Kazik - Mariola tekst piosenki

z oddali słyszę piękny głos wiem ze słyszę właśnie ciebie chciałbym zabrać ciebie stad chciałbym uciec. dokąd nie wiem może naprawimy to może

Ty wyczuwasz we mnie strach Czy też z oczu cały blask Już tak dobrze mnie znasz Znów dostałam bukiet róż Kocham każde z twoich słów Ja wiem ze ty też czujesz to I choć

Żebym poczuł że do życia znowu nabrałem sił Własnymi oczami w głowie nagrałem film Jest to mój najlepszy czas, a ty razem z nim Ucieknijmy razem na parę chwil. Żebym poczuł że

Ja się z tobą przeliże na parkiecie w klubie ja ci cycki rozbujam ty poświrowany czubie Ja się z tobą przeliże narkotykowy świrze Ja ci dziurkę wyliże i kakao wlize?. Ja się

jak upadłeś - wstań i walcz posłuchaj mody, to nie żart idę twardo przed siebie tam żeby rozpalić w sercu żar oszukać złe myśli, oszukać żal bez powodu bym nie pisnął tak

I tylko ani słowa, rozumiesz chyba że miasto lubi gadać, lubi wiedzieć, lubi spytać się Nie mówmy dziś nic, nie deklaruję nic ci. Nie obiecujesz nic mi, już raz

Był pastuszek bosy, zimne nóżki miał, ale dobry anioł piękne butki dał. Wziął

Jeśli wiesz czym jest miłość, jaki jest jej sens Jeśli tylko szczęście widzieć chcesz?. Mów do mnie szeptem Co