• Nie Znaleziono Wyników

Widok Rodzina jako wartość w badaniach młodzieży województwa warmińsko-mazurskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Widok Rodzina jako wartość w badaniach młodzieży województwa warmińsko-mazurskiego"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

Rodzina jako wartość w badaniach młodzieży województwa warmińsko-mazurskiego

1. Wprowadzenie

Jednym z istotnych elementów procesu wychowania jest kształtowanie sys- temu wartości, przy założeniu, że system ten będzie miał znaczące przełożenie na zachowania człowieka. Powstaje pytanie, czy założenie to jest uzasadnione.

Wartości w badaniach socjologicznych są najczęściej ujmowane jako cele1, jako „pewne obrazy czy wizje rzeczy, stanów [...] uznanych za właściwe, słuszne, czy też takie, jakich by się chciało”2, ale też jako świadome wyobrażenie „tego, co jest godne pożądania, na zdobyciu czego człowiekowi najbardziej zależy z uwa- gi na zaspokojenie jego potrzeb”3. Marek Ziółkowski nazywa tak rozumiane war- tości wartościami-ideałami, gdyż stanowią one „kryteria wartościowania obiek- tów rzeczywiście doświadczanych jako standardy kulturowe, zgodnie z którymi ocenia się i porównuje moralne, estetyczne czy poznawcze znaczenie poszczegól- nych obiektów dla podmiotu”4. Odnoszą się zatem do sfery moralności i mogą, równolegle z nią, podlegać przemianom. Zwraca na to uwagę Janusz Mariański, defi niując wartości jako „duchowe, moralne przekonanie jednostek i grup spo- łecznych, kierujące postawami oraz zachowaniami jednostek i społeczeństwa. Je- żeli zmieniają się wartości, zmieniają się także zależne od nich postawy i wzory zachowań”5.

1 M. Ziółkowski, Wartości, [w:] Encyklopedia socjologii, t. 4, Warszawa 2002, s. 292.

2 A. Błasiak, Młodzież — świat wartości, Kraków 2002, s. 268.

3 S. Nowak, Postawy, wartości i aspiracje społeczeństwa polskiego. Przesłanki do prognozy na tle przemian dotychczasowych, [w:]  Społeczeństwo polskie czasu kryzysu. Przeobrażenia świadomości i warianty zachowań, red. S. Nowak, Warszawa 1984, s. 403; cyt. za: M. Ziółkowski, op. cit., s. 292.

4 M. Ziółkowski, op. cit., s. 292.

5 J. Mariański, W poszukiwaniu sensu życia. Szkice socjologiczno-pastoralne, Lublin 1990, s. 161.

(2)

Uznanie jakiegoś przedmiotu za wartość jest ponadto kształtowane przez śro- dowisko społeczne zarówno w procesie socjalizacji pierwotnej i towarzyszącemu jej procesowi wychowania, jak i w procesie socjalizacji wtórnej, edukacji szkolnej i oddziaływania środowiska rówieśniczego oraz oddziaływania mediów. Ten mo- ralny kontekst wartości ma więc jednocześnie odniesienia kulturowe i społeczne, co podkreślane jest w wynikach badań, które zwracają uwagę na zróżnicowanie kulturowe i powiązanie hierarchii wartości z przynależnością klasową. Ale także, zdaniem różnych autorów, wybór określonych wartości warunkowany jest szero- ko rozumianą „orientacją życiową”6, jak również siłą religijnego zaangażowania7. Przytoczona przez Marka Ziółkowskiego koncepcja Ronalda Ingleharta zakła- da natomiast, że „jednostki za najważniejsze uznają dobra [...], których brakuje w ich środowisku (hipoteza niedoboru) zwłaszcza w decydującym okresie dojrze- wania (hipoteza socjalizacji) [wyr. oryg.]”8.

Chęć uzyskania, realizacji poszczególnych wartości ma znaczący wpływ mo- tywacyjny na zachowania jednostek i grup, stanowi swoiste zobowiązanie, ukie- runkowuje dążenia, a nawet, co podkreślają socjologowie wychowania, „zawiera wyraźnie element powinności”9. W związku z tym należałoby oczekiwać, że de- klarowany system wartości ma znaczący wpływ na sferę zachowań.

Badaczy interesuje wiele kwestii związanych z wartościami i ich hierarchią, jak też odpowiedź na pytanie, czy miejsce poszczególnych wartości w ich hierar- chicznym układzie jest stałe, czy podlega zmianie, a także co wpływa na wybór i zmienność poszczególnych wartości10.

W opracowaniu zasygnalizowano dostrzeganą rozbieżność między rzeczywi- stymi zachowaniami młodych ludzi a deklarowanymi przez nich wartościami.

Pośrednio postawione zostało pytanie do dalszych badań — jakie czynniki róż- nicują zachowania w stosunku do wyraźnie deklarowanych (według trzech kryte- riów) wartości, a także czy deklarowane wartości, „duchowe i moralne przekona- nia” i ich „powinnościowy” charakter rzeczywiście kierują zachowaniami i mają w nich swoje odzwierciedlenie?

2. Życie rodzinne — deklaracje i rzeczywistość

Już w latach 60. ubiegłego wieku socjologowie, w tym też socjologowie wycho- wania, badający postawy młodzieży wobec rodziny i miejsce rodziny w systemie

6 A. Kaleta, Jakość życia a uczestnictwo w kulturze. Na przykładzie badań nad wybraną zbioro- wością młodzieży pochodzenia wiejskiego, Warszawa 1981.

7 E. Wysocka, Młodzież a religia. Społeczny wymiar religijności młodzieży, Katowice 2000, s. 138.

8 M. Ziółkowski, op. cit., s. 295.

9 Ibidem, s. 292.

10 W. Piwowarski, Wartości życia codziennego, [w:] Religijność Polaków 1991–1998, red. W. Zda- niewicz, Warszawa 2001, s. 54–59.

f1.indd 278

f1.indd 278 2012-09-26 14:51:162012-09-26 14:51:16

Forum Socjologiczne 2, 2011

© for this edition by CNS

(3)

wartości uznawanych przez młodzież zwracali uwagę, że planach życiowych mło- dych ludzi na pierwszej pozycji znajdowała się rodzina, a na drugiej pozycji chęć poświęcenia się interesującej pracy zawodowej11. Również w badaniach z 1974 roku wśród 11 celów życiowych niemal bezkonkurencyjnie na pierwszym miejscu (66,2%) znalazło się osiągnięcie szczęścia rodzinnego12.

Gdy w połowie lat 80. sytuację młodzieży w Polsce charakteryzowano, zwra- cając uwagę na pogorszenie poziomu zaspokojenia potrzeb rodziny13, a także na znaczące przemiany w sferze obyczajowości (obniżenie wieku aktywności seksualnej i „występowanie coraz powszechniej przedmałżeńskich kontaktów płciowych”14, podkreślano, że sytuacja ekonomiczna i przemiany obyczajowe nie wywierały szczególnego znaczenia na deklaracje w sferze wartości. Wielu ba- daczy wskazywało utrzymującą się wysoką rangę rodziny i wiary. Stwierdzano, że zgodnie z wynikami badań rodzina nadal była traktowana jako forma stabili- zacji życiowej, a zawarcie związku małżeńskiego jako wyraz dążenia do usamo- dzielnienia się młodzieży15.

W badaniach prowadzonych w 1983 roku wśród młodych torunian na temat

„pragnień i aspiracji egzystencjalnych” na pierwszym miejscu znalazły się „do- bre warunki materialne i bytowe” (53,6%), na drugim (10,3% wskazań) „szczęście i harmonia rodzinna”16. Jednak wcześniejsze badania Andrzeja Kalety wyraźnie prowadziły do wniosku, że „badana młodzież [...] upatruje w rodzinie ważną a na- wet najważniejszą z wartości życiowych”17.

Podobnie w latach 90. na szczycie upragnionych wartości młodego pokole- nia lokowane było „udane, szczęśliwe życie rodzinne”18 lub „odwzajemniona mi- łość i szczęśliwe życie rodzinne”, wskazywane przez 79% licealistów i studentów jako najważniejsze wśród pięciu najbardziej cenionych dążeń19. Życie rodzinne znalazło się także na pierwszej pozycji (wybór jednej najważniejszej — 31%) przed miłością (26%) oraz profesjonalizmem i pracą (16%) wśród najważniej- szych wartości deklarowanych przez studentów Politechniki Częstochowskiej20. Przy wskazaniach trzech najważniejszych wartości życie rodzinne uzyskało tyle

11 A. Sokołowska, Stosunek młodzieży do jej perspektyw życiowych na podstawie badań dzielnicy Ochota w Warszawie, Warszawa 1967, s. 127.

