• Nie Znaleziono Wyników

Robert Szwed Katolicki Uniwersytet Lubelski

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Robert Szwed Katolicki Uniwersytet Lubelski"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

STUDIA SOCJOLOGICZNE 1999, 3 (154) ISSN 0039-3371

R obert Szwed

K atolicki U niw ersytet Lubelski

ONTOLOGICZNE PODSTAWY KONCEPCJI TOŻSAMOŚCI

U podstaw każdej koncepcji leżą określone, świadomie akceptowane lub intuicyjnie wyczuwane i przyjmowane założenia dotyczące istoty i charakteru zjawisk stanowiących je j kontekst. Nie zawsze są one przejrzyście prezentowane.Często w ogóle się o nich nie mówi, przyjmując a priori pewne przesłanki jako oczywiste i niepodlegające dyskusji.

Dzieje się tak również w przypadku tożsamości. Jej geneza tkwi w rozwijanych w obrębie socjologii, psychologii i antropologii koncepcjach jaźni, osobowości i charakteru. W efekcie wyłoniły się trzy główne typy tożsamości: tożsamość związana z jednostką (tożsamość jednostkowa) i grupą (określana mianem tożsamości zbiorowej czy kolektywnej), które kształtują się i spajają na gruncie rzeczywistości kulturowej (tożsamość kulturowa, tożsamość społeczno-kulturowa) . Przyjmują one różne założenia w zakresie relacji jednostka - społeczeństwo - kultura i w konsekwencji, inaczej widzą podmiot i przedmiot tożsamości.

Niniejszy artykuł wskazuje na ontologiczne podstawy koncepcji tożsamości, istniejące różnice i podobieństwa oraz implikacje wynikające z akceptacji określonych założeń dotyczących natury świata społecznego. W tej perspektywie uzasadnione je st stosowanie terminu tożsamość nie tylko w odniesieniu do jednostek, ale i grup, zbiorowości. Tożsamość bowiem kształtuje i rozwija się na podstawie inter subiektywnie zrozumiałej rzeczywistości społeczno-kulturowej, budowanej na wspólnej - subiektywnie podzielanej substancji sym ­ bolicznej

Główne pojęcia: tożsamość, psychologizm, realizm, interakcjonizm.

W tekście tym podejmuję zagadnienie stosowania terminu „tożsamość”

w różnym kontekście i znaczeniu. Pytam o podmiot i przedmiot tożsamości, podstawy i przesłanki koncepcji tożsamości rozwijanych w perspektywie jedno­

stki, zbiorowości oraz kultury. Przyjęcie takiej właśnie, trojakiej perspektywy, uzasadnione jest szczególną rolą, jaką przypisuję trzem głównym typom tożsamości: tożsamości związanej z jednostką (tożsamość jednostkowa) i grupą (określaną również tożsamością zbiorową czy kolektywną), które kształtują się i spajają na gruncie rzeczywistości kulturowej (tożsamość kulturowa, tożsamość społeczno-kulturowa). Inne „rodzaje” tożsamości stanowią w zasadzie od-

Studium K om unik ow ania Społecznego i D ziennikarstw a K U L , 20-950 Lublin, Al. R acław ickie 14.

(2)

1 4 6 ROBERT SZWED

miany lub kombinacje powyżej wyróżnionych typów. Uzasadnienie tego po­

działu odnajdujemy w genezie problematyki tożsamości, która wyłaniała się w ramach trzech głównych dyscyplin teoretycznych. Szereg badań i rozważań, jakie toczyły się na gruncie socjologii, psychologii i antropologii, stanowiło przyczynę pojawienia się koncepcji jaźni, osobowości i charakteru (Kluckholm, M urray 1953: 53-58). Natom iast samo pojęcie „tożsamości” pojawiło się jako odpowiedź na potrzebę łącznego, neutralnego określenia zjawisk dziejących się wewnątrz jednostek oraz w ich kontekście, nazywając na nowo i rozwijając powyższe koncepcje.

Kontrowersje wokół tożsamości

„Tożsamość” postrzegać można obecnie w dwojaki sposób - jako użyteczny termin służący interpretacji zjawisk psychospołecznych i pojęcie, które w dobie renesansu zainteresowań nad jednostką jest nadzwyczaj modne i powszechne zarazem, utrwalając się w społecznej świadomości jako cliche - popularny slogan1.

Wieloznaczność, niejasność i kontrowersje związane z terminem „tożsa­

mość” , zdają się mieć swoje źródło między innymi w różnym rozumieniu istoty, zakresu i treści samego pojęcia oraz w ontologicznych podstawach aplikujących je koncepcji. Trudno wskazać powszechnie akceptowane przez badaczy od­

powiedzi na pytania: czy tożsamość przysługuje tylko ludziom, czy także innym organizmom i przedmiotom nieożywionym? Czy można mówić o tożsamości jednostki, czy również o tożsamości grupy i zbiorowości? Czy istnieje jedna, integralna tożsamość, czy też można wyróżnić w jej ramach różne wymiary, aspekty?

Wielu autorów posługuje się obecnie terminem „tożsamość” a priori przyjmując określone zasady dotyczące istoty i charakteru zjawiska, często konstruując przy tym własne kategorie pojęciowe. W związku z tym, zakres znaczenia tego pojęcia jest bardzo zróżnicowany i niejasny. Wystarczy przyto­

czyć zestaw najczęściej używanych terminów, jakie pojawiają się w kontekście opisu zjawiska tożsamości: koncepcja siebie, obraz siebie, samoocena, autokon- cepcja, ja osobiste, ja prywatne, ja podmiotowe, ja społeczne, ja publiczne, ja przedmiotowe, ja rozlane, ja kolektywne, jaźń, jaźń społeczna, jaźń odzwier­

ciedlona, tożsamość ego, tożsamość prywatna, tożsamość osobista, tożsamość własna, tożsamość publiczna, tożsamość społeczna, tożsamość jednostki, toż­

samość zbiorowa, tożsamość kolektywna, tożsamość kulturowa, tożsamość polityczna, tożsamość etniczna, tożsamość narodowa, tożsamość religijna.

1 „Frazesem ” określał tożsam ość ju ż w latach 70. Robert C oles. Z ob. szerzej w G leason 1983:

9 1 3 .

(3)

ONTOLOGICZNE PODSTAWY KONCEPCJI TOŻSAMOŚCI 1 4 7

Powyższe wyliczenie w żadnym stopniu nie nosi znamion wyczerpującego, gdyż dodatkowe modyfikacje uzyskujemy choćby przez odpowiednie połącze­

nie wymienionych kategorii z wyrażeniami: osobiste czy grupowe, indywidual­

na czy zbiorowa. Gdy do tego dołączymy wielość kategorii podmiotów tożsamości (uwzględniając płeć, wiek, rodzinę, grupy zawodowe, partie, or­

ganizacje, związki wyznaniowe, związki terytorialne itd.), jesteśmy w stanie wymienić kilkadziesiąt różnych jej „odm ian” .

Niektórzy teoretycy przyjmując takie kryteria, dochodzą do wniosku, że każdy człowiek posiada wiele tożsamości. Maciej Karłowski pisze, że życie społeczne to ciąg epizodycznych interakcji, w których znikają jedne tożsamości, a pojawiają się inne. „Epizodyczna natura świata społecznego prowadzi nas [...]

do zwątpienia w istnienie stałej tożsamości człowieka” (Karłowski 1996: 85).

Stwierdzenie to łączy się z hipotezą, że „charakter jednostki jest zmienny i jest odbiciem jej przynależności grupowej” (Goffman 1963: 112-114). Konsekwent­

nie należałoby powiedzieć, że skoro wiele jest takich grup - wiele jest również tożsamości. Jednakże dyskusja zmienia wtedy swój zakres przedmiotowy i przenosi się raczej w sferę koncepcji ról i identyfikacji przedmiotu, wskazania istotnych, specyficznych, odróżniających dany obiekt od innych obiektów - cech w określonym kontekście sytuacyjnym. Pomimo dostrzeganej w świecie społecznym wielości identyfikacji, inni autorzy mówią raczej o całościowej i stabilnej tożsamości w odniesieniu do podmiotu ludzkiego. Decydować ma 0 tym charakter, osobowość wykształcona w toku rozwoju i uczestnictwa w określonym środowisku fizycznym i społeczno-kulturowym oraz ciągłość przynależności i odniesień do określonych grup. Funkcjonowanie w ramach grup odniesienia, w tym afiliacja przez różnorodne powiązania, nie powoduje

„rozdwojenia jaźni” , wskazuje jednak na wielowymiarowość i dynamikę zjawiska tożsamości.

