• Nie Znaleziono Wyników

Pogrzeb śp. Józefa Łobodowskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pogrzeb śp. Józefa Łobodowskiego"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Zięba Tydzień Polski nr 2 (7), 14.01.1989, s. 10.

Pogrzeb śp. Józefa Łobodowskiego

Dnia 23 października 1988 roku w Lublinie odbyła się wzruszająca i uroczysta ceremonia złożenia prochów śp. Józefa Łobodowskiego na cmentarzu lubelskim, w grobie matki Poety. Takie było ostatnie życzenie syna ziemi lubelskiej — Józefa Łobodowskiego, który swoje powojenne twórcze lata spędził na obczyźnie, w Madrycie. 46 lat emigracji w Hiszpanii były okresem bardzo czynnego uczestnictwa Poety w religijno-kulturalnym życiu Polonii hiszpańskiej.

Opiekę nad pamiątkami po Józefie Łobodowskim, które również przekazane zostały do Lublina, przejął dr Józef Zięba, kierownik Muzeum poświęconego innemu wielkiemu poecie, który związany jest z tym miastem — Józefowi Czechowiczowi. Wszystkie pamiątki przekazane pośmiertnie do Lublina zostały pokazane na specjalnej wystawie poświęconej śp. Józefowi Łobodowskiemu. Wystawa uroczyście otwarta 22 września trwała do 12 października. Następnie, zinwentaryzowane materiały przejęte zostały przez Oddział Literacki Lubelskiego Muzeum. W dniu otwarcia Wystawy odbył się uroczysty wieczór poświęcony Poecie, z udziałem około 150 osób. Na wieczorze recytowane były utwory Józefa Łobodowskiego, łącznie z odtworzeniem z taśmy magnetofonowej, utworu „Niepokorny wędrowiec”, w wykonaniu samego Autora.

Pogrzeb prochów Poety, pod patronatem komitetu honorowego, z udziałem ks. Rektora KUL i Biskupa Ordynariusza, był przejmującą chwilą zwłaszcza dla tych, którzy znali Go przez wiele wiele lat Jego pobytu poza Krajem. Polonia hiszpańska wysłała do Lublina telegram, który te smutne i podniosłe zarazem uczucia sumuje następująco:

I my z dalekiej Hiszpanii wraz z żegnającymi prochy Poety rodakami w Lublinie chylimy głowy nad ostatnim miejscem ziemskiego postoju wiernego żołnierza ukochanej Polski Józefa Łobodowskiego prosząc by dobry Bóg przyjął go na zasłużoną wieczną wartę.

Termin pogrzebu został przesunięty, gdyż nastąpiła zmiana rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, który został zobowiązany do objęcia patronatu nad tą żałobną uroczystością.

Na spotkaniu z ks. bpem Bolesławem Pylakiem ustalono, że współorganizatorem pogrzebu będzie Duszpasterstwo Środowisk Twórczych. Załatwianiem wszystkich formalności zajął się p. red. Leszek Gzella. Z jego inicjatywy został powołany Komitet Honorowy i wydane druki

(2)

informacyjne oraz ustalony został przebieg uroczystości.

Pogrzeb został przeprowadzony godnie z oddaniem należnego szacunku prochom śp. Józefa Łobodowskiego. W pogrzebie wzięło udział około dwustu osób. Byli poloniści i profesorowie obydwu lubelskich uczelni, literaci, młodzież, członkowie rodziny Poety i przyjaciele. Urnę z prochami niósł p. Zbigniew Strzałkowski — poeta, plastyk, asystowali mu p. Henryk Pająk — poeta i prozaik, wieloletni prezes ZLP (dawnego), oraz piszący te słowa.

W kościele akademickim KUL mszę św. celebrował w asyście dwu księży ks. bp Jan Śrutwa, Rektor KUL, homilię wygłosił ks. dr kan. Dionizy Pietrusiński. Od bramy cmentarnej kondukt prowadził ks. bp Piotr Hemperek, poprzedni Rektor KUL. Krótkie przemówienie wygłosił dr Józef Zięba, którego odpis dołączam do listu. Był też odczytany telegram prezesa polskiego PEN-Clubu p. Juliusza Żuławskiego.

Cytaty

Powiązane dokumenty

„W Słońce”, w którym młody autor kreśli zarys swej wizji nowego teatru i dramatu będącego wyrazem duszy polskiej: „Taki właśnie teatr – fantazją poetycką powodujący

Podmiot „Złotej Hramoty” odbiera świat przede wszystkim w kategoriach rytmu, muzyki, obie warstwy: weryfikacyjna i świata przedstawionego łączą się ściśle. Jasienin i Vincenz

W wierszu, który jest manifestacją ukraińskości, ustanowił autor związki między ukraińskim XVI-wiecznym atamanem a polskim poetą; pojawia się tu figura losu

Swoim zaś dawnym towarzyszom zarzucał brak zdolności do krytycznej oceny wydarzeń: „[…] nie wykazać się entuzjazmem dla masakry po śmierci Kirowa, słowem kierować się w

„w poznaniu odbyły się podniosłe uroczystości w związku, z poświęceniem pomnika chrystusa króla odbywały się przy udziale kardynała hlonda wielkiej ilości duchowieństwa

Urodził się 19 marca 1909 roku w Purwiszkach na Suwalszczyźnie. Wczesne dzieciństwo poety upłynęło w Lublinie. Po wybuchu pierwszej wojny światowej Łobodowscy

Rozumiem oczywiście Pana troskę, doceniam starania przypomnienia osoby poety i cieszę się, że wreszcie krytykom literackim zezwolono na zajęcie się

Ktoś nawet napisał do mnie, że nie lubił Łobodowskiego, bo Jego zachowanie było czasem chamskie.. — Nie powiem, żeby było chamskie, ale