12 E. Wnuk-Lipińska, Uczestnictwo studentów w kulturze, Warszawa 1981.

13 Polska młodzież 1985, Warszawa 1986, s. 133.

14 Ibidem, s. 280.

15 Ibidem, s. 281.

16 A. Kaleta, W. Więcławski, Młodzi torunianie. Mobilność społeczna — wartości życiowe — ak- tywność kulturalna, Toruń 1988, s. 90, 94.

17 A. Kaleta, Jakość życia..., s. 121.

18 L. Dyczewski, System wartości w świadomości młodzieży, „Ethos” 1993, nr 23, s. 58.

19 R. Dyoniziak, Postacie miłości. Przeobrażenia obyczajowe w Europie Zachodniej i w Polsce, Kraków 1991, s. 49.

20 E. Gorczycka, Studia–praca–społeczeństwo w opinii studentów Politechniki Częstochowskiej, Częstochowa 1998, s. 37.

(4)

samo wskazań co profesjonalizm i praca (po 61%)21. Analiza zmiennych mają- cych wpływ na deklarowane wartości pozwoliła stwierdzić pewną prawidłowość:

silniejsze rodzinne tradycje religijne i związki studentów z religią korelowały z wyższą pozycją przyznawaną życiu rodzinnemu22. Także wyniki badań innych autorów prowadzonych wśród nauczycieli i osób kończących studia potwierdziły, że największą wartość dla osób do 25. roku życia stanowią: szczęście rodzinne, rozwój intelektualny i zdobycie pracy zgodnej z zainteresowaniami23. Zdaniem Grzegorza Śliwy wyniki te prowadzą do wniosku, że choć „pochodzimy z różnych miejsc i każdy z nas jest inny, to tak naprawdę oczekujemy od życia tego samego.

Każdy z nas chce być kochany i kochać szczęśliwie. Pragniemy również, by nas akceptowano i zrozumiano. Wbrew szarej codzienności szukamy w życiu czegoś więcej niż dobra materialne”24. I pragnienia te, jak wykazały badania Ośrodka Studiów i Analiz, na początku nowego wieku były częściej deklarowane przez młodzież polską niż na przykład młodzież niemiecką.

W raporcie Rok 2005 — młodzi Polacy jako obywatele, w którym uwzględnio- no wyniki badań porównawczych między innymi z młodzieżą niemiecką, stwier- dzono, że młodzi Polacy „chętniej podkreślają ważność tradycyjnych wartości:

rodziny, pracy i religii. Potwierdza się przekonanie, że chcą realizować standardo- we, znane z obserwacji scenariusze życiowe. Za cel stawiają rozpoczęcie dorosłego życia i jedynym problemem staje się realizacja tego zamiaru”25.

W tym też czasie sygnalizowano zaznaczającą się coraz wyraźniej konkuren- cyjność między sferą życia rodzinnego a różnymi innymi sferami aktywności ży- ciowej — szczególnie sferą osobistego rozwoju, kariery i pozycji na rynku pracy.

Każda z nich wymaga odrębnego zaangażowania, nakładu czasu, środków fi nan- sowych, organizacji. Nie jest łatwe równoległe bycie rodzicem, współmałżonkiem i pracownikiem. Wprawdzie jest najwyżej lub na górnych poziomach sytuowane w hierarchii deklarowanych wartości, jednak w praktyce podejmowanych decyzji życiowych „życie rodzinne staje się dziś [tylko] jedną z możliwych form aktywno- ści”26 i z wielu powodów zawarcie związku małżeńskiego i decyzje prokreacyjne bywają podporządkowane innym sferom aktywności życiowej.

Pewne światło na znaczenie rodziny w rzeczywistych zachowaniach młodzieży rzucają analizy danych demografi cznych. Dotyczą one wielu kwestii, takich jak zawieranie związków małżeńskich (i rozwodów), dzietności i wielkości rodzin,

21 Ibidem, s. 36.

22 Ibidem, s. 37.

23 K. Krawczuk, J. Kieczeń, Co cenią nauczyciele, „Edukacja i Dialog” 2001, nr 8, s. 26.

24 G. Śliwa, Człowiek wobec wartości życia, [w:] Jakość życia studentów, red. A. Rumiński, Kra- ków 2004, s. 127.

25 Rok 2005 — młodzi Polacy jako obywatele. (Analiza potencjału i możliwości społeczno-poli- tycznych), Gdańsk-Warszawa wrzesień 2002, s. 21.

26 M. Potoczna, Uwarunkowania decyzji matrymonialnych, [w:]  Rodzina w zmieniającym się społeczeństwie polskim, red. W. Warzywoda-Kruszyńska, P. Szukalski, Łódź 2004, s. 198.

f1.indd 280

f1.indd 280 2012-09-26 14:51:162012-09-26 14:51:16

Forum Socjologiczne 2, 2011

© for this edition by CNS

(5)

ale też innych zjawisk charakteryzujących rodzinne i prokreacyjne zachowania Polaków.

W Raporcie o sytuacji polskich rodzin z 1995 roku27 autorzy zwracają uwagę, że w analizowanym okresie następuje spadek liczby zawieranych małżeństw (mię- dzy rokiem 1988 a 1993 o 15,9% mniej), co wyjaśniają zarówno zmniejszaniem się liczby kobiet (o 5%) i mężczyzn (o 4,5%) w przedziale 20–29 lat, jak też ich trud- nymi warunkami ekonomicznymi. „Bezrobocie, niskie dochody, niedostępność mieszkań ze względu na zbyt wysokie ceny, brak ulg i kredytów preferencyjnych dla młodych rodzin powodują odkładanie decyzji matrymonialnych”28. Równo- legle jednak podkreślają, że „tworzenie rodziny przez zawarcie formalnego związ- ku małżeńskiego jest zjawiskiem w Polsce dominującym. Forma konkubinatu (ko- habitacji, czyli związku faktycznego, prawnie nieusankcjonowanego, ale o cechach trwałości) występuje znacznie rzadziej” i według szacunków stanowi to niespełna 200 tys., czyli około 2% wszystkich związków rodzinnych29. Mimo że związki nie- formalne nie stanowiły w tym okresie zbyt częstego zjawiska, to autorzy zwraca- ją jednak uwagę na „obniżanie się skłonności do zawierania formalnego związ- ku”. Jednak zjawisko to łączą wyraźnie z „sytuacją bytową młodego pokolenia”30, a nie ze zmianami w sferze obyczajowości i w sferze wartości.

Ponadto w latach 90. zaobserwowano zmniejszenie się odsetka zawieranych małżeństw i wyraźny wzrost liczby rozwodów. Między rokiem 1980 a 2003 odse- tek rozwodów w ogólnej liczbie zawartych małżeństw wzrósł z 13% do 24,9%31. Zarówno zmniejszenie liczby małżeństw, jak i wzrost liczebności rozwodów i związków nieformalnych przełożył się na stan dzietności. W Raporcie o sytuacji polskich rodzin podkreślono tendencję obniżenia się liczy urodzin. Przejawiła się ona zarówno jako ograniczenie dzietności, jako odkładanie w czasie realizacji pla- nów prokreacyjnych, jak i jako deklaracja chęci pozostawania małżeństwem bez- dzietnym. Pośrednio więc zasygnalizowano zmianę miejsca (znaczenia) dziecka w rodzinie oraz społecznych i demografi cznych konsekwencji tego faktu. W roku 1984 zaznaczył się bowiem, zdaniem autorów raportu, wyraźny spadek dzietności i zjawisko to nasiliło się w latach 90., a jednocześnie już w roku 1989 odnotowano

„poziom reprodukcji ludności niegwarantujący prostej zastępowalności poko- leń”32. Między rokiem 1960 a 2002 odsetek rodzin pięcioosobowych i większych zmniejszył się z 26,5% do 14,0%33. Tymczasem badania prowadzone w 2002 roku

27 Raport o sytuacji polskich rodzin, Pełnomocnik Rządu ds. Rodziny i Kobiet, Warszawa, sier- pień 1995.

28 Ibidem, s. 9, 10.

29 Ibidem, s. 11.

30 Ibidem, s. 18.

31 Wyliczenia własne na podstawie: Rocznik Demografi czny, GUS, Warszawa 2004, tab. 34.

32 Raport o sytuacji polskich rodzin..., s. 12–13.

33 P. Szukalski, Rodziny i gospodarstwa domowe w Polsce i w krajach UE, [w:] Rodzina w zmie- niającym się…, s. 27.

(6)

wśród kobiet z osiedli byłych pegeerów w województwie warmińsko-mazurskim pozwoliły określić stosunkowo wysoką dzietność ich rodzin (3,11) i wysoki od- setek rodzin mających więcej niż troje dzieci (57,5%)34. W roku 2002 współczyn- nik dzietności w województwie warmińsko-mazurskim wynosił ogółem 1,38 (dla Polski w roku 1999 wynosił 1,3735) przy dużej różnicy między współczynnikiem dzietności dla wsi (1,699) i dla miasta (1,085)36. Przy czym współczynnik dzietno- ści malał w kolejnych latach (2003 — 1,2), szczególnie w rodzinach o najwyższym statusie, w mniejszym stopniu „w miarę przechodzenia do grup będących niżej w skali statusu społecznego”37.