„Idem” , od którego pochodzi słowo tożsamość, w języku łacińskim oznacza

„ten sam” . Jednak - według Ludwiga von Bertalanffy’ego (1982: 128) - nic w przyrodzie nie pozostaje niezmienne: nawet ,,[ż]ywy organizm, chociaż wydaje się trwały i niezmienny, naprawdę jest wyrazem nieustannej zmiany. N a skutek metabolizmu, który jest charakterystyczną cechą wszystkich żywych organizmów, jego części składowe nawet przez chwilę nie są te same. Formy żywe nie bytują, lecz stają się; są one przejawem wiecznego strumienia materii 1 energii, który płynie w organizmie i jednocześnie stanowi go. Wierzymy, że jesteśmy tym samym bytem; w rzeczywistości po paru latach z materialnych części naszego ciała nie pozostaje niemal nic, a nowe związki chemiczne, nowe komórki i tkanki zastąpią obecne” . Zgodnie z tym, w różnych chwilach naszego życia możemy stwierdzić, że ktoś jest ten sam, lecz nie taki sam (por.

Lewandowski 1996: 85). Z drugiej strony, tożsamość opisuje również zjawiska specyfiki i odrębności. D otyka więc problemu niepowtarzalności i indywidual­

ności. Większość koncepcji podkreśla, iż każda jednostka i jej działanie jest

(4)

1 4 8 ROBERT SZWED

wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. Inne wskazują na podobieństwo i wspólne cechy określonych elementów i zachowań. W tym aspekcie ujęcia tożsamości można uszeregować od tych, które podają w wątpliwość kwestię stałości, niezmienności i powtarzalności do tych, które przyjmują je jako założenia podstawowe.

Jednym ze źródeł niejasności w ustaleniu istoty zjawiska tożsamości zarów­

no w odniesieniu do przedmiotów, jak i ludzi, są skojarzenia wywodzące się z języka potocznego. Podejmując próbę ustalenia tego, czym jest tożsamość, napotykamy te same problemy jak w przypadku określenia siły grawitacji czy elektryczności. Siła grawitacji polega na wzajemnym przyciąganiu się ciał, a elektryczność jest wynikiem ruchu cząstek naładowanych. Jednakże w świa­

domości potocznej oba zjawiska nie odnoszą się do właściwości bycia ciężkim i przepływu prądu elektrycznego, lecz stają się samym ciężarem i prądem. Fakt ten zauważył Edwin W. Ardener, stwierdzając, że podobnemu procesowi podlega „tożsamość” . Zgodnie z etymologią i semantyką terminu, odnosi się ona do właściwości bycia „tym samym” , sugeruje „rzecz istotną”, „rzecz realnie istniejącą”, „prawdziwą istotę” , „byt” , „substancję” . Jednakże użycie tego terminu w opisie rzeczywistości społecznej „zakorzenione jest w obiektywizacji właściwości - tak jakby każdy i wszystko miało swoją tożsamość. Ale takie ujęcie sprawy jest błędem wywodzącym się z języka. W rzeczywistości bowiem [...] ja nie mam tożsamości - to co widzimy, są to po prostu sposoby, w jakie ja jestem identyfikowany (aspekt bierny) i w jakie ja identyfikuję (aspekt czynny)”

(Ardener 1992: 23). Zgodnie z tym, w naukach społecznych mamy do czynienia raczej z badaniem wielości form utożsamiania: z własnymi aktami identyfikacji i aktami identyfikacji, których dokonują ludzie i zbiorowości przez nas badane.

Elementami konstytuującymi tożsamość podmiotów są tutaj świadome akty identyfikacji, samookreślania, przypisania cech i właściwości jednostkom i zbio- rowościom lub grupom. Ardener podkreśla przy tym niebezpieczeństwo związa­

ne z powszechną akceptacją takich zewnętrznych klasyfikacji czy aktów

„nazywania” - tak jakby były one czymś rzeczywistym. Przypomina się tutaj rozmowa wodza tubylców z antropologiem na temat gwiazd. Wódz miał powiedzieć: , jednego nie mogę zrozumieć, a mianowicie w jaki sposób dowie­

dzieliście się, jak te gwiazdy się nazywają” .

W perspektywie filozoficznej zagadnienie tożsamości, istoty rzeczy m a znaczenie podstawowe i dotyczy nie tylko osób, ale i przedmiotów. Józef Lipiec podaje dwa podstawowe typy znaczeń zjawiska tożsamości, przy czym w zależ­

ności od przyjętej koncepcji można w ich ramach wyróżnić znacznie więcej sposobów ujęcia2. Tożsamość jako cecha, która decyduje o jedności realnego odpowiednika wielkości intencjonalnych przedmiotów (określony przedmiot jest jeden i ten sam we wszystkich sądach, które są sądami o nim), stanowi

2 U T om asza z A kw inu występuje ich 27. Z ob. Lipiec 1979: 134.

(5)

ONTOLOGICZNE PODSTAWY KONCEPCJI TO ŻSA M O Śa 1 4 9

- według niego - pierwszy typ. Drugi typ wiąże się z ujmowaniem tożsamości jako własności przedmiotu, która czyni dany przedmiot właśnie przedmiotem przez cały czas jego trwania, pomimo wszelkich przemian, jakie w nim zaszły i zachodzą. Przyjęcie w opisie rzeczywistości któregoś z tych typów powoduje pojawienie się wielu pytań, z których dwa wydają się najważniejsze: „1. co w danym przedmiocie wystąpić musi, aby wśród wielości rozmaitych przed­

miotów go rozpoznać [...] i 2. co decyduje o tym, że jest on przez szereg lat, a nawet wieków tym samym przedmiotem” (Lipiec 1972: 124). Odpowiedź na pierwsze pytanie wskazuje na istotę przedmiotu. Odpowiedź na drugie pytanie pozwala określić, jaki zakres zmian zachodzących w przedmiocie decyduje o naruszeniu jego tożsamości, a jaki pozwala na jej zachowanie. Zasadnicze znaczenie w tym kontekście m a zachowanie lub naruszenie tzw. „zawartości istotnej (rdzennej)” przedmiotu. Stałość podstawowych elementów w trakcie trwania przedmiotu, podstawowe relacje między tymi elementami stanowią bowiem o istocie i trwałości rzeczy, decydują także o jego zawartości rdzennej.

Według Lipca układają się one w następujące, możliwe grupy wariantów: I.

Niezmienności określonych elementów i relacji, bądź też określonych elemen­

tów, bądź relacji; II. Ograniczonej ich zmienności, nie przekraczającej granicy zagrażającej ich tożsamości (zjawisko tzw. „pulsacji zmienności”); III. Dowol­

ności, tj. szerokiej możliwości zmian i przemian w odniesieniu do poszczegól­

nych, konkretnych, indywidualnie wziętych składników zawartości rdzennej.

Określenie zakresu zmian naruszających tożsamość przedmiotu oraz zmian nie mających na nią wpływu dokonuje się wtedy, gdy potrafimy określić, z jakim z możliwych przypadków mamy do czynienia. Jednakże w każdym z nich, w każdym okresie trwania przedmiotu „musi istnieć przynajmniej jeden składnik zawartości - bądź to element, bądź to relacja - który nie może ulec wymianie. Ten składnik lub grupa składników stanowi jądro zawartości rdzennej” (Lipiec 1972: 141-157).

Podobnie „tożsamość ontyczną” przedmiotu opisuje Krzysztof Kwaśniew­

ski. Według niego, polega ona na „względnej trwałości i odrębności w stosunku do innych przedmiotów, choć owa trwałość i odrębność musi się opierać na jakichś cechach samej istoty przedmiotu, istniejących konkretnie także wtedy, gdy nic nie zmusza do ich konfrontowania z cechami istoty innego przedmiotu”

(Kwaśniewski 1986: 5). Zagadnieniem ontologii tożsamości zajmuje się również Paul Ricoeur (1988). Wskazuje on dwa jej ujęcia: idem, czyli to, co takie samo (тёте, same, gleich) oraz ipse, czyli to samo (soi, seif, selbst). Według Antoniny Kłoskowskiej pierwsze ujęcie odnosi się do liczebności, wielości postaci i trwa­

nia w czasie. Drugie natomiast - ipsśitś, czyli „to samo” , jest totalną jednością tożsamości (Kłoskowska 1996: 107).

