych oso
bliw ych ja k na socjalistę za
łożeń przyw ódcy SFIO w yp o w iedzieli o tw a rtą w ojnę ko munistom , sabotowali wszel
kie dążenia jednolitofrontaw e, p rz y c z y n ili się do utrącenia radykalnego p ro je k tu kpnsty- tu a ji, w z ię li w y b itn y udział przy w ym anew row aniu M h n u - nistóic z rządu, a dziś, na/zle- cenie obcych im perialistom i rodzim ej re a kcji, p o s łu s z ^ ii u- chw alają ustaw y a n tystra jko - we i rękam i p o lic ji lub żołnie
rzy senegalskich strzelają do robotników , zyskując sute o- k la s k i{ re a k c ji międzynarodo
wej.
Przyjęcie Schumacheru do wspólnoty socjalistycznej upska żuje n iem niej wyraźnie od glo
sowania w paryskim parlamen oie, ja k daleko posunęli się ju ż wodzowie pewnych p a rtii socjalistycznych w kie ru n ku zatarcia ostatnich różnic po
między tym , co jeszcze gdzie
niegdzie określa się mianem
„socjalizm u", a tym , co jest niczym niezamaskowaną ofen
sywą re a k c ji i oczywistą zdra
dą interesów robotniczych, in teresów pokoju, postępu i de
m o kra cji."
Chcieli uniknąć zdemaskowania
W moskiewskiej „Prawdzie"
interesie pokoju na Środkowym , . Wschodzie. Związek Radziecki, zachodnie który nie posiada żadnych zainte a>'1lsk«J.
resowań w Palestynie, poparł plan podzjalu Palestyny, gdyż jest przekonany, że plan ten może być urzeczywistniony.
M a r k T tu a in i J a c k L o n d o n n a in d e k s ie
H ollyw ood z a m ie ra
Chaplin ucieka ze Stanów Zjednoczonych
Hollywood (API). Na żądanie wojskowych władz amerykań- skich na Filipinach, hollywoodz
ki film, „Historia Wilhelma Tel
ia" zosta} zdjęty ze wszystkich ekranów kinowych na całym ar
chipelagu. Władze wojskowe do
szły do przekonania, że historia o rewolucji przeciw tyranii i oba leniu despotycznego rządu w ro
dzaju klasycznej historii W ilhel
ma Telia posiada w sobje zaro
dek wywrotowy { mogłaby wywo- lać wybuch rewolty na terenie Fi
¡¡Pin. Wobec tego ogłoszono, że W ilhelm Tell jest antyasnerykań- ski.
B e rlin (API). A m erykańskie władze w ydały zakaz rozpowsze-
chniania szeregu utworów lite
rackich i dzieł znanych autorów całego świata. Lista obejmuje nie które książki M arka Twaina, Jacka Londona, Schillera, Claude
T ille í in. Ame
rykańscy członkowie komitetu czterech oświadczyli, że dzieła wymienionych autorów są propa.
gandą przeciwko „demokracjom*
zachodnim. Ze swej strony angiel skie władze nakazały rozwiąza
nie t. zw. „Kulturbundu“ „Kultur bund“ wydał m. in. książki, które zostały zakazane i spalone przez HJtlera w 1933 r.
Hollywood (API). Tyeodnik an- gieiski „ R e ' - ’ ds News,' opubliko
wał artykuł specjalnie napisany
dla czytelników brytyjskich przez artystę filmowego Charlie Chapli
na.
„Hollywood zamiera“ — pisze Chaplin — „ gdyż nie produkuje f i l mów, które mogą być ogólnie uwa- iane sa wyraz sztuki, lecz po pro
stu kręci się kilom etry taśmy f i l mowej. Produkcja amerykańska przegra swą walkę o istnienie, je
śli kierownicy je j nie zdecydują się raz na zawsze porzucić standaryza
cji. Muszą oni zrozumieć, że arcy
dzieł nie można produkować seria
mi, tak jak sie produkuje traktory".
Na zakończenie Chaplin oświad
czył, iż w najbliższym czasie na sta te opuści Hollywood i' Stany Zje
dnoczoną
„F a k ty — piszą, koresponden ci — m ów ią wyraźnie o tym ,
•że konferencja została zerwa
na po porozum ieniu się zacho
dnich m in is tró w kiedy prze
ko n a li się o niemożności' pod
porządkowania swoim d y k ta tom delegacji radzieckiej. De
cydując się na ten k ro k m in i
strow ie ch cie li uniknąć dalsze
go demaskowania ich p o lity k i, prowadzonej w okupowanych przez siebie strefach niem iec
kich, w oczach zarówno poste,- powych kó ł niem ieckich ja k * całego świata.