Analizy Piotra Szukalskiego dotyczące rodziny i gospodarstwa domowego, kohabitacji, separacji, urodzeń pozamałżeńskich i przemian demografi cznych w Polsce dostarczają niezwykle cennych informacji o współczesnej rodzinie i mał- żeństwie w różnych kategoriach wiekowych38. Zwracają uwagę między innymi na to, że najwyższy w skali kraju odsetek par żyjących w związkach partnerskich, z przewagą par w kohabitacji na terenach wiejskich, charakteryzuje tereny daw- nych Ziem Odzyskanych, w tym województwa zachodniopomorskie i warmińsko- -mazurskie. Bliższa analiza zjawiska, powiązanie go z często niekorzystną sytuacją materialną partnerów, skłania Piotra Szukalskiego do wniosku, „że w Polsce ko- habitacja nie jest na razie świadomą alternatywą w stosunku do małżeństwa, lecz raczej występuje w środowisku osób zubożałych, które z różnych względów [...]

nie legalizują swych związków”39. Pośrednio więc otrzymujemy dodatkową infor- mację pozwalającą na jedną z możliwych interpretacji naszych wyników dotyczą- cych skali zjawiska kohabitacji wśród badanej przez nas młodzieży.

Z analiz prowadzonych przez Piotra Szukalskiego dodatkowo wynika, że na te- renach zachodnich i północnych najwyższe są także odsetki urodzeń pozamał- żeńskich. W 2002 roku przy średniej dla Polski 14,4% ogółu urodzeń w woje- wództwie zachodniopomorskim odsetek ten wynosił 30,7%, w lubuskim — 28,5%

w kujawsko-pomorskim 22,7%, a w warmińsko-mazurskim 20,0%40. Zdaniem Piotra Szukalskiego przyczyna upowszechnienia w Polsce urodzeń pozamałżeń- skich i konkubinatu tkwi w bezrobociu, niepewności pracy i ogólnym upośledze- niu ekonomicznym ludzi młodych w wieku najsilniejszej prokreacji41.

Zjawisko pozostawania w faktycznych związkach bez legalizacji prawnej czy religijnej zaczęło narastać, dlatego też w Narodowym Spisie Powszechnym

34 Kobiety i ich rodziny w osiedlach byłych pegeerów, red. Z. Kawczyńska-Butrym, Olsztyn 2004, s. 15.

35 Sytuacja demografi czna Polski. Raport 1999–2000, Warszawa 2000, s. 65.

36 Rocznik statystyczny województwa warmińsko-mazurskiego 2003, Olsztyn 2003, s. 291.

37 M. Okólski, Demografi a zmiany społecznej, Warszawa 2004, s. 150.

38 Rodzina w zmieniającym się…

39 P. Szukalski, Kohabitacja w Polsce, [w:] Rodzina w zmieniającym się..., s. 27.

40 P. Szukalski, Urodzenia pozamałżeńskie w Polsce, [w:] Rodzina w zmieniającym się..., s. 129.

41 Ibidem, s. 138.

f1.indd 282

f1.indd 282 2012-09-26 14:51:162012-09-26 14:51:16

Forum Socjologiczne 2, 2011

© for this edition by CNS

(7)

Ludności i Mieszkań w 2002 roku do analizy wprowadzono nową kategorię opi- su f a kt yc z n e go stanu cywilnego ludności w wieku 15 i więcej lat — wśród osób pozostających w związkach, obok żonatych i zamężnych dołączono kate- gorię „partnerzy”. Na ponad 18 mln osób pozostających w związkach w roku 2002 blisko 40 tys. tworzyło związki partnerskie, co stanowiło około 2,2% ogółu osób pozostających w związkach. Zatem zestawiając te wyniki z danymi Raportu o sytuacji polskich rodzin z 1995 roku, można odnotować w tym okresie ogólny niewielki (o 0,2 punktu procentowego) wzrost liczby związków nieformalnych.

Wystąpiło jednocześnie znaczne zróżnicowanie odsetka związków partner- skich w poszczególnych województwach. Najwięcej takich związków odnotowa- no w województwach zachodniopomorskim (4,6%), lubuskim (4,26%), a następ- nie dolnośląskim (3,76%), warmińsko-mazurskim (2,88%) i pomorskim (2,81%), najmniej w województwach podkarpackim (0,74%), świętokrzyskim (1,06%), małopolskim (1,19%)42.

Dodatkowo jednak należy odnotować ponad 246 tys. osób (w roku 1988 było tylko 558 takich osób) o n i e u s t a l ony m rzeczywistym stanie cywilnym. Można więc zakładać, że wiele z tych osób pozostawać może w partnerskim, nieformal- nym związku, czego, ze znanych sobie przyczyn, nie chciało ujawnić. Najwięcej z nich to mieszkańcy województwa śląskiego (ponad 60 tys. nie określiło swe- go stanu cywilnego) i mazowieckiego (ponad 51 tys.) W młodszych kategoriach (do 29. roku życia) wieku częściej nieustalony stan cywilny dotyczył kobiet niż mężczyzn, powyżej tego wieku — częściej mężczyzn43.

Brak danych nie pozwala na ocenę występowania związków nieformalnych ludzi do 30. roku życia w porównaniu do wcześniejszego okresu. W roku 2002 według danych GUS było ponad 113 tys. osób w wieku 15–29 lat pozostają- cych w związkach partnerskich i stanowili oni 4,9% ogółu pozostających w związ- kach w tej kategorii wieku. Jednocześnie w stosunku do 71 674 tys. osób w tym wieku (0,76% wszystkich z tej kategorii wiekowej) nie udało się określić rzeczywi- stego stanu cywilnego.

Szczególnie interesująca w aspekcie naszych badań wydaje się kwestia akcep- tacji młodzieży dla związków partnerskich. Podejmowane w tym zakresie przez innych autorów badania prowadzą do interesujących konstatacji. Hanna Świda- -Ziemba, prowadząc badania w ostatnich klasach szkół średnich, stwierdziła, że 30,7% młodych ludzi „uznaje za bardziej wartościowe życie bez stałego part- nera”44. Również inne badania prowadzone w połowie lat 90. wykazały, że bli- sko co trzeci młody człowiek (mężczyźni — 31,3%, kobiety — 30,5%) akceptował związki partnerskie, a także, że na poziom akceptacji tych związków ma wpływ

42 Rocznik Demografi czny…, s. 161.

43 Ibidem, s. 160.

44 H. Świda-Ziemba, Wartości egzystencjalne młodzieży lat dziewięćdziesiątych, Warszawa 1995, s. 211.

(8)

deklarowany stosunek do wiary (wśród niewierzących kohabitację akceptowało 54%, a wśród wierzących 17,7%)45.

Badania prowadzone w końcu lat 90. wykazały, że stanowiska w kwestiach moralnych wykazywały tendencje do polaryzacji — z jednej strony uwidoczniła się tendencja przyzwolenia na niewierność małżeńską, życie bez ślubu, rozwody, stosowanie środków antykoncepcyjnych, a z drugiej — wzrastał odsetek nieak- ceptujących tych zachowań, a także zmniejszał się odsetek osób akceptujących przerywanie ciąży46.

Tak więc odnosząc się do wniosków z dokonanego przeglądu literatury, można dostrzec znaczącą rozbieżność między deklaracjami młodych ludzi na temat ran- gi rodziny i szczęścia rodzinnego, wysokiego ich miejsca w hierarchii uznawanych wartości i celów życiowych, a realiami życia wyrażanymi statystyką rozwodów, niepewnością nieformalnego związku, samotnego macierzyństwa, odkrywający- mi rozczarowania, zawody i osobiste dramaty, które kryją się za statystyką. Staty- styczne prawdopodobieństwo pojawienia się ich w życiu młodych ludzi staje się coraz wyższe.

3. Założenia i dobór próby

Przy okazji podjętego w roku 2004 badania szans i zagrożeń wybranej gru- py młodzieży z województwa warmińsko-mazurskiego47 przeprowadziliśmy też analizę znaczenia i miejsca rodziny wśród tych wartości. Ponieważ w wielu opra- cowaniach autorzy zwracają uwagę na szczególnie trudną sytuację i ograniczenie szans życiowych młodzieży z terenów peryferyjnych, przedmiotem naszego zain- teresowania uczyniliśmy tę grupę młodzieży.