Według niektórych autorów zagadnienie: co konstytuuje „zawartość rdzen­

n ą” przedmiotu i dyskusja nad pojęciem tożsamości uważane są za bezprzed­

miotowe i jałowe (Noonan 1991: 106). David Lewis uważa na przykład, że

(6)

150 ROBERT SZWED

„każdy przedmiot identyczny jest tylko z samym sobą” . N iem a więc jakichkol­

wiek dwóch identycznych przedmiotów, tak jak - analogicznie - nie m a dwóch identycznych odcisków linii papilarnych. Stąd wniosek: „nie istnieje problem tego, co czyni »jakąś rzecz« identyczną z samą sobą [...] i co decyduje o tym, że dwie rzeczy są identyczne - dwie rzeczy bowiem nigdy nie mogą być wzajemnie ze sobą identyczne” (Lewis 1986: 192-193). Wydaje się jednak, że taki typ wyjaśniania nie jest zadowalający, bowiem - idem per id e m - nie można objaśnić interesującego nas zjawiska bez przywołania innych terminów i koncepcji.

Koncepcja zawartości istotnej, rdzennej na gruncie filozofii pozwala ustalić tożsamość dowolnego przedmiotu. „Wystarczy” refleksja nad nim, aby wydo­

być te elementy czy cechy, które świadczą o jego specyfice i odrębności w stosunku do innych przedmiotów. Dotyczy to także organizmów żywych.

M ożna więc tutaj mówić o tożsamości drzewa czy psa wskazując określone składniki, bez których być nimi nie mogą. Jednakże w obrębie nauk społecz­

nych tożsamość odnosi się do innej klasy zjawisk. Ich podmiotem i przed­

miotem są świadome osoby funkcjonujące w złożonym, społeczno-kulturowym środowisku. Procesy społecznej kategoryzacji i stereotypizacji nie są tutaj jedynymi. Wkraczamy bowiem w sferę intersubiektywnych przeżyć i doznań jednostek jako członków określonych zbiorowości. Do zewnętrznego czy też obiektywnego oglądu jednostek dołącza się ich punkt widzenia, ich przekonania i sądy o sobie. Ten fakt dodatkowo komplikuje, nieprecyzyjne - nawet w odniesieniu do innych przedmiotów - znaczenie terminu tożsamość i powo­

duje wyłonienie się nowych wątpliwości i niejasności związanych z tym, co ten termin oznacza w odniesieniu do przedmiotu ludzkiego.

Powyższe rozważania pośrednio lub bezpośrednio znajdują odzwiercied­

lenie w konkretnych koncepcjach tożsamości, rozwijanych w obrębie różnych dyscyplin, szkół i orientacji teoretycznych.

Różnorodne definicje tożsamości odnajdujemy w „naukach społecznych, terapeutyce, humanistyce - gdzie koncepcja tożsamości odgrywa rolę centralną, a treść konkretnych sformułowań m a swoje korzenie w rozmaitych dyscyp­

linach szczegółowych: od teologii przez psychoanalizę, psychologię społeczną do socjologii” (Stryker 1992: 871). Uzupełniając, należałoby dodać, że każda z tych dyscyplin przyjmuje określoną wizję rzeczywistości społecznej, gdzie jednostka, społeczeństwo i kultura tworząc różne konstelacje, zajmują wzglę­

dem siebie różne miejsce.

Genezę i rozwój koncepcji tożsamości należy wiązać z kilkoma dyscyp­

linami, w obrębie których kształtowały się jej podstawy. Po pierwsze, wielu badaczy przyjmuje perspektywę psychologii. Psychospołeczne koncepcje toż­

samości jako podstawowe funkcjonują we współczesnych encyklopediach, słownikach (np. Erikson 1968, H oult 1969, The Oxford 1970 - patrz identity, Stryker 1992) i monografiach (np. Melchior 1990, Stadler 1991). Jest to zasługą wprowadzenia terminu „tożsamość ego” w latach 40. przez Erika H. Eriksona

(7)

ONTOLOGICZNE PODSTAWY KONCEPCJI TOŻSAMOŚCI 1 5 1

(1946: 359-396) na grunt nauk społecznych. Wywołało to żywe zainte­

resowanie w postaci jego recepcji w ramach istniejących koncepcji psy­

chologicznych i socjologicznych. Renesans problematyki i powszechne, lecz niejednolite stosowanie pojęcia spowodowało, że niedługo potem niemiecki recenzent - jak pisał Erikson (1974: 16) - „książki, w której po raz pierwszy użyłem tego terminu w kontekście psychoanalitycznej teorii ego, nazwał go ulubionym przedmiotem analiz amerikanische Populaerpsychologie”.

Sam zresztą autor (Erikson 1962: 73), wskazywał na pokrewieństwo terminu tożsamość m.in. z „jaźnią” - używaną wcześniej przez innych i w innym znaczeniu, jak np. u George’a H. M eada (self concept), H arry’ego S.

Sullivana (self system), Paula Federna (self experiences), Heinza H artm anna (self representation).

Wielu autorów podejmuje również analizę tożsamości z perspektywy socjo­

logicznej. Dominują tutaj prace w aspekcie fenomenologii i interakcjonizmu, zakorzenione w amerykańskim pragmatyzmie (m.in. Weigert, Teitge, Teitge 1986, Hałas 1987, Bokszański 1989). W ramach tych prac odnajdujemy różnorodne koncepcje, w tym także nawiązujące do psychiatrii i psychoanalizy.

Należy również wspomnieć o nurcie, który wyłania się w polskiej literaturze przedmiotu od połowy lat 80. Jest nim nurt kulturologiczny, który można wiązać z antropologicznie zorientowaną socjologią (m.in. Bokszański 1988, Kłoskowska 1990, Dyczewski 1995).

W psychologicznej analizie tożsamości jednostki wyłaniają się trzy nurty zainteresowań. Pierwszy, można nazwać funkcjonalnym, gdyż tożsamość jed­

nostki wiąże przede wszystkim z jej indywidualnym rozwojem, doświadczaniem siebie, organizacją systemu psychicznego, co towarzyszy tzw. procesowi budo­

wania „ja” (Gasiul 1992). Zasadnicze znaczenie mają tutaj subiektywne odczucia jednostek, autodefmicje wyprowadzane z ich osobistej refleksji.

Tożsamość jednostki jako jeden z konstytutywnych elementów całościowej struktury osobowości człowieka wyłania się jako drugi nurt zainteresowań (Hall, Lindzey 1994). Trzeci nurt - „społeczny” - zaadaptował termin toż­

samość jednostki dokonując przy tym rozróżnienia perspektywy podmiotowej i zewnętrznej oraz wskazując odpowiedź na dwa pytania: kim ja jestem? kim jest on? (m.in. Bikont 1988, Tajfel (red.) 1982, Melchior 1990).

N a gruncie socjologii - biorąc pod uwagę wpływ i liczbę opracowań - dominują co najmniej dwie grupy określeń tożsamości. Pierwsza związana jest z modelem interakcyjnym, druga ze światopoglądowym modelem tożsamości - tak jak wyodrębnił je Richard H. Robbins, a za nim Zbigniew Bokszański (Robbins 1973, Bokszański 1988). N a gruncie pierwszej z nich postawione jest podstawowe pytanie organizujące socjologiczne rozważania nad tożsamością jednostki, a mianowicie: jak w toku interakcji wyłania się tożsamość aktora społecznego? Druga, pyta o możliwość istnienia stałej, uniwersalnej tożsamości opartej na określonych wartościach, wzorach kultury i etosie lub odrzucenia jej

(8)

1 5 2 ROBERT SZWED

na rzecz tożsamości człowieka proteańskiego. Taką wizję zaproponował Robert J. Lifton (1970), mówiąc o człowieku uwikłanym w ciągłym dostosowywaniu się do kolejnych tożsamości, a następnie ich porzucaniu.

W powyższych ujęciach, „tożsamość” zakłada istnienie obdarzonego re­

fleksyjnym stosunkiem do samego siebie podmiotu ludzkiego. Rozbieżności pojawiają się, gdy pytamy o stopień ustrukturalizowania i trwałości tożsamo­

ści (osobowości, jaźni). Czy jest ona strukturą wewnętrznych właściwości czy raczej procesem? Koncepcje oscylują od możliwości istnienia „rdzenia toż­

samości” , trwałego elementu, który kształtuje i wymusza sposób, w jaki ludzie definiują rzeczywistość społeczno-kulturową, do odrzucenia go, przyjmując, że jest ona zjawiskiem zewnętrznym, negocjowalnym i zmiennym, dynamicznym.