Wiadomo, że W a ll-stre e t o- bawia się niem ieckiej ko n ku re n c ji handlow ej na rynkach europejskich Jest on przeciw n y stw orzeniu pokojow ej i de
m okratycznej gospodarki nie
m ieckiej, któ ra by stanęła na przeszkodzie zamiarom re a k
cyjnych kó ł U SA i W ielkie) B ry ta n ii przeobrażenia zacho
dnich Niemiec w bazę strate
giczną. Dlatego też finansowe koła anglosaskie spieszą sfe ? narzuceniem Niemcom takie'1 zobowiązań, które by u za le i' n iły okupowane s tre fy całko' w icie od kapitałów amerykań
skich.
Sobota, 20 grudnia 1947 r.
Strona 3
Reportaż własny Dziennika Zachodniego
i ^ f ;— r --- P i e r w s z o w Polsce - z ^'m ’ c “ d ,j£ ~
Kopalnia „Wirek” przekroczyła plan
c a ^ S ^ K u d z i ^ ^ i ' !palnię nie US* kodzt>^ d ziałaniam i, na pochylniach odstawia się w ę - ! Światła lokom otyw ki i blask na- dnoczenia Przemysłu Węglowego ! o t ” S y I taŚm,a” i S i w y m i . Na dole \ szych karbidek“ odbija się w m i- wykonała już w dniu 22 listopada | o p o ie m n o li U t o n I g S S 1 ™ m y U * 0Vmi* ’ skąd w ^giel za' £ “ yCh kałUzaCh- ” M okra“ kopa!- br. jako pierwsza w Polsce roczny z szybu do sortowni na taśmie I !a d o w a w d<3 3-tonowych wózków -
br. jako pierwsza w Polsce roczny plan produkcyjny, przewidujący wydobycie 583.420 ton.
— Zawdzięczamy ten w y n ik — objaśnia nas d yre kto r kopalni, inż.
W ójcik — przede wszystkim ofiar
Wykroje
i Wióry
la prezenty gwiazdkowe do nabycia we wszystkich kio . skach gazetowych. (5240)
CENA 38 zł.
z szybu do sortowni na taśmie i ,
mechanicznej. Prowadzimy odbu- i w ?d ru -le głównym przekopem na
dowę komorową i ścianową. U ro - i Podszybie. 3-tonowe wozy stano- . , ... . . . , bek ze ścian idzie transporteram i | w ią ' pewnego rodzaju curiosum .1. , r?e w yaaje się nie m;ec łańcuchowymi i zerzehłowvmi o- i edvż sa w konalniach hardzn rząd końca. W półm roku rozjaśnionym
S tracił z lą k ł
s ię Przekop w ydaje się nie miećKrakowskiego i innych stron r ‘J w m Dyrda — 145 pro iu oraz repatrianci z Francii. Mmszczanin i Franciszek nej pracy całej załogi i personelu
technicznego Oraz zmschanizowa nym urządzeniom kopalni. Prze-
nLa“ avi;,my n0rmę -»ystematycz- Iu a lu )w6M eiSu i mny.cn srro c?ły . ro y za Co k ra ju oraz repatrianci z Francj waUśmy p re m io 18111 1 ° t r z y m y '
i
Mam y wrażenie, że wydobycie bę-y p " ‘ - . i dzię się dalej podnosić, na skutek
K o p a lo M
W jszła
r a i « . . . i współzawodnictwa pracy, obejm u-* , I jącego coraz więcej robotników.
M ieltsm y szczęście •— mówi j mających tą drogą możność w y - aaiej ayr. W ójcik przejąć ko- i datnego zwiększenia zarobków.
ucictu iwwv, ic i ctiiii j •' -Ł,-i ry — * * * * o ^ n/cuiciju ^wiiuouiu, łańcuchowymi i zgrzebłowymi o- j gdyż są w kopalniach bardzo rząd raz taśmami gumowymi. Również ¡ ko używane.