Dotychczas na ogół badania młodzieży mają albo charakter reprezentacyjny (badania ośrodków opinii publicznej), albo skupione są na kategoriach podziału edukacyjnego (młodzież poszczególnych poziomów nauczania, od szkoły podsta- wowej po wyższą uczelnię) z przewagą młodzieży z większych ośrodków (częś- ciej z ośrodków akademickich niż z małych miast i ze wsi). Referowane badania w zamierzeniu miały objąć młodzież zdecydowanie rzadziej poddaną badaniom z uwagi na jej peryferyjność, a często też ze względu na wykluczenie społecz- ne. Młodzież, którą przebadaliśmy, pochodzi z regionu położonego peryferyjnie w stosunku do centrów Polski — zarówno w stosunku do dużych, tradycyjnych

45 W. Ignatczyk, System wartości rodzinnych młodzieży końca XX wieku (na przykładzie woje- wództwa poznańskiego), „Studia Demografi czne” 1999, nr 1, s. 91–111.

46 W. Zdaniewicz, Zachowania religijno-moralne, [w:]  Religijność Polaków 1991–1998, red.

W. Zdaniewicz, Warszawa 2001, s. 79.

47 Z. Kawczyńska-Butrym et al., Młodzież województwa warmińsko-mazurskiego. Zagrożenia, szanse, plany życiowe, Olsztyn 2006.

f1.indd 284

f1.indd 284 2012-09-26 14:51:162012-09-26 14:51:16

Forum Socjologiczne 2, 2011

© for this edition by CNS

(9)

centrów akademickich, jak też w stosunku do centrów gospodarczych. Badania przeprowadziliśmy w województwie warmińsko-mazurskim. Wybrany przez nas region charakteryzuje najwyższy w kraju poziom bezrobocia. W roku prowadzo- nych przez nas badań stopa bezrobocia w województwie warmińsko-mazurskim była najwyższa w kraju (przy średniej krajowej 19,6%) i osiągnęła 29,6%. W żad- nym też z pozostałych województw w kraju bezrobocie strukturalne nie dotyczyło wszystkich powiatów i gmin województwa48. Dodatkowo „peryferyjność” poło- żenia badanej młodzieży odnieśliśmy do położenia na osi miasto–wieś ze szcze- gólnym uwzględnieniem popegeerowskich osiedli, które uznaliśmy za symbol najodleglejszej społecznej i terytorialnej „peryferyjności”.

Przeprowadzone przez nas badania prezentują sytuację młodzieży wojewódz- twa głównie z małych miasteczek i wsi, stanowiącej dwa pozornie skrajne seg- menty pod względem pozycji społecznej. Pierwszy segment to młodzież studiują- ca w szkole wyższej zawodowej (w trakcie prowadzonych badań szkoła kształciła jedynie na poziomie licencjata), drugi segment stanowi młodzież niepracująca, pracująca dorywczo lub „na czarno”, a często też niepracująca i nieucząca się.

Dobór badanej grupy obejmował dwa etapy. Na pierwszym przeprowadzono ba- dania studentów pierwszego roku studiów. Spośród wszystkich poprawnie wy- pełnionych kwestionariuszy ankiety w analizie uwzględniono jedynie ankiety stu- dentów, stałych mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego49, którzy ukończyli nie więcej niż 30 lat.

Miejscowości, małe miasta, wsie, osiedla popegeerowskie, z których pochodzi- li studenci, wyznaczyły nam teren badań młodzieży drugiej grupy. W drugim eta- pie, dokonując doboru metodą kuli śnieżnej, przeprowadzono badania kwestio- nariuszowe wśród znajomych uczestniczących wcześniej w badaniach studentów.

Znajomi ci, aby zakwalifi kować się do badań, musieli spełniać następujące wa- runki: mieszkać na stałe w województwie warmińsko-mazurskim, w miejscowo- ściach, skąd pochodzą studenci, i nie przekroczyć 30. roku życia. Ostatecznie więc w analizie wyników uwzględniono 507 ankiet. Na wstępie należy podać, że jak się okazało, niemal co piąty respondent (18,2%) żyje w związku nieformalnym.

Młodych ludzi poproszono o wskazanie według różnych kryteriów, co jest dla nich wartością. Celowo dobrano zestaw dwunastu wartości, które stanowiły bazę procedury badawczej. Dokonywane przez młodzież oceny lub wybory każdora- zowo odnosiły się do tych tylko wartości, bez możliwości wskazania własnych propozycji.

W badaniach przyjęto trzy kryteria, według których badana młodzież oceniała znaczenie wartości lub dokonywała spośród nich wyboru.

48 M. Smętkowski, Gminy zagrożone strukturalnym bezrobociem na tle kraju, [w:] Rynek pracy w skali lokalnej, red. R. Szul, A. Tucholska, Warszawa 2004, s. 95–96.

49 W analizie uwzględniono tylko te ankiety, w których respondenci wyraźnie zadeklarowali zamieszkanie w województwie warmińsko-mazurskim.

(10)

Pierwszym było k r y te r iu m o c e ny, stanowiące podstawę określenia o gól - ne go p oz i omu pre fe re nc j i młodzieży dla poszczególnych wartości50. Re- spondenci mieli określić, jakie znaczenie mają dla nich wymienione wartości (z wskazaniem znaczenia według skali — bardzo duże, duże, takie sobie, małe, bardzo małe i żadne).

Drugie i trzecie kryterium stanowią k r y te r i a w y b or u.

Drugie kryterium polegało na wskazaniu, które wartości najwyżej cenią, ze względu na to, że nadają lub mogą nadawać sens ich życiu (mogli wybrać nie więcej niż trzy wartości). Pozwoliło to określić pre fe re n c j e s e nsu ż yc i a badanej młodzieży;

Trzecie kryterium wymagało wskazania tych wartości, za które oddaliby życie (mogli wybrać nie więcej niż dwie wartości) i dawało możliwość określenia e k s - t re m a l n e go p oz i omu pre fe re n c j i.

Wyniki dotyczące poszczególnych rodzajów preferencji korelowano z przy- jętymi zmiennymi, aby określić zarówno, jakie cechy respondentów różnicują wybór wartości, jak i czy ocena aktualnej sytuacji życiowej, zadowolenia z życia i szans życiowych ma związek z wyborem wartości.

4. Wartości — ogólny poziom preferencji

Biorąc za podstawę wskazania wartości według oceny „bardzo dużego znacze- nia”, można stwierdzić, że respondenci najczęściej wymieniali „szczęście rodzinne i wielką miłość”, następnie wartości związane z osobistym rozwojem („własny roz- wój i kształtowanie charakteru oraz wykształcenie i zwiększenie kompetencji za- wodowych”). Dalej respondenci wskazali ponownie wartości związane z rodziną („dzieci i honor rodziny”), a na jeszcze dalszych pozycjach „wolność i sprawied- liwość społeczną”.

Tabela 1. Ranga uznawanych wartości (w %)

Poz.* Wartość

Znaczenie przyznawane poszczególnym wartościom bardzo

duże duże razem N=507

% poz.**

1. Szczęście rodzinne 86,6 9,7 96,3 1

2. Wielka miłość 71,6 19,1 90,7 4

3. Własny rozwój i kształtowanie swojego charakteru 61,7 32,5 94,2 2 4. Wykształcenie i zwiększanie własnych kompetencji zawo-

dowych 59,6 32,0 91,6 3

50 Nawiązano tu do kryteriów oceny wartości uwzględniających trzy poziomy: „maksymalny poziom preferencji, środkowy poziom oczekiwań i minimalny poziom tolerancji wartości”. M. Ziół- kowski, op. cit., s. 292.

f1.indd 286

f1.indd 286 2012-09-26 14:51:172012-09-26 14:51:17

Forum Socjologiczne 2, 2011

© for this edition by CNS

(11)

5. Dzieci 54,2 26,4 80,6 8

6. Honor, honor rodziny 49,7 36,9 86,6 5

7. Wolność i sprawiedliwość społeczna 48,7 33,1 81,8 6

8. Przyjemności i możliwość używania i korzystania z życia 38,3 44,2 82,5 7

9. Pieniądze i możliwości posiadania 26,8 46,7 73,5 9

10. Wiara i wartości religijne 15,2 37,9 53,1 10

11. Ojczyzna i wartości patriotyczne 10,3 26,6 36,9 11

12. Władza i możliwość kierowania, rządzenia ludźmi 5,7 14,2 19,9 12 Źródło: badania własne.

* — pozycja według wskazań „bardzo duże” znaczenie

** — pozycja według łącznych wskazań: „bardzo duże” i „duże” znaczenie

Takie wartości, jak „wiara i wartości religijne”, „ojczyzna i wartości patrio- tyczne”, określane w literaturze jako wartości wyższe i autoteliczne, znalazły się na dole układu hierarchicznego zamkniętego przez najniżej cenioną wśród po- danych do wyboru wartość: „sprawowanie władzy i kierowanie innymi ludźmi”.