Od ugruntowanych w psychoanalizie i psychologii społecznej koncepcji toż­

samości jako względnie trwałej struktury, danej jednostce wraz z jej narodzi­

nami, od pojmowania jaźni jako ego - centrum osobowości, ośrodka za­

rządzającego i dysponującego procesami psychicznymi (jak np. u Zygmunta Freuda), jako rezultatu wykorzystywania możliwości własnego rozwoju (jak np. u Erika Eriksona), jako struktury poznawczej (Tajfel, Turner 1979), czy też jako zbioru wyróżnionych (relewantnych) cech „ja” (Bikont 1988) dotrzeć można do pojmowania tożsamości jako rozmytej w sytuacji, fasadowej (Mol 1978: 1-17), zmieniającej się wraz ze zmienną treścią interakcji (Mead 1975), u niektórych autorów silnie wiążąc się z teorią ról społecznych (Shibutani

1961, Hałas 1987).

W spólną cechą zarysowanych powyżej koncepcji i opcji teoretycznych dotyczących zjawiska tożsamości jest przesłanka, iż procesy decydujące o ludz­

kich postawach i zachowaniach wyznaczane są poprzez mechanizmy intraper- sonalnych obserwacji i doświadczeń, bądź interpersonalnych oddziaływań.

Podkreśla się więc dwa aspekty tożsamości jednostki. Pierwszy - subiektywny, osobisty, wewnętrzny, opisuje ją w kategoriach samoświadomego, poznającego i doświadczającego siebie podmiotu - nigdy do końca odgadnionego. Aspekt obiektywny, zewnętrzny tożsamości ujawnia się, gdy jednostka spogląda sama na siebie i jest przedmiotem, obiektem własnych doświadczeń.

Z tej perspektywy trudno skłaniać się zdecydowanie ku którejś teorii, bowiem każda uwypukla jedną z płaszczyzn analizy dokonując jednocześnie redukcji rzeczywistości do pewnych jej aspektów. W stosunku do konkretnych przedmiotów przeplatają się one wzajemnie i wpływają na siebie, tak że trudno je w rzeczywistości od siebie oddzielić. Wielu teoretyków skupia się jednak tylko na jednym aspekcie, przypisując mniejsze znaczenie innym. Przypisanie okreś­

lonego znaczenia subiektywnemu czy obiektywnemu układowi odniesienia, przyjęcie określonego poglądu na rolę, jaką w wyznaczaniu treści tożsamości człowieka odgrywa środowisko, w którym funkcjonuje i przynależność do grup społecznych, stanowi o kolejnych różnicach w ramach istniejących koncepcji teoretycznych.

(9)

ONTOLOGICZNE PODSTAWY KONCEPCJI TOŻSAMOŚCI 1 5 3

W ujęciach psychologicznych tożsamość określa przede wszystkim stosunek podmiotu do samego siebie, w ujęciach socjologicznych tożsamość odzwiercied­

la przede wszystkim wzory zachowań, postaw odnoszące się do jednostek, lecz będących wynikiem wpływu środowiska społecznego, w perspektywie ant­

ropologicznej tożsamość podmiotów jest rozpoznawana w specyficznym chara­

kterze i cechach kultury przejawiających się w przekazywanych normach i wartościach grupowych. Ograniczona perspektywa charakteryzująca każde z tych ujęć w swych skrajnych postaciach prowadzi również do zapoznania pozostałych, istotnych aspektów tożsamości.

Zbigniew Bokszański (1988), podejmując zagadnienie polimorfizmu po­

strzegania siebie, podkreśla, że w przypadku tożsamości jednostki tego typu redukcjonizm może występować w dwu odmianach. Związane są one z dwoma typami definicji opisującymi zjawisko tożsamości, zaproponowanych przez Pierre’a Тара (1980: 11-15). Pierwsza z tych odmian pragnie całość tożsamości jednostki zamknąć w kręgu wewnętrznej warstwy jej bytu, z którą wiążą się takie pojęcia jak: samorealizacja, odnalezienie siebie czy poznanie samego siebie. Druga odmiana tożsamość jednostki ogranicza do tych autodefinicji, które opisują jednostkę w strukturze społecznej. Zdaniem Bokszańskiego, pojęcie tożsamości zdominowane przez określone znaczenia reorientuje zainte­

resowanie problematyką autodefinicji jednostki przesuwając je w stronę dys­

kursu ideologicznego (Bokszański 1988: 17). Również Glynis M. Breakwell odmienny sens i zakres pojęcia upatruje w przyjęciu różnych, filozoficznych i metodologicznych podstaw teoretycznych danego badacza (Breakwell 1986).

Wynikać to może z faktu, że koncepcje na temat tożsamości są zawsze osadzone w ogólniejszej interpretacji rzeczywistości, a zatem każde teoretyzowanie na temat tożsamości, a także określonych typów tożsamości, musi istnieć w ra­

mach określonych interpretacji teoretycznych (Berger, Luckmann 1983: 265).

Przyjęty przez badacza model pojęciowy i wizja świata społecznego stanowi zarazem zespół fundamentalnych założeń na temat charakteru rzeczywistości społecznej, przyjmowanych a priori tez ontologicznych opisujących relacje zachodzące pomiędzy jednostką a społeczeństwem, pomiędzy nimi a kulturą (Sztompka 1985: 12). Założenia te wyznaczają istotę tożsamości w odniesieniu do jej „podmiotów” : jednostki i grupy, uwikłanych w społeczno-kulturową strukturę.

Wymiary tożsamości: jednostka - społeczeństwo - kultura

Refleksja nad zagadnieniem tożsamości nie kończy się na wskazaniu jej aspektu jednostkowego i prowadzi do szerszych odniesień - grup i zbiorowości, w ramach których jednostki funkcjonują. Tym samym dotykamy problemu podmiotu i przedmiotu tożsamości. W przypadku jednostki bez wahania

(10)

154 ROBERT SZWED

mówimy o „samookreśleniu się” i „określeniu przez innych”, biernym i czyn­

nym aspekcie identyfikacji, gdzie osoba raz jest podmiotem, raz przedmiotem tożsamości. Intuicje językowe nie prowadzą do podobnych rozwiązań w przy­

padku grup czy zbiorowości. Choć stosunkowo łatwo zidentyfikować i wy­

odrębnić określoną grupę spośród innych grup, to jednak trudno byłoby - w analogiczny sposób - przypisać grupie (grupom) zdolność do aktów samoidentyfikacji.

Nie może to wszakże oznaczać całkowitego odrzucenia refleksji nad zbioro­

wymi wyobrażeniami i emocjami. Niewystarczające jest określenie tożsamości wyłącznie jako rezultatu procesu „samonazywania” i samoobserwacji jedno­

stki. Jeśli tożsamość byłaby bowiem wyłącznie fenomenem jednostkowej świadomości, to paradoksalnie człowieka z podzieloną świadomością musieli­

byśmy traktować jako dwie osoby.

Należy więc stwierdzić, że subiektywna samoświadomość jest warunkiem wystarczającym, ale nie konstytuuje tożsamości jednostek funkcjonujących w społecznym kontekście. Decydujące znaczenie mają tutaj przesłanki obiek­

tywne, które charakteryzują je jako członków określonych grup i zbiorowości.

Stanowią je takie elementy, własności, które czynią jednostki członkami określonych grup przez cały czas ich funkcjonowania, pomimo wszelkich przemian indywidualnych, jakie w nich zaszły i zachodzą. Tym samym nawiązujemy wprost do zarysowanej wcześniej koncepcji „zawartości rdzennej”

przedmiotów i osób3. Wskazuje ona - przypomnijmy - „co w danym przed­

miocie wystąpić musi, aby wśród wielości rozmaitych przedmiotów go rozpo­

znać [...] i co decyduje o tym, że jest on przez szereg lat, a nawet wieków tym samym przedmiotem” (Lipiec 1972: 124, Lipiec 1979). Z perspektywy tożsamo­

ści zbiorowej, byłyby to takie elementy lub ich konfiguracje, które wynikają z uczestnictwa w grupie, zbiorowości, których utrata powoduje jednocześnie utratę tożsamości, a w konsekwencji brak możliwości identyfikowania siebie i identyfikowania przez innych jako członka określonej grupy.

Decydujący jest tutaj charakter i zakres powiązań indywiduum ze środowis­

kiem społecznym, kulturowym czy fizycznym. Przypisanie określonej roli wpływom środowiska i procesom, które zachodzą w trakcie rozwoju osobowoś­

ciowego jednostek, m a zasadnicze znaczenie dla określenia funkcji i miejsca kultury i zjawisk kulturowych w tworzeniu tożsamości zbiorowej, tożsamości społeczno-kulturowej. Z tego punktu widzenia niezbędne jest określenie relacji, jakie zachodzą pomiędzy wzajemnie przenikającymi się i uzupełniającymi poziomami zjawisk: jednostkowym, zbiorowym i kulturowym. Pomimo że powszechnie są one uznawane i akceptowane, to - z różnych powodów - stawia

3 K en Plum m er upatruje genezy rozw ażań o tożsam ości - „zawartości rdzennej przedm iotów ” w pracach Johna L ock e’a, G ottfrieda W . Leibniza, D avid a H um e’a. Z ob. Outhw aite, B ottm ore (red.), 1993: 2 7 0 -2 7 2 (hasło iden tity, opracow ane przez K en a Plummera); N o o n a n 1991: 30-103.