Każdy początek fest trudny
— N a jtru d n ie j było na początku. [ -—.Ilu . robotników współuczest- Zaczynaliśmy pracę w lu tym 1945 I niczy we współzawodnictwie?
roku z załogą liczącą, 884 ludzi, to 1 . .
też w ydobyliśm y do końca m ie- i 1 0 jg r u ip p r z o d o w n i e z T c b
siąca zaledwie 1.702 tony węgla-. I . i M ija ją nas czarne 3-tonowe wo- Jednak już w marcu w ydobycie; W “ Stopadzie m ieliśm y 10 j zy, ciężko obładowane „urob- pódniosło się do 7.000 ton, aby z i przodowniczych na ścianach.; kiém “ . Lokom otywa taka sama końcem roku dojść do 210.142 ton j w !colI ’ orach’ n.a chodnikach i u- j ja k nasza ciągnie ich cały sznur, przy równoczesnym wzroście za- z v/y n ikam i od 134,2 do i Przez.przekop leci głuche dudnie- - - - --- - 199,1 proc wydobycia. • nie kół.
G rupy te w listopadzie praco-
j
— T ukej straszyło . . . — odzywa w ały w następującym składzie: ] sić w pewnej c h w ili towarzyszący Jan Chowaniec i R ajm und Ja n ik i nam górnik, noszący, ta k ja k -.« ty -— 171 proc., Paweł M ajow ski N o r ! gar-przew odnik częste na Śląsku bert Rucki stefp-n K n r n m t _ nazwisko Nowak. — .Takto? —
m dłym blaskiem „ka rb id e k“ cią
gle tern sarn w id o k; szyny, kapy, buddlaki; Gdyby nie skręty prze- kopu i tu rk o t „b e tłe jk i“ można by mieć złudzenie, że stoimy w m ie j
scu. M ija m y komorę kompreso
rów, dostarczających sprężonego powietrza w podziemia.
M ija ją nas czarne 3-tonowe wo-
przy równoczesnym wzroście za
łogi do 1392 ludzi. W 1946 roku wydobycie doszło do 460.927 ton, a załoga wzrosła do 1561 ludzi. W bieżącym roku do końca listopada wydobyliśm y 602.280 ton, a załoga liczy 1821 ludzi, przy czym w ię kszość. to ludność miejscowa i o- koliezoa, dalej robotnicy zwerbo
wani z Limanowskiego, O lkuskie
go, ” ’
W Kamorze pomp kopalni „W ire k “ na poziomie 250 m.
bert Rucki, Stefan K rzyw o k 182.1 proc., Jan Niedźwiedzki, Pa
weł Wiczek, A n to n i Szczyrba — 188, 8 proc., Franciszek Kawa i E rw in D yrda — 145 proc., Józef
inciszek. W ikto r Kleszcz i F eliks Dembowski — się aaiej poanosic, na skutek A 18J prtl c“ ^ u h e rt Kołodziei *
’łzawod-nićtwa pracy, obejm u- j^awe* H ulczyk 134.2 proc., Jan - --- • • ■ ■ - - Furman, Augustyn Gołka i Józef Nowak — 141 proc., Izydor Golos i Jan W ilczek — 155 proc., K o n rad Kotas, Paweł Wieczorek. Je
rzy M usioł i Mieczysław Tosik • 199.1 proc, a wreszcie W incenty Rzepka, Jan R ichter i Stefan Am - brozik —T 156 proc.
J c d ile m y „betlegką**
Zjeżdżamy w głąb kopalni w to
warzystwie doiwiadczonęgo szty
gara objazdowego Nowaka. W in dą spada, na poziom 165 m i już w je j stalowej klatce przekonuje
m y się o prawdziwości tw ierdze
nia, że kopalnia „W ire k “ jest chy
ba najbardziej m okrą kopalnią ną Śląsku, gdyż woda leje nam się na skórzane hełm y i brezentowe k u rty i Na podszybiu m okro i w
nazwisko Nowak. — Jakto?
pytamy zaskoczeni.
— A no — śmieje się Nowak — maszynistom pokazywało się tu na szynach jakieś św iatło i nie chcie
li dalej je źd zić. . .
Ach tak! Przypom inam y sonie.-
B yło to przed kilko m a miesiąca- rozchodzący mi, O kochłowickiej kopalni roz-
lóziemy wzdłuż transportera po
chylając się coraz bardziej ze względu ną obniżający się strop.
Potykamy się o w ielkie b ry ły wę
gla.