Nieco inaczej przedstawia się kolejność wartości przy połączeniu odpowiedzi respondentów wskazujących bardzo duże i duże znaczenie. Przyjęliśmy, że przy- znanie jakiejś wartości bardzo dużego i dużego znaczenia (w skali sześciostop- niowej, gdy pominięto oceny: znaczenie takie sobie, małe, bardzo małe i żadne) w większym stopniu charakteryzuje o gól ny p oz i om pre fe re n c j i badanej młodzieży niż tylko uwzględnienie bardzo dużego znaczenia. Dlatego dalsze ana- lizy odniesiono do połączonych wskazań, a także starano się określić, jakie zmien- ne kształtują hierarchiczny układ wartości badanej młodzieży.

Uwzględniono cechy demografi czne (płeć, wiek, stan cywilny miejsce za- mieszkania i praca rodziców w PGR), autodeklarację wiary oraz subiektywne wyznaczniki własnego położenia społecznego, do których zaliczono samoocenę zdrowia i sytuacji bytowej, ocenę aktualnej sytuacji życiowej, zadowolenie z życia i ocenę szans na realizację planów życiowych.

Rodzina, szczęście rodzinne są wymieniane w wielu badaniach jako warto- ści zajmujące wysoką, a często najwyższą pozycję51. Także w naszych badaniach najwięcej młodzieży uznało „szczęście rodzinne” za bardzo ważne i ważne w ich życiu.

Wśród badanej młodzieży nieco częściej wymieniają tę wartość kobiety niż mężczyźni i zdecydowanie częściej kobiety sytuują ją na pierwszej pozycji jako bardzo ważną. Osoby deklarujące wiarę i praktyki oraz osoby wyżej oceniające swoje zdrowie częściej wskazują bardzo duże znaczenie tej wartości niż niewierzą- cy i obojętni. Zdecydowanie też częściej na pierwszej pozycji szczęście rodzinne lokują osoby wyżej oceniające swoją aktualną sytuację życiową i szanse na reali-

51 A. Błasiak, op.  cit., s.  306; T. Biernat, P. Sobierajski, Wyobrażenia młodzieży o małżeństwie

(12)

zację własnych planów życiowych. Nieco rzadziej tak wysoką pozycję szczęściu rodzinnemu przypisują respondenci, których rodzice byli pracownikami pegeeru.

Własny rozwój w większym stopniu eksponują wśród analizowanych wartości kobiety niż mężczyźni. Kobiety częściej uznają własny rozwój za bardzo ważny (kobiety — 67,4%, mężczyźni — 50,9%). Mężczyźni częściej niż kobiety własny rozwój uznają za ważny (mężczyźni — 39,3%, kobiety — 29,0%). Nieco rzadziej własny rozwój cenią osoby najmłodsze (o 10 punktów procentowych mniej wska- zań niż w przedziale 20–24 lata i o 13 pp. mniej niż w przedziale 25–30 lat). Najwy- żej cenią własny rozwój osoby wierzące i praktykujące, w najmniejszym stopniu osoby niewierzące, ale zachowujące niektóre praktyki. Jednocześnie wysoki rela- tywnie poziom wskazań rozwoju osobistego deklarują osoby niewierzące i nie- praktykujące oraz osoby obojętne religijnie. Ta ostatnia kategoria respondentów (niepraktykujący i obojętni) relatywnie (trzykrotnie) częściej niż pozostali war- tość rozwoju osobistego lokują na pierwszej (jako bardzo ważne), a nie na drugiej pozycji (jako ważne).

Wykształcenie i własne kompetencje zawodowe w prezentowanych badaniach okazały się bardziej znaczące dla kobiet niż dla mężczyzn52. Kobiety częściej niż mężczyźni lokują tę wartość na pierwszym miejscu (jako bardzo ważną) przy niewielkiej różnicy uznawania jej jako ważnej (kobiety — 31,1%, mężczyźni — 33,5%). Wyższą rangę wykształceniu i kompetencjom przypisują osoby, których rodzice pracowali w pegeerze, a jednocześnie zamieszkałe w osiedlach byłych pe- geerów niż pozostali. Im wyżej respondenci ocenili swoją aktualną sytuację życio- wą i szanse na realizację planów życiowych, tym częściej przypisują wykształceniu bardzo duże znaczenie.

Wielka miłość zajmuje czwarte miejsce ze względu na znaczenie przypisane poszczególnym wartościom. Częściej, jak można było oczekiwać, wymieniają ją na pierwszej pozycji kobiety (80,5%) niż mężczyźni (54,3%), częściej najmłod- si niż najstarsi, przy czym różnice dotyczą wskazań na drugiej pozycji (najstarsi

— 31,9%, najmłodsi — 12,9%). Wyższą rangę nadają tej wartości osoby wierzące i praktykujące niż niewierzący i obojętni, podobnie osoby, które wyżej oceniają aktualną sytuację życiową i wyżej szanse na realizację swoich planów życiowych.

Honor i honor rodziny częściej jako bardzo ważny jest deklarowany przez męż- czyzn (55,5%) niż przez kobiety (46,7%). Umiejscowienie tej wartości jako drugo- rzędnej (duże znaczenie) nie różni kobiet i mężczyzn (kobiety — 40,7%, mężczyź- ni — 39,5%). Jako bardzo ważną wartość traktują honor najczęściej osoby wolne (52,4%) i te same najrzadziej w stosunku do osób z pozostałych kategorii stanu

52 W raporcie Banku Światowego zwraca się uwagę na silniejsze niż mężczyzn dążenie kobiet do zdobywania wiedzy i wykształcenia. Wskazują na to dane GUS z roku 1999/2000, zgodnie z któ- rymi kobiety stanowią 57% ogółu studiującej młodzieży; najwięcej w szkołach pedagogicznych (73%) i w akademiach medycznych (70%), w szkołach ekonomicznych jest to 61%, w politechnikach

— 31%, w szkołach morskich — 35% i w szkołach resortu obrony narodowej — 22%. Płeć a możli- wości ekonomiczne w Polsce. Czy kobiety straciły na transformacji?, Warszawa 2004, s. 58.

f1.indd 288

f1.indd 288 2012-09-26 14:51:172012-09-26 14:51:17

Forum Socjologiczne 2, 2011

© for this edition by CNS

(13)

cywilnego przyznają mu duże znaczenie (32,9%). Częściej też wyższe znaczenie wskazują osoby z małych środowisk wiejskich (osiedla byłych PGR — 59,7% i wieś

— 56,3%), najrzadziej bardzo duże znaczenie przypisują mieszkańcy Olsztyna, oni też dwukrotnie częściej niż inni pozostali nie przypisują wartościom honor i ho- nor rodziny żadnego znaczenia lub tylko niewielkie. Wystąpiła też zależność staty- styczna między deklarowaniem bardzo wysokiego znaczenia honoru a zadowole- niem z aktualnej sytuacji życiowej i pozytywną oceną własnych szans na realizację planów życiowych (im wyższa ocena, tym częściej bardzo duże znaczenie honoru).

Orientacja na przyjemności i korzystanie z życia i pozostałe wartości uwzględ- nione w badaniach potraktowane były przez respondentów jako drugorzędne, po- nieważ częściej nadawano im znaczenie duże, a nie bardzo duże.

Przyjmując, że zastosowane w badaniach własnych kryterium oceny znacze- nia poszczególnych wartości pozwala na poznanie ogólnego poziomu preferencji, można sformułować następujące wnioski:

■ Najwyżej w hierarchii wartości znalazły się rodzina i wartości związane z własnym rozwojem (osobowym i zawodowym) oraz wielka miłość. Wartości te tworzą dość charakterystyczny dla młodych ludzi zespół oczekiwań i planów samorealizacyjnych — związanych z zaspokojeniem potrzeb osobistych (szczęścia rodzinnego i wielkiej miłości), ale też własnego, osobistego rozwoju w kategoriach samodoskonalenia i zdobywania wykształcenia i kompetencji zawodowych.

■ Znaczenie wartości związanych z rozwojem: własny rozwój i kształtowa- nie charakteru oraz wykształcenie i kompetencje zawodowe wyżej oceniały kobie- ty. Osoby wierzące i praktykujące wyżej niż pozostałe oceniły rozwój osobowy (kształtowanie charakteru). Osoby zamieszkałe w popegeerowskich osiedlach oraz te, których rodzice pracowali w pegeerze, niezależnie od obecnego miejsca zamieszkania wyżej niż pozostałe oceniły wartość wykształcenia i kompetencji zawodowych.