(11)

ONTOLOGICZNE PODSTAWY KONCEPCJI TOŻSAMOŚCI 1 5 5

się pod znakiem zapytania możliwość przyjęcia ich jako kryterium pod­

miotowego tożsamości (Berger, Luckmann 1983: 263-264, Kłoskowska 1990:

172-195).

W literaturze przedmiotu mniej lub bardziej wyraźnie wskazuje się dwa podmioty i - w konsekwencji - dwie koncepcje tożsamości: powyżej szkicowana tożsamość związana z indywiduum, jednostką i druga, opisywana w katego­

riach grupy, zbiorowości. Wątpliwości i kontrowersje związane z tą ostatnią m ają swoje źródło w genezie „nauk o społeczeństwie” , toczących się dyskusjach na temat przedmiotu i zakresu poszczególnych nauk, definiowania ontologicz- nych podstaw poszczególnych koncepcji. Koncepcje organicystyczne, z którymi wiązać należy pierwotny kształt koncepcji tożsamości zbiorowej, opierały się na osiągnięciach „nowej” fizjologii organizmów wielokomórkowych i nowych podziałach w obrębie nauk społecznych. N auka o człowieku - jednostce dzieliła się na naukę o procesach fizjologicznych i naukę o życiu psychicznym, czyli psychologię. Wyłaniająca się wówczas nauka o społeczeństwie miała się dzielić w analogiczny sposób. Konsekwentne rozwiązanie wymagało stworzenia do dzisiaj krytykowanej fikcji: „wprowadzenia »dusz zbiorowej« i zjawisk, które byłyby w skali społeczeństwa odpowiednikami zjawisk psychicznych” (Ossow­

ski 1983: 35-79). Takie ujęcia spotykamy w pracach Wilhelma W undta, Emile’a Durkheima, Augusta Comte’a, H erberta Spencera czy Gabriela de Tarde’a, którzy bądź bezpośrednio mówili o „duchu zbiorowym ludu”, „zbiorowych przedstawieniach” , „wyobrażeniach” , „umyśle grupowym” , bądź też przyj­

mując te koncepcje rozróżniali psychologię indywidualną i społeczną, fakt psychiczny i społeczny. Opierano się tu m.in. na Thomasa Hobbesa Lewiatanie, Johanna G. Herdera duszy narodowej, Davida Huma charakterze narodowym, Georga W. F. Hegla duchu narodowym czy Charlesa L. Montesquieu duchu narodów.

Zarzuty, jakie napotykali autorzy owych koncepcji, znajdowały uzasad­

nienie w przyjętym przez badaczy typie odpowiedzi na szereg pytań: jak istnieją i czy w ogóle istnieją poza jednostkami społeczeństwo i kultura jako struktury czy też konstrukty sui generis? Jaki jest rodzaj i stopień autonomii jednostek wobec ich środowiska społeczno-kulturowego? Trzecie pytanie, mające konsek­

wencje w przyjętej metodzie badań brzmi: co jest ostatecznie przedmiotem analizy - jednostka czy grupa?

Stawiając je zgadzamy się z twierdzeniem, że „[pjytanie o tożsamość danego zjawiska jest właściwie pytaniem o jego względnie wyodrębniony byt” (Kwaś­

niewski 1986). Zagadnienie to wiąże się nieodłącznie ze sporem pomiędzy nominalizmem i realizmem - głównymi koncepcjami określającymi podstawy socjologii, a więc także sposób istnienia kultury i funkcjonowania jednostek w systemie społeczno-kulturowym. Problem ten, obecnie rzadko podnoszony w pracach socjologicznych, wyznacza jednocześnie pole badań i analiz dostęp­

nych dla innych nauk. Ponadto definiuje i wyznacza granice dla różnych zjawisk

(12)

1 5 6 ROBERT SZWED

występujących w życiu jednostkowym i społecznym, a więc także zjawiska tożsamości. Choć wydawać by się mogło, że nominalizm i realizm są koncepc­

jami odległymi od podjętego zagadnienia, zauważyć można jednak szereg interesujących konsekwencji.

Z perspektywy nominalizmu tym, co obserwujemy, nie są społeczeństwa, zbiorowości czy grupy, lecz „zbiory indywiduów” , a przedmiot badań stanowią świadomość, postawy i zachowania jednostek. Tożsamość odnosi się więc tutaj wyłącznie do poszczególnych osób w ich rozwoju psychofizycznym. Czynnik społeczny, wraz z innymi czynnikami stanowi tło, środowisko zewnętrzne, które jest źródłem zakłóceń i trudności, z którymi musi się jednostka borykać.

W tej perspektywie osobowość jako podstawa pojęcia o sobie samym kształtuje się - według G ordona W. A llporta (1988: 28-38) - „przez zderzenie bodźców ze skromną liczbą popędów właściwych gatunkowi, lecz również dyspozycji do realizowania własnych możliwości” . Co prawda stale ulegamy całej masie norm społeczno-kulturowych, które charakteryzują nasz styl życia, ale nie są one nasze własne, to znaczy nie są naprawdę istotne dla poczucia własnego istnienia.

Inaczej przedmiot stanowiący podstawę analizy tożsamości określają auto­

rzy podejmujący to zagadnienie z perspektywy realizmu. Społeczeństwo jest tutaj tak samo realne jak jednostki, bowiem: „[żjycie jest w całości, nie w częściach. To nie martwe cząsteczki komórki karmią ją i reprodukują, słowem - żyją. Żyje komórka i tylko kom órka” (Durkheim 1968: 13). Jeżeli więc chcemy poznać i zrozumieć sposób myślenia grupy o sobie samej, musimy przyjąć - jak pisał Emile Durkheim (1968: 16), że „grupa ukształtowana jest inaczej niż jednostka i dotyczące jej rzeczy mają inny charakter” . Prezentując realizm w umiarkowanym wydaniu4, Charles Warriner (1962: 32) zauważa, że w równym stopniu - tak w stosunku do grupy, jak i do jednostki, można przeprowadzić skuteczną krytykę realności ich istnienia, bowiem w rzeczywisto­

ści: „1) grupa jest tak samo realna jak osoba, lecz 2) obie stanowią abstrakcje, jednostki analityczne, niekonkretne byty, oraz 3) grupę można zrozumieć i wyjaśnić jedynie za pomocą terminów odwołujących się do specyficznych czynników i procesów społecznych, nie zaś odnosząc ją do psychologii in­

dywidualnej” . Tożsamość na gruncie realizmu potencjalnie odnosić się może już nie tylko do jednostek, ale i do grup społecznych oraz całych społeczeństw. Są one rzeczywistościami sui generis, wywierającymi na poszczególne jednostki zewnętrzny nacisk, tak że pomimo wewnętrznego sprzeciwu „muszą” się one zachować w określony sposób. Ponownie pojawia się tutaj problem reifikacji, pytanie czy istnieje zbiorowy podmiot tożsamości, coś na kształt jednostki psychicznej posiadającej własny organ samowiedzy - własną świadomość.

4 Paw eł R ybicki rów nież proponuje rozróżnić skrajny (np. E. D urkheim ) i um iarkow any (np.

C. W right M ills) realizm . Z ob. R ybicki 1979: 56-59.

(13)

ONTOLOGICZNE PODSTAWY KONCEPCJI TOŻSAMOŚCI 1 5 7

Z zagadnieniem realności istnienia „przedmiotu” i „przedmiotu” tożsamo­

ści, ściśle związany jest inny problem wyznaczający treść i zakres pojęcia

„tożsamość” na osi jednostka - społeczeństwo - kultura, tj. stopień autonomii jednostki względem otaczającego ją świata.

