• Nie Znaleziono Wyników

Universe - Raz wróg, raz brat tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Universe - Raz wróg, raz brat tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Universe, Raz wróg, raz brat

Raz wróg, raz brat ja mówię nie, on tak podarował mi nadzieję, ale z każdym dniem mam jej coraz mniej.

Raz coś, raz nic myśl goni drugą myśl.

Wczoraj miałem wiatr i skrzydła,

a dziś znów w sidłach nierealnych snów.

Raz fart, raz dół

zawsze jest pół na pół.

Co pisane nam nikt nie wie,

a w powszednim chlebie trudno znaleźć swój sens.

Podobno warto żyć nosić swój krzyż, co dnia.

Godnym, sprawiedliwym być, by każdemu z was

umieć spojrzeć w twarz.

Tak łatwo zgubić się

biegnąc przez noc na skrót.

Zwykle dookoła lżej, a zegar swoje czasu coraz mniej.

Los mój druh,

sam nie wiem brat czy wróg.

Raz mu ufam raz przeklinam, a życie mija jakby nigdy nic.

Podobno warto żyć nosić swój krzyż, co dnia.

Godnym, sprawiedliwym być, by każdemu z was

umieć spojrzeć w twarz.

Tak łatwo zgubić się

biegnąc przez noc na skrót.

Zwykle dookoła lżej, a zegar swoje czasu coraz mniej.

coraz mniej...

Universe - Raz wróg, raz brat w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

w głowie już sie pojebało Raz za dużo, raz za mało jak za mało to jest lipa jak za dużo , bania zryta. Cypis - Raz za dużo, raz za mało

Czarna noc i dobry dzień Słone łzy i słodki śmiech (To życie, to życie) Ciepło lata, zimy chłód Koniec i narodzin cud Wszystko tylko chwilą jest Wszystko tylko chwilą

Mamy tylko niebo pełne gwiazd, jak nigdy wcześniej mimo słów, powie szum, brak mi ty tylko ciebie.. Niebo

Życie nie rozpieszcza mnie Mocne ciosy Z każdej strony czarne chmury kłębią się Daj mi swój wdzięk Daj mi urok i żar Pozwól się nacieszyć Daj mi swój wdzięk Daj mi radość

i byłem tym kim chciał bym był i żyłem jak chciał bym żył i byłem kim miałem być odpowiem mu. od siebie że spłacę dług tym lepiej tym bardziej

wszystko leci rąk gdy pojawiasz się uśmiech zdradza mnie w nocy zamiast spać ja wymyślam nas. na kolejne dni napisałem wiersz który

Niemiec płakał jak sprzedawał Z ceny spuścił i miał zawał To jest auto w męskim stylu Więc ty siadasz, bejbe, z tyłu Golfem każda jeździć chce Na fotelu bujać się. Golfa w

za wszystkie nieprzespane noce za dni do których wracać chce za każdą prosta myśl. w głowie zasiana mi