Wśród ogólnie preferowanych wartości rodzina dla większości badanej mło- dzieży, zgodnie z ich deklaracjami, ma największe znaczenie. Przedstawione wy- niki ukazują zdecydowaną ekspozycję szczęścia rodzinnego i wielkiej miłości wśród wartości poddanych ocenie respondentów, co wskazuje na familiocen- tryczne orientacje wartości badanej młodzieży.

5. Hierarchia wartości według preferencji sensu życia

Drugie kryterium analizy dotyczyło wyboru tych wartości, które zdaniem re- spondentów mają największy wpływ na ich życie i które mogą nadawać ich życiu sens. Poproszono respondentów, aby wybrali nie więcej niż trzy spośród 12 wcześ- niej podanych wartości. W analizie wyników uwzględniono łącznie wszystkie wskazania niezależnie, czy wskazana wartość wymieniona była na pierwszym, drugim czy trzecim miejscu.

(14)

Tabela 2. Najwyżej cenione wartości (analiza sumaryczna trzech wskazań)

Pozycja wartości

Najwyżej cenione wartości N=507

L %

1. Szczęście rodzinne 359 70,8

2. Wielka miłość 293 57.8

3. Dzieci 161 31,8

4. Wykształcenie i zwiększanie własnych

kompetencji zawodowych 154 30,3

5. Pieniądze i możliwości posiadania 129 25,5

6. Własny rozwój i kształtowanie swojego charakteru 127 25,1

7. Honor, honor rodziny 76 14,9

8. Przyjemności i możliwość używania

i korzystania z życia 74 14,6

9. Wolność i sprawiedliwość społeczna 62 12,2

10. Wiara i wartości religijne 46 9,1

11. Ojczyzna i wartości patriotyczne 14 2,8

12. Władza i możliwość kierowania, rządzenia ludźmi 14 2,8

Źródło: badania własne.

Wśród najwyżej cenionych wartości, nadających sens życiu młodych ludzi, znalazły się te, które kwalifi kowane są przez badaczy do kategorii wartości oso- bistych. Łączą się one z sobą i ukazują rodzinę jako centrum uwagi młodych re- spondentów: szczęście rodzinne (70% wskazań), wielka miłość (57,8%) i dzieci (31,8%). Wykształcenie i własny rozwój zajęły kolejną pozycję wyznaczoną częs- totliwością wskazań respondentów (30,3%). Najniżej w hierarchii znalazły się:

wiara i wartości religijne (9,1%), ojczyzna i wartości patriotyczne oraz władza i możliwość kierowania, rządzenia ludźmi (zaledwie po 2,8% każda).

Jednakże bliższa analiza wykazała znaczące zróżnicowanie wskazań wartości nadających sens życiu ze względu na rozpatrywane cechy respondentów.

Płeć i autodeklaracja wiary okazały się zmiennymi, które wykazały najwięcej związków istotnych statystycznie z analizowanymi wartościami (płeć z ośmioma wartościami, autodeklaracja wiary z sześcioma).

Kobiety częściej (około 20 pp) niż mężczyźni wskazują, że sens ich życiu na- daje szczęście rodzinne (kobiety — 77,2%, mężczyźni — 58,4%) i wielka miłość (odpowiednio 63,6% i 46,2%). Mężczyźni częściej (blisko trzykrotnie) sens życia łączą z własnym rozwojem i kształtowaniem własnego charakteru (mężczyźni — 26,0%, kobiety — 9,3%) oraz z wolnością i sprawiedliwością społeczną (odpo- wiednio 17,3% i 6,6%). Także częściej mężczyźni niż kobiety z kategorią sensu ży- cia łączą takie wartości, jak: przyjemności i możliwość używania życia (mężczyźni

f1.indd 290

f1.indd 290 2012-09-26 14:51:172012-09-26 14:51:17

Forum Socjologiczne 2, 2011

© for this edition by CNS

(15)

— 22,0%, kobiety — 10,8%), ojczyzna i wartości patriotyczne (mężczyźni — 6,9%, kobiety — 0,6%) oraz władzę i możliwość kierowania ludźmi (analogicznie męż- czyźni — 6,9%, kobiety — 0,6%). Wprawdzie takie wartości, zwane autoteliczny- mi lub prospołecznymi, jak wolność i sprawiedliwość społeczna, a także ojczyzna i wartości patriotyczne, generalnie znalazły się na dole hierarchii sensu życia, jed- nak należy podkreślić, że ich ranga dla mężczyzn jest zdecydowanie wyższa, niż deklarowały to młode kobiety.

Deklaracja wartości wyznaczających sens życia wykazała też zależność, o zróżnicowanym charakterze, z autodeklaracją wiary. Osoby określające siebie jako niewierzące i obojętne wobec wiary częściej niż pozostali wymieniają wła- dzę, przyjemności życia, ojczyznę i wartości patriotyczne, a także własny rozwój i kształtowanie własnego charakteru. Natomiast osoby wierzące i praktykujące częściej wśród wartości nadających sens życiu wymieniają wiarę i nieco częściej wielką miłość (tylko o 4 pp częściej niż wierzące i niepraktykujące).

Osoby pochodzące z rodzin byłych pracowników pegeerów częściej niż respon- denci z rodzin niepracujących wcześniej w pegeerach widzą sens życia w szczęściu rodzinnym (osoby, których rodzice pracowali w pegeerze 16,5%, pozostali 6,6%), a rzadziej w wierze i wartościach religijnych (odpowiednio 64,7% i 73,6%).

Stan cywilny, zgodnie z przewidywaniami, zróżnicował wskazania związane z dziećmi i rodziną. Osoby pozostające w związkach małżeńskich częściej niż po- zostali sens życia łączą ze szczęściem rodzinnym i z dziećmi. Jest też godne uwagi, że różnica istotna statystycznie wystąpiła między stanem cywilnym a wskazaniem honoru. Dwukrotnie częściej honor i honor rodziny jako sens życia wymieniały osoby wolne (17,9%) niż pozostające w związku małżeńskim (8,7%).

Wskazywane przez respondentów wartości wyznaczające sens ich życia wyka- zały również zależność z oceną szans na realizację własnych planów życiowych.

Osoby wyżej oceniające swoje szanse życiowe częściej niż pozostałe dostrzegają sens życia w szczęściu rodzinnym oraz w przyjemnościach i używaniu życia. Z ko- lei osoby oceniające swoje szanse jako średnie lokują sens życia w wykształceniu i zdobywaniu kompetencji zawodowych.

Choć więc wartości wymieniane według kategorii sensu życia skupiają się na wartościach rodzinnych i podkreślają familiologiczną orientację młodzieży, to wypowiedzi respondentów wykazują dość znaczące zróżnicowanie preferencji ze względu zarówno na ich społeczno-demografi czne cechy (głównie płeć i stan cywilny), jak i ze względu na ich ocenę własnych szans życiowych.

6. Wartości godne ofi ary życia — ekstremalny poziom preferencji

Za kolejne kryterium wyznaczające pozycję wartości uznano „gotowość od- dania życia”. Zastosowanie tego kryterium spowodowało najwyższą polaryzację odpowiedzi respondentów.

(16)

Tabela 3. Wartości godne ofi ary życia (analiza sumaryczna dwóch wskazań)

Wartość L %

1. Szczęście rodzinne 265 52,3

2. Dzieci 255 50,3

3. Wielka miłość 187 36,9

4. Honor, honor rodziny 72 14,2

5. Ojczyzna i wartości patriotyczne 34 6,7

6. Wolność i sprawiedliwość społeczna 29 5,7

7. Wiara i wartości religijne 25 4,9

8. Wykształcenie i zwiększanie własnych kompetencjizawodowych 13 2,6

9. Pieniądze i możliwości posiadania 11 2,2

10. Własny rozwój i kształtowanie swojego charakteru 10 2,0

11. Przyjemności i możliwość używania i korzystania z życia 10 2,0

12. Władza i możliwość kierowania, rządzenia ludźmi 5 1,0

Źródło: badania własne.

Spośród wartości wskazywanych przez co drugiego respondenta najważniejsze okazały się tylko dwie — szczęście rodzinne i dzieci. Wielka miłość, za którą, zgod- nie z deklaracjami, mógłby oddać życie co trzeci badany młody człowiek (36,9%), zajęła pozycję trzecią. Na wyższych pozycjach, niż to było przy uwzględnieniu poprzednich kryteriów, znalazła się wartość „honor i honor rodziny” (co szósty respondent).