Dochodzimy wreszcie, do ściany 13, gdy w s trz y k u je nasze k ro ki
się
strzeliwanie węgla. Od ściany do
chodzi tępy odgłos k ilk u w ybu
chów. Podnosi się czarny tuman węgłowego pyłu, a siln y podmuch b ije w twarze. • *
Potem tum an opada i dostaje
m y się na 13 ścianę. T u właśnie pracuje jedna z grup współzawo-
mm
stłumionym ; m “ cuJe jedna z grup wspoizawo- j. dniczących, któ re j przodowym test echem o krzyk górnika
— P oli siei Poli sieee ....
W ten sposób sygnalizuje się od-
J a k w z e g a r k u
rębacz Józef Mieszczanin, a jego towarzyszam i są Wiikoszewski, Kleszcz i Z,debel.
Chroboce świder, stuka k ilo f,) skrzypią łopaty i szemrze gumo-
j
wa taśma transportera, niosąca ! większe i mniejsze b ry ły do ła downi. Prężą się mięśnie, lśni, spływający po czarnych twarzach , po t . . .
Obserwujemy pracę czterech górników. Każdy ruch ich jest t - bliczony, ja k każdy obrót kółka w zegarku. Tu nie traci się czasu daremnie.
nogach wysokie gumowe buty.
Zresztą idziemy ty lk o k ilk a dziesiąt kroków , bo w przekopie czeka na nas elektryczna 1 ifeomo tyw ka z przyczepianą tzw. „be- tle jk ą “ , czyli m ałym wagonikiem z blaszanym dachem. Rozsiadamy się dość wygodnie i jazda.!
Niepozorna elektryczną kolejką rozwija wcale poważną szybkość.
Cały przekop umocniony żelazny
mi sąynąmi i kapami przetkąnym i drabinkami łmdulaków, spoza których wyzierają gręźnie głazy _ . . . . ... . .. różnego kształtu i kalibru. Gdzie- Kębacz Jozef Mieszczanin (w środku z kilofem ) z kolegami W ilko - ! niegdzie prześwieca węgiel gdz>e-
szewskim, Zóebtom i Kleszczem przy pracy. 1 niegdzie ciurka ze stropu woda
pisywała się wówczas prasa. Bo w kopalni „straszyło“ . . . Maszyni
ści w id y w a li w pewnym m iejscu św ietlisty kształt zagradzaj ący przekopie mokro. A le marny na drogc“ To właśnie tu
— No i ja k to się skończyło? — pytam y nie ty lk o z zawodowym ale i osobistym zaciekawieniem.
— Straszyło, straszyło, aż prze
stało — m ów i dalej Nowak. — Przyjeżdżały komisje i padały sprawę. A potem przyjechało U.
.3. no i strach się jakoś zlęknął i więcej nie pokazał.
Mieszczanin nie wygłada na
; atletę, mimo, że bije rekordy. Nie
pozornie wyglądają również jego i towarzysze pracy, a jednak zwię
kszają z dnia na dzień wydobycie.
Józef Mieszczanin jest człowie
kiem młodym, bo liczy dopiero 36 j lat. Mieszka w K ło d n ie y pod K o- j chłowicami z żoną i dwojgiem
! dzieci. Pracuje ciężko, ale nie skarży się, tak ja k nie skarżą się
in n i -górnicy.
.P o li
SJ*’„ tuStajemy przy ładow ni 3. Z że- lażnej s z e rd ^ i|j; ryrin y sypie się do podstawionych wozów węgiel, dostarczany przez taśmę gumową!
Stąd wśród drew nianych stem
p li idziemy dalej dó „ściany 13“ .
W ie lk a a n k ie ta „ D z ie n n ik a Z a ch o d n ie g o “
Nauczać i świecić przykładem
Zarząd Kościoła Metodystyczńe- 9? w , Katowicach przysłał ‘ list, w którym . między innymi czytamy:
„W naszym kościele trwa stale pra ca ńąd zwalczaniem alkoholizmu i wszelkich innych nałogów wśród członków. Ci, którzy byli nałogow
cami, Wyleczyli się, a tych,-którzy mimo usilnych starań i po .dłuż
szym czasie nie wyleczyli-się z pi
jaństwa, po prostu nie możemy u- v/ażać za swoich członków. Moim zdaniem, ludzie, którzy mają naj
większy w pływ na społeczeństwo, a. więc duchowni wszystkich wy
znań powinni czynie tak ; samo:
nauczać, przekonywać i świecić przykładem., a w razie braku zupei ne.i poprawy zagrozić nałogowcom Wykluczeniem z Kościoła.