Większość teoretyków podkreśla niezależność jednostek, wolną wolę i świa­

domość przy podejmowaniu decyzji. Poczucie niepowtarzalności charakteru, potrzeba indywidualności i umiłowanie wolności, są naturalnymi i podstawo­

wymi elementami struktury wewnętrznej każdego człowieka: ,,[b]ez względu na to, ile razy doświadczenie i rozumowanie wskazywałoby człowiekowi, że w takich samych warunkach, mając taki sam charakter, zrobiłby to samo co dawniej, człowiek przystępując tysięczny raz w takich samych warunkach, mając ten sam charakter, do działania, które zawsze kończyło się w jeden i ten sam sposób, niewątpliwie czuje się tak samo pewny, że może postępować, jak m u się podoba, jak był tego pewny przed doświadczeniem. Każdy człowiek, dziki czy filozof, chociażby rozumowanie i doświadczenie dowodziły mu nieodparcie, że niepodobna sobie wyobrazić dwóch odmiennych postępków w jednych i tych samych warunkach, czuje, że bez tego bezmyślnego wyob­

rażenia (stanowiącego istotę wolności) nie mógłby sobie wyobrazić życia”

(Tołstoj 1988: 722). Jednocześnie każda koncepcja podważająca to podstawowe przekonanie o jednostkowej niezależności wywołuje zdecydowany sprzeciw i traktowana jest jak naruszenie podstawowych wartości, wolności i swobód.

Jednakże odrzucenie lub przyjęcie założenia, że zachowanie człowieka podlega określonym prawom, m a istotne znaczenie choćby z punktu widzenia empirycz­

nej sprawdzalności teorii. Podkreślał to Durkheim, również explicite wyrażał to Burrhus Skinner (1953: 6-7), pisząc: ,,[n]ie możemy stosować metod nauki w odniesieniu do przedmiotu, co do którego przyjęto by założenie, że zmiany w nim przebiegają w sposób kapryśny [...] Jeśli mamy stosować metody naukowe w dziedzinie spraw ludzkich, to musimy założyć, że zachowanie podlega pewnym prawom i jest zdeterminowane [...] Możliwość tę wielu ludzi uważa za obraźliwą” . Podanie w wątpliwość istnienia „wolnej woli” oznacza

„zagrożenia wielu ulubionych przekonań - podważa to, co wydaje się stymulu­

jącą i twórczą koncepcją natury ludzkiej” (podaję za Hall, Lindzey 1994: 589).

Z drugiej jednak strony, powszechnie uświadamiane są ograniczenia wyni­

kające z kontekstu społecznie i kulturowo określonej sytuacji oraz czasu.

Całkowite zapoznanie roli jednostek w dziejach ludzkości doprowadzić może do fatalizmu: ,,[a]by wyjaśnić bezsensowne zjawiska (to jest takie, których sensu nie rozumiemy), nieunikniony jest fatalizm w historii. Im bardziej się staramy wytłumaczyć rozumowo te zjawiska w historii, tym stają się one dla nas niedorzeczniejsze i niezrozumialsze. [...] Życie każdego człowieka m a dwie strony: życie osobiste, które jest tym swobodniejsze, im bardziej są abstrakcyjne zainteresowania człowieka, i życie żywiołowe, życie roju, w którym człowiek zmuszony jest postępować wedle narzuconych praw. (...) Człowiek żyje dla

(14)

1 5 8 ROBERT SZWED

siebie świadomie, ale jest nieświadomym narzędziem do osiągania historycz­

nych, ogólnoludzkich celów” (Tołstoj 1988). Utożsamianie społeczności ludz­

kich z wszechmocnym, wszechogarniającym Lewiatanem - charakterystyczne dla dziewiętnastowiecznych organicystów - to skrajna postać determinizmu i stanowisko w sporze o zakres autonomii jednostek funkcjonujących w ramach systemu społeczno-kulturowego.

Całkowita autonomia jednostek, poszukiwanie źródeł ich rozwoju w nich samych, w specyficznych cechach danych ludziom wraz z ich narodzinami, z energią psychiczną, libido - reprezentują pierwsze podejście w dyskusji nad miejscem jednostki w społeczeństwie. Konsekwencją tych założeń jest stwier­

dzenie, że ludzie sami kształtują swą osobowość. Osobowość stanowiąca podstawę jaźni jednostkowej, a więc jej tożsamości, jest subiektywna, in­

dywidualna, dynamiczna, dążąca do integracji zapewniającej wewnętrzny spo­

kój, budowana - jak np. u Alfreda Adlera - z dziedziczności i doświadczenia będących jednak funkcją procesów psychicznych. Dziedziczność i środowisko są tutaj jedynie bodźcami - materiałem, budulcem, na którym dążący do osiągnięcia tożsamości człowiek analizuje „zewnętrzne” zdolności i wrażenia.

„Te zdolności i wrażenia oraz sposób, w jaki ich »doświadcza« - to znaczy dokonywana przez niego interpretacja tych doświadczeń - są jakby cegieł­

kami, czyli, innymi słowy, składają się na jego postawę wobec życia, która determinuje stosunek do świata zewnętrznego” (podaję za Hall, Lindzey 1994: 159). Człowiek - według tej koncepcji - jest rzeczywiście „panem, a nie ofiarą swego losu” . Jest on podmiotem działania, świat zewnętrzny zaś sprowadzony jest do zespołu bodźców „przetwarzanych” w procesie indywi­

dualnego rozwoju.

Wskazać można jednak koncepcje przypisujące istotniejsze znaczenie czyn­

nikom społecznym (np. Emile Durkheim, Maurice Halbwachs, Stefan Czarno­

wski) oraz historycznym i kulturowym (np. Alfred L. Kroeber, Philip Bagby, Lew Tołstoj). Świat jednostki jest tutaj funkcją i wytworem zbiorowości kulturowej (Czarnowski 1946), specyficznej historii (Kroeber 1989, Bagby 1975), losu (Tołstoj 1988), czy uczestnictwa w stale budowanej na nowo, zbiorowej pamięci utrwalonej w postaci tradycji (Halbwachs 1969). Jednostka jest „wolna” w ramach społecznie i kulturowo wytworzonych i przekazywanych wzorów percepcji rzeczywistości, jej interpretacji, a w efekcie - konkretnych zachowań. Badanie jednostek skupia się na wyodrębnieniu specyficznych dla określonych zbiorowości form i wzorów kulturowych5. Tożsamość jest przed­

miotem zainteresowania w takim zakresie, w jakim odzwierciedla ona zinter- nalizowaną kulturę.

5 Z ob. d zieła w ram ach tzw. nurtu „kultury i osob ow ości” w antropologii - m .in.: Benedict 1966, L inton 1975.

(15)

ONTOLOGICZNE PODSTAWY KONCEPCJI TOŻSAMOŚCI 1 5 9

Podsumowanie

Powyżej zaprezentowano w zarysie dwa opozycyjne sposoby ujmowania rzeczywistości społecznej, które są propozycją do dalszych rozważań i stanowią tło teoretyczne w dyskusji nad zagadnieniem tożsamości. Pierwsza grupa koncepcji związana jest z nominalizmem, psychologizmem i redukcjonizmem psychologicznym. Źródła wszelkich działań i procesów tkwią tutaj w motywac­

jach psychicznych, wśród których podstawowe jest dążenie do „rozwoju, samorealizacji, zdrowia, poszukiwania tożsamości i autonomii” oraz tęsknota za doskonałością, czyli innymi słowy - dążenie ku górze (Maslow 1990: 13).

Konsekwencją metodologiczną jest ujmowanie wszelkich zjawisk społecznych w kategoriach osobowościowych cech ludzkich. Można je wyjaśniać przez odwoływanie się do prawidłowości psychologicznych. Drugi nurt prac związany jest z realizmem, socjologizmem i determinizmem społecznym i kulturowym.

Podstawowe znaczenie m a tutaj środowisko społeczne (w postaci różnorodnych grup, zbiorowości i instytucji) oraz kultura. W procesie socjalizacji „czynią”

one z pojedynczych jednostek istoty społeczne, których postawy i zachowania są wyznaczane przez określony system społeczno-kulturowy.

Założenia dotyczące natury badanych zjawisk, założenia metodologiczne i teoretyczne, stanowią jednocześnie podstawy wyłaniających się typów toż­

samości. W yrastają one z dualistycznej koncepcji budowy świata społecznego, przeciwstawiania jednostki społeczeństwu, wzajemnej zależności i podporząd­

kowania. W pierwszym przypadku treść tożsamości stanowi świat wewnętrzny, w drugim obiektywne, postrzegane z zewnątrz fakty społeczne. Pierwszą odzwierciedla credo М аха Webera, który zauważa, że: „zarówno dla socjologii w jej obecnym rozumieniu, jak i dla historii, przedmiotem poznania jest kompleks subiektywnych treści działania” (Weber 1947: 101, cyt. za Berger, Luckmann 1983: 47). Drugą, charakteryzuje założenie Durkheima (1968: 43):

„pierwszą i najbardziej podstawową zasadą jest rozpatrywać fakty społeczne jak rzeczy” .