Wśród najczęściej wymienianej wartości — szczęścia rodzinnego — zmien- nymi różnicującymi częstotliwość deklaracji okazały się: płeć (o 17,1 pp częściej kobiety niż mężczyźni); miejsce zamieszkania — najczęściej (62,8%) szczęście ro- dzinne wymieniają respondenci z miast do 20 tys. mieszkańców, najrzadziej z po- pegeerowskich osiedli (35,5%); praca rodziców w pegeerze (o 14,5 pp rzadziej wymieniają tę wartość młodzi ludzie z rodzin byłych pracowników PGR niż po- zostali) oraz ocena aktualnej sytuacji życiowej (częściej osoby oceniające pozy- tywnie swoją sytuację życiową — 54,2%, niż oceniające ją niekorzystnie — 18,2%).

Również deklarowanie gotowości oddania życia za dzieci jako wartość wy- kazało statystycznie istotną zależność z płcią (kobiety — 53,9% mężczyźni — 43,4%); z wiekiem (najmłodsi — 42,9%, najstarsi — 69,6%); ze stanem cywilnym (żyjący w związku małżeńskim — 81,0%, w konkubinacie — 53,3%, stanu wolne- go — 45,4%); z deklaracją wiary (niewierzący, ale zachowujący niektóre tradycje i praktyki religijne — 60,9%, niewierzący i niepraktykujący — 10,0%, wierzą- cy i praktykujący — 49,3%).

Wielka miłość znalazła się na trzecim miejscu jako wartość, za którą mło- dzi ludzie gotowi byliby ofi arować życie. Deklaracje okazały się zróżnicowane

f1.indd 292

f1.indd 292 2012-09-26 14:51:172012-09-26 14:51:17

Forum Socjologiczne 2, 2011

© for this edition by CNS

(17)

ze względu na: płeć (kobiety — 41,0%, mężczyźni — 28,9%, różnica 12,1 pp); stan cywilny (żyjący w związku nieformalnym — 50,0%, w związku małżeńskim — 26,2%), z deklarację wiary (czterokrotnie częściej wartość tę wymieniają wierzący

— 40,9%, niż obojętni i ponaddwukrotnie częściej niż niewierzący i niepraktyku- jący — 17,4%).

Jeszcze jedna wartość godna jest odnotowania — honor i honor rodziny — za którą, zgodnie z deklaracjami młodych ludzi, mógłby oddać życie prawie co szósty z nich (14,2%). Okazała się ona statystycznie zależna głównie ze względu na płeć (ponaddwukrotnie częściej wartość tę wskazują mężczyźni — 22,5%, niż kobiety — 9,9%).

Pozostałe wartości godne oddania życia wskazywało jedynie niewielu respon- dentów, dlatego pominięto je w analizie.

Warto podkreślić, że żadna z analizowanych wartości, za które młodzi ludzie byliby gotowi oddać życie, nie wykazała zależności statystycznej z oceną sytua- cji materialnej. Deklarowane przez badaną młodzież wartości miały związek z płcią respondentów i ich autodeklaracją wiary. Te dwie cechy należy więc uznać za główne determinanty deklarowanych wartości w odniesieniu do ekstremalne- go poziomu preferencji.

Podsumowując uzyskane wyniki badań, należy stwierdzić, że:

■ według wszystkich kryteriów na pierwszym miejscu wymieniane jest za- wsze szczęście rodzinne, również wysoko, według kryterium ważności i sensu ży- cia, lokowana jest wartość określana jako wielka miłość;

■ według kryterium ważności (ogólny poziom preferencji) na trzeciej pozycji znajduje się rozwój i kształtowanie charakteru, a po nim wykształcenie i zwiększa- nie swoich kompetencji, po tych wartościach wymieniane jest dziecko;

■ według kryterium sensu życia (preferencje sensu życia) na trzeciej po- zycji tuż za szczęściem rodzinnym i wielką miłością wśród wartości sytuowane jest dziecko;

■ według kryterium ofi ary życia (ekstremalny poziom wartości) dziecko zaj- muje drugą pozycję tuż po szczęściu rodzinnym.

Rodzina wydaje się więc czymś godnym pożądania, „na zdobyciu czego czło- wiekowi najbardziej zależy z uwagi na zaspokojenie jego potrzeb”53.

Możemy więc przyjąć, że utrzymująca się od wielu lat wysoka ranga nadawana przez młodzież szczęściu rodzinnemu i dzieciom będzie się przekładała na zacho- wania młodzieży i postawy wobec rodziny i związanych z nią zachowań (zawie- ranie związku małżeńskiego, podejmowanie funkcji prokreacyjnych, troskliwa opieka nad dziećmi). Tymczasem analiza statystyk wskazujących na wzrost roz- wodów i życia „na próbę” w związkach nieformalnych, a także coraz mniej rodzą- cych się dzieci sugerują poszukiwanie nieco innej interpretacji. Przydatna może być koncepcja, która przyjmuje, że „jednostki za najważniejsze uznają dobra [...],

53 A. Błasiak, op. cit., s. 268.

(18)

których brakuje w ich środowisku (hipoteza niedoboru) zwłaszcza w decydującym okresie dojrzewania (hipoteza socjalizacji) [wyr. oryg.]”54.

Chęć uzyskania, realizacji poszczególnych wartości ma znaczący wpływ moty- wacyjny na zachowania jednostek i grup, stanowi swoiste zobowiązanie, ukierun- kowuje dążenia, a nawet, co podkreślają socjologowie, „zawiera wyraźnie element powinności”55.

Jak stwierdza Krzysztof Pawlina, w zachowaniach młodzieży polskiej można dostrzec dwa odmienne odniesienia — z jednej strony przyznawanie się do wia- ry, uznawanie autorytetu Kościoła w kwestiach moralnych, uznanie religii i zna- czenia Boga w życiu człowieka — z drugiej strony życie „jakby Boga nie było”, uznanie etyki sytuacyjnej i tylko częściowa zgoda z nauczaniem Kościoła w spra- wach moralnych. Konsekwencją jest też odniesienie do życia rodzinnego — jakby w dwóch oddzielnie funkcjonujących płaszczyznach — z jednej strony uznanie szczęśliwego życia rodzinnego i wielkiej odwzajemnionej miłości za stawiany na pierwszym miejscu cel życia — z drugiej opowiedzenie się „za dość liberalnym życiem intymnym, jeśli nie rozwiązłym”56.

7. Uwagi końcowe

Dla nas było interesujące, czy nasi respondenci — młodzi ludzie z województwa warmińsko-mazurskiego — cenią wartość rodziny i jak sytuują jej miejsce w pla- nach życiowych, a także według jakiego scenariusza zaczynają realizować te plany.

Podobnie, jak wykazano na podstawie przeglądu badań, dostrzec można jednak rozbieżność między deklaracjami młodych ludzi uczestniczących w ba- daniach w 2004 roku na temat rangi rodziny i szczęścia rodzinnego, wysokiego ich miejsca w hierarchii uznawanych wartości i celów życiowych, a realiami życia związanymi niepewnością pozostawania części z nich w nieformalnych związkach (18,2%), bez stabilizacji materialnej, bez pracy, w trakcie zdobywania wykształce- nia. Ale ze świadomością, że wszystko przed nimi, że mają szanse, by zrealizować swoje plany życiowe. Trzech na czterech badanych (75,3%) ocenia te szanse jako bardzo duże i duże. Pytani więc o to, jaka będzie ich sytuacja za 10 lat, w więk- szości (80,5%) wyobrażają sobie, że założą już własną rodzinę. Być może więc zachowania związane z deklarowanymi wartościami z różnych powodów zostają tylko odłożone w czasie.

Wyniki badań ukazały więc, że badana młodzież z jednej strony najwyższą rangę nadaje rodzinie i wartościom okołorodzinnym, co należy ocenić jako pro- rodzinną, familiocentryczną orientację życiową, a z drugiej wielu młodych ludzi w badanej grupie żyje w związkach nieformalnych.

54 M. Ziółkowski, op. cit., s. 295.

55 Ibidem, s. 292.

56 Rok 2005..., s. 89.

f1.indd 294

f1.indd 294 2012-09-26 14:51:172012-09-26 14:51:17

Forum Socjologiczne 2, 2011

© for this edition by CNS

(19)

Należy więc postawić pytanie, czy rodzina, a konkretnie szczęście rodzinne jest dobrem, którego młodym ludziom brakuje i w związku z tym, stając się war- tością defi cytu — jest dobrem sytuowanym na szczycie hierarchii wartości, god- nym pożądania, dobrem, dzięki któremu pragną zaspokoić osobistą potrzebę szczęścia i miłości? Wydaje się jednocześnie, że potrzeba ta, zgodnie z sygnalizo- wanym przyzwoleniem społecznym, jest realizowana także w ramach związków nieformalnych. Ale dalsze plany życiowe ukazują, że związki nieformalne są trak- towane przez respondentów raczej jako stan przejściowy — w przyszłości młodzi ludzie chcą założyć rodzinę.