UWAGA, SPORTOWCY!
W wypowiedzi, nadesłanej przez Kom itet Budowy Kościoła w Ko- stuchnie; czytamy m. in.: „Przede wszystkim dla młodzieży należało by urządzać częste pogadanki, od
czyty uświadamiające. Młodzież musi zrttóumieć, że alkohol obniżą moralność, osłabia wolę i niszczy zdrowie i siły człowieka. We wszy
stkich partiach, związkach, a prze
de wszystkim w klubach sporto
wych należy -urządzać często refe
raty ¡ pogadanki, w których warto by zwrócić uwagę na straty, jakie Ponosi z powodu pijaństwa klub,
*Połecżeństwo i cały naród. Zarzą
dy klubów sportowych winny
•Swym zawodnikom zakupić1 za- T-iaąt wódki,, artykuły żywnościo
we. Wybryki, jakie spotykamy,
boiskach, wynikają w większości na skutek nadmiernego używania napojów alkoholowych tak, że nie
jednokrotnie powstawają bójki, które przenoszą się na teren mia
sta lub wsi, wywołując ogólne zgorszenie“ .
PIJAŃSTWA Z OKAZJI St. Kochanek z Wrocławia twier dzi m. in.: ,.Powinien wyjść zakaz urządzania różnych „urzędowych“
libacji z użyciem alkoholu. Tępio
ne i karane powinno być urządza
nie pijatyk z różnych okazji po biurach i warsztatach pracy. Pra
cownik, przychodzący do pracy w stanie nietrzeźwym, powinien być wydalony. Musi być przeprowa
dzona akcja, zakrojona na wielką skalę niszczenia tajnych gorzelni i walki z pokątnym handlem wód
ką“ ...
RECYDYWISTÓW KARAĆ SUROWO
L. Golec z Wełnowca, uważa, że:
..recydywistę po trzykrotnym are
sztowaniu osadzić na 7 dni w are
szcie, po czym pozbawić go praw obywatelskich, jak np. prawa w y
borczego do Rad Narodowych, Sej
mu, -gminy dtp. 'Nałogowym p ija kom nie wolno piastować odpowie
dzialnych ■ stanowisk. Deliryków przekazywać do leczenia, w specjał nych sanatoriach. Restauracje, gdzie goście stale upijają się, na- I leżało by zamknąć“ .'
PIJĄ W TRAMWAJU S. Matejko z Zabrza proponuje i
* W ałnć-ir/j n o »-«łł-ot.4 „J -,1; -_ i
stauracji 1 kawiarń obowiązek ści
słego przestrzegania nie sprzeda
wania alkoholu ludziom już podpi
tym, ponieważ nie każdy człowiek ząćhowuje miarę W piciu. Następ
nie należało'by wydąć żarządżenie, zabraniające .pod karą picia alko
holu w łpamwająch, w. ¡kolejach, samochodach, na ulicy, w bramach, na jarmarkach, w miejscach pra
cy. Sam byłęm , świadkiem; jak dWóch osobników „pod gazem“ czę stowałó się wódką w tramwaju.
Kiip58!©fiiiy m *$m f binr«we
Aparaty geodezyjne - Fofoapar PŁACIMY NAJWYŻSZE CENY
S.T./H. Marian Pajdak
Marszałkowska 118 Warszawa (PAP) 5ZOO Na uwagę konduktora, że w tram waju wódki pić nie wolno, jeden z nich zapytał: „A gdzie ma pan ta
kie rozporządzenie?“ .
CIEKAW A PROPOZYCJA Oryginalny, chociaż komiczny projekt nadesłał — jak się sam. na
zywa — „dyplomowany p ija k “ , p.
Szurlej ze Świdnicy: wódkę powin ny nabywać pod ścisłą kontrolą tylko mężatki dla swych mężów, by móc ich w miarę obdzielić. Ta
ki mąż-pijak będzie zadowolony, prędko z pracy , wróci do domu i w rezultacie będzie zdrów i trzeźwy.
Innym sposobem -wódki nie należa
ło by sprzedawać -
Dalsze wypowiedzi, popierające walkę z alkoholizmem, których nie możemy zamieścić z powodu bra
ku miejsca, nadesłali: J. Zborow
ski z Warszawy-Mokotowa, inż. J.