Te dwa wzajemnie opozycyjne i - z pozoru - sprzeczne stwierdzenia stykają się na gruncie interakcjonizmu i konstruowanej przez Bergera i Luckmanna, socjologii wiedzy. Zwraca się tutaj uwagę, że to w istocie działania tworzą społeczeństwo - sferę obiektywnych faktów, a w działaniach wyrażają się subiektywne znaczenia nadawane przez jednostki. „Ten właśnie dualistyczny charakter społeczeństwa, znajdujący wyraz w obiektywności faktów i subiek­

tywności znaczeń, czyni je „rzeczywistością sui generis” . Związek pomiędzy jednostką i wytworzonym przez nią samą społecznym światem określany jest tutaj mianem dialektycznego, który wyraża się w trzech zasadniczych momen­

tach: społeczeństwo jest wytworem ludzkim - społeczeństwo jest rzeczywistoś­

cią obiektywną - człowiek jest wytworem społecznym (Berger, Luckmann 1983:

47). Syntezę dialektyczną dla tego, jak i innych dylematów charakterystycznych

(16)

1 6 0 ROBERT SZWED

dla socjologii, proponuje także Piotr Sztompka przyjmując stanowisko „struk- turalizmu socjologicznego” . Stanowić m a ono zarazem kontynuację, jak i nega­

cję tradycyjnego stanowiska indywidualizmu i kolektywizmu - z kolektywizmu przejmując tezę, że całości społeczne to „coś więcej” niż suma jednostek, z indywidualizmu zaś, że ostatecznymi składnikami społeczeństwa są jednostki ludzkie (Sztompka 1985: 47).

Bez względu na to czy społeczeństwo uznamy za twórcę wartości - jak w socjologizmie szkoły Durkheima, czy traktować je będziemy jako układ czynności, stosunków, indywiduów i grup społecznych - jak u Floriana Znanieckiego (Znaniecki 1988) - w obu przypadkach spoiwem społeczeństwa z jednostką będzie rzeczywistość kulturowa (Rybicki 1979: 59-63). Jest ona podstawą tworzonych charakterystyk zbiorowości i grup społecznych, a w przy­

padku jednostki - podstawą jej rozwoju i uczestnictwa w swoistym uniwersum symbolicznym (Dyczewski 1995: 40). Stanowi więc rdzeń tożsamości zarówno w odniesieniu do jednostki, jak i grupy. Z perspektywy zbiorowej występuje zawsze w związku z konkretną grupą, mającą wewnętrzne powiązania i własne interesy, własną podmiotowość. Z perspektywy indywidualnej wiąże się z kate­

gorią przynależności, będąc jednocześnie rozumiana jako zespół wrodzonych cech i właściwości, które jednostka przyswaja i rozwija w toku swojego życia.

W obu znaczeniach funkcjonują one jako dwa uzupełniające się wymiary, nie zaś jako rozłączne typy tożsamości, bowiem zarówno w sensie indywidualnej specyfiki, jak i grupowej przynależności treść tożsamości - oczywiście w różnym stopniu i w zależności od kontekstu - opiera się na wartościach, sądach i zachowaniach zakorzenionych i utrwalonych w przeszłości, tradycji. Ostatecz­

nie więc, tożsamość zarówno w wymiarze indywidualnym i grupowym, kształ­

tuje się na uprzednio istniejącej substancji symbolicznej, która stanowi jej fundament. Stwierdzenie to stanowi punkt wyjścia koncepcji tożsamości społe­

czno-kulturowej i przyczynek kolejnych rozważań.

Literatura

Allport, Gordon W. 1988. Osobowość i religia. Przeł. H anna Bartoszewicz, A nna Bartkowicz, Irena Wyrzykowska. Warszawa: Instytut Wydawniczy Pax.

Ardener, Edwin W. 1992. Tożsamość i utożsamienie. W: Zdzisław Mach, Andrzej K. Paluch (red.), Sytuacja mniejszościowa i tożsamość. Kraków:

Uniwersytet Jagielloński.

Bagby, Philip. 1975. Kultura i historia. Prolegomena do porównawczego badania cywilizacji. Przeł. Jerzy Jedlicki. Warszawa: PWN.

Benedict, Ruth. 1966. Wzory kultury. Tłum. Jerzy Prokopiuk. Warszawa:

PWN.

(17)

ONTOLOGICZNE PODSTAWY KONCEPCJI TOŻSAMOŚCI 1 6 1

Berger, Peter L., Luckmann Thomas. 1983. Społeczne tworzenie rzeczywistości.

Przeł. Józef Niżnik. Warszawa: PIW.

Bertalanffy, Ludwig. 1982. Problemy życia. „Literatura na Świecie” nr 8.

Bikont, Anna. 1988. Tożsamość społeczna - teorie, hipotezy, znaki zapytania. W:

M aria Jarymowicz (red.), Studia nad postrzeganiem relacji ,ja -in n i”: toż­

samość, indywidualizacja, przynależność. Wrocław - Warszawa - Kraków - Gdańsk - Łódź: Wyd. PAN.

Bokszański, Zbigniew. 1988. Tożsamość, biografia i system działania - perspek­

tywa Floriana Znanieckiego, „K ultura i Społeczeństwo” nr 3.

Bokszański, Zbigniew. 1989. Tożsamość, interakcja, grupa. Tożsamość je ­ dnostki w perspektywie socjologicznej. Łódź: Wyd. Uniwersytetu Łódz­

kiego.

Breakwell, Glynis M. 1986. Coping with Threatened Identieties. London:

Meuthen and Co. Ltd.

Burrhus, F. Skinner. 1953. Science and Human Behavior. New York: M a­

cmillan.

Czarnowski, Stefan. 1946. Kultura. Bydgoszcz: Spółdzielnia Wydawnicza

„Książka” .

Dürkheim, Emile. 1968. Zasady metody socjologicznej. Przeł. Jerzy Szacki.

Warszawa: PWN.

Dyczewski, Leon. 1995. Kultura polska w procesie przemian. Lublin: Towarzy­

stwo Naukowe K UL.

Erikson, Erik H. 1946. Ego development and historical change. „Psychoanalytic Study of the Child” nr 2.

Erikson, Erik H. 1962. The problem o f ego identity. W: Maurice R. Stein, A rthur, J. Vidich, David M. White (red.), Identity and Anxiety. Glencoe: The Free Press o f Glencoe.

Erikson, Erik H. 1967. Identity, psychosocial. W: David L. Sills (red.), International Encyclopedia o f the Social Sciences. Vol. 7. New York-Oxfor- d-Cambridge: The Macmillan Company and the Free Press.

Erikson, Erik H. 1974. Identity. Youth and Crisis. London: Faber and Faber.

Gasiul, Henryk. 1992. Oblicza ,ja " w świetle wybranych koncepcji psychologicz­

nych. Pojęcie, rozwój, patologia. Bydgoszcz: Wyższa Szkoła Pedagogiczna w Bydgoszczy.

Gleason, Philip. 1983. Identifying identity: A semantic history. „Journal of American History” nr 69.

Goffman, Erving. 1963. Stigma. Notes on the Management o f Spoiled Identity.

New Jork: Prentice-Hall.

Halbwachs, Maurice. 1969. Społeczne ramy pamięci. Przeł. Marcin Król.

Warszawa: PWN.

Hall, Calvin S., Lindzey Gardner. 1994. Teorie osobowości. Warszawa: Wyd.

Naukowe PWN.

(18)

162 ROBERT SZWED

Hałas, Elżbieta. 1987. Społeczny kontekst znaczeń w teorii symbolicznego interakcjonizmu. Lublin: Redakcja Wydawnictw Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Hoult, T. (red.) 1969. Dictionary o f Modern Sociology. Totowa, New Jersey:

Littlefield, Adams & Co.

Karłowski, Maciej. 1996. Epizody i tożsamość. „K ultura i Społeczeństwo” nr 4.

Kluckholm, Clyde, M urray Henry A. 1953. Personality formation: the determinants. W: Clyde Kluckholm, Henry A. M urray (red.), Personality in Nature, Society and Culture. New York: Alfred A. Knopf.

Kłoskowska, Antonina. 1990. Kulturologiczna analiza biograficzna. W: M arek Ziółkowski (red.) Metoda biograficzna w socjologii. Warszawa-Poznań:

PWN.

Kłoskowska, Antonina. 1996. Kultury narodowe u korzeni. Warszawa: Wyd.

Naukowe PWN.

Kroeber, Alfred L. 1989. Istota kultury. Przeł. Piotr Sztompka. Warszawa:

PWN.