Bibliografi a

Biernat T., Sobierajski P., Wyobrażenia młodzieży o małżeństwie i rodzinie (analiza wyników badań pilotażowych), „Kultura i Edukacja” 2002, nr 1, s. 86.

Błasiak A., Młodzież — świat wartości, Wydawnictwo WAM, Kraków 2002.

Dyczewski L., System wartości w świadomości młodzieży, „Ethos” 1993, nr 23.

Dyoniziak R., Postacie miłości. Przeobrażenia obyczajowe w Europie Zachodniej i w Polsce, Univer- sitas, Kraków 1991.

Gorczycka E., Studia–praca–społeczeństwo w opinii studentów Politechniki Częstochowskiej, Wydaw- nictwo Politechniki Częstochowskiej, Częstochowa 1998.

Ignatczyk W., System wartości rodzinnych młodzieży końca XX wieku (na przykładzie województwa poznańskiego), „Studia Demografi czne” 1999, nr 1, s. 91–111.

Kaleta A., Jakość życia a uczestnictwo w kulturze. Na przykładzie badań nad wybraną zbiorowością młodzieży pochodzenia wiejskiego, PAN IRWIR, Warszawa 1981.

Kaleta A., Więcławski W., Młodzi torunianie. Mobilność społeczna — wartości życiowe — aktywność kulturalna, UMK, Toruń 1988.

Kobiety i ich rodziny w osiedlach byłych pegeerów, red. Z. Kawczyńska-Butrym, Olsztyn 2004.

Krawczuk K., Kieczeń J., Co cenią nauczyciele, „Edukacja i Dialog” 2001, nr 8, s. 25–27.

Mariański J., W poszukiwaniu sensu życia. Szkice socjologiczno-pastoralne, Katolicki Uniwersytet Lu- belski, Lublin 1990.

Młodzież województwa warmińsko-mazurskiego. Zagrożenia, szanse, plany życiowe, red. Z.  Kaw- czyńska-Butrym, Olsztyńska Szkoła Wyższa im J. Rusieckiego, Olsztyn 2006.

Nowak S., Postawy, wartości i aspiracje społeczeństwa polskiego. Przesłanki do prognozy na tle prze- mian dotychczasowych, [w:]  Społeczeństwo polskie czasu kryzysu. Przeobrażenia świadomości i warianty zachowań, red. S. Nowak, Instytut Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, Warsza- wa 1984.

Okólski M., Demografi a zmiany społecznej, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2004.

Piwowarski W., Wartości życia codziennego, [w:]  Religijność Polaków 1991–1998, red. W.  Zdanie- wicz, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 2001, s. 54–69.

Płeć a możliwości ekonomiczne w Polsce. Czy kobiety straciły na transformacji?, Bank Światowy, War- szawa 2004.

Polska młodzież 1985, Instytut Badań Problemów Rodziny, Warszawa 1986.

Potoczna M., Uwarunkowania decyzji matrymonialnych, [w:]  Rodzina w zmieniającym się społe- czeństwie polskim, red. W. Warzywoda-Kruszyńska, P. Szukalski, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2004, s. 197–205.

Raport o sytuacji polskich rodzin, Pełnomocnik Rządu ds. Rodziny i Kobiet, Warszawa, sierpień 1995.

Rocznik Demografi czny, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 2004.

(20)

Rocznik statystyczny województwa warmińsko-mazurskiego 2003, Urząd Statystyczny w Olsztynie, Olsztyn 2003.

Rodzina w zmieniającym się społeczeństwie polskim, red. W. Warzywoda-Kruszyńska, P. Szukalski, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2004.

Rok 2005 — młodzi Polacy jako obywatele. (Analiza potencjału i możliwości społeczno-politycznych), Instytut III Rzeczypospolitej, Ośrodek Studiów i Analiz Gospodarczych, Gdańsk-Warszawa wrzesień 2002.

Smętowski M., Gminy zagrożone strukturalnym bezrobociem na tle kraju, [w:] Rynek pracy w skali lokalnej, red. R. Szul, A. Tucholska, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2004.

Sokołowska A., Stosunek młodzieży do jej perspektyw życiowych na podstawie badań dzielnicy Ochota w Warszawie, PWN, Warszawa 1967.

Sytuacja demografi czna Polski. Raport 1999–2000, Rządowa Rada Ludnościowa. Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, Warszawa 2000.

Szukalski P., Kohabitacja w Polsce, [w:]  Rodzina w zmieniającym się społeczeństwie polskim, red.

W. Warzywoda-Kruszyńska, P. Szukalski, Łódź 2004.

Szukalski P., Rodziny i gospodarstwa domowe w Polsce i w krajach UE, [w:] Rodzina w zmieniającym się społeczeństwie polskim, red. W.  Warzywoda-Kruszyńska, P. Szukalski, Wydawnictwo Uni- wersytetu Łódzkiego, Łódź 2004, s. 23–47.

Szukalski P., Urodzenia pozamałżeńskie w Polsce, [w:] Rodzina w zmieniającym się społeczeństwie polskim, red. W. Warzywoda-Kruszyńska, P. Szukalski, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2004, s. 111–141.

Śliwa G., Człowiek wobec wartości życia, [w:]  Jakość życia studentów, red. A.  Rumiński, Ofi cyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2004.

Świda-Ziemba H., Wartości egzystencjalne młodzieży lat dziewięćdziesiątych, Uniwersytet Warszaw- ski, Warszawa 1995.

Wnuk-Lipińska E., Uczestnictwo studentów w kulturze, PWN, Warszawa 1981.

Wysocka E., Młodzież a religia. Społeczny wymiar religijności młodzieży, Wydawnictwo Uniwersyte- tu Śląskiego, Katowice 2000.

Zdaniewicz W., Zachowania religijno-moralne, [w:] Religijność Polaków 1991–1998, red. W. Zdanie- wicz, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 2001.

Ziółkowski M., Wartości, [w:] Encyklopedia socjologii, t. 4, Ofi cyna Naukowa, Warszawa 2002.

Family as value as seen in the research from the Warmian-Masurian Voivodeship

Summary

In this article a research review concerning the ranking of the family in young people’s hierarchy of values is presented. In all the studies family ranks the highest. Parallelly, an increase of common- law marriages is indicated.

It was assumed that individual’s system of values, developed in a socialization process, infl u- ences behavior and life choices. In order to verify that assumption, the research among young people was conducted in one of the poorest region of East Poland.

Th e hierarchy of values was analyzed according to three criteria: criterion of importance, crite- rion of meaning of life and criterion of life sacrifi ce. It was found out that on the one hand young people valued the family and family values more than the other ones. Such attitude should be con- sidered as a familiocentric life orientation. On the other hand, signifi cant number of young people lived in common-law marriages. However, they treated it as a temporary solution and they intended to get married in the future.

f1.indd 296

f1.indd 296 2012-09-26 14:51:172012-09-26 14:51:17

Forum Socjologiczne 2, 2011

© for this edition by CNS

Cytaty

Powiązane dokumenty

25 czerwca, kilkanaście godzin po rozpoczęciu przez siły północnokoreańskie ataku, na żądanie Stanów Zjednoczonych zebrała się Rada Bezpieczeństwa ONZ, która przyjęła

- Człowiek w swoim postępowaniu ma prawo kierować się rozsądkiem. Po upewnieniu się, że wszyscy wypełnili kartki, nauczycielka prosi uczniów o przyklejenie karteczek

Streszczenie: W artykule dowiedziono, że pojęcia swobody i wolności są logicznie od siebie niezależne. Główną cechą wolności jednostki jest jej niezależność od woli innych

Analizie poddano dane (raw data) uzyskane w ramach naukowej współpracy Wydziału Organizacji i Zarządzania Politechniki Łódzkiej z fi rmą Opiniac – autora raportu „Badanie

6) Wolność jest jednak przede wszystkim wolnością do... Zanim po- wiem dokładniej o stronie „przedmiotowej” tej wolności, muszę znowu nawiązać do Bubera, mianowicie do

Jest to też zarazem wybór sumienia i wybór bycia nie tylko dla siebie, w sobie ale też dla innych, spełniania się przez dar z siebie, pewne samoograniczenie,

Ze względu na jednostronność wskaźnika HDI w postrze- ganiu rozwoju jako poprawy dobrobytu w 1997 roku opracowano miarę uzupełniającą, Wskaźnik Ubóstwa Społecznego (HPI). O