Podgórny -z Nysy, T. Krośniak z Gliwic, „M ery“ ż.e Świdnicy, J.
Kraska z Bardo $1., Dolny Śląsk, St. Pawłowska z Unlslawia, powiał Wałbrzych. „Jedna z wielu“ z Wro cławia. St. Pawłowska z Trzebie- fsotótc, •/, Zamojski z Cieszyny, fl.
Koczwąróibna, St. Oskarbska ż Kra kowa, R. Dzikowski z Bytomia, T.
S: z-Siemianowic- i F. MalOk z Tar
nowskich Gór.
Pracuje, zarabiając na dostatnie utrzymanie rodziny.
Tu zresztą nie ma czasu na w y w iady czy pogwarki. Szkoda Każ
dej chw ili. Robimy ty lk o zdjęcie i w ycofujem y się ze ściany.
V/ tej samej ch w ili rusza wstrzy mana na moment taśma, w arczy świder i skrzypią łopaty.
Gumową taśmą micną kaw ały ■ węgla, zsypują się na ładow ni do podstawionych wózków i jadą na podszybie, gdzie w ysypują się do skipu i w ędrują z nadszybia do
! sortowni.
| Nieustannie obracają się taśmy,
i ładownia załadowuje wóz po wo-
| zie, całe sznury wozów jadą na I podszybie.
S Coraz więcej czarnego złota w y - j dobywa się na powierzchnię. I tu , na „W irk u “ i na innych kopal- i niach.
i „Coraz prędzej odbudowujemy 1 zniszczony k ra j! (K A L E )
Na ładow ni I I I . Nieprzerwanie sypie się urobek do podstawianycł 3-tonowych wozów.
Kolej łączy Tomaszów Mazowiecki z Radomiem
niestety, bardzo często na naszych j m. in.: „Nałożyć na właścicieli r e - ;
Tomaszów Mazowiecki. (PAP) Na otwartym w dniu 15 bm. od ęinku Tomaszów Mazowiecki — Drzewica wybudowanej lin ii ko
lejowej Tomaszów Mazowiecki — Radom rozpoczął się już normalny ruch osobowy i towarowy. O bsłu
ga stacyjna umieszczona została na razie .w budynkach prow izo
rycznych, bowiem budowa właści
wych obiektów stacyjnych doko
nana zostame w ciągu roku 1948.
Czynne są już niektóre stacje i przystanki kolejowe. Na urucho
mienie pierwszego odcinka linii wydatkowano ponad 250 mil. th
Całość linii, o długości 84 km.
połączy ośrodki przemysłowe za
chodniej Polski z ośrodkami rol
niczym i na wschodzie kraju.
Znaczenie nowej kolei dla za
interesowanych części powiatów brzezińskiego (tomaszowskiego), rawskiego, opoczyńskiego i ra domskiego jest ogromne.
Tadeusz Zieliński, starosta Brze
ziński, m ów i: „Siedziba władz ad
m inistracyjnych pow iatu Toma
szów M azowiecki i część wscho
dnia tego pow iatu odcięte były od południow ej części pow. raw skie
go i' od pow iatu opoczyńskiego zę względu na brak kolei. K o n ta kt ludności z tym rejonem b ył bar
dzo utru d n io n y. Nowa kolej po
łączy Tomaszów z Radomiem' n a j
krótszą trasą.
W ojciech M ajcherek, gospodarz z osady Drzewice, powiada: „K o pią tu u nas rudę żelazną i prze
wożą do Radomia- Furm ankam i dotychczas się wywoziło. M ó w ili,
I że trzeba budować kolej, już da-
! wno. Jeszcze przed w ojną coś z
! tym m ie li robić, ale jakoś, nie
j
m ogli się zdobyć. Dopiero teraz w j niecałe trzy lata od dnia, kie d y-! śmy się Niemca pozbyli, przyszła do nas kolej.
Na Dom RTPD
Ubezpieczalnia Społeczna, Cho
rzów 50.000 zł, Państwowy Teatr Katowice 50.000, Wydział Powiato
wy Katowice 500.000, Zarząd M iej
ski Katowice 120.000, Zarząd M iej
ski Sosnowiec 60.000. Związek Den
tystów B ielsko 10 000. Powiatowy.
Związek Cechów Bielsko 10.000,