Kwaśniewski, Krzysztof. 1986. Tożsamość społeczna i kulturowa. „Studia Socjologiczne” nr 3.

Lewandowski, Edmund. 1996. Syndromy etniczne społeczeństw. Łódź: Wydaw­

nictwo Uniwersytetu Łódzkiego.

Lewis, David. 1986. On The Plurality o f Worlds. Oxford: Blackwell.

Lifton, Robert J. 1970. Boundaries. New York: Random House.

Linton, Ralph. 1975. Kulturowe podstawy osobowości. Przeł. Aleksandra Jasińs- ka-Kania. Warszawa: PWN.

Lipiec, Józef. 1972. Podstawy ontologii społeczeństwa. Warszawa: PWN.

Lipiec, Józef. 1979. Onto logia świata realnego. Warszawa: PWN.

Maslow, A braham H. 1990. Motywacja i osobowość. Przeł. Paula Sawicka.

Warszawa: Instytut Wydawniczy Pax.

M ead, George H. 1975. Umysł, osobowość, społeczeństwo. Tłum. Zofia Woliń­

ska. Warszawa: PWN.

Melchior, Małgorzata. 1990. Społeczna tożsamość jednostki (w świetle wywia­

dów z Polakami pochodzenia żydowskiego urodzonymi w latach 1944-1955).

Warszawa: Uniwersytet Warszawski.

Mol, H ans (red.) 1978. Identity and Religion. International, Cross-Cultural Approaches. London: Sage.

Noonan, H arold W. 1991. Personal Identity. London-New York: Routledge.

Ossowski, Stanisław. 1983. Wielogłowy Lewiatan i grupa społeczna. W: Tenże.

O osobliwościach nauk społecznych. Warszawa: PWN.

Outhwaite, W., Bottmore T. (red.) 1993. The Blackwell Dictionary od Twen­

tieth-Century Social Thought. Oxford-Cambridge: Blackwell (hasło identity, opracowane przez K ena Plummera).

Ricoeur, Paul. 1988. L ’identit narrative. „Espirit” n r 7/8.

(19)

ONTOLOGICZNE PODSTAWY KONCEPCJI TOŻSAMOŚCI 1 6 3

Robbins, R.H. 1983. Identity, Culture and Behaviour. W: J. J. Honigmann, Handbook o f Social and Cultural Antropology. Chicago: Rand McNally College Publishing Co.

Rybicki, Paweł. 1979. Struktura społecznego świata. Studia z teorii społecznej.

Warszawa: PWN.

Sheldon, Stryker, Identity Theory. 1992. W: Edgar F. Borgotta (red.), Encyc­

lopedia o f Sociology. Vol. 2. New York-Oxford-Singapure-Sydney-Toron- to: MacMillan.

Shibutani, Tamotsu. 1961. Society and Personality. An Interactionist Approach to Social Psychology. Engelwood Cliffs: Prentice-Hall

Stadler, Krzysztof R. 1991. Tożsamość w ujęciu psychospołecznym. W: Wojciech Świątkiewicz, Kazimiera Wódz (red.), Tożsamość kulturowa mieszkańców starych dzielnic Górnego Śląska. Wrocław-W arszawa-Kraków: Zakł. im.

Ossolińskich.

Sztompka, Piotr. 1985. Teoria socjologiczna końca X X wieku. Wstęp do wydania polskiego. W: Jonathan H. Turner. Struktura teorii socjologicznej. Przeł.

Jacek Szmatka. Warszawa: PWN.

Tajfel, Henri (red.), 1982. Social Identity and Inter group Relations. Cambridge:

Cambridge University Press.

Tajfel, Henri, Turner John C. 1979. An integrative theory o f intergroup conflict.

W: W.G. Austin, S. Worchel (red). The Social Psychology o f Intergroup Relations. Monterey. Calif.: Brooks/Cole.

Tap, Pierre. 1980. Introduction. W: Pierre Tap (red.), Indentites collectives et changements sociaux. Toulous : Privat.

The Oxford English Dictionary. Vol. 5. 1970. Oxford: Oxford at the Clarendon Press (hasło identity).

Tołstoj, Lew. 1988. Wojna i pokój. T. 3 i 4. Warszawa: Wyd. TPPR „Współ­

praca” .

W arriner, Charles K. 1962. Groups are real: a reaffirmation. W: Barlett H.

Stoodley (red.), Society and Self. A Reader in Social Psychology. New York:

The Free Press of Glencoe.

Weber, Max. 1947. The Theory o f Social and Economic Organization. New York: Oxford University Press.

Weigert, Andrew J., Teitge Smith J., Teitge Dennis W. 1986. Society and Identity: toward a sociological psychology. Cambridge-Oxford-New York:

Cambridge University Press.

Znaniecki, Florian. 1988. Wstęp do socjologii. Warszawa: PWN.

(20)

1 6 4 ROBERT SZWED

Ontological foundations of identity Summary

All conceptions are based on conscious or intuitive assumptions concerning nature o f phenomena. N ot infrequently, they are not explicit and unclear; some a’ priori premises are taken as indisputable and self-evident. This applies also to identity question. Its idea comes back to theoretical conceptions o f self, character, and personality as developed in sociology, psychology and anthropology. They established three main types of identity: (i) that associated with individual (individual identity) and (ii) group (collective identity), which affect each other and merged in area o f culture ( (sodo-cultural identity). All three types refer to various assumptions concerning relationship „individual-society-culture”

and, consequently, look at object and subject o f identity in different way. This article attempts to show ontological foundations o f conception o f identity, existing differences and similarities and implications resulting from assumptions on the nature o f social world.

Such perspective justifies application o f term o f „identity” not only for individuals but also for groups and social categories. Identity, though, develops in context ofinter-subjectively defined social-cultural world, built on common - subjectively shared symbolic substance.

Key words: identity, psychologism, realism, interactionist approach.

Онтологические основы концепции тождественности Резюме

Основа лю бой концепции - это определенные, одобряемые или интуитивно принимаемые принципы, касающиеся существа и характера явлений, будущих ее контекстом. Не всегда они отчетливо представлены. Часто они вовсе не упоминаются, принимая определенные предпосылки как очевидные и не под­

лежащие обсуждению.

Часто так относятся к тождественности. Ее генеза заключается в разви­

ваемых в рамках социологии, психологии и антропологии концепциях индивидуа­

льности, личности и характера. В результате появились три типа тождественно­

сти: тождественность, связанная с личностью (личностная) и группой (опре­

деляемая как групповая или коллективная), которые определяются на основе культурной действенности (культурная, социо-культурная тождествен­

ность). Они принимают отдельные предположения в области личность- -общество-культура и в результате по-разному смотрят на субъект и объект тождественности.

Статья указывает онтологические основы концепции тождественности, существующие разницы, сходства и импликации, вытекающие из одобрения определенных предположений, касающихся природы социального мира. В этой перспективе обосновано применение термина „тождественность” не только по отношению к индивидам, но тоже к группам и совокупностям. Тождествен­

ность определяется и развивается на основе интерсубъективно понимаемой социо-культурной действительности, построенной на общей, субъективно п р и н и м а е м о й с и м в о л и ч е с к о й с у б с т а н ц и и .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dalsze badania, przeprowadzono na podstawie analizy porównawczej wybra- nych fizykochemicznych (zawartości alkoholu, ekstraktu całkowitego, kwasowości ogólnej i kwasowości lotnej)

Utworzenie biblioteki łączy się z powstaniem Wyższego Semina- rium Duchownego w Koszalinie, które zostało erygowane 25 marca 1981 roku.. Pierwszymi opiekunami biblioteki

Powodem wzrostu zainteresowania problematyką twórczości wydaje się przeświadczenie, że możliwości człowieka są w sporym stopniu niewykorzy­ stywane ze szkodą

Zastosowanie w miejsce części śruty poeks- trakcyjnej sojowej takiej samej ilości białka w postaci bobiku niskotaninowego nie wpłynęło na jakość mięsa, natomiast

The most prominent differences we did find were higher acoustic stability for nonbound microbubbles, higher resonance frequencies (for DPPC microbubbles with diameters between 2 and

Kon­ cepcja ta wywodziła się w prostej linii z nauk Ojców Kościoła, dla których cały system prawa pozytywnego jest podrzęd­ ny w stosunku do prawa naturalnego,

Abstract— Assuming a multipath propagation scenario, we derive a closed-form subspace-based method for the simultaneous estimation of arrival angles and path delays from

rozważa, można wyrazić następująco: jedno zdarzenie może być przyczyną drugiego zdarzenia bez względu na język, w którym (lub których) zostały owe zdarzenia opisane